W foteliku non stop! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-24, 13:05   #61
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: W foteliku non stop!

My też nie zamierzamy czekać ze spacerem - myślę, że do trzech dni po wyjściu ze szpitala.

Widzisz, Kropko, miałaś jakieś uzasadnienie i wiedziałaś pewnie, że mimo wszystko dla kręgosłupa jest to niezdrowe, a większość zapytanych przeze mnie osób twierdziło, że to takie gadanie tylko z tym kręgosłupem, albo, że nie jest to ważniejszy niż ich wygoda.

A miejsce, w którym mieszkam jest bardzo specyficzne, oj bardzo...
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 13:06   #62
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
A po cc sama nie wychodziłam z domu przez 3 miesiące, bo bałam się że upuszczę dziecko na schodach (wózek miałam na dole, musiałam znieść TYLKO dziecko i torbę od wózka). Więc tak kolorowo też nie było
Nie mialam cesarki,wiec nie wiem,ale zaciekawilas mnie.Szczerze po cc moze byc tak ciezko,zeby dziecko po schodach zniesc?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 13:08   #63
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: W foteliku non stop!

U mnie na osiedlu nie widzę ludzi wożących dzieci w fotelikach. Ale ogólnie przeraża mnie, kiedy widzę takie naprawdę maleńkie niemowlaki w tych fotelikach w centrach handlowych, kiedy mama z tatą chodzą po sklepach odzieżowych...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 13:17   #64
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
My też nie zamierzamy czekać ze spacerem - myślę, że do trzech dni po wyjściu ze szpitala.

Widzisz, Kropko, miałaś jakieś uzasadnienie i wiedziałaś pewnie, że mimo wszystko dla kręgosłupa jest to niezdrowe, a większość zapytanych przeze mnie osób twierdziło, że to takie gadanie tylko z tym kręgosłupem, albo, że nie jest to ważniejszy niż ich wygoda.

A miejsce, w którym mieszkam jest bardzo specyficzne, oj bardzo...
Nie tyle miałam uzasadnienie, co nie miałam wyboru, bo Gadzina darła się leżąc też w domu.
Pasowały mu do spania trzy rzeczy:
- biały szum
- pozycja półpozioma
- miarowy ruch wózka

Przy czym w parach musiały być spełniane. Szum i pozycja z głową wyżej - to w domu, albo pozycja z głową wyżej i ruch wózka.
A potem jeszcze całkiem pionowa w chuście, ale też koniecznie w ruchu. Nie ma że stać, czy siedzieć i czytać książkę na ławce... o nie.

Póki się dało była gondola, potem okazyjnie fotelik, a po drugim miesiącu rano gondola, po południu fotelik.
Jak skończył 3 mce to już nienawidził jej jak psa i schowałam.
W 4 mcu odkryliśmy chustę...

Dziś żałuję, że nie wcześniej.
No ale niestety nie było tu takiej mody.

Ja jednak wierzę, że ludzie naprawdę chcą dobrze dla swoich dzieci i większość głupot robią... zwyczajnie z niewiedzy, nieświadomości.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie mialam cesarki,wiec nie wiem,ale zaciekawilas mnie.Szczerze po cc moze byc tak ciezko,zeby dziecko po schodach zniesc?
Na początku może być ciężko zejść po schodach bez dziecka...

Ja w tydzień po CC szłam do rodziców na 4 piętro i pamiętam jak dyszałam i jak długo szłam trzymając się za brzuch. A szłam sama, bez małego na rękach.

W trzy miesiące... to już strach rządzi, nie CC.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 14:09   #65
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: W foteliku non stop!

Mloda w foteliku jezdzi tylko samochodem, nie kupilam adapterow do fotelika a do tego kupilam zupelnie inny fotelik niz pasowalby do wozka. Nie ubolewam nad tym. Dziecko wozilam w gondoli. Do lekarza jezdzilam autobusem miejskim wiec nie bylo problemu z wozkiem a jak byla ladna pogoda, to szlam spacerkiem ponad pol godziny w jedna strone.

