Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-05-18, 10:11   #31
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez DariaKom Pokaż wiadomość
Troszkę się nie zgodzę...słoikami to się karmi dzieci tak małe, że one i tak nie zapamiętają nic z tego, skąd Ty je wyjmowałaś i czy robiłaś sama. Potem normalnym jest, że gotuje się samemu, no i jest domowo, w miarę jak dziecko więcej może.
W myśl tej zasady, to ja ciągle źle robię, bo przygotowuję mojej zupki sama, ale wtedy jej ze mną nie ma i nie widzi, że jej robię...w takim razie kiedyś pomyśli, że obiadek to się bierze z "czary mary i już jest"?

To co Ty mówisz...owszem ma w sobie sens...ale w stosunku do np. takiego 3 latka, bo mu mama "gotuje" gotowce w domu...to się zgadza, ale bez przesady, że 6 miesięczne dziecko widząc że ze słoika a nie z gara pomyśli, że jedzenie to tylko w słoikach jest...
W pełni zgadzam się z Darią. Idąc tym tropem, dziecko nie będzie w przyszłości chciało korzystać z toalety, bo we wczesnym dzieciństwie widziało, że łatwiej zrobić w pampersa

Ja swoim obu synach na początku chowałam na słoiczkach. Wyrośli pięknie, są zdrowi. Starszy co prawda od zawsze był niejadkiem, ale uwielbia gotować, zawsze mi pomaga w przygotowaniu posiłków. Młodszy wtrąbi wszystko, co mu się da, nieważne, skąd to jest wyjęte- jest po prostu jamochłonem Powoli zaczyna nam pomagać w gotowaniu, chociaż to się na razie ogranicza do wsypywania składników do miski (nie zawsze celnie). Większe znaczenie ma to, czy człowiek odkryje, że gotowanie jest przyjemne i że szybko też da się coś przygotować, a nie, czy mama mu jako niemowlakowi dała słoik.


Co do mleka modyfikowanego, to powiem Wam, że u nas jest śmiesznie- niby we wszystkich wytycznych dzieci mają je pić do 3 roku życia, ale jakoś wrocławskie żłobki wszystkie dają dzieciom zwykłe mleko (wszystkim, nawet niemowlaczkom). Ja w domu daję małemu jeszcze modyfikowane, ale jogurty i sery je normalne (czasem go tylko lekko wysypie)
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 14:29   #32
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Wlasnie ostatnio kolezanka mowila mi ze nosi do zlobka
MM dla synka bo daja zwykle
A ja jek na to czy ma gwarancje ze pani ktora ma 10 maluchow na glowie to faktyczne zajmuje sie pilnowaniem zeby jej synek dostal mm ( dodam
Ze chodzilo o normalne mm nie jakies specjalne dla alergikow, ulewaczy itd
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 15:43   #33
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Wlasnie ostatnio kolezanka mowila mi ze nosi do zlobka
MM dla synka bo daja zwykle
A ja jek na to czy ma gwarancje ze pani ktora ma 10 maluchow na glowie to faktyczne zajmuje sie pilnowaniem zeby jej synek dostal mm ( dodam
Ze chodzilo o normalne mm nie jakies specjalne dla alergikow, ulewaczy itd
U nas nie można nawet przynosić swojego mleka. Podobno Sanepid nie pozwala.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 18:12   #34
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez elf27 Pokaż wiadomość
nie gotowałaś?


---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość


I jeszcze jedna kwestia- mam wrazenie ze u nas jest straszna nagonka ze wlasnie sloiczki lepsze bo badane, mm do 3 roku zycie, kaszki oczywiscie gotowce i inne akcje nabijajace kase producentom zywnosci dla dzieci

Ludzie, zeby paczka herbatniczkow dla niemowlat kosztowala 10 zl????
Kilo bananow 5 zl, banan w sloiczku za 120 gr 3 zl

