Płaskostopie

[wujo87]

Cześć wszystkim.
Doszedłem do kilku wniosków a propo moich stóp... i chciałbym się Was poradzić.
Ogólnie to płaskostopia nie mam, ale za to mam bardzo "niską" stopę i nie wiem czy jest sens kupowania wkładek....
Uprawiam aktywnie(zawodowo) sport i chodzi mi o moją postawę. Nogi mam jak baletnica , proste , żadnej koślawośći czy szpotawośći , stóp też nie koślawie, stawiam je prosto i bez żadnych bólów , buty też nie są pokoślawione , ale za to jestem tak jakby przygarbiony. Cudowałem z różnymi postawami, ustawieniem stóp i nóg i jestem pewny na 100%, że jest to właśnie wina "niskiej stopy", a dokładnie lewej stopy. dodatkowo moja lewa łydka jest mniej ukształtowana od prawej.
Teraz nie wiem co zrobić...
Chodząc we wkładkach na miarę mogę się tak jak by przekrzywić w drugą stronę i przy okazji zrobić sobie krzywdę przy sporych obciążeniach związanych ze sportem.
Wkładki fabryczne... będą skuteczne?, nie pogłębią wady?, jakieś inne konsekwencje?.