Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!!

Żabcia22 · 2020-10-31, 16:50

Witajcie, czy ktoś tak miał? Niestety uwielbiam zakupy lumpeksowe. Kręci mnie to, że nigdy nie wiem z czym wyjdę. Podejrzewam, że jak alkoholik potrzebuje się napić, tak ja potrzebuję poczucia ekscytacji po zakupach. Mam nawet tak, że jak nie idę na zakupy, to zastanawiam się co mnie ominęło. Co wyjątkowego. A ostatnio rzadko zaglądam gdziekolwiek bo mam małe dziecko. W ciąży często zaglądałam do ciucholandów. Jeśli w trakcie zakupów próbowałam być racjonalna i coś odłożyłam, a potem widziałam że ktoś to kupił, potrafiłam myśleć o tej rzeczy długo długo aż fizycznie czasem czułam stratę. Myślę że najbardziej pociąga mnie kupowanie TANIO i dużo. Próbowałam z tym walczyć. Miałam okresy nie kupowania. Ale nawet wtedy, zdarzało mi się myśleć gdzie dziś jest dostawa/wyprzedaż. Z 10 lat temu zainteresowałam się minimalizmem. Dzięki temu ogarnęłam wiele ciuchów. I regularnie robiłam porządki, kupuje dzięki temu rzeczy z dobrym składem. Jednak aktualnie moja szafa jest przepełniona. Nie przeszkadza mi to. Podobają mi się te rzeczy. W wielu nie chodzę, bo karmię piersią i siedzę w domu, więc wybieram wygodne ubrania. Wiem jednak, że jak wrócę do pracy, będę je zakładać. Dla mnie głównym problemem jest ten przymus chodzenia do lumpeksu, myślenia typu "o poniedziałek, to tu jest wyprzedaż". Nawet na spacerach z dzieckiem muszę przejść obok ciucholandu żeby choć zerknąć na wystawę. Dodam, że wciąż szukam w sobie przyczyny skąd tak mm. Chodziłam kiedyś na terapię, ale wtedy miałam fazę minimalizmu, ograniczania rzeczy itp, dlatego ten problem nie wypłynął. Pomocy!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzepotka · 2020-10-31, 16:58

Treść usunięta

**patusiaa23** · 2020-10-31, 18:16

Masz lumpeksowe FOMO

**TakaAnita** · 2020-10-31, 19:27

Ja akurat ciagle kupuje w butikach internetowych w tym miesiącu tysiąc złotych na ciuchy nie moge tego powstrzymać,mam pełne szafy a jestem na macierzyńskim i mam tylko 2 tys.złotych za to TŻ zarabia okolo 10 tys.miesięcznie jednak chciałabym też trochę ograniczyć te zakupy a nie wiem jak .
Każdy zakup inny niż ciuchy to dla mnie strata pieniędzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**80e5712cb422965560fe8630a1473f38b7b96a2b_5fc4360273f43** · 2020-10-31, 19:39

lumpeks śmierdzi,

z czasem cała szafa nabiera lumpexowego zapachu

Żabcia22 · 2020-10-31, 19:59

Cytat:

Napisane przez TakaAnita

Ja akurat ciagle kupuje w butikach internetowych w tym miesiącu tysiąc złotych na ciuchy nie moge tego powstrzymać,mam pełne szafy a jestem na macierzyńskim i mam tylko 2 tys.złotych za to TŻ zarabia okolo 10 tys.miesięcznie jednak chciałabym też trochę ograniczyć te zakupy a nie wiem jak .
Każdy zakup inny niż ciuchy to dla mnie strata pieniędzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak... Znam to. Przeliczam inne wydatki na ciuchy. Chyba zawsze tak było!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

Masz lumpeksowe FOMO

Jak z tym żyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**patusiaa23** · 2020-10-31, 20:22

Ale dlaczego z tym żyć? Uzależnienia się leczy

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2020-10-31, 20:46

Ale co Ci najbardziej przeszkadza tak właściwie? To, że zaczynasz się zagracać? To, że wydajesz na to za dużo kasy? To, że spędzasz tam za dużo czasu? To, że cały czas o tym myślisz? Czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żabcia22 · 2020-10-31, 20:53

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88249681]Ale co Ci najbardziej przeszkadza tak właściwie? To, że zaczynasz się zagracać? To, że wydajesz na to za dużo kasy? To, że spędzasz tam za dużo czasu? To, że cały czas o tym myślisz? Czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To, że myślę o tym bardzo często. Że planuję wizyty w ciucholandach. Że odczuwam co jakiś czas "przymus" wyjść do ciucha. Nikomu się nie przyznaję do swoich odczuć. Mąż jakby nie zauważa rosnącej sterty ubrań. Chciałabym po prostu mieć tak, jak normalni ludzie. Potrzebuję czegoś, to kupuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

travis · 2020-10-31, 21:44

Cytat:

