2009-11-12, 17:56 | #31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Surowa ocena. I tylko to? Tylko głupota? Ja mam swoje zdanie na ten temat ale ciekawa jestem zdania innych.
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
2009-11-12, 18:27 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 619
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Mysle ze nie mozna uogolniac jedni z glupoty inni dla zabawy a jeszcze inni zeby poradzic sobie ze stresem..
__________________
Musisz brać za siebie odpowiedzialność. Nie mozesz zmienić okoliczności, pór roku, ani wiatru, ale możesz zmienić siebie. To jest coś, nad czym masz władzę. |
2009-11-12, 19:27 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
memorize to twoje zdjęcie real?
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
2009-11-12, 19:33 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 619
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Nie
a dlaczego pytasz?
__________________
Musisz brać za siebie odpowiedzialność. Nie mozesz zmienić okoliczności, pór roku, ani wiatru, ale możesz zmienić siebie. To jest coś, nad czym masz władzę. Edytowane przez memorize Czas edycji: 2009-11-12 o 19:36 |
2009-11-12, 19:38 | #35 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
to ja też bym chciała jedno słówko
1. Michael Jackson - inspiracja mojego życia (ani muzyczna ani taneczna mimo, że jego muzykę kocham taniec zresztą też tylko filozoficzna), zainspirował mnie do walki o planetę, skończyłam etykę (pracą z bioetyki o ochronie praw zwierząt) i w tym kierunku zamierzam się rozwijać dzięki temu, że ten człowiek naświetlił mi problemy, które na świecie występują i które możemy rozwiązać o ile tylko będziemy chcieli (p.s. swoją drogą mam jeszcze nadzieje, że jest na tym ziemskim padole ale to już off top ) 2. Jan Paweł II - tatuś, na którego przelałam całą swoją miłość. Człowiek, który miłością i wiarą w ludzi próbował zjednać wszystkie religie i narody (szkoda, że znowu psują jego pracę :/) 3. Arek Gołaś - mimo, że miałam okazję pogadać z nim tylko chwilkę, bo to on załatwił mi poniekąd wejście na zamknięty trening kadry w Warszawie w 2005 roku to wiadomość o jego tragicznej śmierci wybiła mnie z kapci, że tak brzydko powiem, niezwykle ciepły i skromny chłopak z ogromnym talentem 4. Freddie Mercury - moja pierwsza muzyczna miłość, człowiek z ogromną pasją i charyzmą... 5. Patrick Swayze - za odwagę, siłę walki i motywację, którą po sobie pozostawił nie da się w jednej notce wymienić wszystkich może z czasem będziemy uzupełniać Historjon cudowny pomysł z tematem
__________________
|
2009-11-12, 20:14 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 702
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Historjon, ja uważam, że to kwestia po prostu błędów młodości, niespodziewanej sławy... Wydaje mi się, że na początku to była ich 'ucieczka', chwila zapomnienia, jednakże później stała się ich przekleństwem do końca życia. Obracali się w kręgach, w których branie narkotyków było na porządku dziennym, Ryśkowi podał po raz pierwszy narkotyki jego najlepszy przyjaciel, nie wiem jak to było z Kurtem...
Wydaje mi się, że określanie tych ludzi jako głupich nie jest zbyt trafne, bo uważam, ze człowiek głupi nie potrafiłby napisać takich tekstów i przekazać tylu emocji...
__________________
she's nobody's baby now
|
2009-11-12, 20:19 | #37 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
tak z ciekawości Cytat:
---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- Cytat:
własnie ja też mysle ze ze to ucieczka i bak pomocy mimo ze byli otoczeni ludzmi byli sami
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
||
2009-11-12, 23:21 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Freddie nie był złym człowiekiem, fakt, że wielu nie podoba się to, że był gejem i że umarł na AIDS ale tak samo jak MJ nie można ograniczać do operacji plastycznych czy kolekcjonowania manekinów, tak Freddiego nie można ograniczać, podobało mi się to, że odważnie przyznał się do swoich preferencji nadal dbając o kobietę, z którą spędził kawałek swojego życia a która kochała go nawet wtedy kiedy on związał swoje życie z innym mężczyzną, dodatkowo swój majątek podzielił na równe części dla wszystkich swoich pracowników, kochanej kobiety, kochanego mężczyzny etc. Jest zdecydowanie wielkim artystą jeżeli chodzi o rockową muzykę, niezwykła charyzma i talent, jeden z nielicznych, którego upajało przebywanie z fanami (chodzi mi o koncerty) dodatkowo nagrał z MJ 3 z czego 2 są znanymi i genialnymi utworami. Świetny człowiek, niesamowity charakter kocham te jego obrzydliwe wąsy (jak to zwykł mawiać: gdyby nie moje zęby byłbym idealny )
__________________
|
2009-11-12, 23:53 | #39 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Girl - poznałas Arka. Czyli spełniłaś to marzenie którego ja już nigdy nie będę w stanie spełnić... O ludzie jak przeczytałam Twój wpis o nim to wszystko wróciło. Wrócił ten moment kiedy wydawało mi się że wokół mam tylko pustkę bo moje marzenia już nigdy się nie spełnią...
