2011-05-13, 18:56 | #31 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
Cytat:
A o wychodzeniu z fotelika nie pomyślałam....o matko niehc mój zbój tylko nie nauczy się odkręcania blatu Wtedy przepadnę.
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
||
2011-05-13, 20:55 | #32 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Też nie chcę, aby dziecko sie wypłakiwało, ale do pracy trza isć. |
|||
2011-05-14, 15:13 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
To w sumie wszystko jedno czy nazwie się to "lęk separacyjny" czy też zwykła "tęsknota". Gdzieś czytałam/słyszałam (nie pamiętam, możliwe, że na szkole rodzenia) że małe dzieci nie mają poczucia czasu, wobec czego trudno im pojąć, że mama, która wychodzi z domu rano za jakiś czas wróci, bo dla nich oznacza to niewyobrażalny okres czasu bez mamy.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2011-05-14, 15:53 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Lęk separacyjny ma największe nasilenie w 8 mcu, co nie znaczy, że wcześniej czy później w ogóle go nie ma. U nas było na odwrót- po 1szym roku totalny luz, młody mógł pójść w świat i o mamie zapomnieć.
Ponowne powroty do mamy pojawiają się też ok 2 rż + bunt dwulatka, to dopiero masakra.
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 Edytowane przez memi Czas edycji: 2011-05-14 o 15:56 |
2011-05-16, 07:05 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
Oczy w doopie już trzeba mieć. |
|
2011-05-16, 12:47 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Boże co mnie czeka.....
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
2011-05-17, 05:46 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
|
2011-05-17, 07:18 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
|
2011-05-17, 09:46 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
dokładnie, bo ta mała istota wkurzy Cię, doprowadzi do łez rozpaczy a później przyjdzie, uśmiechnie się, przytuli i się wtedy zastawiasz "dlaczego się tak wkurzyłam?"
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest. |
2011-05-17, 13:18 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
Moja córka ostatnio odkryła jak odsunąć blat w krzesełku. Byłysmy w kuchni, ja niczego nie świadoma sobie radośnie kuchenkę czyściłam. Nagle wydało mi się podejrzanie cicho. Odwracam się a tu Mloda siedzi na kuchennym stole i radośnie kręci gałką od radia A jakiego miała banana na twarzy
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
|
2011-05-17, 13:22 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
Ja ostatnio młodego zastałam idącego po kanapie, w kierunku od oparcia do jej brzegu, także wiem jakie to miłe wrażenia są. Ledwie doleciałam... |
|
2011-05-17, 22:00 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
ja nie przerabialam az takiego leku separacyjnego, moja to dziecko cyganskie.
ale co zauwazylam, ze jak tatus jest w poblizu to mamusia moze nie istniec. i jak tatus wyjdzie do sklepu to ryk. a jak mamusia, to nawet papa sie nie doczekam |
2011-05-17, 22:38 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Żadna potrzeba bliskości nie jest moim zdaniem fanaberią dziecka. Po prostu nie umie sobie poradzić z tym, że nie ma przy nim mamy w danym momencie. Radzę przeczekać, bo każde "usamodzielnianie" na siłę daje odwrotne rezultaty i paniczny lęk. Nasz synek spał z nami ponad 3 lata - teraz ma 3,5 roku i od jakichś dwóch/trzech tygodni SAM wyprowadził się z naszego łóżka. Już od półtora roku ma takiego super misia- iltusia (to taka wielka maskotka - miś) do spania, ale zawsze przychodził do nas, zasypiał, sprawdzał w nocy, czy jesteśmy. Nagle z dnia na dzień przesypia całe noce w swoim łóżeczku, a rano meldujedumny , że spał sam bez mamusi i tatusia Jak półtora roku temu próbowałam, żeby spał sam, tzn. byłam przy nim, trzymałam go za rączkę i głaskałam, robiłam to przez 6 tygodni - to z dnia na dzień było coraz gorzej - mały budził się z zegarkiem w ręku co 15-20 minut, średnio 3-4 razy na godzinę ze strasznym płaczem i wołaniem "mamusiu" mimo, że siedziałam przy jego łożeczku. Ponieważ po 6 tygodniach mieliśmy rozhisteryzowane, przerażone dziecko, które w ogóle bało się spać, a my nie spaliśmy w ogóle i chodziliśmy jak zombie - byłam znacznie bardziej wyspana od razu po porodzie, odpuściliśmy sobie wszystkie "złote rady" typu: przecież dziecko MUSI mieć własne łóżeczko i robiliśmy to, czego nasze dziecko najbardziej potrzebowało - przytulaliśmy je. Jak widać, ze wspólnego spania wyrósł sam. Na jedne dzieci odprowadzanie do łóżeczka działa, na inne kompletnie nie, a byliśmy konsekwentni do bólu - ani jednego odstępstwa! Jednak jak mawia nasza pediatra" "macierzyństwo ma być radością, a nie sadomasochizmem". Teraz jestem mądrzejsza i słucham tylko siebie i dziecka - przy drugim dziecku będę jeszcze mądrzejsza przecież to piękne, jak dziecko chce się przytulić zgadzam się, że czasem strasznie męczące, jak tak "wisi", ale czas tak szybko leci, że cieszmy się tymi chwilami a nasza pediatra też jest zdania, żeby nie demonizować wspólnego spania sama mi powiedziała, że jak potrzebuje się przytulić, to przychodzi, a potem sam będzie chciał być "duży" i spać sam. No i rzeczywiście tak jest
Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2011-05-17 o 22:42 |
2011-05-18, 06:02 | #44 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
Ale co ja mma zrobic, kiedy dziec mi ryczy, gdy wychodze do pracy? Nie isć do pracy? To sie nie utrzymamay! |
|
2011-05-18, 06:41 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Dla mnie to akurat nie spanie jest problemem. Śpimy razem i tyle. Nigdy z tym nie walczyłam i nie zamierzam.
