|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2011-08-21, 13:28 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 22
|
Jak mam się zachować?
Witam, od razu przejdę do sedna. Poznaliśmy się miesiąc temu ja 24 on 26 lat. Spotykaliśmy się 2 razy w tyg. po 2-4 godziny. Ostatni raz w czwartek. On inicjował pocałunki, trzymanie za rękę, tulił się do mnie ja również. Wczoraj napisał mi, że może zaofiarować mi tylko przyjaźń, bo czuje do mnie tylko sympatię. Zszokowało mnie to, bo nic na to nie wskazywało( zwłaszcza jak w czwartek mówił mi, że pójdziemy do kina, żebym uczyła się gotować dla niego, że mnie gdzieś zabierze na jakiś wyjazd). Koleżanka powiedziała do nas" zakochańce"( czy coś podobnego), a ja na to , że P nie jest we mnie zakochany- a on, że gdyby mu nie zależało to nie jadłby ze mną sushi, które mu nie smakowało. Kiedyś mówił mi, że nie potrafi się zakochać, że był w związku tylko 6 miesięcy i że od 2 lat jest sam. Dzisiaj zadzwoniłam do niego i poprosiłam o spotkanie, żeby to wyjaśnić. Powiedział mi, że jeszcze nigdy w życiu nie kochał, że nie wie co to za uczucie i że nie chce mnie ranić, bo wie, że mnie nie pokocha bo nic do mnie czuje( i mam tak z każdą dziewczyną którą pozna). Ale ja też nic do niego nie czuje i też go nie kocham, ale bardzo mi na nim zależy. Powiedziałam mu to i że to jeszcze za wcześnie żeby kogoś pokochać , że każdy inaczej wyraża uczucia i że on potrzebuje więcej czasu. Mamy się jutro spotkać i nie wiem co robić: mam walczyć o niego, czy pozwolić odejść choć bardzo nie chceale na siłę też go nie zatrzymam.
|
2011-08-21, 13:33 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
Plus to oczywiste,że nie kocha się od razu...jest jakieś zauroczenie itp. I to ono napędza. Dobrze ,że to widzisz. Mimo wszystko niepokojące jest to,iż facet w tej właśnie fazie od razu wyskakuje z gadką o przyjaźni itp. Dlatego też ja bym się w to zbytnio nie pchała. Idź na spotkanie ,wybadaj sytuację. Na żywo zawsze się inaczej gada niż przez tel czy na gg.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
2011-08-21, 13:39 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Tylko go nie przekonuj na siłę, że potrzebuje czasu, że przecież coś kiełkowało. Najlepiej byś zrobiła, gdybyś powiedziała "wydawało mi się, że coś zaczyna nas łączyć, ale jeśli jestem Ci obojętna, to ok" i tyle, idź w swoją stronę. Wiem, że to może wydawać się trudne, ale po pierwsze zaoszczędzisz czas, który mogłabyś zmarnować czekając na Pana, który nigdy się na Ciebie nie zdecyduje, a po drugie jeśli mu zależy to jestem pewna, że pogoni za Tobą po takim zachowaniu.
|
2011-08-21, 13:42 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Moim zdaniem facet trochę dziwnie się zachowuje, bo raczej nikt po dwóch czy trzech spotkaniach nie kocha, ba, czasem nawet nie jest się pewnym, czy właściwie jesteśmy tą osobą zainteresowani.
Nie był nigdy zakochany, tak? No to może po prostu nie potrafi nazwać swoich uczuć. Albo po prostu sam nie wie czego chce. Z drugiej strony, możliwe, ze on po prostu nie jest Tobą zainteresowany i w taki delikatny sposób próbuje Ci to uświadomić. Ja też polecam trochę się odsunąć, trochę dystansu. Niech sobie przemyśli , nie ma sensu, żebyś go do niczego zmuszała. |
2011-08-21, 13:43 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Nie wiem jaką taktykę zastosować właśnie. Ale skłonię się raczej do tej obojętności, choć trudno przewidzieć jak potoczy się rozmowa,
|
2011-08-21, 13:44 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
Tylko pamiętaj nie proś o szansę, nie tłumacz,że trzeba czasu itp. Facet jeśli chce być z kobietą to się o to stara. Zwłaszcza jeśli widzi,że owa kobieta chce tego samego.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
2011-08-21, 13:45 | #7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
|
|
2011-08-21, 13:47 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Facet należy do kategorii tych, ktorzy szybko odpuszczaja. To, ze nic do Ciebie teraz nie czuje, nie znaczy, ze nie poczuje kiedys. Aczkolwiek nie walcz, skoro on juz daje na luz. Wierze i rozumiem, ze to dla Ciebie trudne odpuscic, zwlaszcza, ze jak sama mowisz- zalezy Ci na nim. Spotkaj sie z nim, obadaj dlaczego sie tak zachowuje, a potem mowi cos innego. Jedynie sobie darujesz i poczekasz na tego, ktory bedzie chcial tak samo, jak Ty ))
|
2011-08-21, 13:48 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Zaraz do psychologa. Może ma po prostu nie spotkał jeszcze takiej, w której by się zakochał i stąd nie wie jak się to zakochanie czuje. Nie poświęcił żadnej tyle czasu, zeby to poczuć.
