nie odzywa się po pierwszym razie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-23, 18:04   #1
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22

nie odzywa się po pierwszym razie


Hej,
ponad 2 tyg temu przeżyłam swój pierwszy raz. Można powiedzieć, że niestety zachowałam się nieodpowiednio, bo zrobiłam to na imprezie z kolegą. Było fajnie, jednak ja nie mam doświadczenia i strasznie się stresowałam. Miałam jakieś psychiczne schizy, nie byłam sobą. Bałam się tego, że zajdę w ciążę, bałam się tego, że zrobiłam to z kimś kogo nie znałam ( sama się karałam w myśli :/) i bałam się że wszyscy się o tym dowiedzą...
On był w porządku, później trochę leżeliśmy aż po jakiś czasie ja postanowiłam wrócić do domu....Powiedziałam chyba to niefortunne, pierwszy raz potraktowałam tak mega mechanicznie...
Ale podświadomie stwierdziłam, że on też tak sądzi i chce mnie tylko 'zali**yć). Była to impreza więc był alkohol. Ludzie leżeli na łóżkach i kanapach. Nie chciałam tam zostawać dopóki ludzie się nie obudzą... Myślałam, że on to zrozumie. Ale chyba nie zrozumiał, bo powiedział, że to, że powiedziałam, że chcę iść do domu było brutalne. Ja powiedziałam, że nie chcę zostać bo wszyscy śpią, nie ma miejsca na rozmowę nawet... I chyba znowu mówiłam to bardzo zasadniczo i chłodno. ( potrafię być taka). Odprowadził mnie do klatki, pożegnaliśmy się buzi w policzek, powiedział do zobaczenia i koniec.
Myślałam, że do mnie napisze, że będzie chciał mieć jakiś kontakt. Ale oczywiście nie napisał. Ja sama dodałam go na facebook. Miałam jeszcze kompleks tego, że tak szybko wyszłam, że może powinnam była zostać, że może on poczuł się źle przez to, że ja szybko wyszłam, że może on pomyślał, że on źle zrobił coś... Wiecie o co chodzi..
Ale nic nie napisałam. Głowiłam się z tydzień... Po dodaniu go na fb myślałam, że sam zagai
W ten weekend znowu widzieliśmy się na imprezie. Tym razem innej, ja przyszłam ze swoimi znajomymi on ze swoimi, ale był łącznik między dwiema grupami w postaci koleżanki.
Oczywiście on mnie ignorował, tańczył ze swoimi przyjaciółkami, przytulał się do nich. Chwilę zamieniliśmy słówko czy dwa przy szotach znajomej. I to wszystko. Później po imprezie wracaliśmy na nocny dwiema grupami. On był arogancki i jakiś dziwny w stosunku do każdego.. Nikt nie wiedział o co mu chodzi. Dlaczego tak reaguje i jest głośny i wkurzony...
Czułam, że to moja wina. Że ja nie powinnam tam być .Tak jakby mnie odstraszał od grupy ( podświadomie).
Następnego dnia znajoma mówiła, że on nie pamiętał tego co robił i mówił bo był pijany... Ale mi się zdaje, że to właśnie przez moją obecność coś się z nim działo. Nie wiem. Tak jakby nie chciał abym tam była...

Koleżanka wspólna powiedziała, że cóż zdarza się. I żebym sobie go nie 'wkręcała'. Mam to czego chciałam i jeśli on mnie olewa to co ja mam się nie narzucać...
Więc prawdopodobnie na następną imprezę z nimi nie pójdę, albo będę unikać imprez z nim gdzieś w tłumie

CO o tym myślicie? Czy to ja zachowałam się dziwnie wychodząc szybko? Może on ma do siebie obiekcje, że np mój 1 raz był dziwny, że to on nie stanął na wysokości działania... A ja się zestresowałam, nie mam doświadczenia... Poza tym było to na imprezie więc logika też dawała mi znać, że nic z tego nie będzie. Pogodziłam się.
Ale jego zachowanie kilka dni temu mnie zastanawiało..

