Minerałoholiczki- wątek plotkowy nie tylko o minerałach, część IX

[beafrance]

Ja do TK Maxa. W tym sklepie najlepsze jest to, ze nigdy nie wiadomo na co fajnego trafisz np myslisz o bluzeczkach a wychodzisz z zaje*** walizka . Ostatnio kupilam stanik chantelle za 6funtow.
Problem w tym ze jest ogromny , nie sposob wszystkiego za jednym razem zaliczyc. Zazwyczaj przegladam buty, potem bluzki, czasem akcesoria (ale dzisiaj nie ide - nie potrzebuje kolejnego szaliczka ) . Maja takze super rzeczy do kuchni, posciel, reczniki ...

[kamilawu]

Napisane przez beafrance

Ja do TK Maxa. W tym sklepie najlepsze jest to, ze nigdy nie wiadomo na co fajnego trafisz np myslisz o bluzeczkach a wychodzisz z zaje*** walizka . Ostatnio kupilam stanik chantelle za 6funtow.
Problem w tym ze jest ogromny , nie sposob wszystkiego za jednym razem zaliczyc. Zazwyczaj przegladam buty, potem bluzki, czasem akcesoria (ale dzisiaj nie ide - nie potrzebuje kolejnego szaliczka ) . Maja takze super rzeczy do kuchni, posciel, reczniki ...

Muszę chyba popołudniową kawę sobie trzasnąć i się obudzić, bo czytam, czytam i się zastanawiam, dlaczego taki ogromny stanik sobie kupiłaś

[evelinek_r]

Napisane przez fanka_fiorda

House, Cropp, Camaieu, H&M, C&A (ale w tym tylko apaszkę oblukam, może już przecenili) - te na pewno. Może Esprit i Reserved. Solarów itp. nawet spojrzeniem nie zaszczycę.

Moje sklepy Owocnych łowów

Napisane przez fanka_fiorda

Niechaj będzie
3x w tygodniu siłka lub fitness, TŻta mam tylko w weekendy, po sklepach wtedy nie łazimy, bo nam szkoda czasu W pozostałe dni albo z kimś na piwo, albo muszę załatwiać różne "cosie". I tak marzec mi zleci
A Ty do jakich sklepów się wybierasz?

Ila, ja też wolę droższe, a lepsze jakościowo. Wolę wydać więcej na buty czy torebkę, ale mieć skórzane, dobrze wykonane.

No mój choć rzadziej niż w weekendy zwykle tuła się ze mną po
sklepach, dla nas to frajda

Również przyłączam się do pogrubionego, aczkolwiek często cena nie jest adekwatna do jakości Btw ostatnio weszłam do ccc, mam kilka ładnych i solidnych butków stamtąd, ale w tym roku przegięli- fatalne wykonanie i strasznie niewygodne te buty

[beafrance]

Napisane przez kamilawu

Muszę chyba popołudniową kawę sobie trzasnąć i się obudzić, bo czytam, czytam i się zastanawiam, dlaczego taki ogromny stanik sobie kupiłaś

hahahahaha
a jak tam w pracy Kamilo? Jakies ciekawe komentarze na temat obchodow swieta ?

[cathy]

Napisane przez Dominkab

To nie zerkaj tylko właź Czy Ty się przeprowadziłaś? Bo coś mi się o oczy obiło

no tylko jak?
godzina bez kompa i temat nieaktualny
przeprowadziłam się.. znowu
I nie cierpię swojego mieszkania. Tak to jest, jak człowieka nie stać na kupno własnego (a kredytu się nie bierze)...w poprzednim umowa mi się konczyła w czerwcu, ale jako iż przyzwyczaiłam się do zegrza, gdzie rynek nieruchomosci jest dosc mało aktywny, to chwyciłam mieszkanie, które pojawiło się do wynajęcia na dluższy czas.
ale jest okropne I nie mogę powywalać z niego koszmarnych mebli i przemalować okropnych żółtych ścian
Mimo, iż jest o 30m2 wieksze od poprzedniego, to nie mam tu kompletnie miejsca na nic (kosmetyki do tej pory stoją nierozpakowane, bo nie mam gdzie ich poukładać... nawet toaletki kupic nie mogę ani szufladek, komody ani nic, bo nie ma gdzie postawić )
no to się pożaliłam ...
jedyny plus - pocztę mam naprzeciwko bloku to przydatne ...

