Zostawił mnie ot tak :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-31, 11:34   #1
mulann
Przyczajenie
 
Avatar mulann
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 17

Zostawił mnie ot tak :(


Witajcie Kochane. Postanowiłam napisac bo bardzo mi ciężko. Może któraś z Was była w podobnej sytuacji i może napisac mi coś pokrzepiającego.
Poznaliśmy się mając po 13 lat. Od tamtej pory cały czas się przyjaźniliśmy. Zawsze byłam dla niego a on dla mnie. Będąc w liceum poznał dziewczynę. Ja zaczęłam byc zazdrosna bo przestał byc uz "dla mnie". Po rozstaniu z nią od razu zaczęliśmy byc razem. I tak byliśmy parą ponad 1,5 roku. Na początku było dosc "burzliwie" ale potem oboje nauczyliśmy się sztuki kompromisu i wszystko zaczęło się układac. Wyjeżdżamy oboje do tego samego miasta. Ja na studia on póki co do pracy. Mieliśmy mieszkac razem. Wszystko mieliśmy odkrywac razem. Tydzien temu zostawił mnie Powiedział, że nie czuje tego co na początku. Powiedział, że nikt tak dobrze go nie zna jak ja, że uwielbia spędzac ze mną czas, że mnóstwo rzeczy nas łączy dlatego nie chce tracic ze mną kontaktu ale nie chce związku. Swojemu koledze również powiedział, że "związek go ogranicza", "będąc sam ma więcej możliwości". Tak jak napisałam mieliśmy tam pojechac razem. Teraz on tam jest(nie chciałam podawac konkretnej nazwy miasta dlatego piszę TAM), znalazł pracę i mieszka ze znajomymi (kolegami i koleżankami). Nie odzywa się, tworzy nowe wspomnienia beze mnie Jeszcze dwa tygodnie temu się kochaliśmy, obudził mnie dotykając mojego noska uśmiechał się, a teraz jestem tu sama. Sama muszę pojechac do nowego miasta, choc mielismy byc tam razem. Nie potrafię bez niego życ, funkcjonowac. Kocham go z całych sił. Od kilku miesięcy nawet się nie kłóciliśmy ;( Jego rodzice od zawsze mnie lubili. Śni mi się, ciągle o nim myślę. O chwilach kiedy byliśmy obok siebie, mogłam do niego zadzwonic po ciężkim dniu, przytulic. Od zawsze był dla mnie Zawsze powtarzałam, że to mój 'partner' bo wszystko mogłam z nim robic, o wszystkim powiedziec i zawsze przy nim byc. Jeśli któraś z Was znalazła się w podobnej sytuacji lub po prostu może mi coś poradzic to bardzo proszę. Przepraszam jeśli napisałam to wszystko chaotycznie. Nigdy nie było mi tak ciężko jak teraz.

Edytowane przez mulann
Czas edycji: 2011-08-31 o 11:35
mulann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 11:52   #2
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Na chwilę obecną nic nie zrobisz. Ale skoro mu tak dobrze bez Ciebie, to co ta jego miłość była warta?
Potrzebujesz jeszcze mnóstwo czasu na odnalezienie się.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 11:58   #3
manio
Zakorzenienie
 
Avatar manio
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 678
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(


wszystko wskazuję, że i ja niedługo będę w Twojej sytuacji.... Najlepiej zająć sie czymś, żeby nie myśleć o nim na okrągło... wiem, że łatwo to pisać, ale nie ma innego wyjścia skoro facet nie chce to siłą go nie zmusisz

przykro mi strasznie...
manio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 12:03   #4
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Na chwilę obecną nic nie zrobisz. Ale skoro mu tak dobrze bez Ciebie, to co ta jego miłość była warta?
Potrzebujesz jeszcze mnóstwo czasu na odnalezienie się.
Zgadzam się z tym....

