Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VIII

[scrabble1]

Napisane przez xoxo_p

co sądzicie o oleju kokosowym? kupiłam użyłam parę razy i niestety efektu poza zapachem nie widzę.Zaczęłam też pić pokrzywę,od tygodnia,zobaczymy czy coś ruszy
Mogłybyście się podzielić jaki jest wasz ulubiony olej?

Ja właśnie najbardziej lubię kokosowy, nawet sama go sobie zrobiłam Poza nim pasuje mi lniany, ze słodkich migdałów, bo wygładza włosy, z pestek moreli, na skalp rycynowy i łopianowy.
Tak mi się wydaje, że oleje pielęgnacyjne typu kokos, migdał nie przyspieszą wzrostu. Na pewno odżywią skórę, zabezpieczą włosy ale u mnie na wzrost nie działały a olejowałam prawie cały zeszły rok. Może gdybyś dodała do takiego kilka kropli np. lawendowego albo rozmarynowego? Musisz na sobie sprawdzać który im pasuje, niestety nie ma innego wyjścia.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez _Angelina_

hej dla mnie też kokos nie przypasował. Zuzyłam go na łydki po goleniu

mj ulubiony olej to; z pestek winogron, ryżowy, ze słodkich migdałów i olejki alterry

dziewczyny mam pytanie:
czy wy widzicie moje posty????
napisałam coś na wątku dla farbowanych na blond i nie usyskałam żadnej odpowiedzi na moje posty....czy mnie nikt nie widzi czy może to celowe działanie? i to juz chyba nie pierwszy raz
a może jestem przewrażliwiona

Może jesteś przewrażliwiona, najlepiej pytanie skierować do konkretnej osoby, wtedy je zauważy. Inaczej, (zwłaszcza jeśli na forum wypowiada się sporo osób), łatwo taki post przeoczyć, każdy myśli, że inny odpowie...

[Kasiulka22]

A ja Wam dziś wkleję dla humoru jak wyglądają włosy blond błagające o farbowanie, tu platyna tam rude czas na farbe włosy potraktowałam olejkiem nuxe i trochę postrączkowały

[_Angelina_]

Kasiuuula długie te Twoje włosy

[blackhairkate]

Cześć dziewczyny podczytuje Was cały czas, kiedyś coś się udzielałam ale później miałam tyle na głowie że zamiast pisać wolałam działać z włosami czytając Wasze porady :p

Może mogę dołączyć?

[_Angelina_]

oczywiście Kochana ! zapraszamy sw nasze skromne progi )

dziewczyny , zwiększam dawke revalidu. Do tej brałam 3X1 a teraz bede brała rano dwie i wieczorem dwie - coś nie widze efektów;/

[chudelatte]

Napisane przez scrabble1

Ja właśnie najbardziej lubię kokosowy, nawet sama go sobie zrobiłam

Zrobiłaś? Jak?

[Kasiulka22]

Napisane przez _Angelina_

Kasiuuula długie te Twoje włosy

Najdłuższe jakie kiedykolwiek miałam

[Just:)]

Pozbyłam się ostatnio 10cm, więc wracam do Was

[scrabble1]

Napisane przez chudelatte

Zrobiłaś? Jak?

Normalnie, z kokosów. Fotorelacja by była szybsza niż opis ale fotki mi nie wchodzą.. Rozbijasz kokosy, wyjmujesz i mielisz miąższ, zalewasz wodą, mieszasz, mocno odciskasz przez np. szmatkę wodę od wiórek. Odstawiasz to i czekasz najlepiej 24 h (lub mniej) i woda z takim masłem kokosowym się rozwarstwiają, jak śmietana. Zdejmujesz to masło i smażysz czy gotujesz w garnku. Powstaną takie brązowe odpadki i prawdziwy olej kokosowy, odcedzasz i gotowe Zapach po prostu powala, działanie też uwielbiam, zwłaszcza na włosy i pod oczy. Jak chcesz to wrzucę Ci linki do różnych sposobów?

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez blackhairkate

Cześć dziewczyny podczytuje Was cały czas, kiedyś coś się udzielałam ale później miałam tyle na głowie że zamiast pisać wolałam działać z włosami czytając Wasze porady :p

Może mogę dołączyć?