A z mlekiem modyfikowanym corke rodzilam w irlandii, tam ichnie wytyczne dotyczace karmienia i po 1 roku zalecali zeby dziecko pilo okolo pol litra mleka pelnotlusetgo dziennie. A u nas mm pchaja do 3 lat... Jakos tamtejsze dzieci na krowim zyja. U nas tez sie na nim pokolenia wychowaly a tu nagle niedobre i niezdrowe dla maluchow
Zgadzam sie w stu procentach moje dziecko mając niecały rok odmówiło jedzenie słoiczków, i jak skończyło rok to dawałam zwykłe mleko a mm dodawałam jedną miarkę aby trochę zmienic smak , nigdy nie kupowałam herbatników dla dzieci tylko zwykłe herbatniki i biszkopty. A owoców w słoiczku nigdy nie kupiłam
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 13:58   #35
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Mysle,ze w Polsce jest stereotyp,ze taka matka-Polka musi sie poswiecac i gotowac dziecku,bo przeciez jak mozna isc na latwizne i kupic sloiczek.Ja zamiast gotowania papek czy bawienia sie w prasowanie sterty ubranek (ktorych mody brudzi 20 na dzien albo i wiecej) wole czas poswiecic dzieciom(i sobie jesli zostanie chwila).
A i jedzenie dla nas tez czasem kupuje gotowe,zamiast ugotowac,zeby miec troche czasu na cos innego
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 16:17   #36
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Jakoś nie zauważyłam tego stereotypu, jak się przegląda Odchowalnię, to zdecydowana większość leci na słoiczkach.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 17:18   #37
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Jakoś nie zauważyłam tego stereotypu, jak się przegląda Odchowalnię, to zdecydowana większość leci na słoiczkach.
A ja bardzo często słyszę od różnych osób, w różnym wieku, że któraś tam jest wygodnicka, nawet nie gotuje obiadów w domu. Kiedy ja mówiłam, że ja też nie gotuję, to wiele osób robiło wielkie oczy.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-20, 09:40   #38
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Dla mnie to nie jest kwestia wygodnictwa tylko wyboru, nie rozpatruję tego pod kątem wygodnictwa. Po prostu wydaje mi się, że świeżo przygotowane posiłki nie są tak wyjałowione jak te słoiczki, które przecież podlegają wielu procesom, co zawsze obniża wartości odżywcze.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-20, 12:43   #39
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

gdy zaczynałam rozszerzać córce dietę (miała 5,5 miesiąca) sięgnęłam po słoiczki. wydawało mi się to szybsze i wygodniejsze, tym bardziej gdy bobas zjada po 3-4 łyżeczki. gdy zaczęła zjadać więcej, zaczęłam gotować jej sama. A to z tego względu, że smak słoiczkowego jedzenia w niczym nie przypomina prawdziwego smaku danej potrawy. Jak spróbowałam kiedyś gerberowskiego banana to nawet nie wiedziałam, co to jest do samodzielnego gotowania przekonała mnie tez koleżanka, której synek tak się przyzwyczaił do słoikowego smaku, że za nic nie chciał jeść innego jedzenia. I po roku zaczynała jakby od nowa zabawę z wprowadzaniem jedzenia, tym razem tego niesłoikowego.
Teraz gdy córka ma 1,5 roku, dostaje 1 słoik obiadowy w tygodniu jest to risotto z królika po 7 miesiącu - kocha go wręcz, a ja królika i tak i tak jej nie przygotuje więc niech ma czasami dostanie też owoce ze słoiczka, jak np jesteśmy dłużej na dworze. zimą też czasami dawałam słoiczek z owocami, bo wtedy marny jest wybór owoców...

a co do tematu to może chodzi o to, że te owoce w słoiczkach są jakoś specjalnie dobierane (oczywiście w teorii...) niż takie świeże, dlatego można je (teoretycznie) podawać wcześniej
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-21, 07:57   #40
Marina1
Zakorzenienie
 
Avatar Marina1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Mysle,ze w Polsce jest stereotyp,ze taka matka-Polka musi sie poswiecac i gotowac dziecku,bo przeciez jak mozna isc na latwizne i kupic sloiczek.Ja zamiast gotowania papek czy bawienia sie w prasowanie sterty ubranek (ktorych mody brudzi 20 na dzien albo i wiecej) wole czas poswiecic dzieciom(i sobie jesli zostanie chwila).
A i jedzenie dla nas tez czasem kupuje gotowe,zamiast ugotowac,zeby miec troche czasu na cos innego
Zgadzam się, mam podobne zdanie.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Marina1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-21, 10:00   #41
Nindża
Rozeznanie
 
Avatar Nindża
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 517
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez elf27 Pokaż wiadomość
czekoladą?

ale skąd weźmiesz świeże dobre gatunkowo owoce nie w sezonie



nie gotowałaś?




czyli od początku w kawałeczkach, w ogóle nie podawałaś papki?

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------



kurcze, ja nawet jak gotuję warzywko to przekładam do lodówki w słoiczku
taka jakby papka ale widelcem rozdrabniałam, owoce w kawałeczkach
Nindża jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-23, 08:13   #42
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
U nas nie można nawet przynosić swojego mleka. Podobno Sanepid nie pozwala.
g.no prawda. dzwonilam do saepidu. jak najbardziej mozna. ja musialam tylko napisac oswiadczenie ze przynosze swoje mleko. ba, przynosze tez swoje obiady, bo np. dziecku 7 miesiecznemu na sniadanie platki na mleku krowim dawac nie bede! jeszcze z miesiac pojedzie na moim wyzywieniu i potem na normalnym
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-23, 08:18   #43
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
g.no prawda. dzwonilam do saepidu. jak najbardziej mozna. ja musialam tylko napisac oswiadczenie ze przynosze swoje mleko. ba, przynosze tez swoje obiady, bo np. dziecku 7 miesiecznemu na sniadanie platki na mleku krowim dawac nie bede! jeszcze z miesiac pojedzie na moim wyzywieniu i potem na normalnym
Ale we Wrocławiu, czy w Koszalinie? Bo rozporządzenia są różne, dla różnych województw
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-23, 08:35   #44
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

