jedynacy - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-17, 07:28   #31
poziomkakj
Rozeznanie
 
Avatar poziomkakj
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 736
Dot.: jedynacy

Z moich obserwacji wynika, ze faceci jedynacy są kiepsko przystosowani do życia. Najprostsze czynności domowe sprawiają im problemy. U płci żenskiej nie zauważyłam takiej zależności. Co do tego rozpuszczenia to nie ma reguły. Znam zarówno jedynaków egoistów, jak i takich, o których absolutnie nie można tak powiedziec.
poziomkakj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 07:47   #32
Mn1s1ek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 065
Dot.: jedynacy

Jestem jedynaczką, mój mąż ma 2 siostry ale tak jakby ich nie miał. A poszło włąśnie o opieke nad chorą matką. Każdy zarzucał każdemu że za mało się opiekuje, że się nie przykłada, że za mało się stara a na koniec poszło o podział majątku. Siostry skumały się ze sobą i braciszka wystawiły tak że został z niczym.
Podobnie było u rodziny mojej mamy.

Moja córka nie będzie miała rodzeństwa - może nie z powyższych powodów ale oboje się zgadzamy z tym że zostajemy przy 1 sztuce

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Cytat:
Napisane przez poziomkakj Pokaż wiadomość
Z moich obserwacji wynika, ze faceci jedynacy są kiepsko przystosowani do życia. Najprostsze czynności domowe sprawiają im problemy. U płci żenskiej nie zauważyłam takiej zależności. Co do tego rozpuszczenia to nie ma reguły. Znam zarówno jedynaków egoistów, jak i takich, o których absolutnie nie można tak powiedziec.
Oj niekoniecznie. Znam takich co mieli młodsze siostry i nic nie robili - po prostu płacili młodszym za robienie kanapek i ścielenie łóżka - przykre ale prawdziwe.
Mn1s1ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 07:49   #33
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: jedynacy

Ja znam dużo jedynaków, jedni są samolubni, uważają się za nie wiadomo kogo, inni są zupełnie normalni, a najwięcej znam niestety przypadków takich, że jedynak chce żyć normalnie , po swojemu, a ze strony rodziców słyszy tylko zakazy, podpowiedzi i naciski na to co ma robić w życiu.
BTW. ja nie jestem jedynaczką, ale chciałabym mieć w przyszłości tylko jedno dziecko
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 09:40   #34
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Trzeba wiedzieć jakie są preferencje dzieci. Wtedy wiadomo czy robi się im krzywdę jedynactwem czy rodzeństwem
Ciężko znać preferencje dzieci w takiej sprawie po pół roku czy roku ich życia, a wtedy niektórzy rodzice decydują się na drugie dziecko.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 09:57   #35
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: jedynacy

Aha, ważna sprawa, jak byłam mała to pokój z siostrą mi nie przeszkadzał. Potem za nastolatki bardzo dobrze że miałam własny pokój...
Znajomi bez takiego luksusu wspominają rodzeństwo czasami jako traumę.

Dlatego ja chciałabym zapewnić moim dzieciom własne pokoje na czas nauki, nastoletni.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 10:41   #36
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: jedynacy

Znam jedna jedynaczke, ktora kompletnie nie rozumie, ze ludzie moga robic cos innego niz ona rozkaze. W ogole nie ma takiej opcji w jej glowie, sila zatrzyma na miejscu, ktore wskazala, przetrzyma zeby inni nie zdayzli na pociag do domu, bo ona chce zostac dluzej. Lat 24, nie jakas smarkula. A jej teorie na temat rodzenstwa... Jak starsza siostra laskawie bierze mlodsza na impreze pod swoja opieka to ma sie mlodszej sluchac i robic co ta jej kaze, to jej obowiazek.

Inny przyklad to moj kuzyn, ktory chyba w zyciu nigdy nikomu sie nie zwierzal, nikt nie wie kim ten czlowiek jest, co lubi, jak sie czuje. Moze to z przyzwyczajenia bo nie ma rodzenstwa, zeby mu opowiadac o sobie?

