Kwasy AHA + Izotek (?)

[Nierozumiany15]

Witam!!!

Zastanawiam się czy jest możliwość branie antybiotyku IZOTEK podczas zabiegów kwasami AHA? Czytałem, że trzeba czekać sporo czasy, ale jeśli się skóra nie łuszczy to można od razu..Właśnie moja skóra się w ogole nie łuszczy..jak myślicie przepisał by mi dermatolog ten lek podczas leczania tymi kwasami?

Pozdrawiam .

[L_V]

Radziłąbym poczekac z Izotekiem aż skonczysz zabiegi kwasami. Kwasy wysuszają skórę (nawet jesli sie nie łuszczy), a Izotek tylko pogłębi trn stan.

[Nierozumiany15]

Hmm..Ale od razu po tych zabiegach moge stosować Izotek? Właśnie po tych zabiegach moja skóra dochodzi jakieś góra dwa dni..(50% stężenia) i nie mam żadnych kłopotów..No fakt skóra jest czerwona..Ale sucha raczej nie a najwazniejsze nie łuszczy się..Skonsuultuje się i tak z dermatologiem, później napiszę jego odpowiedź.
Pozdrawiam .

[L_V]

Napisane przez Nierozumiany15

Hmm..Ale od razu po tych zabiegach moge stosować Izotek? Właśnie po tych zabiegach moja skóra dochodzi jakieś góra dwa dni..(50% stężenia) i nie mam żadnych kłopotów..No fakt skóra jest czerwona..Ale sucha raczej nie a najwazniejsze nie łuszczy się..Skonsuultuje się i tak z dermatologiem, później napiszę jego odpowiedź.
Pozdrawiam .

Masz racje, skonsultuj się. Jesli skóra po zabiegu wygoji sie, wetdy zacznij Izotek.

[Paulinek666]

mi pani dermatolog wręcz doradzila kuracje tym i tym rownoczesnie. biore mala dawke izoteku 20 mg/dzień, a zluszczanie kwasami AHA raz w miesiącu, ale nie wiem jak to z Tobą jest więc lepiej skonsultuj sie ze swoim dermatologiem

[Nierozumiany15]

Napisane przez Paulinek666

mi pani dermatolog wręcz doradzila kuracje tym i tym rownoczesnie. biore mala dawke izoteku 20 mg/dzień, a zluszczanie kwasami AHA raz w miesiącu, ale nie wiem jak to z Tobą jest więc lepiej skonsultuj sie ze swoim dermatologiem

Witaj.

Mi chciała dac troche inną kurację..
Pierw Izotek pozniej kwasy. Niestety nie wiem czy mi teraz przepisze Izotek bo nie mam az takiej tragedii jak jakies 2-3 miesiace temu, ale chcialbym sie tego pozbyc.

Co do kwasów AHA to jestem zadowolony. Mialem juz pierwszy zabieg (a mam miec 3-4) a juz widac efekty.

Pozdrawiam .

[Paulinek666]

Napisane przez Nierozumiany15

Witaj.

Mi chciała dac troche inną kurację..
Pierw Izotek pozniej kwasy. Niestety nie wiem czy mi teraz przepisze Izotek bo nie mam az takiej tragedii jak jakies 2-3 miesiace temu, ale chcialbym sie tego pozbyc.

Co do kwasów AHA to jestem zadowolony. Mialem juz pierwszy zabieg (a mam miec 3-4) a juz widac efekty.

