|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-01-25, 21:17 | #4171 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Laura od dawna ma grzywkę? Ślicznie jej w takiej fryzurce A jaka drobniutka jest w porównaniu z Cecylką
Aranko to, co mogę ci na bank polecić, to robienie sobie wieczorem ok. 20 min okład z lodu - działa przeciwbólowo, przeciwobrzękowo i przeciwzapalnie. Ja z początku lód w kostkach zawijałam w ściereczkę, kruszyłam go i tak przykadałam, w końcu kupiłam http://www.e-zikoapteka.pl/product/d...maxi-1szt.html i teraz u mnie rzecz nie zastapiona Asia dostała na urodziny: http://allegro.pl/pinypon-domek-wali...426509728.html i jest tym zachwycona |
2011-01-25, 22:46 | #4172 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Lepiej lepiej, po południu zaczął pokasływać ale sporadycznie właściwie i był to już mokry, odrywający się kaszel, więc ok.
Zauważyłam,że u moich chłopaków choroba pojawia się nagle, ni z tego ni owego i krótko trwa. Dlatego jeśli nie ma wymiotów+gorączka+kaszel+ katar to wolę poczekać z antybiotykiem 2-3 dni, bo wiem że za chwile może nastąpić poprawa. Ostatnio dałam się zmylić i (pierwszy raz!) dałam Maksiowi antybiotyk. teraz jestem czujna. Cytat:
A potem uczył Maksia modlić się Kolano, moja mama okłada opuchliznę stłuczonymi liśćmi kapusty. Mówi, ze super działa. Aranko, fajna ta huśtawka! Gdybym miała większe mieszkanie, byłby to jeden z pierwszych zakupów dla dzieci. Kocur starszego kolegę podziwia czy gotów do ataku? Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2011-01-26 o 13:15 |
|
2011-01-25, 23:00 | #4173 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Podcyztuje was co jakis czas,lecz z nieznanych mi przycyzn nie mam weny do pisania (chyba poprostu wypadłam z forumowej wprawy) Pozdrawiam,was serdecznie , postaram sie zmobilizowac i w najblizszym czasie naskrobac co tam u nas. Edytowane przez schatzsi Czas edycji: 2011-01-25 o 23:08 |
|
2011-01-26, 12:12 | #4174 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
__________________
Dzieci to największy skarb w życiu ,tylko czasami trochę za cięzki |
|
2011-01-26, 16:04 | #4175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Byłam u lekarza! Laura wg. pediatry bardzo wysoka (111cm) i...do tego wzrostu ma niedowagę (16,5kg) choć wiekowo patrząc to waży normalnie tak mi pięknie zamotańczo powiedziała pediatra. Co do wzroku - bo zauważyłam że leciutko prawym okiem czasem zezuje - może tak zezować! Wg okulistów nie jest to nawet uznawane za wadę gdyż chodzi tu o niedojrzałość mięśnia gałki ocznej. Podobno po 50 r.ż ten mięsień jest już słaby i wówczas nie zdając sobie sprawy większość ludzi lekko zezuje . Do uszu z racji "niemiodkowości" czyli wiecznie czystego ucha zajrzał laryngolog i powiedział, ze taka jej uroda, uszy są czyściutkie, nigdzie się ta wydzielina nie blokuje.
Później Laura towarzyszyła mi u mojego lekarza. Dostałam skierowanie na RTG kolana i skierowanie do ortopedy na piątek... Zabko - Laura grzywkę ma w sumie od zawsze. Ma bardzo wysokie czoło i tylko latem podpinałam jej spinką do góry aby nie miała białego czoła . Cecylia jest od niej ponad rok starsza ale fakt, Laura ma bardzo drobną buźkę... A kot-Zuluis...on tak z zaciekawieniem cały program o kotach oglądał a raz nawet szukał za telewizorem, gdzie ten zwierz się schował. Ogółem miał ochotę mu przywalić
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2011-01-26 o 16:06 |
2011-01-27, 08:38 | #4176 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko, to Laura faktycznie wysoka. Wiki ma "tylko" 103 cm i 15 kg. Nie góruje nad wszystkimi, ale też wcale nie jest taka mała wśród dzieci w bardzo dużej części starszych od niej. Modelka ci rośnie i tyle.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-01-27, 19:41 | #4177 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Anielka ma też 111 cm , waży 15 kg.
