2015-04-12, 15:52 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
|
problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Witam. Jest to mój pierwszy post. Jestem że swoją dziewczyną już rok. Ona 21 lat a ja 23. Jest to moja pierwsza dziewczyna. Gryzie mnie jej przeszłość. Poznała nas nasza wspolna przyjaciółka ktora obecnie nią już nie jest
. Na początku uchylił mi ona trochę przeszłości mojej dziewczyny później dziewczyna również mi o tym wspomniała tylko ze wersję trochę się różniły. Wspólna rzecz była taka ze była z chłopakiem do matury i się z nim rozstała, a wcześniej miała dwa epizody. Nie dawało mi to spokoju i jak już nasza przyjaźń się skończyła to powiedziałem o tym moja dziewczynie i się zaczęło. Mieliśmy dwie trudne z emocjami rozmowy. Podczas pierwszej dowiedzialem że te dwa epizody były podczas poprzedniego związku. Dwa razy go zdradziła. Jak to stwierdziła z ciekawości, przez głupotę. Myślała że z nią zerwe i nawet się rozkładana. Druga rozmowa zaczęła się przez przypadek bo nie rozumiałem dlaczego nie chce ze mną uprawiać seksu oralnego mimo że wiem że to robiła bo jak to określiła że nie miała innego wyjścia. Myślałem że ja chłopak zmuszał z którym była dwa lata i mi się nawet przykro z tego powodu zrobiło i nawet jej powiedziałem że ja nigdy nie będę jej zmuszał jak poprzednik poprzednik. I wtedy powiedziała że to tak nie było że jej nie zmuszał i nie chodzi o tego chłopaka bo ona z nim tego nie robiła. Moja głupia ciekawość doprowadziła do tego że mi powiedziała że spotkała się z "kumplem" krótko po poprzednim związku a długo przede mną tylko na seks. Nie umiała mi tego wyjaśnić dlaczego to robiła. Powiedziała że są to błędy, czasu nie cofnie. Problem jest taki że mnie to boli. Mam taki system wartości że bez miłości nie ma seksu. Nie przeszkadza mi to że uprawiają seks ze swoim chłopakiem bo jest naturalne tylko to że potrafiła go zdradzić dwa razy i że później bez problemu uprawiala seks z kumplem. Spotkania były tylko po to żeby uprawiać seks. Nie wiem co mam zrobić bo dreczy mnie to i czasami te myśli powracają. Zapewnia mnie ze nigdy nikogo tak nie kochała jak mnie. Ze czuje się przy mnie szczęśliwa. Bała się wiele razy że ja zacząłem wątpić w nasz związek. Ja ją bardzo mocno kocham. Ale czasami mnie to męczy. Obie rozmowy były przez smsy nie wiem.czemu. Nigdy na ten temat nie rozmawialiśmy face to face. Dodam że mój członek nie akceptuje gumek i chwilowo normalnego seksu nie było. Zapewnia mnie ze seks w naszym przypadku nie jest istotny i że wspólnie damy radę. Ostatecznie powiedziała że zdecyduje się na tabletki. Mówi że kocha mnie i że jestem wyjątkowy. I że nigdy tak nie była szczęśliwa. Jestem też jedynym jak dotąd chłopakiem którego rodzice akceptują. Proszę o rozsądne odp. Edytowane przez szukampokocy Czas edycji: 2015-04-12 o 16:00 |
2015-04-12, 16:01 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 178
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Pogadajcie szczerze w cztery oczy. Przez smsy to nie są szczere rozmowy. Nie widzisz nawet jej reakcji... :P czy mówi prawdę, jaki ma wyraz twarzy etc.
Nie skreślaj jej odrazu. To że kiedyś miała skoki w bok i uprawiała seks bez zobowiązań nie czynią z niej nie wiadomo jakiej złej. Jeśli się z Tobie zakocha gwarantuję że nie będzie miała w głowie skoków w bok. Wyszumiała się już chyba. |
2015-04-12, 16:19 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
To, że kiedyś kogoś zdradziła, nie oznacza automatycznie, że ciebie też zdradzi. To, że spotykała się tylko na seks, bez miłości, to kwestia jej podejścia do tych spraw. Ty masz inne, ale ona przecież wtedy z tobą nie była. A ma prawo do swojego podejścia.
|
2015-04-12, 16:26 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Poznalismy sie w maju 2014 na pocatku zwiazek byl taki pytki emocjonalnie ale w miare uplywu czasu zaczelo sie to zmieniac. Od paru miesiecy widac to ewidetnie ze starsznie jej na mnie zalezy mi tak samo, że czuje się szczęsliwa. awet znajomi widza ze jest wpatrzona we mnie jak w obrazek. kiedys mi powiedzial ze własnie tak zwiazek powienien wygladac jak my teraz. Z jednej strony mogę z nia porozmawiac tylko ze jej juz w lutym jej obiecalem po 2 rozmowie ze nie bede do tego wracal. A z drugie strony to boje sie ze kolejna rozmowa moze zaczac cos psuc. Może potrzebuje czasu zeby to wszystko przetrawic.
