co ja mam o tym myśleć??;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-17, 12:46   #1
melleczka91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 6

co ja mam o tym myśleć??;(


Witam,
Otóż wczoraj chłopak zerwał ze mną przez sms. Oficjalnie parą byliśmy przez tydzień, kręciliśmy ze sobą od sylwestra, gdzie się poznaliśmy. Na początku znajomości zapewniał, że poczeka aż mu zaufam, bo było mi trudno po wcześniejszych przeżyciach, że nie chce mnie stracić i że nigdy mnie nie zrani. Nasze relacje rozwijały się powoli, były pewne zgrzyty ale potem układało się. Byliśmy razem na weselu (to ja go zaprosiłam) i od tej pory było naprawdę dobrze między nami. Mówił, że kocha, że mu naprawdę zależy, że się zakochał. Jeszcze dzień przed rozstaniem mówił mi to samo, ze tęskni, kocha, że mu zależy. A tu nagle następnego dnia dostaje wiadomość ze jak tak ma wyglądać nasze bycie razem to on rezygnuje, że za rzadko się widujemy(studiuje w innym mieście), potem stwierdził, że wyjeżdża i nie che żebym czekała na niego. Nie wiem naprawdę jaki jest powód tego rozstania, przestał się odzywać. Na moje pytania czy już tak nagle nic nas nie łączy nie odpowiedział. Czy można być aż tak podłym i zakłamanym? Naprawdę mu uwierzyłam i bardzo mi na nim zależy, co też mu powiedziałam wczoraj. Prosiłam o chwilę rozmowy, tez zero reakcji. Nie wiem co mam robić, jestem załamana, czuję się oszukana. Wszystko robię automatycznie, ciągle płaczę, nie śpię, nie jem, nie radzę sobie z tą sytuacją. Podejrzewam, a właściwie jestem pewna, że jest inny powód czemu ze mną zerwał, bo nie można przecież z dnia na dzień przestać kochać, chyba że kłamał... Sam mi też kilka razy powtarzał, że jeszcze żadnej dziewczynie nie zależało na nim jak mnie i bardzo się z tego cieszy. Co Wy o tym sądzicie?


Przepraszam za moją chaotyczną wypowiedź, ale nie jestem w stanie pozbierać myśli.

Edytowane przez melleczka91
Czas edycji: 2011-08-17 o 15:09
melleczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:18   #2
bez_sensowna
Rozeznanie
 
Avatar bez_sensowna
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 522
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Cytat:
Napisane przez melleczka91 Pokaż wiadomość
Witam,
Otóż wczoraj chłopak zerwał ze mną przez sms. Oficjalnie parą byliśmy przez tydzień, kręciliśmy ze sobą od sylwestra, gdzie się poznaliśmy. Na początku znajomości zapewniał, że poczeka aż mu zaufam, bo było mi trudno po wcześniejszych przeżyciach, że nie chce mnie stracić i że nigdy mnie nie zrani. Nasze relacje rozwijały się powoli, były pewne zgrzyty ale potem układało się. Byliśmy razem na weselu (to ja go zaprosiłam) i od tej pory było naprawdę dobrze między nami. Mówił, że kocha, że mu naprawdę zależy, że się zakochał. Jeszcze dzień przed rozstaniem mówił mi to samo, ze tęskni, kocha, że mu zależy. A tu nagle następnego dnia dostaje wiadomość ze jak tak ma wyglądać nasze bycie razem to on rezygnuje, że za rzadko się widujemy(studiuje w innym mieście), potem stwierdził, że wyjeżdża i nie che żebym czekała na niego. Nie wiem naprawdę jaki jest powód tego rozstania, przestał się odzywać. Na moje pytania czy już tak nagle nic nas nie łączy nie odpowiedział. Czy można być aż tak podłym i zakłamanym? Naprawdę mu uwierzyłam i bardzo mi na nim zależy, co też mu powiedziałam wczoraj. Prosiłam o chwilę rozmowy, tez zero reakcji.;( Nie wiem co mam robić, jestem załamana, czuję się oszukana. Wszystko robię automatycznie, ciągle płaczę, nie śpię, nie jem, nie radzę sobie z tą sytuacją. Podejrzewam, a właściwie jestem pewna, że jest inny powód czemu ze mną zerwał, bo nie można przecież z dnia na dzień przestać kochać, chyba że kłamał, ale z drugiej strony po co marnował te 8 miesięcy gdyby chciał się tylko zabawić(?), a przecież każdy chce mieć kogoś kto go kocha naprawdę. Sam mi też kilka razy powtarzał, że jeszcze żadnej dziewczynie nie zależało na nim jak mnie i bardzo się z tego cieszy. Co Wy o tym sądzicie? proszę pomóżcie mi, bo ja nie daje rady już;(;(;(