Wszyscy mogą witamy

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez Just:)

Pozbyłam się ostatnio 10cm, więc wracam do Was

O jak miło im więcej osób tym więcej pomysłów Dlaczego tyle obcięłaś ?

[Just:)]

Napisane przez scrabble1

O jak miło im więcej osób tym więcej pomysłów Dlaczego tyle obcięłaś ?

Mam bardzo zniszczone włosy po 2 letnim rozjaśnianiu (a może 3 letnim? nie pamiętam dokładnie). Myślę, że jeszcze jakieś 30-40cm jest do ścięcia żeby się tego wszystkiego pozbyć to muszę zapuścić, bo fatalnie się czuję w krótkich. Ostatnio zdecydowałam się na to drastyczne 10cm, ale nie żałuję, bo teraz wyglądają troszkę lepiej

[_agg_]

Jestem juz w domu byliśmy z tztem u niego w domu na weekend. Ale radicala wtarlam!

Wysłane z mojego miniusia.

[scrabble1]

Napisane przez Just:)

Mam bardzo zniszczone włosy po 2 letnim rozjaśnianiu (a może 3 letnim? nie pamiętam dokładnie). Myślę, że jeszcze jakieś 30-40cm jest do ścięcia żeby się tego wszystkiego pozbyć to muszę zapuścić, bo fatalnie się czuję w krótkich. Ostatnio zdecydowałam się na to drastyczne 10cm, ale nie żałuję, bo teraz wyglądają troszkę lepiej

Takie cięcia mogą być szokiem ale w takim wypadku warto. Zanim ścięłam się na boba, podcinałam włosy kilka razy tak po 2- 4 cm aż się wkurzyłam i stwierdziłam, że mam ich dość . Też były zniszczone farbowaniem i prostowaniem. Powiem Ci, że ani razy nie pożałowała. Bob nadal mi się podoba. Jestem wytrwała i zapuszczam ale gdybym miała potem obciąć to znowu na boba.
Co robisz żeby szybciej rosły? Jakieś wcierki?

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez _agg_

Jestem juz w domu byliśmy z tztem u niego w domu na weekend. Ale radicala wtarlam!

Wysłane z mojego miniusia.

Grzeczna dziewczynka

Pogadajmy o jodze, może zrobimy wyzwanie? Widziałyście link ? Ja już 2 dni stoję na głowie, TŻ umiera ze śmiechu i lata za mną z aparatem, mówi, że musi mieć dowody jak bardzo mi na rozum padło

[Just:)]

Napisane przez scrabble1

Takie cięcia mogą być szokiem ale w takim wypadku warto. Zanim ścięłam się na boba, podcinałam włosy kilka razy tak po 2- 4 cm aż się wkurzyłam i stwierdziłam, że mam ich dość . Też były zniszczone farbowaniem i prostowaniem. Powiem Ci, że ani razy nie pożałowała. Bob nadal mi się podoba. Jestem wytrwała i zapuszczam ale gdybym miała potem obciąć to znowu na boba.
Co robisz żeby szybciej rosły? Jakieś wcierki?

Kozieradkę wcieram a Ty?

[blackhairkate]

Ja przez ostatnie miesiące wpadłam w szał ciągle robię kurację pokrzywowo- skrzypową daje świetne efekty, wcieram jantara, ostatnim moim odkryciem które faktycznie przyśpiesza u mnie porost to olejek khadi jest cudowny dodatkowo rozprostuje włosy. No i zakupiłam sese niestety nie potrafię znieść jej zapachu od razu dostaje migreny nie wiem jak ją będę stosować...

Jestem po zabiegu laminowania marionem efekt na moich włosach to gładziutka tafla !

Napisane przez Just:)

Pozbyłam się ostatnio 10cm, więc wracam do Was

dobrze że ciachłaś od razu więcej , moja przyjaciółka zapuszczała kilka miesięcy i efekt był taki że suche strączki musiała w końcu i tak poobcinać..

[scrabble1]

Napisane przez Just:)

Kozieradkę wcieram a Ty?

