|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-04-15, 14:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
Witam, od wczoraj mam problem. Wybrałam się profilaktycznie do ginekologa, dodam,że nie miałam żadnych dolegliwości. Jedynie (bardzo rzadko) zauważałam niewielkie plamienie po współżyciu.
Ginekolog włożył wziernik i stwierdził,że nie ma żadnych nieprawidłowości, nadżerek. Jednak kiedy wyjął wziernik, okazało się,że jest od krwi. Pochwa zaczęła krwawić na skutek nawet delikatnego dotyku. Bardzo martwię się, co może być tego przyczyną. Po najbliższej miesiączce mam się zgłosić na krioterapię. Czy któraś z Was ma lub miała podobny problem? Bardzo proszę o wskazówki . Dodam tylko,że dwa miesiące temu robiłam wyniki krwi i były bardzo dobre.
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. Edytowane przez anka310576 Czas edycji: 2011-04-15 o 16:57 |
2011-04-16, 15:53 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
Naprawdę nikt nic nie wie na ten temat?
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. |
2011-04-16, 16:04 | #3 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
lekarz nie stwierdził nic, a kurde tylko on może tak naprawdę wydać diagnozę... jeśli nic się nie zmieni -zmieniłabym lekarza.
|
2011-04-16, 16:12 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
|
Dot.: krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
Moim zdaniem to nadzerka-ja mam identycznie co badanie to krwawienie, wczesniej tez samoistne krwawienia czekam na porod i pozniej robie z tym co trzeba
|
2011-04-16, 21:04 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
Pierwsze, co stwierdził lekarz, kiedy spojrzał przez wziernik: "nie ma nadżerki ani stanu zapalnego", więc to raczej bym wykluczyła. To doświadczony ginekolog, do którego chodzę ponad dziesięć lat.
Dużo czytałam na temat krioterapii i psychicznie już się do tego przygotowałam, ale cały czas mam w głowie pytanie: SKĄD I DLACZEGO TO KRWAWIENIE?!
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. |
2011-04-16, 21:35 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
|
Dot.: krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
Cytat:
|
|
2011-04-16, 23:59 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
a lekarz nic nie powiedział, słóweczka nie pisnął? nie pytałaś się go?
po co masz się zgłosić na krioterapię? |
2011-04-17, 09:16 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
|
Dot.: krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
|
2011-04-17, 12:14 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: krioterapia a samoistne krwawienie w pochwie
Lekarz powiedział,że krioterapia ma obkurczyć naczynia krwionośne, aby zniwelować ich krwawienie. Tylko tyle usłyszałam.
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:06.