Ponieść się chwili? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-20, 15:54   #1
zmetlikiemwglowie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5

Ponieść się chwili?


Sytuacja troszkę skomplikowana... Byłam w związku 6 lat. Ale miesiąc temu rozstalam się z facetem, przez jego chorobliwą zazdrość, nienajlepsze podejscie do mnie. w tym czasie poczułam niesamowitą chemię do kolegi (tzn. ona odzyla). Było macanko: Dotykanie,całowanie piersi, Ja dotykalam jego męskości, pocałunek w usta. Ale bałam się przejść dalej... ze względu na to, że nie wiem czy nie będę chciała wrócić do byłego, bo chyba nadal do niego coś czuję i wiem, że bardzo on się o mnie stara i chce powrotu.
ale chemia do kumpla jest po prostu tak silna... że teraz tego żałuję i chciałabym więcej... (sytuacja między nami jasna, bo wiemy, że z naszej strony to tylko pociag fizyczny, bo rozmawilismy o tym).
Swojemu bylemu powiedzialam, ze kocham go, ale milosc czasem nie wystarczy, ze potrzebuje czasu na przemyslenie wszystkiego na to czy moge z nim byc i potrzebuje tego. Choc dalam mu nadzieje, ze mozemy do siebie wrocic.
Jutro wstepnie jestem umowiona z tym kolega... Czy pojsc na calosc...? Czy dac sie poniesc emocjom...? a potem ewentualnie poźniej wrocic do bylego?
zmetlikiemwglowie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 10:22   #2
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez zmetlikiemwglowie Pokaż wiadomość
Jutro wstepnie jestem umowiona z tym kolega... Czy pojsc na calosc...? Czy dac sie poniesc emocjom...? a potem ewentualnie poźniej wrocic do bylego?
az taki swąd d!@# za przeproszeniem?
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 10:40   #3
Wikttoria
Raczkowanie
 
Avatar Wikttoria
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 414
GG do Wikttoria
Dot.: Ponieść się chwili?

Pomijam osobę Twojego byłego TZ, bo to nie jest przedmiotem dyskusji. Koncentrując się tylko na twoim pociągu do kolegi - cóż przypadkowe bzykanko nie polepszy i jak najbardziej nie wpłynie korzystnie na odbudowywanie relacji z twoim TZ. Jesli Ci na nim zalezy, wierzysz w to że będziecie razem to tego nie rób. Taka chłodna kalkulacja typu "prześpie się z tamtym a potem wrócę do TZ" nikomu jeszcze nie wyszła na dobre.
Wikttoria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 10:45   #4
bez_sensowna
Rozeznanie
 
Avatar bez_sensowna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 522
Dot.: Ponieść się chwili?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;29534323]az taki swąd d!@# za przeproszeniem? [/QUOTE]

No co, chce skorzystać póki jest jeszcze wolna
__________________

Często szuka się sensu życia przy pomocy bezsensownych metod

Edytowane przez bez_sensowna
Czas edycji: 2011-09-21 o 10:48
bez_sensowna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 10:55   #5
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez zmetlikiemwglowie Pokaż wiadomość
Sytuacja troszkę skomplikowana... Byłam w związku 6 lat. Ale miesiąc temu rozstalam się z facetem, przez jego chorobliwą zazdrość, nienajlepsze podejscie do mnie. w tym czasie poczułam niesamowitą chemię do kolegi (tzn. ona odzyla). Było macanko: Dotykanie,całowanie piersi, Ja dotykalam jego męskości, pocałunek w usta. Ale bałam się przejść dalej... ze względu na to, że nie wiem czy nie będę chciała wrócić do byłego, bo chyba nadal do niego coś czuję i wiem, że bardzo on się o mnie stara i chce powrotu.
ale chemia do kumpla jest po prostu tak silna... że teraz tego żałuję i chciałabym więcej... (sytuacja między nami jasna, bo wiemy, że z naszej strony to tylko pociag fizyczny, bo rozmawilismy o tym).
Swojemu bylemu powiedzialam, ze kocham go, ale milosc czasem nie wystarczy, ze potrzebuje czasu na przemyslenie wszystkiego na to czy moge z nim byc i potrzebuje tego. Choc dalam mu nadzieje, ze mozemy do siebie wrocic.
Jutro wstepnie jestem umowiona z tym kolega... Czy pojsc na calosc...? Czy dac sie poniesc emocjom...? a potem ewentualnie poźniej wrocic do bylego?
Ta chorobliwa zazdrość jak widać nie była bezpodstawna Facet czuł pismo nosem, że coś tam w Tobie buzuje i odżywa
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 10:58   #6
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Ponieść się chwili?

