Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

[iceflower]

Hej

przypomniałyście mi o tym zamówieniu z TD - ja na razie muszę spasować, więc możecie zamawiać beze mnie. Robię to naprawdę z ciężkim sercem, ale obawiam się, że przed grudniem nie będzie mnie stać na żaden lakier, chociaż strasznie chciałabym zamówić OPI Sparkl-icious. No ale niestety są inne priorytety - po 1. apteka, po 2. podkład - i to już wyczerpuje mój budżet kosmetyczny na cały miesiąc. Przepraszam za zamieszanie i wstrzymywanie zamówienia, naprawdę myślałam że dam radę uciułać coś więcej.


Zerwałam się ostatnio do pisania pracy magisterskiej, ale coś mnie blokuje i nie umiem zręcznie zacząć. I tak siedzę już 2 dni, przeglądam materiały a napisane mam 1 zdanie, które mi się nie podoba. Muszę coś z tym w końcu dzisiaj zrobić.

Poza tym jestem coraz bardziej zdołowana poszukiwaniami pracy - zaczynam żałować, że nie poszłam na studia ekonomiczne albo, że nie nadaję się na przedstawiciela handlowego - byłoby na pewno łatwiej.


No i mam już dość tej pogody, nie wiedziałam że jestem takim meteopatą - odkąd mocniej wieje codziennie boli mnie głowa, a co drugi dzień jest mi niedobrze.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Aaa, i jeszcze:

Nosku gratulacje

[rzyrafka]

Napisane przez bossy

Dobrym rozwiązaniem jest jedzenie chleba żytniego/owsianki/kasz/ryżu razowego itp tak do 14. na sniadanie koniecznie, potem niekoniecznie, potem znow koniecznie, i tak do 17 ok 70-80% dziennej racji zywieniowej. przy takim schemacie potem sie juz nawet nie chce jesć

cos ostatnio o kaszy czytałam ale nie pamiętam co Za owsianką nie przepadam, ale nad resztą już zaczynam myśleć, dzięki

Napisane przez noseknosek

ojaa jestej trochem malo trzezwa ale meldjuje ze durga praca orbroniona n a 5

Noo, pięknie, gratulacje

Napisane przez isa666

W sumie nie mam porównania do innych, ale mnie ta Paloma służy
Ostatnio jak byłam w Ross. nie widziałam żadnych preparatów tego typu, jedynie odżywki różnego rodzaju.

ja znam quickena NT, essie good to go, insta-dri SH, z oriflame i drugi z oriflameVisions- ten był moim pierwszym, którym byłam zachwycona. Potem czekałam na promocję a on był rzadko więc kupowałam co innego a z w końcu od niedawna nie ma już serii Visions W każdym razie nie wiem jakbym teraz go oceniła. Quicken nie do końca mi pasował już nie wiem czemu, esiak obkurcza lakier chociaż najszybciej twardnieje i tu ma największego plusa ze wszystkich, a SH wg mnie jest gumiasty długo- trudno mi dogodzić Będę polować na Seche Vite. podobno też obkurcza ale nie tak jak esiak. Na targach kusił mnie jeszcze DashingDiva Top Seal taki specjalny nawierzchniowy do ich jakiegoś super systemu do frencza ale wolałam nie ryzykować bez poczytania czegoś- i nic nie moge o nim znaleźć
Przyzwyczaiłam się już żeby taki preparat to był lakier a nie oliwka czy inne spraye/kropelki i chciałabym coś znaleźc właśnie w takiej formie

Napisane przez fuksjaa

Takie jak w załącznikach.
Cranberry Joy, Jolly Orange i Spiced Vanilla.
Cudownie pachną, chcę wszystko.

Reaktywowałam projekt denko, wypisałam sobie kosmetyki 'do odstrzału' i zamierzam używać ich w pierwszej kolejności, przy okazji oczywiście będę się starała nie kupować nowych, do czasu aż nie zużyję tych z listy. Obym wytrwała.

