Problem z erekcją - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-28, 00:11   #1
snilmerg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6
Unhappy

Problem z erekcją


Witam. Od kilku miesięcy kocham się ze swoją kobietą... Na początku za pierwszym i drugim razem były problemy ze stresu ze wzwodem, potem już tylko sama śmietanka... ale od około tygodnia mam mały problem. W poniedziałek i wtorek się zmasturbowałem... w środę wieczorem przyjechała kobieta na noc, kolacja, pokój pełen świec i płatków róż, czuła gra wstępna, sex... potem za parę godzin znów gra wstępna.. miało do czegoś dojść, ale w pewnym momencie sprzęt odmówił mi posłuszeństwa, tak po prostu... erekcja uszła nawet nie wiedziałem kiedy i wróciła dopiero za parę godzin... bardzo mi było głupio przed nią ale jest wyrozumiała i gdy potem ją zaspokoiłem wszystko było dobrze. Ranek dnia następnego... poranne kochanie... 3-4 h przerwy, potem znów ochotka ... i znów to samo co zeszłego wieczora... jeszcze bardziej było mi głupio a kobieta już myślała, że mnie nie podnieca... w Piątek pojechałem do niej rano z kwiatami i zrobiłem jej niespodziankę, kochaliśmy się normalnie... spotkaliśmy się w sobotę i znów wieczorem kochaliśmy się jak gdyby nigdy nic.. po czym przyjechałem do niej dziś <poniedziałek>... wiadomo znów współżyliśmy... pierwsze współżycie było bardzo udane, ale drugi raz wyglądał dziwnie... kochaliśmy się jak za pierwszym, byliśmy na siebie baaaardzo napaleni, z trudem i przerwami broniłem się przed orgazmem, aby ją jak najdłużej zaspokajać... aż w pewnym momencie gdy robiłem kolejną przerwę, bo prawie doszedłem nagle poczułem, jakby coś z członka uszło... <krew?> i po paru sekundach znów opadł... jest mi z tego powodu strasznie głupio, mam 17 lat i takie problemy z erekcją... moja kobieta jest bardzo sexowna i strasznie mnie pociąga, ale nie mam pojęcia skąd takie problemy, że w jednej chwili bronię się przed orgazmem, a w drugiej opada członek...

Czy to problemy z krążeniem? Czy może zbyt częsta "eksploatacja" członka? Myślałem, żeby udać się do lekarza rodzinnego... powinienem? Mam 17 lat i nie chcę mieć już od tego wieku problemów z męskością... Po prostu już nie wytrzymam dłużej przed każdym współżyciem zadając sobie pytanie, czy dam radę... Proszę o pomoc!
snilmerg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-28, 02:15   #2
RanRan
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 49
Dot.: Problem z erekcją

Cytat:
Napisane przez snilmerg Pokaż wiadomość
Witam. Od kilku miesięcy kocham się ze swoją kobietą... Na początku za pierwszym i drugim razem były problemy ze stresu ze wzwodem, potem już tylko sama śmietanka... ale od około tygodnia mam mały problem. W poniedziałek i wtorek się zmasturbowałem... w środę wieczorem przyjechała kobieta na noc, kolacja, pokój pełen świec i płatków róż, czuła gra wstępna, sex... potem za parę godzin znów gra wstępna.. miało do czegoś dojść, ale w pewnym momencie sprzęt odmówił mi posłuszeństwa, tak po prostu... erekcja uszła nawet nie wiedziałem kiedy i wróciła dopiero za parę godzin... bardzo mi było głupio przed nią ale jest wyrozumiała i gdy potem ją zaspokoiłem wszystko było dobrze. Ranek dnia następnego... poranne kochanie... 3-4 h przerwy, potem znów ochotka ... i znów to samo co zeszłego wieczora... jeszcze bardziej było mi głupio a kobieta już myślała, że mnie nie podnieca... w Piątek pojechałem do niej rano z kwiatami i zrobiłem jej niespodziankę, kochaliśmy się normalnie... spotkaliśmy się w sobotę i znów wieczorem kochaliśmy się jak gdyby nigdy nic.. po czym przyjechałem do niej dziś <poniedziałek>... wiadomo znów współżyliśmy... pierwsze współżycie było bardzo udane, ale drugi raz wyglądał dziwnie... kochaliśmy się jak za pierwszym, byliśmy na siebie baaaardzo napaleni, z trudem i przerwami broniłem się przed orgazmem, aby ją jak najdłużej zaspokajać... aż w pewnym momencie gdy robiłem kolejną przerwę, bo prawie doszedłem nagle poczułem, jakby coś z członka uszło... <krew?> i po paru sekundach znów opadł... jest mi z tego powodu strasznie głupio, mam 17 lat i takie problemy z erekcją... moja kobieta jest bardzo sexowna i strasznie mnie pociąga, ale nie mam pojęcia skąd takie problemy, że w jednej chwili bronię się przed orgazmem, a w drugiej opada członek...

