Dotrwałyśmy do końca - oczekujemy na brzdąca! Mamusie styczniowe cz.11

[ahnessy]

Napisane przez magda1706

Baby - a może to ja jestem wyrodna bo uwielbiam jak śpi. A jak wczoraj plakal to miałam ochotę go komuś oddać. Ale jak już zasnął to nie chciałam oddawać za nic

to ja tez jestem wyrodna
mam tak samo
Baby u nas tez zakladaja takie klipsy ale w szpitalu sciagaja go
ja mam medele harmony i dobrze mi sciaga, dała rade jak przez 2 dni z jednego cycka odciagałam na kazde karmienie ale jest to laktator reczny wiec do czestego odciagania sie nie nadaje - chyba ze biceps chces wyrobic

Napisane przez kinga1701

Ja nie miałam pojęcia nawet, że kminek pomaga na brzuch, a tu z tego co widzę to wszystko polecają z kminkiem, maść mam kminkową, czopki z kminkiem, kropelki bio. O matko jaka ja bio się stałam, kto by pomyślał

o widze ze kminek rzadzi u nas tez od wczoraj króluje - mloda takdała nam popalic ze przekonałam sie do herbatki kminkowej zobaczymy czy pomoze oby bo inaczej dziecko wystawie na allegro....

Napisane przez malwi89

Ech a mnie jest tak piekielnie ciezko odlozyc go do lozeczka. Byly 2 proby po 5 minutach sie budzi z placzem. Wiem, ze jak pekne, to bedziemy sie tak bujac w jednym lozku dlugo

ciesze sie ze ja od poczatku odkładam do kołyski, czasem biore mloda rano do siebie ale ona i tak nie zasypia a mi jest przy niej tez nie wygodnie bo boje sie ruszyc, zreszta mamy materac na 140 wiec malo miejsca....

Napisane przez mojakaren

Czy dzisiaj jest jakis wieczor zarlocznych dzieci? Mój jadl przed kąpielą, po kąpieli, prze polowe filmu i po filmie juz drugi raz teraz odlozony do łóżeczka, szumis w akcji a Mlody oczy jak 5 zl i zaczyna harce

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

moja jak nigdy jadła wczoraj co 1,5 godziny, ledwo skonczyłam karmic a juz musiałam znow cyca dawac, az mnie sutki bolały od tego

Napisane przez Casaa

Baby, nam jeszcze kikut nie odpadl, a w poniedzialek mlody skonczy 4tygodnie

oby odpadl jak najszybciej
nam polozna troche pomogła ale on juz sie ledwo trzymał...

Napisane przez kinga1701

Ahnessy Ty tez krople stosowałas jak się sprawdziły u was ?

tak podaje jej od 10 dni i jakos nie czuje poprawy ale z drugiej strony skad moge wiedziec co by było jakbym nie dawała, moze jeszcze gorzej?
od wczoraj pije napar z kminku oby to pomogło

Napisane przez czarnulax

U nas też szału ni ma, bo szaro, ale szkoda było w domu siedzieć Ani nie wieje ani nie pada, +4 stopnie.

my tez poszlismy na spacer, bylo pochmurno ale u nas 6 stopni - godzinke pospacerowalismy i mloda tez jak weszlismy do domu od razu sie cycka domagała i tak sobie siedzimy juz 30 min...

U nas wczorajszy wieczór to był dramat,
od ok 17 młoda nie spała tylko wyła, trzeba ja było nosić, smoka wypluwała, ciagle jesc chciała - odbic sie nie pozwoliła wiec pozniej ulewała, miałam ochote uciec.......zasneła dopiero o 23 jak bylismy juz padnieci ale za to pospała długo, karmiłysmy sie o 22 a pozniej o 4 i rano o 8 i wyjatkowo nawet po tym karmieniu pospała do 10.30 chyba sama była przemeczona wieczorna akcja
podejrzewam ze oprocz bolu brzuszka (kupa i pierdy dopiero wyszły o tej 4) doszedł jeszcze stres bo były moje siostry i rodzice chyba za duzo wrazen

[kasia01987]

Napisane przez malwi89

Jeszcze Ci smaka narobie :-P

Co tam pochcicie??