Znam wiele osob, ktore po prostu nie kupuja gondoli bo przeciez fotelik kupic trzeba a gondoli to juz nie... Przeciez zdrowie i bezpieczenstwo podczas jazdy jest wazne ale zdrowie podczas spaceru niekoniecznie. Lepiej sie uganiac pozniej po ortopedach niz zainwestowac w gondole.

Gdybym miala wybierac to zamiast wozka z wczepiana spacerowka i fotelikiem (zakladajac ze nie chcialabym wydawac dodatkowo kupy kasy na gondole), wolalabym kupic zwykla spacerowke, zwykly, najtanszy wozek klasyczny na pompowanych kolach i fotelik bez adapterow, niekoniecznie z tych najdrozszych.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 15:02   #66
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No wlasnie,wiec zaprzeczasz sama sobie.Dla dobra dziecka byloby zostawic na ta minute w domu i nie narazac,ze moze ci wypasc.Takie jest moje zdanie.
- ryzyko, że się przewróce na schodach jest takie samo jak zachłyśnięcie się dziecka podczas mojej nieobecności
A mówiąc "dla dobra dziecka" miałam na myśli znoszenie gondoli zamiast lżejszego fotelika. Nawet do marketu zawsze zabierałam gondolę ale dla mnie to nie problem bo mam duży samochód.
Nie krytykuję ludzi, którzy wożą w foteliku, mają pewnie swoje powody. Mówię tylko, że ostatnio to chyba bardziej moda kieruje ludźmi niż wygoda
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 15:34   #67
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: W foteliku non stop!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36717249]A ja będę twierdziła, że w takim foteliku maluszkowi wygodniej, niż w parasolce [/QUOTE]
Ależ możesz sobie twierdzić cokolwiek chcesz
Parasolka była tylko propozycją któreś z Wizażanek, dyskutujemy co jest mniejszym złem.Parasolki są naprawdę różne,jednak żaden fotelik nie jest płaski.Do Maxi Cosi jest taka gąbkowa wkłądka właśnie po to,żeby zminimalizować zgięcie kręgosłupa.

Pamiętam,że jak wybierałyśmy na naszym mamusiowym wątku wózki,to każdy chciał spacerówkę rozkładaną na płasko włąśnie po to,że to zdrowe dla kręgosłupa.Były na pewno jakieś publikacje na ten temat,że do iluś miesięcy dla dziecka żadna pozycja nie jest wskazana bardziej niż leżenie na płąskim-żeby nie było zgięcia w krzyżu,czyli jak w foteliku. Teraz już jestm kilka lat po tym temacie,ale na pewno były to opinie lekarzy.


Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Nie kupię, bo nie posiadam auta i jeżdżę autobusami międzymiastowymi. Nie wsadzisz tam większego fotelika ani go nie zamontujesz Wszyscy wożą dzieci na kolanach
Nie żartuję, jeśli ktoś ma sposób jak bezpiecznie przewieźć dziecko w takim autobusie to proszę o sposób.
O kurde, to o taki sposób podróżowania chodzi? A co móią przepisy ruchu drogowego?Kiedys nakaz wożenia dzieci w fotelikach obowiązywał również w taksówkach,ale znieśli to ileś lat temu.Czyli w takich busach pewnie też nie ma takiego obowiązku.Zostaja chyba te kolana niestety...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Tam tzn. gdzie?

.
No w marketach-chyba o tym pisałąm. Temat dotyczył wożenia w fotelikach gł.w marketach-więc o tym ja też napisałam.Tam każdy wóżeczek sunie jak po asfalcie czyż nie,żadne amortyzatory są niepotrzebne

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36720774]Już widzę te kobiety po cc znoszące po kilkanaście kg Zrozumcie, nie macie pojęcia co wieloma z tych kobiet fotelikowych kieruje, a nie wszystko jest czarno-białe.[/QUOTE]
Reasumując-kobiety korzystające z fotelików zamiast z gondoli,to "świeże cesarki"(nie mogą dźwigać,czyli dzieci są max miesięczne)-i doszły do wniosku,że lepiej dla dziecka jest koniecznie w tym czasie wyjść na spacer w foteliku niż np. w ogóle nie wyjść?
No czyż ten spacer jest aż tak ważny,że lepiej zaryzykować jakieś kłopoty z kręgosłupem?Toż to głupota.Ja bym wolała juz pierwszy miesiąc z domu nie wyjść niż zaryzykować pół procenta ryzyka,że dziecku coś zaszkodzi na kręgosłup.Wolałabym już przy otwartym oknie dzieciaczka werandować...

