2008-08-06, 13:31 | #421 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Cytat:
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę |
|
2008-09-24, 13:07 | #422 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 084
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
ja polecam peeling cukrowy farmony, jest cuudowny, pachnie pomarancza i wanilia i po uzycu pozostwia taki fajny, satynowo -tłustawy filr, balsam juz nie konieczny
tylko troche kosztuje i wydajnosc srednia ale polecam mimo to |
2008-09-24, 22:52 | #423 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Heaven And Hell.:)
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Moim zdaniem największy antypatent to majstrowanie pazurskami przy twarzy:P Drapanie strupków, wyciskanie itd.
__________________
"Tam Gdzie Nie Ma Nic,Wszystko Się Zaczyna (...)" "Nigdy Nie Jest Za Późno...Zacząć Tak Jak Chce Się Żyć..." |
2008-09-25, 07:26 | #424 |
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 715
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Nie wiem czy było, już dawno przeczytałam forum. Największym antypatentem u innych kobiet jest niezmyty odrapany lakier na paznokciach Zwłaszcza resztki ciemnego lakieru. No i źle nałożony fluid, tworzący mozaikę na twarzy.
__________________
rozliczenia -> [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic212042_4.gif[/SIGPIC]
dane do wpłaty są w pierwszym poście mojego wątku!!! jeżeli potrzebujesz więcej danych, proszę o pw |
2008-09-25, 20:02 | #425 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Cytat:
Notorycznie.To jest jakieś dziwne :yyy: Przecież jak się malujemy,robimy to przed lustrem..Aż o trzy tony za ciemny podkład rzuciłby się w oczy nawet kobiecie z wadą wzroku.
__________________
|
|
2008-09-26, 13:26 | #426 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 053
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
A żebyś wiedziała, że rzuca się w oczy nawet mnie, osoby z wadą wzroku Jednak moja siostra nie rozumie tego, że wygląda jak głupia. Używa podkładu mamy, który jest jasny. Oczywiście siostrzyczka nie kupi sobie swojego, bo po co, a ten jest o 3 tony za jasny. Niestety tak bywa jeśli nic nie wie się o makijażu, jednak go robiąc
|
2008-09-28, 07:11 | #427 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Cytat:
znalazłam alterego (na szczęście brata z autorskimi pomysłami nie posiadam ) |
|
2008-09-29, 08:06 | #428 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
nie bede chyba zabardzo oryginalna i tak jak poprzedniczki:
- skubanie, dłubanie przy twarzy wszelkich krostek itd (ciezko mi rece utrzymac przy sobie:P) -tłuste włosy -bardzo ciemne odrosty na bardzo rozjasnionych włosach (takie panie kojarza mi sie z pijaczkami;/) -obdrapany, ciemny lakier na paznokciach -picie alkoholu w za duzych ilosciach (pozniej odbija sie to na cerze) -jedzenie w ducych ilosciach chipsow i czekolady (niestety nie moge sie powstrzymac czasami a pozniej od tego male pryszczyki mi wychodza;/...ale juz jest ok) -zbyt mocny makijaz;/ to az odstrasza -i nie wiem czy to tu moge napisac ale rozwalaja mnie panienki ktore przy minusowaych temp. na dworze nosza krotkie mini i odkryte plecy;/
__________________
The million thinks on the minute, and among them only one person... |
2008-09-29, 11:37 | #429 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 576
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Przejechalam sie niemilosniernie na nietanim kremie Clinique (znienawidzilam przez to te firme) Superdefense SPF25 - przez jakies 1,5 roku przekonana bylam, ze trafilam na doskonaly nawilzacz i filtr jednym, dopiero po ponownym zaglebieniu sie w tajniki biochemii odkrylam, ze posiada baardzo szkodliwy skladnik oxybenzone (uzywalam go nawet w ciazy!). Nieladnie Clinique, nieladnie! za kare wyrzucilam wszystkie ich pozostale kosmetyki jakie znalazlam w domu
|
2008-10-02, 17:05 | #430 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
- tarcie powiek przy demakijażu - mój największy grzech
- obgryzanie paznokci - dotykanie twarzy i włosów - zupełne olewanie nawilżania - nie mam w domu ani jednego balsamu - nie robienie przerw w siedzeniu przed monitorem - dieta składająca się głównie z czekolady - przytyć nie przytyłam, ale gdzie miejsce na owoce, warzywa, węglowodany? - niedosypianie - przez trzy noce śpiąc po 5-7 godzin (za mało!) dorobiłam się sińców pod oczami - picie zbyt małych ilości wody i soków - używanie g...nych kosmetyków Dove Aaaa... Trzeba nad sobą popracować! |
2008-10-06, 10:18 | #431 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
ja jestem zadowolona z kosmetków dove mam jeden balsam który nawilza moja sucha skóre jak zaden czemu uwazasz ze sa gówniane zraziłas sie czy to jakis głebszy problem??