|
2011-08-21, 13:53 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Rozmawiałam z nim dzisiaj może 10 - 15 minut. Powiedziałam, że to chyba normalne, że nic do mnie nie czuje skoro nawet się dobrze nie znamy i żeby się tym nie przejmował, bo ja też go nie kocham itp. Może źle zrobiłam , mówiąc mu, że jestem w nim zakochana czy zauroczona i że mi zależy, bo właśnie mówił, że widzi, że mi zależy a jemu nie. Pytam więc, po co się spotykał ze mną dzwonił, obdarowywał czułością ? stwierdził, że chciał spróbować się zaangażować. Pytam znowu, czy to znaczy, że jak mnie tuliłeś, trzymałeś za rękę to robiłeś to na odwal, bo tak wypada? on, że nie. Dziewczyny, nie wiem sama co myśleć sobie, fajny chłopak i ewidentnie czułam ,że mu zależy, ciągnęło nas do siebie a tu taka niespodzianka.
|
2011-08-21, 14:04 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
Edytowane przez wisienka_na_torcie Czas edycji: 2011-08-21 o 14:05 |
|
2011-08-21, 14:30 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
|
|
2011-08-21, 14:45 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 22
|
Dot.: Jak mam się zachować?
[QUOTE=wisienka_na_torcie; 28889257]Może wyjdę na arogancką, ale moim zdaniem on to taka trochę "d*pa wołowa", co to sama nie wie czego chce, a ja bym sobie takim facetem głowy nie zawracała. Chyba, że rzeczywiście po prostu nie jest Tobą kompletnie zainteresowany i nie wie jak Ci to dać do zrozumienia.[/QUOT
Zapytam wprost czy nie jestem już dla niego atrakcyjna. |
2011-08-21, 14:48 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Jak mam się zachować?
ja bym mu dała spokój. Zechce to zadziała ;>
__________________
it's a fool's game |
2011-08-21, 16:25 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Sorry ale ten tekst to trochę brzmi jakbyś była 50letnią żoną swojego męża, który ogląda się za młodszymi, lepiej sobie daruj
Wg mnie facet który serio jest zainteresowany... wykazuje zainteresowanie. Temu raczej niespieszno do tego. |
2011-08-21, 17:35 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
Facet mi wygląda na przeintelektualizowanego smarkula, który nad każdym swoim uczuciem natrząsa sie jak dziad nad okupacją i tak je rozkłada na częsci pierwsze że w końcu nic z tego nie zostaje. I chyba właśnie to bym mu powiedziała. lepiej ze dał ci się poznać na sobie teraz niz jakbyś miała sie poważnie zaangażować. ja bym sie bała, jakby coś miedzy wami więcej się zadziało to by przy każdej trudnosci czy fochu fundował Ci takie pseudointelektualne wywody na temat swojej uczuciowości a wszytko kwitował tym ze "on tak ma i co biedny poradzi bo on nie umie bo zawsze tak miał" Zakochanie się to nie jest kwestia umiejętności tylko przyzwolenia sobie. Każdy to umie ale nie każdy to akceptuje. on najwyraźniej nie akceptuje. Albo jest duuuzo prościej, lowelas z bożej łaski poznał kolejną zdobycz i ją tuli a Tobie bajki opowiada zeby ochłodzić atmosferę i się wyślizgać.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2011-08-21, 22:36 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Daj se siana;d
Bo ja nie rozumiem jak mozna z kims lazic za raczke i takie tam rozne, ktore opisalas a pozniej pisac, ze jednak nic sie nie czuje i takie tam. To w takim razie dlaczego to robil? Bo tak wypada? Powiedzial w rozmowie, ze nie, ale ja nie widze innej mozliwosci. Moze po prostu szuka tej, w ktorej sie zakocha, w ktorej cos go naprawde zauroczy tak, ze nie bedzie swiata poza nia widzial i niestety nie zobaczyl czegos takiego w Tobie - tak tez moze byc. Nie walcz, na pewno nie. |
2011-08-21, 22:37 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2011-08-22, 08:58 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Jak mam się zachować?