Ps przepraszam musiałam się wygadać
Pozdrawiam

RL
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 18:31   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez runninglola Pokaż wiadomość
Hej,
ponad 2 tyg temu przeżyłam swój pierwszy raz. Można powiedzieć, że niestety zachowałam się nieodpowiednio, bo zrobiłam to na imprezie z kolegą. Było fajnie, jednak ja nie mam doświadczenia i strasznie się stresowałam. Miałam jakieś psychiczne schizy, nie byłam sobą. Bałam się tego, że zajdę w ciążę, bałam się tego, że zrobiłam to z kimś kogo nie znałam ( sama się karałam w myśli :/) i bałam się że wszyscy się o tym dowiedzą...
On był w porządku, później trochę leżeliśmy aż po jakiś czasie ja postanowiłam wrócić do domu....Powiedziałam chyba to niefortunne, pierwszy raz potraktowałam tak mega mechanicznie...
Ale podświadomie stwierdziłam, że on też tak sądzi i chce mnie tylko 'zali**yć). Była to impreza więc był alkohol. Ludzie leżeli na łóżkach i kanapach. Nie chciałam tam zostawać dopóki ludzie się nie obudzą... Myślałam, że on to zrozumie. Ale chyba nie zrozumiał, bo powiedział, że to, że powiedziałam, że chcę iść do domu było brutalne. Ja powiedziałam, że nie chcę zostać bo wszyscy śpią, nie ma miejsca na rozmowę nawet... I chyba znowu mówiłam to bardzo zasadniczo i chłodno. ( potrafię być taka). Odprowadził mnie do klatki, pożegnaliśmy się buzi w policzek, powiedział do zobaczenia i koniec.
Myślałam, że do mnie napisze, że będzie chciał mieć jakiś kontakt. Ale oczywiście nie napisał. Ja sama dodałam go na facebook. Miałam jeszcze kompleks tego, że tak szybko wyszłam, że może powinnam była zostać, że może on poczuł się źle przez to, że ja szybko wyszłam, że może on pomyślał, że on źle zrobił coś... Wiecie o co chodzi..
Ale nic nie napisałam. Głowiłam się z tydzień... Po dodaniu go na fb myślałam, że sam zagai
W ten weekend znowu widzieliśmy się na imprezie. Tym razem innej, ja przyszłam ze swoimi znajomymi on ze swoimi, ale był łącznik między dwiema grupami w postaci koleżanki.
Oczywiście on mnie ignorował, tańczył ze swoimi przyjaciółkami, przytulał się do nich. Chwilę zamieniliśmy słówko czy dwa przy szotach znajomej. I to wszystko. Później po imprezie wracaliśmy na nocny dwiema grupami. On był arogancki i jakiś dziwny w stosunku do każdego.. Nikt nie wiedział o co mu chodzi. Dlaczego tak reaguje i jest głośny i wkurzony...
Czułam, że to moja wina. Że ja nie powinnam tam być .Tak jakby mnie odstraszał od grupy ( podświadomie).
Następnego dnia znajoma mówiła, że on nie pamiętał tego co robił i mówił bo był pijany... Ale mi się zdaje, że to właśnie przez moją obecność coś się z nim działo. Nie wiem. Tak jakby nie chciał abym tam była...

Koleżanka wspólna powiedziała, że cóż zdarza się. I żebym sobie go nie 'wkręcała'. Mam to czego chciałam i jeśli on mnie olewa to co ja mam się nie narzucać...
Więc prawdopodobnie na następną imprezę z nimi nie pójdę, albo będę unikać imprez z nim gdzieś w tłumie

CO o tym myślicie? Czy to ja zachowałam się dziwnie wychodząc szybko? Może on ma do siebie obiekcje, że np mój 1 raz był dziwny, że to on nie stanął na wysokości działania... A ja się zestresowałam, nie mam doświadczenia... Poza tym było to na imprezie więc logika też dawała mi znać, że nic z tego nie będzie. Pogodziłam się.
Ale jego zachowanie kilka dni temu mnie zastanawiało..

Ps przepraszam musiałam się wygadać
Pozdrawiam

RL
No to wyciągnij wniosek i zacznij ufać swojej podświadomości, bo to dokładnie opisałaś: chłop po pijaku zaliczył Ciebie, też po pijaku. W sumie bardzo smutne wejście w seksualne życie, bo chłopa okropnego opisałaś. I wyciągnij z tego wnioski na przyszłość- dla samej siebie i dobra dla siebie.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-03-23 o 18:37
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 18:39   #3
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
No to wyciągnij wniosek i zacznij ufać swojej podświadomości, bo to dokładnie opisałaś: chłop po pijaku zaliczył Ciebie, też po pijaku. W sumie bardzo smutne wejście w seksualne życie. I wyciągnij z tego wnioski na przyszłość- dla samej siebie i dobra dla siebie.
wiem, trochę się źle z tym czuję. ale miałam już takie myśli, że może to ja coś źle zrobiłam.
no ale cóż. mam nadzieję, że później już będzie lepiej. i nigdy nie na imprezie
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 18:42   #4
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez runninglola Pokaż wiadomość
wiem, trochę się źle z tym czuję. ale miałam już takie myśli, że może to ja coś źle zrobiłam.
no ale cóż. mam nadzieję, że później już będzie lepiej. i nigdy nie na imprezie
Cóż, mam tylko nadzieję, że odnośnie facetów sensowniej wybierzesz, bo chłopa opisałaś mocno takiego sobie. Cóż- błędy każdy popełnia, chodzi raczej, by ich potem nie powtarzać.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 18:54   #5
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

