Zapuszczanie włosów cz. V - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Pokaż wyniki sondy: Do jakiej długości zapuszczasz włosy?
do szczęki 1 0,32%
do ramion 8 2,53%
do łopatek 12 3,80%
do zapięcia stanika 67 21,20%
do pasa 134 42,41%
do bioder 27 8,54%
do kości ogonowej 17 5,38%
za pośladki 10 3,16%
do kolan 2 0,63%
do kostek 0 0%
chcę móc deptać moje włosy! 3 0,95%
sama nie wiem 6 1,90%
aż mnie wkurzą 17 5,38%
Odpowiada mi moja długość, zapuszczam, aby pozbyć się gorszych partii włosów 12 3,80%
Głosujący: 316. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-20, 19:34   #4951
Eirin
Rozeznanie
 
Avatar Eirin
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 888
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez Erishkigal Pokaż wiadomość
Zapomniałam się pochwalić, że tydzień temu doszło moje zamówienie ze Skarbów Syberii. Może to głupie, ale strasznie jaram się pięknymi opakowaniami tych kosmetyków
Miałam poczekać z używaniem aż pokończę to co mam, ale nie mogłam sie powstrzymać, i użyłam raz balsamu na brzozowym propolisie (w końcu jest go tak dużo!). Jest wiele opinii, że te balsamy są bardzo lekkie, i mogą wysuszać przez dużą zawartość ziół, a moje włosy po użyciu były bardzo mocno wygładzone, chyba jak nigdy, i bardzo lśniące (oczywiście na końcówkach efekt był sporo słabszy). Jednak żeby nie było tak idealnie, to przez to mocne wygładzenie zrobiło się ich sporo mniej wizualnie, ale wolę to niż puch

Też je uwielbiam ) ostatnio była promocja i zamówiłam 3 szampony na kwiatowym propolisie, mimo ze miałam w zapasie jeszcze półtorej butelki szamponu ;P i 2 butelki odżywki. Moje włosy po tym szamponie są mega puszyste i wolniej się przetłuszczają
__________________
nie farbuję włosów od 9 grudnia 2013 r.
Ostatnie cięcie włosów 13 maja 2014 r, 16 stycznia 2015r, 29kwietnia 2015r .. kolejne planowane na ostatni tydzień czerwca 2016 r
Eirin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 20:28   #4952
meg888
Raczkowanie
 
Avatar meg888
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 251
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość


Witamy

Czekamy na zdjecię i tylko taka moja mała uwaga. Nie potrzebujesz przyjmować aż tylu suplementów/ kuracji jednocześnie. To nie jest tak, że im więcej tym lepiej. Po prostu trafia się czasami w swoje niedobory i wtedy suplementacja działa. A teraz przyjmujesz jednocześnie tyle środków, że nawet nie zorientujesz się co podziałało. No i jeszcze jedna uwaga: dublujesz sobie biotynę. Merz Specjal także ją zawiera.
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48584301]Zgadzam się z Wolhą

Meg888, nie szalej proszę tak z suplementami. Wiem, że na początku chcemy wszystko maksymalnie przyspieszyć i jak najszybciej cieszyć się pięknymi włosami o wymarzonej długości, ale czasem takim szaleństwem można sobie trochę zaszkodzić. Ponad to testowałabym wszystko na zasadzie jeden suplement plus ew. jedna wcierka. Dlaczego? Byś sama zobaczyła po czym masz najlepsze efekty, później mogła do tego wrócić i z drugiej strony byś miała świadomość, co twojemu organizmowi zwyczajnie nie pasuje i mogła to szybko wyeliminować. Stosowanie 5 sposobów nie przyspieszy wzrostu włosów o 5 razy [/QUOTE]

Dziewczyny, dziękuję za cenne uwagi, zwłaszcza za tą o biotynie. Faktycznie nie zwróciłam uwagi, że Merc Spezial ją zawiera, w takim razie odłożę tą solo.

Co do pogrubionego - dokładnie, wiem że tak jest, ale nie wiem co na mnie zadziała - czy skrzypokrzywa, czy drożdże, czy siemię, a że tak powiem spieszy mi się i nie chcę tracić czasu ma metodę prób i błędów

W sobotę przyjrzałam się włosom i zauważyłam, że tydzień po farbowaniu odrostów mam już 0,5cm odrost, czyli coś działa zatem bardzo możliwe że włosy nabiora tempa 2cm/m-c. Trzymajcie kciuki proszę!
meg888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-20, 22:05   #4953
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Meg888, mam nadzieję, że wiesz, co robisz i nic ci nie zaszkodzi, kciuki trzymam jak najbardziej
fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 06:26   #4954
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez meg888 Pokaż wiadomość
Co do pogrubionego - dokładnie, wiem że tak jest, ale nie wiem co na mnie zadziała - czy skrzypokrzywa, czy drożdże, czy siemię, a że tak powiem spieszy mi się i nie chcę tracić czasu ma metodę prób i błędów
I dalej po takiej kuracji nie będziesz wiedzieć co na Ciebie działa
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-21, 06:33   #4955
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Jak meg to nie szkodzi, niech stosuje. Ja tez zawsze stosuje kilka przyśpieszaczy i nie przejmuję się zbytnio który mi pomaga bardziej a który mniej bo nie jest to dla mnie problem stosować kilka. Ważne aby składniki się nie dublowały w tabletkach, a tak to hulaj dusza, ale z rozwagą rzecz jasna
Myślę że efekty potrafią się CZĘŚCIOWO nakładać , a mogą być widoczne po paru miesiącach takiego wspomagania, niekoniecznie po jednym czy dwóch. U mnie tak bywało przynajmniej

Kupiłam elseve total repair extreme - ależ pachnie, ob zapach pozostawał na włosach. Mam nadzieję że sprawdzi się w roli proteinowej maski.
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 08:06   #4956
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez swan999 Pokaż wiadomość
Ha! I to jeszcze jak!