[ahnessy]

Napisane przez malwi89

Ostatnio mowilam, ze tz zorganizowal kociolek na ognisko, dzisiaj otworzylismy sezon ogniskowy

Malwi
a ja uwieziona przy cycu i taaaaaka glodna po spacerze a obiad dopiero w planach, mam nadzieje sprzedac mloda TZtowi i za cielecinke sie zabrac bo tesciowa nam podrzuciła świeżutka mniam

a ja nadal nie mam szumisia mieli dzis próbowac go dostarczyc i co? niby dalej nie ma miejsca?

[mojakaren]

Hariett no to raczej ze musisz sama spedzac czas! Zwlaszcza ze mąż sobie korzysta kino, planszowki nono to Ty sie nic nie zastanawiaj tylko śmigaj na szoping kochana

Czarna mój w ogole nie zainteresowany czarno białymi ksiazeczkami za to mamy jedna taka materiałowa z szeleszczacymi kartkami i ona jest hitem Malego bardzo ja lubi

Viki kciuki za wage malej!
U nas super bo po ciezkiej polowie dnia gdzie Mlody tylko jadl i wyl w koncu udalo sie go uspac. Spal ze 3 godziny jak kamien uff w tym czasie TZ zrobil obiad ja upieklam ciasto posprzatalam lazienki sypialnie kuchnie zrobilam pranie poczytalam teraz sie karmimy u za chwile ewakuuje sie do galerii azurki:

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez baby montana

Czy jak wietrzycie tyleczki to przykrywacie dziecko tetra zeby nie zmarzlo czy zupelnie bez niczego zostawiacie?

Przykrywam zawsze pieluszka i na stopki skarpetki

Napisane przez czarnulax

Ma któraś już te karty kontrastowe CzuCzu? Lepsze to czy książeczki?

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

2h spaceru, dziecko nawet zapomniało, że jeść chce, za to od razu od wejścia wszczęła alarm głodowy

Mój na spacerze zawsze śpi jak zaczarowany jeszcze się nigdy nie zdarzyło żeby się obudził przed końcem spaceru i dobrze bo czasem daleko od domu jestem

Napisane przez viki1988

Hej dziewczny nie pisałam chwile bo mieliśmy nieprzyjemną akcje - okazało się na wizycie położnej ze młoda nie przybrała nic w tym tyg, to pierwsze co wymyśliła ze dziecko jest głodne mimo że dziecior żwawy i rumiany a ja mam pełno mleka w piersiach... potem nieopatrznie też powiedzieliśmy jej że zdarza się małej haftnąć to nas nastraszyła że w zasadzie kazała nam do szpitala jechać na szczęście najpierw powiedziała żeby tam zadzwonić więc lekarz z którym rozmawiałam powiedział zeby najpierw spróbować pojechać do przychodni po prostu i tak też zrobiliśmy - a tam pediatra po prostu wyśmiała tą położną, powiedziała że dziecko do 14 dni po porodzie ma prawo nie przybrać nic i że co ona w ogóle chce od zdrowego jak ryba dziecka teraz mamy wizytę u pediatry w środę i nie powiem przez to wszystko już się trochę stresuję tym mam nadzieje że młoda troche chociaż przybierze do tego czasu.... :


Lepiej od wejścia niż 20 min od domu moja ostatnio średnio współpracuje na spacerach niestety w sensie jest ryk po 20-30 min

Oby ładnie zaczęła przybierac
Ale Was nastraszyla położna


Konradek dziś miał dzień spiocha, jeszcze zaraz go do fotelika wsadzimy bo jedziemy w gości, więc pewnie znowu zaśnie wróżę ciężką noc

[Jerzyczka]

Napisane przez kamilka

Kinga tak mocno czerwona była. Dzis juz jest o wiele lepsza
Ewula przytulam- a nie ma jakoś dłuższej przerwy przed tym karmieniem- zeby bardziej wygłodniały był?

