Co ostatnio sobie uszyłyście?

[kasiek228]

Napisane przez teofano

To mogę i ja? Też jak Sus coś dla dzieci. Chyba z tego nigdy nie wyrosnę. Choć mam troje brzdąców i powinno mi się to znudzić. Ale maszynę mam teraz wysokiej urody i zadawalającej klasy, to szyję.
Pokazuję komplety bucików ze słonikami. Coś dla nóżek, coś dla rączek.

Jakie to piękne, co uszyłaś. Buciki to słodaśne, a słonie?... to ho, ho

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Susanna

Dla trójki dzieci to tylko szyć Napewno są zachwycone jak im mama takie cudeńka szyje Słonie są przecudne! Naprawdę przecudne!

U mnie skromnie - autko na zamówienie dla Maciusia i spodnie ciążowe: 3/4 i szorty.
Mam zamiar zacząć szyć sukienkę na wesele. Nie wiem czy pójdę ale jakby co to muszę się w coś przyodziać.

Szorty szyłaś z tego samego wykroju?tylko skróciłaś, nie? czy masz jakiś inny wykrój?

NIe kupowałąm teraz nowej burdy. Powiedzcie mi czy sa tam jakieś wykroje spodenek na plaże??

[kasiek228]

Moja sukienka greczynka, przyda się na wieczorny spacer brzegiem morza śródziemnomorskiego
Następna, którą mam już w głowie, będzie mniej zabudowana i krótka.

[Susanna]

Napisane przez teofano

Masz w co się przyodziać w ciąży. Zazdroszczę. Ja od razu robiłam się duża , nogi stawały się za krótkie i nici z szycia. Nosiłam co wyszperałam, bo ciążowe ubrania są w sklepach szalenie drogie. Dlatego z zazdrością patrzę na Twoje kreacje.

No to fakt - jakoś tak powoli robię się większa i póki co tylko w brzuchu

[QUOTE=kasiek228;41217050]


Szorty szyłaś z tego samego wykroju?tylko skróciłaś, nie? czy masz jakiś inny wykrój?

[QUOTE]
Tak, tylko skróciłam
Niestety też nie kupiłam nowej burdy a ekrawiectwo gdzie był podglaąd modeli z czerwca nie działa chwilowo.

Napisane przez kasiek228

Moja sukienka greczynka, przyda się na wieczorny spacer brzegiem morza śródziemnomorskiego
Następna, którą mam już w głowie, będzie mniej zabudowana i krótka.

Ojjj śliczna!! Łoo matko jak ja lubię takie zwiewności Chciałam tylko nieśmiało zauważyć, że na ciążę też byłaby dobra

[kasiek228]

Nieśmiało hehe... Na ciążę też będzie dobra, ale chyba do drugiego trymestru

[grazkako]

teofano super pomysłowe słonikowo- bucikowe kompleciki . Takie to wszystko malusie - podziwiam cierpliwość przy szyciu .

Susanno świetnie wyglądasz w tych cudnych spodenkach .

kaśku piękna tkanina ,sukienka ładnie uszyta . Oczyma wyobraźni widzę w tle krystalicznie czystą wodę , niebieskie niebo i palmy . bardzo ładnie Ci w tym kolorze .

Ja w końcu zmierzyłam się z jedwabiem . I powiem Wam , że nie jest źle . Kroił się całkiem normalnie , szew się nie marszczy i daje się szyć bez zaciagania igłą 75 do strechu . Obym tylko się nie pospieszyła z zachwytami . Jeśli jednak dalej pójdzie dobrze to zdecyduję się na rękawy i karczki z szyfonu lub żorzety do czrnej jedwabnej sukienki a ostatnio ze skróceniem żorzetowej sukienki poszłam do krawcowej

[kasiek228]

Dzięki że tak napisałas.

z delikatnymi tkaninami to już tak jest...są piękne, z szyciem jak z jajkiem, ale efekt końcowy za to jaki..

[Susanna]

Napisane przez kasiek228

Nieśmiało hehe... Na ciążę też będzie dobra, ale chyba do drugiego trymestru

E no co Ty - zależy ile kg przybędzie. Ja zaczynam właśnie 3 i przydałoby się coś zwiewnego i długiego.