stało się, na przyszłość polecam jednak dbać o jakość swoich doświadczeń erotycznych w myśl słów Yennefer z Wiedźmina:
Cytat:
Jeżeli w ogóle ma się wybór, a nie ma się dużej wprawy, w pierwszej kolejności ocenia się nie mężczyznę, ale łóżko.
Moim zdaniem, za bardzo się przejmujesz tym, co on mógł pomyśleć i tym co zrobił. Olej, zapomnij, nie staraj się mieć do tego przesadnie emocjonalnego stosunku.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 18:57   #6
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez runninglola Pokaż wiadomość
CO o tym myślicie? Czy to ja zachowałam się dziwnie wychodząc szybko? Może on ma do siebie obiekcje, że np mój 1 raz był dziwny, że to on nie stanął na wysokości działania... A ja się zestresowałam, nie mam doświadczenia... Poza tym było to na imprezie więc logika też dawała mi znać, że nic z tego nie będzie. Pogodziłam się.
Ale jego zachowanie kilka dni temu mnie zastanawiało..
Myślę, że sobie go wkręcasz. Że on ani trochę nie zastanawiał się nad tym, czy czasem nie schrzanił Twojego pierwszego razu albo czy czasemn nie zrobił czegoś źle. Może gdyby mu zależało, był zakochany w dziewczynie, starał się - to wtedy mógłby mieć takie myśli.

Tutaj natomiast mamy sytuację, gdy chłopak Cię nie zna, przespaliście się i dla niego to tyle jeśli chodzi o znajomość. Nawet nie sądzę, żeby szczególnie przejął się tym, że wyszłaś do domu wtedy - bo przecież to żadna zbrodnia nie była.

A na drugiej imprezie zachowywał sie tak po alkoholu po prostu, niektorym włącza się wtedy typ agresywny. przestań wkręcać sobie, że chodziło o Ciebie. Bo nie ma żadnych oznak, które by to potwierdzały.

Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Czas edycji: 2015-03-23 o 18:58
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 19:37   #7
SylwiaKaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Obawiam się, ze faceci, którzy po imprezie uprawiają seks z całkiem obcymi osobami naprawde bardzo mało rozmyslają nad uczuciami tych osob. Pewnie nie byłas pierwszą dziewczyną w takiej sytuacji z nim. Wlaściwie to byłoby dość nietypowe jakby potem jakoś dużo o Tobie myslał, czy zagadywał. Swoją drogą mam nadzieję, ze jakoś się zabezpieczyłas mimo tej sytuacji.
SylwiaKaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-23, 19:53   #8
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Zgadzam się z koleżanką - po prostu kolega zaliczył panienkę po pijaku. Bywa. Słabo tylko, że ten pierwszy raz, który na ogół chce się zapamiętać, a przynajmniej przeżyć z właściwą osobą, wyszedł ci tak byle jak.

Ostrożniej dobieraj partnerów na przyszłość i tyle.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 20:06   #9
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

albo on chciałby, ale został spławiony, więc nie wie co robić.

Nie możesz do niego zagadać neutralnie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 20:20   #10
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
albo on chciałby, ale został spławiony, więc nie wie co robić.

Nie możesz do niego zagadać neutralnie?
no właśnie czasem kiedy tak myślę, zastanawiam się czy on też podobnie 'myśli' o tym jak ja. tzn z uczuciami itp... może tak się czuje. ale sama boję sie wykonać krok.
z mojego doświadczenia wynika to, że jeśli facet chce to znajdzie czas i miejsce do rozmowy, pogadania, spotkania. a ja wcześniej pisałam do różnych bo myślałam, że właśnie JA COŚ ŹLE zrobiłam. a teraz nie mamy kontaktu- bo ja pisałam.
teraz nie będę...

raczej neutralnie do niego nie mogę zagadać.. on jest znajomym z innej grupy. bardziej zna go moja koleżanka... ja go nie znam prawie. więc myślę o najgorszym itp. sama nie wiem.
facet myśli dolną częścią ciała tym bardziej na imprezie. watpię by miał jakieś wtedy 'empatyczne' myśli i odruchy.
no cóż. było minęło....