Baby latałam po urzędach. W budynku ciepło ja w kurtce, wyszłam na zewnątrz owialo mnie i potem zaczelo bolec...

U nas ciekawa nocka... Starszak spał wczoraj popołudniu. Tym sposobem obudził sie o 4. Ehhh ja karmie mała, on zły ze mnie wola a nie przychodzę, ojca zwlekałam z łóżka. Ale biedak męczył sie długo zeby zasnąć ponownie...

Mała kaszle dzis paskudnie. Chyba bede musiała wziąć ja na calodobowke bo mi sie to nie podoba

A poza tym częstujecie sie. Mamy 3 mies


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sto lat dla małej!

Napisane przez niepozorna

Malwi nie można rozpuścić ani przyzwyczaić do czegoś dziecka na tym etapie Dzieci po prostu czują się bezpiecznie i są spokojniejsze przy mamie i to normalne, że na początku potrzebują duuuuuużo bliskości. My co prawda śpimy osobno, bo nie mamy takiego dużego łóżka w wynajętym mieszkaniu i się w trójkę byśmy nie wyspali (drugiej rozkładanej kanapy dla TŻta też nie mamy ) ale poza tym czasem prawie cały dzień Małego noszę i przytulam i kołyszę i co on tam sobie jeszcze życzy, a na durne uwagi w stylu "bo go przyzwyczaisz..." (ukochany tekst mamy TŻta ) nie reaguję albo wyciągam książkę np dr. Karpa i proponuję się doszkolić


Kamilka najlepszego dla Martynki

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------




Twoje dziecko to jest jakiś ewenement Ja na początku co 1,5 godz miałam przerwy w spaniu, dopiero teraz mam ten "luksus" w postaci dwóch pobudek

Dlatego ja śpię z małym, przytulam się często i noszę jak potrzebuje

Napisane przez niepozorna

A w ogóle mój w końcu zaczął rzadziej robić kupę Wcześniej było ze dwa razy podczas każdego karmienia więc w nocy co 1,5-2 godz Teraz zrobi raz kupę w nocy albo i nie i w dzień też mu się mooooże ze dwie zdarzą. Dzisiaj w nocy kupy nie było, teraz widzę że coś kombinuje dopiero. I w końcu zmieniam pampki bo jest siku a nie armagedon

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Malwi prawidłowo!

Piona! U nas w nocy od 5 dni nie ma kupy

Napisane przez baby montana

Czy jak wietrzycie tyleczki to przykrywacie dziecko tetra zeby nie zmarzlo czy zupelnie bez niczego zostawiacie?

przykrywamy

Napisane przez niepozorna

To mnie TŻ wkurza najbardziej jak Mały płacze, a ten do mnie "czemu on tak płacze?"... Zawsze mu wtedy odpowiadam " patrz, kurcze zapomniałam go zapytać"

miszcz <3


Ja przykrywam siusiaka, żeby fontanny nie było

miszcz <3

Napisane przez malwi89

Ostatnio mowilam, ze tz zorganizowal kociolek na ognisko, dzisiaj otworzylismy sezon ogniskowy

wbijam!

Kolezanka mamy poleciła mi, żebym zagotowala plati owsiane i przecierała policzki małego tym mleczkiem: wiecie, że ładnie schodzi Mu wysypka? Uszka też się ładnie goją. Ale w poniedziałek i tak jedziemy do pediatry, bo ja już jestem pewna że to skaza.. alergik mój mały.. Nie będę się łamać, w końcu to Mu przejdzie prawda?

A my dziś nocka super, mały spał od 22 do 00.30, a potem.. uwaga.. od 1 do 6 jak się obudziłam to zgłupiałam czy karmiłam przez sen czy spałam czy co w ogóle zasnełam z Nim przy cycu już któryś raz I nie wierzgał w nocy nic, wiec okazalo sie, ze te policzki i uszka po prostu go swędziały chyba, a po tym mleczku owsianym jak ręką odjał spokojny dzidziuś..
I wczoraj przyjechał mąż z delegacji i mały sadził takie uśmiechy jakby wiedział, że to Tata

Plus kąpany był dziś po 16, bo usrał się po sam kark
Miłych Walentynek jutro!