Dzisiaj mam denkowe combo czyli wykończyłam:
*szampon Radical
*olej łopianowy z Green Pharmacy
*Kallos Honey

Dziś też pierwszy raz poszedł na włosy olej z pestek dyni. Zaskoczył mnie jego kolor, ciemnozielony, jakoś się tego nie spodziewałam i trochę śmierdzi czymś przypalonym.
Włosy są jeszcze mokre, więc nie mogę dokładnie ocenić jak się spisał, ale wygląda, że jest dobrze

Też mam zawsze denkowe kombo. Jakoś tak zużywam maski, że zawsze kończą się na raz. Ostatnio miałąm tak we wrześniu. Teraz znowu jest co zużywać
Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pofarbowałam jakimiś kolestonami na mieszanych wodach i jeszcze mixton rudy do tego. Siedzę z tym na łbie i czekam, co będzie.
To porposimy o zdjęcie Rudych włosów nigdy dość

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Masz racje Wolha nie jest ta źle, no ale ja mam do moich włosów zmienne podejście - ja ponoszę rozpuszczone to się dołuje Naprawdę mnie pocieszyłaś dzięki.
Ja nie przyznaję się ile robię z włosami, że nakładam olejki i maski przy każdym myciu i że aż tak się nimi zajmuje. Wszyscy z którymi na ten temat rozmawiałam mówili mi żebym je zostawiła same sobie, bo je niepotrzebnie "męczę" i że wtedy na pewno znikną moje wszystkie problemy z nimi Może nie niszczyłyby się w zastraszającym tempie, ale ich wygląd byłby dużo gorszy i byłyby jak wata cukrowa

Dbam o włosy długo i robie się coraz większym leniem - długi czas paradowałam z olejem przed myciem 3-4 godziny, a potem maska nawet na dwie, myłam je do tego odzywką. Teraz..nie chce mi się - olej wole nałożyć na noc, spać z nim nieprzejmując się i z rana umyć; odzywka na kilka minut od czasu do czasu maska na góra godzinę. Odzywkę wystarczy wmasować i działa jakby była nałożona na 40 minut. Mycie odzywką to strata czasu, skoro są delikatne szampony. Juz nawet nie czekam aż wyschną tylko suszę zimnym nawiewem . I włosy nie wglądają gorzej ani trochę
Opiniami innych się nie przejmuj i rób swoje po prostu nie mów o tym, to nie będą komentować. Miałam to samo, Teraz nic nie mówię. Wie tylko rodzinka, współlokatorzy (no trudno mnie nie zauważyć z olejowym smalcem na łepetynie lub z reklamówką i turbanem) i jakieś najbliższe koleżanki. Jak ktoś się pyta o coś z pielęgnacją to mówię, że dbam, ale nie wchodzę w szczegóły

Też mam lenia. Olej co drugie mycie, a maski ostatnio na 2-3 minuty. Dzisiaj im to wynagrodzę chyba, bo w weekend czeka mnie henna czyli rypanko i brak jakiejkolwiek pielęgnacji później.

Cytat:
Napisane przez Erishkigal Pokaż wiadomość
Zapomniałam się pochwalić, że tydzień temu doszło moje zamówienie ze Skarbów Syberii. Może to głupie, ale strasznie jaram się pięknymi opakowaniami tych kosmetyków
Miałam poczekać z używaniem aż pokończę to co mam, ale nie mogłam sie powstrzymać, i użyłam raz balsamu na brzozowym propolisie (w końcu jest go tak dużo!). Jest wiele opinii, że te balsamy są bardzo lekkie, i mogą wysuszać przez dużą zawartość ziół, a moje włosy po użyciu były bardzo mocno wygładzone, chyba jak nigdy, i bardzo lśniące (oczywiście na końcówkach efekt był sporo słabszy). Jednak żeby nie było tak idealnie, to przez to mocne wygładzenie zrobiło się ich sporo mniej wizualnie, ale wolę to niż puch
Gratuluję, że kosmetyki się sprawdzają

Cytat:
Napisane przez Eirin Pokaż wiadomość
Też je uwielbiam ) ostatnio była promocja i zamówiłam 3 szampony na kwiatowym propolisie, mimo ze miałam w zapasie jeszcze półtorej butelki szamponu ;P i 2 butelki odżywki. Moje włosy po tym szamponie są mega puszyste i wolniej się przetłuszczają
Miałam jeden i zużywałam go 10 miesięcy

Pogoda tak bardzo mnie cieszy, że to co mam na głowie to tylko do kłosa się nadaje Już się poddałam.
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 10:46   #4957
Mrs Mysza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 426
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Mnie też ostatnio często leń łapie i wtedy tylko mycie szamponem i serum na końcówki idzie.
Za to wczoraj wieczorem wtarłam kolejną ampułkę placenty (zawsze wcieram dzień przed myciem wieczorem, a myję rano), a przed snem jeszcze trochę oliwy z oliwek na długość i zaplotłam. Rano przed myciem zrobiłam sobie jeszcze miks eclipta + Gloria na jakieś 15min pod czepek. Tym sposobem zużyłam resztkę zielska i teraz się zastanawiam, czy znowu zamawiać coś.

