Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XXIV

[aniyam]

Napisane przez AnoIi

To samo pomyślałam.
Ale za to herbatka Armaniego jest

Na bogato

Napisane przez maarthusia

Przydałoby się ostrzeżenie na tej próbce, że to tylko dla osób z IQ powyżej 200 wtedy bym nie użyła

Napisane przez AnoIi

Tak sobie myślę, że te akta to chyba AnulQa ma. Jak ostatnio charakterystykę postaci nam tu zrobiła to jak FBI jakieś

No i wszystko jasne!!! Taki Agent na wątku Tu niby miła, tu zagai a nagle wyskoczy z jakimiś papierami

Napisane przez love1234

Nie śpiewała tam przypadkiem taka blondynka w długich włosach?

Aniyam, kiedy wyciagasz trupy z szafy?

Zostawiam to na czarną godzinę

[amyz]

Napisane przez aniyam

I wydało się To co w takim razie zbiera amyz ??

kopie jak zarekwirują Twoje oryginały to u mnie będą kopie i ujawnimy w swoim czasie

[AnoIi]

Napisane przez tomama

Ja też się z tż kumplowałam
(jeszcze byłam w podstawówce )

potem miałam chłopaka (jego kumpla) ale był toksyczny strasznie

potem mi się tż pomagał uczyć chemii w LO ( nasz wspólny kolega to wymyślił, bo wiedział, że oboje wzdychamy do księżyca, a nikt pierwszy pary nie puści bo to bez sensu )

potem mój tż zaczął nocować na moim przystanku, żeby zdążyć na autobus, którym jechałam do szkoły

a potem to już jakoś poszło


wypiłaś?
prawie jak erl grej

Ale słodko! uwielbiam takie historie.
Mnie z tż też swatać chcieli. Ale się nie dałam. Potem przypadkiem go poznałam i wpadliśmy po uszy

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[amyz]

Napisane przez tomama

Ja też się z tż kumplowałam
(jeszcze byłam w podstawówce )

potem miałam chłopaka (jego kumpla) ale był toksyczny strasznie

potem mi się tż pomagał uczyć chemii w LO ( nasz wspólny kolega to wymyślił, bo wiedział, że oboje wzdychamy do księżyca, a nikt pierwszy pary nie puści bo to bez sensu )

potem mój tż zaczął nocować na moim przystanku, żeby zdążyć na autobus, którym jechałam do szkoły

a potem to już jakoś poszło


wypiłaś?
prawie jak erl grej

piękna historia

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Widzę, że o ślubach/weselach mowa.
Mój był mega skromny, przenajskromniejszy. My, świadkowie, uroczysty obiad po i finito. Podróż poślubna była spoko.

Napisane przez AnoIi

Coś Cię rozkłada, czy nastrój kiepski?

Boli mnie podbrzusze, nie wiem czemu, jak i po co
A nastrój to swoją drogą.
Ech, starość

[amyz]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;57064956]Treść usunięta[/QUOTE]

[goldfish]

Napisane przez paulina aurora

Hej hej

Co sie dzieje? Dzwonimy do s?

Oglądałam w tym tygodniu Twoje filmiki bardzo fajne

[Rapsodia]

Napisane przez your Angel

Chodziło mi o to, że kieca jest obszerna na dole i do dziś nie mam pojęcia jak zmieszczę się z tyłkiem na krześle
Nikt raczej nie porwie się na taki fason

Od wesela rodziny tż minęło 6 lat a do dziś słyszę, że siostra PM ubrała się w białą sukienkę z jakimiś tam koronkami czy czymś.
Moja szwagierka np. powiedziała, że to ku.re.stwo ze strony tamtej laski
Nie ma litości

oj zmieścisz zmieścisz


fakt, że baby mają czasem problem z solidarnością jajników,ale to ustawienia wychodzą

w temacie wrzucam fajny link
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...aign=FB_Gazeta

[maarthusia]

Napisane przez goldfish

Małym, ale za to jakim markowym, a na poważnie dobrze, że nie w oko

[aniyam]

