2015-03-21, 19:13 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Ten facet się nie zmieni. Chwilę będzie dobrze a jak się poczujesz bezpiecznie to znów zacznie odwalać.
Piszesz że bedzie do Ciebie dzwonił z innych numerów? Masz numer na kartę? Zmień. Abonament, czy mix to zamów nowy numer (to troszkę kosztuje). Nachodzi w domu? Postrasz go policją w razie czego wezwij (powiedz że sie go boisz). Pare razy policja przyjedzie to zrezygnuje. Ale szczerze watpie czy zerwiesz. No bo jak przyjmie zaproszenie do związku na fb to od razu będzie wszystko ok
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2015-03-21, 19:22 | #62 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Dokładnie. Przeraża mnie podany w tym wątku wiek autorki. O ile młodzieńczą naiwność można jakoś wytłumaczyć, o tyle...no kurczę, to ta wizja zbliżającej się trzydziestki i mitu, że po trzydziestce to już tylko się do trumny kłaść, robi kobietom takie bagno z mózgów?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-03-21, 19:28 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Szczerze nie zwróciłam uwagi na wiek i myślałam, że kobieta jest ledwie pełnoletnia!
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2015-03-21, 19:59 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 453
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Mit, że do 30 czeba zaobrączkować jakiego chuopa to relikt przeszłości, jednak gdzieniegdzie nadal obecny. Ten tutaj opisany półgłówek to idealna partia na mensza dla każdej dziewczyny, także pilnuj dobrze Autorko bo jeszcze ktoś się skusi i odbije chuopa, w końcu szlaja się po klubach a tam różni i różne przychodzą
|
2015-03-21, 20:02 | #65 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
zupelnie nie interesuje mnie małzenstwo i dzieci! po ostatnim nieudanym zwiazku mialam plan zostania singlem, nie obchodzą mnie drobnomieszczanskie mity starej panny itp. nie jestem nawet gotowa na wspolne mieszkanie.....ech...a co do wieku to sprawa indywidualna, w kwestii uczuć nawet po 60tce ludzie zachowują się jak gimnazjaliści....
|
2015-03-21, 20:10 | #66 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Niby tak, ale to świadczy o wnioskach wyciągniętych z poprzednich doświadczeń. A raczej o braku tychże wniosków.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-03-21, 20:27 | #67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
poniewaz w poniedzialek mialam sie do niego wprowadzic, musze dzis wyjasnic sytuacje, pojde po polnocy, na dwie godziny przez koncem jego zmiany i postawie mu ostateczne ultimatum, albo od teraz zaczyna sie zachowywac odpowiedzialnie wobec mnie albo zaczynam sie spotykac z kims innym, jutro zdam relacje/Naiwna....
|
2015-03-21, 20:29 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
ja powiem tak: mam kolege ktory spotyka sie z dziewczyna od ponad pol roku. nie uwaza jej za dziewczyne.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2015-03-21, 20:31 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
jesli to sie nie rozwiaze do poniedzialku, w tydzien znajde sobie nowego chlopaka
|
2015-03-21, 20:33 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Bardzo dojrzale. Czy nóżkami też zaczniesz tupać?
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2015-03-21, 20:35 | #71 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
a co mam zrobic?czekać do śmierci? nigdy sie z niego nie wyleczę jesli szybko nie zmienie obiektu uczuc, to jest instynkt samozachowawczy!
|
2015-03-21, 20:38 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Raczej jego brak. Poza tym: Ty nie chcesz się wyleczyć z obecnego.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2015-03-21, 20:40 | #73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
mylisz sie! niczego bardziej nie chce!!! gdybym mogla o nim zapomnieć ot tak w pięć sekund bylabym najszczesliwszą osobą na swiecie
Edytowane przez jane_birkin Czas edycji: 2015-03-21 o 20:42 |
2015-03-21, 20:41 | #74 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Mam nieodparte wrażenie, że dawanie rad autorce to marnotrawienie klawiatury.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-03-21, 20:44 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Jak większości słabym trollom. Bo nie wierzę w naiwność kobiety, która nie rzuciła misiaczka zaraz po tym, jak się dowiedziała, że ten rozwalił krzesło na kimś innym.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2015-03-21, 20:45 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Cytat:
Ręce opadają. Chyba nie ma jak Ci pomóc. A co niby miałoby się do poniedziałku rozwiązać? Edytowane przez laisla Czas edycji: 2015-03-21 o 20:46 |
|
2015-03-21, 20:46 | #77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
dobra, nie rozumiem o co chodzi z trollingiem,ktos komus za to płaci? jaki to ma sens i cel? ja chcę jakoś naprawić tę relację i tyle! jutro się odezwę i powiem co i jak, dziekuje za porady wszystkie gruntownie przemyślę
|
2015-03-21, 20:58 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Jak to się mówi wśród stolarzy: połamania krzeseł!