Jedyne co możesz teraz zrobić, to po prostu zająć się sobą. Pomyśl sobie, że skoro jemu jakoś się układa, to z czystej zemsty za jego zachowanie...bądź szczęśliwa i żyj lepiej W końcu zapomnisz i znajdziesz faceta bardziej wartego Twojej miłości A w międzyczasie wyszalej się trochę, poznaj nowych ludzi w nowym miejscu. Akurat teraz będzie się w Twoim życiu wiele działo i już zaraz nie będziesz miała czasu na rozpamiętywanie Trzymam kciuki i uszy do góry
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 12:04   #5
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Kochana, rozumeime co czujesz, sama przez to przechodziłam. Świata poza facetem swoim nie widziałam, i nie mogłam zrozumieć,że parę dni wcześniej się ze mną kochał a teraz tak po prostu zostawia i przestaję być dla niego wszystkim? Oj jak ja rozpaczałam. Jak sobie siebie przypomnę w tamtym czasie to widzę taką "kupkę nieszczęścia" z samooceną mniejszą niż zero.......ale powiem Ci, też z doświadczenia, że poradzisz sobie a wszystko minie. A to ,ze idziesz do innego miasta bierz za dobrą monetę, poznasz nowych ludzi, co innego będzie ci zaprzątać myśli, potraktuj to jako szansę na zapomnienie, odetniesz się od przeszłości......
Jesteś o tyle w lepszej sytuacji niż ja ,że nie mieszkaliście razem, nie łączyły was wpolne sprawy życia codziennego. Mój związek rozpadł się po 5,5 roku, mieskzlaismy razem 2 lata. Na pewno możesz sobie wyobrazić jak ciężko, straszliwie ciężko mi było spakować swoje rzeczy, prosić o pomoc rodziców, podzielić zobowiązania finansowe.....

potzreba Ci czasu i duzo zajeć. Odganiaj mysli o nim, one w żaden sposób Ci nei pomogą i co najwazniejsze ZERWIJ KONTAKT! Przynajmniej w pierwszym okresie od rozstania nie możesz się z nim "kumplować" bo tylko sobie krzywdy narobisz.......jak staniesz na nogi dopiero możesz zacząć myśleć o odnowieniu relacji, która już nigdy, ale to nigdy nie będzie taka sama i bardzo mało prawdopodobne ,żę będziesz mogła nazwać byłego przyjacielem. Nie da się przyjaźnić z byłym z którym łączyła cię bardzo głęboka więź.....wiem sama po sobie i choć minęło 1,5 roku. mam kogoś on też, potrafimy ze sobą "pogawędzić" to patrzę na niego już całkiem inaczej, jak na kolegę, do tego średnio dobrego. Po prostu ujrzałam jego wady

bądź silna, powodzenia
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 12:09   #6
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Trudny temat. Oboje jestescie bardzo mlodzi.
Wydaje mi sie, ze najwiekszy wplyw na jego decyzje mogl miec fakt, ze tak dlugo sie znacie. Znacie sie naprawde dlugo, Wasz zwiazek pewnie juz osiadal.
Moze to bylo problemem dla Niego? Moze bal sie, ze w nowym miescie zamiast zaczac nowe zycie bedzie kontynuowal stare? Jest mlody. Moze chce sie wyszalec, moze zazdrosci kolegom.
Nie ma co ukrywac, ze tryb zycia faceta-singla a faceta w zwiazku troche sie rozni. Moze to mu wlasnie przeszkadzalo. Jest mlody, moze woli poznac zycie w nowym miejscu sam?

Troche przykra sytuacja. Gdybyscie mieli po te kilka lat wiecej sytuacja wygladalaby inaczej. Tak naprawde dopiero wchodzicie w dorosle zycie.

Problemem jest tez to moim zdaniem, ze Ty znasz go tyle czasu (1/3 Twojego zycia), ze nawet nie wiesz, ze mozna zyc bez niego. Nie wiesz pewnie jak skoro zawsze on byl obok.

