2016-09-04, 00:36 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
Podstawowym dla kogo? Autorka zaczęła od sukienek i lalek, jakby to był najważniejszy aspekt tego problemu albo jakiś wyznacznik. Dlatego wygląda mi to na próbę wywołania guanoburzy.
|
2016-09-04, 02:08 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64912816]Podstawowym dla kogo? Autorka zaczęła od sukienek i lalek, jakby to był najważniejszy aspekt tego problemu albo jakiś wyznacznik. Dlatego wygląda mi to na próbę wywołania guanoburzy.[/QUOTE]
Wygląda mi na to, że zaczęła od sukienek i lalek, bo leciała chronologicznie |
2016-09-04, 05:58 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
Są fundacje wspierające osoby transseksualne, gdzie możesz napisać lub zadzwonić na infolinię i oni mogą Ci pomóc, m.in. w ustaleniu czy to faktycznie to. A jeśli tak, to jak rozpocząć rozmowę z rodzicami przy wsparciu psychologa lub psychiatry, bo póki nie masz 18l nie możesz decydować o sobie a dla rodziców to może być spory szok na początek.
http://transfuzja.org/pl/artykuly/pomagamy.htm I na tym w zasadzie można zakończyć temat, chyba że szukasz jeszcze osób z podobnymi problemami z którymi możesz porozmawiać? Też odesłałabym do takiej fundacji, żeby Cię nakierowali na odpowiednie portale, żeby uniknąć hejterów, fejków i zboczeńców. Pozdrawiam!
__________________
Żaba! Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c. |
2016-09-04, 08:20 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
Cytat:
Poza tym, serio - ilu znacie facetów, którzy po wkroczeniu do sklepu z ciuchami na dział męski robią tak: ? Przecież to troll. Zapisz
|
|
2016-09-04, 09:13 | #35 |
zuy mod
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
Co wy macie z tymi trollami, w 80% wątków widzę "troll", "pewnie troll".
Tak Was szokuje ze zagubiona 14-latka opisuje swoją niechęć do sukienek? Może.powinna wziąć z jakiejś mądrej książki informacje co świadczy o transseksualizmie i przepisać żebyście uwierzyly? Autorko popieram rade z kontaktem z fundacja.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2016-09-04, 10:59 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 528
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
Nawet, jeśli troll, w przypadku takich poważnych problemów, lepiej udzielić sensownej rady, niż ryzykować, że się komuś dołoży cierpień.
Autorko, rada z fundacjami jest bardzo mądra. Poszukaj grup wsparcia, osób, które borykają się z podobnymi wątpliwościami. Na szczęście istnieje coraz więcej rozwiązań dla osób takich, jak Ty. Może to przejdzie, może nue, ale istnieją sposoby, żeby sobie pomóc. Grunt to trafić na fachową pomoc. |
2016-09-05, 05:22 | #37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
.
Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2016-09-05 o 05:23 |
2016-09-05, 07:18 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
Dlaczego nie powiesz mamie, że nie będziesz nosić sukienek? Nie musisz od razu walić z grubej rury wystarczy, ze powiesz, ze nie lubisz
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 Edytowane przez Dociakowa Czas edycji: 2016-09-05 o 07:19 |
2016-09-05, 14:30 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
Możesz poszukać też for LGBT. Tam bywają nawet tak młode osoby. Natomiast z praktycznych rad to psychologa lepiej szukać już po zadomowieniu się na takim forum. Ludzie tam sobie potrafią kogoś polecić. Jak pójdziesz z przypadku, może się okazać, że osoba będzie nieprofesjonalna i np. zacznie Cię "leczyć". Przy czym nie zakładałabym jaka jest Twoja prawdziwa tożsamość płciowa, sama musisz do tego dojść, ale pod okiem osoby otwartej i profesjonalnej, a nie uprzedzonej.
Masz też bardzo, ale to bardzo sztampowe wyobrażenie kobiecości. Nie wiem czym to jest spowodowane (relacje rodzinne, matka traktująca cię jak lalkę (takie mam wrażenie z twojego opisu) do przebierania w ubranka, relacje z ojcem? rodzeństwem? (chłopczycami często są olewane siostry starszych braci) czy też te koleżanki, które masz w szkole to wyjątkowo monotonna grupa. No bo NAPRAWDĘ kobiecość nie jest toższama z ubieraniem kolorowych ciuchów i gadaniem o chłopakach. Popatrz na inne kobiety ja choćby M. Wojciechowska. Twoje wąskie wyobrażenie kobiecości warto zrewidować, ale może być tak, że nadal będziesz czuła się chłopakiem. Masz do tego prawo, a teraz trudny moment, bo coraz więcej wiesz o sobie, ale nadal rodzice o wielu rzeczach decydują. Może dobrym sposobem, żeby złagodzić ten zły okres (poza tym, żeby jednak gdzieś o fachowym doradztwie seksuologa/fundacji LGTB pomyśleć) byłoby wyrobić neutralny styl ciuchów (kompromis z matką - nie będziesz nosić spódnic i sukienek, ale zwykłe jeansy, jasnoniebieskie kolory itp.). Na "łagodną" chłopczycę, szybciej przełknie, a z czasem się przyzwyczai to będziesz mogła iść w dowolną stronę. Matka musi zaakceptować, że czas dla ciebie na samodzielny wybór. Po drugie - nie myślałaś o większym zaangażowaniu w sport? Poznałabyś inny typ dziewczyn, a w sporcie (np. drużynie piłkarskiej, bieganiu itp.) nie liczy się dziewczęcość. Tylko nie wiem czy to by dobrze wpłynęło na te problemy z odżywianiem, no i czy w miejscowości gdzie mieszkasz są takie możliwości. |
2016-09-05, 16:40 | #40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 745
|
Dot.: Jestem kobietą a czuję się FACETEM.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.