2012-10-25, 20:35 | #61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
Klarissa, i takich i takich moja córa gadżeciara się zrobiła i kocha czapki i rękawiczki, tych mamy 3 pary na razie ale muszę dokupić bo palczaste mamy (jedne takie puchate z psem, drugie zwykłe takie akrylowe z lwem) ale nieco za duże, bezpalczaste puchate z zeszłego roku i na styk są. Jak masz dobrze rozmiar dobrany to fajnie się palczaste wkłada
|
2012-10-25, 21:46 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
Cytat:
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
|
2012-10-25, 22:03 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37257853]Klarissa, i takich i takich moja córa gadżeciara się zrobiła i kocha czapki i rękawiczki, tych mamy 3 pary na razie ale muszę dokupić bo palczaste mamy (jedne takie puchate z psem, drugie zwykłe takie akrylowe z lwem) ale nieco za duże, bezpalczaste puchate z zeszłego roku i na styk są. Jak masz dobrze rozmiar dobrany to fajnie się palczaste wkłada [/QUOTE]
Właśnie moja córka jest mała czy raczej bardzo drobna jak na swój wiek i większość rzeczy jest na nią za duża. W zeszłym roku miałam dla niej malutkie palczaste, ale miały krótki ściągacz i spadały jej z rączek. I tak się zastanawiam czy w ogóle kupować, bo w sumie mam na ten rok 3 pary, jedne cienkie, dwie grube, wszystko z dwoma palcami. Chyba zobaczę jak nam to wyjdzie w praniu jak mi się dziecko będzie dopominać większej mobilności, to pewnie kupię w końcu z paluszkami. traicionera u nas słabo z drugimi daniami, zupy córka jako tako je, a drugie danie to potrafi na prawdę długo jeść...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2012-10-26, 07:09 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
a ja walczę z czapkami B ma dużo włosów, do tego śliskie i nie chce nosić czapek ale jest już ciut lepiej co to dopiero będzie z rękawiczkami
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-10-26, 07:33 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
uff jak corka miala 1.5 roku to za chiny ludowe nie chciala nosic rekawiczek i czapki rece, uszy poodmrazane a nie zalozyla- spacery sie konczyly zazwyczaj po 15 minutach. tzn cale szczescie wtedy mieszkalismy w irlandii i tam mogla sobie na takie myki pozwolic ale jak bylysmy dobry miesiac w polsce to masakra po prostu
na szczescie potem jej minelo. rekawiczki mamy i takie i takie - do wyboru, mi sie zdaje ze w jednopalczastych jest cieplej- zwlaszcza ze mamy takie ortalionowe z polarkiem w srodku. a na jesien welniane zwykle 1 z 2 budrysow tez ma problem z czapka, ciagle zdejmuje- chyba mu bede na tasme przyklejac albo super glue
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2012-10-26, 08:30 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2012-10-26, 08:33 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
Glamorous, ale co z klejem się będziesz, pineskami
Agata jakiegoś czapkowego oporu nie miała na szczęście, nawet latem jak ciepło ale bez słońca i mogła spokojnie latać bez czapy, to chciała |
2012-10-26, 08:44 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;37261824]Glamorous, ale co z klejem się będziesz, pineskami
Agata jakiegoś czapkowego oporu nie miała na szczęście, nawet latem jak ciepło ale bez słońca i mogła spokojnie latać bez czapy, to chciała [/QUOTE] U nas był bunt na czapki rok temu po lecie jak się mała odzwyczaiła, dla dobrego przykładu oboje z mężem chodziliśmy w czapkach wraz z córką łby nam się czasem gotowały, dzięki czemu zrozumiałam, że tak bezwzględnie wymagana w Polsce czapka dla dziecka wcale nie jest niezbędna do życia. Ale na takie np. +6 to moja córka sama mówi, że chce czapę bo jej chłodno w głowę. Tyle, że to dopiero teraz od tego roku ma takie poczucie jak sobie radzić z chłodem - sama się np. przykryje kołdrą w nocy itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2012-10-26, 08:46 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
Dokłanie, ja wychodzę teraz z założenia, że nawet jak inne dzieci nie mają czapy czy ja sama czuję ciepło ale mała powie, że chce czapkę czy rękawiczki - to jej daję, bo każdy temp inaczej jednak czuje.
|
2012-10-26, 09:38 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
klarissa moja lubi i to, i to, w zlobie jada zupki i drugie, a w domu tylko drugie
moja cora też nie przepada za czapami, latem nie da sobie założyć żadnego kapelutka, a jesienią i zimą tylko wiązane, ale też muszę pilnować, żeby nie sciagala i zdejmować w pomieszczeniach zaraz, bo inaczej ciągnie i się wscieka.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2012-10-26, 14:11 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
Ja to alternatywnie do szaji zastanawiam się co można robić z dzieckiem na dworze. Bo ja nie mam pomysłu,
na podwórku to mi wyję, że chce do domu, plac zabaw to atrakcja jest na 15 minut, spacerować za rączkę to tak z 20 minut a potem muszę nieść. Klarissa moja tez na dworze nie je tra ja tez nie gotuje zup, jak już się zmobilizuje do gotowania to drugie danie robię, a w żłobku młoda zjada 2 dania
__________________
|
2012-10-26, 14:36 | #72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
Iza, ja biorę często wiaderko piaskownicowe i zbieramy co nam wpadnie pod rękę, czasem piłka, coś do pchania/ciągnięcia, chleb dla ptaszysków - i bardzo często obieramy jakiś punkt zaczepienia, czyli np. do biblioteki, na dworzec (szał ) i tak dalej
|
2012-10-26, 14:49 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Jak wyglądają wasze spacery?
Jak jesteśmy w parku to zbieramy różne rzeczy do koszyczka, albo karmimy kaczki. Ale do parku daleko ...
o dworcu nie pomyślałam ... tzn kiedyś pomyślałam i pojechała i się okazało, że nie można wózkiem się dostać na peron Teraz jak chodzi to muszę się wybraćć. Kredę ostatnio kupiłam, szkoda że sezon piaskownicowy się skończył. Generalnie wyjście to wysiłek bo muszę wymyślać coś żeby ja zabawić a w domu się sama bawi, a że ja spacerowania nie lubię to ciężko u nas z tym ... ale się staram.
__________________
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:17.