Udało mi się kupić dziś Farmonę lnianą, zobaczymy jak się sprawdzi . Przy okazji wzięłam też miniaturkę szamponu Radical - nie miałam nigdy, a tak na próbę to zawsze taki mały lepiej. Zobaczymy, czy mnie czerep nie będzie swędział po nim

Edytowane przez Mrs Mysza
Czas edycji: 2014-10-22 o 10:48
Mrs Mysza jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-22, 11:44   #4958
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez Mrs Mysza Pokaż wiadomość
Mnie też ostatnio często leń łapie i wtedy tylko mycie szamponem i serum na końcówki idzie.
Za to wczoraj wieczorem wtarłam kolejną ampułkę placenty (zawsze wcieram dzień przed myciem wieczorem, a myję rano), a przed snem jeszcze trochę oliwy z oliwek na długość i zaplotłam. Rano przed myciem zrobiłam sobie jeszcze miks eclipta + Gloria na jakieś 15min pod czepek. Tym sposobem zużyłam resztkę zielska i teraz się zastanawiam, czy znowu zamawiać coś.

Udało mi się kupić dziś Farmonę lnianą, zobaczymy jak się sprawdzi . Przy okazji wzięłam też miniaturkę szamponu Radical - nie miałam nigdy, a tak na próbę to zawsze taki mały lepiej. Zobaczymy, czy mnie czerep nie będzie swędział po nim
jaki dokładnie rodzaj radicala wzięłaś? ja miałam kiedyś ten ze skrzypem i u mnie okazał się porządnym rypaczem a po dłuższym stosowaniu trochę przesuszył skórę głowy
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 12:38   #4959
Mrs Mysza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 426
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez czekoladka3 Pokaż wiadomość
jaki dokładnie rodzaj radicala wzięłaś? ja miałam kiedyś ten ze skrzypem i u mnie okazał się porządnym rypaczem a po dłuższym stosowaniu trochę przesuszył skórę głowy
Radical szampon wzmacniający, ze skrzypem polnym. Innych wersji nie bylo w tej mini objętości. No zobaczymy jak mojemu skalpowi podejdzie.
Mrs Mysza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 14:34   #4960
swan999
Zakorzenienie
 
Avatar swan999
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Też mam zawsze denkowe kombo. Jakoś tak zużywam maski, że zawsze kończą się na raz. Ostatnio miałąm tak we wrześniu. Teraz znowu jest co zużywać
Ja tak mam rzadko, raczej wszystko kończy mi się pojedynczo. A do końca miesiąca będzie jeszcze jedno, piąte denko


Cytat:
Napisane przez Mrs Mysza Pokaż wiadomość
Udało mi się kupić dziś Farmonę lnianą, zobaczymy jak się sprawdzi . Przy okazji wzięłam też miniaturkę szamponu Radical - nie miałam nigdy, a tak na próbę to zawsze taki mały lepiej. Zobaczymy, czy mnie czerep nie będzie swędział po nim
Ja kilka dni temu wykończyłam szampon Radical do włosów suchych i łamliwych, ale tak średnio przypadł mi do gustu. Jak kilka myć pod rząd go używałam, to miałam wrażenie, że szybciej mi włosy przetłuszczał.

Jak dla mnie najlepsze szampony do tej pory to BD i Barwa
__________________
Zapuszczam długie włosy!
cel: do talii

http://DKMS.pl

Edytowane przez swan999
Czas edycji: 2014-10-22 o 15:16
swan999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 17:27   #4961
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Opiniami innych się nie przejmuj i rób swoje po prostu nie mów o tym, to nie będą komentować. Miałam to samo, Teraz nic nie mówię. Wie tylko rodzinka, współlokatorzy (no trudno mnie nie zauważyć z olejowym smalcem na łepetynie lub z reklamówką i turbanem) i jakieś najbliższe koleżanki. Jak ktoś się pyta o coś z pielęgnacją to mówię, że dbam, ale nie wchodzę w szczegóły

Też mam lenia. Olej co drugie mycie, a maski ostatnio na 2-3 minuty. Dzisiaj im to wynagrodzę chyba, bo w weekend czeka mnie henna czyli rypanko i brak jakiejkolwiek pielęgnacji później.

