Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja cz. II

[favianna]

Napisane przez Cassandra 23

JaK się sprawują te kapsułki z Rossmana Revital? Czy one nie są przypadkiem dla starszej cery tzn. jakieś przeciwzmarszczkowe? Zawsze będąc w Rossmanie zastanawiam się nad nimi (są jeszcze takie niebieskie, chyba nawilżające) ale mam dylemat czy kupić.

Dziewczyny czyli ogólnie polecacie kosmetyki Mypa, też juz parę razy zastanawiałam się nad ich kupnem. Potrzebuje bardzo dobrej odżywki do włosów, ostatnio robi mi się sianko na głowie i nie wiem jak te włosy nawilżyć.

Cassandra ogólnie nie jestem jakoś zachwycona kapsułkami, zarówno Rivala jak i Gala. Te niebieskie miałam, ale oddałam na wymianie, zabrakło mi cierpliwości do testowania. Wydaje mi się że do kapsułek potrzebna jest skóra sucha, ja mam mieszaną, no i może kapsułki trochę lepszej jakości bo czego spodziewać się po czymś za około 10 zł?

A Mypa to moje ostatnie odkrycie Ja używam odżywki zwiększającej objętość, jest bardzo fajna, nie obciąża włosów. Agnieska mówiła że miała maskę, możesz ją dokladniej wypytać. Mi Mypa odpowiada Ma tez wersję z masłem shea chyba,maseczka powinna być jeszcze treściwsza, ale składów nie czytałam, bo ja nie potrzebuję takiej pielęgnacji. Myślę że jesli nie masz bardzo suchych włosów to pewnie maska Mypy aloesowa tez by wystarczyła, ale ja osobiście jej nie miałam.

Napisane przez psycha

favianna co robisz z octem jabłkowym? Plukanke do włosów moze?
Moglabys podac przepis ?

Dziewczyny wasze zbiory są swietne...tyle ciekawych, kuszących rzeczy
Gratuluje wszystkim

psycha wyczytałam gdzieś taki przepis i stosuję:
"Do płukanki na włosy lepiej zaopatrzyć się w ocet jabłkowy (najlepiej ze sklepu ze zdrową żywnością-będzie bez konserwantów).
Ocet dolewasz do wody (w jakimś naczyniu), do ostatniego płukania po myciu (1 łyżkę na około 1l-2l)"
ma zamykać łuski włosa a tym samym nabłyszczać. Podobno zapobiega też przetłuszczaniu ale tego jakoś specjalnie nie zaobserwowałam. Środowisko kwaśne też pozwala dłużej utrzymywać farbę na włosach

[agnieska]

Dziś przeglądałam kosmetyki do włosów z shea z Mypy i wypadły słabiej niż seria aloesowa - znacznie słabiej. A ja niestety poległam przy szamponie chyba zacznę te mniej lubiane zużywać jako żele pod prysznic

[favianna]

Napisane przez agnieska

Dziś przeglądałam kosmetyki do włosów z shea z Mypy i wypadły słabiej niż seria aloesowa - znacznie słabiej. A ja niestety poległam przy szamponie chyba zacznę te mniej lubiane zużywać jako żele pod prysznic

ja też oglądałam serię shea i stanowczo mniej mi się podobała, poza tym to widać nawet w cenie, te same kosmetyki tylko z shea serii sa tańsze

[Niki_20]

Favianno a jak sprawują się krem Biodermy Sebium AKN, żel do mycia Avene Cleanance i filtr Avene Cleanance spf40 ?

[agnieska]

Napisane przez favianna

ja też oglądałam serię shea i stanowczo mniej mi się podobała, poza tym to widać nawet w cenie, te same kosmetyki tylko z shea serii sa tańsze

Bo tam z ciekawszych składników jest tylko shea, a i tak w połowie składu aloesowa rządzi!

[Cassandra 23]

favianna dziekuję za wyczerpującą odpowiedź.
Odwiedze dzisiaj Naturę i rozejrze się za tymi kosmetykami do włosów z aloesem.