Edytowane przez runninglola
Czas edycji: 2015-03-23 o 20:24
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 20:23   #11
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

No niestety, ale raczej wygląda na to, że po prostu się z Tobą przespał, a kontaktu czy zobowiązań mieć nie chce. Twoje zachowanie nie miało tu - tak sądzę - żadnego znaczenia, jakby mu choć odrobinę zależało (np. spodobałabyś mu się jakoś bardziej niż na raz) to chociażby napisał następnego dnia, czy wszystko ok, czy dotarłaś bezpiecznie do domu itp. Nie utrzymuje kontaktu, bo pewnie nie chce, żebyś sobie coś uroiła i go potem męczyła. Szkoda, że akurat tak zaczęłaś życie seksualne, ale też nie przywiązywałabym do tego mitycznego pierwszego razu jakiegoś przeogromnego znaczenia, niektórzy odbywają go romantycznie, inni mniej, niektórzy nawet go nie pamiętają, jeszcze inni nie chcą pamiętać. Ale jeśli jakiś chłopak Ci się naprawdę spodoba na imprezie, to jedna z mniej mądrych rzeczy, jakie można zrobić, to natychmiast się z nim przespać, chyba, że po prostu chcesz seksu, a nie związku czy znajomości
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-23, 20:24   #12
Nevena
Raczkowanie
 
Avatar Nevena
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Szkoda, że bardziej przejmujesz się tym, jak odebrał Cię jakiś obcy chłopak (masz poczucie winy, że zrobiłaś coś nie tak itd.), niż tym, co sama czujesz (stwierdziłaś, że chce Cię tylko zaliczyć i "się dałaś" mimo że liczyłaś na coś więcej - no bo raczej liczyłaś skoro teraz się zastanawiasz, czemu brak kontynuacji).
Czasu nie cofniesz, ale wyciągnij wnioski.
__________________
Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Chciałabyś usłyszeć, że miłość najważniejsza, ale ode mnie nie usłyszysz. Miłość nie jest najważniejsza. Ważniejsze jest szczęście. Jeśli miłość nie daje szczęścia, to kij z nią.
bloguję nevena.pl
Nevena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 20:26   #13
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

ok, dzięki za wszystkie komentarze.
będę uważała
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 20:28   #14
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez runninglola Pokaż wiadomość
no właśnie czasem kiedy tak myślę, zastanawiam się czy on też podobnie 'myśli' o tym jak ja. tzn z uczuciami itp... może tak się czuje. ale sama boję sie wykonać krok.
z mojego doświadczenia wynika to, że jeśli facet chce to znajdzie czas i miejsce do rozmowy, pogadania, spotkania. a ja wcześniej pisałam do różnych bo myślałam, że właśnie JA COŚ ŹLE zrobiłam. a teraz nie mamy kontaktu- bo ja pisałam.
teraz nie będę...

raczej neutralnie do niego nie mogę zagadać.. on jest znajomym z innej grupy. bardziej zna go moja koleżanka... ja go nie znam prawie. więc myślę o najgorszym itp. sama nie wiem.
facet myśli dolną częścią ciała tym bardziej na imprezie. watpię by miał jakieś wtedy 'empatyczne' myśli i odruchy.
no cóż. było minęło....
Chwila, chwila, może się mylę, ale Ty chyba myślałaś, że z tego bzyknięcia po pijaku będzie miłość wielka i uczucia? Pomijając, ze faceci z gatunku "myśli dolną częścią" są fuj i tyle, bo zarazić nie wiadomo czym mogą.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 20:30   #15
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Chwila, chwila, może się mylę, ale Ty chyba myślałaś, że z tego bzyknięcia po pijaku będzie miłość wielka i uczucia? Pomijając, ze faceci z gatunku "myśli dolną częścią" są fuj i tyle, bo zarazić nie wiadomo czym mogą.
nie, wtedy tak nie myślałam. złapało mnie to dopiero z tydzień później...
i dobrze że do niego nie pisałam.
poza tym głupio, że olewa i ignoruje. no cóź. mam za swoje :P
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 20:34   #16
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez runninglola Pokaż wiadomość
nie, wtedy tak nie myślałam. złapało mnie to dopiero z tydzień później...
i dobrze że do niego nie pisałam.
poza tym głupio, że olewa i ignoruje. no cóź. mam za swoje :P
To zrób to, co kilka osób już Ci napisało: wyciągnij z tego wnioski na swoją przyszłość. Poza tym, dlaczego Ciebie dziwi, ze olewa i ignoruje? Byłaś pewnie którąś z wielu kobiet, które na imprezie bzykał po pijaku, ani Ty pierwsza, ani ostatnia, którą bzyknie. Taki typ- jak wyciągniesz z tego wnioski, nie popełnisz podobnego błędu w przyszłości.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 20:55   #17
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

