Ecru sukienka na slub kolezanki??

[pani-jesień]

Napisane przez potterka

Nie wiem gdzie Ty tu widzisz znerwicowanie i agresję

Co z nami jest? Nic, po prostu jest to wyjątkowy dzień dla każdej z nas i każda z nas chce, żeby wszystko było wg niej idealnie. Tobie biel u gości nie przeszkadza, mi przeszkadza, kazda z nas ma prawo do wyrażenia swojej opini i nie rozumiem dlaczego twierdzisz, że z nami jest coś nie tak

Ale czemu Ci przeszkadza? Boisz się, że gość w jasnej sukience zepchnie Cię na drugi plan?
Dla mnie to świadczy o niskim poczuciu własnej wartości.

Ja nie wnikam w to, kto jak się ubierze na mój ślub, rozbawiła mnie troszkę moja siostra pytając czy nie będę miała nic przeciwko temu, że wepnie sobie kwiat we włosy (ja też będę miała kwiat)

[potterka]

Przeszkadza mi, ponieważ mam wizję taką, że tego dnia tylko JA występuję w bieli.. jest to moje widzimmi się, do którego mam prawo

Nigdzie nie napisałam, że boję się zepchnięcia na drugi plan, zgodziłam sie natomiast z wypowiedzią

Napisane przez Almariel
Ja również nie założyłabym bieli na czyjś ślub. Jest taki wybór kolorów, że sądzę, iż można sobie biel odpuścić.
Osobiście nie bałabym się, że ktoś inny w bieli mnie "przyćmi", bo uważam, że to mało możliwe jednak. Panna Młoda zawsze promienieje i się wyróżnia. Raczej uważam, że to kwestia zasad, moim zdaniem po prostu nie wypada i nie rozważałabym nawet tego, czy włożyć biel/ecru na czyjś ślub.

I nie sądzę, żebym miała niskie poczycie własnej wartości

[pani-jesień]

Napisane przez potterka

Przeszkadza mi, ponieważ mam wizję taką, że tego dnia tylko JA występuję w bieli.. jest to moje widzimmi się, do którego mam prawo

Nigdzie nie napisałam, że boję się zepchnięcia na drugi plan, zgodziłam sie natomiast z wypowiedzią


I nie sądzę, żebym miała niskie poczycie własnej wartości

To przy zapraszaniu na ślub nie zapomnij powiadomić wszystkich kobiet, że muszą zapomnieć o jasnych sukienkach

Nie no, ja osobiście też bym nie ubrała białej/ecru sukienki na czyjś ślub, bo cholera wie, jak panna młoda by zareagowała ale na pewno nie będę się złościć, jeśli na mój ślub ktoś przyjdzie w jasnej sukience

[the rock]

Napisane przez pani-jesień

To przy zapraszaniu na ślub nie zapomnij powiadomić wszystkich kobiet, że muszą zapomnieć o jasnych sukienkach

Nie no, ja osobiście też bym nie ubrała białej/ecru sukienki na czyjś ślub, bo cholera wie, jak panna młoda by zareagowała ale na pewno nie będę się złościć, jeśli na mój ślub ktoś przyjdzie w jasnej sukience

Myślę że większość kobiet po prostu WIE, że na ślub nie wypada przychodzić w bieli i jej odcieniach

[potterka]

Napisane przez pani-jesień

To przy zapraszaniu na ślub nie zapomnij powiadomić wszystkich kobiet, że muszą zapomnieć o jasnych sukienkach

Nie no, ja osobiście też bym nie ubrała białej/ecru sukienki na czyjś ślub, bo cholera wie, jak panna młoda by zareagowała ale na pewno nie będę się złościć, jeśli na mój ślub ktoś przyjdzie w jasnej sukience

nie wiem po co ta złośliwość

a zaproszenia mamy juz dawno rozdane więc Twoja rada mi się nie przyda

Pozatym jest wiele innych "jasnych" sukienek, niekoniesznie białych/ecru

[abeille87]

Hej, ja mam taki sam problem mam sukienkę i nie wiem czy wypada iść w niej na ślub/wesele. Jest jasna, ale nie biała i nie ecru, troszkę ciemiejsza niż na zdjęciu. Pomożecie ??