Napisane przez tomama

Ja też się z tż kumplowałam
(jeszcze byłam w podstawówce )

potem miałam chłopaka (jego kumpla) ale był toksyczny strasznie

potem mi się tż pomagał uczyć chemii w LO ( nasz wspólny kolega to wymyślił, bo wiedział, że oboje wzdychamy do księżyca, a nikt pierwszy pary nie puści bo to bez sensu )

potem mój tż zaczął nocować na moim przystanku, żeby zdążyć na autobus, którym jechałam do szkoły

a potem to już jakoś poszło


wypiłaś?
prawie jak erl grej

ooo jak słodko

Napisane przez amyz

kopie jak zarekwirują Twoje oryginały to u mnie będą kopie i ujawnimy w swoim czasie

no i już jestem spokojna

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez goldfish

Dużo zdrówka i w takim razie uciekaj do domu i do łóżka

Nie mogę nawet iść do lekarza, mam tyle pracy, że ja pier****


Dziękuję za życzenia

[amyz]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5706499 1]Widzę, że o ślubach/weselach mowa.
Mój był mega skromny, przenajskromniejszy. My, świadkowie, uroczysty obiad po i finito. Podróż poślubna była spoko.



Boli mnie podbrzusze, nie wiem czemu, jak i po co
A nastrój to swoją drogą.
Ech, starość [/QUOTE]
zdrówka

[maarthusia]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5706447 6]Hejo

Nie mam nic ciekawego do zakomunikowania ale się pokazuję
Od tygodnia bardzo źle się czuję, ledwo zipię, na nic nie mam ochoty.

Przyszedł do mnie Neverowy puder G. jest spoko, ale szału ni ma. Zresztą, puder jak puder, czego tu się spodziewać.

Nic nie nadrobiłam, nie wiem co się dzieje, umieram [/QUOTE]

[amyz]

Napisane przez aniyam

ooo jak słodko



no i już jestem spokojna

: hahaha:

[AnoIi]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5706499 1]Widzę, że o ślubach/weselach mowa.
Mój był mega skromny, przenajskromniejszy. My, świadkowie, uroczysty obiad po i finito. Podróż poślubna była spoko.



Boli mnie podbrzusze, nie wiem czemu, jak i po co
A nastrój to swoją drogą.
Ech, starość [/QUOTE]

Hmmm. Może to jednak nie starość

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;57064956]Treść usunięta[/QUOTE]


bosko!

[maarthusia]

Napisane przez AnoIi

U mnie był zespół. Dwuosobowy. Jak dziewczyna pierwszy raz zaśpiewała to wszystkim szczęki z wrażenia opadły. Super głos miała

Wierzę, że są dobrzy wykonawcy ale wszystkie wesela z zespołami, na których byłam to straszne porachy

[AnulaQa]

Macintosh
Hejo!!!!!

Napisane przez AnoIi

Tak sobie myślę, że te akta to chyba AnulQa ma. Jak ostatnio charakterystykę postaci nam tu zrobiła to jak FBI jakieś

A gdzie ja bym to trzymała.
W kanapie, której nie mam?
To aniyam kryminały czyta. Zna się na rzeczy. Ja jedynie w trillerach psychologicznych ostatnio gustuję.

Prawda jest taka, że na każdego się coś znajdzie. Co prawda po zmianie avatarów ciężko zajarzyć kto jest kto, dlatego najpierw się trzeba tym osobom przyjrzeć. Muszą mieć coś do ukrycia i trzeba ich wyprzedzić zanim zatrą ślady. Trzeba dmuchać na zimne, bo się potem okaże, że o kodach wspomną jak już kody przestaną działać. Czujnym cza być.


maarthusia

I jak Ci ładnie z ust pachnie.
Kwieciście.

[Paulincia1234]

Napisane przez baletnica_natasza

proszę nie cytować, kto się załapie ten przeczyta

Napisane przez tomama

też będzie do skasowania

.

Nie załapałam się na historie, na pewno były ciekawe

[madzialenn]

Napisane przez love1234

Nie śpiewała tam przypadkiem taka blondynka w długich włosach?

Aniyam, kiedy wyciagasz trupy z szafy?

chyba facet śpiewał, ale nie pamiętam.. wyrzuciłam ta impreze z pamięci. mało kto na tym weselu tańczył ( w sumie jak nie było przy czym to nie ma się co dziwić) Panna młoda płakała, bo chwyciła jakoś jakiegoś kolesia, nie tak jak powinna i pan mlody był zazdrosny, i zaczęli się kłócić i wiązanki pod swoim adresem wysyłać. oni też jako państwo młoodzi nie oszczędzali się z wódką i to pewnie też dlatego.