Przypadki przypadkami aczolwiek wydaje mi sie ze silna osobowosc i narzucanie swojego zdania to taka najczestsza cecha jedynakow. I postawi im sie co najwyzej inny jedynak a osoby z rodzenstwem pojda jak glupie owce i zrobia co im sie kaze byleby byl spokoj (co mnie wkurza, wiecej wlasnego zdania ludzie! kregoslupa).


Mikia- rozdzielenie mnie i siostry na dwa pokoje to bylo najlepsze co rodzice mogli zrobic XD siostra mlodsza i mniejsza nie rozumiala za bardzo, ze jak zacznie mnie bic to dostanie o wiele mocniej, az mi glupio jak teraz mysle co tam sie dzialo we wspolnym pokoju. Wrestling sie chowa.
A za to mam kolezanke ktora ma pokoj z bratem cale zycie, maja 23 i 21 lat a pokoj tak niecale 10m2 chyba. Masakra.

Edytowane przez 201604250941
Czas edycji: 2011-08-17 o 10:46
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 10:43   #37
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Trzeba wiedzieć jakie są preferencje dzieci. Wtedy wiadomo czy robi się im krzywdę jedynactwem czy rodzeństwem.
A od kiedy to preferencje dzieci są od decydowania, ileż to rodzice powinni mieć dzieci?

Ja osobiście planuję trójkę (no chyba że mi się po jednym odechce ). I też jestem z tych, dla których to jest krzywda bycie jedynakiem z wielu względów. Mam brata i nie byłabym nieszczęśliwa, gdybym rodzeństwa miała więcej.

Spójrzmy kilka lat w przyszłości, bo teraz jesteśmy młodzi, zdrowi i rodzicom większości z nas też nie dolega. Ale co będzie kiedy, rodzice się zestarzeją? Wszystko może zostać na głowie jedynego syna, córki - to jest ogromna presja i zero wsparcia od rodzeństwa, którego nie ma.
Znajome mi osoby, które mają dużo rodzeństwa, tez to chwalą, bo przyjemny jest zjazd rodzinny z 5 braci i sióstr, kuzynów, potem też ich zon/mężów, dzieci.

Duża, kochająca się rodzina to jest jakiś kapitał na cale zycie. Teraz coraz trudniej o przyjaciół na lata, bo ludzie się rozjeżdżają po Polsce, nie mają czasu na spotkania albo im się nie chce, więzi słabna, a rodzinę łączy cos więcej, bo wspólne korzenie, wspomnienia z dzieciństwa, miłośc tych samych i do tych samych osób.

Caly czas pisze o normalnych relacjach rodzinnych, kiedy rodzeństwo i rodzice się kochają i szanują (a takie rodziny głównie znam), więc nie ma co wyskakiwac z patologią, że babka w domu starców i nikt z 6 dzieci jej ani razu nie odwiedził.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-17, 10:43   #38
Pilar1899
keep calm and contour on
 
Avatar Pilar1899
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 256
Dot.: jedynacy

ja jestem jedynaczką
myślę,że nie taką klasyczną, bo wychowywała mnie tylko mama, a i do 10 r.ż więcej widziałam opiekunkę niż ją, dlatego na rozpieszczanie nie cierpiałam.
Na pewno nie jestem 100% altruistką i coś tam z egozimu mam. Kiedyś nie chciałam mieć rodzeństwa,teraz myślę,że może trochę szkoda,że nie mam. Z obserwacji widzę,że niektóre rodzeństwa faktycznie mają super kontakt i tego zazdroszczę, ale większość traktuje się na zasadzie 'z rodziną się dobrze wychodzi tylko na zdjęciu', przykładowo , moja babcia miała 2 braci,żyje jeden i widuje go raz na 2 lata, nie czuje potrzeby kontaktu z nim, a jego żony i córki, które mieszkają w tym samym mieście nawet nie pamięta kiedy ostatnio widziała.
__________________
It's a little bit horrifying just how quickly everything can fall to crap.