I gratulacje dla Magdusia! Polunia duża kobita!

Mój w ogóle wczoraj i dziś prawie ciągle sobie śpi albo śmieje się i gada

[czarnulax]

mojakaren a co to za książeczka?

ewusia nasza (jak na razie i mam nadzieje, że jej sie nie zmieni!) w momencie wkładania do gondolki odlatuje.

Jerzyczka super, że znalazłaś sposób

viki niech ładnie przybiera ale was nastraszyła

[ruda3d]

Napisane przez viki1988

Hej dziewczny nie pisałam chwile bo mieliśmy nieprzyjemną akcje - okazało się na wizycie położnej ze młoda nie przybrała nic w tym tyg, to pierwsze co wymyśliła ze dziecko jest głodne mimo że dziecior żwawy i rumiany a ja mam pełno mleka w piersiach... potem nieopatrznie też powiedzieliśmy jej że zdarza się małej haftnąć to nas nastraszyła że w zasadzie kazała nam do szpitala jechać na szczęście najpierw powiedziała żeby tam zadzwonić więc lekarz z którym rozmawiałam powiedział zeby najpierw spróbować pojechać do przychodni po prostu i tak też zrobiliśmy - a tam pediatra po prostu wyśmiała tą położną, powiedziała że dziecko do 14 dni po porodzie ma prawo nie przybrać nic i że co ona w ogóle chce od zdrowego jak ryba dziecka teraz mamy wizytę u pediatry w środę i nie powiem przez to wszystko już się trochę stresuję tym mam nadzieje że młoda troche chociaż przybierze do tego czasu.... :


Lepiej od wejścia niż 20 min od domu moja ostatnio średnio współpracuje na spacerach niestety w sensie jest ryk po 20-30 min

Viki nie denerwuj się, moja też na początku słabo przybierala, już mi kazali dokarmiać mm, a potem okazało się że jakiś tak w ciągu miesiąca od wagi z dnia wypisu przybrala 800g

I w ogóle wychodzilismy z wagą 2900 a 5 tyg później miała 4kg. I to tylko na moim mleku. Dzieci czasem przybierają nierownomiernie.

A my dzisiaj byliśmy z mężem w kawiarni - kocham moich rodziców

[magda1706]

Viki oby ładnie przytyła

Mój tz walczy z sikawka u małego

No i pępek nam odpadł Przez przypadek przy przewijaniu go tracnelam i odpadł

[Dotka90]

Viki oby mala przybierala teraz

Mojakaren ale mily dzien dzis u Was

Hariett i jak, wyszlas gdzies?

My dzisiaj bylismy u tesciow, a potem godzinny spacer, 5km zrobione chociaz tz na poczatku przerazony trasa ze taaak daleko ale w tygodniu spedza bardzo duzo czasu w aucie lub przed kompem wiec cisne go zeby w weekendy spacerowal dla zdrowia.
Dziecko z tego wszystkiego zapomnialo o jedzeniu i mimo pory jedzonka, pojechalismy do domu. Zanim wyjelam go z fotelika uslyszalam katastrofe ekologiczna wiec ogarnelismy szybko kapanie wczesniej niz zwykle. Katastrofa okazala sie falszywym alarmem, bo byla normalna ale przynajmniej maly wykapany, najedzony i spiii a my mamy czas dla siebie. Tzn zaraz cos zjemy i pewnie wezme sie za prasowanie przy jakims filmie

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

I dostalismy znowu body ktore mi sie nie podobaja

[viki1988]

Napisane przez mojakaren

Viki kciuki za wage malej!