Dopiero zaczynasz dorosle zycie, studia. Bedziesz poznawac nowych ludzi. Duzo bedzie sie w Twoim zyciu dzialo. Wiem, ze nielatwo powiedziec, ale sprobuj czesc atencji i energii przerzucic na ten nowy aspekt swojego zycia.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 12:46   #7
harvvey
Zadomowienie
 
Avatar harvvey
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

właśnie - jak ktoś tu już napisał - dopiero zaczynasz studia, a to chyba najlepszy czas (jestem po pierwszym roku, a powiem Ci, że działo się w moim życiu więcej niż przez pozostałe 18-19 lat ), okazja do poznania nowych ludzi, do zasmakowania dorosłości. i oczywiście nikt nie obiecuje, że od razu będzie łatwo wejść w to życie bez niego, ale dasz radę, każdy kiedyś miał złamane serce.

najważniejsze, to odizolować się od byłego, zająć czymś czas, wychodzić do ludzi i zdać sobie sprawę, że potrafisz bez niego żyć. ja wierzę, że na świecie dla każdego z nas jest więcej niż tylko jedna połówka jabłka, wszystko przed Tobą
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy."
harvvey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-31, 12:49   #8
mulann
Przyczajenie
 
Avatar mulann
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 17
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

On po prostu nigdy taki nie był jak teraz. Nawet jak sobie kogoś tam zawsze miałam to myślałam tylko o nim. Wszystko miało byc nasze wspólne, czułam się bezpiecznie, ktoś się o mnie troszczył a teraz... teraz czuję się jakby wszystko się skończyło. Tak jak napisałam znam go od dzieciństwa, mieszka naprzeciwko mnie, zawsze był obok. Mamy wspólnych znajomych. Czuję się jakbym rozpadała się na kawałki. Tak bardzo za nim tęsknię.
mulann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 12:55   #9
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Cytat:
Napisane przez mulann Pokaż wiadomość
On po prostu nigdy taki nie był jak teraz. Nawet jak sobie kogoś tam zawsze miałam to myślałam tylko o nim. Wszystko miało byc nasze wspólne, czułam się bezpiecznie, ktoś się o mnie troszczył a teraz... teraz czuję się jakby wszystko się skończyło. Tak jak napisałam znam go od dzieciństwa, mieszka naprzeciwko mnie, zawsze był obok. Mamy wspólnych znajomych. Czuję się jakbym rozpadała się na kawałki. Tak bardzo za nim tęsknię.
I tak bedziesz sie czula jeszcze przez jakis czas .

Jak rozumiem on sie nie odzywa?

btw: nie masz mozliwosci wyjechania gdzies?
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 12:56   #10
kroliczek90
Raczkowanie
 
Avatar kroliczek90
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Chrzanów
Wiadomości: 248
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Czasem tak bywa u Nich pojawi sie jakis problem czyli u facetów i nie potrafia sobie z nim poradzic... najlepiej... uciec od problemów

Ciezka droga przed Toba... niestety ale zajmij sie teraz soba....
__________________
https://lifeisbrutalwoman.blogspot.com/ Zapraszam do świata kobiet anonimowo piszemy, rozmawiamy
kroliczek90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 12:59   #11
mulann
Przyczajenie
 
Avatar mulann
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 17
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