Oh, screw beautiful. I'm brilliant.
If you want to appease me, compliment my brain.
Pilar1899 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 10:58   #39
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 245
GG do 90agnieszka90
Dot.: jedynacy

Zarówno ja i TŻ jesteśmy jedynakami i nie zauważamy u siebie egoizmu
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 11:08   #40
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Zarówno ja i TŻ jesteśmy jedynakami i nie zauważamy u siebie egoizmu
Nie mowie, ze to nieprawda, ale to jednak samoocena XD Najwieksi egoisci jakich znam przedstawiaja siebie jako altruistow, bardzo uczynnych i zawsze przyjaznie nastawionych, nienawidzacych egoistow.


A co do duzej rodziny- tez bym chciala miec duza rodzine do spedzania swiat czy imieni babci, cioci a jednak z nikim kontaktu nie ma, wszyscy pokloceni. I z jednej i z drugiej strony wszyscy sie wypieraja opieki nad dziadkami. Dziadek od strony ojca juz wymaga opieki stalej, dwojka rodzenstwa sie wyparla kompletnie, ojciec tam zaglada w wolnych chwilach, ale pracuje dosc duzo. Stanelo na wynajeciu pielegniarki, ale jak znam zycie to rodzenstwo nawet nie bedzie chcialo slyszec o dolozeniu sie do tego. Ze strony mamy dziadkowi wpychaja ciagle nowe pozyczki a on je przepija. Siostra juz sie wyparla, ze placic nie bedzie, bo niby nie ma, ale mieszkanie po nim owszem wezmie, jak juz moja matka splaci dlugi dziadka. A placic trzeba, zeby odsetki nie narosly, nie podam nazwy firmy ale kazdy sie domysli chyba, kto to tak sie reklamuje pozyczkami, wciskaja w emerytow ile sie da bo wiedza, ze po smierci dzieci splaca. I tak juz jest 50 tys do splaty.

Wiec niby rodzentwo jest, ale co z tego? Dodam, ze wypiera sie starsze, placi mlodsze. Nie wiem co by zrobil jedynak w takiej sytuacji ale ludzie z rodzenstwem wcale lepsi nie sa w tym sensie.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 11:09   #41
MorireAmore
Rozeznanie
 
Avatar MorireAmore
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 937
Dot.: jedynacy

ja gdzieś kiedyś wyczytałam że jedynaczki to najlepsze kandydatki na przyszłe żony haha

myślę , że to nieważne jedynak czy nie jedynak , każde dziecko jest wychowywane różnie , egoistami może być każdy . . .
jestem jedynaczką i mogę powiedzieć , że w 100 % nie jestem egoistką , ale lubię np. jak jest " po mojemu "
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=603553

Be nice, I could be your nurse someday.






MorireAmore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-17, 11:10   #42
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Nie mowie, ze to nieprawda, ale to jednak samoocena XD Najwieksi egoisci jakich znam przedstawiaja siebie jako altruistow, bardzo uczynnych i zawsze przyjaznie nastawionych, nienawidzacych egoistow.


A co do duzej rodziny- tez bym chciala miec duza rodzine do spedzania swiat czy imieni babci, cioci a jednak z nikim kontaktu nie ma, wszyscy pokloceni. I z jednej i z drugiej strony wszyscy sie wypieraja opieki nad dziadkami. Dziadek od strony ojca juz wymaga opieki stalej, dwojka rodzenstwa sie wyparla kompletnie, ojciec tam zaglada w wolnych chwilach, ale pracuje dosc duzo. Stanelo na wynajeciu pielegniarki, ale jak znam zycie to rodzenstwo nawet nie bedzie chcialo slyszec o dolozeniu sie do tego. Ze strony mamy dziadkowi wpychaja ciagle nowe pozyczki a on je przepija. Siostra juz sie wyparla, ze placic nie bedzie, bo niby nie ma, ale mieszkanie po nim owszem wezmie, jak juz moja matka splaci dlugi dziadka. A placic trzeba, zeby odsetki nie narosly, nie podam nazwy firmy ale kazdy sie domysli chyba, kto to tak sie reklamuje pozyczkami, wciskaja w emerytow ile sie da bo wiedza, ze po smierci dzieci splaca. I tak juz jest 50 tys do splaty.