Nie twierdzę i nie demonizuje,że od jednego czy pięciu spacerów z fotelikiem kręgosłup się krzywi,ale jeśli jest choć małe prawdopodobieństwo,to nie będę zakłądać,że to przesada.

No i dziecku też nie zrobi różnicy,czy wyjdzie na spacer o 11.00,czy o 21.00.Ja często wychodziłąm o tej godzinie na początku,bo jednak wózek z gondolą plus dziecko w zimowym kombinezonie to było za dużo. Samej też trudno dźwigać w zimowych ciuchach.Wolałam sobie zaczekać aż tż przyjdzie z pracy,choć więcej razy radziłam sobie sama,ale czasem nie miałam siły po prostu na to dźwiganie...

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Nie twierdzę, że nie ma innych powodów, ale jednak są one w zdecydowanej mniejszości.
Z resztą, do niedawna nie było możliwości zaczepiania i jakoś takich potrzeb straszliwych nie było. Nagle wszyscy zrobili się niezdolni do zniesienia gondoli?
I nagle wszyscy są po ciężkiej cc-gdzie przez 3 m-ce nie można znieśc wózka

A sa jeszcze gondole, które można używać jako fotelik,mają wszelkie atesty.Są tam jakieś specjalne trzymania dodatkowe-4 lata temu widziałam chyba w dwóch firmach takie rozwiązanie,nie było to jakieś kosmiczne ceny.To byłoby rozwiązanie idealne.
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-24, 16:28   #68
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
- ryzyko, że się przewróce na schodach jest takie samo jak zachłyśnięcie się dziecka podczas mojej nieobecności
Chyba w paranoje popadasz. Rownie dobrze dziecko moze sie zachlysnac jak matka spi (moja czasem ulewala w nocy), jak wyjdzie do toalety (zabierasz ze soba dziecko idac na "siku"?), czy wyrzucic smieci (nie wyobrazam sobie isc ze smieciami w jednym reku trzymajac worek a w drugim dziecko). Tak, ze chyba z lekka przesadzasz. X lat temu nasze matki tez nie staly nad nami 24h na dobe bo zwyczajnie nie mialy na to czasu i mamy sie dobrze.
Ja zdecyowanie wolalabym zostawic dziecko na minute na podlodze czy w lozeczku niz ryzykowac, ze wypadnie z gondoli czy fotelika i rozbije sobie glowe.

Kiedys zajmowalam sie dzieckiem i najpierw znosilam z pierwszego pietra wozek a po tem wracalam do domu po dziecko, ktore lezalo przez ten czas w lozeczku. Raz babcia dziecka przyszla i wpadla na genialny pomysl, zebysmy zabraly malego na podworko i zniosly go w wozku. Dzieciak cudem uniknal tragedii bo babka zamiast rowno trzymac przod wozka w gorze, przechylila go na dol. Dzieciak wypadl z wozka i w ostatniej chwili zdazyla go zlapac razem z kocem tylko gdy puscila wozek, to pociagnal mnie on do przodu (wazyl conajmniej 15 kg) i prawie zlecialam razem z wozkiem na babke i chlopca.
Ja dziekuje za takie atrakcje, dziecko ze schodow znosze tylko na rekach.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 17:15   #69
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
- ryzyko, że się przewróce na schodach jest takie samo jak zachłyśnięcie się dziecka podczas mojej nieobecności
Tez mialam pisac o tym,ze dziecko moze zachlysnac sie jak jestem w toalecie np,a za przeproszeniem kupe robie dluzej niz zajmuje mi zajscie ze schodow
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 17:58   #70
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
za przeproszeniem kupe robie dluzej niz zajmuje mi zajscie ze schodow
O-a ja odwrotnie

Oczywiście ja też nie widze nic zdrożnego w chwilowym zostawieniu dziecka-w sytuacji znoszenia wózka. Przecież nikt mi nie wejdzie do mieszkania,jestem na klatce i słyszę,czy ktoś łazi,drzwi otwiera.A co niby-akurat wtedy pierwszy raz zdarzy się,że sąsiad wejdzie bez pukania-i co,zobaczy dziecko bez opieki i od razu wpadnie na pomysł porwania go dla okupu?