Napisane przez Żabcia22

To, że myślę o tym bardzo często. Że planuję wizyty w ciucholandach. Że odczuwam co jakiś czas "przymus" wyjść do ciucha. Nikomu się nie przyznaję do swoich odczuć. Mąż jakby nie zauważa rosnącej sterty ubrań. Chciałabym po prostu mieć tak, jak normalni ludzie. Potrzebuję czegoś, to kupuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wychodz bez gotowki i karty na tak zwany window shopping--popatrzec.
Oddaj karte mezowwi i niech daje ci tylko na domowe wydatki
Jesli sama nie zapanujesz to chyba tylko terapia

Sent from my I3312 using Tapatalk

Pani_Robot · 2020-10-31, 22:04

A nie jest tak, że popadłaś ze skrajności w skrajność? Kupowanie - wyrzucanie/wydawanie-oszczedzanie? Ja bym, na terapii oczywiscie, szukała w ten sposób, że cos sobie tymi zakupami kompensujesz.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2020-10-31, 22:11

Cytat:

Napisane przez Żabcia22

To, że myślę o tym bardzo często. Że planuję wizyty w ciucholandach. Że odczuwam co jakiś czas "przymus" wyjść do ciucha. Nikomu się nie przyznaję do swoich odczuć. Mąż jakby nie zauważa rosnącej sterty ubrań. Chciałabym po prostu mieć tak, jak normalni ludzie. Potrzebuję czegoś, to kupuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To raczej nadaje się na terapię. Może to nie uzależnienie a jakieś natręctwo, albo forma zbieractwa, bo może w przeszłości doświadczyłaś biedy i teraz tak sobie to próbujesz zrekompensować. powodów może być mnóstwo tak samo jak i diagnoz. Ale tym to się powinien zająć terapeuta. Myślę, że razem znajdziecie podłoże Twojego zachowania. Może wtedy zrozumiesz co jest źródłem problemu i jak sobie z tym radzić. Bo z tego co piszesz to najbardziej doskwierają Ci myśli a nie sam fakt pójścia tam.

A może przekujesz to w jakieś hobby, albo możliwość dorobienia. Zastanów się czy Ci sam fakt chodzenia tam i kupowania przeszkadza. Bo jeżeli Ci to nie przeszkadza, nie toniesz w ciuchach, sprawia Ci to przyjemność, nie masz przez to problemów finansowych czy prywatnych/rodzinnych, to w sumie dlaczego miałabyś tam nie chodzić i nie kupować? Możesz kupować i później odsprzedawać. Zawsze to jakaś wymówka a i profity z tego są

No i sterta ubrań nie rośnie, bo się ich pozbywasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żabcia22 · 2020-11-01, 10:14

Lata 90te początek 2000, podstawówka i liceum. Trudne czasy dla rodziców. Nawet nie prosiłam o nowe rzeczy. Miałam kupowaną np 1 nową rzecz raz na hmmm... Kilka miesięcy. Pamiętam, że mama szyła mi rzeczy i przerabiała. Do tej pory pamiętam że w 5 klasie musiałam nosić taką dość dziecinną kurtkę, której się wstydziłam. Czasem coś dostałam od kogoś, ale nie z kategorii "modne", tylko bardziej wykorzystam to, nie odstaje aż tak bardzo. Mama nie kupowała rzeczy w lumpeksach. Ja je odkryłam jak rozpoczęłam pracę i koleżanki ubierały się w ciuchach. Byłam zaskoczona, że takie rzeczy można tam kupić. I tak rozpoczęła się moja przygoda. Nie trudno było mi się zagracić.
Ciekawy jest twój pomysł z zarobieniem. Mam aktualnie trochę rzeczy za małych. Szczególnie bluzek w biuście, który się rozrósł przy karmieniu. Zastanawiałam się czy jest szansa wrócić do starego rozmiaru później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

travis · 2020-11-01, 11:13

Cytat:

Napisane przez Żabcia22

Lata 90te początek 2000, podstawówka i liceum. Trudne czasy dla rodziców. Nawet nie prosiłam o nowe rzeczy. Miałam kupowaną np 1 nową rzecz raz na hmmm... Kilka miesięcy. Pamiętam, że mama szyła mi rzeczy i przerabiała. Do tej pory pamiętam że w 5 klasie musiałam nosić taką dość dziecinną kurtkę, której się wstydziłam. Czasem coś dostałam od kogoś, ale nie z kategorii "modne", tylko bardziej wykorzystam to, nie odstaje aż tak bardzo. Mama nie kupowała rzeczy w lumpeksach. Ja je odkryłam jak rozpoczęłam pracę i koleżanki ubierały się w ciuchach. Byłam zaskoczona, że takie rzeczy można tam kupić. I tak rozpoczęła się moja przygoda. Nie trudno było mi się zagracić.
Ciekawy jest twój pomysł z zarobieniem. Mam aktualnie trochę rzeczy za małych. Szczególnie bluzek w biuście, który się rozrósł przy karmieniu. Zastanawiałam się czy jest szansa wrócić do starego rozmiaru później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Vinted, ebay itp i pozbadz sie teego bo i tak pewnie kupisz nowe jak biust wroci do normalnego rozzmiaru