O, to chyba podobne do zeszłorocznych- Merry Cranberry, Nutmeg vanilla, tylko blach velvet apricot nie ma odpowiednika- wolę nie wąchać nawet, na ostatniego mikołaja kupiłam sobie 3 puszeczki do ust, używam waniliowej i nie poszło jeszcze nawet 1/3 opakowania

Projekt denko jest fajny- ja się przebijam do denka w rozświetlaczu i pudrze. Wczoraj poszedł żel do mycia twarzy Bioderma Sebium- nie był najgorszy ale oczywiście Cleanance'a nie zdetronizował. Nie wysusza, nie szkodzi. Ale lepiej mi się używa burżujowego, bo ma ładniejszy zapach

Napisane przez iceflower

przypomniałyście mi o tym zamówieniu z TD - ja na razie muszę spasować, więc możecie zamawiać beze mnie. Robię to naprawdę z ciężkim sercem, ale obawiam się, że przed grudniem nie będzie mnie stać na żaden lakier, chociaż strasznie chciałabym zamówić OPI Sparkl-icious. No ale niestety są inne priorytety - po 1. apteka, po 2. podkład - i to już wyczerpuje mój budżet kosmetyczny na cały miesiąc. Przepraszam za zamieszanie i wstrzymywanie zamówienia, naprawdę myślałam że dam radę uciułać coś więcej.

No i mam już dość tej pogody, nie wiedziałam że jestem takim meteopatą - odkąd mocniej wieje codziennie boli mnie głowa, a co drugi dzień jest mi niedobrze.

Ja sobie zaraz przejrzę i podliczę finanse po targach czy mnie jeszcze na coś stać

A dziś było tak pięknie, banan na mojej gebie cały dzień się znajdował i nadal trwa

Skończyliśmy zajęcia z ratownictwa- testem, mam nadzieję na dobry wynik, ale na razie csiiii
Oglądam zaległe CSI a potem się zajmę pazurkami- nie mam pojęcia co zmalować- na pewno nie frencz bo miałam ostatnio i na pewno nie nowe kolory bo chcę spróbować bazy mariposy już
A potem zarzucam Dextera- bez odbioru

[iceflower]

A ja z wysuszaczy do lakieru na razie najbardziej polecam spray Essence, chociaż teraz używam Bell i w połączeniu z NT II też szybko utwardza lakier. Gdybym nie odkryła, że w połączeniu z NT działa dobrze, to pewnie bym go już wyrzuciła, bo stosowany solo jest beznadziejny.

Poza tymi dwoma miałam wcześniej wysuszacz Essence Quick Dry Top Coat, i z Sally Hansen 3: z serii Salon, Insta-Dri i Dries Instantly i ten ostatni był najlepszy.

Seche Vite też mam na liście do przetestowania, ale na razie z powodów finansowych na bardzo odległej pozycji.

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

ja znam quickena NT, essie good to go, insta-dri SH, z oriflame i drugi z oriflameVisions- ten był moim pierwszym, którym byłam zachwycona. Potem czekałam na promocję a on był rzadko więc kupowałam co innego a z w końcu od niedawna nie ma już serii Visions W każdym razie nie wiem jakbym teraz go oceniła. Quicken nie do końca mi pasował już nie wiem czemu, esiak obkurcza lakier chociaż najszybciej twardnieje i tu ma największego plusa ze wszystkich, a SH wg mnie jest gumiasty długo- trudno mi dogodzić Będę polować na Seche Vite. podobno też obkurcza ale nie tak jak esiak. Na targach kusił mnie jeszcze DashingDiva Top Seal taki specjalny nawierzchniowy do ich jakiegoś super systemu do frencza ale wolałam nie ryzykować bez poczytania czegoś- i nic nie moge o nim znaleźć
Przyzwyczaiłam się już żeby taki preparat to był lakier a nie oliwka czy inne spraye/kropelki i chciałabym coś znaleźc właśnie w takiej formie

Paloma jest taka oliwkowa i odpowiada mi jej forma.
No nic, najwyżej jak mi się skończy to skoczę do Natury, choć wolę ostatnio chodzić do Ross. no i mam bliżej
Może jutro po szkoleniu skoczę na zakupy właśnie do Ross., chciałabym jakiś nowy balsam i ładnie pachnący żelik, no i tę świeczkę zapachową