trochę się odzywał, chciał żebym wpadła w pewne miejsce. I tak miałam tam isc ze znaomymi więc wpadłam. Tam własciwie zapytał mnie tylko jak mi minął dzien i takie raczej błahostki.. Pisałam z nim trochę gdzie mieszka itd. i teraz od czterech dni nie rozmawiamy ze sobą. Bez niego wszystko mnie przerasta. Studia, nowe miasto i w ogóle wszystko. ;(
mulann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-31, 13:01   #12
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Cytat:
Napisane przez mulann Pokaż wiadomość
Witajcie Kochane. Postanowiłam napisac bo bardzo mi ciężko. Może któraś z Was była w podobnej sytuacji i może napisac mi coś pokrzepiającego.
Poznaliśmy się mając po 13 lat. Od tamtej pory cały czas się przyjaźniliśmy. Zawsze byłam dla niego a on dla mnie. Będąc w liceum poznał dziewczynę. Ja zaczęłam byc zazdrosna bo przestał byc uz "dla mnie". Po rozstaniu z nią od razu zaczęliśmy byc razem. I tak byliśmy parą ponad 1,5 roku. Na początku było dosc "burzliwie" ale potem oboje nauczyliśmy się sztuki kompromisu i wszystko zaczęło się układac. Wyjeżdżamy oboje do tego samego miasta. Ja na studia on póki co do pracy. Mieliśmy mieszkac razem. Wszystko mieliśmy odkrywac razem. Tydzien temu zostawił mnie Powiedział, że nie czuje tego co na początku. Powiedział, że nikt tak dobrze go nie zna jak ja, że uwielbia spędzac ze mną czas, że mnóstwo rzeczy nas łączy dlatego nie chce tracic ze mną kontaktu ale nie chce związku. Swojemu koledze również powiedział, że "związek go ogranicza", "będąc sam ma więcej możliwości". Tak jak napisałam mieliśmy tam pojechac razem. Teraz on tam jest(nie chciałam podawac konkretnej nazwy miasta dlatego piszę TAM), znalazł pracę i mieszka ze znajomymi (kolegami i koleżankami). Nie odzywa się, tworzy nowe wspomnienia beze mnie Jeszcze dwa tygodnie temu się kochaliśmy, obudził mnie dotykając mojego noska uśmiechał się, a teraz jestem tu sama. Sama muszę pojechac do nowego miasta, choc mielismy byc tam razem. Nie potrafię bez niego życ, funkcjonowac. Kocham go z całych sił. Od kilku miesięcy nawet się nie kłóciliśmy ;( Jego rodzice od zawsze mnie lubili. Śni mi się, ciągle o nim myślę. O chwilach kiedy byliśmy obok siebie, mogłam do niego zadzwonic po ciężkim dniu, przytulic. Od zawsze był dla mnie Zawsze powtarzałam, że to mój 'partner' bo wszystko mogłam z nim robic, o wszystkim powiedziec i zawsze przy nim byc. Jeśli któraś z Was znalazła się w podobnej sytuacji lub po prostu może mi coś poradzic to bardzo proszę. Przepraszam jeśli napisałam to wszystko chaotycznie. Nigdy nie było mi tak ciężko jak teraz.
Pierwszy zawód jest najgorszy. Musisz przeczekac aż przejdzie i zająć się sobą. bycie singlem nie jest w cale takie złe
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 13:22   #13
Matka Dyrektorka
Raczkowanie
 
Avatar Matka Dyrektorka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 153
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Jakkolwiek to zabrzmi etap życia, w którym się znajdujesz jest jednym z lepszych jeśli chodzi o zerwania. Zaczynasz zupełnie nowe życie, nawet jesli nie do konca sobie to uswiadamiasz. Nowe osoby, nowe światy, studia- to wszystko wciagnie Cię w wir życia szybciej i łatwiej przejdziesz przez rozstanie. Dużo gorzej przeżywa się, gdy jedyną zmianą wokół Ciebie jest własnie utrata faceta.
Każda z kobiet, które znam przeżyła rozstanie, została choć raz porzucona. Jeśli to choć trochę pomoże mogę Cię zapewnić, ze ból z kazdym dniem, choć czasem niezauważalnie maleje. A potem zaczyna się dostrzegac miliony innych rzeczy, których się nie widziało. Po rozstaniu wydawało mi się, ze już nigdy nie będę i nie mogę być taka szczęśliwa jak z nim, że teraz jestem niekompletna. Nieprawda. Nie ma się pojęcia jakim jeszcze można być szczęśliwym. I samemu, i z kimś innym.
Jak przetrwać? Trzymać bardzo blisko siebie dużo szacunku do swojej osoby. Zerwać kontakt na pewien czas. Grzebanie w ranie nie ułatwia jej zagojenia. Nabrać niezłomnego postanowienia, ze nie pozwoli mu się wrócić. Że jeśli tak zdecydował- przyjmujesz to, pozwalasz mu odejść, wybaczasz, zapominasz. I spróbować odkopać siebie sprzed okresu związku. To, czego sie chciało, własne marzenia.
Będzie dobrze, tego jestem pewna Buziak
__________________
"- Nie boję się niczego!
-To niedobrze. Człowiek powinien się czegoś bać, choćby samego siebie"


Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
Matka Dyrektorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 13:32   #14
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Cytat:
Napisane przez mulann Pokaż wiadomość
trochę się odzywał, chciał żebym wpadła w pewne miejsce. I tak miałam tam isc ze znaomymi więc wpadłam. Tam własciwie zapytał mnie tylko jak mi minął dzien i takie raczej błahostki.. Pisałam z nim trochę gdzie mieszka itd. i teraz od czterech dni nie rozmawiamy ze sobą. Bez niego wszystko mnie przerasta. Studia, nowe miasto i w ogóle wszystko. ;(
To jest normalne. On miał Cię w to "nowe życie" wprowadzić za rękę. Niestety rozmyślił się i zostałaś bez jego wsparcia... I strach jest w tym przypadku normalny.
Ale ja zawsze powtarzam, że strach ma wielkie oczy. I to przed czym (za przeproszeniem) trzęsiemy portkami, potem okazuje się całkiem spoko.
Podpisuję się pod dziewczynami. Zaczynasz studia, jedziesz do nowego miasta... najlepszy moment, żeby zacząć od nowa, bez niego... I sama siebie prowadź! Nie potrzebujesz jego opieki, bo wierzę, że sama sobą potrafisz się zająć. Uwierz w to!
Na pewno przez jakiś czas będziesz cierpieć i wspominać... ale to przejdzie. Zawsze przechodzi Nie masz się czego bać.
I również radziłabym ograniczyć kontakt do minimum. Spotkania, smsy itp. zawsze rozdrapują to, czego nie powinny. Łatwiej Ci będzie po prostu nie udawać, że jesteście przyjaciółmi. Tak jak napisała shirleyyy - ciężko jest się przyjaźnić ze swoim byłym. Nie jest to niemożliwe... ale tuż po rozstaniu niewykonalne.
Spinaj poślady i żyj szczęśliwie!!!
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 13:53   #15
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Ja pamiętam Twój wątek o tym, czy zamieszkac z nim czy nie... Sama Ci wtedy doradzałam, żebyście spróbowali, bo z tego co pisałaś, tworzyliście udany, dojrzały związek... Strasznie mi przykro, naprawdę...

Niestety, musisz to po prostu przecierpieć. Wyobrażam sobie, jak się czujesz i pewnie jeszcze przez dłuższy czas będzie tak samo, ale to normalne. Najważniejsze, żebyś się teraz nie załamała do tego stopnia, żeby zacząć go prosić, żeby wrócił. Powinnaś ograniczyć kontakty z nim, bo każde spotkanie, każda rozmowa będą teraz potęgowały ból. Niestety, nie da się odkochać w jeden dzień, to zajmie trochę czasu... Musisz nauczyć się żyć bez niego i uwierz, że wyjazd, zmiana otoczenia, studia naprawdę Ci w tym pomogą. Teraz straciłaś na to ochotę, ale nowi ludzie, nowe miejsca pomogą Ci się z tym wszystkim uporać, zobaczysz
Trzymam za Ciebie kciuki i życzę dużo siły, bo będzie Ci bardzo potrzebna. Dasz sobie rade
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 14:17   #16
ChinaDoll30
Raczkowanie
 
Avatar ChinaDoll30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Far away
Wiadomości: 35
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

bidulko,wiem jak Ci ciężko.Wszystkie chyba przechodziłysmy przez coś podobnego.Chłopak poczuł że to jest jego czas,czas szaleństwa,nowych znajomości i zabawy.Nic w tym wlaściwie dziwnego,nie było dotychczas w waszym życiu na to miejsca.A to jest najlepszy na to czas.Postaraj się podejść do tego co Cię czeka,jak do skrzyneczki pełnej nowych doznań .Zrób sobie dużo małych przyjemności i miej otwarty umysł i serce na to co Ci może dać nowa sytuacja.Poradzisz sobie,trudne będą tylko pierwsze tygodnie później się wciągniesz,poznasz ludzi i zobaczysz że wcale go nie potrzebujesz.Trzymam za Ciebie kciuki.
ChinaDoll30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 15:39   #17
poziomkakj
Rozeznanie
 
Avatar poziomkakj
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 736
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Kiedyś przyjedzie taki dzień, że juz nic do niego nie bedziesz czuła i nie bedzie Cie nawet obchodziło za bardzo co u niego słychac. Rzeczywiście początek studiów, to jeden z lepszych okresów, na to by rozpocząć nowe życie bez niego. Poznasz mnóstwo nowych ludzi, nowe przyjaźnie. Jeszcze nie jeden facet się w Twoim życiu pojawi, a takie rozstanie napewno po czasie wzmocni Cię psychicznie i bedzie Ci kiedys łatwiej w życiu.