Edytowane przez szukampokocy Czas edycji: 2015-04-12 o 16:28 |
2015-04-12, 18:40 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Przeszłości się nie da zmienić. Ważne jest to co jest teraz. Im bardziej będziesz rozgrzebywać tym gorzej dla związku.
|
2015-04-12, 18:46 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
brak akcepracji = rozstanie.
Jeżeli masz problem z tym co było w życiu Twojej dziewczyny to musisz sią z nią rozstać. |
2015-04-12, 19:26 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Podejście do seksu to tam pikuś.
W życiu nie byłabym z facetem, który kiedykolwiek kogokolwiek zdradził. Gdybym się o tym dowiedziała po dłuższym czasie, nie wiem czy byłabym w stanie odbudowac zaufanie. I widzę jakąś nagła zmianę w opinii Wizażanek, bo odpowiedź na zdradę mężczyzn zawsze jest ,,raz zdradził, potem też będzie zdradzał" Podwójne standardy Wizażu odcinek tysięczny Sorry, ale jak ktoś zdradza swojego partnera na lewo i prawo - bo jak rozumiem dwa razy to już nie jest ,,raz za dużo wypiłam i tak wyszło", tylko perfidne i celowe zachowanie - to znaczy że ma o 180 stopni inne spojrzenie ode mnie na związek i podejście do krzywdzenia innych ludzi. Nie mówiąc o nadszarpnięciu zaufaniu. ,,Mówi że kocha mnie i że jestem wyjątkowy. I że nigdy tak nie była szczęśliwa." Temu, którego zdradzała mówiła dokładnie to samo, możesz być tego pewien. Oczekujesz że Ci wprost powie ,,No fajny jesteś, ale chętnie bym Cię zdradziła z innym?" ---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ---------- Cytat:
Też nie powiem Ci, co masz zrobić, ale jeżeli tak naprawdę nie zaakceptujesz w pełni przeszłości dziewczyny, to nic z tego nie wyjdzie. Czy zaakceptujesz, czy nie - nie ma dobrej odpowiedzi. Każdy ma inny system wartości. Jeden zaakceptuje, inny nie. Ja bym nie zaakceptowała, tzn. wiedząc to na początku nie pakowałabym się w taki związek. |
|
2015-04-12, 19:31 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Cytat:
Zastanów się autorze po prostu jakie są twoje granice akceptacji. A jeśli chcesz o tym rozmawiać, to na żywo, nie przez sms. A btw: dlaczego nie możesz używać prezerwatyw? |
|
2015-04-12, 19:51 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Dowiedziałem sie o tym dopiero o jak już ją pokochałem i mimo tych dwoch rozmów nadal ja kocham i chcę z nią być. Mój system wartości nie przyjmuje w związku zdrady ani seksu bez zobowiazan. Religijny nie jestem tylko taki mam kregoslup moralny. Jestem z nią szczęśliwy tylko, ze czasami te dwie rozmowy wracają do mnie jak boomerang jeśli chodzi o prezerwatywy to samo zakladanie prezerwatyw dekoncentuje mnie i też rzadko to praktykujemy bo nie ma okazji. Kumpel mial tak samo i dzięki intesywnym cw rozwiazal problem. U mnie juz tez zle nie jest jak na poczatku. Tez widze ze na mnie jej strasznie zalezy. Jestem w sytuacji patowej. Mam wrazenie ze coraz bardziej ja kocham i ten problem coraz czesciej powraca Nie uwazycie Wy kobiety ze ludzie w okresie dojrzewania popelniaja bledy takie jak te ? Nie można oczywiscie wszystkich do jednego worka wrzucac bo ja zawsze bylem taki poukladany odpowiedzialny, ze nawet jak dziewczyna sie mna zauroczyla a ona mi sie nie podobala tak ogolnie to nigdy jej nie wykorzystalem. A rozmowy z moja dziewczyna strasznie sie boje zeby tak szczerze jej powiedziec ze mam problem z akceptacja jej przeszlosci
Edytowane przez szukampokocy Czas edycji: 2015-04-12 o 19:53 |
2015-04-12, 20:01 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 11
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Też kiedyś nie lubiłam seksu oralnego, ale się przełamałam. I teraz nie mogę bez tego żyć. Daj jej trochę czasu. Jeśli nie będzie chciała po dłuższym czasie uprawiać seksu oralnego, a uprawiała go z innym to coś jest na rzeczy. Skoro zdradziła raz to może zdardzić kolejny. Najlepiej sprawdź jej telefon i facebooka, żeby mieć pewność.
|
2015-04-12, 21:12 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Cytat:
|
|
2015-04-12, 21:24 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Hmm.