[fuksjaa]

Napisane przez rzyrafka

O, to chyba podobne do zeszłorocznych- Merry Cranberry, Nutmeg vanilla, tylko blach velvet apricot nie ma odpowiednika- wolę nie wąchać nawet, na ostatniego mikołaja kupiłam sobie 3 puszeczki do ust, używam waniliowej i nie poszło jeszcze nawet 1/3 opakowania

Projekt denko jest fajny- ja się przebijam do denka w rozświetlaczu i pudrze. Wczoraj poszedł żel do mycia twarzy Bioderma Sebium- nie był najgorszy ale oczywiście Cleanance'a nie zdetronizował. Nie wysusza, nie szkodzi. Ale lepiej mi się używa burżujowego, bo ma ładniejszy zapach

Ja nie mogę się przekonać do tych balsamów w puszeczkach/słoiczkach, nie lubię tak smarować palcem.

Jeżeli chodzi o kolorówkę, to dobiłam się dna w bazowym, beżowym cieniu Essence i brązerku Deborah, ale z tego drugiego to akurat się nie cieszę, bo to mój ulubiony i niezbędny kosmetyk. Idealny odcień, faktura i efekt. Nie wiem co zrobię jak go zużyję.

[karolina1985]

Nosku gratulacje

Ja mam 2 mini zestawiki świąteczne z TBS-u wanilia i żurawina, oba świetnie pachną i przede wszystkim mają taką konsystencję jak lubię, bez silikonu jakim straszyło masło malinowe ;/

Poszedł mały lakier do włosów, żel pod prysznic i próbka Hypnose.
Zakupowo na razie spokój,tylko ten zestaw TBS i lakier GW, ale nowa gazetka Rosmanna może mnie doporowadzić do bankructwa...
Jeszcze mnie koleżanka non stop MACiem kusi i przynosi, żebym sobie potestowała a to korektor, a to cienie. Masakra!Jak tu nie ulec...
Dziś mi jakieś 2 rodzaje meteorków przytachała, ale nie dam się

[Hosenka*]

Rzyrafko: rozumiem

Fuksja: w moim pudrze Deborah jest już spoooore dno. W zapasie czeka Hoola

Bossy: Jak Ci się wiedzie w Warszawie?

Karolina: mnie korcą masła Daxa z promocji w Rossmanie: czekoladowo-kokosowe i waniliowo-pomarańczowe Jak któraś z Was kupi to bardzo proszę o pierwsze wrażenia


Pojawiła się w końcu u mnie limitowanka Return to paradise. Kupiłam tylko turkusowy liner. Tak na pierwszy rzut oka lakiery mnie nie zaciekawiły. Kupiłam też beżowy błyszczyk z Into The Wild (wcześniej kupiłam Heart Chakra i bardzo go lubię - usta są takie soczyste ).

Za to o mało co a kupiłabym 2 nowe lakiery Sensique - granatowy i bardziej niebieski - niebieski byłabym skłonna całkiem sobie darować ale granat jest piękny. Poczekam na pierwsze opinie o tych lakierach, bo granat z limitki Cosmic Girl jest bardzo nietrwały

Ale i tak bez zakupu lakierów się nie obyło Pierre Rene w końcu wypuścił żywe, kolorowe lakiery a nie bure (mam na myśli tą serię w dużych buteleczkach). Kupiłam różowy i fioletowy Już wypróbowałam i nakładają się cudnie - mają kremową konsystencję i ładnie kryją.
W Naturze zauważyłam tez, że zmieniają grafikę naklejek na buteleczkach.

[karolina1985]

Hosenko na mnie nie licz Nie przepadam za tak intensywnymi zapachami.
A jak ten liner?Kusi mnie fiolet...I turkus trochę też...To jest jakiś pisak czy co?Bo średnio jestem w temacie

[fuksjaa]

Napisane przez Hosenka*

Fuksja: w moim pudrze Deborah jest już spoooore dno. W zapasie czeka Hoola

Właśnie Hoolę brałam pod uwagę jeżeli zużyje mi się Deborah.

Chcę już czwartek, święty spokój, wolne i TŻa obok.