Klasyk zaraz po zereaniu "chce się", a do tego dopiero co odzyskana wolnośc kusi....
Odradzam, abys później nie żałowała.
Chyba, że..... jestes na tyle silna, że umiesz oddzielić serce od namiętności i poprostu dac się ponieśc czystej chuci- wówczas droga wolna, tylko uważaj- zaraz po rozstaniu Twoje życie emocjonalne nie przypomina tafli jeziora, a wzburzone morze i możesz sobie tylko piwa nawarzyć!
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 10:59   #7
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Ponieść się chwili?

a po co zakładasz drugi taki sam wątek ???
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-21, 11:15   #8
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
a po co zakładasz drugi taki sam wątek ???
oj bo tutaj napisała, ze była w związku 6 lat a w tym drugim wątku, że prawie 7 lat a to zupełnie zmienia postać rzeczy

co do tematu: zastanów się, czy na pewno cchesz wrócic do chłopaka i czy w momencie, kiedy się zdecydujesz na powrót będziesz w stanie poradzić sobie z tą chemia, jak piszesz, do kolegi.
Nie może tak być, że chcesz mieć ciastko i zjeść ciastko jednocześnie.
Zastanów się, czego oczekujesz od związku, bo z tego co widzę, to tego drugiego póki co traktujesz jak odskocznię i dobrą zabawę a pierwszego masz "na zapas" bo mu dałaś jasny komunikat, ze MOŻE WRÓCISZ. Ma swoje chłopak za uszami to musi odczekać, aż się wyszalejesz i potem wrócisz do niego i słodziutko się będziecie przytulać do siebie?
Uważaj, bo wiesz..... nosił wilk razy kilka......
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją

Edytowane przez dysia77
Czas edycji: 2011-09-21 o 12:22
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 12:19   #9
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Ponieść się chwili?

dysia, podoba mi sie Twój podpis
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 12:22   #10
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez hardgirl123 Pokaż wiadomość
dysia, podoba mi sie Twój podpis
a dziękuję
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją

Edytowane przez dysia77
Czas edycji: 2011-09-21 o 12:25
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 14:06   #11
Jesienny_listek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 99
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez zmetlikiemwglowie Pokaż wiadomość
Sytuacja troszkę skomplikowana... Byłam w związku 6 lat. Ale miesiąc temu rozstalam się z facetem, przez jego chorobliwą zazdrość, nienajlepsze podejscie do mnie. w tym czasie poczułam niesamowitą chemię do kolegi (tzn. ona odzyla). Było macanko: Dotykanie,całowanie piersi, Ja dotykalam jego męskości, pocałunek w usta. Ale bałam się przejść dalej... ze względu na to, że nie wiem czy nie będę chciała wrócić do byłego, bo chyba nadal do niego coś czuję i wiem, że bardzo on się o mnie stara i chce powrotu.
ale chemia do kumpla jest po prostu tak silna... że teraz tego żałuję i chciałabym więcej... (sytuacja między nami jasna, bo wiemy, że z naszej strony to tylko pociag fizyczny, bo rozmawilismy o tym).
Swojemu bylemu powiedzialam, ze kocham go, ale milosc czasem nie wystarczy, ze potrzebuje czasu na przemyslenie wszystkiego na to czy moge z nim byc i potrzebuje tego. Choc dalam mu nadzieje, ze mozemy do siebie wrocic.
Jutro wstepnie jestem umowiona z tym kolega... Czy pojsc na calosc...? Czy dac sie poniesc emocjom...? a potem ewentualnie poźniej wrocic do bylego?
lepiej włacz "pornhuba" i zobacz jakie to obrzydliwe kochać się bez uczuć!!!!
Jesienny_listek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-21, 14:10   #12
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez Jesienny_listek Pokaż wiadomość
lepiej włacz "pornhuba" i zobacz jakie to obrzydliwe kochać się bez uczuć!!!!
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 14:34   #13
Suziii90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Polska:)
Wiadomości: 372
Dot.: Ponieść się chwili?

