Szkoła przetrwania czyli Maturzyścia w studenckiej dżunli, cz. XVII :)

[shewa]

Mi globulki Clotri wogóle nie pomogły.... wręcz pogorszyły.
Najlepszy dla mnie był gyno-femidazol czy jakoś tak Nie pamiętam już a wyrzuciłam opakowanie, do tego dostałam jakieś doustne.

[anlejka]

Wróciłam, właściwie nie wiem po co. Nie będę pisać żadnego 'dzień dobry' ani nic, bo dla mnie wcale dobry nie jest.
Przyszłam pochwalić się tym, że jeszcze żyję i że od wczoraj od godziny 9:39 mam wolne aż do poniedziałku do 9:30.
Czytam Was ładnie, wiem co i jak i w ogóle ale jakoś pisać nie mam o czym, po co i w ogóle.

[sydunia]

Właśnie zobaczyłam w moim studenckim kalendarzu (btw bardzo fajne politechnika nam wydrukowała), że mam zniżkę do jakiegoś fryzjera. Także jak jednak zdecyduję się ściąć włosy, to mam gdzie iść

[agusia642]

ja oglądam Pana Tadeusza, uwielbiam ten film

[muchahahaha]

wygońcie mnie do nauki :sciana:

[arkadia1616]

Napisane przez muchahahaha

wygońcie mnie do nauki :sciana:

I mnie i mnie!

[organizm]

A ja siedzę i się uczę. Opracowałam już sobie słówka, teraz może wezmę się trochę za niemiecki bo w piątek mam dyktando..

Widzę że atmosfera tu taka jak za oknem

[sydunia]

Ja teoretycznie uczę się analizy, ale idzie mi opornie Jejku, jak zaliczę to kolokwium, to będę wniebowzięta. Jak dostanę coś więcej niż 3, to będę tryskać szczęściem i energią przez tydzień (Chyba że w międzyczasie będę mieć kolejne zaliczenie, co jest prawie pewne, bo od przyszłego tygodnia minimum jedno tygodniowo)

[arkadia1616]

Teoretycznie to ja piszę newsy na warsztat dziennikarski Ale praktycznie to sie wierce jakbym miała owsiki i czekam aż mi się kolejny odcinek Buffy ściągnie.

[zanetka007]

Cześć Dziewczynki!
Widzę, że rozmawiałyście o tym, czemu niektóre już nie zaglądają...
Ja naprawdę nie mam kiedy.
Bo albo całe dnie siedzę na uczelni,wieczorem ledwo co zdążę zjeść, umyć się, ogarnąć na następny dzień i już zasypiam.
Albo odsypiam, albo gdzieś wychodzę, albo ktoś przychodzi.
A jak mam chwilę czasu, to staram się zająć sobą, albo pouczyć się w miarę możliwości.
Chyba jeszcze nie miałam takiego dnia, że się nudziłam.
Pokrótce - na uczelni dobrze, mam za sobą 2 koła. W mieszkaniu mieszka Nam się dobrze (bo nie powiem, że bardzo dobrze; jest ciemno, czasem zimno i ogólnie małodomowo). Życie towarzyskie się ciągnie. Oczywiście najczęściej spotykam się ze starymi znajomymi, którzy też studiują w Gdańsku, ale nowi też zaczynają się pojawiać. Ale przydałoby się też męskie ramię.
Co więcej?
Zrobiłam sobie długi weekend i od wczorajszego wieczoru jestem w domu, aż do niedzieli! Opuszczę raptem 1 ang i wykład z zarządzania.
O! Teraz mi się przypomniało!!! (też w porę) Kiedyś ktoś chciał mój plan, przedmioty. Proszę się odezwać to prześlę.

Napisane przez tinyPrincess

napisałam esa do Żanetki, że tęsknimy

Tak myślałam, że to Ty!
Znowu zmieniłaś numer? Bo ja mam ten na 723...

Napisane przez agusia642

ja tam jestem ciekawa co tam w ogóle u Grudniowej, Żanetki ...

Miło mi, że ktoś o mnie pamięta

Przez parę dni, obiecuję! na pewno będę aktywniejsza.

[sydunia]

Żanetka hej Ja też sobie długi weekend zrobiłam, opuszczę jedynie wykłady z podstaw zarządzania i z podstaw ergonomii. Wątpliwa strata

[muchahahaha]

Hej Żanetka


cos mi ta rachunkowośc nie idzie.

[sydunia]

Też będę mieć rachunkowość, tlyko że na 2 albo 3 semestrze

[zanetka007]

Ale fajnie mnie witacie

Jako, że zabrałam lampkę na biurko do Gdańska, to siedzę przed komputerem, bo i tu i tu to samo.
Wypisuję sobie słówka z hiszpańskiego. Bo w środę kolejne koło.

Napisane przez sydunia

Żanetka hej Ja też sobie długi weekend zrobiłam, opuszczę jedynie wykłady z podstaw zarządzania i z podstaw ergonomii. Wątpliwa strata

Ja też właśnie podstawy zarządzania. Nudy na pudy.
A poza tym facetowi zdarzyło się gadać to samo na dwóch wykładach pod rząd, wcześniej psując światło, później wołając technika. Pogadał trochę i oddał głos lasce z samorządu i poszedł. Więc co mi po 25 min 45-minutowego wykładu, w których mówi to samo, co tydzień wcześniej i jeszcze muszę siedzieć po ciemku xD

[Serendipity]

Mój blog wisi na włosku
Deszcz, wiatr a ja musiałam zdjąć kurtkę do foty Zamarznąć można i nie mam pojęcia co ja zrobię zimą !

