Ból kręgosłupa :(

[niewolno19]

Od 11 roku życia straszliwie boli mnie kręgosłup. Robiłam już wiele badań i początkowo lekarz twierdził, że to mogą być nerki a właściwie kamień. Zapisywał cały czas leki, maście ale nic nie pomagało. Ból był straszny! Nie mogłam się ruszyć, nawet ręką bo zaraz płacz. Wyprostować się nie mogłam musiałam chodzić na kolanach. Czasami taki atak trwał 3 dni. Nawet szpital nie pomagał. wybrałam się do specjalisty. Stwierdził to samo: nerki. Na drugiej wizycie jednak zmienił zdanie, że to może być kręgosłup. Wybrałam się ponownie do lekarza rodzinnego, On już sam nie wiedział co to więc dalej te same lekarstwa. Ból nie ustępował. Od jakichś dwóch lat już nie mam takich ataków lecz czasami jeszcze coś mnie kłuje.
Nie tak dawno znów robiłam badania i na zdjęciach były jakieś guzki Schmorla, lekarz powiedział, że to nic takiego i też zapisał jakieś lekarstwa które nic nie dają. Już nie wiem co to może być. Gdzie mam się wybrać jak już specjalista nie pomaga??

aha nie wiedziałam gdzie założyć wątek wiec jak by był nie na miejscu to przenieście

[angela0033]

a może wybierz się na wizytę do ortopedy? On zajmuje się kręgosłupami.Powiesz mu jak wygląda sytuacja .Myślę,że wypadałoby tez zrobić rentgen.

[201704240951]

Do rodzinnego po skierowanie na prześwietlenie i do ortopedy

Poza tym z czystego serca polecam basen ( działa cuda! ) + ćwiczenia pilatesa.. http://www.youtube.com/results?searc...rch_type=&aq=f

[niewolno19]

Byłam już po trzy razy u dwóch lekarzy i nie chcą mi dać skierowania ciągle powtarzają nie ma takiej potrzeby wszystko jest dobrze.
I przepisują tylko lekarstwa które nie pomagają i zakazują sportu co jest dla mnie nie możliwe.

A basen jak najbardziej. Korzystam kiedy się da. Jak narazie to nie czuję ulgi po basenie tylko mocne kłucie.

[milutek]

moja rada: wybierz się do neurologa, dobrego neurologa. ja mam podobne problemy do Twoich, z tym że nie mam guzków, ale inne protruzje i przepukliny. neurolog dał mi skierowanie na tomografię komputerową. nie daj sobie więcej wmawiać że to nerki i nie bierz leków. moja najlepsza przyjaciółka miała podobną sytuację, kilka lat brała leki na nerki, lekarze nawet jej nie badali i ciągle tylko te leki.... w końcu ktoś się zlitował i zrobili jej prześwietlenie. okazało się, że ma guz przy kręgosłupie wielkości jabłka. niestety było za późno i teraz nie chodzi
nienawidzę lekarzy, którzy nie zbadają pacjenta, a diagnozę wyssiewają z palca i przepisują leki na odczepnego. nie daj się, zażądaj badań (tomografia komputerowa - polecam)

[201704240951]

Napisane przez niewolno19

Byłam już po trzy razy u dwóch lekarzy i nie chcą mi dać skierowania ciągle powtarzają nie ma takiej potrzeby wszystko jest dobrze.
I przepisują tylko lekarstwa które nie pomagają i zakazują sportu co jest dla mnie nie możliwe.

A basen jak najbardziej. Korzystam kiedy się da. Jak narazie to nie czuję ulgi po basenie tylko mocne kłucie.

Zmień lekarza.


PS. Milutek też dobrze radzi, też właśnie pomyślałam o neurologu.

[niewolno19]

Kurczę właśnie tego się boję, że nie będę mogła chodzić bo też już kilka razy o tym słyszałam. Od roku coś się zmieniło i czasami jak siedziałam na lekcji dostawałam strasznego skurczu nóg który trwał ok. 3 minut. Zdarza się czasami, że jak chodzę np. po domu to naglę nogi mi się ugną same i się przewrócę, innym razem w internacie wyprowadzając znajomych straciłam na chwilę czucie w lewej nodze i kuśtykałam, przestraszyłam się tego bo myślę że to może promieniować od kręgosłupa. Jak leżę to czasami na udach po bokach tak dziwnie kłuje ale tak mocno, że muszę odczekać chwilę aż będę mogła wstać.

Zmienić lekarza za bardzo to nie wiem na jakiego. Chodzę do ośrodka gdzie jestem zapisana i ten lekarz tylko leki i raz dał mi tylko skierowanie. Do drugiego chodzę prywatnie i nie dość, że mu trzeba płacić za gadanie to nawet głupiego skierowania nie da. Chyba wybiorę się do jego żony.

Ale zrobię tak jak mówicie. W przyszłym tygodniu postaram się iść do neurologa.

[201704240951]

A w tym ośrodku nie ma innych lekarzy poza tym jednym ? Albo innych ośrodków ?

[niewolno19]

Napisane przez nika135

A w tym ośrodku nie ma innych lekarzy poza tym jednym ? Albo innych ośrodków ?

jest jeszcze lekarka ale nie jestem u niej zapisana a zresztą do niej i tak bym nie szła bo ona najgorzej leczy
a ośrodek jest tylko jeden w sąsiedniej miejscowości i do tego właśnie jestem zapisana a do ośrodka w mieście nie mogę iść bo i tak mnie nie przyjmą

[kaska299]

Guzki Schmorla mogą świadczą o tym, że przebyłaś chorobę Schauermana, czyli młodzieńczą kifozę piersową. Wychodzi na to że trafiłaś na lekarzy partaczy. Ja radziłabym Ci wybrać się do dobrego fizjoterapeuty.