a widzisz, myslalam ze to ogolnopolska norma jest no to w koszalinku oczywiscie. ale mysle ze telefon do sanepidu, bo złobek poczatkowo tez mowil ze nie moge swojego zarcia dawac. po telefonie do sanepidu i sanepidu do zlobka juz mogłam
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-23, 09:15   #45
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
a widzisz, myslalam ze to ogolnopolska norma jest no to w koszalinku oczywiscie. ale mysle ze telefon do sanepidu, bo złobek poczatkowo tez mowil ze nie moge swojego zarcia dawac. po telefonie do sanepidu i sanepidu do zlobka juz mogłam
U nas dyrekcja żłobków z większością pomysłów jest na nie :/ Ostatnio Pani Kierownik dzwoniła z pytaniem, czy możemy założyć forum dla rodziców, bo padła taka inicjatywa. Dyrekcja zabroniła Chronią się ochroną prywatności itp. :/ Tzn. rodzice sami z siebie mogą, ale pracownicy żłobka nie mogą w tym uczestniczyć. Nie zdziwiłabym się więc, gdyby okazało się, że Sanepid tu nie ma nic do rzeczy.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-25, 21:52   #46
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

A propos zaczynania to mi radzą żeby na początek w ogóle nie dawać dziecku owoców tylko warzywa bo inaczej może być tak, że będzie chciało jeść tylko słodkie owoce a warzyw ani rusz... jedna z konsekwencji to szybkie wystawienie pierwszych ząbków na cukier.
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-26, 14:17   #47
GoodNight
Zadomowienie
 
Avatar GoodNight
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
u nas tego sie nie robi od dawna

U nas, tzn gdzie? (czyt. podawanie glukozy w szpitalach) Bo u nas tzn. w Lbl podają.

Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki Pokaż wiadomość
A propos zaczynania to mi radzą żeby na początek w ogóle nie dawać dziecku owoców tylko warzywa bo inaczej może być tak, że będzie chciało jeść tylko słodkie owoce a warzyw ani rusz... jedna z konsekwencji to szybkie wystawienie pierwszych ząbków na cukier.
I mi tez tak mówili. Ja zaczełam od marchewki, potem dynia a pozniej jabłko. Ale czy to jakas różnica? Nie wiem.
GoodNight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-26, 21:35   #48
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Natala u mojej corki chowanej na sloiczkach bylo dokladnie to samo
Przestalam podawac sloiczki i mala wypiela sie na owoce i warzywa w innej formie i bylo ponowne przyuczanie do smaku prawdziwych owocow i warzyw


Ale wiecie co mnie zszokowalo??? Kalendarz rozszerzania diety gdzie np szpinak ze wzgledu na wysoka zawartosc szczawianow ( chyba, moge sie mylic) jest polecany po 10 mcu a w sloiczkach juz od 4 go miesoaca
Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
gdy zaczynałam rozszerzać córce dietę (miała 5,5 miesiąca) sięgnęłam po słoiczki. wydawało mi się to szybsze i wygodniejsze, tym bardziej gdy bobas zjada po 3-4 łyżeczki. gdy zaczęła zjadać więcej, zaczęłam gotować jej sama. A to z tego względu, że smak słoiczkowego jedzenia w niczym nie przypomina prawdziwego smaku danej potrawy. Jak spróbowałam kiedyś gerberowskiego banana to nawet nie wiedziałam, co to jest do samodzielnego gotowania przekonała mnie tez koleżanka, której synek tak się przyzwyczaił do słoikowego smaku, że za nic nie chciał jeść innego jedzenia. I po roku zaczynała jakby od nowa zabawę z wprowadzaniem jedzenia, tym razem tego niesłoikowego.
Teraz gdy córka ma 1,5 roku, dostaje 1 słoik obiadowy w tygodniu jest to risotto z królika po 7 miesiącu - kocha go wręcz, a ja królika i tak i tak jej nie przygotuje więc niech ma czasami dostanie też owoce ze słoiczka, jak np jesteśmy dłużej na dworze. zimą też czasami dawałam słoiczek z owocami, bo wtedy marny jest wybór owoców...

a co do tematu to może chodzi o to, że te owoce w słoiczkach są jakoś specjalnie dobierane (oczywiście w teorii...) niż takie świeże, dlatego można je (teoretycznie) podawać wcześniej
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-28, 16:36   #49
muffinka90
Zakorzenienie
 