|
2008-10-23, 09:28 | #432 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 361
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
czasami nic mi sie nie chce z soba robic :? podziiwam osoby ktore zawsze maja idealne wlosy, idealny makijaz i idealne paznokcie.. czasami tak potrafie a czasami to nawet mi sie wlosow nie chce czesac :P (no ale to robie... zeby nie bylo :p)
|
2008-10-24, 15:38 | #433 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 811
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
- niedosypianie = po kilku dniach szara cera i gigantyczne wory pod oczami.
- zbyt ciemny puder na twarz = 10 lat więcej, szyja często zostaje biała brrr... |
2008-10-24, 16:43 | #434 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Cytat:
no ja z balsamów dove też jestem zadowolona a teraz mam odzywke do wlosów granatowa i jest spoko Mini może nam zdradzisz co konkretnie Cie tak niezadowolilo?
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
|
2008-10-25, 18:50 | #435 |
Zakorzenienie
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Grzechy przeszłe:
-wyciskanie, majstrowanie przy twarzy do tego stopnia, że miałam żywe rany i strupki. -stosowanie kremów, toników do cery trądzikowej (miałam kilka lat temu), ale nie stosowałam dodatkowego nawliżania. -krem Dove (ten uniwersalny) - wysmarowałam sobie nim hojnie twarz na noc, rano obudziłam się opuchnięta ze swędzącą pokrzywką i grudkami pod skórą. Nigdy więcej -palenie papierosów - żaden krem nie był w stanie odratować mojej suchej, szarej i zaczadzonej cery Grzechy obecne: - przyznaję się do niestosowania filtrów na twarz. Tzn. wybieram kremy nie pod kątem ochrony przeciwsłonecznej, jeżeli przy okazji ma spf 15 to OK, ale niestety nie przywiązuję do tego wagi. Filtry stosuję tylko w lecie na ciało, bo mam jasną skórę, bardzo skłonną do poparzeń, mam też pełno pieprzyków. - siedzenie przed komputerem po kilka-kilkanaście godzin, praktycznie zero rucchu i sportu - efekt - szara i zmęczona cera, wieczne obrzęki po oczami - czasem mam lenia i nie używam balsamu nawilżającego do ciała - a powinnam i to z dwa rzy dziennie, bo mam bardzo suchą i wrażliwą skórę ciała.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
2008-11-07, 21:53 | #436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Już spieszę wyjaśniać - zawiodłam się na szamponie, odżywce i balsamie do ciała - wysuszacze paskudne, a wszystkie produkty miały być do włosów i skóry suchej...
Kolejny antypatent - żel do mycia twarz Under Twenty "delicate" formuła. Walczę teraz z suchą skórą na twarzy... |
2008-11-07, 21:55 | #437 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
mega antypatentem jest stosowanie kremów matujących - większość z tych, które stosowałam matowały na trochę, a po dłuższym stosowaniu zapychały, jeszcze nie znalazłam dobrego, dlatego zupełnie przestałam ich używać. od razu o wiele mniej świeci się skóra!