---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ---------- Ano właśnie. |
2011-05-18, 11:39 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
A jakbyś wyszła Tak po cichu?zabawić dziecia i czmychnac?
|
2011-05-18, 11:47 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Ja raz tak sporóbowałam i myslałam, że teściowa świra dostanie, bo dziecko biegało, szukało i darło się jak opętane. Lepszy efekt był (minimalnie ale jednak) jak sie wychodziło po zrobieniu "papa".
------------------ A w ogóle to ja pierwszy raz wyszłam z domu jak mała była jeszcze malutka i nic tylko leżała. Zostawiłam ją z teściową i syn był tez w domu, a ja poszłam do laboratorium po wyniki badań. Wyszłam na pól godziny, po karmieniu. Ja nie wiem jak ona wyczuła, że mnie nie ma, podobno ledwo się drzwi za mną zamknęły to zaczęła ryczeć. Jak wróciłam po tej pólgodzinie to mała ryczała, syn ryczał (bo dlaczego ona tak płacze, żal mi jej) a babcia rwała włosy z głowy, chociaż ma wielkie doświadczenie jesli chodzi o dzieci Całe szczęście, że mała nie tylko na mnie wisiała, równie dobry do wiszenia był tatuś, więc jak zostawała z nim to był spokój.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2011-05-18, 12:06 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Ja tak robię.
Tylko to nie owocuje płaczem przy wychodzeniu. Małż zabawia, albo babcia... albo karmi, a ja uciekam. A podobno tak nie wolno. ---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ---------- Cytat:
Dopiero teraz jest. |
|
2011-05-18, 18:25 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
ja tez swego czasu twierdzialm ze nie wolno dziecka opuszczac, ze trzeba zrobic papa i w ogole. u nas sie nie sprawdzilo, bo mloda od razu wyla, a tak to w ogole nie zauwazala ze nie ma nas
ale dzieci maja "wech" bo jak poszlismy zarejestrowac mloda to mama mowi ze na dole bylismy to sie polka obudzila i zaczela drzec. a to drugie pietro |
2011-05-18, 20:04 | #50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
[QUOTE=katakumba;26997745]ja tez swego czasu twierdzialm ze nie wolno dziecka opuszczac, ze trzeba zrobic papa i w ogole. u nas sie nie sprawdzilo, bo mloda od razu wyla, a tak to w ogole nie zauwazala ze nie ma nas
U mnie było tak samo jak się żegnaliśmy - zwłaszcza mąż, jak szedł do pracy, to był ryk i walenie głową w podłogę dzień w dzień z zegarkiem w ręku 40 minut... jak mąż po prostu wychodził cichutko, to mały w ogóle nic nie zauważył, uważał to za normalne, że taty nie ma. Każde dziecko jest inne |
2011-05-19, 07:42 | #51 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Zawsze tak robie. Nie robie wielkiego pożegnania, tylko zaprowadzam młodego do niani, ona go szybko zagaduje i :
-jak ma zły humor to płacze, -jak ma dobry , to nie płacze. ---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ---------- Cytat:
Jak młody widzi, ze buty zakłądam, albo krzątam sie po przedpokoju, to uczepia sie u nogi i łazi za mna jak pies, ryczy przy tym. Mało ryczy, jak uciekam cichaczem. Wiec według tych "mądrości" powinnam albo: wyjsć z domu nie zważajac na to, ze mały płacze, albo zostać z nim i nie isć do pracy (mój pracodawca nie byłby szczesliwy). ---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ---------- Cytat:
|
||
2011-05-19, 09:11 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
Dziś ucieczka z sypialni się nie powiodła, zobaczył że wyszłam i ryk, tatuś nie poradził, musieli wyjść do pokoju i cały kwadrans wisiał mi przy nodze, jak myłam zęby, mazałam oko i ubierałam się. Wyszłam po 7ej z domu, a od 7 pracuję. :/ |
|
2011-05-19, 10:11 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Przyznam, że z lekkim przerażeniem czytam to co tu piszecie i się zastanawiam, czy takie zachowanie mojego dziecka jeszcze przede mną. Córka niedawno skończyła rok i owszem jak miała jakieś 8-9 mies. pojawił się problem, że nie mogłam zniknąć z pola widzenia na dłużej niż 2-3 min. Zawsze musiała mnie mieć na oku. Od kiedy zaczęła sprawnie chodzić, czyli od 10 mies. problem zniknął, bo sama za mną idzie jak widzi taką potrzebę. Mogę spokojnie iść do kibelka, bo ona stoi grzecznie przed drzwiami i bawimy się w: "puk, puk! kto tam? hipopotam!" Oczywiście ona puka, a ja odpowiadam, a radochy ma tyle co ja przy dobrej komedii. Spodziewam się, że wszyscy sąsiedzi wiedzą kiedy idę do WC. Z domu spokojnie mogę wyjść, zostaje bez problemu z mężem albo z babcią i jeszcze na pożegnanie zrobi pa, pa! I tak się zastanawiam, może to dlatego, że nie pracuję więc jestem z nią całymi dniami i dziecko już się mamą "najadło"??? Za niecałe 3 mies. na świecie pojawi się braciszek, to pewnie zakosztuję scen zazdrości...