[kasiek228]

miała być sukienka....ale wpadłam na swój pomysł doskonały, że zamiast dołu spódnicy będą spodnie...co wy na to/???

[GosiaBr]

kasiek228 - nie lubię kombinezonów, ale ten Twój jest naprawdę fajny, oryginalny

A ja skromnie - bluzeczka :P

[kasiek228]

Oryginalny.... zasłużyłam na takie słowo? a to dziękuję.... no ja tez nie chodziłam nigdy w takich łaszkach...ale na wakacje....a co mi tam...

Twoja bluzka Gosiu, super....

[Myszka_80]

Kasiek super kombinezon, ja stwierdziłam, że już za stara na takie łaszki jestem, ale może moim dziewczynkom takie coś zdziałać??

[kasiek228]

Napisane przez Myszka_80

Kasiek super kombinezon, ja stwierdziłam, że już za stara na takie łaszki jestem, ale może moim dziewczynkom takie coś zdziałać??

to dobry pomysł

[liwias]

Kombinezony są fajne, ale mnie przeraża wizja przymusowej wizyty np. w toalecie
A mnie ostatnio wzięło na spodnie. I długie, i krótkie
Szczegóły jak zwykle na blogu .

[grazkako]

Napisane przez liwias

Kombinezony są fajne, ale mnie przeraża wizja przymusowej wizyty np. w toalecie
A mnie ostatnio wzięło na spodnie. I długie, i krótkie
Szczegóły jak zwykle na blogu .

Świetne spodnie w moim ulubionym fasonie-prosta nogawka . Te żółte uszyłaś z bawełny czy bawełna z dodatkiem ?

[liwias]

Napisane przez grazkako

Świetne spodnie w moim ulubionym fasonie-prosta nogawka . Te żółte uszyłaś z bawełny czy bawełna z dodatkiem ?

Obydwie pary są z bawełny z dodatkiem czegoś elastycznego - rozciągają się w poprzek. Uszyłam je na podstawie tego samego wykroju - nawet długość zostawiłam identyczną.

[Susanna]

Napisane przez kasiek228

miała być sukienka....ale wpadłam na swój pomysł doskonały, że zamiast dołu spódnicy będą spodnie...co wy na to/???

Powiem Ci że to wygląda bardzo interesująco i dość awangardowo. Nie każdemu pasuje ale Ty naprawdę wyglądasz dobrze Fajny pomysł, osobiście lubię kombinezony choć nie mam żadnego

Napisane przez GosiaBr

A ja skromnie - bluzeczka :P

A widziałam już na forum i potwierdzam, że bardzo mi się podoba. Te boczne wstawki to świetny pomysł

Napisane przez liwias

Kombinezony są fajne, ale mnie przeraża wizja przymusowej wizyty np. w toalecie
A mnie ostatnio wzięło na spodnie. I długie, i krótkie
Szczegóły jak zwykle na blogu .

Liwias Ty to jesteś mega praktyczna, zastrzeliłaś mnie hasłem o toalecie

Kanarkowych jeszcze nie widziałam! Fajne! Wszystkie fajne a krótkie moim zdaniem najfajniejsze Bawełna z lycrą to taki wdzięczny materiał


Coś ode mnie. Nowe przytulasie, kocyk dla naszego dzidziola, autko dla małego Maćka i długa sukienka z wiskozy, którą już uwielbiam!

[liwias]

Sus, sukienki maxi to jest to! Właśnie sobie jedną... kupiłam - tylko mnie za to nie bijcie proszę Materiał i wzór był taki fajny, że się skusiłam

Zastanawia mnie jak to jest, że sprawdzają się w upały sukienki do kostek? Wcale nie jest w nich gorąco...

[Susanna]

A ja też lubię sobie od czasu do czasu coś kupić A co - właśnie jak z jakiegoś fajnego materiału jest uszyta to ciężko się powstrzymać
A co one mają takiego że jest chłodniej? Mozę to ze zakrywają jogi i tak słońce nie grzeje Nie mam pojęcia ale świetnie się sprawdzają

[GosiaBr]

O tak, sukienka maxi piękna - koniecznie muszę sobie jakąś uszyć/kupić w tym sezonie I na długą spódnicę też mam chętkę :P

[teofano]

A ja przerobiłam spodnie ... na torebkę.

