Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.

[967f3601e527e8d89f0729c53155db34a99f48cb_63dafd3d2687d]

Dzisiaj wjechał rowerek, roler, rozciąganko, i trochę hantelek, oby nie było zakwasów, bo był lekki zastój.

[Wolha wRedna]

U mnie trwa grzeczne wyrabianie krokow. I sama sie sobie dziwie w tw pogode.

Dziewczyny, czy ktoras z Was uczestniczyla kiedys w zajeciach aerial hoop? Dostalam taka propzycje, bede w weekedn na wyjezdzie, a kolezanka chodzi regularnie i zaprasza. Mozna sobie isc jako totalny poczatkujacy.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez Wolha wRedna

U mnie trwa grzeczne wyrabianie krokow. I sama sie sobie dziwie w tw pogode.

Dziewczyny, czy ktoras z Was uczestniczyla kiedys w zajeciach aerial hoop? Dostalam taka propzycje, bede w weekedn na wyjezdzie, a kolezanka chodzi regularnie i zaprasza. Mozna sobie isc jako totalny poczatkujacy.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Opowiedz, jeśli się wybierzesz.
Ja przeglądałam niedawno jakie ciekawe zajęcia są blisko miejsca, gdzie się będziemy przeprowadzać i właśnie wpadły mi w oko aeriale (poza kołami są też zajęcia na szarfach, które też mnie zainteresowały i fit bungee, który brzmi dość strasznie). No ale do przeprowadzki jeszcze sporo czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

I podziwiam za spacery w taką pogodę. Czasami ubolewam, że naszemu psu zimno zupełnie nie przeszkadza, bo ja najchętniej bym nosa za drzwi nie wystawiała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[gosia_9508]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89127576]I podziwiam za spacery w taką pogodę. Czasami ubolewam, że naszemu psu zimno zupełnie nie przeszkadza, bo ja najchętniej bym nosa za drzwi nie wystawiała.[/QUOTE]


Podobno nie ma złej pogody, tylko zle ubrani ludzie przynajmniej jeżeli chodzi o zimno, bo zawsze się można bardziej ubrać. To w druga stronę nie zawsze działa ta zasada - czasami rozebranie się do rosołu nie pomoże w schłodzeniu ;D

Napisane przez Wolha wRedna

U mnie trwa grzeczne wyrabianie krokow. I sama sie sobie dziwie w tw pogode.

A jaki masz dzienny cel kroków? Ja mam ustawione na sztywno na 8500, ale ja nie chodzę na spacery. Gdy miałam taki cel co się sam zmieniał, to bieganiem podbijało mi do 11-12 tys, temu zmieniłam.

[Wolha wRedna]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;89127632]Treść usunięta[/QUOTE]

Mam tyle samo. 8500, z tym, że bez założenia że codziennie tylko sobie wymyśliłam, że chce mieć taką średnia z lutego

Aaa i zdecydowałam się, raz kozie smierc, ide na aerial hoop! Sama siebie nie poznaję

[encima]

Ja miałam do tej pory ustawiony cel na 6000, ale teraz zmieniłam na 10 tysięcy - pewnie zazwyczaj nie dam rady tyle wyrobić, ale może podziała motywująco

[gosia_9508]

Napisane przez squirrelqa

Możecie podsunąć propozycje najlepszych ćwiczeń na plecy? Które najlepiej czujecie?
Ja niestety bardzo słabo czuję wiosłowanie sztangą, przyciąganie kettla jedną ręką w opadzie tułowia też mi bardziej idzie w ręce niż w plecy i nie wiem, co mogłoby być lepsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzisiaj zrobiłam ten zestaw, lubię go. Wykonuje go sobie spokojnie, przed lustrem, żeby skupić się na dokładności. Same podstawowe ćwiczenia, a bardzo dobrze go czuje. Można go sprawnie zrobić w godzinę z rozgrzewka i rozciąganiem.
Ja zrobiłam sobie ten trening po 20 powtórzeń na każde ćwiczenie w cyklu 3 serie (1+2), 3 serie (3+4) i 3 serie (5*+6). *cwiczenie z wyciskaniem hantli robiłam na piłce gimnastycznej.
Tak mi poprawił nastroju, ze jeszcze z rozpędu zrobiłam szybka serie na brzuch. A jutro długie, wolne bieganie. Tlusty czwartku przybywaj, jestem gotowa, dawać mi paczka.

https://youtu.be/sjDTTN7-Qwg

[squirrelqa]

Napisane przez gosia_9508

Ja dzisiaj zrobiłam ten zestaw, lubię go. Wykonuje go sobie spokojnie, przed lustrem, żeby skupić się na dokładności. Same podstawowe ćwiczenia, a bardzo dobrze go czuje. Można go sprawnie zrobić w godzinę z rozgrzewka i rozciąganiem.
Ja zrobiłam sobie ten trening po 20 powtórzeń na każde ćwiczenie w cyklu 3 serie (1+2), 3 serie (3+4) i 3 serie (5*+6). *cwiczenie z wyciskaniem hantli robiłam na piłce gimnastycznej.
Tak mi poprawił nastroju, ze jeszcze z rozpędu zrobiłam szybka serie na brzuch. A jutro długie, wolne bieganie. Tlusty czwartku przybywaj, jestem gotowa, dawać mi paczka.

https://youtu.be/sjDTTN7-Qwg

Dzięki
Z jakimi ciężarkami robiłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia_9508]

Napisane przez squirrelqa

Dzięki
Z jakimi ciężarkami robiłaś?