[kamilawu]

Napisane przez beafrance

hahahahaha
a jak tam w pracy Kamilo? Jakies ciekawe komentarze na temat obchodow swieta ?

Bez echa

Napisane przez cathy

przeprowadziłam się.. znowu
I nie cierpię swojego mieszkania.

Kiedyś przez krótki czas mieszkałam w mieszkaniu, którego nie cierpiałam. Nazywałam je w duchu Dziuplą, było tak ciemne i brzydkie.
I też nie mogłam zrozumieć, dlaczego właściciel bronił tych okropnych ścian jak niepodległości, absolutnie nie godził się na malowanie, mimo że chciałam to zrobić na swój koszt

[beafrance]

Napisane przez cathy

nie mam tu kompletnie miejsca na nic (kosmetyki do tej pory stoją nierozpakowane, bo nie mam gdzie ich poukładać... nawet toaletki kupic nie mogę ani szufladek, komody ani nic, bo nie ma gdzie postawić )
no to się pożaliłam ...
jedyny plus - pocztę mam naprzeciwko bloku to przydatne ...

wspolczuje .znam ten bol

[WhiteInnocent]

Bronxy

Aldo strasznie nie lubię z tych powodów co Fanka wymieniła. Podążaja za trendami i tylko za to się płaci- jakość bardzo kiepska w większości modeli

Ja poluję na ubrania do przyszłej/niedoszłej jeszcze pracy Czas zmienić styl

[beafrance]

Napisane przez WhiteInnocent

Bronxy

Aldo strasznie nie lubię z tych powodów co Fanka wymieniła. Podążaja za trendami i tylko za to się płaci- jakość bardzo kiepska w większości modeli

Ja poluję na ubrania do przyszłej/niedoszłej jeszcze pracy Czas zmienić styl

Widze ze Bronxy sa znane
jakiej pracy WI , pochwal sie

[WhiteInnocent]

Napisane przez beafrance

Widze ze Bronxy sa znane
jakiej pracy WI , pochwal sie

Znane, znane
Nie mam się czym chwalić. Po prostu w końcu chcę zmienić pracę i kompletuję garderobę aby ładnie na rozmowach wyglądać Jak się coś zmieni to sie pochwalę, obiecuję

[Dominkab]

Napisane przez IlonaP

no Zara to jeszcze wiem, Aldo też ale reszta ...

w Aldo kupiliśmy buty Jackowi, kurde podeszwa się przetarła, żałosne
przypomnisz mi, jaki sklep polecałaś z zamszakami? bo ja się jednak przekonałam do takich butów - frędzlowatym jakoś nic nie szkodzi

a Bronx to widziałam na Butyk.pl chyba że to inne...

Ja z zamszakami coś polecałam hmm... Może chodzi Ci o Intershoe, bo tam kupiłam swoje szare kozaki? Oni mają często takie same buty ja Venezia tylko w innym kolorze

[Viollet87]

Napisane przez evelinek_r

Edit: Aaaa, już wiem, co miałam dopisać Violl- włoski po Kallosie są mięciuuusie Niech ci Bozia w perfumach wynagrodzi I pachną mleczkiem kokosowym

Napisane przez manusiakubusia

Mam pytanie do dziewczyn stosujących dietę SB co pijecie jeśli nie wolno kawy i herbaty aha i jak z nabiałem w I fazie bo najpierw czytałam ze nie wolno a potem ze mozna serek wiejski 1-2 % tłuszczu?