[kasiek228]

Napisane przez teofano

A ja przerobiłam spodnie ... na torebkę.

świetny sposób, kiedy znudza sie spodnie, albo wyjdzie dziura, albo nogawki się obszarpią

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez Susanna

Powiem Ci że to wygląda bardzo interesująco i dość awangardowo. Nie każdemu pasuje ale Ty naprawdę wyglądasz dobrze Fajny pomysł, osobiście lubię kombinezony choć nie mam żadnego

A widziałam już na forum i potwierdzam, że bardzo mi się podoba. Te boczne wstawki to świetny pomysł


Liwias Ty to jesteś mega praktyczna, zastrzeliłaś mnie hasłem o toalecie

Kanarkowych jeszcze nie widziałam! Fajne! Wszystkie fajne a krótkie moim zdaniem najfajniejsze Bawełna z lycrą to taki wdzięczny materiał


Coś ode mnie. Nowe przytulasie, kocyk dla naszego dzidziola, autko dla małego Maćka i długa sukienka z wiskozy, którą już uwielbiam!

twoja sukienka, śliczna i Ty też

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez liwias

Kombinezony są fajne, ale mnie przeraża wizja przymusowej wizyty np. w toalecie
A mnie ostatnio wzięło na spodnie. I długie, i krótkie
Szczegóły jak zwykle na blogu .

o tym zupełnie nie pomyslałam, o toalecie masz rację, jakos będę musiała sobie radzic.

ja uszyłam szorty z burdy 6/2011 model 111 a, ale nie zrobiłam zdjęcia, może w wolnej chwili...

[grazkako]

Uffff moje jedwabne , kolorowe wypociny . Szyło się nawet nieźle ale spódnica gniecie się na tyłku okropnie . Dobrze że tkanina jest kolorowa i aż tak bardzo tych zagnieceń nie widać.

Przede mną jeszcze jedno wyzwanie z naturalnego jedwabiu . Z tej kwiecistej satyny ma być kreacja na wesele . Planowałam ją uszyć z burdy 8/2012 (żółty komplet z baskinką ) Baskinka dla przełamania tych niebieskości ma być limonkowa . Okazało się jednak , że źle popatrzyłam na szerokość tkaniny i niestety baskinka nie wyjdzie mi rozkloszowana . Postanowiłam zrobić ją tak jak jest to w czarnej bluzce z Burdy 12/2012 .
Martwi mnie ta gniotliwość materiału . Przy wąskiej spódnicy będę wyglądała jak psu z gardła wyjęta , na inny fason nie wystarczy tkaniny .

[marioladabr]

Śliczne kolory
to ja się pochwalę ostatnimi pracami

[marioladabr]

Dziewczyny i mam problem... może któraś z Was miała podobny przypadek, mianowicie na kilku rzeczach po praniu mam dziwne plamy i nie wiem czy to wina pralki, czy detergentu. Do tej pory widziałam takie plamy na rzeczach, które nie miały dla mnie większego znaczenia (jakaś nie najnowsza koszulka, czy stara pidżama) ale ostatnio na dwóch ulubionych sukienkach zauważyłam. Dodam, że rzeczy były prane w różnym okresie i w różnych płynach. Nie wiem czy dobrze widać na zdjęciach... te plamy są w takim jakby pomarańczowym kolorze (???) Aż boję się wkładać do pralki inne ulubione rzeczy.

[hihi]

Napisane przez marioladabr

Dziewczyny i mam problem... może któraś z Was miała podobny przypadek, mianowicie na kilku rzeczach po praniu mam dziwne plamy i nie wiem czy to wina pralki, czy detergentu. Do tej pory widziałam takie plamy na rzeczach, które nie miały dla mnie większego znaczenia (jakaś nie najnowsza koszulka, czy stara pidżama) ale ostatnio na dwóch ulubionych sukienkach zauważyłam. Dodam, że rzeczy były prane w różnym okresie i w różnych płynach. Nie wiem czy dobrze widać na zdjęciach... te plamy są w takim jakby pomarańczowym kolorze (???) Aż boję się wkładać do pralki inne ulubione rzeczy.