Hantle 2 x 3 kg. Przy butterfly ostatnie 6 powtórzeń zmieniałam na 2 x 2kg, bo czułam że już tracę kontrolę nad ruchem.

[squirrelqa]

Napisane przez gosia_9508

Hantle 2 x 3 kg. Przy butterfly ostatnie 6 powtórzeń zmieniałam na 2 x 2kg, bo czułam że już tracę kontrolę nad ruchem.

O, to akurat też mam 3kg, więc skoro piszesz, że można się fajnie zmęczyć, to w to pójdę

Ostatnio pozytywnie się zaskoczyłam - miałam zakwasy na pośladkach po naprawdę minimalnym obciążeniu, które wzięłam na pumpie. Normalnie robię serie przysiadow z 30kg, glute bridge z 60kg, a tutaj było max 15kg (nie wiem, ile waży ta rurka, która jest podstawą sztangi na zajęciach, ale jest to bardzo mało). I sama powtarzalność ćwiczenia, dłuższy czas, pulsowanie i mocne ściskanie mięśni sprawiły, że bardzo mocno się zmęczyły te pośladki fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89127576]Opowiedz, jeśli się wybierzesz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Byłam na tym aerial hoop i o jeny jakie to jest super niesamowita zabawa. No i usłyszenie na początku zajęć od instruktorki "o ty coś ćwiczysz prawda?" +200 do pewności siebie.



Szukam w swojej okolicy. Zanim się wyprowadzimy może kilka razy sobie pójdę na takie zajęcia.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wolha wRedna

Byłam na tym aerial hoop i o jeny jakie to jest super niesamowita zabawa. No i usłyszenie na początku zajęć od instruktorki "o ty coś ćwiczysz prawda?" +200 do pewności siebie.



Szukam w swojej okolicy. Zanim się wyprowadzimy może kilka razy sobie pójdę na takie zajęcia.

Ej, obejrzałam jakieś filmiki i fajne to, aż samej zachciało mi się spróbować. Pewnie jak poszukam, to znajdę.
Super sylwetka, mięśnie są <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Wolha wRedna]

Celestine dziekuje

Irmina ja mam desperacje przed wyjazdem i teraz chwytam 10 srok za ogon w kazdej mozliwej kwestii. Ogolnie to tez nie mam na to czasu, zawale cos innego, ale trudno.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[sublips]

Napisane przez squirrelqa

O, to akurat też mam 3kg, więc skoro piszesz, że można się fajnie zmęczyć, to w to pójdę

Ostatnio pozytywnie się zaskoczyłam - miałam zakwasy na pośladkach po naprawdę minimalnym obciążeniu, które wzięłam na pumpie. Normalnie robię serie przysiadow z 30kg, glute bridge z 60kg, a tutaj było max 15kg (nie wiem, ile waży ta rurka, która jest podstawą sztangi na zajęciach, ale jest to bardzo mało). I sama powtarzalność ćwiczenia, dłuższy czas, pulsowanie i mocne ściskanie mięśni sprawiły, że bardzo mocno się zmęczyły te pośladki fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja na pumpach co prawda na przysiady biorę już raczej 20 kilo ostatnio, ale ćwiczyłam z 15 chyba już za długo, ale nie ma co się sugerować ciężarem podczas wolnego treningu siłowego i na pumpach. Pumpy to nie jest typowy trening siłowy, zdecydowanie szybsze tempo i większa liczba powtórzeń. Tak samo na crossie biorę mniejsze ciężary, bo jak mam zrobić 200 powtórzeń (oczywiście przeplatanych innymi ćwiczeniami), no to coś innego niż jak robię sobie w izolacji tych powtórzeń 20.

[squirrelqa]

Napisane przez sublips

Ja na pumpach co prawda na przysiady biorę już raczej 20 kilo ostatnio, ale ćwiczyłam z 15 chyba już za długo, ale nie ma co się sugerować ciężarem podczas wolnego treningu siłowego i na pumpach. Pumpy to nie jest typowy trening siłowy, zdecydowanie szybsze tempo i większa liczba powtórzeń. Tak samo na crossie biorę mniejsze ciężary, bo jak mam zrobić 200 powtórzeń (oczywiście przeplatanych innymi ćwiczeniami), no to coś innego niż jak robię sobie w izolacji tych powtórzeń 20.

