|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-01-15, 22:15 | #1831 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku: tak czy nie i za ile?
Cytat:
O jakich kłopotach z higiena mówisz?
__________________
No regrets. Show must go on. Don't look back. Ever. |
|
2008-01-16, 14:15 | #1832 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kolczyk w języku: tak czy nie i za ile?
Cytat:
Wiem i to jest właśnie jedna z moich wad ;p Dzięki za wszystkie odpowiedzi, a z kolczykiem jeszcze zobaczę. Jestem pewna, że go chcę, ale może warto trochę poczekać... |
|
2008-01-16, 15:53 | #1833 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w języku: tak czy nie i za ile?
Bardzo dobrze jest być upartym. Trzeba sobie radzić w życiu.
Ale zgadzam się z jednym - na pewno warto jeszcze trochę przeczekać... |
2008-01-16, 16:06 | #1834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 168
|
Dot.: Kolczyk w języku: tak czy nie i za ile?
jak masz świeżą rane to czyszcząc zęby pasta sie tam dostaje.... i podrażnia.... a mając kolczyk w języku trzeba szczególnie dbać o higiene jamy ustnej....
moja koleżanka zrobiła sobie kolczyk w języku i właśnie dłuugi czas nie mogła poradzić sobie z takim białym nalocie na języku...;// wyglądało conajmniej nieestetycznie ;] |
2008-01-19, 18:16 | #1835 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no i stało sie ... po ponad 5 latach noszenia kolca w jezyku zagryzłam go porzadnie przez sen w wyniku czego poszedl mi zab mysle nad zmiana kolca na bioplast lub tez na PTFE i tu moje pytanie - czy sa dostepne kulki z tych tworzyw i jesli tak czy sa w innym niz bialy kolorze? wydaje mi sie to najbezpieczniejszym rozwiazaniem dla zebow no bezpieczniejsze moze byc juz chyba tylko wyjecie kolca na stale.
__________________
...nie musisz mówić, choć twoje oczy próbują powiedzieć mi coś skrycie, ja wiem, znam ten uśmiech na twej twarzy, rozumiem przyniosłaś mi życie ... |
2008-01-19, 18:38 | #1836 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: PołudniE
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Rukia - nie wymuj kolca. Będziesz później żałować... Zmień na PTFE lub bioplast jak już wcześniej napisałaś. Z tego co mi wiadomo, to są różnokolorowe kulki z bioplastu ale czy z PTFE? Myślę, że też są. Trzeba tylko poszuuuukać, popytać ;-))
__________________
Zaczynam nowy rozdział w życiu... Jak na razie ciągle pod górę... "...Owoc zakazany smakuje najlepiej..." |
2008-01-19, 18:42 | #1837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie ma kulek z bioplastu-z ptfe są tylko białe-natomiast sa lekkie kulki z akrylu-w przypadku zgryzienia prędzej rozpadnie się kulka niz ząb
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-01-19, 18:46 | #1838 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wyjmować nie zamierzam bo to część mnie, dlatego pytam i szukam coby znaleźć dobre rozwiazanie. wlaśnie przeglądam stronke z kolcami i przymiezam sie do zakupów, jednak kolorowych "miękkich" kulek nie widze wiec chyba bedzie musiala być biala.przynajmniej nie zostane szczerbata
edit. zamówienie złożone teraz pozostaje czekać i mieć nadzieję ze już nic się nie pokruszy do czasu ich przyjścia. sprawdzałam katalog polskiego WC i tam kuleczki z akrylu są . ja zamawiałam z angielskiego i tam niestety nie ma, aż dziwne. no trudno, zato znalazlam pare innych fajnych rzeczy które przy okazji wpadły do koszyka .
__________________
...nie musisz mówić, choć twoje oczy próbują powiedzieć mi coś skrycie, ja wiem, znam ten uśmiech na twej twarzy, rozumiem przyniosłaś mi życie ... Edytowane przez rukia Czas edycji: 2008-01-19 o 19:49 Powód: korekta+dodanie tekstu |
2008-01-20, 13:20 | #1839 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: PołudniE
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Gdy pytałam się piercera o kulki różowego koloru to powiedział, że są, więc też tak myslałam...