Wiec niby rodzentwo jest, ale co z tego? Dodam, ze wypiera sie starsze, placi mlodsze. Nie wiem co by zrobil jedynak w takiej sytuacji ale ludzie z rodzenstwem wcale lepsi nie sa w tym sensie.

Mieszkania nie podarowałabym za spłacanie długów... co to to nie...
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 11:47   #43
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Mieszkania nie podarowałabym za spłacanie długów... co to to nie...
Ide o zaklad, ze to sie tak nie skonczy, i tak trzeba podzielic na dwie osoby, czyli pewnie sprzedac i najwyzej sie ciotce odda sume mniejsza o polowe dlugu. Ale i tak te raty co teraz matka splaca zwrocone nie beda. Tak najlepiej, wyprzec sie i tyle ;/ Chyba im wiecej sie ma rodzenstwa tym latwiej zrzucic na innych.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 12:15   #44
Mn1s1ek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 065
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Ide o zaklad, ze to sie tak nie skonczy, i tak trzeba podzielic na dwie osoby, czyli pewnie sprzedac i najwyzej sie ciotce odda sume mniejsza o polowe dlugu. Ale i tak te raty co teraz matka splaca zwrocone nie beda. Tak najlepiej, wyprzec sie i tyle ;/ Chyba im wiecej sie ma rodzenstwa tym latwiej zrzucic na innych.
U mnie w rodzinie też była taka sytuacja - takie sprawy idą do sądu i tam następuje podział bo nie sądzę żeby się dogadali, dług musi być odliczony.
Mn1s1ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 12:20   #45
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: jedynacy

Cytat:
Aha, ważna sprawa, jak byłam mała to pokój z siostrą mi nie przeszkadzał. Potem za nastolatki bardzo dobrze że miałam własny pokój...
Znajomi bez takiego luksusu wspominają rodzeństwo czasami jako traumę.
Nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, przenigdy w życiu moje dzieci nie będą miały razem pokoju... Może jako niemowlęta, ale nigdy przenigdy im takiej krzywdy nie zrobię.
I nie interesują mnie ckliwe historie wizażanek o tym jak przed randką siostra pomagała jej wybierać ciuchy. To ogromny dyskomfort i żadne bajeczki mnie nie przekonają że jest inaczej. Wolałabym rzucić studia i pracować sprzątając ulicę byle by tylko coś wynająć niż znowu przeżywać to...

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

a największy egoizm to zauważyłam u szóstki rodzeństwa gdy chodzi o spadek - jedna ciotka z tej zazdrości pozrzucała wszystkie obrazy w domu i szukała ukrytego sejfu
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 12:41   #46
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez Mn1s1ek Pokaż wiadomość
U mnie w rodzinie też była taka sytuacja - takie sprawy idą do sądu i tam następuje podział bo nie sądzę żeby się dogadali, dług musi być odliczony.
Wlasnie cos czuje, ze tak to sie skonczy ;/ Ale to krotka rozprawa nie bedzie. I mnie to denerwuje, bo tak byc nie powinno. Co wiecej, to rodzenstwo rodzicow wyciaga lapy po nie swoje ;/ nie dosc ze kupilismy dziadkowi mieszkanie to chcieli zeby je przepisac na ich syna, za darmo, bo jemu sie bardziej przyda.
Dlugo by opowiadac,kto komu co zabral, ogolnie historie o rodzinnym obiedzie moge wlozyc miedzy bajki. To jedno mozna jedynakom przyznac, ze nie sa rozszczeniowi, nie mieli rodzenstwa z ktorym sie o wszystko trzeba bylo bic, a to potem zostaje. Czlowiek walczy potem dla samej walki, sam nie wie o co.

