|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2011-11-09, 10:32 | #3901 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
o to mamy problem... bo ja lubię się czasme "wystroić" w zwiewne spódnice, co do krótkich nie pasuje, ale... i tak wczoraj w przypływie chandry... scięłam włosy oczywiście. gdybym mogła, ścięłabym jeszcze krócej...
|
2011-11-09, 12:37 | #3902 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
pierwsze slysze ze krotkie wlosy nei pasuja do spodnic - cale zycie pomykam w zamaszystych kiecach - wszelkiej masci laczac je i z ciezkim obuwiem, trampkami, japonkami i nigdy przenigdy nie czulam, ze moja lysa glowa w tym wszystkim jest "nie-na -miejscu"
Edytowane przez laudik Czas edycji: 2011-11-09 o 12:38 |
2011-11-09, 12:42 | #3903 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 225
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cześć dziewczyny Pierwszy raz trafiłam na ten wątek i zastanawiam się, jak radzicie sobie z przejściowym momentem odrastania włosów, tzn. wtedy, kiedy to już nie jest ukochana prawie łysa fryzurka, a jeszcze za cholerę nic się nie da z włoskami zrobić ... To chyba z kilka miesięcy :/
Wszelkie rady się przydadzą, bo w najbliższym czasie czeka mnie taka "wojna" |
2011-11-09, 12:58 | #3904 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 695
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Angelka, ja mam taka właśnie niby fryzuję, bo milimetrów nie mam a cm dopiero ze 2,5 więc ani ich postawić nie mogę, bo zimno i bez nakrycia głowy ani rusz, więc żel nie wytrzyma, ani ugładzić...moim wyjściem sa turbany, chusty i duże kolorowe kolczyki, np. dzis w pracy byłam prawie jednokolorowa: granatowe rurki, granatowy obcisły golf, granatowa chusta, wiązana a'la kok i jedyny kolorowy akcent kolczyki-pawie pióra namalowane na drewnie, chciałam nosić naturalne pawie pióra ale są za lekkie i wciąż mi się przekręcały. Jeśli chodzi o spódnice, Laudik ma rację, kiedyś jeszcze w czasach liceum miałam włosy na zapalkę, mój ulubiony strój to: zwiewna sukieneczka i glany, tudzież, czarny top, powłóczysta, kolorowa spódnica i....glany. Mam problem teraz, zimą, wydaje mi się że moje okrycia wierzchnie średnio pasują do tej fryzury.
__________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Św. Tomasz z Akwinu http://pomozstasiowi.manifo.com/ Edytowane przez AnnaMK Czas edycji: 2011-11-09 o 13:07 |
2011-11-09, 13:07 | #3905 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
no coz - nie jest latwo i pzrejscie przez pierwsze 8 miesiecy to wyzwanie - trudniej tym z kreconymi wlosami, latwiej tym z prostymi.
trzeba pogodzic sie z tym ze przez pol roku - tak powiedzmy miedzy 4 miesaicem zapuszczania a 12 wyglada sie chu...wo . ale po osiagnieciu poziomu zakrytych uszu jest latwiej. potem kolejnym momentem jest taki kiedy jeszcze nie wchodza w kitke, a sa na tyle dlugie ze nie wiadomo co z nim zrobic i kolejnym trudnym momentem - ja jestem w nim - ma sie juz kitke, ale krotka, pare pasm ciagle z niej wychodzi (trzeba uzywac przynajmniej jednej spinki - czego ja osobiscie nienaaaaawidze) i ogolnie nie maja jeszcze ksztaltu dlugich wlosow, ale do noszenia rozpuszczonych kompletnie sie juz nie nadaja - no i to trzeba przetrwac bo jak raz przekrocza ramiona to juz jest w koncu dobrze ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Cytat:
|
|
2011-11-09, 13:11 | #3906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Starać się nie zwracać uwagi, olewać, zaakceptować
Tym sposobem z zapałki mam już 18cm włosów
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2011-11-09, 13:15 | #3907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
dokladnie, Dotka dobzre prawi
ja tez juz pisalam, ze tzreba byc pewnym siebie; jeszcze nie slyszalam, zeby wlosy (badz ich brak) decydowaly o czyjejes atrakcyjnosci . atrakcyjnie bedziemy sie prezentowac w tym cokolwiek MY uznamy za pasujace nam i fajne ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- a wlasnei dotka, robilas ostatnimi czasy jakies nowe fotki? |
2011-11-09, 13:17 | #3908 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Nie robiłam bo pożyczyłam cioci aparat na "wakacje"
Wyjeżdżam na długi listopadowy weekend więc przywiozę jakieś fotki i Wam wstawię w przyszłym tygodniu
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2011-11-09, 13:21 | #3909 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
a to rozumiem, ze nadal zapuszczasz i sie nie ugielas?