Mam zamiar zacząc się dietować żeby na lato być zgrabną i powabną

Kawy akurat nie piję, bo generalnie piję rzadko a niesłodzonej nie tknę ale piję zieloną i czerwoną herbatę, wodę mineralną, wodę z cytryną... Wczoraj wypiłam kubek mleka 0,5%

Napisane przez cotka

Can rzucam zdjeciami sandałków

Ale ładne! ja co prawda mam swoje podobne, choć delikatniejsze, na cieńszych paskach, ale te też mi się podobają! I ten sweterek bardzo fajny! Przy najbliższej okazji obadam jeśli pozwolisz się odgapić

Napisane przez fanka_fiorda

House, Cropp, Camaieu, H&M, C&A (ale w tym tylko apaszkę oblukam, może już przecenili) - te na pewno. Może Esprit i Reserved. Solarów itp. nawet spojrzeniem nie zaszczycę.

House i Cropp nie oferują od 2 lat praktycznie niczego, co by mi się spodobało (chociaż zaglądam raz na czas), ale reszta najbardziej lubię H&M, Camaieu i Reserved. I jeszcze Stradivarius (dżinsy / koszulki), Bershka (sweterki i bluzeczki + mam od nich kurtkę i płaszcz) i Pull

Solarów i tym podobnych też nie zaszczycam spojrzeniem

Napisane przez kamilawu

Muszę chyba popołudniową kawę sobie trzasnąć i się obudzić, bo czytam, czytam i się zastanawiam, dlaczego taki ogromny stanik sobie kupiłaś

Ja też

Napisane przez WhiteInnocent

Znane, znane
Nie mam się czym chwalić. Po prostu w końcu chcę zmienić pracę i kompletuję garderobę aby ładnie na rozmowach wyglądać Jak się coś zmieni to sie pochwalę, obiecuję

A moje dzisiejsze zakupy to... karton 100 kopert bąbelkowych i ogromna rolka folii bąbelkowej w hurtowni materiałów do pakowania Btw, na poczcie ładnie zdzierają. Najmniejsza koperta kosztuje u nas 1,20 zł, a z tej hurtowni w przeliczeniu jedna wychodzi... 21 groszy że też wcześniej na nią nie trafiłam...

[kamilawu]

Violl, sprawdziłam, chodziło mi o to

[fanka_fiorda]

Violl, dla mnie House to odkrycie zeszłego roku (w 2008 królował Cropp, ostatnio jednak nie znalazłam niczego, co by powaliło, ale i tak lubię zajrzeć). Mają rzeczy nadające się do pracy, a jednocześnie nie bardzo biurwowe. I ceny - normalne, bo na młodzieżową kieszeń. I rozmiary - mogę spokojnie się rozglądać, bo wiem, że jak coś mi się spodoba, to nie będę musiała za chwilę odwiesić, bo 36 czy nawet 34 ze mnie spada z hukiem.
A sklepy typu Bershka czy Pull odstraszają mnie widokiem, dla mnie to jedna wielka masa ubrań, takiej sobie jakości.
Szkoda, że nie ma u nas GAPa, Hollistera i Abercrombie, przepadłabym z kretesem

[kamilanna]

Witajcie

Napisane przez selene211

Kamilianna..moja koleżanka ma podobnie jak TY...powinnaś być najszczęśliwszą kobietą na świecie skoro facet lubi jak przytyjesz Facet to facet..natura go ciągnie do krągłości

Jestem szczesliwa
Swieta racja gdy schudlam 12 kg przy tarczycy to nie mogl sie z tym pogodzic,
niejedna rozmowa na ten temat konczyla sie klotnia

Napisane przez WhiteInnocent

W załączniku koci prezent Mokka udaje świętą, a Tadzio zdziwionego

slicznosci te kocurki

Napisane przez selene211

Ech, byłam zajrzeć do skrzynki ...przyszły moje wyniki badań pocztą...prawie nic z tego nie rozumiem. Jedyne co to że mam za dużo białych krwinek a reszta to czarna magia i kolejne skierowanie na badania ale nie rozumiem na jakie ;( . Ubieram się i idę do lekarza ...miłego dnia

Sel zdrowka zycze napisz co Ci jest jak bedziesz wiedziala.