Edytowane przez poziomkakj
Czas edycji: 2012-04-09 o 08:09
poziomkakj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 16:17   #18
Jagienkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Jagienkaaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 379
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Wiem bardzo dobrze jak się teraz czujesz...
To są bardzo trudne chwile i musisz sama się z tym uporać..Może to zabrzmi banalnie, ale jutro już będzie lepiej...
A odnośnie Twojego byłego, to jeszcze nie raz będzie żałować tego co zrobił! Niedługo dojdzie do niego co tak naprawdę stracił.
__________________
Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.

09.07.12r. było 72kg -> 01.07.13r. jest 55kg!

Jagienkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:09   #19
9kini0
Rozeznanie
 
Avatar 9kini0
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 974
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Miałam niedawno bardzo podobną sytuację, tylko, że my byliśmy ze soba 5 lat, on był moim pierwszym, ja jego pierwszą i niby wszystko było ok. Byliśmy na weekend jakieś 2 tygodnie wcześniej w górach, wszystko było wspaniale, też mi mówił różne rzeczy, że chce się przy mnie budzić do końca życia itd, miałam się do niego wprowadzać, robił nam mieszkanie i nagle słyszę "uważam, że powinniśmy się rozstać"... Więc chyba rozumiem co czujesz.
Mnie również zawalił się świat, ba! minęło ok 1,5miesiąca i nadal się nie pozbierałam, więc nie łudź się, że przejdzie Ci z dnia na dzień.
Pewnie nadal masz nadzieje wiem bo sama miałam ogromne i jakikolwiek znak od niego był dla mnie jednoznaczny z tym, że chce do mnie wrócić a to nie prawda.
Więc kilka wskazówek ode mnie:
Musisz z całych sił pozbyć się złudzeń i nadziei że jeszcze ze sobą będziecie. Bo z każdym oprzytomnieniem będziesz się rozczarowywać na nowo. Wiem, że to boli ale wiedz, że to już jest KONIEC i przed Tobą zupełnie nowy rozdział życia.
Kolejna rzecz - postaraj się zerwać z nim kontakt, przynajmniej na jakiś czas (dłuższy czas..). Napewno masz ochotę z nim pisać, rozmawiać itd, ale wierz mi, to tylko pogarsza sprawę!
I co najważniejsze (mnie to ratuje). Wypełniaj sobie czas w 100%! Nawet jak nie masz najmniejszej ochoty na wyjście/imprezę czy coś wychodź na siłę! Zawsze się coś będzie działo. Nie obiecuję, że będziesz się na początku dobrze bawić, ale nie będziesz miała czasu na myślenie, będziesz zmuszona rozmawiać z ludźmi i z czasem przyjdzie też zadowolenie z tych wyjść. Ja dzięki temu odkryłam ile tak naprawdę mam znajomych i że ludzie mnie lubią, bo jak byłam z NIM to nie miałam prawie dla nikogo czasu.
Spotkania z ludźmi pomagają mi najbardziej, a to wyjdę na kawe, a to na bilarda, a to na imprezę i nie rozpamiętuję wtedy, nie przywracam wspomnień. W pracy daję 100% siebie, a pracuję po conajmniej 9 godzin dziennie i dawniej na to narzekałam a teraz jest to pomocne.
I nie staraj się myśleć o tych dobrych rzeczach a o tych złych. Napewno Cię zranił, albo robił coś czego nie lubiłaś, albo Ci na coś nie pozwalał. Myśl o tym jeśli już masz myśleć o nim.