[Hosenka*]

Napisane przez karolina1985

Hosenko na mnie nie licz Nie przepadam za tak intensywnymi zapachami.
A jak ten liner?Kusi mnie fiolet...I turkus trochę też...To jest jakiś pisak czy co?Bo średnio jestem w temacie

Ok, nie liczę Żebym tylko nie musiała liczyć na siebie

To są pisaki. Strasznie trwałe - miałam problem ze starciem z ręki.
http://vexgirl.blogspot.com/2010/11/...liner-pen.html

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Poza tymi dwoma miałam wcześniej wysuszacz Essence Quick Dry Top Coat, i z Sally Hansen 3: z serii Salon, Insta-Dri i Dries Instantly i ten ostatni był najlepszy.

Seche Vite też mam na liście do przetestowania, ale na razie z powodów finansowych na bardzo odległej pozycji.

To mówisz, że spray Essence lepsiejszy niż te lakierowe wysuszacze?

Napisane przez fuksjaa

Ja nie mogę się przekonać do tych balsamów w puszeczkach/słoiczkach, nie lubię tak smarować palcem.

Jeżeli chodzi o kolorówkę, to dobiłam się dna w bazowym, beżowym cieniu Essence i brązerku Deborah, ale z tego drugiego to akurat się nie cieszę, bo to mój ulubiony i niezbędny kosmetyk. Idealny odcień, faktura i efekt. Nie wiem co zrobię jak go zużyję.

Też nie lubiem grzebać w puchach, ale zwariowałam na ich punkcie rok temu

Proste- kupisz sobie Gosha

Napisane przez karolina1985

Jeszcze mnie koleżanka non stop MACiem kusi i przynosi, żebym sobie potestowała a to korektor, a to cienie. Masakra!Jak tu nie ulec...
Dziś mi jakieś 2 rodzaje meteorków przytachała, ale nie dam się

Mnie tylko MagJa czyms kusi co chwile, ale ja dzielnie odpieram ataki wybrzydzając

Napisane przez Hosenka*

Ale i tak bez zakupu lakierów się nie obyło Pierre Rene w końcu wypuścił żywe, kolorowe lakiery a nie bure (mam na myśli tą serię w dużych buteleczkach). Kupiłam różowy i fioletowy Już wypróbowałam i nakładają się cudnie - mają kremową konsystencję i ładnie kryją.
W Naturze zauważyłam tez, że zmieniają grafikę naklejek na buteleczkach.

ech, nawet nie strasz nowymi lakierami- póki co mam 8 których jeszcze nie użyłam ani razu

Nadal nie wiem czym pomalować

[Hosenka*]

Rzyrafko: nie jest źle. Ja już straciłam rachubę w nieużywanych lakierach a lada dzien powinnam dostać 6 zamówionych na TD

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

To mówisz, że spray Essence lepsiejszy niż te lakierowe wysuszacze?

Może od Dries Instantly nie, ale od pozostałych tak. Zwłaszcza jak masz dobry topcoat, to będzie super. On jest średni w stosowaniu, przynajmniej dla mnie spray to nie jest do końca to, ale generalnie skuteczny i szybki i polecam.


Stwierdziłam, że czas skończyć z odwlekaniem zakupów i złożyłam zamówienie w Eskulapie. Nie mogę się doczekać paczki, mam nadzieję, że będzie na piątek. Wzięłam z kwasów Effaclar Duo zamiast K, oby był fajny.

[sleepy]

Napisane przez isa666

Widzę, że wątek nieco ożył wczoraj

Z tego rozpędu zaraz nam się skończy

Napisane przez fuksjaa

Nie wiem co zrobię jak go zużyję.