Musz- hehe az tak zle? Ja i sis mamy troche blizn po tamtym okresie ;p
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 12:43   #47
VampIrzyca
Zadomowienie
 
Avatar VampIrzyca
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 770
Dot.: jedynacy

Ja jestem jedynaczką i bardzo to sobie chwalę. Nigdy nie chciałam mieć rodzeństwa i przez to w dzieciństwie byłam nazywana samolubem i właśnie małą egoistką. Dobrze, że rodzice liczyli się z moim zdaniem i nie sprezentowali mi rodzeństwa, bo moja niechęć jest spowodowana nie egoizmem, a po prostu brakiem sympatii do małych dzieci. :P Jasne, gdyby rodzice ,,zrobili" sobie drugie dziecko, gdy miałam 2-3 latka, nie byłoby problemu, różnica wieku mała, a dzisiaj mogłby być nawet fajnie i żałuję, że wtedy się nie zdecydowali, bo gdy już zaczęłam być ,,świadoma" :P, to protestowałam przeciwko rodzeństwu. Nie uważam się za egoistkę. Przyjaciele i znajomi wiedzą, że do pomocy jestem pierwsza i mogą na mnie polegać. Jedyne ,,piętno", jakie odcinęło na mnie jedynactwo - chyba to, że jestem samotniczką, najbardziej lubię własne towarzystwo i nie potrzebuję innych, by dobrze spędzać czas i się nie nudzić. Jedynactwo zrobiło ze mnie taką trochę introwertyczkę, ale w sumie to może mój charakter, a może właśnie to, nie wiem.
VampIrzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 12:49   #48
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez VampIrzyca Pokaż wiadomość
Ja jestem jedynaczką i bardzo to sobie chwalę. Nigdy nie chciałam mieć rodzeństwa i przez to w dzieciństwie byłam nazywana samolubem i właśnie małą egoistką. Dobrze, że rodzice liczyli się z moim zdaniem i nie sprezentowali mi rodzeństwa, bo moja niechęć jest spowodowana nie egoizmem, a po prostu brakiem sympatii do małych dzieci. :P Jasne, gdyby rodzice ,,zrobili" sobie drugie dziecko, gdy miałam 2-3 latka, nie byłoby problemu, różnica wieku mała, a dzisiaj mogłby być nawet fajnie i żałuję, że wtedy się nie zdecydowali, bo gdy już zaczęłam być ,,świadoma" :P, to protestowałam przeciwko rodzeństwu. Nie uważam się za egoistkę. Przyjaciele i znajomi wiedzą, że do pomocy jestem pierwsza i mogą na mnie polegać. Jedyne ,,piętno", jakie odcinęło na mnie jedynactwo - chyba to, że jestem samotniczką, najbardziej lubię własne towarzystwo i nie potrzebuję innych, by dobrze spędzać czas i się nie nudzić. Jedynactwo zrobiło ze mnie taką trochę introwertyczkę, ale w sumie to może mój charakter, a może właśnie to, nie wiem.
Vixen wyżej pisała - kolejne dziecko ma być dyskutowane pomiędzy mną a mężem... dzieci istniejące nie mają wpływu na to czy będziemy mieć kolejne...

Fajne kwiatki wychodzą na tym wątku. Dyskusja z własnym dzieckiem o braku więzi z nim czy konsultacja czy mama i tata mogą uprawiać seks bez zabezpieczenia.

Dziwne zwyczaje w niektórych rodzinach są...
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 12:56   #49
VampIrzyca
Zadomowienie
 
Avatar VampIrzyca
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 770
Dot.: jedynacy

A ja właśnie zamierzam dyskutować. Mimo wszystko nowy członek rodziny to nie tylko zmiana dla rodziców, ale dla wszystkich, dla starszych dzieci też, ogromna. Oczywiscie jak będzie w odpowiednim wieku, nie mówie tu o 2,3,4 latkach. Dziecko ma prawo mieć swoje zdanie i rodzice powinni je mimo wszystko szanować, nie bazować na nim wprawdzie, ale uszanowac. Ja nie wiem, czy moi rodzice nie mają drugiego dziecka tylko z powodu mojego zdania czy z braku własnych chęci ku temu, myślę, że po trochu i dlatego i dlatego. Ale oni to w ogole aniołami są, zawsze pytają mnie o zdanie. I tutaj duży plus jedynactwa, ta więź z rodzinę jest niesamowita ( nie mówię o maminsynkach!).
VampIrzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-17, 13:02   #50
Aliseja
Rozeznanie
 