Znoszenie dziecka we wózku jest naprawdę bardzo niebezpieczne.Ja też dałąbym radę w pierwszych miesiącach znieść stelaż w jednej ręce i gondolę z dzieckiem w drugiej (może przy wchodzeniu już nie),ale zawsze może się coś przydarzyć,zwykłe potknięcie i już nie można jak nawet rękoma zamachać dla złapania równowagi.
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 18:16   #71
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Chyba w paranoje popadasz. Rownie dobrze dziecko moze sie zachlysnac jak matka spi (moja czasem ulewala w nocy), jak wyjdzie do toalety (zabierasz ze soba dziecko idac na "siku"?), czy wyrzucic smieci (nie wyobrazam sobie isc ze smieciami w jednym reku trzymajac worek a w drugim dziecko). Tak, ze chyba z lekka przesadzasz. X lat temu nasze matki tez nie staly nad nami 24h na dobe bo zwyczajnie nie mialy na to czasu i mamy sie dobrze.
Ja zdecyowanie wolalabym zostawic dziecko na minute na podlodze czy w lozeczku niz ryzykowac, ze wypadnie z gondoli czy fotelika i rozbije sobie glowe.

Kiedys zajmowalam sie dzieckiem i najpierw znosilam z pierwszego pietra wozek a po tem wracalam do domu po dziecko, ktore lezalo przez ten czas w lozeczku. Raz babcia dziecka przyszla i wpadla na genialny pomysl, zebysmy zabraly malego na podworko i zniosly go w wozku. Dzieciak cudem uniknal tragedii bo babka zamiast rowno trzymac przod wozka w gorze, przechylila go na dol. Dzieciak wypadl z wozka i w ostatniej chwili zdazyla go zlapac razem z kocem tylko gdy puscila wozek, to pociagnal mnie on do przodu (wazyl conajmniej 15 kg) i prawie zlecialam razem z wozkiem na babke i chlopca.
Ja dziekuje za takie atrakcje, dziecko ze schodow znosze tylko na rekach.
- Ty popadasz w paranoję, nie chodziło, że jak zostawie dziecko na chwilę to się od razu zachłyśnie tylko porównałam to z ryzykiem przewrócenia się 30-letniej (nie starej babci) kobiety na schodach.
Chciałam po ludzku podyskutować ale widzę, że tu nie można

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Tez mialam pisac o tym,ze dziecko moze zachlysnac sie jak jestem w toalecie np,a za przeproszeniem kupe robie dluzej niz zajmuje mi zajscie ze schodow
- nie obchodzi mnie jak długo kupe robisz !
A ja mogę się w domu potknąć o próg, który mam w kuchni, z dzieckiem na rękach!! Ot takie ryzyko zawsze jest ... tak samo z zachłyśnięciem...


Ale tak jak to ktoś kiedyś napisał na wizażu jest mnóstwo kobiet, które tylko czekąją aby inne wyśmiać.

Miłego wieczorku.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-24, 19:07   #72
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
- Ty popadasz w paranoję, nie chodziło, że jak zostawie dziecko na chwilę to się od razu zachłyśnie tylko porównałam to z ryzykiem przewrócenia się 30-letniej (nie starej babci) kobiety na schodach.
Chciałam po ludzku podyskutować ale widzę, że tu nie można

- nie obchodzi mnie jak długo kupe robisz !
A ja mogę się w domu potknąć o próg, który mam w kuchni, z dzieckiem na rękach!! Ot takie ryzyko zawsze jest ... tak samo z zachłyśnięciem...


Ale tak jak to ktoś kiedyś napisał na wizażu jest mnóstwo kobiet, które tylko czekąją aby inne wyśmiać.

