Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska

[Panna_Prym_]

Napisane przez La Monica

Ja się wkręcam dopiero spodobał mi się "Cień wiatru" Zafóna i chyba wgłębię sie bardziej w literaturę hiszpańską
No i staram się czytać mała książeczkę po hiszpańsku "Las pelirrojas traen mala suerte" Manuel L. Alonso - tak na początek

Ja też dopiero wkręcam się w literaturę hiszpańską i tak jak Tobie bardzo podobał mi się `Cień wiatru` Bardziej orientuję się w kinie hiszpańskim, ale czas najwyższy zabrać się również za literaturę
Uwielbiam wszystko co ma związek z Hiszpanią, zbieram się powoli do nauki hiszpańskiego i mam nadzieję, że kiedyś będę mogła zwiedzić ten kraj wzdłuż i wszerz :d

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

A w domu obecnie mam książkę Marqueza `Rzecz o mych smutnych dziwkach`, niedługo mam zamiar się za nią zabrać

[Futbolowa]

W moim przypadku:

Marina Mayoral
Kto zabił Inmaculadę de Silva - KLIK 9/10
Smutny to oręż... - KLIK 8,5/10
Życie oddać i duszę KLIK 7/10
Lubię tę autorkę, chociaż muszę przyznać, że czyta się ją nieco topornie. Nawet najcieńsze książeczki zajmują mi parę dni

Mario Vargas Llosa
Szelmostwa... - KLIK 10/10
Pochwała macochy - KLIK - 7/10
Styl pana Noblisty bardzo mi się podoba, toteż na półce mam już 7 jego książek. Bardzo ciekawy autor, któremu warto się przyjrzeć.

Gabriel García Márquez
Sto lat... - KLIK 9/10
Szarańcza - KLIK 7/10
Mam w planach więcej książek tego pana - nie czyta się go najłatwiej, ale za to jest się czym zachwycić

Isabel Allende
Podmorska wyspa - KLIK 9,5/10
Suma naszych dni - KLIK 8,5/10
Muszę koniecznie przeczytać wszystkie książki tej pani - jest fenomenalna!

Julio Cortázar
Gra w klasy - KLIK 9/10
Ostatnio Opowiadania tego pana były po 10zł. w Empiku, a ja nie kupiłam, bo uznałam, że bez sensu zaczynać od drugiej części Tak, jakby to miało znaczenie! Na drugi dzień, kiedy się opamiętałam, książki już nie było W każdym razie, jego twórczość również chciałaby poznać szerzej.

Cuca Canals
500 000 opowieści o miłości - KLIK 8,5/10
Mam na półce jeszcze jedną książkę tej pani i pewnie niebawem się zapoznam. Bardzo zaskoczyła mnie historia zawarta na kartach 500 000... - chyba przede wszystkim dlatego, że okładka jest tak paskudna, a zawartość naprawdę wyjątkowa. Warto

[jaguar166]

Hej, studiuje filologie hiszpańską i jestem zachwycona powieściami Zafóna. Niestety nie wiem kompletnie jaki mogę mieć temat pracy licencjackiej a chciałabym akurat pisać z książek Zafóna. Myślałam nad "Elementy fantastyki w powieściach Carlosa Ruiz Zafóna" ale niestety jest mało bibliografii... Może podsuniecie jakiś pomysł? Z góry dzięki

[blonde_]

Próbowałam czytać "Sto lat samotności" ale jakoś nie umiem przez to przebrnąć, mimo iż tak wiele osób zachwyca się tą książką... Za to podobała mi się Mario Vargas Llosa "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" - nie mogłam się od niej oderwać oraz "Miasto ślepców" Saramago Jose. I to chyba tyle - jak widać moja przygoda z literaturą hiszpańską/portugalską nie jest zbyt długa


edit.
Czytał ktoś może książke "Zielony dom" ? Bo zastanawiam się czy ją wypożyczyć...

[lunatique]

Do kolekcji wartych przeczytania książek mogę dorzucić "Raj tuż za rogiem" Llosy i dwie jego książki o nim czyli "Jak ryba w wodzie" i bardziej sfabularyzowany wątek jego życia czyli związek z ciotką Julią opisany w "Ciotka Julia i skryba". Obie te książki fajnie się uzupełniają. A "Marzenie celta" czytałyście?