__________________
...you will learn how to not quit when things get hard in your life... l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n
|
2008-11-07, 23:17 | #438 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
dokładnie kremom matującym mówimy nie...
mnie załatwiły kosmetyki do cery z problemami z dodatkiem alkoholu, których używałam jako nastolatka i mycie twarzy mydłem... teraz już na szczęscie tego błędu nie popełniam, ale do tej pory walczę z przesuszoną cerą tłustą. Poza tym w życiu nie sięgnę już po kosmetyki soraya - paskudnie zapychają. Poza tym alkohol i papierosy i permanentny stres, nie muszę mówić, jak wpływają... do tego brak snu i katastroficzny wygląd gotowy. |
2008-11-07, 23:41 | #439 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 190
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
przepraszam że wtrącę... miałam mnóstwo kosmetyków i akurat na moją cerę działa krem nawilżająco-matujący EVELINE (wcześniej stosowałam jakieś inne nawilżające i mnóstwo żeli do mycia twarzy itp...jednym słowem badziewie)
__________________
Dam radę W byciu wyjątkowym nie chodzi żeby być lepszym od innych tylko żeby żyć w zgodzie ze sobą. http://www.suwaczek.pl/cache/ce3df95e49.png |
2008-11-08, 12:15 | #440 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Palema, a próbowałaś nawilżająco-matujące z Perfecty? Używam od dawna i jak na razie jest moim KWC
|
2008-11-08, 12:36 | #441 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 361
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
czekolada, papierosy i alkohol.. to takie najgorsze anty patenty na bycie naj w moim przypadku :|
|
2008-11-08, 13:27 | #442 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Cytat:
używałam matującej Perfecty do skóry mieszanej i przez pierwszy tydz.wszystko było ok, a potem zaczął mnie zapychać w strefie T. więc po ten krem już nie sięgam.
__________________
...you will learn how to not quit when things get hard in your life... l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n
|
|
2008-11-13, 12:53 | #443 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 573
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
wyciskanie pryszczy- największa zbrodnia
spanie bez uprzedniego demakijażu samodzielnie obcinanie włosów- co ja sobie wtedy zrobiłam na głowie peeling z soli zwykłej, spożywczej drobnej, jodowanej NA TWARZY !!! Nadmieniam że skórę mam wrażliwą, wtedy nie do końca byłam tego świadoma, byłam młoda, głupia i "chciałam być piękna i gładka" - nie pytajcie o efekt obcinanie paznokci zamiast ich piłowania unikanie dentysty solarium- never ever za te przebarwienia do większej ilości grzechów się nie przyznam, bo wstyd
__________________
(...) I look and feel this way because I drank, and I smoked, I lived, and I loved, danced, sang, wept, and screwed my way through a pretty damn good life. Getting old ain't bad. Getting old thats earned!
-The Guardian, 2006- |
2008-11-14, 15:44 | #444 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 26
|
Hmm... ja pamiętam jak kiedyś "namiętnie" stosowałam na twarz kosmetyki wysuszające, z alkoholem itp. ponieważ wkurzały mnie pryszcze Oczywiście cera po niedługim okresie stosowania takich zabiegów była przesuszona i łuszczyła się (a jeszcze jak się użyło podkładu na taką cerę to tragedia). Z kolei w ostanie wakacje 08 wyskoczyło mi jakieś uczulenie na nodze (właściwie nie wiadomo co to było), ja oczywiście pracowicie zabrałam się do wyciskania co większych krostek... skutek? Do dziś mam na udzie zaczerwienienie i bliznę... :/
No i jakże mogłam zapomnieć o moim wieloletnim nałogu, obgryzaniu paznokci :/ Obgryzam je odkąd pamiętam, raz mi się zdarzyło wytrwać i nie obgryzać przez jakiś czas, co prawda troszeczkę urosły, ale od razu je potem obgryzłam :P Nawet paznokci u rąk obcinać nie muszę, nigdy nie urosły mi nawet tyle, żeby sięgały za opuszek palca :/ Edytowane przez L_V Czas edycji: 2008-11-17 o 13:52 Powód: post pod postem |
2008-11-17, 13:05 | #445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: niebyt
Wiadomości: 87
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
o matko jakie agentki...