[Aggie125]

Napisane przez Iwona 25

prawdopodobnie żółty elseve bedzie Ci sie nadawał,ale uwaga może obciążać

Aggie- nie załamuj mnie a ile Ty masz szamponów?

W tej chwili pięć i uznałam, że chyba przesadzam z ta ich ogromną ilością... Ale nie powiem, chętnie bym się wykąpała w Twojej lazience. Najchętniej przez cały tydzień

[Iwona 25]

Napisane przez Aggie125

W tej chwili pięć i uznałam, że chyba przesadzam z ta ich ogromną ilością... Ale nie powiem, chętnie bym się wykąpała w Twojej lazience. Najchętniej przez cały tydzień

hehe,dzięki zaczynam sukcesywnie ale mozolnie zuzywac moje nagromadzone zapasy

[droga A]

Aktualizacja
Nowości Joanny udało mi się wreszcie dopaść nad morzem Kupiłam skromnie, bo przecież mam się ograniczać. Niektóre z kosmetyków dostałam, niektóre kupiłam. Najświeższe z tych nowości nawet jeszcze nie są użyte. Miłego oglądania.

[201707171013]

Napisane przez droga A

Aktualizacja
Nowości Joanny udało mi się wreszcie dopaść nad morzem Kupiłam skromnie, bo przecież mam się ograniczać. Niektóre z kosmetyków dostałam, niektóre kupiłam. Najświeższe z tych nowości nawet jeszcze nie są użyte. Miłego oglądania.

Aquolina

[maja55]

Napisane przez Małgosia*79

Zrobiłam zdjęcia ale brakowało na nich ostatnich nabytków - maski Bielendy i serum (kupione pod wpływem tego wątku i uzyskanych tu porad).

Proszę o opis wrażeń z serum normalizującego Bielendy.
Mam tę samą maskę i teraz zastanawiałam się nad kolejną plus właśnie to serum.

Napisane przez agnieska

chyba zacznę te mniej lubiane zużywać jako żele pod prysznic

Ja tak robiłam z zieloną Schaumą, którą dostałam. nie mogłam się przemóc aby umyć nią włosy więc zużyłam jako żel do ciała.
Ale musiałam wtedy solidniej nawilżać ciało.

droga A smakowita ta aquolina

Ja znów musiałabym się zaktualizować - doszły do mnie kosmetyki Norela, trochę zapasów aptecznych, ale poczekam jeszcze na Hauschkę i dopiero wtedy zrobię aktualizację

[agnieska]

Napisane przez maja55

Ja tak robiłam z zieloną Schaumą, którą dostałam. nie mogłam się przemóc aby umyć nią włosy więc zużyłam jako żel do ciała.
Ale musiałam wtedy solidniej nawilżać ciało.

Ja znów musiałabym się zaktualizować - doszły do mnie kosmetyki Norela, trochę zapasów aptecznych, ale poczekam jeszcze na Hauschkę i dopiero wtedy zrobię aktualizację

Już stosowałam taką metodę, np. przy szamponie który mi nie przypadł do gustu czy na wyjeździe gdy maksymalnie musiałam zmniejszyć bagaż (zdecydowanie lepiej reaguje ciało na szampon niż włosy na żel do ciała ).
Testowałaś już Norela?

[Iwona 25]

Napisane przez agnieska

Już stosowałam taką metodę, np. przy szamponie który mi nie przypadł do gustu czy na wyjeździe gdy maksymalnie musiałam zmniejszyć bagaż (zdecydowanie lepiej reaguje ciało na szampon niż włosy na żel do ciała ).
Testowałaś już Norela?

hej to myłas zelem do ciała-włosy..na głowie?
ja raz i mam traumę

[agnieska]

Napisane przez Iwona 25

hej to myłas zelem do ciała-włosy..na głowie?
ja raz i mam traumę

Myłam, tyle że raz była to wersja 2w1 - szampon i żel Joanny, a pozostałe to żele bez agresywnych detergentów dla dzieci (Hipp, Babydream itp). Joanna była koszmarna

[Hosenka*]

Napisane przez maja55

Ja tak robiłam z zieloną Schaumą, którą dostałam. nie mogłam się przemóc aby umyć nią włosy więc zużyłam jako żel do ciała.
Ale musiałam wtedy solidniej nawilżać ciało.