Mariolka genialne uszytki!

Co do plam to ja swojego czasu miałam taki problem, plany były podobnego koloru, jakbyś różowawe może trochę i stwierdziłam, że to chyba wina pralki, bo od kiedy zaczęłam ją regularnie czyścić, to problem zniknął zupełnie. Może w tym rzecz?

[marioladabr]

HIHI podpowiedz jak czyścisz pralkę

[grazkako]

Wieści z frontu .
Szycie z krepy jedwabnej w porównaniu do satyny to bajka . Na satynie pozostają trwałe ślady po pruciu , szpilkach , szew się marszczy . Wszystko do przymiarki ręcznie fastryguję . Dobrze , że chociaż wybrałam tkaninę ze wzorem . Ocieram pot z czoła , szpilka w zęby żeby sobie własnego języka nie pogryźć i oszczedzić rodzinie niecenzuralnych słów i szyję dalej. Acha szyję igłą do stretchu 70 - nie zaciąga .

[Niuniaczek]

A czy szyjecie takie rzeczy jak Mei Tai, chusty do noszenia, pieluszki wielorazówki, formowanki etc ? sama posiadam i teraz jak tylko moje dzidzie da mi trochę wolnego czasu chcę spróbować

[kasiek228]

A co tu tak cicho? Wakacje? Urlopy? Czy szycia pełne stosy?

[Susanna]

Napisane przez teofano

A ja przerobiłam spodnie ... na torebkę.

Pomysłowe A zwykle spodnie przerabiało się na spódnice

Napisane przez grazkako

Uffff moje jedwabne , kolorowe wypociny . Szyło się nawet nieźle ale spódnica gniecie się na tyłku okropnie . Dobrze że tkanina jest kolorowa i aż tak bardzo tych zagnieceń nie widać.

Przede mną jeszcze jedno wyzwanie z naturalnego jedwabiu . Z tej kwiecistej satyny ma być kreacja na wesele . Planowałam ją uszyć z burdy 8/2012 (żółty komplet z baskinką ) Baskinka dla przełamania tych niebieskości ma być limonkowa . Okazało się jednak , że źle popatrzyłam na szerokość tkaniny i niestety baskinka nie wyjdzie mi rozkloszowana . Postanowiłam zrobić ją tak jak jest to w czarnej bluzce z Burdy 12/2012 .
Martwi mnie ta gniotliwość materiału . Przy wąskiej spódnicy będę wyglądała jak psu z gardła wyjęta , na inny fason nie wystarczy tkaniny .

Uwielbiam jedwab naturalny!! Cudowna tkanina, która potrafi dać w kość
Spódniczka urocza! Piękny zestaw kolorów. A wszywałaś podszewkę? Pewnie mniej by się gniotła.

Napisane przez marioladabr

Śliczne kolory
to ja się pochwalę ostatnimi pracami

Bardzo ładne, letnie kreacje Spódnica z karczkiem wyjątkowo mi się podoba

Napisane przez marioladabr

Dziewczyny i mam problem... może któraś z Was miała podobny przypadek, mianowicie na kilku rzeczach po praniu mam dziwne plamy i nie wiem czy to wina pralki, czy detergentu. Do tej pory widziałam takie plamy na rzeczach, które nie miały dla mnie większego znaczenia (jakaś nie najnowsza koszulka, czy stara pidżama) ale ostatnio na dwóch ulubionych sukienkach zauważyłam. Dodam, że rzeczy były prane w różnym okresie i w różnych płynach. Nie wiem czy dobrze widać na zdjęciach... te plamy są w takim jakby pomarańczowym kolorze (???) Aż boję się wkładać do pralki inne ulubione rzeczy.

Eee to pewnie wina pralki. Niestety nie pomogę ale wyobrażam sobie jakie to irytujące

Napisane przez Niuniaczek

A czy szyjecie takie rzeczy jak Mei Tai, chusty do noszenia, pieluszki wielorazówki, formowanki etc ? sama posiadam i teraz jak tylko moje dzidzie da mi trochę wolnego czasu chcę spróbować

Nie szyłam jeszcze ale w necie jest sporo tutków więc z pewnością warto skorzystać i spróbować uszyć