Sent from my I3312 using Tapatalk

standup · 2020-11-03, 19:55

Ja kiedyś też uwielbiałam chodzić do lumpeksu i kupowałam sterty ciuchów. Czasem tych rzeczy w ogóle nie nosilam... Ale nie było to obciążeniem dla budżetu więc w sumie why not? Samo mi przeszło, nie kupiłam nic nowego chyba od roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żabcia22 · 2020-11-04, 07:27

Cytat:

Napisane przez standup

Ja kiedyś też uwielbiałam chodzić do lumpeksu i kupowałam sterty ciuchów. Czasem tych rzeczy w ogóle nie nosilam... Ale nie było to obciążeniem dla budżetu więc w sumie why not? Samo mi przeszło, nie kupiłam nic nowego chyba od roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic nic? Podziwiam. Nawet myślałam rok 2020 zrobić bez zakupowy, ale w 2019 zaszłam w ciążę i wiedziałam że będę kupować, chociażby odzież ciążową. Co prawda większość w lumpeksach kupiłam ale np legginsy nowe, czy koszule nocne. Co Ci dał ten rok bez zakupów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

DarkChocolate666 · 2020-11-04, 18:27

[1=80e5712cb422965560fe863 0a1473f38b7b96a2b_5fc4360 273f43;88249548]lumpeks śmierdzi,

z czasem cała szafa nabiera lumpexowego zapachu[/QUOTE]Raczej powinno się prać te ciuchy przed włożeniem do szafy.

Autorko, wróć na terapię i przepracuj ten problem. A jak na razie postaraj się ograniczyć chodzenie do lumpeksow do jednego razu w miesiącu i zrób przegląd swojej szafy, wyrzuć/sprzedaj rzeczy, w których nie chodzisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-10-31, 16:50	#1
Żabcia22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: łódzkie Wiadomości: 164	Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! Witajcie, czy ktoś tak miał? Niestety uwielbiam zakupy lumpeksowe. Kręci mnie to, że nigdy nie wiem z czym wyjdę. Podejrzewam, że jak alkoholik potrzebuje się napić, tak ja potrzebuję poczucia ekscytacji po zakupach. Mam nawet tak, że jak nie idę na zakupy, to zastanawiam się co mnie ominęło. Co wyjątkowego. A ostatnio rzadko zaglądam gdziekolwiek bo mam małe dziecko. W ciąży często zaglądałam do ciucholandów. Jeśli w trakcie zakupów próbowałam być racjonalna i coś odłożyłam, a potem widziałam że ktoś to kupił, potrafiłam myśleć o tej rzeczy długo długo aż fizycznie czasem czułam stratę. Myślę że najbardziej pociąga mnie kupowanie TANIO i dużo. Próbowałam z tym walczyć. Miałam okresy nie kupowania. Ale nawet wtedy, zdarzało mi się myśleć gdzie dziś jest dostawa/wyprzedaż. Z 10 lat temu zainteresowałam się minimalizmem. Dzięki temu ogarnęłam wiele ciuchów. I regularnie robiłam porządki, kupuje dzięki temu rzeczy z dobrym składem. Jednak aktualnie moja szafa jest przepełniona. Nie przeszkadza mi to. Podobają mi się te rzeczy. W wielu nie chodzę, bo karmię piersią i siedzę w domu, więc wybieram wygodne ubrania. Wiem jednak, że jak wrócę do pracy, będę je zakładać. Dla mnie głównym problemem jest ten przymus chodzenia do lumpeksu, myślenia typu "o poniedziałek, to tu jest wyprzedaż". Nawet na spacerach z dzieckiem muszę przejść obok ciucholandu żeby choć zerknąć na wystawę. Dodam, że wciąż szukam w sobie przyczyny skąd tak mm. Chodziłam kiedyś na terapię, ale wtedy miałam fazę minimalizmu, ograniczania rzeczy itp, dlatego ten problem nie wypłynął. Pomocy!!! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-10-31, 16:58	#2
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! Treść usunięta

2020-10-31, 18:16	#3
patusiaa23 BAN stały Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 713	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! Masz lumpeksowe FOMO