Ja teraz nawet jak ktoś pyta daje wymijającą odpowiedż. Rodzina wie z tego względu że znie mogli wyjśc z podziwu jak to się stało że kiedys miałam "proste" a potem takie loki jak stosowałam cg, poza tym nikt nie wie, ze znajomymi na takie tematy nie rozmawiam. Mówię o tym jak o jakiejś chorobie, ale to U MNIE jest pewien rodzaj dziwactwa (mówie tylko o sobie). Myślę że włosom się nic nie stanie jak kilka dni nic nie dostaną, może to nawet lepiej
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-22, 18:01   #4962
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Ja teraz nawet jak ktoś pyta daje wymijającą odpowiedż. Rodzina wie z tego względu że znie mogli wyjśc z podziwu jak to się stało że kiedys miałam "proste" a potem takie loki jak stosowałam cg, poza tym nikt nie wie, ze znajomymi na takie tematy nie rozmawiam. Mówię o tym jak o jakiejś chorobie, ale to U MNIE jest pewien rodzaj dziwactwa (mówie tylko o sobie). Myślę że włosom się nic nie stanie jak kilka dni nic nie dostaną, może to nawet lepiej
Ja się raczej nigdy wdawałam w głębsze wyjaśnianie i nie epatowałam innych różnymi zabiegami, chociaż jak nakładałam Sesę albo Vatikę, to trudno było to ukryć
Ludzie reagują różnie, zwłaszcza że wiele osób utożsamia kupowanie i interesowanie się kosmetykami ze stereotypem tępej pindzi, która o niczym innym pojęcia nie ma.
Mnie zawsze najbardziej rozwalało, jak dziwili się i uwagę mi zwracali palacze, że jak mi nie szkoda tyle kasy wydawać na kosmetyki. Parę razy odpowiadałam, że kosmetyki pachną i upiększają, w przeciwieństwie do papierosów

Generalnie to chyba jest tak, że jak widać efekty naszych starań, to ludzie są ciekawi i przychylniejsi, a nawet sami pytają o opinię czy radę. Ale jak mamy łazienkę zawaloną toną mazideł, a efekt jest nieproporcjonalny, to wtedy bywają różne komentarze.
A najgorzej to jest z półproduktami, zwłaszcza tymi, które wymagają przechowywania w lodówce. Ale ja się wcale nie dziwię, że ktoś jest zaniepokojony obecnością kwasu salicylowego we wspólnej lodówce
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 18:08   #4963
swan999
Zakorzenienie
 
Avatar swan999
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja się raczej nigdy wdawałam w głębsze wyjaśnianie i nie epatowałam innych różnymi zabiegami, chociaż jak nakładałam Sesę albo Vatikę, to trudno było to ukryć
Ludzie reagują różnie, zwłaszcza że wiele osób utożsamia kupowanie i interesowanie się kosmetykami ze stereotypem tępej pindzi, która o niczym innym pojęcia nie ma.
Mnie zawsze najbardziej rozwalało, jak dziwili się i uwagę mi zwracali palacze, że jak mi nie szkoda tyle kasy wydawać na kosmetyki. Parę razy odpowiadałam, że kosmetyki pachną i upiększają, w przeciwieństwie do papierosówa

Generalnie to chyba jest tak, że jak widać efekty naszych starań, to ludzie są ciekawi i przychylniejsi, a nawet sami pytają o opinię czy radę. Ale jak mamy łazienkę zawaloną toną mazideł, a efekt jest nieproporcjonalny, to wtedy bywają różne komentarze.
A najgorzej to jest z półproduktami, zwłaszcza tymi, które wymagają przechowywania w lodówce. Ale ja się wcale nie dziwię, że ktoś jest zaniepokojony obecnością kwasu salicylowego we wspólnej lodówce
Mnie też to rozwala Zwłaszcza, że moja siostra wiecznie powtarza, ile to ja kasy wydaję na włosowe kosmetyki, i że tyle i tyle na nie wydaję, a sama ciągle fajki kupuje i jakoś nie zauważa tego ile pieniędzy idzie jej codziennie z dymem, o zdrowiu nie wspominając.
__________________
Zapuszczam długie włosy!
cel: do talii

http://DKMS.pl

Edytowane przez swan999
Czas edycji: 2014-10-22 o 18:10
swan999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 19:23   #4964
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Dla większości ludzi już sam fakt posiadania kilku masek i odżywek, nie daj bóg olejków, jest fanaberią - dlatego dla własnej wygody wole się tym nie chwalić, z resztą zapewne mało kogo interesuje co robię z włosami i czego używam ta samo jak nie rozmawia się z nikim na temat ulubionych podpasek . Poza tym zauwazyłam że w dobrym tonie jest odpowiadanie że nic się nie robi z włosami , co w ekstremalnych przypadkach objawia się tym, , że przy widocznych odrostach osoby zarzekają się że nie farbują włosów. Ogólnie chocby nie wiem ilu się używało kosmetyków zawsze "trzeba" (jeśli chce się dobrze wypaść)mówić że się nie maluje, że się przejmuje wyglądem itp - obserwuje ludzi i często coś takiego zauważam.
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 19:32   #4965
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Poza tym zauwazyłam że w dobrym tonie jest odpowiadanie że nic się nie robi z włosami , co w ekstremalnych przypadkach objawia się tym, , że przy widocznych odrostach osoby zarzekają się że nie farbują włosów. Ogólnie chocby nie wiem ilu się używało kosmetyków zawsze "trzeba" (jeśli chce się dobrze wypaść)mówić że się nie maluje, że się przejmuje wyglądem itp - obserwuje ludzi i często coś takiego zauważam.
Być może wynika to właśnie z tego, że wiele osób ocenia interesowanie się pielęgnacją jako dowód płytkości. Wielu facetów uważa to za objaw pustości i część kobiet też ma takie myślenie.
Zresztą wielu panów chciałoby mieć ładną i zadbaną kobietę, ale jednocześnie im się wydaje, że to się robi samo.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 20:02   #4966
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja się raczej nigdy wdawałam w głębsze wyjaśnianie i nie epatowałam innych różnymi zabiegami, chociaż jak nakładałam Sesę albo Vatikę, to trudno było to ukryć
Ludzie reagują różnie, zwłaszcza że wiele osób utożsamia kupowanie i interesowanie się kosmetykami ze stereotypem tępej pindzi, która o niczym innym pojęcia nie ma.
Mnie zawsze najbardziej rozwalało, jak dziwili się i uwagę mi zwracali palacze, że jak mi nie szkoda tyle kasy wydawać na kosmetyki. Parę razy odpowiadałam, że kosmetyki pachną i upiększają, w przeciwieństwie do papierosów