[the rock]

Napisane przez abeille87

Hej, ja mam taki sam problem mam sukienkę i nie wiem czy wypada iść w niej na ślub/wesele. Jest jasna, ale nie biała i nie ecru, troszkę ciemiejsza niż na zdjęciu. Pomożecie ??

Skoro mówisz że ciemniejsza to nie widze problemu
Dla mnie ta suknia jest w odcieniu różu

Z asos?

[abeille87]

Napisane przez the rock

Skoro mówisz że ciemniejsza to nie widze problemu
Dla mnie ta suknia jest w odcieniu różu

Z asos?

Tak, z asos, w odcieniu różu tylko obawiałam się czy nie jest jednak za jasna...

[kfaska]

Napisane przez bienioka

Wklejam na prosbe zdjecie sukienki. Na zdjeciu wyglada na calkowicie biala. W rzeczywistosci jest ercu. Jak juz wyzej pisalam dodatki czarne badz fioletowe. Wlosy mam ciemne, obciete na boba i tak tez zostana - zero kokow i lokow.

Nigdy nie przyszłoby mi na myśl, zrobic PM na zlosc. W koncu to moja bardzo dobra koleżanka. Ja mia lam zreszta ślub 5 lat temu i "Panna Mloda" sie juz nie czuje Zauroczyła mnie ta sukienka, jest lato, wiec kupiłam. Wówczas nie zdawałam sobie sprawy, ze to nieodpowiedni kolor.

Aaaaa, jeszcze jedno.
Pewnie wiele z was ogladalo w TV slub Wiliama i Kate. Swiadkowa - Pipa Middleton - miala na sobie dluga, bielusienka sukienke!!! Nikt nie mowil, ze to skandal, tylko wszyscy sie zachwycali . I to dzialo sie na imprezie, na ktorej "dresscode" jest pisane chyba przez najwieksze D.

Ta sukienka bardzo dobrze się nadaje dla PM na ślub cywilny.
JA bym jej nie ubrała na wesele. I tyle. Panna młoda nawet jak ci odpowie ze ok, to może czuć trochę inaczej, po drugie goście swoje pomyślą. Do tej sukienki nie bardzo masz jak dobrac dodatki typu szarfa czy żakiet który byś mogła mieć cały czas na sobie, a kolorowe bukiety i buty u Pm to standard. U mnie kuzynka byłą w białej krótkiej sukience ale bardzo pilnowała żeby mieć zielone dodatki cały czas i miała Też nie mam jakiejś szczególnej jazdy na punkcie ubioru i nie jestem tradycjonalista, ale to nie jesty dzien na eksperymentowanie na odczuciach PM.
A co do Pippy- po pierwsze podejrzewam, ze Pippa sie z siostrą skonsultowała po drugie, to ze suknia jest skromniejsza rzucało się w oczy a po trzecie, hmmm.... zachowajmy proporcje))

[madziares25]

Ja osobiście od dziecka mam wpojoną zasadę, że nic białego i ecri nie zakłada się na czyjś ślub.
To są kolory zarezerwowane dla PM i nietaktem byłoby się w takich kolorkach ubrać.
Razi mnie na weselach jak goście ubierają się na biało.
To się rzuca w oczy.
Też byłam kiedyś na weselu, gdzie PM była w białej długiej sukni z kwiatkiem we włosach i jej druhna w ecri długiej sukni i również z kwiatkiem.
Dodatkowo jedna dziewczyna w zwiewnej białej sukni do kolanka ze srebrnymi dodatkami.
Pół biedy, gdy do takiej białej sukieneczki są jakieś kolorowe dodatki.
Ogólnie jestem na nie...
Z kolei czerń mi w ogóle nie przeszkadza

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez abeille87

Hej, ja mam taki sam problem mam sukienkę i nie wiem czy wypada iść w niej na ślub/wesele. Jest jasna, ale nie biała i nie ecru, troszkę ciemiejsza niż na zdjęciu. Pomożecie ??