Mam kolejny problem - Anielka ma zaczerwienione narządy płciowe i wieczorem mówi ,że ją tam boli. Podejrzewam grzybicę , lekarzowi pewnie nie da tam się zbadać. Miałyście taki problem już z dziewczynkami? Czym posmarować?
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
2011-01-27, 20:08 | #4178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Fibian - spróbuj Clotrimazolum maść bez recepty. Przy kolejnym antybiotyku (odpukać) poproś o Flumycon.
Zmykam prasować stroje dziewczynom...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2011-01-27, 20:08 | #4179 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Fibian to niekoniecznie grzybica, może to być lekki stan zapalny dolnych dróg moczowych, smaruj Anielce 2x dziennie clotrimazolem i polecam co drugi dzień nasiadówki w wywarze z kory dębu, po kilku dzniach powinno przejść (sprawdzone na Asi)
Aranko co do kolana to na zdjęciu rtg niewiele może widać, bo z reguły w kolanie są problemy z tkanką mięką, prędzej wyjdzie coś na usg, a ortopeda w piątek, to szybciutko, trzymam kciuki aby wszystko było ok. Asi też do niedawna ucielało jedno oczko, ostatnio już sie to unormowało. Asia waży ok 16,5-17kg, a wzrostowo, to nie wiem. |
2011-01-28, 08:56 | #4180 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Czy teraz robi się bilans czterolatka? Mi się wydawało, ze dopiero sześciolatka. A może dwa lata temu wiek czterech lat u dziecka wydawał mi się tak odległy, że coś namieszałam.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
2011-01-28, 09:46 | #4181 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maszko czas na bilans 4-latka, a za 2 lata kolejny Ja też byłam święcie przekonana, że na bilans wybrać się dopiero za 2 lata, ale ostatnio przeglądając książeczkę Asi zobaczyłam, że trzeba się wybrać i teraz.
Aranko piszesz, że Laura z 'niemiodkowych' dzieci, Asia totalne przeciwieństwo, zawsze ma uszy zawsoskowane, raz mniej, raz bardziej, ponoś to taka jej uroda powiedzcie mi jak to jest z koślawymi kolankami u naszych dzieci? Asia ma trochę krzywe, gołym okiem aż tak tego nie widać, jednak jak się przejedzie ręką po wewnętrznej stronie kolana, to czuje się że nie są całkiem proste. W domu pilnuję, żeby nie siedziała w literkę W, tylko po turecku, żeby na krześle nie siedziała, na nogach, tylko z nogami w dół. Brać skierowanie do ortopedy, czy jeszcze sie wstrzymać? Jak podchodzą do tego ortopedzi? Bo do pewnego czasu tego typu koślawości są fizjologiczne? Rok temu pytałam swojego ortopedę o to, ale jeszcze nie kazał zawracać sobie tym głowy, a ostatnio zapomniałam go zapytać. Następną wizytę mam za 3 tygodnie, a bilans już w przyszłym tygodniu. Asię wczoraj zostawiłam w domu, rano koszmarnie ją kaszlało, byłyśmy u lekarki i osłuchowo czyściutko, ale gardło strasznie rozpulchnione (jeszcze bez zapalenia). Dzisiaj poszła do przedszkola, bo nie mogła doczekać się balu, a od poniedziałku ferie, pierwszy tydzień zsotaje w domu, w dugi będzie chodzić. |
2011-01-28, 12:57 | #4182 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
No to dobrze, że padł temat bilansu bo czekałabym aż Wiki pójdzie do szkoły.
U nas właśnie kończą się ferie. Wiki cały czas chodziła do przedszkola. po pierwsze nie miałabym co z nią zrobić, po drugie bardzo lubi przedszkole i wraca do domu taka rozbrykana, że trudno ją okiełznać. Wczoraj jej powiedziałam, że pójdzie w przyszłym roku na 10 godz. A ona - O!, tak, jak Laura. . Tak więc przedszkolem jej nie nastraszę. A w przedstawieniu będzie krakowianką bo nie chciała być księżniczką. Normalnie nie poznaję mojej córki. Żabo, teraz wirusy krążą po całej Polsce. Zima trochę odpuściła i się zaczęło, a w lutym w przychodni już czekają na jelitówkę...