ANIOLKU

[Viollet87]

Napisane przez kamilawu

Violl, sprawdziłam, chodziło mi o to

O, dzięki wielkie kupię

Napisane przez fanka_fiorda

Violl, dla mnie House to odkrycie zeszłego roku (w 2008 królował Cropp, ostatnio jednak nie znalazłam niczego, co by powaliło, ale i tak lubię zajrzeć). Mają rzeczy nadające się do pracy, a jednocześnie nie bardzo biurwowe. I ceny - normalne, bo na młodzieżową kieszeń. I rozmiary - mogę spokojnie się rozglądać, bo wiem, że jak coś mi się spodoba, to nie będę musiała za chwilę odwiesić, bo 36 czy nawet 34 ze mnie spada z hukiem.
A sklepy typu Bershka czy Pull odstraszają mnie widokiem, dla mnie to jedna wielka masa ubrań, takiej sobie jakości.
Szkoda, że nie ma u nas GAPa, Hollistera i Abercrombie, przepadłabym z kretesem

Do House zaglądam na pewno częściej niż do Croppa, w którym z kolei lubi kupować mój 19-letni brat (mają czasem fajne bluzy męskie ). Mimo to, coś mi ostatnio tam nie pasi, niewiele mi się podoba. Co do fury ubrań - też tego nie znoszę dlatego jak już decyduję się wejść do New Yorkera, to wychodzę znerwicowana wszystko na tak zwanej kupie. Stradivarius i Bershka to przy tym pikuś... a tak jak napisałam, w tych dwóch sklepach dość często udaje mi się wyłowić jakąś "perełkę" Abercrombie taaaak! Szkoda, że zostaje Allegro. Pozwoliłam sobie kiedyś na jeden sweterek od nich, zapłaciłam jak za woły, ale przynajmniej byłam zadowolona


ciągle myślę o tych torebkach z Allegro...

Cotka ile dałaś za ten sweterek z farfoclami?

[Dominkab]

Napisane przez cathy

no tylko jak?
godzina bez kompa i temat nieaktualny
przeprowadziłam się.. znowu
I nie cierpię swojego mieszkania. Tak to jest, jak człowieka nie stać na kupno własnego (a kredytu się nie bierze)...w poprzednim umowa mi się konczyła w czerwcu, ale jako iż przyzwyczaiłam się do zegrza, gdzie rynek nieruchomosci jest dosc mało aktywny, to chwyciłam mieszkanie, które pojawiło się do wynajęcia na dluższy czas.
ale jest okropne I nie mogę powywalać z niego koszmarnych mebli i przemalować okropnych żółtych ścian
Mimo, iż jest o 30m2 wieksze od poprzedniego, to nie mam tu kompletnie miejsca na nic (kosmetyki do tej pory stoją nierozpakowane, bo nie mam gdzie ich poukładać... nawet toaletki kupic nie mogę ani szufladek, komody ani nic, bo nie ma gdzie postawić )
no to się pożaliłam ...
jedyny plus - pocztę mam naprzeciwko bloku to przydatne ...

A na długo umowę podpisałaś? I że też chce Ci się co chwila przeprowadzać A w Zegrzu drogie mieszkania w zakupie są?

[aljaka]

Napisane przez beafrance

Aljaka zoltki sa fajne chcesz probki ? mam sporo moge ci podeslac. lauress, egm, edm
A znacie firme Bronx? Mam jedna pare ukochanych butow, w zyciu nie mialam wygodniejszych !! cudownie miekka skora, sliczne no i upolowane w TK Maxie za pol ceny. No wlasnie tylko z tymi rozmiarami....te moje buty to 37 ; kilka miesiecy temu dorwalam na ebayu sliczny model; ta sama firma no ale niestety za male a tez 37
Ide dzisiaj na zakupy tak mnie nakrecilyscie

chcę chcę chcę ... a co byś od Aliaczki chciała
i jescze dla mojej psiapsłki coś w miejsce light almond muszę znaleźć ...nosz bo wycofali

Napisane przez IlonaP

nie wiem o co buega

no ciuchy, buty, zakupy ... no jak, no nie fiesz?