Przepraszam za moją chaotyczną wypowiedź, ale nie jestem w stanie pozbierać myśli.
To ile w końcu byliście razem? Ja myśle że nie warto sobie nim głowy zawracać. 8 miesięcy się starał o Ciebie? (olaboga)
On Cie nie kochał i tyle. Zapewne poznał inna dziewczyne
__________________

Często szuka się sensu życia przy pomocy bezsensownych metod
bez_sensowna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:20   #3
martusia205
Zakorzenienie
 
Avatar martusia205
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z krzesła :)
Wiadomości: 11 764
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

zerwał z Tobą po tygodniu?? bardzo dziwne..to jaki był sens w ogóle rozpoczynać ten związek..olej go nie jest wart Twojego smutku,każdy kto zrywa przez smsy nie jest wart niczego.tchórzostwo.
__________________
Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia 



http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html
martusia205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:25   #4
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Jeden wątek by wystarczył. To na początek.


Nie chcesz nam chyba powiedzieć, że po tygodniu związku byłaś kosmicznie zakochana i facet zmarnował Ci życie? Zwykły dzieciak i już. Ciesz się, dzięki temu masz okazję spotkać kogoś dojrzałego i odpowiedzialnego.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:33   #5
melleczka91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 6
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

nie starał się 8 miesięcy. Na początku nie rozmawialiśmy o uczuciach, po prostu byliśmy znajomymi, sama nie wiem kiedy przyszło właśnie uczucie. A ile jesteśmy razem? Trudno określić, od jakichś 2 miesięcy, z tym że tak jako para już naprawdę zadeklarowaliśmy się właśnie trochę ponad tydzień temu. Wiem, że to trochę skomplikowane, ale my powoli docieraliśmy się..
melleczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 13:49   #6
poziomkakj
Rozeznanie
 
Avatar poziomkakj
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 736
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Daj sobie spokój z nim. Nie pisz, nie dzwon. Szkoda Twojego czasu i honoru. Dupek i tyle.
poziomkakj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 14:45   #7
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Płaczesz, bo facet rzucił Cię po tygodniu związku? Olaboga To co Ty byś zrobiła po rozpadzie związku 5-letniego albo starszego?

Facet zachował się źle, że zerwał przez smsa, ale po ośmiu miesiącach starania się o Ciebie ja miałabym dość gdyby mi się już udało to chciałabym się tą drugą osobą móc nacieszyć, a Wy mieszkacie daleko, tak? Przynajmniej ja tak zrozumiałam Miał do tego prawo. Źle to rozegrał, ale cóż

Edytowane przez lala2506
Czas edycji: 2011-08-17 o 14:50
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-17, 14:50   #8
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Ja bym na siłę się z Nim spotkala.Poczekała przed domem nie wiem.. I bym chciała z Nim porozmawiać.Nie wiem co się stało,ale moze cos co mu przeszkadza w byciu razem.. jeżeli się starał,to watpię zeby nagle zmienił zdanie.
Postaraj się z Nim skontaktować,najlepiej z zaskoczenia i na zywo.J abym, z niego wycisneła co się dzieje..

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Płaczesz, bo facet rzucił Cię po tygodniu związku? Olaboga To co Ty byś zrobiła po rozpadzie związku 5-letniego albo starszego?

Facet zachował się źle, że zerwał przez smsa, ale po ośmiu miesiącach starania się o Ciebie ja miałabym dość gdyby mi się już udało to chciałabym się tą drugą osobą móc nacieszyć, a Wy mieszkacie daleko, tak? Przynajmniej ja tak zrozumiałam Miał do tego prawo. Źle to rozegrał, ale cóż
O przepraszam;p
moja kolezanka starała się o faceta ponad rok i nie zaluje bo do tej pory są razem.Niektórzy mają taką psychikę,ze się boją ale warto o nich walczyć.Zalezy od osoby o kogo warto a o kogo nie.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 15:22   #9
melleczka91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 6
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Ja bym na siłę się z Nim spotkala.Poczekała przed domem nie wiem.. I bym chciała z Nim porozmawiać.Nie wiem co się stało,ale moze cos co mu przeszkadza w byciu razem.. jeżeli się starał,to watpię zeby nagle zmienił zdanie.
Postaraj się z Nim skontaktować,najlepiej z zaskoczenia i na zywo.J abym, z niego wycisneła co się dzieje..

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------


O przepraszam;p
moja kolezanka starała się o faceta ponad rok i nie zaluje bo do tej pory są razem.Niektórzy mają taką psychikę,ze się boją ale warto o nich walczyć.Zalezy od osoby o kogo warto a o kogo nie.
No właśnie chciałabym z Nim porozmawiać, niech mi prosto w oczy powie że nic do mnie nie czuje, jeśli ma odwagę. Zrozumiem wtedy.. Bo jak na razie nie wierze w te jego tłumaczenia i co jak co ale prawdę powinnam znać o co chodzi.