moje słabe punkty: -zdrapywanie wszystkich krost, strupków itp --> mnóóóówsto blizn. wszędzie. -nie dbanie o stopy (suche pięty, nieumiejętnie wykonany pedikiur doprowadził do wrastania paznokci :/) -imprezowanie i picie przez kilka dni z rzędu --> codzienne krwotoki z nosa od... dwóch miesięcy??? stanowczo nie polecam -stosowanie kremów matujących --> niby jednocześnie nawilżające, ale i tak cholernie mi wysuszyły skórę -nieregularne jedzenie, podjadanie na noc, kolacja po północy, siedzenie do 4 rano przy kompie, nadmiar słodyczy, czekolady, czipsów... :/ ---nie wiem jak to zaklasyfikować ale chyba za często się uśmiecham i mam taaaaaaaaaaaaaaaaie zmarchy mimiczne pod oczami, masakra... (
__________________
cool these engines, calm these jets, I ask you how hot can it get, and as you wipe off beads of sweat, slowly you say: "I'm not THERE yet..." I'm looking for love this time - sounding hopefull, but it's making me cry - I'm trying not to ask why... |
2008-11-18, 19:51 | #446 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
ojej jak swojsko teraz ja...Wysoki sądzie....jestem winna:
*systematyczność jest dla mnie obcym słowem: ćwiczenia, łykanie witamin, dieta,maseczki, peelingi, balsamy nawilżające....jakoś zawsze o nich zapominam:/ *Brak ruchu *siedzenie przed kompem....zwlekanie z kupnem okularów:/ *chipsy!!!!moja słabość!!! *brak śniadań *kawa....(to już pokonałam..teraz opijam się biała herbatą *częsty brak demakijażu;( *depilacja...dlaczego woskowanie nóg zajmuje tyle czasu? *brak czasu dla siebie;( ciągle jest coś ważniejszego do zrobienia:/ więcej nie pamiętam |
2008-11-20, 12:41 | #447 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 58
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
U mnie najgorzej jest z dotykaniem twarzy i wyciskaniem pryszczy - mam na twarzy masakrę.
I obgryzanie paznokci i skórek przy nich - znam przyczynę (robię to, kiedy jestem zdenerwowana), próbuję tego nie robić, ale to nawyk, którego czasem już nie kontroluję. ;/ |
2008-11-20, 15:54 | #448 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 26
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
Najstraszniejsze: używanie wosku na twarzy w miejscach gdzie się stosowało Zorac. Zdarłam wielki płat skóry, zostaje ślad i trauma.
Inne: podkłąd, który się zwarzył - chyba każda przez to przechodziła frytki - uwielbiam nie spłukiwanie do końca odżywek - podrażnienia i zapalenia skóry głowy. |
2009-01-02, 22:15 | #449 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 351
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
wyciskanie wagrow- nigdy wiecej...'brak' skory na nosie i dwa razy wiecej zaskornikow<.>
golenie nog na sucho ;| za dlugie chodzenie w butach zbyt dopasowanych (prawie za malych)- 'zejscie' duzych paznokci u stop depilacja nog depilatorem- przez caly czas a nawet pol roku po zakonczeniu ciagle krostki oraz WRASTAJACE WLOSKI;/ katastrofa. strzelanie palcami- teraz sa krzywe ale to silniejsze ode mnie... mycie zebow nie zawsze po nawet najmniejszym posilku czy herbacie;D- mam aparat i w miejscu kleju jest tak zolto jakbym miala zolte zeby;/ a to tylko przebarwienie kleju. |
2009-01-02, 23:25 | #450 |
Zakorzenienie
|
Dot.: AntyPatenty na bycie NAJ :(
ja ostatnio mialam przesuszona skore w okolicach ust. postawilam ja baaardzo nawilzyc jednorazowo- posmarowalam wazelina i.. na drugi dzien obudzilam sie z meeeega pryszczami ;p
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:20.