Rocznik '92 cz.XVIII :) wątek bossów!

[colds]

Napisane przez Toriaa

Pamiętacie ten okres, gdy nie byłam z TŻ? Pisał do mnie, prosił mnie... A w tym czasie miał jakąś inną laskę. I miał ją nawet jak wróciliśmy do siebie A ja się o tym dowiedziałam dopiero dzisiaj Bo przyszłam do niego bez zapowiedzi... Ona tam była. tępy, tępy chuj!!!!!!!

k*rwa, palant!! ;//. nie no.. to jakieś niepojęte . prosiak z niego i tyle... aż brak mi słów... ;///
3maj się mi tam...
jak będę już w pń to dasz mi znać, a go spioreeee...

Napisane przez Indi _

Zdradziła któraś z Was kiedyś swojego chłopaka? Nie musi to być aktualny chłopak, czy po prostu kiedykolwiek któraś z Was zdradziła lub została zdradzona?

zdradziłam. po pijaku, ale zdradziłam..

[oluskaaa922]

nie moge z moja matka;d i z naszymi tekstami ;p jak sie nie wscieka to jest spoko;p szkoda, ze to jest dosyc rzadko;d
stoi przed lustrem, patrzy i sie zastanawia co zrobic z wlosami(ma ich meeega duzo, krecone) i sie mnie pyta: co mam zrobic z ta szopa(chodzilo jej o teraz)? ja do niej : obciac..;d zaczela sie smiac i poszla;d

Kongo brawo, oparlas mu sie, madra dziewczynka, nie to nie.. ; )

haa bylam wczoraj na imprezie ale sasiada nie spotkalam, zaraz jade znowu, ale tez go pewnie nie spotkam.. wgl nie wiem co sie ze mna dzieje, ale sie mega zle czulam dzisiaj po 2 piwach.. ; o
za to poznalam wczoraj takiego goscia, wysoooki , czarny , zawalisty.. ;d prowadzil mnie do lazienki za reke.. ;d aaaa... i ide na wesele.. on z moja kol, a ja z kolezanki bratem ciotecznym.. ;D
no to tyle.. trzymajta siee... ;**

[linka2007]

ja mam tż jako pierwszego ( i jedynego aj hołp!) faceta, zadne z nas nie zdradzilo, przynajmniej mi o tym nie wiadomo... ]:->

toria, ale z niego huj złamany!
zemść się jakoś
rozpowiedz ze ma malego albo cos



nie chcę jechać, bo teraz tydzien bylam za granica i tz nie widzialam i to byl koszmar, poza tym nie odpowiada mi towarzystwo,a poza tym teraz tydzien zleci, potem tydzine na wymianie i tydzien kolejny i koneic wakacji.
a jak zostane to beda to pelne 3 tygodnie i bedzie dluzej.
nei chce jechac, bardzo.





wiecie co?
moj tż ogolił sobie tenterenten, bo z kolegą sie zgadal dla zartu ze jak on to zrobi, to tz tez no i tamten to zrobil i tz nie mial wyjscia, i wiecie co?
faktycznie, wydaje sie jeszcze wiekszy

[Indi _]

Napisane przez colds

zdradziłam. po pijaku, ale zdradzilam..

Ale tego Twojego aktualnego TŻta? Jak to się stało?

Napisane przez linka2007

ja mam tż jako pierwszego ( i jedynego aj hołp!) faceta, zadne z nas nie zdradzilo, przynajmniej mi o tym nie wiadomo... ]:->

wiecie co?
moj tż ogolił sobie tenterenten, bo z kolegą sie zgadal dla zartu ze jak on to zrobi, to tz tez no i tamten to zrobil i tz nie mial wyjscia, i wiecie co?
faktycznie, wydaje sie jeszcze wiekszy

No taka prawda! Jak w gaciach zarośla to nic dziwnego, że wydaje się mniejszy bo wtedy włosy zakrywają dół

[ouu]

Napisane przez linka2007

ouu, czy na Twoim avie jest Miranda Kerr?
Kocham jąąąąąąąąąąąąąąąąąąa!

nie mam pojęcia kto jest na tym avku z jakiejś stronki sobie go zapożyczyłam

Toriaa biedactwo ty ja zdradę bym wybaczyła tylko pod warunkiem, że sam by się do tego przyznał i to wszystko.A TY OLEJ TYPA! I MÓW SOBIE, ŻE NIE JEST CIEBIE WART!

