Co ostatnio sobie uszyłyście?

[kasiek228]

Myszko, na pewno z wszystkim dacie radę... To takie wyjątkowe wydarzenie również jako dla rodzica, więc tym bardziej Trzymam kciuki

Susanna,dziękuję Ci za ten stos komplementów. Spodnie bardzo mi przypadły do gustu, właśnie wąska talia i szersze biodra to tylko "złudzenie"... Naprawdę.
Ale udało się osiągnąć efekt w takim razie. Bo talii wąskiej nie mam, ale biodra jak na mój wzrost mi wystarczają....
Teraz jestem w trakcie szycia sukienki z delikatnego materiału... Niebawem wrzucę zdjęcia.

Ah, kupiłam "Anna" Moda na szycie. Zauroczyłam się tą gazetą. Oglądam co jakiś czas stronniczki, i tylko losuje co by najpierw uszyć.... Ale niestety, nie wszystko co mi się podoba jest też w rozmiarze 36 ! niektóre zaczynaja sie od 38, czy to znaczy ze ten dany model nie wyglądałby dobrze dla Pań już od rozmiaru 34????zastanawiam się...jak to jest.

[Susanna]

Napisane przez Myszka_80

Sus rewelacyjne ciuszki oglądałam już na blogu

Ja ostatnio mam totalny zastój w szyciu. Moje dziewczynki idą do komunii juz za 6 dni i mam totalny kosmos. Ja , katechetka i jeszcze jedna mama zostałysmy same z cała organizacją. Z szyciowych rzeczy to mam jedynie alby komunijne :P i bolerka . Nie ma czasu na sen nawet

Mysza znając Ciebie to jeszcze zdążysz uszyć coś na przebranie dla dziewczynek i dla siebie

Napisane przez kasiek228

Susanna,dziękuję Ci za ten stos komplementów. Spodnie bardzo mi przypadły do gustu, właśnie wąska talia i szersze biodra to tylko "złudzenie"... Naprawdę.
Ale udało się osiągnąć efekt w takim razie. Bo talii wąskiej nie mam, ale biodra jak na mój wzrost mi wystarczają....
Teraz jestem w trakcie szycia sukienki z delikatnego materiału... Niebawem wrzucę zdjęcia.

Ah, kupiłam "Anna" Moda na szycie. Zauroczyłam się tą gazetą. Oglądam co jakiś czas stronniczki, i tylko losuje co by najpierw uszyć.... Ale niestety, nie wszystko co mi się podoba jest też w rozmiarze 36 ! niektóre zaczynaja sie od 38, czy to znaczy ze ten dany model nie wyglądałby dobrze dla Pań już od rozmiaru 34????zastanawiam się...jak to jest.

Anny nie przeglądalam (mieszkam na wsi ) ale jakoś nie sugeruj się rozmiarami. Jak przeglądniesz Dianę to tam chyba cała rozmiarówka zaczyna się od 38 w gór ę i na ogół są rozmiary dzielone czyli 38/40. A szyłam z Doiany dla koleżanki która nosi maleńkie 36 i trzeba było tylko lepiej dopasować. Więc NIE BÓJ ŻABY tylko nastaw się na więcej poprawek krawieckich No i być może nie będziesz musiała dodawać zapasu na szwy skoro nosisz rozmiar 34. Ta sukienka-worek, którą pokazywałam na wcześniejszej stronie zaczyna się od rozmiar 38 a ja noszę 36 więc nie dodałam zapasów na szwy i było git.

[kasiek228]

Nie noszę rozmiaru 34 Aż taka chudzinka to nie jestem 36
choć może warto wziąć metr i zmierzyć tu i ówdzie, może akurat wyjdzie na 38
Poza tym na lato wałeczki się robią

Włąśnie w "annie" doadane są już zapasy na szwy

I oczywiście, Twoja sukienka -worek jak to określiłaś, jest bardzo fajna. Mam taką sukienkę w rozm. 38 i szkoda mi jej zwężać, bo może akurat się przyda na okres "bez okresu"

[kasiek228]

Majówkę czas zacząć

Moja sukienka na majówkę, bez wykroju, poprostu z głowy... Ma troszkę luzu, ale tym się nie martwię, bo mam zamiar kupić szerszy pasek do niej

Oczywiście pod spód krótka czarna, przewiewna haleczka ( od pasa w dół), której nie robiłam zdjecia, bo już zapakowana głęboko w walizce.