Generalnie to chyba jest tak, że jak widać efekty naszych starań, to ludzie są ciekawi i przychylniejsi, a nawet sami pytają o opinię czy radę. Ale jak mamy łazienkę zawaloną toną mazideł, a efekt jest nieproporcjonalny, to wtedy bywają różne komentarze.
A najgorzej to jest z półproduktami, zwłaszcza tymi, które wymagają przechowywania w lodówce. Ale ja się wcale nie dziwię, że ktoś jest zaniepokojony obecnością kwasu salicylowego we wspólnej lodówce
A to z papierosami to bardzo cenna uwaga. Sama nie palę, generalnie ze względu na palących rodziców dym papierosowy przeszkadza mi o wiele mniej niż przeciętnemu człowiekowi (kwestia tych 20-paru lat przyzwyczajenia), ale także przez to co widzę u nich, sama od zawsze wiedziałam, że palić nei będę. Jenocześnie jednak nie zwracam palaczom uwagi ile wydają na fajki i tego samego nie życze sobie względem mojego hobby (włosy oczywiście).

zdziwiałabym sie jakby przyjął to spokojnie, no chyba, że to też osoba "wtajemniczona"

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Dla większości ludzi już sam fakt posiadania kilku masek i odżywek, nie daj bóg olejków, jest fanaberią - dlatego dla własnej wygody wole się tym nie chwalić, z resztą zapewne mało kogo interesuje co robię z włosami i czego używam ta samo jak nie rozmawia się z nikim na temat ulubionych podpasek . Poza tym zauwazyłam że w dobrym tonie jest odpowiadanie że nic się nie robi z włosami , co w ekstremalnych przypadkach objawia się tym, , że przy widocznych odrostach osoby zarzekają się że nie farbują włosów. Ogólnie chocby nie wiem ilu się używało kosmetyków zawsze "trzeba" (jeśli chce się dobrze wypaść)mówić że się nie maluje, że się przejmuje wyglądem itp - obserwuje ludzi i często coś takiego zauważam.
Oj, bo wiesz, raz, że głupie przeświadczenie, że jak się dziewczyna interesuje kosmetykami to jest pustą idiotką, a dwa... no cóż, wśród moich znajomych osobnicy płci brzydkiej mają totalnego fioła na punkcie naturalności. I nie dotyczy to naturalnych kosmetyków (niestety), a tego, że najlepiej jak dziewczyna używa mydła, kremu nivea i jest pięęeękna.

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2014-10-22 o 20:03
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 20:18   #4967
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Oj, bo wiesz, raz, że głupie przeświadczenie, że jak się dziewczyna interesuje kosmetykami to jest pustą idiotką, a dwa... no cóż, wśród moich znajomych osobnicy płci brzydkiej mają totalnego fioła na punkcie naturalności. I nie dotyczy to naturalnych kosmetyków (niestety), a tego, że najlepiej jak dziewczyna używa mydła, kremu nivea i jest pięęeękna.
Oj, to jest coś, co mnie po prostu totalnie rozwala Parę razy spotkałam na swojej drodze panów, którzy naprawdę nie zwracali uwagi na ogólnie pojętą urodę u kobiety i uważali nawet golenie nóg za fanaberię, ale wszyscy oni mieli delikatnie mówiąc nie po kolei w głowie
Tylko że tacy to tam jeszcze nic, najgorsi są właśnie ci, którzy uważają, że kobieta powinna być ładna, ale sama z siebie, bez kosmetyków, no ewentualnie se może w ziołach włosy moczyć (bo przecież zioła takie naturalne i delikatne). A tekst o kremie Nivea budzi we mnie mordercze żądze
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 21:09   #4968
Erishkigal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 367
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Ja nawet nie mam komu się tłumaczyć z mojego włosowego hobby Przez 95% mam związane włosy, i to najczęściej w kok w którym nie widać włosów, więc nikt ich nie komentuje, a jak mam rozpuszczone to biorąc pod uwagę jak wyglądają nikt nie wpadłby na to, że używam czegoś poza szamponem Parę razy przy rozmowie z prawie obcymi osobami pojawił się temat włosów, i w pewien sposób nawet głupio było mi przyznać się, że tak 'cuduję' z włosami, bo po prostu tego po nich nie widać, pewnie zostałabym jedynie obdarzona spojrzeniem pełnym niedowierzania i politowania
Bliżsi znajomi wiedzą o moim hobby, przyzwyczaili się, i czasem tylko śmieją się ze mnie, gdy jesteśmy w sklepie i kupuję coś dziwnego, to od razu zgadują, że to na włosy
Erishkigal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-22, 22:01   #4969
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ludzie reagują różnie, zwłaszcza że wiele osób utożsamia kupowanie i interesowanie się kosmetykami ze stereotypem tępej pindzi, która o niczym innym pojęcia nie ma.