A którą zieloną?? Z kiwi?? Miałam szampon z kiwi i był świetny dla moich sztywnych i matowych włosów. Planuję ponowny zakup bo mam tylko 1 szampon który na dodatek niedługo się skończy

[Estella]

Jak się sprawuje szampon do włosów blond? Maseczkę z winogronami i wodę tolatową kiwi mam w planach być może jutro uda mi się wpaść do YR.

Maju co kupiłaś z Norela? Bo ja właśnie odwiedziłam ich stronę i się pryzmeirzam do kilku kosmetyków; czekam z niecierpliwością na targi

[Małgosia*79]

Napisane przez favianna

Małgosiu dziękuję bardzo
Krem jest faktycznie Tołpy jeśli chodzi o matowanie to nie moge narzekać na niego, ale ja używam na prawdę świetnego pudru Kryolana i w zasadzie dzięki niemu nie mam probemu szczególnego ze świeceniem. Krem ładnie pachnie, ściąga pory i szybko matuje. Jestem zadowolona, ale używam go na przemiennie z biodermą żeby nawilżać skórę jednak
Ocet dodaję do ostatniego płukania włosów, czasam zamiast octu używam rozpuszczonych w wodzie kilku kropel olejku eterycznego.

Małgosiu Twój zbiór za to podoba się mi
powiedz czy seria AA warta jest polecenia? zwłaszcza żel do mycia twarzy mnie interesuje, zawsze wybrzydzam.
Zaciekawił mnie też peeling YR i przede wszystkim ... Gdzie kupiłaś Bielendę maskę? Faktycznie takie rewelacyje są te maski? Jak wrażenia?
Jak się stosuje serum?

EDIT:
Acha... napisz coś na temat tego szamponu Klorane, spodobał Ci się? do czego on jest?
Ja mam odżywkę do włosów i nieszczególnie jestem zadowolona

Dziękuję, przepraszam, że tak późno odpisuję, ale wczoraj już nie miałam siły.

Co do tej serii AA Trądzik to mam takie mieszane uczucia. W sumie to są to dobre kosmetyki, nie mam im nic specjalnie do zarzucenie (no może zapach żelu do mycia twarzy mógłby być ładniejszy) ale też jakoś nie powaliły mnie na kolana. Może to dlatego, że ja nie mam jakiś strasznych problemów z cerą. Owszem jakieś krostki pojawią się przy okazji okresu ale tak to mi one nie dokuczają. Raczej mam problem z błyszczeniem się buźki i z rozszerzonymi porami. I na tym polu jakiś spektakularnych efektów nie osiągnęłam a kosmetyki stosuję już od jakiegoś miesiąca. Widziałam, że produkty z tej serii zbierają dobre opinie na KWC. O żelu do mycia twarzy pisałam tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=454 . A tu jest opinia Vril na temat tego żelu http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=441 .

YR to nie peeling tylko mleczko i tonik 2w1. Bardzo przyjemne. Delikatne, nie szczypie i nie podrażnia. Przyjemnie pachnie. Ja go używam do zmycia kremu tonującego i pudru. Niestety żel z AA z tym sobie nie radził sam.

Maskę Bielendy jak i serum kupiłam w sklepie internetowym. Jeśli chcesz to na priv mogę podać adres.