Udanego odpoczynku dziewczyny

[teofano]

Napisane przez kasiek228

Majówkę czas zacząć

Moja sukienka na majówkę, bez wykroju, poprostu z głowy... Ma troszkę luzu, ale tym się nie martwię, bo mam zamiar kupić szerszy pasek do niej

Oczywiście pod spód krótka czarna, przewiewna haleczka ( od pasa w dół), której nie robiłam zdjecia, bo już zapakowana głęboko w walizce.

Udanego odpoczynku dziewczyny

Urocza. Gdy tylko na nią spojrzałam od razu skojarzyło mi się z latami 20-30stymi. Swoją droga cóż za optymistyczne podejście do pogdy. Moja majówka przebiega w swetrze.
A i garśc nowych torebek, które ostatnio namiętnie szyję.

[GosiaBr]

Napisane przez kasiek228

Majówkę czas zacząć

Moja sukienka na majówkę, bez wykroju, poprostu z głowy... Ma troszkę luzu, ale tym się nie martwię, bo mam zamiar kupić szerszy pasek do niej

Oczywiście pod spód krótka czarna, przewiewna haleczka ( od pasa w dół), której nie robiłam zdjecia, bo już zapakowana głęboko w walizce.

Udanego odpoczynku dziewczyny

Ale majówki to chyba nie spędzasz w Polsce ?

[grazkako]

Systematycznie śledzę i podziwiam wasze uszytki i w końcu się zmobilizowałam a może zmobilizował mnie nowy telefon , który robi dość dobre zdjęcia w przeciwieństwie do aparatu fotograficznego zawsze jest naładowany a kabel do ładowarki będący pod ręką służy jednocześnie do podłączenia do lapka .

Na zdjęciach tunika z wełny uszyta już trochę temu , spódnica z dzianiny , która czeka na zaprasowanie podwinięcia i w trakcie szycia tunika nie za gruba ale ma służyć maskowaniu wszystkiego co podkreślają elastyczne, wąskie spodnie . Nie wiem jak mogło mi przyjść do głowy by szyć z tak upierdliwej tkaniny . Luźne nitki wieszają się w trakcie szycia na stopcę a wszelkie próby prucia kończą się wyrżniętą dziurą . No nic za którymś podejściem ją skończę .

W zanadrzu mam jeszcze czerwoną sukienkę z tafty , rudą spódnicę z dzianiny i pierwszą sukienkę uszytą z papavero . Zdjęcia w drugim podejściu .

[Susanna]

Napisane przez kasiek228

Majówkę czas zacząć

Moja sukienka na majówkę, bez wykroju, poprostu z głowy... Ma troszkę luzu, ale tym się nie martwię, bo mam zamiar kupić szerszy pasek do niej

Oczywiście pod spód krótka czarna, przewiewna haleczka ( od pasa w dół), której nie robiłam zdjecia, bo już zapakowana głęboko w walizce.

Udanego odpoczynku dziewczyny

Mam nadzieję, że miałaś okazję wskoczyć w tę słodką sukienkę. U nas na śląsku kaplica na całego, wciąż leje i zzzimno ;/

Napisane przez teofano

Urocza. Gdy tylko na nią spojrzałam od razu skojarzyło mi się z latami 20-30stymi. Swoją droga cóż za optymistyczne podejście do pogdy. Moja majówka przebiega w swetrze.
A i garśc nowych torebek, które ostatnio namiętnie szyję.