|
2011-11-09, 13:23 | #3910 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
No dalej
Mam cel do łopatek
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2011-11-09, 13:34 | #3911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
to tak ja ja
|
2011-11-09, 13:37 | #3912 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Tobie już niewiele brakuje
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2011-11-09, 13:43 | #3913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
po tych dwuletnich bojach zapuszczaniowo - scinaniowych
do lopatek, jak zakladam zejdzie mi sie do wakacji - potrzebuje z 10 cm, a jeszcze lepiej 20 zeby moc okreslic wlosy jako dlugie. oby mi tempo wzrostu nie siadlo |
2011-11-09, 13:51 | #3914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Przede mną pewnie jakieś 2 lata zapuszczania
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2011-11-09, 14:47 | #3915 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 88
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
ok, razem będzie raźniej ja też przez pierwsze dwa dni nosiłam chusty itd, ale rozkminiłam jak stylowo może wyglądać jeżyk robię wszystko, żeby strój był kobiecy, ale nie przesadzam z tym, żebym nie wyglądała jak transwestyta popróbuj z takimi klasycznymi stylizacjami jak np : jasne rurki, biała bluzeczka, sweterek, bransoletki + płaszczyk i botki proponuję zrezygnować z wielgachnych bluz i sportowych kurtek
__________________
zapuszczam naturalne wlosy |
|
2011-11-09, 16:42 | #3916 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 695
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
No właśnie, kobieco, to podstawa, chociaż kobiecość to coś co się po prostu ma, albo i nie;-) Nigdy nie nosiłam bluz itp.
Drobnokościsty ze mnie stwór ;-) Więc tak: 170 cm wzrostu, drobna budowa ciała, mała ale kształtna ( dzięki Bogu ) głowa (której budowę dopiero przy zapałce doceniłam) szczupłe nogi i uwaga....spory biust, zawsze byłam postrzegana, jako wiotka, eteryczna i kobieca, szczególnie przez facetów hihi wiecie o czy mówię, dla niektórych cyc to już koniec świata Jak tyje to na jabłko, ale nogi, biodra bez zmian, i tu problem: w biodrach 88cm w biuście 106 cm, kupić sukienkę-spore wyzwanie. Myślałam, że w moim wieku zapałka to przesada, ale zawsze byłam szalona i jak widzę więcej tu kobiet, które młodzieżą nie są a mają mega szaleństwo w oku;-) Jestem zwolenniczką powiedzonka: stara ale jara dodam od siebie: stara ale z fantazją, stara ale z szalona i niekonwencjonalna. Piszę stara, bo zauważyłam ( nie na tym wątku ), że dla niektórych Wizażanek 40 to już koniec świata Wiecie co, spróbuję w weekend o ile nie bedzie lało, zrobić jakąś sesję zapałkową tytuł: Kobieta na zapałkę, odziana na cebulkę. Może i Was zarażę.
__________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Św. Tomasz z Akwinu http://pomozstasiowi.manifo.com/ |
2011-11-09, 16:55 | #3917 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
ja wlasnie zapuszczam wlosy do swoich 40 urodzin
w sensie ze nie NA tylko DO ---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ---------- Cytat:
choc najbardziej to zainspirujesz pewnie te nowo powstale zapaleczki, bo my stare (JA TO W KAZDYM AsPEKCE STAROSCI) zapalki to mamy wszystko obcykane, a co niektore to sie pozapuszczaly (jak chocby dotka ja czy niutka) Edytowane przez laudik Czas edycji: 2011-11-09 o 19:44 |
|
2011-11-09, 17:56 | #3918 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Hej podczytuje was jakis czas i z checia sie przylacze
Moze opowiem jak to u mniez z tym zapuszczaniem- otoz mialam piekne wlosy do lopatek .......2 lata temu i musialam je sciac bo po ciazy zaczely mi masakrycznie wypadywac-najpierw byl bob a potem krocej i krocej az w koncu irokez z tylu z wygolonymi bokami ale dluga grzywka na bok,lubie siebie w tej wersji co wiecej wszyscy mowia ze lepiej mi w krotkich, ale juz mi sie znudzilo wiec postanowilam zapuszczac- raz mialam juz zarosniete na uszy , nie wytrzymalam i scielam we wrzesniu, ale znowu zaczelam zapuszczac od nowa, mam nadzieje ze z wami bedzie mi latwiej
__________________
Weronika 30.07.2009 Dominika 04.11.2014 |
2011-11-09, 18:56 | #3919 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 695
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Czekoladka jest taki wątek: Dziennik zapuszczania włosów - czyli przed i po-galeria zdjęć, może z nimi będzie Ci łatwiej, chociaż zapałek i półzapałkowców tam mało, ja często tam goszczę, ale na razie oglądam.