Miłego wieczorku.
Nie chcialam cie obrazic!To w zartach napisane bylo.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 19:32   #73
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ja tez jakos sie nie spotkalam z tym.Chyba,ze jakies nowe badania wskazuja na to,ze powietrze zabija
Cale szczescie,ze do domu ze szpitala wypuszczaja,bo przeciez ten noworodek musi wyjsc za zewnatrz
Wiesz generalnie życie niesie za sobą duże zagrożenie śmiercią

Ja po pęknięciu krocza na dwór zaczęłam z małą wychodzić chyba jak miała dwa tygodnie, sąsiadki (lekko starsze ode mnie) mdlały z wrażenia że JUŻ wychodzimy a nie było jeszcze zimy i trzaskających mrozów. Ciężko mi było spacerować z małą bo rana jednak bardzo bolała no i mała też złapała etap darcia się w wózku i wtedy gdzieś przez dwa albo trzy miesiące wystawiałam ją w wózku na balkon gdzie spokojnie przesypiała nawet 3 godziny. Spacerując z nią za chiny ludowe nie dałabym rady tyle czasu łazić

Co do zostawiania dziecka samego w łóżeczku i ryzyka różnych wypadków to nie znam nikogo kto by z oczu ani na sekundę nie spuścił dziecka wręcz znam opowieści ciotek jak zostawiały moje kuzynostwo w łóżeczku żeby pójść po węgiel do składziku czy wodę do studni i o dziwo wszyscy przeżyli. Ograniczam różne zagrożenia w koło mojego dziecka ile się da ale bez przesady, jeśli coś ma wisieć nie utonie i odwrotnie.
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 19:36   #74
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: W foteliku non stop!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36720774]Już widzę te kobiety po cc znoszące po kilkanaście kg Zrozumcie, nie macie pojęcia co wieloma z tych kobiet fotelikowych kieruje, a nie wszystko jest czarno-białe.[/QUOTE]


I taka to jest ogromna różnica w wadze fotelika i gondoli

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Ja po pęknięciu krocza

eee tam pęknięcie,
ale jak się jest po CC to ma się uzasadnienie dla fotelika
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 19:39   #75
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: W foteliku non stop!

No wiem
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 22:15   #76
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie mialam cesarki,wiec nie wiem,ale zaciekawilas mnie.Szczerze po cc moze byc tak ciezko,zeby dziecko po schodach zniesc?
Różnie mamy mają, niektóre szybko biegają Mi sprawiało problem schodzenie ze schodów (w górę jakoś łatwiej), bardzo mnie szwy bolały i musiałam często się zatrzymywać "na złapanie oddechu". Nie wyobrażałam sobie tego z dzieckiem na rękach robić. Problemem nie było niesienie dziecka tylko właśnie te schody.

kropko, w moim brzuchu nie siedziałaś, więc nie oceniaj czy to strach czy ból. Mnie bolało prawie pół roku.

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
O kurde, to o taki sposób podróżowania chodzi? A co móią przepisy ruchu drogowego?Kiedys nakaz wożenia dzieci w fotelikach obowiązywał również w taksówkach,ale znieśli to ileś lat temu.Czyli w takich busach pewnie też nie ma takiego obowiązku.Zostaja chyba te kolana niestety...
W autobusach czy busach nie ma pasów bezpieczeństwa, więc nie zapniesz żadnego fotelika. Jak zdarzyło mi się trafić na taki z pasem biodrowym to i tak był za krótki, żeby przypiąć fotelik "nosidełko".
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 09:11   #77
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
I taka to jest ogromna różnica w wadze fotelika i gondoli [COLOR="Silver"]
fotelik 2,5kg, gondola 6kg - no faktycznie, zero różnicy
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 09:33   #78
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
A ta wielka różnica jest na pewno warta możliwych problemów z kręgosłupem i pluckami dziecka? To już nie lepiej powerandowac dziecko i wyjść z nim już, jak będziemy w stanie te dodatkowe kilogramy udźwignąć?
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 10:05   #79
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: W foteliku non stop!