Fajowe Ta z konikami jest super i bardzo podoba mi się z makami ?! To chyba maki sa choć głowy nie dam

Napisane przez grazkako

Systematycznie śledzę i podziwiam wasze uszytki i w końcu się zmobilizowałam a może zmobilizował mnie nowy telefon , który robi dość dobre zdjęcia w przeciwieństwie do aparatu fotograficznego zawsze jest naładowany a kabel do ładowarki będący pod ręką służy jednocześnie do podłączenia do lapka .

Na zdjęciach tunika z wełny uszyta już trochę temu , spódnica z dzianiny , która czeka na zaprasowanie podwinięcia i w trakcie szycia tunika nie za gruba ale ma służyć maskowaniu wszystkiego co podkreślają elastyczne, wąskie spodnie . Nie wiem jak mogło mi przyjść do głowy by szyć z tak upierdliwej tkaniny . Luźne nitki wieszają się w trakcie szycia na stopcę a wszelkie próby prucia kończą się wyrżniętą dziurą . No nic za którymś podejściem ją skończę .

W zanadrzu mam jeszcze czerwoną sukienkę z tafty , rudą spódnicę z dzianiny i pierwszą sukienkę uszytą z papavero . Zdjęcia w drugim podejściu .

Spódnica z punto? Tak mi się wydaje, że to punto Fajnie Ci wyszła, widać że szyjesz starannie. Sukienką to trafiłaś w mój gust w 100%! Bombowa jest, ma fajnie cięcia, kieszonki, stębnowania - przemyślana konstrukcja A co do bluzki to no cóż - nie wybrałaś łatwego w obróbce materiału. Myślę, że pomogłaby Ci podczas szycia taśma flizelinowa, którą naklejasz na podkroje pach, dekoltu, przy podwinieciu dołu itd. - nie rozciąga tkaniny i trzyma go w ryzach.

Ja uszyłam maskotkę-gryzaka dla ośmiomiesięcznego Franka, który zaczyna ząbkować Teraz mam zamówienie na gryzaka dla dziewczynki

[grazkako]

Dziękuję Susano za miłe słowa . Spódnica chyba punto -grubsza dzianina .
Myślałam o zastosowaniu pasków z fliseliny przy szyciu tuniki ale przez te nitki było by ją widać a nie wiem z kolei czy dała by się wyskubać i oderwać od tychże nitek po przeszyciu . Mam nadzieję , że po wypraniu i wyprasowaniu jakoś to zacznie wyglądać .

Świetne , kolorowe gryzaki

[GosiaBr]

Napisane przez Susanna

]

Ja uszyłam maskotkę-gryzaka dla ośmiomiesięcznego Franka, który zaczyna ząbkować Teraz mam zamówienie na gryzaka dla dziewczynki

Piękne Tak się zastanawiam, nie boisz się używać filcu w takich zabawkach? Bo filc raczej się rozłazi i jak dziecko będzie to gryzło to może trochę się go najeść :P

[Susanna]

Napisane przez grazkako

Dziękuję Susano za miłe słowa . Spódnica chyba punto -grubsza dzianina .
Myślałam o zastosowaniu pasków z fliseliny przy szyciu tuniki ale przez te nitki było by ją widać a nie wiem z kolei czy dała by się wyskubać i oderwać od tychże nitek po przeszyciu . Mam nadzieję , że po wypraniu i wyprasowaniu jakoś to zacznie wyglądać .

Świetne , kolorowe gryzaki

Tej taśmy nie wyskubujesz - potem i tak dekolt albo obszywasz obłożeniem albo lamówką ze skosu wiec tego nie będzie widać

Napisane przez GosiaBr

Piękne Tak się zastanawiam, nie boisz się używać filcu w takich zabawkach? Bo filc raczej się rozłazi i jak dziecko będzie to gryzło to może trochę się go najeść :P

Myślę, ze młodego będą bardziej interesować łatwo dostępne do gryzienia metki niż ten filc

[kasiek228]

Napisane przez teofano

Urocza. Gdy tylko na nią spojrzałam od razu skojarzyło mi się z latami 20-30stymi. Swoją droga cóż za optymistyczne podejście do pogdy. Moja majówka przebiega w swetrze.
A i garśc nowych torebek, które ostatnio namiętnie szyję.