Jeśli chodzi o szampon Klorane to mam mieszane odczucia. W KWC wyczytałam, że są bez SLS. Niestety rozczarowałam się bo w składzie jest SLS. To jest mój drugi szampon tej firmy. Ten jest z wyciągiem z cedratu do częstego stosowania. Ja mam gęste włosy ale takie sianowate, które szybko łapią wilgoć z powietrze i się puszą, a na dodatek lubią się przetłuszczać więc myję je codziennie. Myślałam, że jakoś specjalnie wpłynie on na moje włosy, ale ja nie widzę różnicy czy to Klorane czy zwykły szampon z drogerii. Tą odżywkę, którą masz to kupiłam mamie na prezent na dzień matki razem z szamponem. Mama jest nawet zadowolona. Z początku była zaskoczona bo włosy były jakieś takie szorstkie, ale po wysuszeniu stały się miękkie i miłe w dotyku.

Napisane przez madziarra

Dziewczyny, swietne zbiory!

Malgosiu, jak sie spisuje maska Bielendy?

Maskę stosowałam dopiero 2 razy. Trudno mi coś o niej rzetelnego powiedzieć bo nie mam porównania. To jest moja pierwsza tego typu maska. Jak na razie jestem z niej zadowolona. Jak ją trzymam na twarzy to czuć, że ściąga buźkę i po zdjęciu jej pory są oczyszczone i mniej widoczne.

Napisane przez droga A

Aktualizacja
Nowości Joanny udało mi się wreszcie dopaść nad morzem Kupiłam skromnie, bo przecież mam się ograniczać. Niektóre z kosmetyków dostałam, niektóre kupiłam. Najświeższe z tych nowości nawet jeszcze nie są użyte. Miłego oglądania.

Świetna aktualizacja Ten balsam Joanny wygląda zachęcająco. Miałaś okazję już go wypróbować?
Te kosmetyki Sanflore wyglądają ciekawie. Ostatnio dużo było o nich w różnego rodzaju artykułach w prasie kobiecej. Zostały one już przez ciebie wypróbowane? Możesz coś o nich napisać?

Napisane przez maja55

Proszę o opis wrażeń z serum normalizującego Bielendy.
Mam tę samą maskę i teraz zastanawiałam się nad kolejną plus właśnie to serum.

Jak już wyżej napisałam, maskę Bielendy mam po raz pierwszy. Dotyczy to również serum. Zestaw ten stosowałam dopiero 2 razy. Ja jestem zadowolona z działania serum i maski. Po pozbyciu się maski widziałam ładną oczyszczoną buźkę z wyraźnie zmniejszonymi porami. Po żadnej drogeryjne maseczce nie osiągnęłam takich efektów. Samej maski bez serum to nie stosowałam, więc trudno mi jest do końca ocenić jego zalety lub wady. Zestaw maskę+serum stosowałam wczoraj i dziś wieczorem jeszcze widzę, że efekt zmniejszonych porów utrzymuje się. Zmniejszenia błyszczenia jeszcze nie zauważyłam. Nie wiem czy to nie za szybko na takie efekty.

Uff, ale się rozpisałam

[favianna]

Napisane przez Niki_20

Favianno a jak sprawują się krem Biodermy Sebium AKN, żel do mycia Avene Cleanance i filtr Avene Cleanance spf40 ?

Sebium nie używam regularnie, ale jak na poczatku stosowalam to nestety nie zauwazyłam żadnej różnicy. Na KWC są podzielone opinie, jak widac moja skóra jest na ten krem oporna.
Zel jest świetny, troszke nie lubię jego zapachu ale za to moja skóra bardzo go lubi
Filtr mnie nie zapycha i to chyba koniec plusów, bo klei się okrutnie, wchłania beznadziejnie, całe szczęście że to Awene więc można pudrować czym się chce do woli. Ale podkład spływa i makijaż jest beznadziejny

Napisane przez agnieska

Bo tam z ciekawszych składników jest tylko shea, a i tak w połowie składu aloesowa rządzi!

rządzi, rządzi

Napisane przez droga A

Aktualizacja
Nowości Joanny udało mi się wreszcie dopaść nad morzem Kupiłam skromnie, bo przecież mam się ograniczać. Niektóre z kosmetyków dostałam, niektóre kupiłam. Najświeższe z tych nowości nawet jeszcze nie są użyte. Miłego oglądania.