To były straszne dni. Koszmar który się nie kończył. I ja troszkę podobnie jak Ty 'dzięki Arkowi' jestem teraz tu gdzie jestem
__________________
Nie pozwólcie, aby ktokolwiek wmówił wam, że trzeba być zadowolonym z tego, co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia. Szczęśliwa dziewczyna od 09.2014 ~dbam o włosy ~100 dni bez chipsów dzień: 88/100 ~ćwiczę! Insanity Max30 dzień 56/56 |
2009-11-13, 08:43 | #40 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
Ale nie nie Girl ja do tego , że był gejem nic nie mam bo nie mam nić do homoseksualistów moje zdanie takie,że nic mi do tego co kto robi z kim w łóżku a to, że chorował na AIDS to przykro bo to wredna choroba. Może źle napisałam, że nie odpowiada mi jego osobowość bo go nie znam aż tak ale była sytuacja: Miałam manie kiedyś dawno w młodości na piosenkę I want to break free ale otworzyłam to http://www.youtube.com/watch?v=9hMrY8jysdg teledysk i odrzucił mnie widok faceta w różowych ciuchach kobiecych i na szpilkach nie wiem z jakiego powodu się tak przebrał jego prawo to on jest (celowo piszę w czasie teraźniejszym) artystą ale moje prawo że mi to nie odpowiada a wręcz odrzuca. Jestem tolerancyjna i mogą być osoby ktore sie czy to raz czy wiecej tak przebiorą ale ja nie chcę tego oglądać. Mam nadzieję, że cię nie uraziłam.I rozumiesz o co mi chodzi.
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
2009-11-13, 11:23 | #41 |
PIP.
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
ja takze sie przylacze.
o Michaelu juz bylo.. i o Patricku tez. dla mnie wielkimi, ktorzy odeszli w ostatnim czasie sa tez David Carradine oraz Heath Ledger. Carradine to aktor, ktory przewijal sie przez wiele filmow, lecz tak naprawde bardziej rozpoznawalny stal sie przez film Kill Bill. Ledger to mlody czlowiek, ktory gral np. w "zakochanej zlosnicy" [tam widzialam go po raz pierwszy], "casanova", "tajemnicy brokeback moutain" czy ostatnio w najnowszej ekranizacji "batmana". oboje odeszli nagle i niespodziewanie. i w samotnosci.