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2015-03-21, 21:03 | #79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
dziękuję za kilka godzin wyłożę mu kawę na ławe i przekonam się ostatecznie czy byłam naiwną idiotką.....
|
2015-03-21, 21:29 | #80 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Naiwność to chyba nie największy problem autorki
|
2015-03-21, 21:32 | #81 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
a co? brak inteligencji?
|
2015-03-21, 21:33 | #82 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrc
Wiadomości: 627
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Cytat:
__________________
Warto wierzyć w miłość bo gdzieś jest ktoś kto też w nią wierzy! 18.04.2015 - 14:00 sakramentalne tak |
|
2015-03-21, 22:26 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 955
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Mhmmm. Z każdą wiadomością pojawia się coraz tłustszy i bardziej smakowity skrawek informacji, a wszystkie wpasowują się w ulubione wizażowe tematy.
Daję 3/10, bo wyszły 3 strony wątku.
__________________
You don’t have to be pretty. You don’t owe prettiness to anyone. Not to your boyfriend/spouse/partner, not to your co-workers, especially not to random men on the street. [...] Prettiness is not a rent you pay for occupying a space marked "female". Diana Vreeland
|
2015-03-21, 22:34 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Dla mnie 2/10 (za szybko odkryła karty)
__________________
Cytat:
|
|
2015-03-21, 22:39 | #85 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
za szybko? ponieważ mam mało czasu! ech...w porządku nie kontynuuje można skasować wątek......dziękuję za uwagę
|
2015-03-22, 07:04 | #86 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Cytat:
---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ---------- Cytat:
I serio, mam nadzieję, że się mylę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
2015-03-22, 11:43 | #87 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
|
2015-03-22, 19:25 | #88 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Cytat:
Naprawdę warto czasem się oddalić, nawet jakbyś miała wyć w poduszkę przez tydzień. Jak się odsuniesz to jest szansa, że on zrozumie, że naprawdę nie jesteś dana mu na zawsze. A jak nie zrozumie albo odejdzie - trudno, nie był ciebie wart. |
|
2015-03-23, 16:08 | #89 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
książka jest swietna czytalam, wiele razy robiłam unik-3tyg zerwania kontaktu, zreszta ciagle to robie, chodze na imprezy sama, do kina z kolegami, caly czas wysylam mu sygnaly, ze nie moze mnie miec na zawsze, zresztą kiedy on powiedzial, ze chodzenie, bycie razem to powazna decyzja bo to jest dla niego do konca zycia, ja odparlam, ze dla mnie to jest cos tymczasowego i ze sama sie boje zaangazowania, wiec proponuje, zebysmy chodzili ze sob do konca maja.....wtedy on wpadl w panikę....`p
Poszlam tam wczoraj i nawet nie zdazylam wyjechać z tymi wyrzutami, on strasznie czule mnie przywitał i zajmował przez caly wieczór, wszystkim opowiadając jaki jest zakochany, obcałowywał itp. potem pojechalismy na impreze do jego kolegi, ktory zreszta mowil mi ze Kamil (imię zmienione) jest we mnie zakochany i powinniśmy miec razem dziecko i że strasznie się oboje ciśnieniujemy i robimy sobie na zlosc ( kolega Kamila mowil, ze on tanczyl z pannami w piatek po tym jak mu napisalam, ze nie przyjde bo ide na impreze ze znajomymi, mowil, ze Kamil czekal a potem wpadl w szal i rzucil sie w wir tanca) jak wloskie malzenstwo..... jego czulosc osiagnela takie rozmiary, ze kolega stwierdził, że to wrecz obrzydliwe nie twierdze, zebym byla zachwycona, ale ciesze sie ze cos sie jednak zmieniło, mysle, ze jego przyjaciel mial racje prowadzimy jakas dziwna rozgrywkę-mechanizm obronny- w obawie przed zaanazowaniem. Jest w tym duzo mojej winy bo ja tez mam problem z inicjowaniem kontaktu fizycznego, Kamil zarzucil mi ze nigdy go nie dotykam w towarzystwie, moi znajomi z kolei twierdzą ze go ignoruje (byc moze ale robie to obronnie w obawie, ze on mnie bedzie zaniedbywal). Straszna pułapka.....ale oboje jestesmy po cieżkich poprzednich zwiazkach. Dowiedzialam sie przy okazji kolejnych nowinek na temat jego bylych dziewczyn (same wariatki) jedna probowala uwiesc wlasnie tego przyjaciela Kamila ( o ktorym wspomnialam) i robiła straszne akcje... Wygląda na to, że faktycznie ostatnio oboje robilismy rozne uniki i za mało czasu spedzalismy razem, chyba powinnismy spuscic z tonu i przestac walczyc.... |
2015-03-23, 16:51 | #90 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
|
Dot.: Dziwna relacja, czy jestem naiwna?
Cytat:
Uważam też, że kolegów namawiających na dziecko (!) i opowieści o ex-wariatach lepiej w ogóle nie brać pod uwagę. Ale co kto lubi. Jeśli lubisz karuzelę, bo inaczej jest zbyt monotonnie - masz do tego prawo. Nie każdy musi lubić święty spokój. Tylko z tym dzieckiem serio się nie spiesz. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.