Pozdrawiam .

ja też miałam dopiero jeden zabieg, nie mogę narazie mówić o efekcie, lecz o efekciku ale przede mną jeszcze ok. 5 zabiegów, nic od razu

[Paulinek666]

dodam, że przy mojej twarzy jest naprawdę dużo roboty, więc i tak jestem zadowolona. zauważyłam, że blizny się rozjaśniły, także po tych wszystkich zabiegach będzie super. Trochę sie wykosztuję (u mojej pani dermatolog ten zabieg kosztuje 150 zł), ale czego sie nie robi dla urody

Niezrozumiany15, czy Tobie też derma zabrania myć twarzy przez 5 dni po zabiegu? przyznam, że to dość męczące i.. odstraszające bo nie mogę zakryć tej masakry żadnym podkładem:P ale cóż, mus to mus

[Nierozumiany15]

Napisane przez Paulinek666

dodam, że przy mojej twarzy jest naprawdę dużo roboty, więc i tak jestem zadowolona. zauważyłam, że blizny się rozjaśniły, także po tych wszystkich zabiegach będzie super. Trochę sie wykosztuję (u mojej pani dermatolog ten zabieg kosztuje 150 zł), ale czego sie nie robi dla urody

Niezrozumiany15, czy Tobie też derma zabrania myć twarzy przez 5 dni po zabiegu? przyznam, że to dość męczące i.. odstraszające bo nie mogę zakryć tej masakry żadnym podkładem:P ale cóż, mus to mus

Jestem 2 tygodnie po pierwszym zabiegu. U mojej Pani dermatolog jeden zabieg to koszt - 100zł. Więc chyba nie jest tak źle

Co do mycia twarzy..To tylko przez dwa dni. Być może dlatego, że pierwszy zabieg był dość krótki? Przez pare dni krem z BIODERMY taki łagodny kremik.

Po kilku dniach wróciłem do kwasów owocowych 8% Z BIODERMY .

Oprócz tego raz na jakiś czas stosuje żel CLINDACNE a rano krem matujący z BIODERMY z filtrem 50%.

Pozdrawiam.

[kasia214]

Cy ktos stosował kawsy sam w domu ,ja wlasnie kupilam i nigdzie nie moge sie doczytac jak to sie stosuje co jaki czas itp.mam jakies kwasy o nazwie VIVIEAN GLYCO 50%, czy ktoas napisze jak to stosowac ?

[Nierozumiany15]

Napisane przez kasia214

Cy ktos stosował kawsy sam w domu ,ja wlasnie kupilam i nigdzie nie moge sie doczytac jak to sie stosuje co jaki czas itp.mam jakies kwasy o nazwie VIVIEAN GLYCO 50%, czy ktoas napisze jak to stosowac ?

Ty naprawde chcesz to sama stosować?! Według mnie ryzykujesz wiele..Wszędzie wyrąźne piszę (nawet na internecie) i ulotce, którą dostałem przed zabiegiem, że taki zabieg może wykonywać tylko dermatolog. Ewentulanie w mniejszych stężeniach kosmetyczka. Ale to TY decydujesz o swoim zdrowiu i skórze

Powiem Ci jak to wygląda, ale zebyś nie miała pretensji jak sobie zniszczysz skóre

Więc:

1.Musisz dokładnie wyczyścić twarz (przemyć)
2.Przygotować kwasy do zabiegu (nie wiem jak to się robi, moja dermatolog się przygotowuje 15-30 min do zabiegu)
3.Położyć się wygodnie i nałożyć maść ochroną na końcówki koło nos oczu itp. A i przykryć włosy!

Pierwszy zabieg u mnie trwał pare min...Dermatolog obserowała jak wygląda moja skóra jak są nałożone kwasy, pytała co czuje itp..Później je zmyła wodą (musisz dokładnie zmyć nie może zostać jakiejś warstywy na twarzy).

Dała mi krem taki pielęgnacyjny do skóry z Biodermy. Przez dwa dni w ogóle nie przemywałem skóry. Na trzeci dzień przemyłem żelem/kreme do skóry łagodnej i dla alergików - zgodnie z zaleceniami lekarza.

Moja skóera do siebie dochodzila pare dni.

Pozniej dalej zaczelem uzywac to co uzywam. A i pamietaj! na 2 tygodnie przed zabiegem musisz stosować kwasy owocowe. Przygotowujące skóre do tego zabiegu (one mają male stężenie - moje akurat 8%).