__________________
Zaczynam nowy rozdział w życiu... Jak na razie ciągle pod górę... "...Owoc zakazany smakuje najlepiej..." |
2008-01-20, 13:31 | #1840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
różowe kulki są-z tytanu i akrylu -z bioplastu bądź ptfe nie ma
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-01-20, 20:08 | #1841 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: PołudniE
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ahh dziękuję i przepraszam, że wprowadzam w błąd.
Mam pytanie: Dlaczego na nie wygojony język nie można włożyć kolczyka z akrylu? I Czy akrylowy pręt można skrócić???
__________________
Zaczynam nowy rozdział w życiu... Jak na razie ciągle pod górę... "...Owoc zakazany smakuje najlepiej..." |
2008-01-20, 21:07 | #1842 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
poniewaz akrylu nie da sie wysterylizowac
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-01-20, 21:24 | #1843 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: PołudniE
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wielkie dzieki za inf.
__________________
Zaczynam nowy rozdział w życiu... Jak na razie ciągle pod górę... "...Owoc zakazany smakuje najlepiej..." |
2008-01-22, 10:29 | #1844 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam Wszystkich
Padlo i na mnie, postanowilam zrobic sobie kolczyka w jezyku Osuwania dziasel sie nie boje bo sama mialam ten problem kilka lat temu i wiem jak z nim walczyc ;P (caly czas sie zastanawiam jak niby mialby kolczyk sie ku temu przyczynic...? To wina bakteri i kamienia nazebnego...). Martwi mnie jednak jedna rzecz, mam krotki jezyk i dosc gruby a wiazadelko pod jest na calej jego dlugosci...bedzie to jakims problemem?? Chcialam miec tego kolczyka na walentynki (do tego czasu powinno sie wygoic ) zeby zrobic niespodzianke mojemu partnerowi. Nie powiem, boje sie, ale niemoze to chyba byc gorsze od wygrzebywania wrosnietych osemek i 3 tgodni na ketonalu Edytowane przez Szarancza Czas edycji: 2008-01-22 o 12:47 |
2008-01-22, 13:21 | #1845 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
co do osuwania się dziąseł mogłabym się dowiedzieć jak sobie z tym poradziłaś? mam kolca w języku i standart labret i musze powiedziec ze dziąsła są moim utrapieniem... dolne jedneczki sa odsłoniete niemal calkowicie z przodu i z tylu i niebardzo wiem jak temu zaradzic a nie wyglada to zbyt efektownie i na zeby dobrze tez nie wplywa niestety. zapewniam tez ze nie jest to winą kamienia bo regularnie jest sciągany.
__________________
...nie musisz mówić, choć twoje oczy próbują powiedzieć mi coś skrycie, ja wiem, znam ten uśmiech na twej twarzy, rozumiem przyniosłaś mi życie ... |
2008-01-22, 14:01 | #1846 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
:P Nie jest to moze dobre miejsce na porady stomatologiczne ...ale skoro pytasz Ja mialam odsuniete 3,4,5 gore z dwoch stron (podobno nie do cofniecia, jedynie operacyjnie przez przeszczep tkanki z podniebienia) i lekarz od paradontozy zalecil mi miedzy innymi zmiane stylu mycia zebow (delikatniejsze)....moze to smiezne ale pomoglo...a szczegolnie zmiana szczoteczki na bardzo miekka i elektryczna z pulsacja 3d N poczatku bylam przerazona bo bolalo i krwawilo ale po roku mam normalne dziasla
|
2008-02-05, 21:26 | #1847 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No ja też.. nie. W sumie to lajtowo było.. nie bolało.. A co do jedzenia.. to jabuszko starte jest ok. samo zdrowie he Troszke spuchł.. Ale bez tragedii... A jak tylko wyciągnełam język do przekłucia to usłyszałam od Bama-procera.. ze mam mały i gruby On przeciez po prostu jest dobrze umięśniony he
|