[tellme]

wróciłam właśnie z domków byłam z tż [ z którym mialam wczoraj pogadac ale wiekszosc gadalismy na gg jak sie spotkalismy to prawie juz nic, ale nie odkopuje tego tez sie nie fajnie zachowywalam kiedys, ale laski i tak nie cierpie] jutro będę Was nadrabiać bo teraz idę na imprezę


Toria kochanie trzymaj się

[maalinkaa8]

Toria ... co za dupek ! ile ich jeszcze łazi po tej ziemi... Współczuję... wyobrażam sobie jak Ci teraz ciężko... takie rozczarowanie.

Ja raczej nie wybaczyłabym zdrady
mooooże w przypadku gdyby się przyznał i to byłoby jeden raz.. ale z pewnością to i tak nie byłoby już to samo....
Nie wiem, bardzo trudna sytuacja

[Kredzia_]

Napisane przez Indi _

Niech teraz żałuje, że stracił taką dziewczynę jak Ty!
Dupek z niego, na prawdę... W ogóle ja zdrady też bym nie wybaczyła chłopakowi. Chyba, że powiedziałby mi o tym i że nie żywił do niej żadnych uczuć i że bardzo by żałował tego co zrobił! Wtedy może bym się zastanowiła, ale brak zaufania bym miała długo, długo...

Zdradziła któraś z Was kiedyś swojego chłopaka? Nie musi to być aktualny chłopak, czy po prostu kiedykolwiek któraś z Was zdradziła lub została zdradzona?

Nigdy nie zdradzilam. Chyba ze zdrada jest flirt, siedzenie na przyjacielu, wyglupianie sie i rzucanie sie na siebie;d

Napisane przez Toriaa

No jak ja weszłam, to ona wychodziła no się całowali no
Tłumaczył mi... nie wiem po co..ale tłumaczył się.


Nie wiem,czy on sobie myślał, że to nigdy nie wyjdzie na jaw? Chory jakiś.
jest mi beznadziejnie źle,ale cieszsę się że już z nim nie jestem. przynajmniej nie jestem okłamana.

Wspolczuje Ci. Ja na Twoim miejscu spoliczkowalabym go, a do niej powiedziala "nie jest Ciebie wart, zrobil to raz, zrobi i kolejny".


Linkaaa skocz z drzewa, ja tak zrobilam ;]



Kongo to milo, ze uszanowal Twoje zdanie Jednak nie fajnie zachowal sie co do Twojej kolezanki .

[Toriaa]

dzieki dziewczyny za mile slowa
ja nie potrafie wybaczyc zdrady. nie jesteśmy razem.

ta laska...cóż... też została oszukana, rozmawiałysmy. t0 on zawinil - nie zadna z nas..

co do mszczenia sie to chyba raczej nie zrobie tego. bo po co? czy to cos mi da?nie wiem.

[Kredzia_]

Napisane przez Toriaa

dzieki dziewczyny za mile slowa
ja nie potrafie wybaczyc zdrady. nie jesteśmy razem.

ta laska...cóż... też została oszukana, rozmawiałysmy. t0 on zawinil - nie zadna z nas..

co do mszczenia sie to chyba raczej nie zrobie tego. bo po co? czy to cos mi da?nie wiem.

no teraz juz bym sie nie mscila. Ale ja gdybym swojego tak zobaczyla to nie wytrzymalabym i jedyne co bym zrobila to podeszla i go spoliczkowala i nie chcialabym wysluchiwac zadnycj tlumaczen jego a nawet i jej ;]

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Tz ma znowu dla mnie niespodziankee Nie moge sie doczekac

[ouu]

Toriaa zemsta nie zawsze ma słodki smak.. lepiej po prostu żyć dalej

[RazDwaTrzyMamCie]

Toria, kochanie nie wiem co Ci powiedzieć, straszny z niego dupek, straszny....

[Kredzia_]

Pieeeeeeeknaaaa


http://bletilla.wrzuta.pl/audio/1UdpuIeT1q9/andrzej_rosiewicz_-_pytasz_mnie


jeeeeej

[niby nic]

Napisane przez Toriaa

Pamiętacie ten okres, gdy nie byłam z TŻ? Pisał do mnie, prosił mnie... A w tym czasie miał jakąś inną laskę. I miał ją nawet jak wróciliśmy do siebie A ja się o tym dowiedziałam dopiero dzisiaj Bo przyszłam do niego bez zapowiedzi... Ona tam była. tępy, tępy chuj!!!!!!!