Nie starał się o mnie 8 miesięcy, tyle się znamy. Ja juz jakis czas temu powiedziałam mu, że też mi zależy na nim i zobaczymy co z nami bedzie, że może warto spróbować..
melleczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 16:18   #10
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Ja bym na siłę się z Nim spotkala.Poczekała przed domem nie wiem.. I bym chciała z Nim porozmawiać.Nie wiem co się stało,ale moze cos co mu przeszkadza w byciu razem.. jeżeli się starał,to watpię zeby nagle zmienił zdanie.
Postaraj się z Nim skontaktować,najlepiej z zaskoczenia i na zywo.J abym, z niego wycisneła co się dzieje..
Takie napraszanie sie jest okrutnie ponizajace. Facet okazal sie byc niedojrzalym pajacem, ktory zupelnie nie uszanowal uczuc Autorki. Swinia i tyle, ja bym go olala, ot tak po prostu, szkoda czasu na takich ludzi.
Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
O przepraszam;p
moja kolezanka starała się o faceta ponad rok i nie zaluje bo do tej pory są razem.Niektórzy mają taką psychikę,ze się boją ale warto o nich walczyć.Zalezy od osoby o kogo warto a o kogo nie.
Nastepna sytuacja, ktora w moim mniemaniu jest po prostu zenujaca. Dziewczyna stara sie przypodobac, lazi za chlopakiem, tlumaczy, prosi o szanse na zwiazek Ja bym tak nie umiala, gdy ktos mowi mi NIE, lub nie jestem gotowy, nie chce powaznego zwiazku, to sobie odpuszczam, bo czuje sie szczesliwa tylko wtedy, gdy partnerowi zalezy na mnie tak samo, jak mnie na nim.

Autorko, nie ma co wylewac lez, facet zrobil Ci przysluge, ze rozwiazal zwiazek ze swoja durna osoba tak szybko. Znajdziesz lepszego, jak 2 razy 2 jest 4
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-17, 16:27   #11
sandrina
Zadomowienie
 
Avatar sandrina
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Facet zachował się jak dupek (nie dlatego, że zerwał tylko przez formę w jakiej to zrobił) i tchórz. Olej go bo nie jest warty twojego zainteresowania.
Zgadzam się w całej rozciągłości z tym co napisała bluebluesky na temat szukania z nim kontaktu na siłę.
__________________

sandrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-17, 19:18   #12
melleczka91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 6
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Nie starał się o mnie 8 miesięcy, na początku byliśmy znajomymi a uczucie przyszło potem, jakiś czas temu stwierdziłam ze mi też na nim bardzo zależy, o czym oczywiście mu powiedziałam, a jako para dopiero się zadeklarowaliśmy niedawno, ponieważ trochę problemów mieliśmy i to wszystko pod znakiem zapytania było... Ale uznaliśmy, że warto spróbować. No i jak widać chyba się myliłam... Ja mam ten problem, że łatwo przywiązuję się do ludzi. No i jak już zobaczyłam, że Mu zależy, bo naprawdę się starał, zaangażowałam się całą sobą iiii... bum koniec. Słodka naiwna idiotka uwierzyła znów w wielką miłość a teraz mam za swoje..
melleczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 14:25   #13
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Jezu, dziewczyny,jak wy uwielbiacie sobie dopowiadać!

Autorka napisała w 1 poście, że kręcą ze sobą od Sylwestra, a już jedna z drugą musi przeinaczyć na "starał się o ciebie 8 miesięcy"?

Co to za świat, w którym nie jest już normalne stopniowe spotykanie się i poznawanie chłopaka i dopiero po jakimś czasie deklaracja uczucia i chęci do bycia w stałym związku, za to normalne jest, że poznajemy kogoś, pójdziemy na jedną randkę i już od razu big love?


Ileż tu już było rad na Wizażu - poznajcie się stopniowo, nic na siłę, zanim się kogoś pokocha trzeba z nim trochę pobyć itd. Ogólnie jestem zwolenniczką długich okresów "kręcenia" ze sobą i spotykania się. A teraz naskoczyłyście na nią, że niby facet "starał się" o nią przez 8 miesięcy i teraz ma prawo mieć dość. Gdzie wy to wyczytałyście?!


Inna sprawa,że facet moim zdaniem okazał się dupkiem. Fajnie mu było spotykać się, poznawać i kręcić bez zobowiązań, ale po deklaracji i już tak jakby zapieczętowaniu związku wydaje mi się, że chłopak się zwyczajnie przestraszył, uznał, że jednak nie chce być zadeklarowany i wymyślił wymówkę, by szybko zerwać. I to przez smsa - bardzo żałosne.
Może być też tak, że dopiero teraz sprawę na spokojnie przemyślał, albo może coś w jego życiu się wydarzyło - jednak skoro zamiast to wyjaśnić i pogadać wybiera zrywającego smsa, to ja chyba nawet nie miałabym już ochoty na jakiekolwiek z nim rozmowy.