Z kozieradki zrezygnowałam po samym powąchaniu ale może kiedyś się skuszę ? Najczęściej robię wcierki sama, z półproduktów, wywarów, czasem dodaję trochę gotowych wcierek np. Jantar czy Seboradin, czasem cuduję z domowymi sposobami jak ostatnio z sokiem z cebuli. Teraz mam wcierkę na alkoholu 16 %, z Jantarem, Mumio i półproduktami, muszę je wykończyć

[_Angelina_]

Napisane przez _agg_

Jestem juz w domu byliśmy z tztem u niego w domu na weekend. Ale radicala wtarlam!

Wysłane z mojego miniusia.

czy ten radical ma alko?
mówisz i mgiełce czy ampułkach???

[scrabble1]

Napisane przez blackhairkate

Ja przez ostatnie miesiące wpadłam w szał ciągle robię kurację pokrzywowo- skrzypową daje świetne efekty, wcieram jantara, ostatnim moim odkryciem które faktycznie przyśpiesza u mnie porost to olejek khadi jest cudowny dodatkowo rozprostuje włosy. No i zakupiłam sese niestety nie potrafię znieść jej zapachu od razu dostaje migreny nie wiem jak ją będę stosować...

Czyli Khadi jest u Ciebie ok, a Sesa nie? Pytam, bo kiedyś chciałam zamówić Khadi ale prędzej po Sesie miałam takie migreny, że bałam się, że będzie to samo. Wątpię czy znajdziesz na nią sposob, ja na początku zmieszałam pół/ pół z innym olejem, potem znowu chyba 2 razy dolewałam oleje, w między czasie kombinowałam z workami foliowymi żeby tylko szczelnie zakryć naolejowane nią włosy i nie czuć zapachu ale to też nic nie pomogło i po prostu wyrzuciłam, to była po prostu katorga. Ciekawe który składnik może być za to odpowiedzialny?

Co to za kuracja pokrzywowo- skrzypowa? Pijesz, wcierasz, płuczesz?

[blackhairkate]

Napisane przez scrabble1

Czyli Khadi jest u Ciebie ok, a Sesa nie? Pytam, bo kiedyś chciałam zamówić Khadi ale prędzej po Sesie miałam takie migreny, że bałam się, że będzie to samo. Wątpię czy znajdziesz na nią sposob, ja na początku zmieszałam pół/ pół z innym olejem, potem znowu chyba 2 razy dolewałam oleje, w między czasie kombinowałam z workami foliowymi żeby tylko szczelnie zakryć naolejowane nią włosy i nie czuć zapachu ale to też nic nie pomogło i po prostu wyrzuciłam, to była po prostu katorga. Ciekawe który składnik może być za to odpowiedzialny?

Co to za kuracja pokrzywowo- skrzypowa? Pijesz, wcierasz, płuczesz?

Ja mam straszne migreny więc sesa to faktycznie katorga poszłam w niej spać z jednorazówką, termoczepkiem i grubym turbanem co ruszyłam głową czułam ten przerażający zapach który aż mnie mdli... a z khadi jest inaczej początkowo zapach mnie drażnił śmierdzi jak intensywny mentol plus magii , ale z czasem jest mniej wyczuwalny i nie czuje go tak jak sesy przy każdym poruszeniu głową.. teraz mogę go spokojnie powąchać
Też się zastanawiałam jaki to składnik ale myślę że ich mix powoduje właśnie ten specyficzny zapach będę myśleć co z tym zrobić bo efekt na włosach był bardzo ładny włosy błyszczały , były takie lecące

Przez miesiąc pije 1 saszetka skrzypu + 1 saszetka pokrzywy , w tym czasie uzupełniam witaminy suplementami bo pierwszy raz się wypłukałam i miałam drgawki xD później robię miesiąc przerwy

dołączam zdjęcie na szybko zrobione przed chwilką telefonem który przekłamuje kolor i odejmuje blasku...

[_agg_]

Wcieram mgielke radicala a od 21.02 lecę z ampulkami.

W klubie nie byłam od piątku chyba bo nie było jak. A teraz jestem na tel wiec tez nie mam jak. W pracy nadrobie wszystko

Wysłane z mojego miniusia.