Toria trzymaj się, taki kut.as nie jest ciebie wart


Kongo a tobie zazdroszcze tz, naprawde jak on nie udawał i serio mu zalezy na tobie a nie na twojej dupie to trzymaj go i nie puszczaj

[Enticing92]

Toriuś,ale frajer...:O:O jaaaa...co za idiota...masakra....;/;/

[maalinkaa8]

Toria ... pewnie- mszczenie się i zawracanie sobie nim dalej głowy nie ma sensu
czas leczy rany

Niby Nic co za palant

Matko ! Jacy niektórzy faceci są poje.bani. Nie mieści mi się to w głowie

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Kredzia pochwal się jak już się dowiesz co to za niespodzianka

[Kredzia_]

Malinka pochwaleee sie Jutro z samego rana po 7 mam nadzieje, ze bede wiedziala Tz jedzie ze mna na badania i do lekarza


Niby nic ja bym wstala i zasadzila mu kopura w jaja i poszla ;]


Wiem ost jestem brutalna ale moze to fakt ze malo sexu u mnie, a brak sexu przejawia sie u mnie mala agresja (czyli w****ieniem)

[niby nic]

.

[yes]

Napisane przez eMCe

ale palant !!
najgorsze jest to, że jakbyś nie przyszła do niego to byś się nie dowiedziała, a on nadal by ci mydlił oczy, że cie tak kocha itp ;/ to jest okropne, okłamywać tak drugą osobe


a czemu nei chcesz tak tam jechac ?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------
ja bym nie wybaczyła zdrady ... nigdy .

ja też NIGDY.

niby nic- o matko ale frajer! mojego tż też strasznie do mnie ciągnie ale nawet w związku nie proponuje mi takich rzeczy niestosownych w niestosownych miejscach i momentach . a to, że wypił to go nie usprawiedliwa. frajer i tyle. każdy nawet jak jest mocno pijany może się kontrolować- trzeba tylko chcieć...

[niby nic]

.

[Indi _]

Napisane przez Kredzia_

Nigdy nie zdradzilam. Chyba ze zdrada jest flirt, siedzenie na przyjacielu, wyglupianie sie i rzucanie sie na siebie;d

Według mnie to nie jest zdrada

Napisane przez Toriaa

dzieki dziewczyny za mile slowa
ja nie potrafie wybaczyc zdrady. nie jesteśmy razem.

ta laska...cóż... też została oszukana, rozmawiałysmy. t0 on zawinil - nie zadna z nas..

co do mszczenia sie to chyba raczej nie zrobie tego. bo po co? czy to cos mi da?nie wiem.

Zacytuję tekst piosenki Eldo - granice

"To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści, mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cie zbawić, czasami duma nie pozwala spraw naprawić, cóż czasem granice ktoś przekracza, a w życiu? Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca."


Niby nic - debil z niego szkoda, że tak wcześnie za takie sprawy chciał się zabrać, bo zdobył już u Ciebie punkty minusowe

[yes]

Napisane przez niby nic

no i mam na niego wy***ane, nawet wczoraj po pijaku sie tak zachowywał wiec to nie jednorazowe, niech spi.er.dala :/

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

co nie zmienia faktu ze mam ochote sie naje.bac kompletnie, bo nikt mnei chyba w zyciu tak nie potraktoweał :/

przestań ale Ty przecież nic złego nie zrobiłaś... to on jest szmatą, bo nie ma wyczucia ani żadnych zasad... tu w ogóle nie chodzi o Ciebie!!!!

[Indi _]

Napisane przez niby nic

no i mam na niego wy***ane, nawet wczoraj po pijaku sie tak zachowywał wiec to nie jednorazowe, niech spi.er.dala :/

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

co nie zmienia faktu ze mam ochote sie naje.bac kompletnie, bo nikt mnei chyba w zyciu tak nie potraktoweał :/

No właśnie, to nie pierwsza jego taka wpadka...

[niby nic]

.

[Indi _]

Napisane przez niby nic

no ale co z tego, chodzi o to, ze ja jak frajerka myslałam ze mu zalezy, mi tez zaczęło zależec, bo fajnie sie przez te 3h gadało, ogólnie spoko chłopak sie wydawał, wydawało mi sie ze mamy podobne charaktery itd a tu ostatnie 10 min i tak z***ał :/ i dobrze w sumie, wiem jaki jest, no ale i tak :/

No właśnie przynajmniej wiesz jaki jest
Zaraz poznasz następnego, lepszego kolesia

[ouu]

faceci są w chuj po***ani podkreślając to wszystko, także dziewczyny z tż cieszcie się i doceniajcie to co macie

[niby nic]

po chu.ju następnego poznam... naprawde trace wiare ze normalni faceci jeszcze na tym swiecie istnieja

[linka2007]

niby nic, istnieja istnieja, jak np mój teżecik<3

płonęęęęęęęęęęęęę, gorąco miiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiii...

[yes]

istnieją. jeden na milion jest normalny ale istnieje

[Kredzia_]

Ja juz nie napisze, ze istnieja co byscie sie nie w****ily;d