Hmm ... z mojego pkt widzenia to w sumie tak jakbyś zdradzała byłego , bo teraz nie jesteście razem a za chwile masz ochotę wrócić także nie rozumiem Twojego podejścia że sobie pójdziesz na całość z kolegą a potem jak gdyby nigdy nic będziesz z tamtym. Bo co ? Bo możesz korzystać bo razem nie jesteście , takie dla mnie trochę nie smaczne , ale to tylko moje zdanie. Tak jak dysia ma w statusie : Opinia jest jak dupa , każdy ma swoją
Suziii90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 15:04   #14
poziomkakj
Rozeznanie
 
Avatar poziomkakj
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 736
Dot.: Ponieść się chwili?

Najpierw zakończ w stu procentach relację z byłym. Tzn. podejmij decyzję czy wchodzi w grę ewentualny powrót czy nie i dopiero wtedy bierz się za następnego, bo uważam, ze jak przespisz się z nowym i zejdziesz się z byłym, to jemu może przeszkadzać Twoja przygoda, w czasie przerwy.
poziomkakj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 17:53   #15
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: Ponieść się chwili?

serio, pytasz się dziewczyn na forum czy się bzyknąć?
czy ja czegoś nie rozumiem?
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 18:03   #16
Moulino
Raczkowanie
 
Avatar Moulino
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez poziomkakj Pokaż wiadomość
Najpierw zakończ w stu procentach relację z byłym. Tzn. podejmij decyzję czy wchodzi w grę ewentualny powrót czy nie i dopiero wtedy bierz się za następnego, bo uważam, ze jak przespisz się z nowym i zejdziesz się z byłym, to jemu może przeszkadzać Twoja przygoda, w czasie przerwy.
Rozumiem, że chodzi Wam o TEN KONKRETNIE przypadek. Że autorka się zastanawia nad powrotem do byłego.

A co, jeśli ten powrót wychodzi w praniu? Dyskwalifikujący jest wtedy fakt, że jedno z partnerów w czasie nie bycia razem bzyknęło się z kimś innym?
__________________
Moulino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 18:14   #17
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez zmetlikiemwglowie Pokaż wiadomość
do siebie wrocic.
Jutro wstepnie jestem umowiona z tym kolega... Czy pojsc na calosc...? Czy dac sie poniesc emocjom...? a potem ewentualnie poźniej wrocic do bylego?
Spytaj byłego o zdanie Albo siądźcie we 3 (Ty, były i "kolega") i omówcie tę sprawę.

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2011-09-21 o 18:16
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 18:23   #18
esiczek
Przyczajenie
 
Avatar esiczek
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7
Dot.: Ponieść się chwili?

Jeżeli były się dowie to będzie miał podstawy do tej swojej zazdrości. a potem nie wiadomo jak rozwinie się sprawa z tym kolegą
esiczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 19:15   #19
Screamedy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 19
Dot.: Ponieść się chwili?

Jeżeli kolega Cie pociąga, ja na Twoim miejscu szła bym na całość ! Spróbuj jak to jest z kimś innym. Raz się żyje dziewczyno, tylko później najlepiej by było żebyś nie miała żadnych wyrzutów sumienia
Screamedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-21, 19:37   #20
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez Screamedy Pokaż wiadomość
Jeżeli kolega Cie pociąga, ja na Twoim miejscu szła bym na całość ! Spróbuj jak to jest z kimś innym. Raz się żyje dziewczyno, tylko później najlepiej by było żebyś nie miała żadnych wyrzutów sumienia
Przeczytałaś 1 post? Wiesz, o co chodzi w tej całej sytuacji?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 22:14   #21
zmetlikiemwglowie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5
Dot.: Ponieść się chwili?