__________________
Truskawo & Charmso|Pandoro|Trollo & Lakieroholiczka
|
2009-11-13, 14:05 | #42 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
a ja się pukam w pierś bo zapomniałam o 3 ważnych osobach
1. Marek Grechuta (cudze chwalicie swego nie znacie) - zawsze w moim domu między MJ i Queen lecial właśnie on, poeta, piosenkarz, mistrz nastroju 2. księżna Diana - o niej powiedzieć to zawsze za mało, skromna kobieta, która podbiła serca milionów swoją pomocą, troską i współczuciem 3. Matka Teresa - bo kto inny jak ona nakłaniał bogatych do oddawania kasy i kupowania sobie skromniejszych rzeczy p.s. Arek Gołaś - poznać to chyba za duże słowo, ale na fotkę do tej pory patrzę z sentymentem, jego śmierć była ogromnym szokiem, zwykle w takich sytuacjach tak jest, niestety... Historjon zapomniałam dopisać, że Freddie wspomagał fundacje wspierających chorych na AIDS co do jego zachowania scenicznego (te przebieranki itp) taki był jego styl, miał szokować, fascynować, zastanawiać - artyści niektórzy tak mają (jest nawet w wikipedii taki artykuł o sztuce występów i ludzie robią wiele rzeczy, żeby wciągnąć widza w swój świat - tak właśnie robił Freddie)
__________________
|
2009-11-13, 14:23 | #43 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
fajnie że miał pomysł na siebie ale ja nie chce być w tym jego świecie wole słuchać tylko muzyki bo ta mi odpowiada jak najbardziej ---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ---------- A ja jeszcze dodam wspaniałego człowieka którego udało mi się poznać osobiście.I było to wielkie przeżycie które tylko mocniej utwierdziłomnie w przekonaniu gdzie jest moje miejsce. Henryk Mandelbaum http://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Mandelbaum co miesiąc jestem na cmentarzu w Gliwicach u niego. Mam też książkę- wywiad rzeka z panem Henrykiem "Ja z krematorium Auschwitz" i to nie wyobrażalne co on przeszedł i mimo tego nie żywił nienawiści do swych oprawców wiem bo dwa razy oprowadzał mnie po muzeum Auschwitz.Do końca życia będę pamiętać jak w autokarze między Auschwitz I a Brzezinką złapał mnie za rękę i powiedział Dziecko to wy młodzi musicie utrwalać pamięć o tym piekle i ty będziesz to robić przez całe życie. I miał rację bo nie wyobrażam sobie bez tego życia.
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
2009-11-13, 18:17 | #44 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
p.s. moja jedyna pamiątka po Arku Gołasiu Załącznik 2654335
__________________
Edytowane przez girlonthebridge Czas edycji: 2009-11-14 o 15:40 |
|
2009-11-14, 16:12 | #45 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
długo po tym zmarł?
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
2009-11-14, 19:12 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
niecały miesiąc po bo fotka jest z sierpnia 2005 a Arek zmarł 16.09.2005...
a pamiętam jak mówię do koleżanki idź ustań zrobię Ci zdjęcie, a ona do mnie nie jeszcze będzie czas...
__________________
|
2009-11-15, 10:07 | #47 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
Dzieci mial?
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
2009-11-15, 12:48 | #48 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Przeczytałam wątek i pozwolę sobie dodac od siebie:
John Bonzo Bonham - perkusista Led Zeppelin, najlepszy pałkers na swiecie Layne Staley - wokalista Alice in Chains i Mad Season Jimmy Hendrix - geniusz gitary Oczywiście wspomniany MJ i Freddy.
__________________
Zakamuflowana Niemka |
2009-11-15, 14:38 | #49 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Dla mnie jeszcze ważni:
Michał Ziółkowski, były więzień Auschwitz, działacz obozowej konspiracji urodził się 28 września 1919 roku w Tarnowie a zmarł 16 lutego 2009. 20 czerwca 1940 roku został przewieziony do KL Auschwitz w drugim transporcie polskich więźniów politycznych. Otrzymał numer 1055. Pracował między innymi przy koszeniu trawy, odbijaniu tynków ze starych budynków, burzeniu domów po wysiedleńcach i w garbarni. Działał w ruchu oporu organizowanym przez rotmistrza Witolda Pileckiego.Podejmując działania, które miały pomóc w ucieczce jego koledze, Antoniemu Wykrętowi, naraził się SS-manowi. Za karę trafił do bunkra w bloku 11. Z końcem października 1944 roku został przewieziony do obozu koncentracyjnego Flosseburg - komando zewnętrzne Leitmeritz. Po wojnie wspominał: - Gdy tam przybyliśmy rosła jeszcze trawa. Została zjedzona. Zaczęliśmy pracować w sztolniach"... Stanisław Frączysty,ur. 5 lutego 1917 a zm. 7 lutego 2009 żołnierz AK, więzień niemieckich więzień oraz obozów w Auschwitz i Buchenwaldzie.W ręce Niemców wpadł 22 lutego 1942 roku. Przebywał najpierw w gestapowskiej katowni Palace w Zakopanym, a później na Montelupich w Krakowie. 