Napisane przez cathy

ja się tak czuję za kazdym razem kiedy tu ostatnio zerknę

nie zerkać .. pisać

Napisane przez kamilawu

Muszę chyba popołudniową kawę sobie trzasnąć i się obudzić, bo czytam, czytam i się zastanawiam, dlaczego taki ogromny stanik sobie kupiłaś

Napisane przez cathy

no tylko jak?
godzina bez kompa i temat nieaktualny
przeprowadziłam się.. znowu
I nie cierpię swojego mieszkania. Tak to jest, jak człowieka nie stać na kupno własnego (a kredytu się nie bierze)...w poprzednim umowa mi się konczyła w czerwcu, ale jako iż przyzwyczaiłam się do zegrza, gdzie rynek nieruchomosci jest dosc mało aktywny, to chwyciłam mieszkanie, które pojawiło się do wynajęcia na dluższy czas.
ale jest okropne I nie mogę powywalać z niego koszmarnych mebli i przemalować okropnych żółtych ścian
Mimo, iż jest o 30m2 wieksze od poprzedniego, to nie mam tu kompletnie miejsca na nic (kosmetyki do tej pory stoją nierozpakowane, bo nie mam gdzie ich poukładać... nawet toaletki kupic nie mogę ani szufladek, komody ani nic, bo nie ma gdzie postawić )
no to się pożaliłam ...
jedyny plus - pocztę mam naprzeciwko bloku to przydatne ...

o matko
a jakiś swoich nie da się ... łaj?

[pastereczka]

normalnie kocham Was, odkat piszecie o ciuchach a nie o dietach

[Hanneke]

Angel wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń



White, ale łobuzy z tych Twoich pupili, myślałam, że koty to typowi mięsożercy i do warzyw ich nie ciągnie. No, ale kota nigdy nie miałam.



Sel, zdrowia dziewczyno Też uważam, że dla własnego dobra powinnaś uciąć kontakty z niedoszłą teściową, będziesz się tylko dodatkowo zadręczać i smucić. Teraz przede wszystkim musisz myśleć o sobie i o tym co jest dla Ciebie najlepsze. A jak widać kontakty z tą Panią, choćby nie wiem jak bardzo ona Ciebie lubiła Ci nie służą. Może kiedyś jak przebolejesz. Co do tego, że nadal Ci smutno to musi potrwać niestety, ale lepiej będzie, obiecuję!



Odnośnie kulinariów to też nie lubię zup na samym filecie, siakieś takie bez smaku wychodzą Zdecydowanie lepsze są np. na udkach, lub z dodatkiem np. szyi z indyka. A wczoraj skończyłam rosół na giczkach z dzika z lanymi kluskami
Mogę polecić rosły wegetariańskie w słoiczkach, są bardzo smaczne i nie zawierają chemii.
Niestety indyki nie są wcale zdrowsze od kurczaków (mam na myśli te hodowlane). Są dużo wrażliwsze na choroby i stres, w związku z tym do ich hodowli jest używane znacznie więcej medykamentów niż do hodowli kurczaków. Czyli są znacznie bardziej napakowane chemią, nie powinno się ich często jeść.



Kasiu wpadaj częściej to się będziesz orientować Hmm, w umowie masz że remontów nie możesz przeprowadzać czy jak?



Ze sklepów to ja akurat Solar lubię, Monnari też. W Solarze można dostać piękne dzianiny, do tego bardzo dobrej jakości. House też jest ok. O i jeszcze Camaieu, ich ostatnie kolekcje bardzo mi przypadły do gustu. W Reserved różnie bywa z jakością. A w C&E czy Croopie u mnie śmierdzi jak w lumpeksie Nawet tam nie wchodzę
Niestety reszty sklepów u mnie nie ma, żałuję zwłaszcza H&M. A w Zarze byłam ostatnio w Poznaniu i się zastanawiałam czym się ludzie zachwycają Ani to ładne, ani dobrej jakości, no chyba że akurat tak trafiłam...