Napisane przez rzyrafka

Proste- kupisz sobie Gosha

Rzyrafka mnie ubiegła, też chciałam zaproponować to proste rozwiązanie

Napisane przez Hosenka*

Karolina: mnie korcą masła Daxa z promocji w Rossmanie: czekoladowo-kokosowe i waniliowo-pomarańczowe Jak któraś z Was kupi to bardzo proszę o pierwsze wrażenia

Przybywam z pierwszymi wrażeniami Pokusiłam się na czekoladowo-kokosowe. Zapach słodki, taki jak ma peeling. Konsystencja treściwa ale nie tłusta i ciężka. Wygląda jak gęsty budyń. Można ulec


Mi ostatnio przybyły same niezbędniki: krem na dzień i micel(dorwałam Avene 400ml za 35zl). Rozglądam się jeszcze za bogatym lipidowym kremem na noc. Rozważam też zakup żelu Cleanance ale boję się, że mnie za bardzo wysuszy. Czy posiadaczki suchych cer mogą się wypowiedzieć o efektach? Ice ?

[Hosenka*]

Sleepy: a masz porównanie np. z awokado z Bielendy?

[sleepy]

Napisane przez Hosenka*

Sleepy: a masz porównanie np. z awokado z Bielendy?

Mam

[karolina1985]

Kurcze Hosenko dlaczego Ty mi pokazałaś tego bloga Pal licho linery, ja chcę te kredki, które były w jakiejś poprzedniej kolekcji!!
Jak mi się uda to zmacam tester zanim kupię, bo trochę mnie przeraża zarówno ta trwałość jak i twardość pędzelka, o którym pisze Vexgirl

Echh ja jeszcze nie otworzyłam masła Bielendy...Uroki zapasów

Zaraz będziemy mieć 12 część

[Hosenka*]

Napisane przez sleepy

Mam

Karolinko: przepaszam Skasuję linka
Nie ma testerów. Trudno tu mówic o pedzelku

[sleepy]

Napisane przez karolina1985

Echh ja jeszcze nie otworzyłam masła Bielendy...Uroki zapasów

A otworzyłaś już może tą marakuję Flosleku?

Napisane przez Hosenka*

Jakie porównanie Cię interesuje? Bielenda jest gęstsza, trudniej się rozsmarowuje i zostawia jakby lekko tłusty film. Dax jest bardziej puszysty, użyłam go dopiero parę razy ale wydaje mi się, że lepiej nawilża.

[karolina1985]

Napisane przez Hosenka*

Karolinko: przepaszam Skasuję linka
Nie ma testerów. Trudno tu mówic o pedzelku

Jeszcze mnie za słówka łapie
Jak nie ma testerów?Bez sensu

Aaa mam 5000 posta

Sleepy zapomniałam napisać, mogę Ci podesłać odlewkę Cleanance. Mam prawie całą butlę.
Floslek czeka jeszcze na premierę. TŻ nie dał się smarować resztkami antycell.

[bossy]

Hosenko a w sumie dobrze Dziękuję.

Nosku gratuluję Jesteś idealnym kandydatem do Big4

Dziewczyny muszę kupić kulkę, bo moja nivea mi się kończy. Co polecacie?

[sleepy]

Napisane przez karolina1985

Aaa mam 5000 posta

Sleepy zapomniałam napisać, mogę Ci podesłać odlewkę Cleanance. Mam prawie całą butlę.
Floslek czeka jeszcze na premierę. TŻ nie dał się smarować resztkami antycell.

Przysługuje Ci prawo zakupu kosmetycznego bez wyrzutów sumienia


Bardzo chętnie przetestuję, dziękuję


Dziewczyny, założyłam kolejny wątek. Zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post23150470

[iceflower]

Napisane przez sleepy

Rozważam też zakup żelu Cleanance ale boję się, że mnie za bardzo wysuszy. Czy posiadaczki suchych cer mogą się wypowiedzieć o efektach? Ice ?

Nie wysusza nic a nic. I jest super delikatny. Ja wcześniej, zanim go odkryłam celowałam w preparaty do oczyszczania cery atopowej i mogę śmiało powiedzieć, że Cleanance jest równie delikatny, równie niewysuszający i na dodatek ładniej pachnie, lepiej oczyszcza i jest wydajniejszy. Ale rozumiem Twoje obawy, bo ja przed pierwszym zakupem kilka lat temu też robiłam wywiad wśród recenzentek Cleanance w KWC, które też miały suchą skórę i kupując go miałam pewne obawy, ale niesłusznie. Nie używałam lepszego żelu.