Kiecuszka rewelacja
Szukam czegoś na poprawiny...Skąd ją masz?

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez the rock

Myślę że większość kobiet po prostu WIE, że na ślub nie wypada przychodzić w bieli i jej odcieniach

Dokładnie, większość, to wie...Większość, lecz nie wszyscy...

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

3. UBIÓR

Truizmem będzie stwierdzenie, że strój gości powinien być odpowiedni do rangi uroczystości w której uczestniczą! Ślub jest bardzo oficjalną uroczystością mimo jego rodzinnego charakteru. Najważniejsze aby nasz strój był elegancki (w obiektywnym tego słowa znaczeniu)! W miesiącach letnich ma większe znaczenie jak będziemy ubrani w kościele / USC... W zimie sprawę "rozwiązują" : futra, płaszcze czy też kurtki.
Panowie-goście sprawę mają ułatwioną - zawsze obowiązują ich garnitury !
Natomiast Panie...

Szanowne Panie zaproszone na uroczystości ślubu i wesela! Główna myśl, która powinna Wam przyświecać przy podjęciu decyzji "w czym" uświetnić uroczystość ślubu i wesela występując w roli gościa brzmi mniej więcej tak : "To jest święto Panny Młodej i nie powinnam swoim wyglądem / strojem zwracać większej uwagi na siebie niż Panna Młoda !" Trudne do realizacji ? Bardzo trudne !
W części oficjalnej uroczystości ślubu i wesela elegancki kostium albo sukienka wizytowa są strojem właściwym. Dla mężatek wskazane są nakrycia głowy ( kapelusze)!
Unikajcie Drogie Panie koloru białego (zarezerwowany tradycyjnie dla Panny Młodej) i czarnego ( kojarzy się z pogrzebem). Również i kolor czerwony "zostawcie" dla Panny Młodej na wypadek gdyby z jakiegoś powodu przebrała się na swoim własnym weselu ( przypadki rzadkie ale bywają ).

Coraz częściej panie będące uczestnikiem wesela zmieniają przed weselem ( lub w trakcie zabawy) swoje kreacje na stroje wieczorowe lub suknie pozwalające na swobodniejsze oddawanie się przyjemnościom płynącym z tańca towarzyskiego ! Nie przesadzajcie Szanowne Panie z "odważnymi" kreacjami - już niedługo zabawa sylwestrowa i będzie można te odważne kreacje wykorzystać!

http://www.weseletarnow.pl/obyczaje/savoir3.htm

[XxXJuSstiii]

Napisane przez madziares25

Też byłam kiedyś na weselu, gdzie PM była w białej długiej sukni z kwiatkiem we włosach i jej druhna w ecri długiej sukni i również z kwiatkiem.

Pewnie się tak umówiły. Widziałam kiedyś (chyba nawet na wizażu) zdjęcie PMki ze świadkowa, która miała piękną, białą, długą suknię. Takie było życzenie PMki. Szkoda tylko, że świadkowa wyglądała lepiej niż Panna Młoda

[the rock]

Napisane przez XxXJuSstiii

Pewnie się tak umówiły. Widziałam kiedyś (chyba nawet na wizażu) zdjęcie PMki ze świadkowa, która miała piękną, białą, długą suknię. Takie było życzenie PMki. Szkoda tylko, że świadkowa wyglądała lepiej niż Panna Młoda

O, pamiętam to zdjęcie Świadkowa wyglądała cudownia a PMka - przeciętnie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez the rock

o, pamiętam to zdjęcie:d świadkowa wyglądała cudownia a pmka - przeciętnie

:d

[wika82]

Myślę, że przywoływanie wesela Kate i Williama nie ma zbyt wielkiego sensu, bo podejrzewam, że tradycja brytyjska różni się od polskiej.

Jeśli dodatki będą w żywym kolorze: buty, torebka, lakier na paznokciach, opaska we włosach, czy kolczyki, to nie powinno to wyglądać źle.
Ja bym nie miała nic przeciwko.