Ja się dzisiaj na szczęście już lepiej czuję, mogę siedzieć choć boli. No i oprócz biodra, boli mnie jeszcze kolano

[cathy]

Napisane przez kamilawu

Bez echa
Kiedyś przez krótki czas mieszkałam w mieszkaniu, którego nie cierpiałam. Nazywałam je w duchu Dziuplą, było tak ciemne i brzydkie.
I też nie mogłam zrozumieć, dlaczego właściciel bronił tych okropnych ścian jak niepodległości, absolutnie nie godził się na malowanie, mimo że chciałam to zrobić na swój koszt

"moje" nie jest ciemne.. jest tylko brzydkie..
i chętnie też bym powymieniała sporo, łącznie z meblami, nawet na swój koszt

Napisane przez beafrance

wspolczuje .znam ten bol

Napisane przez Dominkab

A na długo umowę podpisałaś? I że też chce Ci się co chwila przeprowadzać A w Zegrzu drogie mieszkania w zakupie są?

na długo....w końcu
czy drogie? nie wiem.. za 60 metrowe mieszkanie ok.350 tys. Takie jak "moje" 380 tys.
Nie dysponuję taką gotówką
ale mam pomysł, tylko podejrzewam, że jego realizacja zajmie mi trochę. Ale jak dobrze pójdzie i wszystko zgodnie z planem, to przed 40- tką będę posiadaczką własnego mieszkania w koncu (to się nazywa optymizm)

Napisane przez aljaka

nie zerkać .. pisać


o matko
a jakiś swoich nie da się ... łaj?

się nie da

jako osoba samotna (czyli bez drugiej połówki przyklepanej urzędowo) i w dodatku z dochodami od kilku lat rozliczanymi na zasadach innych niż umowa o pracę - szanse na kredyt mieszkaniowy mam praktycznie zerowe

Viol- u mnie na poczcie takie same ceny kopert. Za najmniejszą płacę 1,2 zł.. ciut większa to już 1,5 zł ... I też muszę w końcu karton jakiś nabyć (bo woreczków w ilości 1500 sztuk powinno mi na najbliższy miesiąc wystarczyć )

temat butów i ciuchów - kompletnie nie dla mnie..

Za to soczewki mam do wymiany zdecydowanie - umyłam się dzis pod prysznicem olejkiem do kąpieli A raczej próbowałam się umyć (chwyciłam jedną z nowości w łazience...)
efekt opłakany - dopiero jak się mazało i mazało zorientowałam się, że to chyba nie pod prysznic jest

Hanneke - no niby w umowie nic takiego nie ma, ale zastrzegli sobie na początku, że nie chcą tutaj zmian i żeby im mebli nie wywalać, bo "przydadzą się jeszcze".. ciekawe, komu i na co ... chyba na opał jedynie

[Dominkab]

Cathy to są tak zwane "przydasie"
A mieszkania to nie są bardzo drogie w Zegrzu. Tak mi się skojarzyło, że jeszcze przed kryzysem to wystarczyło mieć dochody z umów o dzieło i kredyt przyznawali co zaskutkowało kryzysem
Przed 40 to jeszcze nie tak źle. Pomyśl jak to jest jak się bierze kredyt na 30 lub 45 lat i tak sobie wyobrażasz, że to mieszkanko malutkie spłacisz jak będziesz grubo po 60
A historia z pod prysznica to mnie rozbawiła nieźle

[Hanneke]