No ja też Ci powiem: cóż, zdarza się. Całkiem serio. Doświadczenie na przyszłość.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 21:17   #18
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Jak dziewczyny wyżej - smutna prawda jest taka, że chłopak cię najprawdopodobniej po prostu "zaliczył" - tak dla rozrywki i rozładowania napięcia, bez żadnego naddatku emocjonalnego.
Gdyby tak nie było, odezwałby się do ciebie na tym facebooku, a już na pewno później, na imprezie.
Ale on raczej w ogóle już o tobie nie myślał, nie oceniał twoich łóżkowych umiejętności, ani niczego nie wspominał, więc na pewno nie ma w tym żadnej twojej winy.
To że na imprezie zachowywał się inaczej ze względu na ciebie, to sobie wkręcasz. Podświadomie chciałabyś żeby była między wami jakakolwiek więź, bo nie umiesz pogodzić się z faktem, że twój pierwszy raz był zupełnie bez uczucia.
No ale to już się stało, czasu nie cofniesz. Więc nie zadręczaj się, nie babraj w wyrzutach sumienia, tylko wyciągnij wnioski i staraj się już takich błędów nie popełniać.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 21:36   #19
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

On ma to delikatnie mówiąc wszystko gdzieś, wątpię, żeby to jak się zachowywał na tej 2 imprezie miało związek z Tobą. On już pewnie zapomniał co wy robiliście, z Twojego opisu mi wygląda na takiego.
Nie rób tak więcej, dla własnego dobra
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-23, 21:46   #20
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez runninglola Pokaż wiadomość
facet myśli dolną częścią ciała tym bardziej na imprezie. watpię by miał jakieś wtedy 'empatyczne' myśli i odruchy.
no cóż. było minęło....
Co to niby znaczy? Że wszyscy faceci, którzy przychodzą na imprezy, myślą tylko dolną częścią ciała? Proszę mi tu nie uogólniać. Widać on taki jest, ale nie wszyscy muszą być tacy sami Na przyszłość lepiej wybieraj obiekt zainteresowania, a nie takich gości... a potem jeszcze wysnuwać wnioski, że faceci przychodzą na imprezy po to, by zaliczać.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-23, 22:07   #21
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez runninglola Pokaż wiadomość
Powiedziałam chyba to niefortunne, pierwszy raz potraktowałam tak mega mechanicznie...
Ale podświadomie stwierdziłam, że on też tak sądzi i chce mnie tylko 'zali**yć).

RL
Jak widać stereotypy robią swoje , nie każdy chce tylko zaliczyć i nie każdy,akt seksualny traktuje rozrywkowo.
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 08:09   #22
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Jak widać stereotypy robią swoje , nie każdy chce tylko zaliczyć i nie każdy,akt seksualny traktuje rozrywkowo.
ok, źle się odezwałam.
mam wyrzuty sumienia, że to zrobiłam bo nie mogę przestać o nim myśleć. chociaż wiem, że się do mnie nie odzywa itp.
myślałam, że on nie wchodzi na facebook często. koleżanka ( ta która zna go już od wielu lat) pokazała jego aktywność w grupach zamkniętych tylko ze znajomymi.
głupio mi trochę, bo oczywiście się przed nim otworzyłam wcześniej. i wydawało mi się, że on przede mną też. i z tym mam największe obiekcje, bo pokazałam mu jaka naprawdę jestem- a nie z maską jakiejś ciągle uśmiechniętej.
nie musiałam z nim rozmawiać. ale wiem, że on liczył tylko na jedno
no cóż . mam taki problem, że nie wiem gdzie mogłabym poznawać chłopaków. jestem w trakcie końca studiów- każdy się rozszedł, ma nauczanie indywidualne... siedzę sama sobie na wydziale czasem z koleżanką, uczymy się. nikt do nas nie podchodzi, mało ludzi. wieczorem wyjdzie się gdzieś do miasta, ale te same miejsca, prawie Ci sami ludzie. od dawna nie byłam na żadnej domówce. a tak najlepiej poznawać ludzi.