[scrabble1]

Napisane przez blackhairkate

Ja mam straszne migreny więc sesa to faktycznie katorga poszłam w niej spać z jednorazówką, termoczepkiem i grubym turbanem co ruszyłam głową czułam ten przerażający zapach który aż mnie mdli... a z khadi jest inaczej początkowo zapach mnie drażnił śmierdzi jak intensywny mentol plus magii , ale z czasem jest mniej wyczuwalny i nie czuje go tak jak sesy przy każdym poruszeniu głową.. teraz mogę go spokojnie powąchać
Też się zastanawiałam jaki to składnik ale myślę że ich mix powoduje właśnie ten specyficzny zapach będę myśleć co z tym zrobić bo efekt na włosach był bardzo ładny włosy błyszczały , były takie lecące

Przez miesiąc pije 1 saszetka skrzypu + 1 saszetka pokrzywy , w tym czasie uzupełniam witaminy suplementami bo pierwszy raz się wypłukałam i miałam drgawki xD później robię miesiąc przerwy

dołączam zdjęcie na szybko zrobione przed chwilką telefonem który przekłamuje kolor i odejmuje blasku...

Ja też jestem migrenowcem, witamy w klubie ;( Jakie suplementy bierzesz? Pierwszym razem po tabletkach ze skrzypem i pokrzywą miałam okropne skurcze łydek ale bralam magnez i przeszło. Masz bardzo ładne i gęste włosy, no i długość też niczego sobie Mierzysz ich wzrost?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez _agg_

Wcieram mgielke radicala a od 21.02 lecę z ampulkami.

W klubie nie byłam od piątku chyba bo nie było jak. A teraz jestem na tel wiec tez nie mam jak. W pracy nadrobie wszystko

Wysłane z mojego miniusia.

Co tam nie byłam w klubie od piątku, mama nadzieję, że upojny weekend z TŻtem poprawił Ci cyrkulację krwi i wpłynął pozytywnie na wzrost

[blackhairkate]

Napisane przez scrabble1

Ja też jestem migrenowcem, witamy w klubie ;( Jakie suplementy bierzesz? Pierwszym razem po tabletkach ze skrzypem i pokrzywą miałam okropne skurcze łydek ale bralam magnez i przeszło. Masz bardzo ładne i gęste włosy, no i długość też niczego sobie Mierzysz ich wzrost?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------


Co tam nie byłam w klubie od piątku, mama nadzieję, że upojny weekend z TŻtem poprawił Ci cyrkulację krwi i wpłynął pozytywnie na wzrost

W aptece farmaceuta nazywa mnie "moja pani" haha wszystcy znają mnie tam jako włosomaniaczke kupuje zawsze herbatki jantara x2 witaminki Właśnie w aptece spytałam o jakiś sumplement który pomoże mi uzupełnić witaminy i polecono mi bodymax plus z żeń szeniem biorę 1 dziennie , pamiętam że farmaceutka raz zaproponowała mi biotebal i efekty były zadowalające jak chodziłam po kolejne opakowania zawsze pytała się jak moje włosy chyba powtórzę tą kuracje bo na pewno zagęściła moje włosy. Właśnie nie mierzę bardzo żałuje ale nie potrafię tego robić prosiłam już mame ale zawszę wychodzą nie dokładne wyniki itd Jak mierzyłam obwód kucyka wyszło 12 cm.
Marzą mi się włosy do pasa ale na to sobie poczekam kilka lat więc na razie docelowa długość to za biust a później będziemy walczyć dalej

[scrabble1]

Napisane przez blackhairkate

W aptece farmaceuta nazywa mnie "moja pani" haha wszystcy znają mnie tam jako włosomaniaczke kupuje zawsze herbatki jantara x2 witaminki Właśnie w aptece spytałam o jakiś sumplement który pomoże mi uzupełnić witaminy i polecono mi bodymax plus z żeń szeniem biorę 1 dziennie , pamiętam że farmaceutka raz zaproponowała mi biotebal i efekty były zadowalające jak chodziłam po kolejne opakowania zawsze pytała się jak moje włosy chyba powtórzę tą kuracje bo na pewno zagęściła moje włosy. Właśnie nie mierzę bardzo żałuje ale nie potrafię tego robić prosiłam już mame ale zawszę wychodzą nie dokładne wyniki itd Jak mierzyłam obwód kucyka wyszło 12 cm.
Marzą mi się włosy do pasa ale na to sobie poczekam kilka lat więc na razie docelowa długość to za biust a później będziemy walczyć dalej