Bardzo ładny i ciekawy zestaw
Czy nie wysuszają Cię kosmetyki Aquoliny? są tak mocno pachnące... (pięknie zresztą )

[maja55]

Napisane przez agnieska

Testowałaś już Norela?

Testowałam całe 2 razy tonik i żel

Po wczorajszej wieczornej aplikacji dziś obudziłam się z jasną, i bardzo ukojoną cerą, żadnych zaczerwienień czy podrażnień ( często po zbyt lekkim kremie na noc mam taką "bolącą twarz"). Ale co więcej - po porannej toalecie przy użyciu Norela efekt jasnej i ukojonej cery, zmatowionej ale nie wysuszonej utrzymał się!
Więc za to ogromy plus Mam nadzieję, że przy dłuższym stosowaniu będę nadal mogła opisywać go w takich pozytywach.

Konsystencja żelu dość rzadka, ale mi nie przeszkadza, dobrze się nim masuje twarz.
Tonik - brak lepienia, co ma dla mnie ogromne znaczenie. Zapach - jeszcze muszę się zastanowić czy mi pasuje czy nie, ale na pewno nie jest nieprzyjemny, taki neutralny dla mnie (po zapachu toniku Benzacne wszystko zniosę).
Denerwuje mnie tylko opakowanie od toniku, bo wolałabym, aby też było z pompką, tak jak w dużych butlach, ewentualnie z normalną nakrętką. Ale takie szczegóły nie zniechęcają mnie do dobrych kosmetyków.

Maseczka czeka na testy.

No i ten kwas azelainowy w składzie - mam takie dobre nastawienie, że nawet gdyby to było placebo to pewnie i tak zauważę, że pory się domknęły, buzia pojaśniała..

Napisane przez Hosenka*

A którą zieloną?? Z kiwi?? Miałam szampon z kiwi i był świetny dla moich sztywnych i matowych włosów. Planuję ponowny zakup bo mam tylko 1 szampon który na dodatek niedługo się skończy

Tak, miałam tę zieloną Schaumę z kiwi.
Nie wiem dlaczego nie chciałam stosować go na włosy. Po prostu ubzdurałam sobie, że na pewno zrobi mi z nich siano. Mam wypielęgnowane włosy, więc tym bardziej większość szamponów spisuje się u mnie bez najmniejszych zarzutów i ten pewnie też byłby jak każdy inny. Ale zrobiłam sobie taką blokadę wewnętrzną i nie ruszyłam go. Został wykorzystany jako żel do mycia ciała.

Napisane przez Estella

Maju co kupiłaś z Norela? Bo ja właśnie odwiedziłam ich stronę i się pryzmeirzam do kilku kosmetyków; czekam z niecierpliwością na targi

Z Norela mam żel, tonik i maskę żelową z serii Acne - Immuno Care.
Wszystkie te kosmetyki mają łagodne składy, ale zawierają kwas azelainowy, którego moja skóra ogromnie kocha

Po pierwszych testach mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona, ale z ostateczną opinią poczekam jak zużyję całe opakowanie.

Napisane przez Małgosia*79

Jak już wyżej napisałam, maskę Bielendy mam po raz pierwszy. Dotyczy to również serum. Zestaw ten stosowałam dopiero 2 razy. Ja jestem zadowolona z działania serum i maski. Po pozbyciu się maski widziałam ładną oczyszczoną buźkę z wyraźnie zmniejszonymi porami. Po żadnej drogeryjne maseczce nie osiągnęłam takich efektów. Samej maski bez serum to nie stosowałam, więc trudno mi jest do końca ocenić jego zalety lub wady. Zestaw maskę+serum stosowałam wczoraj i dziś wieczorem jeszcze widzę, że efekt zmniejszonych porów utrzymuje się. Zmniejszenia błyszczenia jeszcze nie zauważyłam. Nie wiem czy to nie za szybko na takie efekty.