coś muszę zmienić w swoim życiu. koleżanka uważa, że przesadzam, że zbyt dużo myślę i analizuję każdą sytuację. i chyba ma rację. tylko, że ona ma o wiele więcej aktywnych i bezpośrednich znajomych niż ja
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 08:20   #23
SylwiaKaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
od dawna nie byłam na żadnej domówce. a tak najlepiej poznawać ludzi.
No akurat Twój przykład pokazuje, że nie do końca. :P
W sumie myślałam, ze jesteś trochę młodsza. Jesli szukasz bliskości i związku to naprawdę wybrałaś najgorszy sposób. Jak chcesz poznawać ludzi to zapisz się do klubu rowerowego albo czegoś w tym stylu.
SylwiaKaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 08:27   #24
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez SylwiaKaja Pokaż wiadomość
No akurat Twój przykład pokazuje, że nie do końca. :P
W sumie myślałam, ze jesteś trochę młodsza. Jesli szukasz bliskości i związku to naprawdę wybrałaś najgorszy sposób. Jak chcesz poznawać ludzi to zapisz się do klubu rowerowego albo czegoś w tym stylu.
tzn w moim przypadku domówki jakieś spotkania wieczorne ze znajomymi. o to mi chodzi. no ale jak widać w tym przypadku sie nie sprawdziło :P

wiem, moge wydawać się niedojrzała. nie mam doświadczenia. wgl wcześniej miałam tylko 2 chłopaków z którymi nie zdecydowałam się na 'pierwszy raz'. to było dawno. od paru lat jestem sama i może już mi coś na głowę weszło. to jest chyba jakaś psychiczna blokada przed otwarciem na związek. sama nie wiem
moje koleżanki wchodzą z jednego w drugi a ja nie mogę. nawet nie wyglądam na tyle lat ile mam ludzie biorą mnie za 2-3 lata młodszą. moze dlatego dojrzalśi faceci na mnie nie zwracają uwagi tylko młodsi
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 08:29   #25
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Coz, po tych pierwszych postach mialam wrazenie, ze masz jakies 18 lat... Mozesz poznawac ludzi przez rozne portale, ale w znaczacej wiekszosci przypadkow seks na pierwszym spotkaniu nie bedzie skutkowal zwiazkiem i miloscia po grob :P
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 08:44   #26
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

wiem, nie będę go nachodzić przecież.
chyba jest takie przekonanie, że dziewczyna zakochuje się w chłopaku, który ją rozdziewicza. i może on to wie, a tego po prostu nie chce. nie jest pewnie na tym etapie, albo ma swoje plany i nie jest mu nikt inny potrzebny


wiecie o co chodzi. przecież jeśliby mu zalezało to by napisał, spotkał się ze mną. najlepsze jest to, że nie 'rozkminiałam; tego przez pierwszy tydzien...
dopiero po tym 2 spotkaniu tydzien pozniej.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

mam młodsze koleżanki, które mają więcej doświadczenia ode mnie. i mówią, że fajnie się stało, przygoda, ale żebym nie była taka 'miękka' i nie analizowała. ok stało się.
nawet ta wspólna koleżanka mówi, że fajnie, że się stało. on też nikogo nie miał przez długi czas.

powiedziałam jej że mam, żal i że dziwnie się czuje- ona mówi, że wie, domyśla się. ale żebym się ogarnęła szybko.
on i tak wyjeżdża z kraju, ma plany pracować gdzieś indziej
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 09:06   #27
elamem
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

A w którym momencie do niego zagadałaś, bo nie złapałam?

Te twierdzenia "o facetach" to straszny zbiór stereotypów...

A co do samej sytuacji, zawsze możesz zagadać po koleżeńsku, w stylu "Cześć co u ciebie szkoda, że nie było okazji pogadać na ostatniej imprezie". Szkoda, że nie zagadałaś na tamtej domówce tylko bawiłaś się w jakiś "łączników". W ogóle najlepsza rada na przyszłość nie włączaj w swoje relacje z facetami całego grona koleżanek... już lepsze obce osoby, bo koleżanki powiedzą koleżankom i do faceta jakaś nowa wersja dotrze...

Co do jego zachowania, albo uważa, że nic się niestało i nie jest zainteresowany, albo uważa że nie byłaś zadowolona i mu głupio, albo co najbardziej prawdopodobne, sam nie wie co by z tego było, ale skoro nic nie wychodzi to olewa sprawę.

Gdybyś naturalnie zagadałaś (no przecież już jesteście znajomymi...) bez wyciągania "tamtej" nocy to miałabyś jasność, czy wije się jak piskosz czy też chce się co najmniej kolegować. Nie tonęłabyś w domysłach popychana w te i wewte przez koleżanki, które mają swoje życie.
Zobaczyłabyś, że jest niechętny to wtedy byś sprawę olała. FB jest beznadziejny do takich kontaktów, nie wiesz co myśli druga strona, nie wiesz czemu nie odpowiada (w rozmowie zaraz widzisz) i w ogóle trochę to nie taktowne najpierw seks a potem zaproszenie na FB gdzie zamieszczasz posty z kumpelkami itd. dziwaczne
elamem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 09:14   #28
runninglola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 22
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez elamem Pokaż wiadomość
A w którym momencie do niego zagadałaś, bo nie złapałam?