Napisane przez cathy

"moje" nie jest ciemne.. jest tylko brzydkie..
i chętnie też bym powymieniała sporo, łącznie z meblami, nawet na swój koszt



na długo....w końcu
czy drogie? nie wiem.. za 60 metrowe mieszkanie ok.350 tys. Takie jak "moje" 380 tys.
Nie dysponuję taką gotówką
ale mam pomysł, tylko podejrzewam, że jego realizacja zajmie mi trochę. Ale jak dobrze pójdzie i wszystko zgodnie z planem, to przed 40- tką będę posiadaczką własnego mieszkania w koncu (to się nazywa optymizm)

się nie da

jako osoba samotna (czyli bez drugiej połówki przyklepanej urzędowo) i w dodatku z dochodami od kilku lat rozliczanymi na zasadach innych niż umowa o pracę - szanse na kredyt mieszkaniowy mam praktycznie zerowe

Viol- u mnie na poczcie takie same ceny kopert. Za najmniejszą płacę 1,2 zł.. ciut większa to już 1,5 zł ... I też muszę w końcu karton jakiś nabyć (bo woreczków w ilości 1500 sztuk powinno mi na najbliższy miesiąc wystarczyć )

temat butów i ciuchów - kompletnie nie dla mnie..

Za to soczewki mam do wymiany zdecydowanie - umyłam się dzis pod prysznicem olejkiem do kąpieli A raczej próbowałam się umyć (chwyciłam jedną z nowości w łazience...)
efekt opłakany - dopiero jak się mazało i mazało zorientowałam się, że to chyba nie pod prysznic jest

Hanneke - no niby w umowie nic takiego nie ma, ale zastrzegli sobie na początku, że nie chcą tutaj zmian i żeby im mebli nie wywalać, bo "przydadzą się jeszcze".. ciekawe, komu i na co ... chyba na opał jedynie

Hehe, dobrze że się szamponem nie umyłaś

No generalnie to jest tak, że te drobne remonty możesz wykonywać bez zgody (no i oczywiście wiedzy) właściciela. I nic Ci nie mogą zrobić, czyli nie jest to przyczyna pozwalająca na wypowiedzenie umowy.

[selene211]

Kamilianko Ja nie wiem , lekarz nie wie i zaczął wymyślać . Odmówiłam dziisaj kolejnych badań przez nią wymyslonych . Trafiłam na jakąś szjabniętą lekarkę - chcę żyć spokojnie .
Czy ktoś chce kawałek lazanii??? Pyszna jest ... Zjadłabym też torta

[cathy]

Napisane przez Dominkab

Cathy to są tak zwane "przydasie"
A mieszkania to nie są bardzo drogie w Zegrzu. Tak mi się skojarzyło, że jeszcze przed kryzysem to wystarczyło mieć dochody z umów o dzieło i kredyt przyznawali co zaskutkowało kryzysem
Przed 40 to jeszcze nie tak źle. Pomyśl jak to jest jak się bierze kredyt na 30 lub 45 lat i tak sobie wyobrażasz, że to mieszkanko malutkie spłacisz jak będziesz grubo po 60
A historia z pod prysznica to mnie rozbawiła nieźle

wniosek - mogłam pomyslec o kredycie przed kryzysem..
ale co tam - optymizmu we mnie sporo
ja kilka worków kilkuletnich "przydasiów" wyniosłam na smietnik podczas przeprowadzki

Napisane przez Hanneke

Hehe, dobrze że się szamponem nie umyłaś

No generalnie to jest tak, że te drobne remonty możesz wykonywać bez zgody (no i oczywiście wiedzy) właściciela. I nic Ci nie mogą zrobić, czyli nie jest to przyczyna pozwalająca na wypowiedzenie umowy.

ale by się pienił przynajmniej może
no tak, ale jak przyjdą po kasę i zobaczą, ze juz w pierwszym miesiącu im zrobilam generalny remont to mogą wpasc na pomysł ze poszukają bardziej zgodnego lokatora
myślę, że po wakacjach nieśmiało coś tu zacznę robić w oczekiwaniu na realizację swoich planów

[selene211]

Cathy...trzymam kciuki za Twoje plany . Kazdy marzy o swoim własnym M

[kamilawu]

Napisane przez selene211

Zjadłabym też torta

Torta to powinna dziś Angel serwować, może się załapiemy Wirtualnie to chyba mogę nawet ze trzy kawałki zjeść?