|
2011-05-19, 10:12 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Dzieci są różne. Ciesz się, że masz jak masz.
|
2011-05-19, 10:16 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Toteż nie narzekam
|
2011-05-19, 10:42 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2011-05-19, 11:38 | #57 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Hej Przypadkiem tu wlazłam i pierwszy Twój post przeczytałam : ja mam dwójkę i moja młodsza to była przyrośnięta do mnie 3,5 (albo i więcej) lat karmienia;spała z nami non stop; nikt się nie mógł dotknąć do niej ani nawet czasem spojrzeć Tatuś był be,brat jeszcze gorzej;ja nie pracowałam,ale się trochę męczyłam z tym uwiązaniem,ale nie walczyłam z tym. W jakimś sensie myślę,że oprócz tego fizycznego związania rąk było mi to w pewien sposób na rękę,ta bliskość.... Może ona to czuła?
Wyrosła z tego nagle i trwale gdzieś w czwartym roku życia;jest teraz niezwykle śmiałą i świetnie sobie radzącą w środowisku dziewczynką;normalnie wymiata Nawet jako sześciolatek (jedyny) w klasie I od początku daje radę. Także chyba po prostu musisz czekać.... |
2011-05-19, 11:58 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Cytat:
Tak myślę właśnie, bo widzę po znajomych, że dzieci dogłaskane, dopieszczone są odważne, śmiałe, ale bez przesady, bez demonstracji, bez agresji. Nie wiem tylko czy to przypadek, czy norma. |
|
2011-05-19, 12:27 | #59 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Moja przyjaciółka ma trójkę,z małą różnicą wieku. Młodszy chłopiec (z bliżniąt) urodził się z wadą ortopedyczną,długo leczoną chirurgicznie,więc siłą rzeczy ona poświęciła mu najwięcej czasu (i bliskości przy okazji) Np. podczas pobytów w szpitalu (z nim ) resztę dzieci zostawiała w domu... Teraz są w wieku szkolnym i to on - właśnie ten po przejściach,jest najlepiej przystosowany do życia poza domem
Więc jak dla mnie coś w tym musi być. Druga moja przyjaciółka,mama kilku dziewczynek,zawsze dość konkretnie trzymająca dystans i potrafiąca zawalczyć o swoją autonomię ( nie krytykuję takiej postawy! Choć od niej wiele krytyki mi się oberwało - że robię z mojej córki kalekę życiową,że ją pozbawiam wielu doznań itp. itd.) Otóż ona nie przyznała mi jeszcze razcji (i pewnie nigdy nie przyzna ale jej dziewczyny maja duże problemy adaptacyjne,nawet na wspólnych wakacjach(!!!) są marudne i nie bawią się dobrze... no ogólnie mam dużo poszlak,ale już nie będę ich aż tak obgadywać ---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ---------- Ja coś dziś mam problemy z komunikowaniem się,więc może jeszcze raz jasno powiem,jakie jest moje stanowisko: warto dać dziecku od siebie dokładnie tyle,ile ono potrzebuje. Nawet jeśli jest to trochę męczące - odpłaci się w przyszłości. Każdy etap w życiu dziecka w końcu się skończy - to warto pamiętać,jak jest ciężko właśnie A jeśli czasem pomimo rozpaczy trzeba wyjść: trudno,takie jest życie trzeba się jakoś przystosować do warunków. Dziecko też się w końcu przystosuje... Zdolności adaptacyjne mamy ogromne Myślę,że szybko nauczy się,że choć czasem znikasz - zawsze wracasz. Może jak już jesteś po pracy w domu,jakaś porządna porcja bliskości i uwagi - tylko dla niego -pomoże? I rzeczywiście - u mnie każde dziecko w wieku ok. 8 mies. miało bardzo silne lęki przed rozłąką.... |
2011-05-19, 13:49 | #60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Lęk separacyjny czy fanaberia? Co zrobić gdy odrosła pępowina? :)
Mamz, u mojego synka lęk separacyjny pojawił się znacznie później, niż normalnie - teraz nie pamiętam dokładnie kiedy, ale jak mały miał grubo powyżej roku - tak ok. półtora chyba i trwało to też bardzo długo - prawie rok... dopiero później nauczył się "wyprawiać" tatusia do pracy
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.