Plan masz dobry Fajnym sposobem na mierzenie jest zaznaczanie długości przy ścianie, szafie, czym tam chcesz. Tak jak mierzy się wzrost dzieci ale odliczasz w dół. Można to zaznaczać naklejając coś, może takie kolorowe znaczniki, czy odznaczać kreski na jakimś plakacie, co tam tylko można zniszczyć i wisi stale w jednym miejscu. Tak się zastanawiam do czego by można było przyczepić zwykły centymetr krawiecki żeby nie przeszkadzał i nie korcił nikogo żeby go zerwać Na nim bym sobie markerem zaznaczała wzrost w każdym miesiącu.

[blackhairkate]

Napisane przez scrabble1

Plan masz dobry Fajnym sposobem na mierzenie jest zaznaczanie długości przy ścianie, szafie, czym tam chcesz. Tak jak mierzy się wzrost dzieci ale odliczasz w dół. Można to zaznaczać naklejając coś, może takie kolorowe znaczniki, czy odznaczać kreski na jakimś plakacie, co tam tylko można zniszczyć i wisi stale w jednym miejscu. Tak się zastanawiam do czego by można było przyczepić zwykły centymetr krawiecki żeby nie przeszkadzał i nie korcił nikogo żeby go zerwać Na nim bym sobie markerem zaznaczała wzrost w każdym miesiącu.

Ja chyba przeznaczę jedna koszulkę na to i będę markerem zaznaczać bo to wymaga mniej zachodu włosomaniactwo nauczyło mnie systematyczności. Zauważyłam też że widzę różnice w długości od kiedy zaczęłam rzadziej myć włosy i stosować między myciami batiste nie wiem czy to możliwe

[Nieszka__]

Dziewczyny, wiecie może jak wzmocnić cebulki włosów?

[scrabble1]

Napisane przez blackhairkate

Ja chyba przeznaczę jedna koszulkę na to i będę markerem zaznaczać bo to wymaga mniej zachodu włosomaniactwo nauczyło mnie systematyczności. Zauważyłam też że widzę różnice w długości od kiedy zaczęłam rzadziej myć włosy i stosować między myciami batiste nie wiem czy to możliwe

Batiste? To ten suchy szampon tak? Ciekawe z tym myciem, używanie wysuszającego szamponu może przesuszać włosy, niszczyć końce coś w tym stylu?

Ubrania to nie za dobry sposób do oceniania wzrostu, wystarczy, że koszulka się przesunie i wynik będzie zupełnie inny. Ostatnio zastanawiałyśmy się na forum o co chodzi, bo jedna dziewczyna akurat robiła fotki co miesiąc w tym samym swetrze. Ani ona ani my nie umiałyśmy stwierdzić ile realnie tego wzrostu było ? ;D Dlatego chcę powiesić coś na ścianie żeby mieć pewność, że nie zmieniło położenia.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Nieszka__

Dziewczyny, wiecie może jak wzmocnić cebulki włosów?

Massie coś Ci doradzi, tylko nie wiem gdzie się podziewa? Mi nigdy nie wypadały i myślałam, że produkty na porost i przeciw wypadaniu są te sama, Massie stwierdziła że nie, a walczy z tym od jakiegoś czasu więc lepiej wie co mówi. Na pewno jest sporo płukanek wzmacniających ale składów nie znam, poszukaj na blogach może?


O mam, jest kilka płukanek : http://blogeve-evel.blogspot.com/p/w...kipukanki.html

[sylwka37]

ja teraz nie dość że krótkie to jeszcze zniszczyłam sobie rozjaśnianiem
od tygodnia odżywki i oleje, zero szamponu a one dalej suche
całe życie będę zapuszczać i je reanimować to chyba jest moim celem
co już są całkiem całkiem to ja sama to zepsuję

[scrabble1]

Napisane przez sylwka37

ja teraz nie dość że krótkie to jeszcze zniszczyłam sobie rozjaśnianiem
od tygodnia odżywki i oleje, zero szamponu a one dalej suche
całe życie będę zapuszczać i je reanimować to chyba jest moim celem
co już są całkiem całkiem to ja sama to zepsuję

Może to nauczka żebyś darowała sobie rozjaśnianie i zapuszczała swoje piękne i naturalne włosy
Ja raz się zabrałam za rozjaśnianie, oczywiście spaliłam włosy i długo potem wściekałam się z tego powodu, nigdy więcej . Może rób maski mieszane coś z nawilżaczy zmieszanych pół na Pół z olejami? U mnie ten sposób zawsze się sprawdza kiedy dam to wszystko na noc pod czepek.