Przy pierwszym dziecku wybieralismy podróż w foteliku, gdy wiedzieliśmy, że będzie się ona odbywała autobusami bądź tramwajami z takich oto powodow, że gondoli za chiny w te starsze autobusy czy też tramwaje nie wepchnę ( chodzi mi o te co w drzwiach mają po środku poręcz i schodki gratis).a fotleik w razie gdy mi taki zabytek podjedzie odpinam biore w łape, mąż bierze stelaż z kołami i się mieścimy bezstresowo.

Równiez przy znoszeniu wózka dzieci zostawiam na chwilkę same i nie zamykam przy tym drzwi na klucz.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-25, 12:17   #80
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: W foteliku non stop!

Wolałam córkę wozić w gondoli niż w foteliku bo cieplej (to była zima), bo bardziej osłonięta od wiatru i śniegu, ale tez dlatego, że w foteliku się pociła dosyć mocno (mimo, że kupiłam drogi, wypasiony fotelik).

Jednak zastanawia mnie skąd ten "strach" przed trzymaniem dziecka w foteliku - nie przypominam sobie, żeby dziecko w brzuchu leżało cały czas na płasko, tak samo zresztą jak i po narodzinach. Nie wiem jak wasze dzieci, ale moje najlepiej się czuło noszone na rękach, a jeszcze lepiej pionowo do góry a nie w ramionach, potem córka na brzuszku itd.

Jak córka zastrajkowała na gondolę, to potem nosiłam ją w nosidle ergonomicznym, a więc nadal nie na płasko... I kurcze zdrowa jak ryba, a pewna tego jestem, bo z innego powodu miała rehabilitację i radziłam się kobitki w wielu sprawach.

Są jakieś wiarygodne badania specjalistów o tym, że pozycja ciała z fotelika jest szkodliwa? Bo szczerze, to wydaje mi się ona mocno ergonomiczna dla niemowlęcia.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 12:29   #81
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Fotelik wymusza postawę, w której kręgosłup zbiera całe obciążenie jest zgiety w nieodpowiednim miejscu dla niemowlęcia, dodatkowo zmniejszając pojemność płuc i blokując ich rozwój w pewnym stopniu. W nosidle ergo ta postawa nie jest wymuszona, bo nie jest ono sztywne pod plecami przecież. Na rękach tez jakoś w miarę prosto jest ten kregoslupek.
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 12:36   #82
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Fotelik wymusza postawę, w której kręgosłup zbiera całe obciążenie jest zgiety w nieodpowiednim miejscu dla niemowlęcia, dodatkowo zmniejszając pojemność płuc i blokując ich rozwój w pewnym stopniu. W nosidle ergo ta postawa nie jest wymuszona, bo nie jest ono sztywne pod plecami przecież. Na rękach tez jakoś w miarę prosto jest ten kregoslupek.
O widzisz, ja zawsze uważałam, że całe "zło" fotelika polega na tym, że wymusza postawę dosyć skrępowaną, ja bym np. nie chciała spędzać kilku godzin bez możliwości zmiany pozycji ciała, opatulona jakimiś ochraniaczami itd. gdy nie da się ruszyć za bardzo ani ręką, ani nogą, ani głową. Dlatego wolałam swojemu dziecku zapewnić nieco więcej przestrzeni i jak mi się wydawało komfortu.

Ale zakupy jeśli samochodem, to też robiłam z fotelikiem - no bo jak inaczej. Jednak na dłuższe wypady z domu, spacery itd. zawsze brałam gondolkę, teraz pewnie też tak będę robić chociaż ja ogólnie nie lubię użytkować wózka i radośnie powitam kolejnego chodzącego brzdąca
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 12:38   #83
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
A ta wielka różnica jest na pewno warta możliwych problemów z kręgosłupem i pluckami dziecka? To już nie lepiej powerandowac dziecko i wyjść z nim już, jak będziemy w stanie te dodatkowe kilogramy udźwignąć?
Właśnie to samo napisałam nieco wyżej-przeciez brak spaceru dajmy na to przez miesiąć nie robi żadnej krzywdy noworodkowi.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jednak zastanawia mnie skąd ten "strach" przed trzymaniem dziecka w foteliku - nie przypominam sobie, żeby dziecko w brzuchu leżało cały czas na płasko, tak samo zresztą jak i po narodzinach. Nie wiem jak wasze dzieci, ale moje najlepiej się czuło noszone na rękach, a jeszcze lepiej pionowo do góry a nie w ramionach, potem córka na brzuszku itd.