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-01-28, 16:31 | #4183 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maszko gdyby nie to, że nie miałam stroju i koncepcji, to Asia chciała być biedronką. A z tym przedszkolem, to Asię też sie nie da nastraszyć, bo ona strasznie lubi chodzić do przedszkola.
|
2011-01-28, 16:56 | #4184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Byłam u ortopedy - mam rehabilitację.Jakieś 3 zabiegi po 10 godzin - jeden to masaże wodne, których w mojej przychodni nie mają i muszę próbować w trzech pozostałych które to robią - reszty nie umiem rozszyfrować. Ogółem kolano "nie wygląda tragicznie", zauważył jedynie zanikanie tkanki chrząstki oraz zbieranie się jakiegoś płynu maziowego...oczywiście z wrażenia zapewne wszystko co mówił mi się poplątało...
dziewczyny bal przetańczyły wspólnie. Laura nie chciała bawić się z dziećmi ze swojej grupy, płakała bo chciała z Julką. Zdjęcia mam tragiczne i mało bo zdechła mi karta od aparatu - czas kupić nową, ciągle wyskakiwało mi "error memory card".... Laura wygrała konkurs na najładniejszą czarownicę a Julka na najmroczniejszy kostium...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2011-01-28, 17:25 | #4185 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko może 3 zabiegi po 10x, ten wodny to pewnie masaż wirowy/wirówka, a inne to: laser, ploe magnetyczne, terapuls, krioterapia? Zanikanie chrząstki, czyli chondromalacja/spluszcowacenie. Przy niewielkich zmianach rehabilitacja powinna pomóc. Przyszłościowo do rehab. jako jeden z zabiegów polecam jonoforezę (ja miałam z Fastum) - świetne i długie działanie przeciwbólowe.
Za ostatnie półtora roku w temacie chondromalacji i rehabilitacji jestem nieźle zorientowana. Edytowane przez zaba21_22 Czas edycji: 2011-01-28 o 17:26 |
2011-01-28, 19:02 | #4186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Jesteś w takim razie od dziś Zabko moim góru od kolan i rehabilitacji. Poniżej wrzucam beznadziejne zdjęcia z balu - na jednym ze zdjęć Julka od tyłu..z przodu nie posiadam oraz zdjęcie zabiegów na kolano ale za nic nie umiem ich rozszyfrować...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2011-01-28 o 19:09 |
2011-01-28, 19:22 | #4187 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko Laura ślicznie wyglądała, a Julka ma już długie włosy.
Ja zabiegi rozszyfrowałam: 1. krioterapia 2. PM - pole magnetyczne 3. a ten to widocznie masaż wirowy Ja z rozszyfrowaniem papierów od ortopedy nie mam problemu, bo wszystko, łacznie z zaleceniami drukuje. |
2011-01-28, 21:29 | #4188 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko - ja też poleam jonoforezę. Miałam zwyrodnienia w kolanach i mi pomogło. Brałam jeszcze krio, pole magnetyczne i laser.
Ja to chyba na ten bilans czterolatka nie pójdę bo boję się że Anielka znowu coś złapie w ptzychodni - a na 9 lutego mam termin wycięcia migdałków. Zaba - dzięki za tą korę dębu - dzisiaj ją w tym wykąpałam , dodałam jeszcze trochę nadmanganianu potasu powiedziała,że już nie boli. Ale wszystko jeszcze tam żywo czerwone. Zrobiłyśmy dziś badania moczu - wszystko ok, wyniki posiewu za kilka dni. Chyba jednak tak jak pisze Maszka reakcja po antybiotyku. Obstawiam candida albicans
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
2011-01-29, 09:30 | #4189 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Cytat:
Dobrze, że Anielkę już nie piecze, żeby całkiem wydobrzało, musi minąć kilka dni. Asi się tak kilka razy robiło, nie wiem skąd, badanie ogólne moczu i posiew wychodziły bardzo dobre. |
||
2011-01-31, 10:33 | #4190 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Wczoraj Laura była nieswoja. Polegiwała, mało się bawiła...Wieczorem było 37,4....w nocy 39,9...Gardło! Na razie próbuję zbijać temperaturę, zaraz lecę po coś na gardło bo Tantum Verde mi się kończy.Mam nadzieję, że ominiemy antybiotyk...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2011-01-31, 11:12 | #4191 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Wiki całą noc strasznie się wiercila, co kilkanaście minut budziła się. Rano było ok, nie wiem o co chodziło. mam nadzieję, że nic się nie wykluje. Ja od paru dni nie widzę na oczy tak mnie boli głowa od zatok. Nie doleczam się i za tydzień wraca to samo.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-01-31, 14:35 | #4192 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Aranko, na gardło dla naszych dzieciaków są też Cholinki, od 4 roku. Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2011-01-31 o 14:36 |
|
2011-01-31, 16:33 | #4193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Obstawiam wirusa...Laurę boli gardło, nie jest absolutnie ropne ale...jakieś dziwne w odcieniu. Gorączka galopująca, trudna do zbicia, jadę na zmianę paracetamol z Nurofenem bo skacze powyżej 38,8 już w 1,5-2 godziny po podaniu.... na dodatek u Laury z gorączką jest tak, że ona ma zawsze straszne dreszcze i majaki....