Dziękuję za opis wrażeń.
Ja z maski też jestem bardzo zadowolona. Ale myślę, że serum jeszcze bardziej spotęgowałoby ten efekt. Poszukam opinii na KWC na temat samego serum

[droga A]

Napisane przez Estella

Jak się sprawuje szampon do włosów blond? Maseczkę z winogronami i wodę tolatową kiwi mam w planach być może jutro uda mi się wpaść do YR.

Dopiero go kupiłam i jeszcze nie używałam, bo czekam aż skończy mi się Silver z linie profesjonalnej L'Oreal.
Kiwi najpierw przetestuj porządnie, bo według mnie jest to zapach bezzapachowy na skórze. Znika ze mnie w przeciągu 10 min.

Napisane przez Małgosia*79

Świetna aktualizacja Ten balsam Joanny wygląda zachęcająco. Miałaś okazję już go wypróbować?
Te kosmetyki Sanflore wyglądają ciekawie. Ostatnio dużo było o nich w różnego rodzaju artykułach w prasie kobiecej. Zostały one już przez ciebie wypróbowane? Możesz coś o nich napisać?

Na balsamy Joanna polowałam bardzo długo, i wreszcie je dopadłam, a że byłam w sklepie z mężem i dzieckiem to złapałam z półki ten w moim ulubionym kolorze i tyle wybierania
Smarowałam nim ręce testowo i jest megaprzyjemny, Bardzo lekki, super się smaruje i szybko wchłania. Zapach trochę sztuczny w przypadku tej porzeczki, ale do przeżycia. Szkoda, że mam tak dużo balsamów, kupiłabym tez inne zapachy.

Sanoflore nakupowałam ostatnio jak głupia. Tak mnie urzekły te niebieskie buteleczki. O tych ostatnich niewiele mogę jeszcze powiedzieć, natomiast gruntownie przetestowałam wodę pomarańczową i bardzo mi się spodobała. Stosowałam jako mgiełkę do ciała i jako tonik na wacik. Na twarzy nic sie nie klei, zostawia skórę rozświetloną i świeżą. Jako mgiełka też ok, ale zaczęłam wyczuwać dziwny (roślinny) zapach w tej kompozycji i wolę tak nie pachnieć.
Kremy są dość treściwe, zostawiają warstewkę na skórze, oprócz matującego który porządnie matuje, ale ściąga skórę. Poza tym chyba wałkuje się na nim makijaż.

Napisane przez favianna

Bardzo ładny i ciekawy zestaw
Czy nie wysuszają Cię kosmetyki Aquoliny? są tak mocno pachnące... (pięknie zresztą )

Ja też lubię Aquolinę
Moja skóra nie jest wrażliwa na wysuszanie, moze dlatego, że o nią starannie dbam. Poza tym nigdy nie jest tak, że używam tylko jednego balsamu w danym czasie i na przykład to, czego Aquolina nie dopielęgnuje poprawiam co 2-3 dzień innym balsamem.

[Hosenka*]

Napisane przez maja55

Tak, miałam tę zieloną Schaumę z kiwi.
Nie wiem dlaczego nie chciałam stosować go na włosy. Po prostu ubzdurałam sobie, że na pewno zrobi mi z nich siano. Mam wypielęgnowane włosy, więc tym bardziej większość szamponów spisuje się u mnie bez najmniejszych zarzutów i ten pewnie też byłby jak każdy inny. Ale zrobiłam sobie taką blokadę wewnętrzną i nie ruszyłam go. Został wykorzystany jako żel do mycia ciała.