Pozdrawiam i mam nadzieje, że nic Ci sie nie stanie

[Nierozumiany15]

Napisane przez kasia214

Cy ktos stosował kawsy sam w domu ,ja wlasnie kupilam i nigdzie nie moge sie doczytac jak to sie stosuje co jaki czas itp.mam jakies kwasy o nazwie VIVIEAN GLYCO 50%, czy ktoas napisze jak to stosowac ?

Ty naprawde chcesz to sama stosować?! Według mnie ryzykujesz wiele..Wszędzie wyrąźne piszę (nawet na internecie) i ulotce, którą dostałem przed zabiegiem, że taki zabieg może wykonywać tylko dermatolog. Ewentulanie w mniejszych stężeniach kosmetyczka. Ale to TY decydujesz o swoim zdrowiu i skórze

Powiem Ci jak to wygląda, ale zebyś nie miała pretensji jak sobie zniszczysz skóre

Więc:

1.Musisz dokładnie wyczyścić twarz (przemyć)
2.Przygotować kwasy do zabiegu (nie wiem jak to się robi, moja dermatolog się przygotowuje 15-30 min do zabiegu)
3.Położyć się wygodnie i nałożyć maść ochroną na końcówki koło nos oczu itp. A i przykryć włosy!

Pierwszy zabieg u mnie trwał pare min...Dermatolog obserowała jak wygląda moja skóra jak są nałożone kwasy, pytała co czuje itp..Później je zmyła wodą (musisz dokładnie zmyć nie może zostać jakiejś warstywy na twarzy).

Dała mi krem taki pielęgnacyjny do skóry z Biodermy. Przez dwa dni w ogóle nie przemywałem skóry. Na trzeci dzień przemyłem żelem/kreme do skóry łagodnej i dla alergików - zgodnie z zaleceniami lekarza.

Moja skóera do siebie dochodzila pare dni.

Pozniej dalej zaczelem uzywac to co uzywam. A i pamietaj! na 2 tygodnie przed zabiegem musisz stosować kwasy owocowe. Przygotowujące skóre do tego zabiegu (one mają male stężenie - moje akurat 8%).

Pozdrawiam i mam nadzieje, że nic Ci sie nie stanie

[Nierozumiany15]

Napisane przez kasia214

Cy ktos stosował kawsy sam w domu ,ja wlasnie kupilam i nigdzie nie moge sie doczytac jak to sie stosuje co jaki czas itp.mam jakies kwasy o nazwie VIVIEAN GLYCO 50%, czy ktoas napisze jak to stosowac ?

Ty naprawde chcesz to sama stosować?! Według mnie ryzykujesz wiele..Wszędzie wyrąźne piszę (nawet na internecie) i ulotce, którą dostałem przed zabiegiem, że taki zabieg może wykonywać tylko dermatolog. Ewentulanie w mniejszych stężeniach kosmetyczka. Ale to TY decydujesz o swoim zdrowiu i skórze

Powiem Ci jak to wygląda, ale zebyś nie miała pretensji jak sobie zniszczysz skóre

Więc:

1.Musisz dokładnie wyczyścić twarz (przemyć)
2.Przygotować kwasy do zabiegu (nie wiem jak to się robi, moja dermatolog się przygotowuje 15-30 min do zabiegu)
3.Położyć się wygodnie i nałożyć maść ochroną na końcówki koło nos oczu itp. A i przykryć włosy!

Pierwszy zabieg u mnie trwał pare min...Dermatolog obserowała jak wygląda moja skóra jak są nałożone kwasy, pytała co czuje itp..Później je zmyła wodą (musisz dokładnie zmyć nie może zostać jakiejś warstywy na twarzy).

Dała mi krem taki pielęgnacyjny do skóry z Biodermy. Przez dwa dni w ogóle nie przemywałem skóry. Na trzeci dzień przemyłem żelem/kreme do skóry łagodnej i dla alergików - zgodnie z zaleceniami lekarza.

Moja skóera do siebie dochodzila pare dni.

Pozniej dalej zaczelem uzywac to co uzywam. A i pamietaj! na 2 tygodnie przed zabiegem musisz stosować kwasy owocowe. Przygotowujące skóre do tego zabiegu (one mają male stężenie - moje akurat 8%).