Tak jak napisałam po 1,5miesiąca jeszcze się nie pozbierałam, ale jest wielki postęp.
Zaczęło się od tego, że kładłam się spać z nadzieją, że się nie obudzę i buczałam ciągle, nawet w pracy. Ale czas robi swoje i zaczynasz nabierać dystansu aż do tego stopnia, że czasem przelatuje mi przez głowe, że "a może dobrze, że tak wyszło..."
Po 5 latach związku (co jest prawie 1/4 mojego życia) doceniam, czasem to że jestem sama. Mogę wyjść gdzie chcę, z kim chce, robić co chce, ubierać co chce, nie muszę się przed nikim tłumaczyć i do nikogo dostosowywać.
Z czasem zobaczysz na pewno wady waszego związku, teraz go idealizujesz.
W każdym razie powodzenia, jestem z Tobą i wiem, że się uda
Jakbyś chciała pogadać to pisz na pw.
__________________

"jesteś własnością tego, co posiadasz" FC


9kini0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-31, 17:25   #20
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Może poczuł wolność, zaczyna teraz nowe życie w nowym mieście, z nowymi ludźmi, chce się wyszaleć Nie chcę go usprawiedliwiać, a jeśli jest tak, jak myślę, to powinnaś brać z niego przykład.
Skoro nie chce, żebyście byli razem, to trudno, ale Ty się nie załamuj i nie poddawaj. Wyjedź na studia, poznaj nowych ludzi, baw się i używaj życia, bo ten czas jest właśnie po to
Swoje odcierpisz, ale wszystko się jeszcze ułoży i będziesz szczęśliwa
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 23:53   #21
mulann
Przyczajenie
 
Avatar mulann
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 17
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Ciężko mi bardzo ale są czasem chwile takie jak ta, że myslę sobie, iż poradzę sobie. Mimo wszystko kocham siebie również i wiem, że sobie poradzę. Tak jak pisałam znam go na wylot i wiem, że przyjdzie dzien kiedy wróci ale wtedy musiałby się naprawdę opstarac żebyśmy byli znów razem. Teraz chce póki co byc sama i miec czas tylko dla siebie. Robic cos dla siebie i studiowac. Mam byc psychologiem więc chcę pomagac ludziom, którym jest ciężko. Np. tak jak mi teraz. Z drugiej zaś strony to tylko chwila kiedy czuję się tak jak teraz. Wiem, że obudzę się rano i znów zechce mi się płakac, że go nie ma ale mam nadzieję, ze wszystko się ułoży. Kocham zarówno jego jak i ludzi i siebie. Chcę pomagac innym i sobie. Nie wiem co przyniesie mi życie. Może jego takiego jakiego go znałam wcześniej a może zupełnie co innego. Chciałam Wam jednak mimo wszystko podziękowac za bardzo pomocne słowa. W takich sytuacjach jak ta wsparcie to filar. Serdecznie pozdrawiam.
mulann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 18:01   #22
mulann
Przyczajenie
 
Avatar mulann
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 17
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Chyba jednak nie dam rady :'(
mulann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 18:27   #23
9kini0
Rozeznanie
 
Avatar 9kini0
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 974
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Dasz radę! Ja też mam chwile zwątpienia, ale naprawdę z czasem jest ich coraz mniej Włącz sobie jakąś fajną komedię (polecam np "zanim odejdą wody" z tym Alanem z kac vegas ) i pośmiej sie troche
__________________

"jesteś własnością tego, co posiadasz" FC


9kini0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 18:34   #24
ChodzmyNaSpacer
Raczkowanie
 