2008-02-06, 14:07 | #1848 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ajć..moja przyjaciółka ma też język krótki i wiązdałko przeszkadzało w przebiciu.. ale w salonie piercingu facetka ktora jej przebijała, przebiła jej to na bok. tak pod delikatym ukosem. tego nie widac a koclzyk ma sie dobrze
|
2008-02-07, 17:32 | #1849 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Łaaaaa!!! a ja juz w ten poniedziałek będę miała przebitego jęzorka!! tylko jedno mnie dręczy;/ w poniediząłek rano sobie przebijam ale czy mojemu jezyczkowi uda sie zagoić do czwartku do walentynek?? bo mam już plany ale bez całusków to ja nie wytrzymam:P dziewczyny powiedzcie mi po jakim czasi moża sie całować?? Pamocy
|
2008-02-07, 22:13 | #1850 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-02-08, 11:21 | #1851 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-02-08, 18:17 | #1852 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Też mam delikatnie na bok.. bo inaczej by sie nie dało.:d |
|
2008-02-08, 19:29 | #1853 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ojć... nie za dobrze. No ale trudno przeboleje to i mój gamoń tez będzie musiał:P A nie wiecie czy jak mam to wiązadełko do końca języka takie no... taka linke do końca języka czy to oznacza że niebęde mogła mieć kolca? bo ja to nawet dokładnie nie wiem co to jest to wiązadełko:P wytłumaczcie mi bo już w poniedziałek idem z góry dzieeex
|
2008-02-08, 19:38 | #1854 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Przeciez nie masz wiązadełka na całej długość języka he.:d To spokojnie.. :P Będzie dobrze.:P |
|
2008-02-10, 17:14 | #1855 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no właśnie o 6to chodzi że kolega który mi to będzie robił juz jednej koeżance powiedzial że jej nie zrobi bo ma za blisko osadzone wiązadełko i sie boi że coś może jej zrobić.. a ja właśnie mam też takie podobne i taka linka odchodząca od wiązadła jest aż do samego końca... wiec nie wiem;/ ale trudno okaże sie jutro. A z tym chłopakiem już nie jestem:P
|
2008-02-11, 13:18 | #1856 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
O Bosh.! Kolca w jezyku nie dawaj nikomu robic.! Jak masz zamiar przekluc to idz do salonu.! KOlega moze wyrzodzic Ci krzywde na cale zycie.! Jezyk to nie to samo co uszy. W jezyku masz kubki smakowe. Nerwy.! NIE DAWAJ PRZEKLUC JEZYKA KOLEDZE.!
__________________
I nie mogę myśleć o nikim innym. ! ;* |
|
2008-02-11, 15:18 | #1857 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Spokojnie... x] kolega pracuje w salonie piercingu tylko robi tez prywatnie w domu wiec napewno będzie wiedział co robi:P ale powiedżcie mi jescze czy jak mi zamrozi język to będzie sie gorzej goiło?? bo tak słyszałam..;/
|
2008-02-11, 21:31 | #1858 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Hmm.. no ja nie wiem.. Ale niby po co ma Ci mrozić język?? ;> |
|
2008-02-12, 08:44 | #1859 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
profesjonalista nie mrozi jezyka
poza tym co za PROFESJONALISTA jak zabiegi domowe robi? tylko w studio jest gwarancja na sterylnosc. |
2008-02-12, 14:40 | #1860 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kolczyki w języku są po prostu ekstra! Jednak na razie nie zamierzam go sobie robić Kłopoty ze zgodą rodziców itd. Chociaż wiem, że moje koleżanki zrobiły akcję z podrobieniem zgód. Bez wiedzy rodziców nie najlepiej na tym wyszły, bo jedna ma kolczyk i szlaban, druga już pozbyła się kuleczki
Bałabym się też, że przy zabiegu może mi przebić nerw is tracę czucie lub smak Ale uważam, że to fajna sprawa taki kolczyk xD Cholernie mi się to podoba ! xD
__________________
'I żyli długo i szczęśliwie -Ciii, to nie Twoja bajka księżniczko' Mała Księżniczka w dużym rozmiarze z koroną w praniu x) |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.