Avatar muffinka90
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 770
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki Pokaż wiadomość
A propos zaczynania to mi radzą żeby na początek w ogóle nie dawać dziecku owoców tylko warzywa bo inaczej może być tak, że będzie chciało jeść tylko słodkie owoce a warzyw ani rusz... jedna z konsekwencji to szybkie wystawienie pierwszych ząbków na cukier.
ja zaczelam od jablka (zaparcia) i jakos nie wplynelo to na jego apetyt, wrecz odwrotnie, nie lubi slodkich owocow, woli zupy
__________________
Mamą być i jeszcze raz


"I ślubuję Ci...''


moje hobby- xxx
muffinka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-29, 08:23   #50
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

A mnie sie wydaję, że nie ważne co pierwsze owoc czy warzywo,
bo dziecko zwyczajnie nie pamięta co jadło pierwsze...
Wydaję mi się że bardziej tu chodzi o to jak często podajesz warzywa i jak często podajesz owoce i charakter dziecka...
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 06:52   #51
isiaok
Rozeznanie
 
Avatar isiaok
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
A mnie sie wydaję, że nie ważne co pierwsze owoc czy warzywo,
bo dziecko zwyczajnie nie pamięta co jadło pierwsze...
Wydaję mi się że bardziej tu chodzi o to jak często podajesz warzywa i jak często podajesz owoce i charakter dziecka...
Też mi sie wydaje, że nie ma to zaczenia...gdybym jako pierwsza podawała Ewce marchewke to byłaby na samym mm do dzisiaj
nienawidzi samej marchewki a dynie, jabłko i ziemniaka jadła jak szalona
Nie chce mi sie wierzyć, że od podania(jako pierwsze) jabłka dziecko odrzuca warzywachyba, ze sa na forum dzieci, które jedza same owoce??????

Prawdą jest, że we wrocławskich żłobkach podaja mleko krowie...nawet niespełna rocznym niemowlakom...
I też mnie zastanawia mleko krowie w słoiczkach producentów mm
isiaok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 09:22   #52
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Mnie to smieszy. mm do 3 roku, ale słoiczki 6+ z mlekiem pełnym po roku to juz chyba mozna krowie normalnie dawac, jak 11 miesiac juz jogurty naturalne dozwolone.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 09:44   #53
isiaok
Rozeznanie
 
Avatar isiaok
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Mnie to smieszy. mm do 3 roku, ale słoiczki 6+ z mlekiem pełnym po roku to juz chyba mozna krowie normalnie dawac, jak 11 miesiac juz jogurty naturalne dozwolone.
cały czas o tym myśle...
isiaok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 20:04   #54
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
A ja bardzo często słyszę od różnych osób, w różnym wieku, że któraś tam jest wygodnicka, nawet nie gotuje obiadów w domu. Kiedy ja mówiłam, że ja też nie gotuję, to wiele osób robiło wielkie oczy.
U mnie jest tak, ze dla malej nie gotuje. Raz , ze zje pare lyzeczek....czasem caly sloiczek.A dwa jest to dla mnie wygodne bo nie musze dwoch obiadow gotowac. Dla siebie i TZ-a gotuje a mala dostaje sloiczki.... no ale kazda z nas robi tak jak uwaza

Chociaz wczoraj zrobilam ogorkowa i mala zjadla moze 4 lyzeczki
Moze jej nie smakowalo.... ale poprawila sloiczkiem... calym





Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Mnie to smieszy. mm do 3 roku, ale słoiczki 6+ z mlekiem pełnym po roku to juz chyba mozna krowie normalnie dawac, jak 11 miesiac juz jogurty naturalne dozwolone.
u mnie sa sloiczki z pelnym mlekiem juz od 4 +
i takie tez mala zajada ( za chwile bedziemy konczyc 9 mscy ) ....
takze co kraj to obyczaj
__________________
Ząbki
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-16, 07:06   #55
asienkie
Przyczajenie
 
Avatar asienkie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 19
Dot.: Słoczki - brzoskwinie, banany, jagody po 4 MIESIĄCU?!

a ja mysle ze trzeba po prostu racjonalnie podchodzic do tego tematu. nie widze nic zlego w podaniu dziecku dania ze sloiczka - od czasu do czasu. na spacerze albo w podrozy jest to z pewnoscia bardzo wygodne. my wlasnie zaczynamyswoja przygode z rozszerzaniem diety i powiem szczerze ze wole dac malemu jabluszko gotowe niz scierac te ktore sa aktualnie dostepne w sklepach i na straganach. maja tak paskudny smak ze sama ich nie chce jesc a co dopiero dawac dziecku...
__________________
"Uśmiech dziecka jest nieścieralnym, niezmywalnym dziełem sztuki"

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e773otjz4.png
asienkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:45.