26 marca wywieziono go do Auschwitz, gdzie otrzymał numer obozowy 27235. Pod koniec 1944 roku z grupą kilkuset więźniów trafił do KL Buchenwald. Wyzwolenia doczekał w kwietniu 1945 roku. Po kilkumiesięcznym pobycie w amerykańskiej strefie okupacyjnej wrócił do Polski. W 1949 roku bezpieka aresztowała go za współpracę z obcym wywiadem. Po kilku tygodniach więzienia został zwolniony. Stanisław Frączysty był odznaczony Orderem Virtuti Militari. Kilka lat temu otrzymał od prezydenta RP Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.28 maja 2006 roku Stanisław Frączysty był wśród 32 byłych więźniów, którzy spotkali się pod Ścianą Śmierci w byłym obozie Auschwitz I z papieżem Benedyktem XVI. Józef Hordyński, ur. 14 marca 1917 a zmarł 4 lutego 2009. 14 maja 1940 roku został aresztowany, osadzony w więzieniu Palace w Zakopanem, a następnie trafił do więzienia w Tarnowie. Stamtąd, 14 czerwca 1940 roku, w pierwszym transporcie polskich więźniów politycznych, został przywieziony do KL Auschwitz. Otrzymał numer 347. W obozie był zatrudniony jako pielęgniarz w rewirze, gdzie w ramach eksperymentów farmakologicznych został zarażony tyfusem. W listopadzie 1944 roku został wywieziony został do Oranienburga, a następnie Sachsenhausen. Był zatrudniony w zakładach lotniczych Heinkla. Ewakuowany w kwietniu 1945 roku doczekał wyzwolenia w okolicach Schwerina. Stanisława Ciółko z domu Kulinowska, która jako młoda dziewczyna podczas okupacji wraz z rodzicami niosła pomoc więźniom. Dostarczali żywności i lekarstwa a dziesięć dni wcześniej odszedł Jan Dudzik, były więzień KL Auschwitz (numer obozowy 303). Przybył do obozu wraz z pierwszym transportem polskich więźniów z Tarnowa. W 1943 roku został przeniesiony do KL Neuengamme. Irena Sendlerowa ur. 15 luty 1910 zm. 12 maj 2008Od jesieni 1943 roku Sendlerowa kierowała referatem dziecięcym Rady Pomocy Żydom Żegota.Po decyzji Niemców o likwidacji getta rozpoczęła wraz z współpracownikami akcję wyprowadzania stamtąd dzieci i umieszczania ich w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach. W przebraniu pielęgniarki wjeżdżała ambulansem na teren getta. Następnie dzieci w różny sposób były przemycane na stronę aryjską. Uratowano w ten sposob 2500 dzieci. Ich dane, zaszyfrowane i ukryte w słoikach przetrwały wojnę, dzięki czemu można było po wojnie przywrócić żydowskim dzieciom ich tożsamość. Irena Sendlerowa została aresztowana przez gestapo i była torturowana na Pawiaku. Uniknęła rozstrzelania dzięki wpłaconemu przez Żegotę okupowi. Po 1945 roku pracowała w wydziale opieki miasta stołecznego Warszawy. Współtworzyła domy dziecka i domy starcow oraz dzienne pogotowia dla dzieci. Opiekowała się kobietami z marginesu społecznego.Irena Sendlerowa została uhonorowana tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata oraz Orderem Orła Białego, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski i Nagrodą imienia Jana Karskiego - Za Odwagę i Serce. Jej kandydaturę do tej nagrody zgłosiła Światowa Federacja Dzieci Żydowskich Ocalonych z Holocaustu.
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
2009-11-15, 14:38 | #50 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
nie, jednak planował je z Agnieszką z którą niedługo przed śmiercią wziął ślub.
EDIT: To ja z racji tego, że studiowałam na UKSW nie mogę dodać ks. Jerzego Popiełuszko (http://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Popie%C5%82uszko), przez 5 lat ten człowiek czuwał jakby duchem na naszej uczelni, wiem, że to dziwne ale seryjnie czuć tam jego ducha, pewnie dlatego rocznice jego śmierci są tam obchodzone bardzo poważnie...
__________________
Edytowane przez girlonthebridge Czas edycji: 2009-11-15 o 14:40 |
2009-11-15, 15:48 | #51 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
jak?