Napisane przez Ewusia_marchew

Oby ładnie zaczęła przybierac
Ale Was nastraszyla położna

Napisane przez czarnulax

viki niech ładnie przybiera ale was nastraszyła

Napisane przez magda1706

Viki oby ładnie przytyła

Napisane przez Dotka90

Viki oby mala przybierala teraz

Dzięki za wsparcie dziewczyny

Napisane przez ruda3d

Viki nie denerwuj się, moja też na początku słabo przybierala, już mi kazali dokarmiać mm, a potem okazało się że jakiś tak w ciągu miesiąca od wagi z dnia wypisu przybrala 800g

A Twoja też tylko na piersi? Tak szczerze mówiąc to nie wiem czy nie karmiłam jej troche za mało wcześniej bo jak ona sama puszczała to zakładałam że najedzona, a teraz widzę ze ona puści, ja ją odbije to potrafi chcieć jeszcze, a wcześniej zakładałam ze nie jest głodna tylko np. brzuszek ją boli więc mam nadzieje ze po zmianie strategii karmienia coś tam więcej będzie, chociaż z 20-30 g...
Ale dobrze że trafiliśmy na super pediatrę i pielęgniarkę

Napisane przez Dotka90

My dzisiaj bylismy u tesciow, a potem godzinny spacer, 5km zrobione chociaz tz na poczatku przerazony trasa ze taaak daleko ale w tygodniu spedza bardzo duzo czasu w aucie lub przed kompem wiec cisne go zeby w weekendy spacerowal dla zdrowia.
Dziecko z tego wszystkiego zapomnialo o jedzeniu i mimo pory jedzonka, pojechalismy do domu. Zanim wyjelam go z fotelika uslyszalam katastrofe ekologiczna wiec ogarnelismy szybko kapanie wczesniej niz zwykle. Katastrofa okazala sie falszywym alarmem, bo byla normalna ale przynajmniej maly wykapany, najedzony i spiii a my mamy czas dla siebie. Tzn zaraz cos zjemy i pewnie wezme sie za prasowanie przy jakims filmie

Buhah katastrofa ekologiczna ja na to mówię ze młoda bombę spuściła

[baby montana]

Napisane przez ruda3d

U nas jeszcze teściowa pyta: a co to znaczy jak ona mówi "a!" a jak mówi "eee!" to co chce powiedzieć? Noszzzzz sprawdź sobie w słowniku języka niemowląt.... :banghead:

Hahaha odpowiedz "z tego co mi mówił to tak robi jak ktos zadaje za dużo głupich pytan" :-D

Napisane przez mojakaren

Ej dziewczyny ja nie wierze ze żadna z nas nigdy nie pomyslala "Boze on znowu placze czego ode mnie chce???" Także baby to najzupelniej normalne... chyba dziwne by było jakbys na kazdy placz dziecka reagowala z radosnym uśmiechem w dzień i w nocy dzien po dniu

A co do katarka to mój TZ tez nie chce podlaczac do odkurzacza ale on Malemu wyciaga te glutki wiec ok nie czepiam sie ale nie podawanie lekow? Tego sobie nie wyobrażam kolka jeszcze pol biedy ale np grypa? A jak na temat szczepień sie zapatruje?

Ruda hahaha tesciowa dobra a co ona sobie chce pogawedki z dzieciem urządzać ze taka zainteresowana?


Wczoraj przyszło nam krzeselko do karmienia (prezent od prababci) wiem ze to jeszcze odlegly temat ale jak skrecilismy to widzę ze jdst naprawdę fajne! Porzadnie wykonane, ladny design no i te trzy poziomy regulacji - krzeselko rosnie z dzieckiem. Jakby któraś byla zainteresowana ro krzeselko firny keter. My mamy bialo turkusowe.

Aaa TZ wrócił z roweru i wzial sie za obiad a ja popoludniu mam odciagnac mleko i isc do galerii

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Nie no,leki od lekarza jak najbardziej tak,szczepienia wszystkie też,tylko bardziej chodzi o leki bez recepty i brane bez konsultacji z lekarzem. Już chyba kiedys pisalam ze jak sie poznalismy to miałam torbe taka sportowa pelna roznych lekow (Bo wyjechalam na pół roku do pracy do nieznanego miejsca wiec wzielam wszystko na zapas) i on mysli ze jestem lekomanka.



Czy wasze dzieci też maja radar ladnych ciuszkow? Co ja ubiore w cos "wyjsciowego" to narobi po pachy i spedzam pol godziny zapierajac kupe.