Avatar ChodzmyNaSpacer
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: cały świat
Wiadomości: 101
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Cytat:
Napisane przez mulann Pokaż wiadomość
Chyba jednak nie dam rady :'(
Dasz radę! To tylko kwestia czasu. Wiem, że teraz wydaje Ci się to niemożliwe, ale pomyśl sobie, że skoro on nie chce z Tobą być, to po co płakać, po co tracić czas... Nie jest tego wart. Zacznij żyć, zajmij się sobą, przede wszystkim wyjdź do ludzi i przestań sobie mówić, że zawsze był i był wspaniały i cudowny, bo widocznie taki nie jest, skoro potrafił Cię tak zranić. Z resztą wg mnie kwestią czasu jest również to, że on zatęskni za Tobą i będzie chciał wrócić. Rozumiem, co czujesz. Też kiedyś przez to przechodziłam, może nie znałam chłopaka tyle czasu, ale to była moja pierwsza miłość i wiem, jak to bardzo boli. Wierzę w Ciebie, trzymaj się ciepło.
__________________
- tanio podróżuję
ChodzmyNaSpacer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 18:56   #25
Ibbie
Raczkowanie
 
Avatar Ibbie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 35
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

O rany... i wreszcie jest osoba, która czuje idealnie to, co ja. Niesamowite. Nawet przyjaciółki nie potrafią tego ogarnąć
Cięzko, prawda? Kiedy byłaś od niego uzależniona, dawałaś dla Niego wszystko z siebie. Kochałaś i nagle... bum!
Rozstałam się z moim chłopakiem 2 tygodnie temu. Też ciągle o Nim myslę. Rano zaraz po przebudzeniu i jak kładę się spać. Nawet czasem nie zdaję sobie sprawy z tego, dopiero po chwili "budzę się" i dochodzi do mnie, ze znów wspominałam. Nawet nie potrafię przebywać we własnym pokoju tyle mam tu wspomnień.
Wiesz co mi pomaga? Prawda, ze niewiele, ale jednak to pomoc - moje przyjaciółki. Widzę się z nimi codziennie po pół dnia, zajmują mnie wszystkim, byle bym nie ryczała.
Powinnaś wychodzić z domu ze znajomymi, nawet błahy spacer z kimś może bardzo pomóc.
Najgorsze są wieczory.... ;/ Ale Ty wyjeżdżasz na studia, potraktuj to jako szansę. Choć pewnie teraz nie myślisz o nikim NOWYM w Twoim życiu, ale nie możesz się zamknąc w sobie.
Rób wszystko, zeby mieć zajęcie. To bólu nie wymaże, ale być może sprawi, ze lepiej to wszystko zniesiesz.
Trzymaj się
Ibbie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 19:09   #26
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Cytat:
Napisane przez mulann Pokaż wiadomość
Swojemu koledze również powiedział, że "związek go ogranicza", "będąc sam ma więcej możliwości".
No jak jest się bluszczem to tak to wygląda niestety...zapamiętaj na przyszłość.. nie sprowadzaj całego świata do 1 osoby.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 19:22   #27
mulann
Przyczajenie
 
Avatar mulann
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 17
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

I tak chodził gdzie chciał, robił co chciał bo maksymalnie mu ufałam Byliśmy naprawdę dobraną parą, nie rozumiem jak można przestac kogoś kochac skoro nawet nie ma ku temu powodów. Z całych sił tęsknię. Czuję się jakby walił mi się cały świat, który teraz jest pusty i całkiem obcy
mulann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 21:16   #28
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Widocznie u was lepiej działała przyjaźń niż "miłość"
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 14:15   #29
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

Cytat:
Napisane przez mulann Pokaż wiadomość
I tak chodził gdzie chciał, robił co chciał bo maksymalnie mu ufałam Byliśmy naprawdę dobraną parą, nie rozumiem jak można przestac kogoś kochac skoro nawet nie ma ku temu powodów. Z całych sił tęsknię. Czuję się jakby walił mi się cały świat, który teraz jest pusty i całkiem obcy
Możliwe, że z jego strony to nie była miłość. Po prostu.
Wiem, że po rozstaniu nie jest łatwo, ale dasz sobie radę. Na pewno nie próbuj zamknąć się w sobie. Porozmawiaj z przyjaciółkami, wyjdź gdzieś.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 14:34   #30
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Zostawił mnie ot tak :(

No, cóż, to normalne. Wyrósł z ciebie, po prostu. Zaczął dorosłe życie, ma inne priorytety...bywa. Na prawdę sądziłaś, że od 13 roku życia już zawsze będziecie razem?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:04.