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
2009-11-15, 15:58 | #52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
co roku o tej porze wszystko zaczynało się od mszy, po czym wszyscy przenosili się na ulicę nazwaną jego nazwiskiem, często pojawiały się osoby, które wspominały księdza i opowiadały jego historię - to było jak wehikuł czasu (ciężko opisać to słowami)
__________________
|
2009-11-15, 16:08 | #53 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
Lubię jak sie urządza takie rocznicowe wspomnienia.
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
2009-11-15, 20:47 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 7 347
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Myślę,że na to pytanie ja mogę Ci odpowiedzieć.
Arek Gołaś nie miał dzieci,a był chyba (?) dopiero co miesiąc po ślubie... Cholernie przykre, bo dopiero co zaczynał nowe życie EDIT : To dziwne,ale po pytaniu Historjon czy miał dzieci, nie wyświetliła mi się żadna inna wypowiedź. Także przepraszam,za powtórzoną odpowiedź.
__________________
Edytowane przez Blue_Butterfly_ Czas edycji: 2009-11-15 o 20:49 |
2009-11-15, 21:00 | #55 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
No i Michael. Oczywiście mój Michael. Moje guru, życie, iskra, nadzieja, wszystko.
__________________
|
|
2009-11-15, 21:36 | #56 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Co do Arka Gołasia to historie jego życia a już w szczególności ostatnich lat znam na pamięć...
To było tak wstrząsające i niesprawiedliwe jak tylko być mogło. Prawie dwa miesiące po ślubie ( ślub 21 lipca a śmierć 16 września ) pamiętam jak się wypowiadali że ślub w środku tygodnia przyniesie im szczęście. I Aga jak mówiła o 'znakach' i tak przeklęta 'magiczna' 16... 24 lata u szczytu kariery bez powodów bez sensu nagle tak po prostu był i nie ma...
__________________
Nie pozwólcie, aby ktokolwiek wmówił wam, że trzeba być zadowolonym z tego, co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia. Szczęśliwa dziewczyna od 09.2014 ~dbam o włosy ~100 dni bez chipsów dzień: 88/100 ~ćwiczę! Insanity Max30 dzień 56/56 |
2009-11-16, 09:28 | #57 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Cytat:
No ja dlatego pytałam bo go nie znałam wiem ,że zmarł przedwcześnie i był siatkarzem. Cytat:
ładnie napisane... Cytat:
Widzę,że chyba muszę o nim poczytać.
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|||
2009-12-06, 13:17 | #58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Z mojej strony będzie to na pewno
# Michael Jackson - genialny artysta, tekściarz, tancerz, aktor, ojciec.... wiele by wymieniać... # Piotr "Magik" Łuszcz - odszedł zbyt młodo, zostawił małe dziecko i żonę. Genialny prekursor psychorapu w Polsce, nikt mu nie dorówna, był legendą za życia i współtwórcą legendarnej Paktofoniki. Wiem, że ludzie, którzy nie są zorientowani w temacie stwierdzą, że "jaki wielki mógł być kolejny rapujący łysy łeb" ale dla mnie był wielki i wielka to strata, że zabrała go choroba... |
2010-02-10, 19:35 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 702
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;15697069]Z mojej strony będzie to na pewno
# Michael Jackson - genialny artysta, tekściarz, tancerz, aktor, ojciec.... wiele by wymieniać... # Piotr "Magik" Łuszcz - odszedł zbyt młodo, zostawił małe dziecko i żonę. Genialny prekursor psychorapu w Polsce, nikt mu nie dorówna, był legendą za życia i współtwórcą legendarnej Paktofoniki. Wiem, że ludzie, którzy nie są zorientowani w temacie stwierdzą, że "jaki wielki mógł być kolejny rapujący łysy łeb" ale dla mnie był wielki i wielka to strata, że zabrała go choroba...[/QUOTE] O tak, mimo, że nie słucham rapu, tylko rocka i pochodnych, to do Magika zawsze będę miała olbrzymi szacunek. Teraz takich tekstów się nie tworzy, niestety. Szkoda, że się zabił, a raczej, że choroba go zabiła - w końcu chorował na schizofrenię. Ktoś wcześniej wymienił m.in. Layne'a Stanley'a - tak, genialny wokalista!
__________________
she's nobody's baby now
|
2010-02-14, 20:24 | #60 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wielcy, którzy odeszli
Jakie teksty miał Magik?Pytam bo jestem ciekawa, a nie znam ani jednego.
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:28.