A jak dla mnie po prostu nie podobasz mu sie tak bardzo jak on byc moze Tobie.
I juz niewazne,czy ma kogos innego na oku. Jak nie zaiskrzy, ktos nie jest w moim typie, to bardzo trudno o chemie. Wiec lepiej tego nie ciagnac. Dobrze,ze dosc szybko Cie poinformowal. |
2011-08-22, 09:00 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Moim zdaniem (i z mojego doświadczenia) - odpuścić.
Znałam kiedyś takiego, co to nie potrafi sie zakochać. Spotykaliśmy się przez ponad 2 miesiące, było cudownie, dzwonił do mnie, całował, przytulał, zabierał na romantyczne randki, coś tam nawet mówił o niesamowitej chemii. A potem nagle, w bardzo romantycznych okolicznościach powiedział, że myślał o naszych relacjach... Tu mój entuzjazm, że pewnie zaproponuje mi bycie razem... A on, że mnie lubi i chciałby się przyjaźnić, ale nie umie się zakochać. Ewentualnie, jeśli chcę, to może to być przyjaźń z "bonusem". Płakałam, próbowałam o niego walczyć itd, ale on się nie przejmował i na imprezach, gdzie byliśmy oboje obściskiwał się z innymi dziewczynami, a teraz czasem widzę na facebooku, że zmienia dziewczynę raz na ok. 2-3 miesiące. Ogólnie to chyba taki typ bardzo intensywnie szukający miłości. Jak teraz patrzę na to z perspektywy czasu, to aż mi głupio, że tak o niego walczyłam, a on w ogóle nie był tego wart. Edytowane przez Magdallen Czas edycji: 2011-08-22 o 09:26 |
2011-08-22, 09:23 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Autorko wątku, niestety przytulanki i takie tam (a to można z czystej fizycznej potrzeby robić nawet z kimś, za kim się nie przepada) wzięłaś za dobrą monetę - że coś się między Wami zaczyna dziać, że może coś więcej będzie. A tu zonk, bo facet z góry założył, że się w Tobie nie zakocha - skoro już tak gada, to znaczy że jest pewien, że nic z tego nie będzie (więcej), tylko chyba chciał to wyrazić (jego zdaniem) delikatniej - że to nie Twoja wina, bo on ma ogólnie z tym problem, ble ble ble. Jeżeli chodzi Ci o coś więcej, niż niezobowiązujące całuski i takie tam, to odpuść sobie tą znajomość - nic z tego więcej, niż jest, nie będzie.
|
2011-08-22, 09:27 | #22 |
Kuźnia inspiracji
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Nic z tego nie będzie.
Facet już założył, że nic z tego nie będzie i jak widać do tego dąży. Lepiej dać sobie spokój teraz - później będziesz jeszcze bardziej cierpiała. |
2011-08-22, 13:56 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 736
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Daj sobie spokój. Może jak go olejesz, to zmieni zdanie, ale jak bedziesz go prosić, żeby to przemyślał itd. to napewno nic z tego nie bedzie. Nie ten to nastepny, nie ma co tracić czasu na ludzi, którym nie zależy na nas. Trzymaj się i nie smutaj, bo nie warto.
|
2011-08-22, 14:39 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
|
|
2011-08-22, 15:06 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Jak mam się zachować?
Cytat:
Wiem też, że do niczego go nie zmusisz, będzie uciekał jeszcze bardziej. Jednak szczera, osobista rozmowa na pewno nie zaszkodzi. edit: oczywiście to tylko jedna z możliwości, równie dobrze może być tak, jak napisała Cava. Co tu dumać, Ty go lepiej znasz..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! Edytowane przez biedronka91 Czas edycji: 2011-08-22 o 15:29 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.