Napisane przez GosiaBr

Ale majówki to chyba nie spędzasz w Polsce ?

Majówkę spędziłam na podkarpaciu. w niedzielę założyłam na 15 min, a jak już wystawiłam kolana na słoneczko, to znowu pojawiły się chmury... Było na nią za wcześnie.

[GosiaBr]

kasiek228 - kiedyś lato do nas dojdzie, nie zmarnuje się

[kasiek228]

[teofano]

Napisane przez grazkako

Systematycznie śledzę i podziwiam wasze uszytki i w końcu się zmobilizowałam a może zmobilizował mnie nowy telefon , który robi dość dobre zdjęcia w przeciwieństwie do aparatu fotograficznego zawsze jest naładowany a kabel do ładowarki będący pod ręką służy jednocześnie do podłączenia do lapka .

Na zdjęciach tunika z wełny uszyta już trochę temu , spódnica z dzianiny , która czeka na zaprasowanie podwinięcia i w trakcie szycia tunika nie za gruba ale ma służyć maskowaniu wszystkiego co podkreślają elastyczne, wąskie spodnie . Nie wiem jak mogło mi przyjść do głowy by szyć z tak upierdliwej tkaniny . Luźne nitki wieszają się w trakcie szycia na stopcę a wszelkie próby prucia kończą się wyrżniętą dziurą . No nic za którymś podejściem ją skończę .

W zanadrzu mam jeszcze czerwoną sukienkę z tafty , rudą spódnicę z dzianiny i pierwszą sukienkę uszytą z papavero . Zdjęcia w drugim podejściu .

Sukienka w paski - sliczna.

[teofano]

Napisane przez Susanna

Ja uszyłam maskotkę-gryzaka dla ośmiomiesięcznego Franka, który zaczyna ząbkować Teraz mam zamówienie na gryzaka dla dziewczynki

Piękna zabawka. Ja z dziecięcych szyję torebki i zamierzam się na buciki.
A tu nowe rzeczy.

[Susanna]

Napisane przez teofano

Piękna zabawka. Ja z dziecięcych szyję torebki i zamierzam się na buciki.
A tu nowe rzeczy.

ooo do bucików się przymierzasz?? A to ciekawe Pewnie będą ozdobione haftami

Nowy gryzaczek tym razem dla dziewczynki

[teofano]

Napisane przez Susanna

ooo do bucików się przymierzasz?? A to ciekawe Pewnie będą ozdobione haftami

Nowy gryzaczek tym razem dla dziewczynki

Będą bez haftów, ale z ozdobnymi drobiazgami. Piękne te zabawki szyjesz. Są takie ciepłe w odbiorze. Aż, chce się do takiej przytulić. Buźkę wyszywasz ręcznie?

[Myszka_80]

gryzaczek uroczy
Torebeczki bardzo fajne

musze sie zebrac w sobie i pokazac nasze bolereczka komunijne i sukienki , ktore mialysmy do przebrania na przyjecie

LASKI PRZEZYŁAM ale emocje tak wielkie, ze do teraz oczy mi się pocą na wspomnienie

Każda matka jest tak pokręcona ??

[Susanna]

Napisane przez teofano

Będą bez haftów, ale z ozdobnymi drobiazgami. Piękne te zabawki szyjesz. Są takie ciepłe w odbiorze. Aż, chce się do takiej przytulić. Buźkę wyszywasz ręcznie?