[aniyam]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5706499 1]Widzę, że o ślubach/weselach mowa.
Mój był mega skromny, przenajskromniejszy. My, świadkowie, uroczysty obiad po i finito. Podróż poślubna była spoko.



Boli mnie podbrzusze, nie wiem czemu, jak i po co
A nastrój to swoją drogą.
Ech, starość [/QUOTE]

u mnie też było skromnie, rodzice moi i męża, rodzeństwo z rodzinką i tyle, łącznie 11 osób, potem obiad i kolacja i tyle, za to podróż poślubna była mega Pól rodziny oczywiście się obraziło, bo jak to tak bez wesela, nawet nie przyszli do koscioła mimo, że wysyłaliśmy wszystkim zawiadomienia , ale po 4 latach im przeszło

A to podbrzusze to nie pęcherz? NIe przeziębiłaś sobie? Zdrówka

[Paulincia1234]

Napisane przez AnulaQa

A gdzie ja bym to trzymała.
W kanapie, której nie mam?
To aniyam kryminały czyta. Zna się na rzeczy. Ja jedynie w trillerach psychologicznych ostatnio gustuję.

Prawda jest taka, że na każdego się coś znajdzie. Co prawda po zmianie avatarów ciężko zajarzyć kto jest kto, dlatego najpierw się trzeba tym osobom przyjrzeć. Muszą mieć coś do ukrycia i trzeba ich wyprzedzić zanim zatrą ślady. Trzeba dmuchać na zimne, bo się potem okaże, że o kodach wspomną jak już kody przestaną działać. Czujnym cza być.

[maarthusia]

Napisane przez tomama

Ja też się z tż kumplowałam
(jeszcze byłam w podstawówce )

potem miałam chłopaka (jego kumpla) ale był toksyczny strasznie

potem mi się tż pomagał uczyć chemii w LO ( nasz wspólny kolega to wymyślił, bo wiedział, że oboje wzdychamy do księżyca, a nikt pierwszy pary nie puści bo to bez sensu )

potem mój tż zaczął nocować na moim przystanku, żeby zdążyć na autobus, którym jechałam do szkoły

a potem to już jakoś poszło


wypiłaś?
prawie jak erl grej

Ale romantico


Pewnie, że wypiłam super - polecam

[Aniia91]

Na nic się nie załapałam, nie mam siły nadrabiać ponad 10 stron

Walczę z migreną Do tego wszystko przez 8-mkę, żeby człowiek musiał się z takim czymś męczyć

Moje O. wczoraj wysłane, ale nie mam nr nadania, ani żadnego info od InPostu

[tomama]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;57064506]Treść usunięta[/QUOTE]
Macintosh jak się nazywała restauracja, w której jedliście obiad?
Może była Twoim świadkiem ?
Światkowałam na dokładnie takim samym ślubie

[maarthusia]

Napisane przez amyz

no powiem Ci że to ciekawa historia sie działo nie powiem

ale nic nie zdradzisz, cooooooo

[AnoIi]

Napisane przez maarthusia

Wierzę, że są dobrzy wykonawcy ale wszystkie wesela z zespołami, na których byłam to straszne porachy

Ja też na takich byłam. Wiedziałam czego unikać. Przede wszystkim zero disco polo

[maarthusia]

Napisane przez aniyam

Na bogato






No i wszystko jasne!!! Taki Agent na wątku Tu niby miła, tu zagai a nagle wyskoczy z jakimiś papierami


Zostawiam to na czarną godzinę

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5706499 1]Widzę, że o ślubach/weselach mowa.
Mój był mega skromny, przenajskromniejszy. My, świadkowie, uroczysty obiad po i finito. Podróż poślubna była spoko.



Boli mnie podbrzusze, nie wiem czemu, jak i po co
A nastrój to swoją drogą.
Ech, starość [/QUOTE]

Ja też chciałam obiad ale się bałam, że wyjdzie stypa dlatego w ramach kompromisu było bardzo skromne przyjęcie

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez AnoIi

Hmmm. Może to jednak nie starość
A okres Ci się nie spóźnia?

hihi, kwestia wózka jest już obstalowana przeż Anulę

Spadam dziewczyny, do pracy muszę
Miłego plotkowania