Tak, teraz już to wiem
A z tym aerial hoop ciekawa sprawa. Czy początek wygląda tak, że się więcej stoi na ziemi niż wisi na kole? Wydaje mi się, że bym często spadała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Na tym kole na poczatku sie raczej nie wisi. Genralnie to bardziej przypomina zabawe na chustawce. Ja powtorzylam za prowadzaca to co mi zaprezentowalai to w swoim tempie, robilam to samo kolejny raz, bujalam sie, siedzialam sobie i czekalam az bedzie mogla mi pokazac kolejna figure Bylam z grupa dziewczyn ktore cwicza raz w tygodniu od listopada. Maja juz za soba nawet sceniczne wystepy. One cwiczyly pozycje odwrocone, czyli wlasnie sporo wiszenia glowa w dol. A ja takie gibanie sie nie spadlam ani razu (sa w razie czego materace pod), ale tez kolezanka mowila ze wow! bo ona na pierszych zajeciach nigdy nie poscila rak z kolka, a ja prawie caly czas. Tylko ja z partnerem jezdze na motocyklu, sama tylko jako pasazer ale chyba zrobilo to swoje i po prostu mam niezla rownowage.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[encima]

Ale fajnie to brzmi z tymi kołami, muszę zobaczyć czy mam coś takiego w okolicy! U mnie dzisiaj rano pilates, przyjemnie i bez wielkiego męczenia się

[Wolha wRedna]

Zapisałam się juz u siebie w mieście

Szkoda tylko, że to pochodzę niecałe 2 miesiące i koniec.

Aktualnie nadal czuję ręce po tym kółku w sobotę, juz na szczęście lekko, za to czuje totalnie uda i pośladki po wczorajszym filmie z yt.

W piatek sobie zrobię film z gumami + porządne rozciąganie, bo w soboty mam jogę po której tez coś mnie boli Póxniej moge poćwiczyvc we wtorek, a w środę te kółko.

Nastawiam się, że przez najbliższe tygodnie nie będe miała dni, bez zakwasów.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Wolha wRedna]

Irmina to by było coś! Ale ja nadal jestem nierozciągniętą kłodą



Póki co to stękam co raz bardziej jeśli chodzi o dzisiejszo - wczorajsze "zakwasy".

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Wolha wRedna]

Irmina na pewno legginsy. Ale gore to ja musze miec na ramiaczkach. Nawet krotkiego rekawka sobie nie wyobrazam.


Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[KathyLeonia]

ja dziś 5 km spacerku w słoneczku
ale miło się tuptało!

[squirrelqa]

Poszłam wczoraj pierwszy raz na siłownię przed pracą (6:30) z myślą, że będzie fajnie pusto i sobie miło pocwicze. I co? Ludzi więcej niż w sobotę rano
Nie wiedziałam, że jest tyle rannych ptaszków, którzy zasuwają trening o tej porze.
No ale to i tak mniej osób niż wieczorem. No i nie było żadnych towarzyskich grupek, tylko ci mocno ćwiczący.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez squirrelqa

Poszłam wczoraj pierwszy raz na siłownię przed pracą (6:30) z myślą, że będzie fajnie pusto i sobie miło pocwicze. I co? Ludzi więcej niż w sobotę rano
Nie wiedziałam, że jest tyle rannych ptaszków, którzy zasuwają trening o tej porze.
No ale to i tak mniej osób niż wieczorem. No i nie było żadnych towarzyskich grupek, tylko ci mocno ćwiczący.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak by nie patrzeć to przecież jedyne wolne terminy od pon do pt dla większości ludzi, którzy pracują na etat. A jednak jak już ktoś kupuje ten karnet na miesiąc czy kilka to trochę bez sensu chodzić raz w tygodniu w weekend

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89140591]Jak by nie patrzeć to przecież jedyne wolne terminy od pon do pt dla większości ludzi, którzy pracują na etat. A jednak jak już ktoś kupuje ten karnet na miesiąc czy kilka to trochę bez sensu chodzić raz w tygodniu w weekend[/QUOTE]

Skąd takie wnioski? Jedyne wolne terminy o 6 rano?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89140634]Skąd takie wnioski? Jedyne wolne terminy o 6 rano?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

No, na logikę, jak ktoś pracuje pon-pt 8-16 czy coś w ten deseń to idzie na siłkę albo rano przed pracą, na tyle wcześnie, żeby na spokojnie zrobić trening, wziąć szybki prysznic i dojechać do pracy na czas albo po pracy, często bezpośrednio po, żeby wieczór mieć dla siebie. Moje obserwacje się pokrywają z tymi wnioskami, chociaż zdecydowanie więcej osób widzę późnym popołudniem i wczesnym wieczorem niż rano. W innych godzinach jest mniej ludzi, którzy nie pracują na etat albo mają akurat dzień wolny

Akurat w sobotę wcześnie rano nigdy nie byłam, ale wydaje mi się, że wtedy jest mało osób, większość prawdopodobnie odsypia ciężki tydzień lub kaca