Jak córka zastrajkowała na gondolę, to potem nosiłam ją w nosidle ergonomicznym, a więc nadal nie na płasko... I kurcze zdrowa jak ryba, a pewna tego jestem, bo z innego powodu miała rehabilitację i radziłam się kobitki w wielu sprawach.

Są jakieś wiarygodne badania specjalistów o tym, że pozycja ciała z fotelika jest szkodliwa? Bo szczerze, to wydaje mi się ona mocno ergonomiczna dla niemowlęcia.
Zapominasz,że w brzuchu dziecko pływa w wodach płodowych, tam obciążenia są znikome.
Myślę,że pozycja w foteliku jest logicznie nie-ergonomiczna.Gdyby tak było,lekarze i fizjoterapeuci wręcz zalecali by przebywanie,spanie dzieci w fotelikach.Po to są wkładki redukujące zgięcia kręgosłupa,po to są wymyślane coraz to nowocześniejsze foteliki o jak najmniejszym kącie oparcia,włąśnie po to-że ta pozycja nie tyle nie jest ergonomiczna-jest szkodliwa dla kręgosłupa.

Jest sporo publikacji,więcej w j.angielskim.Wklejam to,co znalazłam na szybko.Oczywiście spodziewam się,że zaraz ktoś podważy wiedzę autorów (tak,jakby nasze "wydaje mi się" było poparte jakimikolwiek badaniami)
http://www.terapia-ndt.waw.pl/fotelik.html
http://www.roik.pl/sen-dziecka-w-fot...niebezpieczny/
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 12:46   #84
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: W foteliku non stop!

Klarissa, a widzisz, jakoś nie przyszło mi do głowy, że dziecku może być niewygodnie takim skrępowanym a przecież niektóre z nich na pewno tak reagują.

Mój mały będzie w wieku fotelikowo-nosidłowym gównie w zimie, więc dochodziłby jeszcze kombinezonik i już całkiem ciasnawo się robi.
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 13:01   #85
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: W foteliku non stop!

W zasadzie,to dla mnie już sam fakt,że dziecku jest niewygodnie-wystarcza,żeby nie byc fanką trzymania dziecka w foteliku poza przewożeniem w samochodzie.
Wątpię,czy rodzice spacerujący w parku czy w markecie z dzieckiem w ten sposób wzięli pod uwagę coś więcej niż włąsne powody (mogę tylko przypuszczać,że mogła to być głównie wygoda).Bo chyba nikt nie pomyśli,że to fajnie,kiedy jesteśmy unieruchomieni na kilka godzin w takiej pozycji(w jakiejkolwiek w sumie,jeśli się nie możemy ruszyć).
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 13:33   #86
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
W zasadzie,to dla mnie już sam fakt,że dziecku jest niewygodnie-wystarcza,żeby nie byc fanką trzymania dziecka w foteliku poza przewożeniem w samochodzie.
Wątpię,czy rodzice spacerujący w parku czy w markecie z dzieckiem w ten sposób wzięli pod uwagę coś więcej niż włąsne powody (mogę tylko przypuszczać,że mogła to być głównie wygoda).Bo chyba nikt nie pomyśli,że to fajnie,kiedy jesteśmy unieruchomieni na kilka godzin w takiej pozycji(w jakiejkolwiek w sumie,jeśli się nie możemy ruszyć).
no ja nie wiem, zalezy od dziecka. przeciez malenstwo potrafi dac rodzicom do zrozumienia ze cos jest nie tak, to samo tyczy sie siedzenia w foteliku i niewygody. moja nigdy nie marudzila, dopiero gdy byla starsza i nie odpowiadalo jej to ze siedzi na tylnej kanapie i patrzy sie w oparcie

wiadomo nie jestem zwolenniczka spacerowania w foteliku bo to przesada. ale wypad do sklepu na zakupy spozywcze paranoja mi sie nie wydaje tym bardziej ze ja osobiscie tak robilam i to tez nie zawsze bralam stelaz od wozka, bardzo czesto poprostu fotelik wsadzalam do koszyka bo bylam sama na zakupach.