[Karinio]

abeille87, ja uważam że sukienka jest ok. Czarne dodatki i będzie git majonez

[Michalina81]

Zastanow sie rownniez czy Ty bedziesz sie czula w bieli/ecru dobrze. Nawet jezeli PMka nie bedzie miala nic przeciwko, w co watpie, to inni goscie moga komentowac Twoj ubior i zepsuc Ci wieczor.
Ja nie mam nic przeciwko czarnemu na slub.

Abeille87 sukienka bardzo ladna i uwazam ze sie nadaje na slub. Jasne kolory pasuja jak najbardziej na slub, szczegolnie teraz w okresie letnim.

[ksylwia]

Potterka - pytasz dlaczego wnioskuję, że niektóre zieją jadem na samą mysl, że któraś będzie w jasnej kiecce? Przeczytaj wpisy o 'przypadkowym' wylewaniu wina na czyjąś sukienkę, o agresywnej słownej reakcji... itp.

Wg. mnie krótka, jasna sukienka nikomu nie zaszkodzi. Jak panna młoda chce się wyróżnić, a na pewno będzie to powinna wybrać długą strojną suknię.

Może rozwiązaniem sytuacji by ten wymarzony dzień był zbieżny z niektórych wyobrażeniami byłoby rzeczywiście przepytanie gości w chwili rozdawania zaproszeń w czym wystąpią, a może jakiś znak nad salą weselną, że w jasnych kieckach won!

ehhh ludzie i ich problemy

[pani-jesień]

Napisane przez abeille87

Hej, ja mam taki sam problem mam sukienkę i nie wiem czy wypada iść w niej na ślub/wesele. Jest jasna, ale nie biała i nie ecru, troszkę ciemiejsza niż na zdjęciu. Pomożecie ??

Moim zdaniem możesz ją ubrać, ja nie widzę problemu
Moja siostra będzie miała na moim ślubie sukienkę w podobnym odcieniu (pudrowy róż)

[potterka]

Napisane przez ksylwia

Potterka - pytasz dlaczego wnioskuję, że niektóre zieją jadem na samą mysl, że któraś będzie w jasnej kiecce? Przeczytaj wpisy o 'przypadkowym' wylewaniu wina na czyjąś sukienkę, o agresywnej słownej reakcji... itp.

Wg. mnie krótka, jasna sukienka nikomu nie zaszkodzi. Jak panna młoda chce się wyróżnić, a na pewno będzie to powinna wybrać długą strojną suknię.

Może rozwiązaniem sytuacji by ten wymarzony dzień był zbieżny z niektórych wyobrażeniami byłoby rzeczywiście przepytanie gości w chwili rozdawania zaproszeń w czym wystąpią, a może jakiś znak nad salą weselną, że w jasnych kieckach won!

ehhh ludzie i ich problemy

nie sądzę, żeby agresja na innych wątkach była tematem tego tutaj

jak na razie to tylko Ty masz problem i uczepiłaś się "jasnych kiecek" mimo, że ja napisałam, że mi przeszkadzałaby biel/ecru
więc czytaj proszę ze zrozumieniem

Ja jakoś nie potrzebuję ubierać striojnej sukni aby wyróżniać się na swoim ślubie

[ksylwia]

Wymienione przykłady zemsty PM za białą czy kremową sukienkę miały miejsce w tym wątku więc nie ja mam problem ze zrozumieniem

Ale widzę, ze polemika z tobą nie ma sensu bo masz klapki na oczach, a w głowie swoją idealną wizję ślubu i wesela. Czyli oby nie pojawiła się żadna w w/w kolorach bo będzie klęska współczuję...tylko nie wiem komu bardziej.