Ale ja się wcale nie dziwię, że ktoś jest zaniepokojony obecnością kwasu salicylowego we wspólnej lodówce
O to to, i to podejście tak bardzo mnie bawi, szczególnie, gdy wśród osób z mojej branży wypływa to, czym ja się zajmuję po godzinach

P.S. Jeśli któraś jest jeszcze na etapie poszukiwań, to polecam TŻ-a będącego chemikiem/fizykiem/nanotechnologiem/biotechnologiem/mikrobiologiem/biologiem. On tylko zapyta: "Kochanie, a do czego używasz tej substancji?" I to z zaciekawieniem, nie z przerażeniem (udowodnione)
Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Być może wynika to właśnie z tego, że wiele osób ocenia interesowanie się pielęgnacją jako dowód płytkości. Wielu facetów uważa to za objaw pustości i część kobiet też ma takie myślenie.
Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Oj, bo wiesz, raz, że głupie przeświadczenie, że jak się dziewczyna interesuje kosmetykami to jest pustą idiotką.
O to to. Bo wielu ludzi pod pojęciem "interesuje się kosmetykami" ma przed oczami wyszpachlowaną pannę z turkusowym cieniem zarzuconym pod same brwi
Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Oj, to jest coś, co mnie po prostu totalnie rozwala Parę razy spotkałam na swojej drodze panów, którzy naprawdę nie zwracali uwagi na ogólnie pojętą urodę u kobiety i uważali nawet golenie nóg za fanaberię, ale wszyscy oni mieli delikatnie mówiąc nie po kolei w głowie
Hesusie, w swojej bogatej historii damsko-męskiej nie spotkałam jeszcze elementu uznającego golenie nóg za fanaberię Chyba zniszczyłyście mi światopogląd
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-22, 22:25   #4970
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Hesusie, w swojej bogatej historii damsko-męskiej nie spotkałam jeszcze elementu uznającego golenie nóg za fanaberię Chyba zniszczyłyście mi światopogląd
Panowie byli z klimatów punkowych
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 07:56   #4971
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Tia podejście niektórych zblazowanych meżczn do pielęgnacji jest kuriozalne - rozmawiałam kiedys na gg z taim panem, który chwalił mnie jaka to jestem zadbana, jaką mam ładną jasną skóę włosy, akiedy chyba raz wspomniałam że maluje usta błyszczyiem zaczął mnie nazywać pisanką wielanocną i inne takie określenia wskazujące że miał na myśli -szpachla, pustak itp. Do tego jak wspomniałam że chciałabym serum do twarzy i chciałabym żeby mnie było stać to zadał mi z pełną grozą pytanie - jakby wyglądała moja skóra gdybym "tego wszystkiego" nie używała i dodał znów kilka nieco obraźliwych określeń. Tego typu męzczyzni sami są zaniedbani a od kobiet wymagają cudów i niestety taki typ istnieje. Skóra i włosy z natury mają szorstką strukturę, paznokcie nie są błyszczące, skóra na piętach twarda - a pomiziać to by się chciało samo mięciutkie Duża rolę gra w tym przemysł kosmetyczny, gdzie zalewają nas już od ponad stu lat hasła - miękkie jak jedwab, satynowe, lśniące itp, czy wcześniej istniał mit cudownie gładkich i miękkich włosów i skóry?? Myślę że po części wolny rynek wykreował w nas taką potrzebę... wymaga się od nas określonego wyglądu i wydaje mi się że ten wygląd wykreowali przez lata spece od marketingu - na paznokcie konieczny choćby delikatny lakier, idealne skórki, delikatny makijaz, mięciutkie włosy i skóra, perfumy a to wszystko wiąże się z pieniążkami które wrzucamy w wielką machinę - oczywiście przyczyny są dużo bardziej złożone, więc potraktujcie tak luźno moją wypowiedź

Ciekawe tylko, że jak tego typu pan widzi kobietę która rzeczywiście niczego nie używa albo tylko przysłowiowego mydła, to jakoś nie gloryfikuje jej "naturalności" i nie zachwyca się nią,a jedynie kwituje że jest zaniedbana. Gdzie tu logika.

Edytowane przez 201801220933
Czas edycji: 2014-10-23 o 08:06
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 09:13   #4972
Erishkigal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 367
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

O nie, nienawidzę takiego podejścia, tego całego 'parcia na naturalność', jak czytam takie historie to aż żądza mordu się we mnie odzywa Ja sama z naturalnym wyglądem mam mało wspólnego (chyba tylko włosy i paznokcie), lubię się mocno malować, sztuczne rzęsy mogłabym przyklejać codziennie, bez makijażu wyglądam zdecydowanie gorzej niż w, i nie czuję się przez to gorsza od dziewczyn, które od razu po wstaniu z łóżka, bez makijażu, mogą startować w konkursach piękności (są takie w ogóle? ). Na szczęście nigdy nie spotkałam takiego zwolennika naturalności osobiście.