A co polecasz do włosów? Zależy mi na tym, aby były miękkie i błyszczące, bo sa bardzo oporne w tej kwestii

[favianna]

Małgosiu to ja poproszę adres tego sklepu z Bielendą profesjonalną na PW
oni nie wymagaja potwierdzeń że jest się certyfikowana kosmetyczką?
I dziękuję za opisy Małgosi i Drogiej A (mogę tak to odmienić? )

[AryaxD]

[edit] nie wiem co się dzieje z imageshack zdjecia wkleje później :[

Nie jest tego dużo bo ostatnio zrobiłam segregacje - powyrzucalam niektore rzeczy ktore zalegaly w szafkach a i tak zostałyby neizużyte.Mam jeszcze sporo cieni i błyszczyków, ale po segregacji większość zostala tych z gazet więc ich tutaj nie dawałam.


Dopisek :
O rany właśnie umyłam głowę i chyba wyczulam u siebie kleszcza :9 przeraszam, że pisze nie na temat ale jestem rpzerażona mam dzis jakiegoś pecha - najpierw nie moge spac, pozniej bduze sie i w sumie spalam tlyko 3 godizny, pozniej brak apetytu, bol brzucha, miesiaczka i teraz to :/ rpzepraszam no musialam sie szybko wyzalic

[Cassandra 23]

Napisane przez AryaxD

Dopisek :
O rany właśnie umyłam głowę i chyba wyczulam u siebie kleszcza :9 przeraszam, że pisze nie na temat ale jestem rpzerażona mam dzis jakiegoś pecha - najpierw nie moge spac, pozniej bduze sie i w sumie spalam tlyko 3 godizny, pozniej brak apetytu, bol brzucha, miesiaczka i teraz to :/ rpzepraszam no musialam sie szybko wyzalic

Ojej współczuje
Mam nadzieję, że tego kleszcza dobrze usunełaś (tzn w całości)?
Trzeba niestety uważać, ja jak idę do lasu to zakładam wszystko na siebie żeby tylko się jakiś do mnie nie przyczepił.

[Daszka]

Napisane przez fuksjaa

1. mleczko i żel do oczyszczania twarzy.
2. kremy do twarzy.
3. preparaty apteczne.
4. peeling do ciała i żel.
5. olejek do ciała i balsamy.
6. opalanie.

Fuksjo - jak używasz i czy polecasz te preparaty apteczne (poza Acnederm, bo ten jest mi znany). Czy sa bez recepty?

Małgosiu - przyłączam sie do prośby o adres sklepu z Bielendą. Kiedyś kosmetyczka zrobila mi peeling stóp produktem Bielendy i byłam zachwycona, ale bardziej interesują mnie kosmetyki do twarzy.

[AryaxD]

Napisane przez Cassandra 23

Ojej współczuje
Mam nadzieję, że tego kleszcza dobrze usunełaś (tzn w całości)?
Trzeba niestety uważać, ja jak idę do lasu to zakładam wszystko na siebie żeby tylko się jakiś do mnie nie przyczepił.

Dzięki W zasadzie to Go jeszcze nie usunęłam Samej mi go by było cięzko usunąć niestety nigdy sama nie wyrywałam kleszcza - moja mama za to jest takie wielkie strachajło, ze jej wolę nie dawac mojego kleszczyka do wyrywania, za godzinę przyjeżdża mój tata z pracy, on ma w tym ogromną wprawe, wiec wolę jemu to dac do zrobienia mnie to trafia, ze mamy piękną działkę, ale położoną pod lasem, co roku od jakichś 8 lat jest tam pełno kleszczy - mój psiak Sara miała już badź ile tych kleszczy ja tez nie mało ...ale mi sie ejszcze nigdy nic nie stało i tak na siebie nie uważam - uwazam ze to nie potrzebne a jak dojdzie co do czego to pierwszy objaw to to ze się brzydzę i dzien po tym sie pryskam wszytskim co możliwe i zakładma na siebie wręcz skafander

Teraz zdjęcia , daje 2 kody bo nie wiem czy ten właściwy się otworzy.


http://www.wrzuta.pl/obraz/y7TvvHdcz5/
1.twarz oraz kosmetyki kolorowe ( nie dawałam kosmetyków z gazet na zdjecia ) .
http://www.wrzuta.pl/obraz/sI94XxQtIs/
2.ciało
http://www.wrzuta.pl/obraz/6sDOhfdgtV/
3.włosy- farba jest tylko do moich wakacyjnych pasemek.