[abeille87]

Dzięki za radę kobietki ))

Napisane przez madziares25

Ja osobiście od dziecka mam wpojoną zasadę, że nic białego i ecri nie zakłada się na czyjś ślub.
To są kolory zarezerwowane dla PM i nietaktem byłoby się w takich kolorkach ubrać.
Razi mnie na weselach jak goście ubierają się na biało.
To się rzuca w oczy.
Też byłam kiedyś na weselu, gdzie PM była w białej długiej sukni z kwiatkiem we włosach i jej druhna w ecri długiej sukni i również z kwiatkiem.
Dodatkowo jedna dziewczyna w zwiewnej białej sukni do kolanka ze srebrnymi dodatkami.
Pół biedy, gdy do takiej białej sukieneczki są jakieś kolorowe dodatki.
Ogólnie jestem na nie...
Z kolei czerń mi w ogóle nie przeszkadza

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------



Kiecuszka rewelacja
Szukam czegoś na poprawiny...Skąd ją masz?[COLOR="Silver"]

Allegro asos )) tez kupiłam ją na poprawiny ))

[potterka]

Napisane przez ksylwia

Wymienione przykłady zemsty PM za białą czy kremową sukienkę miały miejsce w tym wątku więc nie ja mam problem ze zrozumieniem

Ale widzę, ze polemika z tobą nie ma sensu bo masz klapki na oczach, a w głowie swoją idealną wizję ślubu i wesela. Czyli oby nie pojawiła się żadna w w/w kolorach bo będzie klęska współczuję...tylko nie wiem komu bardziej.

I niby wypowiedzi koleżanek, "że może zadrżeć ręka" świadczą o agresji

Zmartwię Cię bo klapek na oczach nie mam, nie powieszę się też jeśli ktoś pojawi się w "jasnej" sukience, co najwyżej minimalnie wzrośnie mi na chwilę ciśnienie i.. tyle

Współczuć to możesz jedynie sobie, że na siłę chcesz mnie przekonać, że biel na ślubie jest ok, i że ja mam jakiś "problem" ze swoją wizją

I to raczej Ty masz problem czepiając się mojego zdania na ten temat, do którego każda z nas ma prawo

[cytrynna]

nerwowo trochę tu moja znajoma na ślub ubrała białą sukienkę i to długą, oczywiście nie była panną młodą

[madziares25]

Wczoraj teściówka pokazała swoje zakupowy weselne.
W sensie 3 sukienki: jedna różowa, druga chabrowa i trzecia ecru...i właśnie ta ecru chce na ślub założyć...
Zrobiło mi się gorąco jak to zobaczyłam.
Hehe

[Almariel]

Napisane przez pani-jesień

Ale czemu Ci przeszkadza? Boisz się, że gość w jasnej sukience zepchnie Cię na drugi plan?
Dla mnie to świadczy o niskim poczuciu własnej wartości.

Ja nie wnikam w to, kto jak się ubierze na mój ślub, rozbawiła mnie troszkę moja siostra pytając czy nie będę miała nic przeciwko temu, że wepnie sobie kwiat we włosy (ja też będę miała kwiat)

Mi też osobiście by to nie przeszkadzało, gdyby ktoś przyszedł na mój ślub w bieli. Zamierzam się cieszyć, że poślubiam ukochanego mężczyznę, a nie rozkminiać kto, jak się ubrał. Ja np. piszę tylko, jak ja bym nie postąpiła. Nigdy nawet nie rozważałam możliwości założenia białej sukienki na ślub, bo wg mnie po prostu nie wypada.

Napisane przez the rock

Myślę że większość kobiet po prostu WIE, że na ślub nie wypada przychodzić w bieli i jej odcieniach

Dokładnie.

Napisane przez potterka

Nie wiem gdzie Ty tu widzisz znerwicowanie i agresję

Co z nami jest? Nic, po prostu jest to wyjątkowy dzień dla każdej z nas i każda z nas chce, żeby wszystko było wg niej idealnie. Tobie biel u gości nie przeszkadza, mi przeszkadza, kazda z nas ma prawo do wyrażenia swojej opini i nie rozumiem dlaczego twierdzisz, że z nami jest coś nie tak

No bo odmienne zdanie, to koniecznie musi być wynik nerwicy, albo niepohamowanej agresji.
Może i ja jestem zacofana i hołduję zabobonom, ale nadal będę się trzymać zasady, żeby na czyjeś śluby nie chadzać w białych kieckach. I tyle.