Wydaje mi się, że takie podejście wynika po prostu z niewiedzy mężczyzn, którzy wszędzie słyszą hasło 'naturalnie piękna', po czym oglądają zdjęcia pań po photoshopie, i myślą, że tak jest naprawdę, i nie mają pojęcia, ile kosmetyków trzeba używać, żeby zachować skórę i włosy w dobrym stanie, ile czasu trzeba na to poświęcić. Kiedyś na jakimś forum czytałam temat 'co nasi mężczyźni myślą o nas', a tam kilka dziewczyn wypowiedziało się, że ich mężczyźni myślą, że one nie golą nóg ani żadnej części ciała, bo... po prostu nie muszą, bo kobietom nie rosną włosy nigdzie indziej poza głową
Erishkigal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 10:17   #4973
daggmara
Z deszczem w butach
 
Avatar daggmara
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Ja od miesięcy jestem naturalna głównie siedzę w domu, więc się nie maluję (ha! gdzie się podziały te czasy, gdy nie mogłam na siebie patrzeć bez makijażu i nawet, gdy miałam nie wychodzić, rano robiłam makijaż).
Gdy wychodzę stosuję tylko puder, lekki cień i tusz. Myślałam, że cera odpocznie, ale niestety chyba się nie poprawiła na "wakacjach"
Tylko o włosy dbam bardziej niż wcześniej. U mnie normą był szampon+spray gliss kura i jedwab biosilk, a teraz jakieś maski, odżywki, oleje, serum bez alkoholu, wiadomo, choć i tak bez szaleństw.
__________________
"Nie powinniśmy budować życia z gwiazd, morza i piasku."

daggmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 11:09   #4974
abaczynska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Jestem nowa na forum wiec sie zgłaszam!
Przeczytałam uważnie wpis i w wymienionych specyfikach nie znalazłam Loxine, a akurat zastanawiam sie nad jego zakupem, wiecie coś o tym produkcie, używacie?
abaczynska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 12:17   #4975
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez daggmara Pokaż wiadomość
Gdy wychodzę stosuję tylko puder, lekki cień i tusz. Myślałam, że cera odpocznie, ale niestety chyba się nie poprawiła na "wakacjach"
Ja zrezygnowałam z podkładu (co nie znaczy, ze z makijażu), ale nie wydaje mi się, żeby moja cera jakoś specjalnie przez to wypiękniała. Jednak o wiele mi z tym wygodniej, podkład niestety u mnie nie spełniał swojej funkcji tzn kiedy chciałam żeby zakrył wypryski, rozjaśnił zmęczona cerę i zmatowił, to on to robił na godzinę, a potem było jeszcze gorzej niż bez, więc na co mi to?
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 12:20   #4976
201801220933
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez daggmara Pokaż wiadomość
Ja od miesięcy jestem naturalna głównie siedzę w domu, więc się nie maluję (ha! gdzie się podziały te czasy, gdy nie mogłam na siebie patrzeć bez makijażu i nawet, gdy miałam nie wychodzić, rano robiłam makijaż).
Tęsknisz za czasami kiedy nie mogłaś na siebie patrzeć, gdy nie byłaś pomalowana?
Puder cień tusz to pełny makijaż, a tym bardziej puder dzień w dzień. Co można używac oprócz tego - masz na mysli jaieś korektory, rozświetlacze, eyelinery itp?

Powiem wam że ta niepozorna maska elseve total rrepair extreme to bardzo dobra proteinówka, co prawda mówuię po pierwszm uzyyciu, ale moje włosy pierwszy raz od dwóch miesięcy nadają się do rozpuszczenia bez prostowania, i nie straszą końcówkami - nie widziałam różnicy, ale jak dałam mleczko mariona i żel to od razu złapały skręt i sztywnośc, co daje efekt zwiększonej objętości. naprawdę fajna jest

Chimay ja tam od dawna uważam, że lepiej doprowadzic cerę do dobrego stanu -są na to metody i nie męczyć twarzy podładem, no bo nie oszukujmy się - choćby niewiem jak było "inteligentny" drogi i nowoczesny to na dłuższą metę raczej nie poprawi stanu skóry Myślę że powinnas na to spojrzec inaczej - za parę lat skóra odwdzięczy Ci się za to nieużywanie podkładu , sam fakt że przestałaś go używać nie poprawi Ci skóry, jesli miałaś podkład dobrze dobrany. A jak nie chcesz miec zmęczonej cery to może wysypiaj się i rób peelingi - ja mam różową szczoteczkę do twarz z rossmana i gdy jej używam cera jest lekko zaróżowiona

Edytowane przez 201801220933
Czas edycji: 2014-10-23 o 13:51
201801220933 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 13:38   #4977
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Hej Dziewczyny Znów mnie ostatnio wcięło, dlatego zaglądam z aktualizacją przyrostu. Niestety dwa ostatnie zdjęcia (aktualne) przedstawiają włosy, które nie są w pełnym wyproście :/ Rzadko udaje mi się taki uzyskać. Zaliczyły jedną wizytę u fryzjera w tym czasie i zostały mocno przerzedzone degażówkami, dzięki czemu poprawił się skręt i wygoda noszenia fryzurki. Tęsknię za możliwością upięcia ich w BHD (których nie brak, gdyż nadal nie znalazłam środka czyniącego ohydki pogodoodpornymi), dlatego wracam do wcierania. Przepraszam za średni stan włosów - ostatni raz myłam je w niedzielę wieczorem a po drodze zaliczyłam ulewę i są be. Dzisiaj to naprawię.