Avatar Aliseja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 522
Dot.: jedynacy

Ja już jednego skarba mam pod sercem ,ale zamierzam też więcej mieć dzieci w przyszłości
__________________
Nie ma wyjścia, muszę żyć..
Aliseja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:02   #51
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez VampIrzyca Pokaż wiadomość
A ja właśnie zamierzam dyskutować. Mimo wszystko nowy członek rodziny to nie tylko zmiana dla rodziców, ale dla wszystkich, dla starszych dzieci też, ogromna. Oczywiscie jak będzie w odpowiednim wieku, nie mówie tu o 2,3,4 latkach. Dziecko ma prawo mieć swoje zdanie i rodzice powinni je mimo wszystko szanować, nie bazować na nim wprawdzie, ale uszanowac. Ja nie wiem, czy moi rodzice nie mają drugiego dziecka tylko z powodu mojego zdania czy z braku własnych chęci ku temu, myślę, że po trochu i dlatego i dlatego. Ale oni to w ogole aniołami są, zawsze pytają mnie o zdanie. I tutaj duży plus jedynactwa, ta więź z rodzinę jest niesamowita ( nie mówię o maminsynkach!).

Ty naprawdę chciałabyś się zapytać dajmy na to 10latkę czy chce mieć rodzeństwo? I co, jak ona się rozpłacze i powie "ale wtedy wszystko się zmieni i ja nie chcę" to weźmiesz jej zdanie pod uwagę?

Albo przedyskutować z nią czy będziecie mieli wystarczająco pieniędzy i czy ona się godzi na zrezygnowanie z wakacji za granicą bo będzie miały noworodek? (czysto hipotetyczna sytuacja?)
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:03   #52
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A od kiedy to preferencje dzieci są od decydowania, ileż to rodzice powinni mieć dzieci?

Ja osobiście planuję trójkę (no chyba że mi się po jednym odechce ). I też jestem z tych, dla których to jest krzywda bycie jedynakiem z wielu względów. Mam brata i nie byłabym nieszczęśliwa, gdybym rodzeństwa miała więcej.

Spójrzmy kilka lat w przyszłości, bo teraz jesteśmy młodzi, zdrowi i rodzicom większości z nas też nie dolega. Ale co będzie kiedy, rodzice się zestarzeją? Wszystko może zostać na głowie jedynego syna, córki - to jest ogromna presja i zero wsparcia od rodzeństwa, którego nie ma.
Tak jak napisałam wcześniej- ja jestem na to przygotowana. Ja nie potrzebuję wsparcia bo sama sobie radzę. Od wsparcia psychicznego mam ewentualnie TŻa, finansowo też mnie na pewno nie zostawi, tak jak ja nie zostawię jego. Jakiego więcej wsparcia potrzeba? Dzielenie się obowiązkami, opieką? Nie, dziękuję. Wolę wiedzieć, że wszystko zależy ode mnie, wtedy nie ma problemów i rozczarowań.

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Vixen wyżej pisała - kolejne dziecko ma być dyskutowane pomiędzy mną a mężem... dzieci istniejące nie mają wpływu na to czy będziemy mieć kolejne...

Fajne kwiatki wychodzą na tym wątku. Dyskusja z własnym dzieckiem o braku więzi z nim czy konsultacja czy mama i tata mogą uprawiać seks bez zabezpieczenia.

Dziwne zwyczaje w niektórych rodzinach są...
No ale to przecież Ty napisałaś, że rodzeństwem chcesz zrobić dzieciom dobrze a nie krzywdę... wypadałoby więc skonsultować
To taki żarcik był, ponieważ stwierdziłaś to co stwierdziłaś. Ty chcesz dzieciom dobrze zrobić. No fajnie. Tylko, że nie przyjmujesz do wiadomości, że dla niektórych może to być 'nie dobrze'.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:06   #53
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Tak jak napisałam wcześniej- ja jestem na to przygotowana. Ja nie potrzebuję wsparcia bo sama sobie radzę. Od wsparcia psychicznego mam ewentualnie TŻa, finansowo też mnie na pewno nie zostawi, tak jak ja nie zostawię jego. Jakiego więcej wsparcia potrzeba? Dzielenie się obowiązkami, opieką? Nie, dziękuję. Wolę wiedzieć, że wszystko zależy ode mnie, wtedy nie ma problemów i rozczarowań.