Kosmetyki sa po niezłej segragacji przedwczorajszej pelno powyrzucałam bo wiem ze ich bym nie zużyła.

[Małgosia*79]

Napisane przez droga A

Na balsamy Joanna polowałam bardzo długo, i wreszcie je dopadłam, a że byłam w sklepie z mężem i dzieckiem to złapałam z półki ten w moim ulubionym kolorze i tyle wybierania
Smarowałam nim ręce testowo i jest megaprzyjemny, Bardzo lekki, super się smaruje i szybko wchłania. Zapach trochę sztuczny w przypadku tej porzeczki, ale do przeżycia. Szkoda, że mam tak dużo balsamów, kupiłabym tez inne zapachy.

Sanoflore nakupowałam ostatnio jak głupia. Tak mnie urzekły te niebieskie buteleczki. O tych ostatnich niewiele mogę jeszcze powiedzieć, natomiast gruntownie przetestowałam wodę pomarańczową i bardzo mi się spodobała. Stosowałam jako mgiełkę do ciała i jako tonik na wacik. Na twarzy nic sie nie klei, zostawia skórę rozświetloną i świeżą. Jako mgiełka też ok, ale zaczęłam wyczuwać dziwny (roślinny) zapach w tej kompozycji i wolę tak nie pachnieć.
Kremy są dość treściwe, zostawiają warstewkę na skórze, oprócz matującego który porządnie matuje, ale ściąga skórę. Poza tym chyba wałkuje się na nim makijaż.

Dziękuję za odpowiedź Mi też bardzo podobają się te niebieskie buteleczki Sanflore Jak trochę pozbędę się moich zapasów to skuszę się na ich wody bo jeżeli kremy są treściwe to dla mnie raczej nie będą odpowiednie.

Jak kiedyś trafię na te balsamy Joanny to będę musiała im się bliżej przyjrzeć

[maja55]

Napisane przez Hosenka*

A co polecasz do włosów? Zależy mi na tym, aby były miękkie i błyszczące, bo sa bardzo oporne w tej kwestii

Moim kosmetycznym KWC w kwestii włosów jest Kerastase Nutritive do włosów cienkich.
Ale cena jest zbójecka i moja kieszeń nie lubi kiedy się z niej zabiera takie sumy, więc pozwalam sobie na taki luksus tylko w formie "terapii".

Na co dzień najbardziej odpowiada mi pantene pro-v i uważam, że jest niemal tak samo dobry jak Kerastase (trochę mniej odżywia, ale przy dobrze nawilżonych włosach nie mam potrzeby takie intensywnego odżywiania przy każdym myciu).

Tylko, że ja mam raczej takie "dziecięce" włosy - cieniutkie, lejące się, niepodatne na skręt, zupełnie proste. Nie modeluję ich, bo i tak będą tak samo wyglądały jak bym nic z nimi nie zrobiła.

[fuksjaa]

Napisane przez Daszka

Fuksjo - jak używasz i czy polecasz te preparaty apteczne (poza Acnederm, bo ten jest mi znany). Czy sa bez recepty?

Zineryt składa się z dwóch produktów, płynu i proszku, przed pierwszym używaniem trzeba przygotować roztwór i właśnie to jest w pojemniczku. świetnie działa, ale czasem przesusza. używam go na twarz, jest na receptę.

Akneroxid L to taka lejąca się maź bieli, używam jej na plecy, również efekty świetne i długotrwałe. radzi sobie z przebarwieniami. też na receptę.

[Daszka]

Dziękuję, zainteresowało mnie zwłaszcza to drugie, ze względu na przebarwienia po pryszczykach:-(. Szkoda tylko, że trzeba sie pofatygować do dermatologa...