Oczywiście w mojej aptece (czyt. punkt apteczny) nic do ssania dla dzieci nie było... . Jutro więc jeśli się nie poprawi to podjadę kilka kilometrów do kolejnej apteki i uzupełnić przeciwgorączkowe bo w tym tempie jutro po południu/wieczorem nam zabraknie... dziewczyny co dajecie na zbicie gorączki? Bo ja nadal mam syropy, których podaje 7,5ml miarką jak niemowlętom...czy jest coś dla starszych?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2011-01-31 o 16:39 |
2011-01-31, 17:18 | #4195 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko - ja podaję homeop. ferrum phosphoricum albo aconitum, zleków standardowych : nurofen oraz paracetamol taką właśnie miarką jak tym masz.
Na wirusa polecam engystol firmy heel w ampułkach - 1 rano na czczo do picia . Spróbuj - u mnie rewelacyjne efekty
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
2011-01-31, 19:28 | #4196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Fibian - dzięki ogromne! Mam w Toruniu zaufaną aptekę homeopatyczną, w której od 2 lat nie byłam...czas zajrzeć! Kiedyś dawałam Julce Homeogene9 do ssania, właśnie sobie przypomniałam ze warto dokupić...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2011-02-01, 09:31 | #4197 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Ja przy bólu gardła tez dawałam Wiki Homeofene 9 ewentualnie Hasco Sept - polski odpowiednik tantum verde, całkiem dobry.
Na gorączkę podaję ibuprofen na łyżeczce od leków; wczoraj odkryłam, ze mam Efferalgan w czopkach, ale nie sądzę żeby Wiki teraz dała sobie założyć czopka. Trochę się dzisiaj wkurzyłam. Ostatnio pytałam panią w przedszkolu czy mam Wiki założyć (czyt. kupić) sukienkę na przedstawienie. Usłyszałam, że nie bo Wiki będzie krakowianką i dostanie strój. Dzisiaj się okazuje, że najpierw będzie bal a dopiero potem przedstawienie. Tak więc na tydzień przed nie mamy sukienki, a te "balowe" okropne i obrzydliwie drogie.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-02-01, 11:58 | #4198 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Nie odzywalam sie wieki! Norlmalnie az mi wstyd. U nas nic sie nie zmienia. Śiweta minęly migiem. Teraz szara rzeczywistość, praca - dom. Wracamy juz ciemno, kisimy sie w domu. W weekendy a to basen a to lodowisko. Olaf coraz lepiej sobie radzi. Cekam na wiosne jak wszyscy pewnie. Nie ominęly nas choroby. dwa tyg temu siedzielismy cały tydzien w domu. Teraz choruja inni, jest ich w przedszkolu 5. Postaram sie udzielac czesciej bo czytam regularnie |
|
2011-02-02, 10:05 | #4199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Macie może jakieś sprawdzone sposoby na problem z zatokami? Kapusta nie pomaga, trochę działa Ibuprom zatoki, ale tylko doraźnie a to już drugi tydzień jak mam koszmarny ból głowy i katar, o którym nie będe opowiadała bo jest be.
Małgogaj, fajnie, że się pojawiłaś. Tak dużo osób znika.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-02-02, 13:31 | #4200 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Maszko, ja walcze od swiat z zatoakmi i jest odrobine lepiej chyba jednak potrzebny bedzie antybiotyk. Ja wyladowalam nawet u dentysty myslac ze dokuczaja mi zęby. |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.