Te twierdzenia "o facetach" to straszny zbiór stereotypów...

A co do samej sytuacji, zawsze możesz zagadać po koleżeńsku, w stylu "Cześć co u ciebie szkoda, że nie było okazji pogadać na ostatniej imprezie". Szkoda, że nie zagadałaś na tamtej domówce tylko bawiłaś się w jakiś "łączników". W ogóle najlepsza rada na przyszłość nie włączaj w swoje relacje z facetami całego grona koleżanek... już lepsze obce osoby, bo koleżanki powiedzą koleżankom i do faceta jakaś nowa wersja dotrze...

Co do jego zachowania, albo uważa, że nic się niestało i nie jest zainteresowany, albo uważa że nie byłaś zadowolona i mu głupio, albo co najbardziej prawdopodobne, sam nie wie co by z tego było, ale skoro nic nie wychodzi to olewa sprawę.

Gdybyś naturalnie zagadałaś (no przecież już jesteście znajomymi...) bez wyciągania "tamtej" nocy to miałabyś jasność, czy wije się jak piskosz czy też chce się co najmniej kolegować. Nie tonęłabyś w domysłach popychana w te i wewte przez koleżanki, które mają swoje życie.
Zobaczyłabyś, że jest niechętny to wtedy byś sprawę olała. FB jest beznadziejny do takich kontaktów, nie wiesz co myśli druga strona, nie wiesz czemu nie odpowiada (w rozmowie zaraz widzisz) i w ogóle trochę to nie taktowne najpierw seks a potem zaproszenie na FB gdzie zamieszczasz posty z kumpelkami itd. dziwaczne

powiedziałam to po tygodniu jednej koleżance ( bliskiej którą znam od ok 6 lat ) która się z nimi zadaje ( z tą grupą) od 2 - 3 lat to nie jest tak, że rozpowiedziałam każdemu kto zna tą grupę. powiedziałam siostrze, tej bliskiej koleżance i osobie innej, która jest bezstronna bo NIE ZNA tego towarzystwa.

w żadnych łączników się nie bawiłam. powiedziałam tylko. ona do mnie, że mogłam jej wcześniej powiedzieć. okazało się, że w ich mieszkaniu po prostu zawsze są takie zakrapiane imprezy. że ona tam poznała swojego ex, z którym była z rok, dlatego zna to towarzystwo.

wiem o co chodzi, nienawidzę osób pomiędzy. nigdy czegoś takiego nie praktykowałam. że powiedzieć stu koleżankom o facecie z grona. bo wiem, że nic nigdy nie będzie z takich plot gimnazjum

Cytat:
Co do jego zachowania, albo uważa, że nic się niestało i nie jest zainteresowany, albo uważa że nie byłaś zadowolona i mu głupio, albo co najbardziej prawdopodobne, sam nie wie co by z tego było, ale skoro nic nie wychodzi to olewa sprawę.
wydaje mi się, że 3 opcja jest najbardziej prawdopodobna. poza tym on wyjeżdża za granicę... od tamtej pory nie rozmawiałam z nim w ogóle.

wiecie o co chodzi. ja mam stracha do niego zagadać, bo ja wiem jak jest w ich mieszkaniu. niektórzy dzielą się komputerami, łóżkami czasem. typowo studenckie, męskie mieszkanie, bez kszty prywatności, że tak powiem. ja nie wiem jakie relacje panują między nimi dlatego też nie wiem czy taka rozmowa byłaby na miejscu.

o to mi chodzi. nie znam za bardzo tego towarzystwa. tylko słyszałam, że jest imprezowe.

dlatego wolę unikać jakiś takich wielkich towarzystw bo później nie wiem kto ma z kim jaką relację i czy to co powiem jednej osobie się nie wyda.
kiedyś miałam chłopaka z wielkiego towarzystwa ale to on, sam do mnie podbijał więc wiedziałam, że jest zainteresowany i mogłam mu zaufać. a tutaj to towarzystwo widziąłam 3 raz w życiu...