[ruda3d]

Viki tak tylko na piersi. I w końcu nie dokarmialam mm. I co więcej, w nocy czasem przespi mi 4h ciurkiem i już nie wybudzam. Czasem sporadycznie dam jej trochę mm wieczorem, jak wisi na cyckach a ja mam wrażenie że tam nic nie ma, ale to mi się zdarzyło że 4-5 razy.

[mojakaren]

Czarnula ta ksiazeczke od koleżanki dostalam sprawdze jaka to firma i napisze!

Dotka ale dlugasny spacer super!
I wez daj spokoj z prasowaniem tylko film i relaks z mężem
My też zasiadamy do ogladania filmu z talerzem kanapek, ciastek i napojami ciekawe czy Mlody bedzie chcial z nami ogladac

Baby u nas jest jeden pajacyk taaaaki sliczny z owieczka i latawcem i serio za kazdym jednym razem jak go ubieramy to w ciagu dwoch trzech godzin jest do przebrania



Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[viki1988]

Napisane przez ruda3d

Viki tak tylko na piersi. I w końcu nie dokarmialam mm. I co więcej, w nocy czasem przespi mi 4h ciurkiem i już nie wybudzam. Czasem sporadycznie dam jej trochę mm wieczorem, jak wisi na cyckach a ja mam wrażenie że tam nic nie ma, ale to mi się zdarzyło że 4-5 razy.

No moja też czasem potrafi 4 h przespać chociaż na ogół budzi się max. po 3 co i tak w sumie w nocy nie jest tak źle , myślałam że będzie gorzej ale za to w dzień jest dość aktywna, raczej przysypia tak na 15-20 min tylko i to takim lekkim snem, no i w dzień chce czesciej się karmić tak co 1-1,5 h, także mi i tak z 10 karmień wychodzi na luzie...

[magda1706]

Ja ostatnio mojemu ubrałam bodziaka z tekstem "Little mummy star" i taka dumna zdążyłam tylko zdjęcie sobie zrobić, podniosłam go i całe plecy mokre..

[baby montana]

Hahaha czyli nie tylko moja taka zlosliwa :-D dzisiaj zalozylam jej body-sukienke,leginsy,skarpete czki,czapeczke,wszystko do kompletu...pojechalismy z rodzicami na obiad,wrocilam do domu myslac ze strzele sobie z nía fote. Jak tylko zatrzymalismy auto to zaczela mega płakać,wiec polecialam karmi.troche zjadla,przyszla moja mama i mówi "daj,przebiore". Zaczela przebierac pampka a tu nagle siku i kupa jednoczesnie i wszystko na tyl sukienki bo mama nie podwinela tego pod plecy...

[Dotka90]

Baby, ile u Was stopni, ze Ty ją tak ubierasz?

Karen, przemyślę to prasowanie

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

O, a body tego typu:



nie wiem, może Wam się podoba, ale ja nie znoszę takich body z kołnierzykami, stylizowanych na polówki.

Jeszcze właśnie połączenie kolorów, może jakby bylo jakies logizne to byloby inaczej.
A tak to środek jest w biało-niebieskie paski,a rękawy (dlugie) pomarańczowe

[viki1988]

Napisane przez magda1706

Ja ostatnio mojemu ubrałam bodziaka z tekstem "Little mummy star" i taka dumna zdążyłam tylko zdjęcie sobie zrobić, podniosłam go i całe plecy mokre..

No chociaż zdążyłaś fote cyknac Moja może nie ma radaru z ciuchami za to ma radar nie-dam-matce-nic-zjeść ale z tego co dziewczyny piszą to nie tylko moja ma taki radar

[baby montana]

Dotka-teraz 17 :-D w ciagu dnia w sloncu cieplutko.