To, że ktos zdradził/zdradzał nie oznacza, że będzie robił to w przyszłości czy z innym partnerem. Zwłaszcza jak się ma to naście lat, gdzie człowiek próbuje i szuka co jest dla niego najlepsze. Sama jak byłam młodsza miałam różne epizody, seks bez zobowiazań też był, a jakoś potem weszłam w normalny związek i nie ciągnęło mnie do tego co było. Autorze, jeśli nie bedziesz potrafił tego zaakceptować to lepiej będzie się rozstać. Będziesz wypominał jej okres sprzed poznania Ciebie, a pamiętaj, ze ludzie dojrzewają i priorytety się zmieniają. |
2015-04-12, 21:35 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Dziekuję raita za te słowa rownież wierze ze ludzie sie zmieniaja
|
2015-04-12, 21:43 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 315
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Cytat:
---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- Najgłupsza rada, jakiej można udzielić... Nie na tym polega zaufanie, żeby sprawdzać facebooka i telefon. Na każdym kroku będę potępiać takie zachowanie, bo to totalne pogwałcenie prywatności i podwójne świństwo - nie tylko wobec partnera, ale także jego rozmówców (koleżanek, kolegów), którzy mogą sobie nie życzyć, by zazdrosny partner czytał sobie radośnie ich prywatne rozmowy, zwierzenia i sekrety. |
|
2015-04-12, 21:48 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Najgłupsza rada, jakiej można udzielić... Nie na tym polega zaufanie, żeby sprawdzać facebooka i telefon. Na każdym kroku będę potępiać takie zachowanie, bo to totalne pogwałcenie prywatności i podwójne świństwo - nie tylko wobec partnera, ale także jego rozmówców (koleżanek, kolegów), którzy mogą sobie nie życzyć, by zazdrosny partner czytał sobie radośnie ich prywatne rozmowy, zwierzenia i sekrety.[/QUOTE]
Zgadzam sie w 100 % |
2015-04-12, 22:34 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 333
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Cytat:
__________________
“I'm suspicious of people who don't like dogs, but I trust a dog when it doesn't like a person.” |
|
2015-04-13, 08:20 | #17 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Nie wiem, co ma moralnosc do uprawiania seksu bez zobowiazan, kiedy ludzie nie sa w zwiazku. Przeciez nikogo tym nie krzywdza.
__________________
-27,9 kg |
2015-04-13, 08:54 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Cytat:
Autorze, ja bym dobrze przemyślała związek z tą dziewczyną, jak dla mnie mydli Ci oczy hasłami w stylu "jesteś taki wyjątkowy", pewnie poprzedniemu mówiła tak samo. Zdradziła raz = bardzo prawdopodobne, że zdradzi znowu, nie ma co się czarować, że jest inaczej, obojętne, czy dotyczy to zdradzających mężczyzn, czy kobiet. Ja bym z taką osobą być nie chciała. |
|
2015-04-13, 09:04 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
No cóż, albo to wyjaśniacie, Ty to akceptujesz i więcej o tym nie wspominasz, albo się rozstajecie. Jeśli za jakiś czas, po okresie "przetrawienia" będziesz czuł, że nie jesteś w stanie tego przełknąć to nie ma sensu dalej tego ciągnąć, bo będziesz się tylko męczył i zatruwał własne serce, a to naprawdę jest destrukcyjne.
BTW, niesamowicie szanuję mężczyzn z Twoim podejściem do życia Oby więcej takich!
__________________
24.02.2009 zakochałam się 26.03.2015 zgodziłam się 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
2015-04-13, 09:13 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 99
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Szkoda sobie zawracać fujarę taką panną. Na świecie jest tyle fajnych kobiet, znajdziesz sobie inną a nie taką co się puszcza. Rada ode mnie: zostaw ją, idź do☠☠☠ masy, pograj w CSa, zachlaj się z kumplami czy zrób cokolwiek co Ci poprawia humor i olej temat z ten temat po szkoda nerwów na takich ludzi.
|
2015-04-13, 11:07 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Cytat:
poza tym sa prezerwatywy bez lateksu jezeli masz uczulenie. |
|
2015-04-13, 12:29 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Dowaliłaś do pieca A jakby jego dziewczyna w przeszłości np. przemycała kokainę albo była alkoholiczką, to również byłby niedojrzały, gdyby mu to przeszkadzało?