Edytowane przez runninglola
Czas edycji: 2015-03-24 o 09:17
runninglola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 09:31   #29
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Gdyby byl kulturalny to by Cie odprowadzil do domu, a nie tylko do windy. Nawet jak nie planowal kontynuowac znajomosci. A on Ci jeszcze wypomnial, ze chcesz wracac do siebie. Poza brakiem zainteresowania, to wykazal sie jeszcze brakiem klasy. Gdyby tylko nie odezwal sie przez tydzien to ok, moglabys porozmawiac pierwsza, ale skoro spotkaliscie sie i Cie zignorowal plus sie upil, to znaczy, ze ma jakies problemy ze soba i probuje zapomniec otaczajaca go rzeczywistosc. Jedyne co moge doradzic to odpusc sobie nie tylko jego, ale chyba cale klimaty imprezowe, bo ci ludzie lezacy pijani w grupie na lozkach to jakas wyzsza forma dekadencji.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-24, 09:36   #30
elamem
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
Dot.: nie odzywa się po pierwszym razie

Cytat:
Napisane przez runninglola Pokaż wiadomość
powiedziałam to po tygodniu jednej koleżance ( bliskiej którą znam od ok 6 lat ) która się z nimi zadaje ( z tą grupą) od 2 - 3 lat to nie jest tak, że rozpowiedziałam każdemu kto zna tą grupę. powiedziałam siostrze, tej bliskiej koleżance i osobie innej, która jest bezstronna bo NIE ZNA tego towarzystwa.

w żadnych łączników się nie bawiłam. powiedziałam tylko. ona do mnie, że mogłam jej wcześniej powiedzieć. okazało się, że w ich mieszkaniu po prostu zawsze są takie zakrapiane imprezy. że ona tam poznała swojego ex, z którym była z rok, dlatego zna to towarzystwo.

wiem o co chodzi, nienawidzę osób pomiędzy. nigdy czegoś takiego nie praktykowałam. że powiedzieć stu koleżankom o facecie z grona. bo wiem, że nic nigdy nie będzie z takich plot gimnazjum



wydaje mi się, że 3 opcja jest najbardziej prawdopodobna. poza tym on wyjeżdża za granicę... od tamtej pory nie rozmawiałam z nim w ogóle.

wiecie o co chodzi. ja mam stracha do niego zagadać, bo ja wiem jak jest w ich mieszkaniu. niektórzy dzielą się komputerami, łóżkami czasem. typowo studenckie, męskie mieszkanie, bez kszty prywatności, że tak powiem. ja nie wiem jakie relacje panują między nimi dlatego też nie wiem czy taka rozmowa byłaby na miejscu.

o to mi chodzi. nie znam za bardzo tego towarzystwa. tylko słyszałam, że jest imprezowe.

dlatego wolę unikać jakiś takich wielkich towarzystw bo później nie wiem kto ma z kim jaką relację i czy to co powiem jednej osobie się nie wyda.
kiedyś miałam chłopaka z wielkiego towarzystwa ale to on, sam do mnie podbijał więc wiedziałam, że jest zainteresowany i mogłam mu zaufać. a tutaj to towarzystwo widziąłam 3 raz w życiu...
A to dobrze, że tych wtajemniczonych nie ma tak wiele, bo inaczej to zrozumiałam.

Zagadanie "na temat pogody" że tak to ujmę, czyli bez wywlekania tamtego nie jest i nie powinno być powodem do wstydu. Może być miłe, ale możesz się też spodkać z zawodem... Taka prawda. Jeśli chodzi o jego zagadanie, to mało prawdopodobne, żeby się odezwał skoro się nie odezwał. Ale nie traktuj też każdej rozmowy z chłopakiem jak narzucania. To trochę przesada.

Najlepiej oceń jak bardzo Ci na tej znajomości zależy. Co Cię wtedy skłoniło do tego wieczora... Słowem czy Ci zależy czy i Tobie po prostu jest głupio, ale ogólnie nie wiążesz z tym nic.
Jeśli zachowanie twarzy w towarzystwie jest najważniejsze to olej, zamknij i się nie zadręczaj zozmyślaniem "a co on myśli", jeśli ogromnie Ci zależy to poczekaj na okazję i zwyczajnie zagadaj, tyleże przegapiłaś naturalny moment i musisz się też liczyć z tym że możliwość odrzucenia istnieje i jest jedną z realnych.
Słowem są tacy co wolą spróbować i żałować i tacy co wolą nie próbować, żeby potem nie żałować. Ty póki co wydajesz się być raczej w tych drugich, więc jeśli miałoby Cię to niewiadomo jak zaboleć, może lepiej szukać czegoś nowego.

A i co do tych obaw, które zestresowały Cię w pierwszym akapicie pierwszego posta. Wszystkie bardzo słuszne. Miałaś prawo się tym stresować przecież.

Edytowane przez elamem
Czas edycji: 2015-03-24 o 09:39
elamem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-25 12:33:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:24.