ostatnio troche zdebialam gdy bylam w markecie, bo zobaczylam w wozku fotelik ze spiacym dzieckiem 2 letnim na oko, a moze i starszym. fotelik oczywiscie adekwatny do wieku. pierwszy raz sie spotkalam z takim widokiem
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 13:52   #87
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
- Ty popadasz w paranoję, nie chodziło, że jak zostawie dziecko na chwilę to się od razu zachłyśnie tylko porównałam to z ryzykiem przewrócenia się 30-letniej (nie starej babci) kobiety na schodach.
Chciałam po ludzku podyskutować ale widzę, że tu nie można

- nie obchodzi mnie jak długo kupe robisz !
A ja mogę się w domu potknąć o próg, który mam w kuchni, z dzieckiem na rękach!! Ot takie ryzyko zawsze jest ... tak samo z zachłyśnięciem...


Ale tak jak to ktoś kiedyś napisał na wizażu jest mnóstwo kobiet, które tylko czekąją aby inne wyśmiać.


Miłego wieczorku.
Wyluzuj, nie mialam na celu urazenia Cie. Napisalas to w taki sposob, jakby doslownie chodzilo o to, ze ryzyko przewrocenia jest takie samo jak ryzyko zachlysniecia.

Co do pogrubionego, to zauwazylam, ze ostatnio na Mamie z Klasa jest moda na: "ktos ma inne zdanie niz ja, to mu dowale i napisze, ze mnie wysmiewa".
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 14:14   #88
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: W foteliku non stop!

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość

ostatnio troche zdebialam gdy bylam w markecie, bo zobaczylam w wozku fotelik ze spiacym dzieckiem 2 letnim na oko, a moze i starszym. fotelik oczywiscie adekwatny do wieku. pierwszy raz sie spotkalam z takim widokiem
Moja 3-latka czasem też zaśnie w samochodzie,jak jedziemy do marketu i wtedy na dnie wóżka kładziemy np. nasze kurtki i tak sobie śpi-nie bierzemy fotelika,bo kto by to udźwignął? A ona jak zaśnie,to człowieku nie dobudzisz jej,trzeba jej dać czas na drzemkę

No niby dziecko jakoś tam da znak itp....ALe taki maluszek do 6 m-cy? Pewnie,że płacz to forma komunikacji,ale powiedzcie same,czy zawsze każde dziecko daje znać,że mu np.za gorąco,czy za zimno?Nie-dlatego sie uczy mamy,jak mają to sprawdzać.Czy dziecko samo daje znać,że go buty cisną(niemowlęce),że wolałby się paluszkami pobawić-też nie.No nie wszystko dziecko zasygnalizuje.Pewnie,że może i po 2-3 h do malca dojdzie,że coś jest nie tak z jego pozycją itp.Ale ono nie ma świadomości,że to jest niebezpieczne nie?A o to chodzi głównie-niewygoda jest tylko dodatkowym argumentem,żeby nie przedłużać tego czasu w foteliku
Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość

Co do pogrubionego, to zauwazylam, ze ostatnio na Mamie z Klasa jest moda na: "ktos ma inne zdanie niz ja, to mu dowale i napisze, ze mnie wysmiewa".
Na ten temat powstał osobny wątek,więc można się tam poudzielać na ten temat

Edytowane przez xandra78
Czas edycji: 2012-09-25 o 19:45
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-25, 17:18   #89
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: W foteliku non stop!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36738603]fotelik 2,5kg, gondola 6kg - no faktycznie, zero różnicy [/QUOTE]

jeśli ktoś sobie kupił gondole ważącą 6kg to ma różnice
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 19:37   #90
apis25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 48
Dot.: W foteliku non stop!

wg mnie fotelik powinien być opcją tylko do auta i koniec... wiadomo że jak E. był malutki to (jeśli zasnął w aucie) braliśmy go na zakupy w foteliku przepinanym do wózka ale to na nie dłużej niż 30 minut. nie wyobrażam sobie spaceru w foteliku czy trzymania tak dziecka w domu... to jest kiepskie dla dziecięcego kręgosłupa.
apis25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:14.