Aha, no to czekamy na buciki made by Teofano

Buźki wyszywam na maszynie - po prostu ustawiam na potrójny ścieg wzmocniony i przeszywam dwa razy. Rzęski wyszywam ręcznie

Napisane przez Myszka_80

gryzaczek uroczy
Torebeczki bardzo fajne

musze sie zebrac w sobie i pokazac nasze bolereczka komunijne i sukienki , ktore mialysmy do przebrania na przyjecie

LASKI PRZEZYŁAM ale emocje tak wielkie, ze do teraz oczy mi się pocą na wspomnienie

Każda matka jest tak pokręcona ??

Hahah czyli tak jak przypuszczałam - zdążyłaś Super, gratuluję i bardzo się cieszę Poka te sukienki i bolerka
Tiaa słyszałam, że każda matka tak ma

[Myszka_80]

Musze dziewczynki ustawic do zdjec , to jedno na szybko robione w niedzielę

[kasiek228]

Piękna córcia , jak aniołek Był ogrom pracy Też wiedziałam,że zdążysz

[grazkako]

Napisane przez teofano

Sukienka w paski - sliczna.

Dziękuję

Napisane przez Myszka_80

gryzaczek uroczy
Torebeczki bardzo fajne

musze sie zebrac w sobie i pokazac nasze bolereczka komunijne i sukienki , ktore mialysmy do przebrania na przyjecie

LASKI PRZEZYŁAM ale emocje tak wielkie, ze do teraz oczy mi się pocą na wspomnienie

Każda matka jest tak pokręcona ??

Uwierz mi każda

Ślicznie wystroiłaś małą księżniczkę

[Susanna]

Napisane przez kasiek228

Piękna córcia , jak aniołek Był ogrom pracy Też wiedziałam,że zdążysz

Tak, prześliczny aniołek, nieprzesadnie upiększony Czekam na całość stroju

[kasiek228]

Susanna, szyjesz juz tę sukienkę z Anny?? Z jakiego materiału?

[Susanna]

Napisane przez kasiek228

Susanna, szyjesz juz tę sukienkę z Anny?? Z jakiego materiału?

Hii już uszyłam ale dół wzięłam z Burdy, taki tulipan żeby brzusio miał miejsce

Od razu pokażę też bluzkę z Burdy z reglanowymi rękawami.

[kasiek228]

Widziałam na blogu.fajnie w niej wyglądasz. I super pomysł z dołem tulipankiem.

[Myszka_80]

Sus świetna jest ta sukienka
Moja szwagierka spodziewa się 3 dzieciątka. Bardzo bym chciała cos dla niej uszyć, bo ubiera się czasem jak kobita 80 cio letnia, ale to dziwny typ człowieka i nie bardzo nawet wiedziec jak jej to zaproponować

[Susanna]

Napisane przez kasiek228

Widziałam na blogu.fajnie w niej wyglądasz. I super pomysł z dołem tulipankiem.

Tulipanek super sprawdza się podczas ciąży - zapamiętaj to sobie Kaśku

Napisane przez Myszka_80

Sus świetna jest ta sukienka
Moja szwagierka spodziewa się 3 dzieciątka. Bardzo bym chciała cos dla niej uszyć, bo ubiera się czasem jak kobita 80 cio letnia, ale to dziwny typ człowieka i nie bardzo nawet wiedziec jak jej to zaproponować

Mysza to szkoda babeczki :/ Nie powiem - po domu zakładam legginsy i koszulki i nie wyglądam za ciekawie ale jak gdzieś idę do ludzi to nie chcę straszyć i nie chcę wyglądać jak ciotka. Nie chce mi się szyć też stricte pod ciążę bo to etap przejściowy i chwilowy a te sukienki co teraz szyję to i po ciąży będę nosić.

No ale spodnie ciążowe uszyć musiałam i jest to niezbędnik na ten szczególny czas. U mnie pepitka a niebawem zabieram się za szycie tak modnych w tym sezonie spodnie w kwiaty

[Myszka_80]

drugą ciążę przechodziłam latem uszyłam sobie wtedy sukienke z etaminy z drobiutką biało rózową kratkę - cóż była za cudowna kiecka , dziennie rano ją prasowałam , wieczorem prałam
uzywana non stop