[pani-jesień]

Napisane przez Almariel

No bo odmienne zdanie, to koniecznie musi być wynik nerwicy, albo niepohamowanej agresji.

Nie odmienne zdanie, tylko teksty typu:

Napisane przez bea_dalia

Ja byłabtym zła, potraktowałabym to jako chęć konkurowania, ponadto nieznajomość zasad. I na pewnmo powiedziałabym fotografce, żeby unikała robienia zdjęć takiej osobie, a już na pewno nie ze mną. Nie wiem, czy powstrzymałabym się przed jakimś niezbyt milym komentarzem do tej osoby.

Napisane przez clauudik

Ja jako kolejna osoba podpisuję się pod wypowiedziami na NIE. Jasne kolory są zarezerwowane dla PM, takie jest moje zdanie (być może staroświeckie) i tego się będę trzymać. Gdyby któraś z koleżanek zapytała, czy przeszkadzało by mi gdyby założyła białą/ecru/kremową sukienkę odpowiedziałabym wprost, że tak. A jeśli ktoś pojawiłby się w takowej? Hmm cóż wtedy zawsze Pannie Młodej może zadrżeć ręka podczas picia czerwonego wina

[Vilqa]

A jeśli ktoś pojawiłby się w takowej? Hmm cóż wtedy zawsze Pannie Młodej może zadrżeć ręka podczas picia czerwonego wina

Gratuluję "pomysłu". Trochę z gatunku zachowań ludzi małych i złośliwych.
Całe szczęście los mnie uchronił przed takimi znajomymi.

Wczoraj mnie koleżanka zapytała, czy może na mój ślub przyjść w białej kiecce (krótka, koktajlowa, przed kolano). Nie mam nic przeciwko.
W ogóle wszyscy mieli zapowiedziane, że ubierają się tak, jak lubią, w czym się czują wygodnie, w czym im do twarzy, choćby na biało i czarno.

A! Moja mama ma kieckę w kolorze śmietankowej bieli, za kolano.
To już w ogóle zgroza i kanał :-D

[Chatka]

Osobiście na ślub i wesele na pewno nie założyłabym białej sukienki, bo też uważam, że kolor ten jest zarezerwowany dla PMki. Ale gdyby ktoś na moim weselu pojawił się w takiej kiecce, to jest to sprawa tej osoby, w czym chciała i mogła przyjść i nie wyobrażam sobie się obrażać, urażać czy złościć, a już tym bardziej, żeby mi miała zadrżeć ręka Teoretycznie każdy ma swój rozum i sumienie i wie, co wypada, a co nie.

Generalnie uważam, że jeśli już ktoś miałby zakładać kolor ecru np. to mama PMki - byłam ostatnio na weselu, gdzie PMka miała suknię białą i dość rozłożystą, długą, a Jej Mama też długą, ale obcisłą ecru i razem wyglądały super! Nigdy bym nie pomyślała, że może to tak świetnie wyglądać, a jednak Natomiast co do reszty gości, to w sumie powinni sobie ten kolor darować, a jeśli już koniecznie chcą być na biało, to żeby w niczym innym nie przypominać PMki.

[kasia2409]

Jak dla mnie cały ten "drescode" na ślubach jest po prostu śmieszny ! Może uważam tak dla tego, że mam tylko 16 lat. . . Według mojej babci na ślub nie należy zakładać bieli, ecru, czerni, ale nie wypada też mieć kwiecistej sukienki ! Całkowicie się z tym nie zgadzam ! Należy się po prostu dobrze czuć w sukience, a jeżeli Pannie Młodej pewne kolory nie odpowiadają, to powinna o tym wcześniej poinformować gości. A skoro mówisz, że założysz do tego jeszcze kolorowe dodatki, to śmiało śmigaj w tej kiecce na wesele !

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez niut0

Ja bym białej sukienki na ślub nie założyła, mamy tyle kolorów, że na tę jedna uroczystość można by sobie biel darować
A po drugie jeżeli Pmka będzie miała sukienkę np ecru to wizualnie np na zdjęciach może w kontraście z Twoją białą wyglądać na pożółkniętą.

Zgadzam sie.