[arkadia1616]

Żanetka - Witamy witamy

A ja wystawiłam 3 książki na all.
PRawda że ktoś kupi prawda prawda prawda?


A Ania mnie bije!!!

[tinyPrincess]

Napisane przez arkadia1616

Żanetka - Witamy witamy

A ja wystawiłam 3 książki na all.
PRawda że ktoś kupi prawda prawda prawda?

A jakie książki ?

wie może któraś z Was o której otwierają Biedronki ?
ehhh znalazłam.. od 7...

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez zanetka007

Tak myślałam, że to Ty!
Znowu zmieniłaś numer? Bo ja mam ten na 723...

niee to ten stary chwilowo na 723 jestem spłukana, więc do orangę piszę z tamtego

[zanetka007]

Napisane przez arkadia1616

Żanetka - Witamy witamy

Hej Kochana!

Napisane przez tinyPrincess

niee to ten stary chwilowo na 723 jestem spłukana, więc do orangę piszę z tamtego

Aaaa! to zapiszę sobie i ten

[sydunia]

Napisane przez zanetka007

Ja też właśnie podstawy zarządzania. Nudy na pudy.
A poza tym facetowi zdarzyło się gadać to samo na dwóch wykładach pod rząd, wcześniej psując światło, później wołając technika. Pogadał trochę i oddał głos lasce z samorządu i poszedł. Więc co mi po 25 min 45-minutowego wykładu, w których mówi to samo, co tydzień wcześniej i jeszcze muszę siedzieć po ciemku xD

Dwóch pod rząd? Eee to spoko. Ja od początku października słyszę na każdym wykładzie te same rzeczy (swoją drogą z zarządzaniem niekoniecznie mające związek). Poza tym ten przedmiot to bzdury, bo koleś mówi o samych oczywistych rzeczach, które wie każdy człowiek z odrobiną oleju w głowie. Naprawdę nie trzeba do tego mieć magicznych trzech literek przed nazwiskiem

[arkadia1616]

Tiny - podręczniki Wos i hist.

SEREN!!! Wawrzyniec zakończył pisanie?!
No dla mnie to apokalisa. Pamiętam jego pierwszed notki i jak wygrał w 2005 i jak był w rozmowach w toku i jak spisywali jego 1 książkę! O ludzie

[Serendipity]

Jaki wawrzyniec? Piszę o moim blogu.

[muchahahaha]

Tak, Biedra od 7 czynna

Nie orientujecie sie czy znajde w Deichmanie ladne oficerki max do 200 zł? Była ktoras ostatnio? Widziala cos ciekawego?

[arkadia1616]

Seren - oj ja wiem że Ty pisałas o swoim ale ja weszłam na
Twój książkowy i zobaczyłam że podczytujesz Wawrzyńca no to napisałam...

[kasiencja]

Seren ja muszę sobie w końcu zapisać adres tego Twojego bloga gdzieś a co do problemów ginekologicznych... daj spokój. czego ja już nie brałam a i tak nie wiem co mi było chociaż chyba uczulenie...

Żanetka cześć weź do nas częściej wpadaj

Shewa co jest?

Mucha ja idę szukać jakoś na dniach bo mi się moje rozwalają i przemakają ale pewnie coś znajdziesz


grałam w simsy 3

[marcia1003]

Napisane przez muchahahaha

Hej Żanetka


cos mi ta rachunkowośc nie idzie.

będę miała w II semestrze.. i jeszcze statystykę .

Hej Żanetka

musiałam zrobić przerwe bo mi mózg paruję od tej nauki

[tinyPrincess]

Napisane przez muchahahaha

Tak, Biedra od 7 czynna

ehh a myślałam, że zdążę przed wfem skoczyć i kupić aparacik dla tatusia na święta... a tu nici

[sydunia]

Byłam w Deichmanie z organizmem, ale nic mi się w oczy nie rzuciło ciekawego W ogóle chyba przekonałam mamę do niekupowania kozaków, przynajmniej do wyprzedaży Tylko że ona wpada na inne dziwne pomysły teraz i powiedziałam jej, że dużo prościej było jak dawała mi po prostu pieniądze bez konkretnego przeznaczenia

[Serendipity]

Napisane przez arkadia1616

Seren - oj ja wiem że Ty pisałas o swoim ale ja weszłam na
Twój książkowy i zobaczyłam że podczytujesz Wawrzyńca no to napisałam...

AAAA Przepraszam, jestem mułem.

[zanetka007]

Obejrzałam Plotkarę, a teraz uciekam od komputera, bo Tata chce, a ja akurat się pokrzątam, a później będzie Ula.

Napisane przez kasiencja

Żanetka cześć weź do nas częściej wpadaj

Wezmę sobie radę do serca, ale nie obiecuję. Strasznie szybko ucieka ten czas...

Napisane przez marcia1003

Hej Żanetka

Cześć, cześć

Odezwę się później.

[Serendipity]

Napisane przez zanetka007

Obejrzałam Plotkarę, a teraz uciekam od komputera, bo Tata chce, a ja akurat się pokrzątam, a później będzie Ula.


Wezmę sobie radę do serca, ale nie obiecuję. Strasznie szybko ucieka ten czas...


Cześć, cześć

Odezwę się później.

o, a ja nie mam napisów do Gg