[selene211]

Ja mam nadzieję Kamilko... Kurcze...tutaj mają pyszne torty urodzinowe- zawsze obklejone cienką masą marcepenową i w środku pyszny krem i np. dżem truskawkowy To którego jemy...tam kilka postów wyżej komuś nie wyszedł bo krzywy,...może go zjemy zanim Anioł zobaczy , hę ???

[pastereczka]

Napisane przez kamilanna

Ja nie musze sie wazyc ani mierzyc
mam inny miernik w postaci mojego Tz'cika
Gdy coraz bardziej zaczyna sie slinic na moj widok to ewidentnie znak ,ze przytylo mi sie

komfort psychiczny w kuchni

Napisane przez Dominkab

Ja tam nie wiem czy tak wygląda na co dzień, ale żeby mieć tak napięte mięśnie na fotce na pewno ćwiczył tuż przed "strzałem"

Napisane przez Krystle Carrington

no ja nic śmiesznego nie dostrzegłam ale może to kwestia poczucia humoru, wrażliwości... cóż jest śmiesznego w upamiętnieniu dążenia kobiet do równouprawnienia?
Uważam że kultywowanie nie jest złe, złe są uwagi i komentarze sprowadzające to święto jedynie do reliktu komunizmu. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że o jego rodowodzie wiesz niestety niewiele.

edit: nie ukrywam że ja niestety poczułam się urażona.


yyyy... niedługo wejdę w "wiek chrystusowy"

oraz nie wygladasz na ten wiek :/

Napisane przez Dominkab

Eeee, mój samochód to Misiu A tak w ogóle to są plany na prawdziwego Misia czyli Mitsubishi Evo 10 I to dla mnie

Napisane przez cansada

Ja szukam biletow aby wyskoczyc do PL na kilka dni i nic...samoloty startuja za wczesnie, badz tez mam kilka dobrych godz czekania, chyba ze wydam 500 euro....ale nie, ja bede szukac az znajde, co zostanie zainwestuje w Lucy minerals........
Tylko jeszcze musze namowic przyjaciolke z Wloch aby przyfrunela...........


No ze slubu w lipcu moga byc nici, cisza....rodzina nie komentuje, moze to i lepiej .........

Zmeczona jestem , ide spac.kolorowych......snow ? marzen?

Atojka, jak sie czujesz?????//

ok czekam na Twoj przylot bo jak nie to ja przylecę

Napisane przez marioladabr

To pytanie to żart.... mam nadzieję....

Ja też nie używam kostek no może sporadycznie...

VIol, tak jak Ilona napisała - kurczak to nie jedyny dostawca białk... ja mało kurczkaka używam, bo faszerowane są antybiotykami i innymi badziewiami... wolę indyka, królika, ryby.

Wi, dobrze że mój mały kociak nie et taki mądry jeszcze nie wpadł na to jak rzwi otwierać... i cieszę się z tego...

Mariola Ty to o figurze myslec nie musisz bo ja masz/
A pracy to chyba szukasz patrzac na szefow, bo juz widze ze nastepny szarloteczki przynosi

Napisane przez IlonaP

staroć jakaś
przeczytaj http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...89&postcount=1

cotko, ładne te szpilki z linka
a z sandałkami mam dokładnie to samo, jak kupię akurat to chodząc szoruję palcami o chodnik bo się stopa zsuwa [ale panie w sklapie zazwyczaj krzywo patrzą jak proszę o większe kurde, w końcu but jest od chodzenia a nie od stania]

poczytam

Selene
rzućże mamę TŻ też
jak bedziesz chciala pogadac ze starsza panią to dzwon o mnie

Angel z calego serca naj naj naj

[cathy]

Napisane przez selene211

Cathy...trzymam kciuki za Twoje plany . Kazdy marzy o swoim własnym M

nie o tortach, nie o tortach...

powiedzcie, czy to przyzwoite mieć takie piękne dłonie
moje ulubione pazury są na dalszych stronach bloga (matowe )