Autorko - rozstania bolą, niestety. I nie bardzo da się ten ból ukoić. Po prostu trzeba ci czasu. Na twoim miejscu nie nalegałabym na kontakt z tym facetem, nie narzucałabym mu się, ale zrobisz, jak uważasz za słuszne.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-18, 15:39   #14
tarji
Zadomowienie
 
Avatar tarji
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 335
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

a może chłopak po prostu się przestraszył? przestraszył, słysząc o zobowiązaniu, deklaracjach. to też trzeba zrozumieć, aczkolwiek zrywanie przez smsa to zagranie baardzo gimnazjalne.

być może wróci, jak sam ochłonie. i wtedy wszystko ci opowie. sama nie naciskaj.

a jeżeli to nie to, to po prostu igrał sobie z tobą. odpuść sobie i znajdź prawdziwego, ciepłego i odpowiedzialnego faceta!
__________________

“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.”
-Florence Griffith Joyner-
tarji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-27, 22:47   #15
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Cytat:
Napisane przez bluebluesky Pokaż wiadomość
Takie napraszanie sie jest okrutnie ponizajace. Facet okazal sie byc niedojrzalym pajacem, ktory zupelnie nie uszanowal uczuc Autorki. Swinia i tyle, ja bym go olala, ot tak po prostu, szkoda czasu na takich ludzi.

Nastepna sytuacja, ktora w moim mniemaniu jest po prostu zenujaca. Dziewczyna stara sie przypodobac, lazi za chlopakiem, tlumaczy, prosi o szanse na zwiazek Ja bym tak nie umiala, gdy ktos mowi mi NIE, lub nie jestem gotowy, nie chce powaznego zwiazku, to sobie odpuszczam, bo czuje sie szczesliwa tylko wtedy, gdy partnerowi zalezy na mnie tak samo, jak mnie na nim.

Autorko, nie ma co wylewac lez, facet zrobil Ci przysluge, ze rozwiazal zwiazek ze swoja durna osoba tak szybko. Znajdziesz lepszego, jak 2 razy 2 jest 4
No jak kto chce
ja bym się nie napraszała,bo pod tym względem jestem zwyczajnie wyniosla..
ale jezeli komus to pomoglo,oto w tym przypadku moze byc podobnie fajnie,ze jednak komus się udalo..
mi isę wydaje,ze nie napraszała go a po prostu próbowala pokazac jaka jest nie wiem czemu tez facet nie był nią zainteresowany ale chyba wczesniej byl we złym związku i dlatego
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 00:20   #16
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Ja bym na siłę się z Nim spotkala.Poczekała przed domem nie wiem.. I bym chciała z Nim porozmawiać.Nie wiem co się stało,ale moze cos co mu przeszkadza w byciu razem.. jeżeli się starał,to watpię zeby nagle zmienił zdanie.
Postaraj się z Nim skontaktować,najlepiej z zaskoczenia i na zywo.J abym, z niego wycisneła co się dzieje..
A co ma się niby dziać?
Fakt, że koleś zachował się po gówniarsku to jeszcze nie powód aby go prześladować, raczej zrobi to z autorki totalnie niepoważną desperatkę .
Autorko zachowaj klasę i nie łaź za nim, sądząc po jego zachowaniu nie jest to warte Twojego zaangażowania.
Po prostu mu się "odwidziało", to się zdarza często niedojrzałym facetom, którzy nie wiedzą czego chcą.

Edytowane przez diamentowa
Czas edycji: 2011-08-28 o 00:23
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 08:32   #17
ewellajn
Raczkowanie
 
Avatar ewellajn
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 70
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Daj sobie z nim spokój. Nie jest wart Twoich nerwów. Widocznie jeszcze nie dojrzał do związku, bo nie wierzę, że można się przez jeden dzień odkochać. Pozdrawiam.
__________________
A & H - kocham

TESTOWANIE I PRÓBKI DLA DZIECI:

http://tosiaczekrozrabiaczek.blog.pl/
ewellajn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 09:24   #18
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: co ja mam o tym myśleć??;(

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Ja bym na siłę się z Nim spotkala.Poczekała przed domem nie wiem.. I bym chciała z Nim porozmawiać.
Świetna rada Skoro nawet nie miał do niej na tyle szacunku, żeby zerwać z nią osobiście, tylko wysłał sms-a, to uważasz, że będzie skłonny do rozmowy? Nie wydaje mi się.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.