No ale to przecież Ty napisałaś, że rodzeństwem chcesz zrobić dzieciom dobrze a nie krzywdę... wypadałoby więc skonsultować
To taki żarcik był, ponieważ stwierdziłaś to co stwierdziłaś. Ty chcesz dzieciom dobrze zrobić. No fajnie. Tylko, że nie przyjmujesz do wiadomości, że dla niektórych może to być 'nie dobrze'.

Ja się zdecyduje na kolejne dzieci wtedy kiedy poprzednie nie ucierpią finansowo np.

Ale argument "jest mi dobrze samemu" nie wchodzi w rachubę.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:08   #54
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: jedynacy

No to jak Ty chcesz 'zrobić dobrze' swojemu dziecku?
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:12   #55
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
No to jak Ty chcesz 'zrobić dobrze' swojemu dziecku?

Wychować go, a jak mi powie że nie chce rodzeństwa bo mu dobrze samemu i nie ma ochoty wysłuchiwać wrzasków noworodka to będzie jeden z sygnałów że rodzeństwo mu się przyda.

Dziecko to nie dorosły człowiek, zrobić mu dobrze to niekonieczne to samo co zrobić dobrze dorosłemu. M.in dyskutując z nim na tematy o których ono nie ma pojęcia i są dla niego za ciężkie.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:14   #56
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: jedynacy

Ahahahahhahahahhahaha xD "to będzie jeden z sygnałów że rodzeństwo mu się przyda" ok nie mam pytań już
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:18   #57
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Ahahahahhahahahhahaha xD "to będzie jeden z sygnałów że rodzeństwo mu się przyda" ok nie mam pytań już

No dokładnie
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:39   #58
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: jedynacy

"Mamo, mamo, chcę mieć siostrzyczkę!"
"Spoko synu, już się robi"

"Mamo, mamo, nie chcę mieć siostrzyczki!"
"Oooo, no to teraz ci dam rodzeństwo, ty egoisto, to cię nauczy!"

Ty po prostu chcesz mieć więcej niż jedno dziecko i reszta Cię wno interesuje Czy aby na pewno nie jesteś jedynaczką? Przecież przejawiasz skrajnie egoistyczną postawę...
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:45   #59
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
"Mamo, mamo, chcę mieć siostrzyczkę!"
"Spoko synu, już się robi"

"Mamo, mamo, nie chcę mieć siostrzyczki!"
"Oooo, no to teraz ci dam rodzeństwo, ty egoisto, to cię nauczy!"

Ty po prostu chcesz mieć więcej niż jedno dziecko i reszta Cię wno interesuje Czy aby na pewno nie jesteś jedynaczką? Przecież przejawiasz skrajnie egoistyczną postawę...
Oczywiście że chcę mieć ponad jedno dziecko. Jakbym chciała mieć tylko jedno to argumenty podobnego typu też by mnie wno interesowały.

Jedynaczka nie jestem, ale wielka indywidualistka która zawsze stawia na swoim ;>
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:53   #60
VampIrzyca
Zadomowienie
 
Avatar VampIrzyca
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 770
Dot.: jedynacy

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Ty naprawdę chciałabyś się zapytać dajmy na to 10latkę czy chce mieć rodzeństwo? I co, jak ona się rozpłacze i powie "ale wtedy wszystko się zmieni i ja nie chcę" to weźmiesz jej zdanie pod uwagę?
Spoko, większośc dzieci chce mieć rodzeństwo, przynajmniej w moim otoczeniu ja byłam jedyna, która mieć nie chciała, więc duże prawdopodobieństwo, że Tobie też trafią się dzieci, które będą chciały mieć braci/siostry.
A zaciekawił mnie ten wniosek: dziecko, któremu dobrze samemu, najbardziej potrzeba rodzeństwa. Dlaczego?
VampIrzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.