Przepraszam. Po prostu ten watek mi się nie wyswietlił. Nie zauwazyłam, że są dwa.
Kolege spławiłam... I tak zaczęły mnie dręczyć wyrzuty sumienia... Naszczęście wyjeżdża .
Hmmm... A z byłym... Nie wiem co zrobię... Potrzebuje czas...
Na pewno mu nie powiem o koledze... I wiem, no jestem na 99% pewna, że jakiś czas temu miał podobną "przygodę" mój były... Zaczęliśmy się spotykac jako smarki, więc może oboje musieliśmy czegoś takiego zaznać. Nie wiem, musze odczekać.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Wiem, że byłego kocham... Ale nie wiem czy możemy być razem... Jeśli tak to wszystko by trzeba bylo budować od nowa... Nie patrząc na przeszłość...
Żeby pokazać mu, że spotkania z kolegami są normalne, powiedziałam mu, żeby też się spotkał z jakąś koleżanką.
Spotkał się, z dziewczyną o którą byłam kiedyś chorobliwie zazdrosna.
Nie przeszkadza mi to. Cieszę się, że poszedł. Jednak, gdy spytałam go czy nie uważa, że takie spotkania są normalne? To mi odpowiedzial "Niby tak... ale jednak nie... Wolałbym się spotkać z nią i z Tobą..."
Fakt, poniosłam się... z tą chemią z kolegą... ale wiedziałam, kiedy wyhamować... I mimo, że byłam znów z nim umówiona, odmówiłam w ogóle spotkania. i cieszę się z tego.
Co dalej? Nie wiem. Chciałabym wrócić do byłego tak mówi mi serce, ale rozum boi się, że znów będę nieszczęśliwa...

i chyba normalne, że byłemu nie powiedziałabym o koledzie...?

Edytowane przez zmetlikiemwglowie
Czas edycji: 2011-09-21 o 22:34
zmetlikiemwglowie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 00:21   #22
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
A co, jeśli ten powrót wychodzi w praniu? Dyskwalifikujący jest wtedy fakt, że jedno z partnerów w czasie nie bycia razem bzyknęło się z kimś innym?
Nie, ale tutaj jest inna sytuacja - powrót nie wychodzi w praniu, a ona go może planuje na po bzyknięciu się z kolegą, nie widzisz różnicy? Bo ja widzę, i to ogromną

Nie mam nic przeciwko rzucaniu się w wir zabawy po zakończeniu związku. Kluczowe słowo - zakończeniu, tu tego zakończenia jakby definitywnie brakuje, skoro daje się (ex?) partnerowi nadzieję, a dodatkowo wciąż coś się do niego czuje.

Nie mam także nic przeciwko seksowi bez zobowiązań, mam nawet taki 'związek' na koncie - fajnie było, nie uważam tego za niemoralne czy obrzydliwe, ale: do tego trzeba mieć silną psychikę + raczej zerowy bagaż emocjonalny z poprzedniego związku. Tu autorka nie ma ani silnej psychiki (bo kto zakłada temat na forum zastanawiając się czy bzyknąć gorące ciacho czy też nie? Ja jak chcę to bzykam, a nie kontempluję przez trzy dni), no i bagaż emocjonalny się ciągnie, nawet nie w tle, a na pierwszym planie (całuje się z innym, myśli o byłym, ma wyrzuty sumienia, helloooo.).

Autorko, a co zrobisz jak ex Cię zapyta 'miałaś kogoś w trakcie przerwy?'? Skłamiesz? Super, zaczynanie czegoś od nowa na dzień dobry od kłamstwa

Druga rzecz - jak serce mówi jedno, a rozum drugie: proste, dopóki nie przemówią jednym i tym samym głosem nic nie rób - ani nie wracaj do byłego, ani nie bzykaj kolegów. Jak serce będzie ciągnęło w jedną stronę, a rozum w drugą, to cokolwiek wybierzesz - i tak nie będziesz zadowolona i szczęśliwa.
__________________
"La curiosidad mató al gato."
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
[ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ]
[ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M

Edytowane przez v-x-n
Czas edycji: 2011-09-22 o 00:24
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 08:34   #23
zmetlikiemwglowie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5
Dot.: Ponieść się chwili?

Jeśli zapyta... Może powiem... Nie wiem... Z kolegą to już nieaktualne. Nie zdecydowałam się!! Więc nie ma już o czym mówić
Rozum i serce walczą, dlatego nie kontaktuję się ze swoim byłym. Potrzebuję to przemyśleć... Nadal...
Jeśli zapyta, może coś powiem... choć wiem, że on też miał taką sytuację i nie powie mi prawdy... I może dla jego dobra... i dobra tego kolegi lepiej, żebym to przemilczała...
zmetlikiemwglowie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 13:18   #24
poziomkakj
Rozeznanie
 
Avatar poziomkakj
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 736
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
Rozumiem, że chodzi Wam o TEN KONKRETNIE przypadek. Że autorka się zastanawia nad powrotem do byłego.