Pozdrawiam i mam nadzieje, że nic Ci sie nie stanie

[zsrr23]

Napisane przez kasia214

Cy ktos stosował kawsy sam w domu ,ja wlasnie kupilam i nigdzie nie moge sie doczytac jak to sie stosuje co jaki czas itp.mam jakies kwasy o nazwie VIVIEAN GLYCO 50%, czy ktoas napisze jak to stosowac ?

Też dziś w internecie natknęłam się na ten produkt..Jestem bardzo ciekawa czy taki zabieg można wykonać w warunkach domowych..Mam mieszane uczucia.

[Nierozumiany15]

Napisane przez zsrr23

Też dziś w internecie natknęłam się na ten produkt..Jestem bardzo ciekawa czy taki zabieg można wykonać w warunkach domowych..Mam mieszane uczucia.

Ja mowie stanowcze NIE!

Ale każdy ma swój wybór.


Dla mnie ten zabieg jest zbyt niebezpieczny na warunki domowe.

Pozdrawiam .

[Ciekawski90]

Jeżeli jesteś bardzo zdesperowana to możesz wykonać to w domu z pomocą mamy/kogoś do pomocy... Ale tak jak kolega mówi wyżej jest to z "deczka" niebezpieczne... Wiesz coś Ci nie wyjdzie to nie masz na kogo to zwalić... Ja na twoim miejscu bym to jednak sam zrobił zamiast wydawać jeszcze na dermatologa za zabieg... Ale to tylko moje zdanie...

[Nierozumiany15]

Napisane przez Ciekawski90

Jeżeli jesteś bardzo zdesperowana to możesz wykonać to w domu z pomocą mamy/kogoś do pomocy... Ale tak jak kolega mówi wyżej jest to z "deczka" niebezpieczne... Wiesz coś Ci nie wyjdzie to nie masz na kogo to zwalić... Ja na twoim miejscu bym to jednak sam zrobił zamiast wydawać jeszcze na dermatologa za zabieg... Ale to tylko moje zdanie...

Hmm..Samemu?

Raczej nie..Tu masz ryzyko, nie powiedzie się coś? Czeka Cie dluuugie leczenie i rany, które sie bedą goić miesiącami.

Sam myślałem, że to tak o sobie przyjde do dermatolog pomarze mi coś po buzi i spokój..A jak nałożył mi te kwasy..To zaprzeproszeniem mialem ochote wydrzec to ze skóry..Okropne uczucie..Ona patrzyła się i poodgladala jaka jest reakcja skóey..Nastawiła swój zegareczek i po kilku min zmyla a ja odetchnelem z ulga...Dobre pare dni minelo zanim moja twarz doszla do siebie, a na efekty? trzeba czekać jak ze wszystkim, choć ja po 2 tygodniach juz widze

Pozdrawiam .

[Nierozumiany15]

Napisane przez Paulinek666

mi pani dermatolog wręcz doradzila kuracje tym i tym rownoczesnie. biore mala dawke izoteku 20 mg/dzień, a zluszczanie kwasami AHA raz w miesiącu, ale nie wiem jak to z Tobą jest więc lepiej skonsultuj sie ze swoim dermatologiem

Hmm..Ja się w sumie zawidłem..Bo moja dermatolog stwierdziła, że lepiej odczekać 3 tygodnie - miesiąć po kuracji kwasami i dopiero wtedy zaczać brać Izotek. No coż..Nie bede podwazal jej kompetencji, ale myslalem, że wypisze mi go mimo tych zabiegów..

Przede mna jeszcze dwa zabiegi..więc najwczesniej moglbym wziasc to pod koniec kwietnia..Fakt, że moja skóra się znacznie polepszyła i dermatolog stwierdziła, że nawet chyba nie bedzie potrzeby brac Izoteku..Ale jesli dalej bedzie trądzik to mi go przepisze..

Teraz najgorsze co moze byc..Czyli czekanie


Pozdrawiam .