2020-10-31, 19:27	#4
TakaAnita BAN stały Zarejestrowany: 2020-10 Wiadomości: 38	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! Ja akurat ciagle kupuje w butikach internetowych w tym miesiącu tysiąc złotych na ciuchy nie moge tego powstrzymać,mam pełne szafy a jestem na macierzyńskim i mam tylko 2 tys.złotych za to TŻ zarabia okolo 10 tys.miesięcznie jednak chciałabym też trochę ograniczyć te zakupy a nie wiem jak . Każdy zakup inny niż ciuchy to dla mnie strata pieniędzy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-10-31, 19:39	#5
80e5712cb422965560fe8630a1473f38b7b96a2b_5fc4360273f43 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-09 Wiadomości: 80	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! lumpeks śmierdzi, z czasem cała szafa nabiera lumpexowego zapachu

2020-10-31, 20:22	#7
patusiaa23 BAN stały Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 713	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! Ale dlaczego z tym żyć? Uzależnienia się leczy

2020-10-31, 20:46	#8
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! Ale co Ci najbardziej przeszkadza tak właściwie? To, że zaczynasz się zagracać? To, że wydajesz na to za dużo kasy? To, że spędzasz tam za dużo czasu? To, że cały czas o tym myślisz? Czy co? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-10-31, 20:53	#9
Żabcia22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: łódzkie Wiadomości: 164	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88249681]Ale co Ci najbardziej przeszkadza tak właściwie? To, że zaczynasz się zagracać? To, że wydajesz na to za dużo kasy? To, że spędzasz tam za dużo czasu? To, że cały czas o tym myślisz? Czy co? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To, że myślę o tym bardzo często. Że planuję wizyty w ciucholandach. Że odczuwam co jakiś czas "przymus" wyjść do ciucha. Nikomu się nie przyznaję do swoich odczuć. Mąż jakby nie zauważa rosnącej sterty ubrań. Chciałabym po prostu mieć tak, jak normalni ludzie. Potrzebuję czegoś, to kupuję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-10-31, 22:04	#11
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! A nie jest tak, że popadłaś ze skrajności w skrajność? Kupowanie - wyrzucanie/wydawanie-oszczedzanie? Ja bym, na terapii oczywiscie, szukała w ten sposób, że cos sobie tymi zakupami kompensujesz. __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55

2020-11-01, 10:14	#13
Żabcia22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: łódzkie Wiadomości: 164	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! Lata 90te początek 2000, podstawówka i liceum. Trudne czasy dla rodziców. Nawet nie prosiłam o nowe rzeczy. Miałam kupowaną np 1 nową rzecz raz na hmmm... Kilka miesięcy. Pamiętam, że mama szyła mi rzeczy i przerabiała. Do tej pory pamiętam że w 5 klasie musiałam nosić taką dość dziecinną kurtkę, której się wstydziłam. Czasem coś dostałam od kogoś, ale nie z kategorii "modne", tylko bardziej wykorzystam to, nie odstaje aż tak bardzo. Mama nie kupowała rzeczy w lumpeksach. Ja je odkryłam jak rozpoczęłam pracę i koleżanki ubierały się w ciuchach. Byłam zaskoczona, że takie rzeczy można tam kupić. I tak rozpoczęła się moja przygoda. Nie trudno było mi się zagracić. Ciekawy jest twój pomysł z zarobieniem. Mam aktualnie trochę rzeczy za małych. Szczególnie bluzek w biuście, który się rozrósł przy karmieniu. Zastanawiałam się czy jest szansa wrócić do starego rozmiaru później. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-11-03, 19:55	#15
standup Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 346	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! Ja kiedyś też uwielbiałam chodzić do lumpeksu i kupowałam sterty ciuchów. Czasem tych rzeczy w ogóle nie nosilam... Ale nie było to obciążeniem dla budżetu więc w sumie why not? Samo mi przeszło, nie kupiłam nic nowego chyba od roku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-11-04, 18:27	#17
DarkChocolate666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: ;-) Wiadomości: 4 049	Dot.: Uzależnienie od lumpeksów! Pomocy!! [1=80e5712cb422965560fe863 0a1473f38b7b96a2b_5fc4360 273f43;88249548]lumpeks śmierdzi, z czasem cała szafa nabiera lumpexowego zapachu[/QUOTE]Raczej powinno się prać te ciuchy przed włożeniem do szafy. Autorko, wróć na terapię i przepracuj ten problem. A jak na razie postaraj się ograniczyć chodzenie do lumpeksow do jednego razu w miesiącu i zrób przegląd swojej szafy, wyrzuć/sprzedaj rzeczy, w których nie chodzisz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ All I wanna do is get high by the beach.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)