Lecę Was nadrabiać

Edytowane przez 1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Czas edycji: 2014-10-23 o 13:59
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 13:41   #4978
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez abaczynska Pokaż wiadomość
Jestem nowa na forum wiec sie zgłaszam!
Przeczytałam uważnie wpis i w wymienionych specyfikach nie znalazłam Loxine, a akurat zastanawiam sie nad jego zakupem, wiecie coś o tym produkcie, używacie?
Witamy na wątku. Zgodnie z tradycją prosimy o wkupne włosowe (opis pielęgnacji + fotka włosów).
1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 14:07   #4979
czekoladka3
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka3
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48642971]Hej Dziewczyny Znów mnie ostatnio wcięło, dlatego zaglądam z aktualizacją przyrostu. Niestety dwa ostatnie zdjęcia (aktualne) przedstawiają włosy, które nie są w pełnym wyproście :/ Rzadko udaje mi się taki uzyskać. Zaliczyły jedną wizytę u fryzjera w tym czasie i zostały mocno przerzedzone degażówkami, dzięki czemu poprawił się skręt i wygoda noszenia fryzurki. Tęsknię za możliwością upięcia ich w BHD (których nie brak, gdyż nadal nie znalazłam środka czyniącego ohydki pogodoodpornymi), dlatego wracam do wcierania. Przepraszam za średni stan włosów - ostatni raz myłam je w niedzielę wieczorem a po drodze zaliczyłam ulewę i są be. Dzisiaj to naprawię.

Lecę Was nadrabiać [/QUOTE]
widać że podrosły
__________________
czekoladka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-23, 14:40   #4980
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. V

Cytat:
Napisane przez "niusia" Pokaż wiadomość
Chimay ja tam od dawna uważam, że lepiej doprowadzic cerę do dobrego stanu -są na to metody i nie męczyć twarzy podładem, no bo nie oszukujmy się - choćby niewiem jak było "inteligentny" drogi i nowoczesny to na dłuższą metę raczej nie poprawi stanu skóry Myślę że powinnas na to spojrzec inaczej - za parę lat skóra odwdzięczy Ci się za to nieużywanie podkładu , sam fakt że przestałaś go używać nie poprawi Ci skóry, jesli miałaś podkład dobrze dobrany. A jak nie chcesz miec zmęczonej cery to może wysypiaj się i rób peelingi - ja mam różową szczoteczkę do twarz z rossmana i gdy jej używam cera jest lekko zaróżowiona
Ależ mi wcale nie brakuje podkładu. Chodziło mi raczej o to, że niekoniecznie odstawienie go spowoduje nie wiadomo jakie polepszenie cery (a jest takie powszechne przekonanie), nie wydaje mi się też, że moja skóra mi za to podziękuje, bo on jej nie szkodził, tylko zwyczajnie nie robił tego, co powinien.
Plusy rezygnacji z podkładu to dla mnie więcej czasu rano, mniejszy stres w ciągu dnia (brak poprawiania po kiblach) oraz więcej kasy, którą mogę wydać na coś innego np fajne sera
No i jeszcze to, ze ja nijak nigdy nie potrafiłam połączyć podkładu z filtrem, a filtrować się teraz muszę. Nie wiem, jak dziewczyny to robią, że nie mają tapety
Co peelingów to używać muszę, bo się kwaszę, inaczej bym miała wieczną jaszczurkę.

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48642971]Hej Dziewczyny Znów mnie ostatnio wcięło, dlatego zaglądam z aktualizacją przyrostu. Niestety dwa ostatnie zdjęcia (aktualne) przedstawiają włosy, które nie są w pełnym wyproście :/ Rzadko udaje mi się taki uzyskać. Zaliczyły jedną wizytę u fryzjera w tym czasie i zostały mocno przerzedzone degażówkami, dzięki czemu poprawił się skręt i wygoda noszenia fryzurki. Tęsknię za możliwością upięcia ich w BHD (których nie brak, gdyż nadal nie znalazłam środka czyniącego ohydki pogodoodpornymi), dlatego wracam do wcierania. Przepraszam za średni stan włosów - ostatni raz myłam je w niedzielę wieczorem a po drodze zaliczyłam ulewę i są be. Dzisiaj to naprawię.

Lecę Was nadrabiać [/QUOTE]

W ogóle nie widać na nich negatywnych skutków degażowania (ja je zawsze miałam) czyli przerzedzenia i smutnego zwisu dłuższych włosów. I wcale nie są średnie, tylko zdjęcie takie niewyraźne, ale przy takiej pogodzie ciężko zrobić fotkę bez lampy, która jest wyraźna.

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2014-10-23 o 14:42
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-24 13:57:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.