[vanniaa]

ja polecam ildefonso falcones: la catedral del mar oraz la mano de fatima, czy sa przetlumaczone? nie mam pojecia. z ksiazek dokumentalnych: los march, ale to juz bardziej dla zainteresowanych

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Ostatnimi czasy przeczytałam "Gawędziarza" i "Kto zabił Palomina Molero" Llosy i "Ogród wiecznej wiosny" Barrio, ale żadna z nich nie powaliła mnie na kolana.

[mariolasl]

Napisane przez vanniaa

ja polecam ildefonso falcones: la catedral del mar oraz la mano de fatima, czy sa przetlumaczone? nie mam pojecia. z ksiazek dokumentalnych: los march, ale to juz bardziej dla zainteresowanych

Tak są
"Katedra w Barcelonie" i "Ręka Fatimy".
Muszę je wreszcie przeczytać

[kejtigda]

Witam, ja się powoli zagłębiam dopiero ale póki co Llosa u mnie wygrywa

Święto Kozła - 10/10, z tym że kocham polityczne i historyczne klimaty, trochę drażni mnie lewicowość bo mam na to inny pogląd ale naprawdę wciągajaca, będąc na wakacjach w hiszpani zamiast się relaksować ze znajomymi z piwkiem 2 dni czytałam jak zahipnotyzowana Pantaleon i wizytanki (niechcący napisałam w 1 chwili wizażanki) mnie trochę zanudził i poczułam się zniechęcona, jednak sięgnęłam po szelmostwa i zakochałam się w autorze na nowo Na święta dostanę jakiś zestaw jego książek i mam nadzieję niedługo wstawie recenzje reszty

Cień Wiatru też fajny, trochę mi się dłużył ale bardzo mnie zajarał Barceloną, dokupiłam też przewodnik do tej książki i mam nadzieję w przyszłym roku wykorzystam Z tego autora czytałam jeszcze tylko Marinę, również polecam choć cień lepszy, bo bardziej rozbudowany.

Katedra w Barcelonie mnie nudziła, nie dokończyłam jej co mi się prawie nie zdarza

Marquez, przeczytałam bo to klasyk, ale mnie nie powalił niestety.

Niedługo chce się zabrać do gry w klasy, powiedzcie mi czytałyście normalnie czy wg schematu podanego przez autora?

Lunatique ja dziś zaczynam marzenie celta więc na dniach dam znać

[pureinsanity]

..

[lunatique]

Napisane przez kejtigda

Lunatique ja dziś zaczynam marzenie celta więc na dniach dam znać

To czekam na recenzję

[fossa]

Warto Rosario Tijeras Jorge Franco, ale jest dosc trudnodostepna.

[CoffeeMonster]

Witam,

Dołączam do wątku bo lubię literaturę hiszpańską, najczęściej staram się czyta w oryginale (większosci pdf'y) ale czasami coś mi się trafi w rękę hiszpańskiego po polsku to tez chętnie czytne.

Numerowane autorami, ale nie robie tu żadnej klasyfikacji, ot to co mi się przypomni:

1. Zafon: Sombra del viento, Juego del angel

2. Allende: Córka fortuny (super!), opowieści Evy luny, obecnie czytam La isla bajo el mar Bardzo wciąga

3. Arturo Perez-Reverte, sporo jego ksiązek przeczytalam, moje ulubione to "szachownica flamandzka" i "królowa południa"

4. Pan który nie został wspomniany Carlos Somoza, cos dla osób lubiących kryminały/horrory/sensację - bardzo ciekawe ksiązki każda o czymś innym, polecam: Zygzag; 13 dam (czy 13sta dama, nie pamietam dokaldnie bo czytalam w oryginale); Clara i pólmrok;

5. Laura Esquivel: "Como agua para chocolate" i "Malinche" POLECAM POLECAM i jeszcze raz POLECAM. Genialne, zabawne, urocze, cudowne ksiązki o kobietach niezbyt znanej u nas meksykańskiej autorki.

6. Ogród wiecznej wiosny przeczytałam i podobał mi się nawet bardzo.

7. Do fanek Llosy i Marqueza nie należę.

Jak cos mnie sie przypomni to dopisze

[blantus]

ja bardzo lubię Eduardo Mendoze naprawdę super ksiązki pisze, takie jak lubie z lekką ironią, żartem po prostu świetne