[sylwka37]

Napisane przez scrabble1

Może to nauczka żebyś darowała sobie rozjaśnianie i zapuszczała swoje piękne i naturalne włosy
Ja raz się zabrałam za rozjaśnianie, oczywiście spaliłam włosy i długo potem wściekałam się z tego powodu, nigdy więcej . Może rób maski mieszane coś z nawilżaczy zmieszanych pół na Pół z olejami? U mnie ten sposób zawsze się sprawdza kiedy dam to wszystko na noc pod czepek.

no nauczkę to mam nie pierwszy raz - niereformowalna jestem
dzisiaj nałożyłam najzwyklejszą nawilżającą z Isany i na to olej Khadi
zawsze idę z takimi mieszankami spać

[blackhairkate]

Napisane przez scrabble1

Batiste? To ten suchy szampon tak? Ciekawe z tym myciem, używanie wysuszającego szamponu może przesuszać włosy, niszczyć końce coś w tym stylu?

Ubrania to nie za dobry sposób do oceniania wzrostu, wystarczy, że koszulka się przesunie i wynik będzie zupełnie inny. Ostatnio zastanawiałyśmy się na forum o co chodzi, bo jedna dziewczyna akurat robiła fotki co miesiąc w tym samym swetrze. Ani ona ani my nie umiałyśmy stwierdzić ile realnie tego wzrostu było ? ;D Dlatego chcę powiesić coś na ścianie żeby mieć pewność, że nie zmieniło położenia.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------


Massie coś Ci doradzi, tylko nie wiem gdzie się podziewa? Mi nigdy nie wypadały i myślałam, że produkty na porost i przeciw wypadaniu są te sama, Massie stwierdziła że nie, a walczy z tym od jakiegoś czasu więc lepiej wie co mówi. Na pewno jest sporo płukanek wzmacniających ale składów nie znam, poszukaj na blogach może?


O mam, jest kilka płukanek : http://blogeve-evel.blogspot.com/p/w...kipukanki.html

Może faktycznie powieszę sobie na szafie z boku miarkę krawiecką i zacznę tak odmierzać.. Ja myślę że z tym myciem jest tak że jak rzadko je myje to zmniejszam uszkodzenia mechaniczne A szamponu używam max 1 raz w tygodniu nie zauważyłam przesuszenia po nim żadnego..

Myślę że cebulki włosów skórę głowy najlepiej wzmocnią wcierki ja polecam Jantar, maski do włosów które można wmasowywać w skórę głowy w tym celu biowax nadaje się na pewno idealnie no i wspomaganie od środka jakieś witaminki biotyna na włosy.

Napisane przez sylwka37

ja teraz nie dość że krótkie to jeszcze zniszczyłam sobie rozjaśnianiem
od tygodnia odżywki i oleje, zero szamponu a one dalej suche
całe życie będę zapuszczać i je reanimować to chyba jest moim celem
co już są całkiem całkiem to ja sama to zepsuję

zawszę robiłam moim to samo co odżyły to je katowałam nie ładnie

[vyenna]

Napisane przez scrabble1

Ubrania to nie za dobry sposób do oceniania wzrostu, wystarczy, że koszulka się przesunie i wynik będzie zupełnie inny. Ostatnio zastanawiałyśmy się na forum o co chodzi, bo jedna dziewczyna akurat robiła fotki co miesiąc w tym samym swetrze. Ani ona ani my nie umiałyśmy stwierdzić ile realnie tego wzrostu było ? ;D Dlatego chcę powiesić coś na ścianie żeby mieć pewność, że nie zmieniło położenia.
l

ja, ja!