[magda1706]

Napisane przez viki1988

No chociaż zdążyłaś fote cyknac Moja może nie ma radaru z ciuchami za to ma radar nie-dam-matce-nic-zjeść ale z tego co dziewczyny piszą to nie tylko moja ma taki radar

Chociaż tyle bo nie wiadomo czy ubiore jeszcze bo 56 i idealne na niego jest więc pewnie zaraz wyrośnie

A na ciepłe jedzenie mój miał radar w szpitalu. Albo to obiady w szpitalu wypadały w czasie jego jedzenia a teraz już sobie sama dostosowuje i jem cieplutkie choć to tez główna zasługa tz

[ahnessy]

Dotka ja tez nie lubie ubranek z kołnierzykami, nie rozumiem po co w pajacach kołnierzyk? takie body to jeszcze jakoś mozna uzasadnić że niby na wyjscie ale pajac z kołnierzem to jest przegiecie

Viki oby mała przybrała na wadze

[viki1988]

Napisane przez magda1706

Chociaż tyle bo nie wiadomo czy ubiore jeszcze bo 56 i idealne na niego jest więc pewnie zaraz wyrośnie

A na ciepłe jedzenie mój miał radar w szpitalu. Albo to obiady w szpitalu wypadały w czasie jego jedzenia a teraz już sobie sama dostosowuje i jem cieplutkie choć to tez główna zasługa tz

Mnie też mój TŻ dokarmia, chociaż zdarza mi się jeść na łóżku z małą np. dziś tak śniadanie jadłam bo z rańca mnie nie puszcza głodomór jeden ale jak próbuje sobie zrobić coś sama, bo młoda przyśnie to zawsze ZAWSZE się obudzi akurat jak już mam siadać do ciepłego jedzenia

Napisane przez ahnessy

Viki [/B]oby mała przybrała na wadze

Dzięki mam nadzieje że tak będzie

[magda1706]

Viki dlatego kocham smoka bo ostatnio wsadziłam i dalej jadłam

[Dotka90]

Ahnessy, no wasnie teraz dostalismy body z kolnierzem, a pajaca tez juz mamy...

Body z kolnierzem na wyjscie jest spoko, ale np. takie:



a nie połączone kolory z tyłka, tu gładki materiał, tu paski, tu coś tam..

I tak słyszę teksty mojej teściowej, to normalnie mnie coś trafia.
Przewijanie, wycieram młodemu tyłek, jajka, siusiaka itp. -oooo dbaj, dbaj o to, żeby jakaś dziewczyna kiedyś miała z tego uciechę!

[magda1706]

Dotka tekst teściowej ja oglądałam z tz jak karmilam młodego dzisiaj rano odcinek rodzinki pl gdzie Tomek sprowadzil sobie dziewczynę na noc. Tż tak patrzy i mówi do małego że też będzie przystojniak i będzie wyrywal laski. A ja mówię że po moim trupie jakas go dotknie, mamusia będzie najważniejsza i że będę najgorsza tesciowa ever

[ahnessy]

Napisane przez Dotka90

I tak słyszę teksty mojej teściowej, to normalnie mnie coś trafia.
Przewijanie, wycieram młodemu tyłek, jajka, siusiaka itp. -oooo dbaj, dbaj o to, żeby jakaś dziewczyna kiedyś miała z tego uciechę!

ale ma poczucie humoru

czy wasze dzieci się pocą? ja wczoraj po karmieniu zauważyłam mokrą plamę na rogalu w miejscu gdzie była główka

[magda1706]

Mój się poci ja Czasem mam mokra rękę jak go trzymam.. A tz dalej jojczy że jemu zimno jest

[Dotka90]

Dla mnie to nie jest śmieszne, a obrzydliwe

[niepozorna]

Jerzyczka super, że się poprawiło u Kuby

Dotka mi też się średnio podobają takie ciuszki Ja tam w ogóle nie lubię takich pstrokatości, a też dostaliśmy od mamy TŻta jakieś żółte i pomarańczowe komplety właśnie w paski plus do tego jakieś obrazki. Z kołnierzykiem oczywiście.
No a teksty Twojej teściowej bardzo na miejscu....

Ahnessy ja często mam mokry rękaw w miejscu gdzie Mały trzymał główkę


My już po kąpieli Kończymy jeść i idziemy lulu

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez Dotka90

Dla mnie to nie jest śmieszne, a obrzydliwe

Dokładnie Ja też nie znoszę takich "śmiesznych" tekstów.