Laudik, a kiedy kończysz ową 40-tkę? Ale wścibska jestem
__________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Św. Tomasz z Akwinu http://pomozstasiowi.manifo.com/ |
2011-11-09, 19:28 | #3920 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
wiem o czym mówisz, bo sama w "młodości" pomykałam w trampkach, glanach, dziwacznych spodnicach i spodniach... a dzisiaj widzialam piekna klimatyczna dziewczyne, miala fajna krotka fryzure, jeden bok wygolony, a drugi poldlugi, wpatrywalam sie ukradkiem, a moze nawet otwarcie, a co |
|
2011-11-09, 19:45 | #3921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
rzuc okiem na moj podpis
---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- to ja w takim razie jestem caly czas mloda bo ja wciaz tak pomykam |
2011-11-09, 19:48 | #3922 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
akurat w trampkach ja równiez, i pięknie pasują do krótkiej fryzury
|
2011-11-09, 19:58 | #3923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
to chyba nie we fryzurze tkwi haczyk ja wole myslec o tym co pasuje do mnie (a dotyczy to i fryzur i ciuchow i butow i zachowan ) czyli cos jest po porstu "moje" albo "niemoje" daje mi to niesamowita wolnosc - moge wygladac jak chce, czesac sie jak chce, byc soba nie ogladajac sie na nic (jak pomysle kim powinnam byc i jak wygldac gdybym sie kierowala chocby tylko wiekiem... ) |
2011-11-09, 20:07 | #3924 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 695
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
,,rzuc okiem na moj podpis " rzuciłam i...
hihi no to Ty całkiem młoda jesteś;-) ja mam to za sobą-wrzesień. Do tego czasu postanowiłam wytrwać w długości, wytrwałam, włosy za ramiona, było minęło, pomyśłam co teraz? Trumnę wybierać? Ubezpieczać się wysoko na życie, składać na chirurga? Wybrałam pół zapałki całe życie przede mną.
__________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Św. Tomasz z Akwinu http://pomozstasiowi.manifo.com/ |
2011-11-09, 20:11 | #3925 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
no to doskonale rozumiesz chec zmiany mi po 11 latach zapalka neico sie przejadla - zatem jako odmiane postanowilam wyhodowac konski ogon - z naciskiem na ogon - kazdemu wedle potzreb |
|
2011-11-09, 20:24 | #3926 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
coz za wsparcie.......no to ide
__________________
Weronika 30.07.2009 Dominika 04.11.2014 |
|
2011-11-09, 20:26 | #3927 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ---------- nie wyglupiaj sie |
|
2011-11-09, 20:32 | #3928 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
__________________
Weronika 30.07.2009 Dominika 04.11.2014 |
2011-11-09, 20:32 | #3929 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 695
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Oj rozumiem, rozumiem...to ostatnie moje zdjęcie przed ścięciem, więc kilka dni temu, siedzę z córką i dumam o zapałkach wszelakich;-) no dobra, wygłupiamy się, szkoda że większość drzew już nie miało liści, jeszcze 1-ego listopada mieniły się kolorami a potem nagle wymiotło prawie wszystkie:-(
To było jeszcze przed wizytą u fryzjera, przed tym feralnym dniem zielonych glutów:-( niedługo dodam z zielonkawymi glutami. Druga fotka-tu najlepiej się czułam, robiłam wtedy pseudo-henną Venita ale niezła była. Fotka robiona komórką, więc trochę nieostra, ale niech będzie, że tak ma być;-)
__________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Św. Tomasz z Akwinu http://pomozstasiowi.manifo.com/ Edytowane przez AnnaMK Czas edycji: 2011-11-10 o 19:34 Powód: Pomyłeczka z fotkami |
2011-11-09, 20:39 | #3930 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
no , dobra dziewczynka .
powiem tak - jak chcesz zapuscic - z nami ci sie uda, ale jak chcesz scinac - tez cie nie zawiedziemy ale trzeba sie udzielac , nie tylko podczytywac, zdjecia zamieszczac - najlepiej zaloz sobie album, my tu wszystkie jestesmy pododawane to mozemy sobei ogladac nasze postepy(albo porazki) bez koniecznosci wstawiania fotek na forum.. i co tam jeszcze.. no i ogolnie fajnie ze jestes ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- Cytat:
, alez ty masz stara corke .... no ja to poszlam w ilosc, zbieralam sie i zbieralam z tematem - to mi obrodzilo ... a trzeba bylo robic za mlodu, bylby spokoj teraz |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.