A co, jeśli ten powrót wychodzi w praniu? Dyskwalifikujący jest wtedy fakt, że jedno z partnerów w czasie nie bycia razem bzyknęło się z kimś innym?
Jeśli wyszło by w praniu, to logicznie rzecz biorąc nikt nie ma prawa się czepiać tego co było w czasie przerwy, ale i tak uważam, ze facet pewnie nie był by zadowolony i mógłby nawet tego nie zaakceptowac. No ale wątku mamy inną sytuację, bo autorka rozważała cały czas ten powrót.
poziomkakj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 17:22   #25
Irisfeal
Wtajemniczenie
 
Avatar Irisfeal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez Jesienny_listek Pokaż wiadomość
lepiej włacz "pornhuba" i zobacz jakie to obrzydliwe kochać się bez uczuć!!!!
Jak dla kogo. Ja nie widzę problemu, chociaż na pewno seks z uczuciami jest przyjemniejszy, to seks bez uczuć zwłaszcza pierwszy ma w sobie niepohamowaną namiętność, ktoś kto Cię 'ma' po raz pierwszy zachowuje się jakby chciał Cię jeść łyżkami wszystko ma swoje plusy i minusy.
I wiesz no wybacz ale seks bez uczuć nie musi równać się ostry pornos.
__________________
Fenris

Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych

Edytowane przez Irisfeal
Czas edycji: 2011-09-22 o 17:36
Irisfeal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 20:54   #26
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: Ponieść się chwili?

Cytat:
Napisane przez v-x-n Pokaż wiadomość
Nie, ale tutaj jest inna sytuacja - powrót nie wychodzi w praniu, a ona go może planuje na po bzyknięciu się z kolegą, nie widzisz różnicy? Bo ja widzę, i to ogromną

Nie mam nic przeciwko rzucaniu się w wir zabawy po zakończeniu związku. Kluczowe słowo - zakończeniu, tu tego zakończenia jakby definitywnie brakuje, skoro daje się (ex?) partnerowi nadzieję, a dodatkowo wciąż coś się do niego czuje.

Nie mam także nic przeciwko seksowi bez zobowiązań, mam nawet taki 'związek' na koncie - fajnie było, nie uważam tego za niemoralne czy obrzydliwe, ale: do tego trzeba mieć silną psychikę + raczej zerowy bagaż emocjonalny z poprzedniego związku. Tu autorka nie ma ani silnej psychiki (bo kto zakłada temat na forum zastanawiając się czy bzyknąć gorące ciacho czy też nie? Ja jak chcę to bzykam, a nie kontempluję przez trzy dni), no i bagaż emocjonalny się ciągnie, nawet nie w tle, a na pierwszym planie (całuje się z innym, myśli o byłym, ma wyrzuty sumienia, helloooo.).

Autorko, a co zrobisz jak ex Cię zapyta 'miałaś kogoś w trakcie przerwy?'? Skłamiesz? Super, zaczynanie czegoś od nowa na dzień dobry od kłamstwa

Druga rzecz - jak serce mówi jedno, a rozum drugie: proste, dopóki nie przemówią jednym i tym samym głosem nic nie rób - ani nie wracaj do byłego, ani nie bzykaj kolegów. Jak serce będzie ciągnęło w jedną stronę, a rozum w drugą, to cokolwiek wybierzesz - i tak nie będziesz zadowolona i szczęśliwa.
Zgadzam się w 100 % szczególnie z pogrubionym na czerwono.

Od siebie dodam że miałam identyczną sytuację, tylko w drugą stronę, tzn to mój facet miał "koleżankę" w czasie że tak się wyrażę 'zawieszenia' związku. Tzn niby nie jesteśmy razem ale zastanawiamy się nad powrotem do siebie. Napisałam mój facet? Sory, BYŁY facet. Skoro ją bzyknął a wiedział że będzie chciał do mnie wrócić to potraktowałam to jak zdradę. Wróciłabym gdyby nie to. Na nieszczęście dla niego, gdy już decyzja zapadła że wracamy do siebie, przyznał się do tego wybryku i zapłacił za to słoną cenę. Powiedziałam mu że nie chce faceta którego tak pitol swędzi że wykorzysta każdą 'niby' legalną okazję. Ja też mogłam mieć 'kolege' gdybym chciała ale z uwagi na niezakończony związek nie pakowałam się w bzykanie ciacha. Suma sumarum skorzystałam podwójnie, bo wyszło szydło z worka, związek definitywnie zakończyłam a po jakimś czasie ciacho z kolegi awansowało na faceta

Dobrze zrobiłaś że nie poddałaś się tej chemii Autorko
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.