Czy to problemy z krążeniem? Czy może zbyt częsta "eksploatacja" członka? Myślałem, żeby udać się do lekarza rodzinnego... powinienem? Mam 17 lat i nie chcę mieć już od tego wieku problemów z męskością... Po prostu już nie wytrzymam dłużej przed każdym współżyciem zadając sobie pytanie, czy dam radę... Proszę o pomoc!

Wszystko z Tobą ok
Czas, który musi minąć między zbliżeniami jest inny dla każdego mężczyzny (i w sumie może też zależeć od dnia). Jeden może znowu się kochać i mieć kolejny orgazm po godzinie, a drugi nawet po 12 godzinach. Także nic się nie martw, tak to już jest.
RanRan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-28, 10:30   #3
cowie
Zakorzenienie
 
Avatar cowie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 226
Dot.: Problem z erekcją

Cytat:
Napisane przez snilmerg Pokaż wiadomość
Witam. Od kilku miesięcy kocham się ze swoją kobietą... Na początku za pierwszym i drugim razem były problemy ze stresu ze wzwodem, potem już tylko sama śmietanka... ale od około tygodnia mam mały problem. W poniedziałek i wtorek się zmasturbowałem... w środę wieczorem przyjechała kobieta na noc, kolacja, pokój pełen świec i płatków róż, czuła gra wstępna, sex... potem za parę godzin znów gra wstępna.. miało do czegoś dojść, ale w pewnym momencie sprzęt odmówił mi posłuszeństwa, tak po prostu... erekcja uszła nawet nie wiedziałem kiedy i wróciła dopiero za parę godzin... bardzo mi było głupio przed nią ale jest wyrozumiała i gdy potem ją zaspokoiłem wszystko było dobrze. Ranek dnia następnego... poranne kochanie... 3-4 h przerwy, potem znów ochotka ... i znów to samo co zeszłego wieczora... jeszcze bardziej było mi głupio a kobieta już myślała, że mnie nie podnieca... w Piątek pojechałem do niej rano z kwiatami i zrobiłem jej niespodziankę, kochaliśmy się normalnie... spotkaliśmy się w sobotę i znów wieczorem kochaliśmy się jak gdyby nigdy nic.. po czym przyjechałem do niej dziś <poniedziałek>... wiadomo znów współżyliśmy... pierwsze współżycie było bardzo udane, ale drugi raz wyglądał dziwnie... kochaliśmy się jak za pierwszym, byliśmy na siebie baaaardzo napaleni, z trudem i przerwami broniłem się przed orgazmem, aby ją jak najdłużej zaspokajać... aż w pewnym momencie gdy robiłem kolejną przerwę, bo prawie doszedłem nagle poczułem, jakby coś z członka uszło... <krew?> i po paru sekundach znów opadł... jest mi z tego powodu strasznie głupio, mam 17 lat i takie problemy z erekcją... moja kobieta jest bardzo sexowna i strasznie mnie pociąga, ale nie mam pojęcia skąd takie problemy, że w jednej chwili bronię się przed orgazmem, a w drugiej opada członek...

Czy to problemy z krążeniem? Czy może zbyt częsta "eksploatacja" członka? Myślałem, żeby udać się do lekarza rodzinnego... powinienem? Mam 17 lat i nie chcę mieć już od tego wieku problemów z męskością... Po prostu już nie wytrzymam dłużej przed każdym współżyciem zadając sobie pytanie, czy dam radę... Proszę o pomoc!

Zdecydowanie to jest bardzo normalne.
Mój partner musi odczekać nawet około 10 godzin, żebyśmy mogli się jeszcze raz kochać. To jest całkowicie normalne, bo musisz się zregenerować.
Jeżeli chcesz uprawiać seks "pod rząd" poczytaj w internecie o orgazmie bez wytrysku. Wymaga to wielu ćwiczeń i nie jest proste, ale do osiągnięcia. Wówczas możesz współżyć "na okrągło", aż do czasu orgazmu z wytryskiem. Po nim będziesz musiał się zregenerować.
Wyjaśnij to Twojej partnerce, aby nie było niedomówień.
Lekarz absolutnie nie jest konieczny.
__________________
Alek, 13tc
Tarczycówka



18.05.2015
Leoś
cowie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:29.