Każdy ma prawo wiedzieć z kim się wiąże i z kim chce ułożyć swoje życie, każdy ma prawo znać przeszłość tej osoby. Każdy ma prawo również mieć swój własny kręgosłup moralny i bić się z takimi myślami jak Autor.
__________________
24.02.2009 zakochałam się 26.03.2015 zgodziłam się 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
2015-04-13, 12:43 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Cytat:
no moze. ja za to mam prawo uwazac, ze osoba, ktora boli ze dziewczyna nie byla dziewica i za duzo o tym mysli jest niedojrzala. tutaj mamy autora, ktory za bardzo nie ogarnia ze kobieta moze miec przeszlosc w ogole. |
|
2015-04-13, 12:55 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Cytat:
Dopiero później się dowiedział, że zdradzała swojego poprzedniego chłopaka i potem jeszcze uprawiała seks bez zobowiązań, z czym Autor ma problem, bo to gryzie się z jego wartościami i niestety, dziewczyna nie dała mu szans zastanowić się nad tym przed wejściem w związek. To wszystko. Nie nazwał jej dziwką, nie żądał żeby była jakąś dziewicą orleańską nieskalaną seksem. Rozumiem, że Tobie by takie coś nie przeszkadzało i oczywiście, że masz do tego prawo, nie rozumiem tylko po co krytykować za to Autora.
__________________
24.02.2009 zakochałam się 26.03.2015 zgodziłam się 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
|
2015-04-13, 12:57 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
W to spotykanie tylko dla seksu to bym przesadnie nie wierzyła, bo skoro koniec końców czuła się w tym seksie źle to wątpię, żeby to był powód. Może spotykała się z nim, a on ją rzucił i bagatelizuje tą historię bo jej przykro i czuje się oszukana, albo spotykała się z nim spowodu presji zewnętrznej, że trzeba z kimś być lub próbowała zabić klin klinem (w sensie weszła szybko w pierwszy lepszy związek bo cierpiała po tamtym rozstaniu po latach).
Na zazdrość o przeszłość mam dobrą radę z doświadczenia. Porozmawiajcie spokojnie, nie spieszcie się z seksem itp, ale nie żyj tym problemem. Daj emocjom się uspokoić. Poczekaj jakiś czas, kilka tygodni, miesięcy, najczęściej te emocje po prostu z czasem same przechodzą. Jeśli nie to nie ma sensu żyć wbrew sobie i zżerać się nawzajem zazdrością. W dzisiejszych czasach dziewczyny żyją w ogromnym zamęcie sprzecznych oczekiwań wobec nich. Wiele z nich nie wie jak ma podchodzić do spraw seksu, bo raz są wyśmiewane jako staroświeckie i zawstydzane, że nawet "loda" nie zrobią, że mają sentymenty bo chcą uczuć, albo nie mają dumy bo cierpią jak facet je wykorzysta i rzuci, kiedy indziej znów są wyśmiewane że są zbyt łatwe, naiwne i że "dały" bylekomu itd. W tym naprawdę łatwo się zgubić. Odczekaj nabierz dystansu i na spokojnie spróbuj jeszcze raz to przemyśleć. Co Was łączy, czy kiedykolwiek Cię zawiodła, czy jej ufasz czy nie potrafisz itp. |
2015-04-13, 21:09 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Treść usunięta
|
2015-04-14, 06:46 | #27 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;51016801]Niektórzy po prostu nie akceptują u swojego potencjalnego partnera luźnego podejścia do seksu i mają do tego prawo
Autorze, ja bym dobrze przemyślała związek z tą dziewczyną, jak dla mnie mydli Ci oczy hasłami w stylu "jesteś taki wyjątkowy", pewnie poprzedniemu mówiła tak samo. Zdradziła raz = bardzo prawdopodobne, że zdradzi znowu, nie ma co się czarować, że jest inaczej, obojętne, czy dotyczy to zdradzających mężczyzn, czy kobiet. Ja bym z taką osobą być nie chciała.[/QUOTE] Rozumiem, ze ktos moze nie chciec takiego podejscia do seksu u partnera, ale czepiam sie konkretnie tej niemoralnosci. Dla mnie to troche zabawne w kontekscie twojego zwiazku. Masz bardzo wybiorcza tolerancje.
__________________
-27,9 kg |
2015-04-14, 09:18 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Treść usunięta
|
2015-04-14, 16:56 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
Wątek numer milion razy n do kwadratu.
|
2015-04-14, 17:03 | #30 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: problem z akceptacja przeszłości dziewczyny
dziwi mnie raczej to, że tolerujesz krzywe zachowania wobec siebie, a zerwałabyś, bo facet nie był w porządku wobec jakiejś swojej eks, z którą nawet nie masz do czynienia.
__________________
-27,9 kg |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:59.