2012-01-25, 09:47 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Były ponownie w życiu
Cześć.
To nowe konto, bardzo proszę o szczere opinie. Od ponad 5 lat jestem ze wspaniałym mężczyzną, mieszkamy razem i wszystko powoli sprowadza się do ślubu. Przed obecnym mężczyzną byłam w prawie trzyletnim związku ze starszym o 2 lata facetem, był to właściwie związek na odległość. Całość rozleciała się, bo poznałam TŻta i wpadałam po uszy. Przez 1,5 roku nie kontaktowałam się z byłym, mimo jego prób. Od roku kontakt ożywił się, po prostu zaprosił mnie do znajomych na pewnym portalu społecznościowym. Rozmawialiśmy i było fajnie. Ostatnio przeprowadził się do mojego miasta, aby odżegnać się od studiów, kobiet i pracy. Skontaktował się i zaprosił do siebie na herbatę. Traktuję go jak kumpla, nie wiem, czy on coś do mnie, poza sympatią czuje. To była pierwsza duża miłość i dla mnie i dla niego, jednak obecnie jestem szczęśliwa z mężczyzną, z którym jestem i nie szukam romansu. Zdecydowałam, że chcę się z nim spotkać, jednak teraz moje wątpliwości. Chcę powiedzieć TŻowi o spotkaniu, jednak z drugiej strony nie wiem, czy go nie zranię (a tego bym nie chciała). Nie chcę też zrywać znajomości z byłym - to cudowny człowiek, wspaniały rozmówca, człowiek z pasją. Kolejna rzecz: przyjęłybyście zaproszenie do domu, czy może spotkały się w kawiarni? Na codzien ubieram się dość elegancko, ale nie chciałabym "prowokować" - jakieś rady odnośnie stroju? Tylko nie radźcie mi założenie worka Bardzo proszę o rady, za każdą poświęconą minutę dziękuję. |
2012-01-25, 10:00 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Moim zdaniem nie warto rozgrzebywać przeszłości nawet poprzez z pozoru niewinne spotkania z byłymi. Jeśli mimo wszystko zamierzasz się spotkać z byłym, powinnaś wcześniej uprzedzić o tym spotkaniu obecnego partnera, bo spotykanie się z byłymi za jego plecami nawet jeśli w celach czysto przyjacielskich jest nielojalnością wobec niego. Zobaczysz, jak Twój facet się na to zapatruje i czy mu to nie przeszkadza. Pod żadnym pozorem nie powinnaś przyjmować zaproszenia do mieszkania byłego, lecz spotkać się z nim na neutralnym gruncie.
Mam dziwne wrażenie, że zbytnio się nakręcasz na spotkanie z byłym, zastanawiasz się nad tym, co włożyć. Gdyby chodziło o spotkanie ze zwykłym kolegą, to ubrałabyś się jak zwykle na spotkania ze znajomymi zamiast przesadnie to analizować. Zastanów się o co Ci tak naprawdę chodzi. Po co chcesz odświeżać przeszłość, wspomniać to co było (często ludzie wpadają w pułapkę idealizowania przeszłości, zwłaszcza jeśli w teraźniejszości coś szwankuje)?Czyżby czegoś Ci brakowało w obecnym związku?
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. |
2012-01-25, 10:04 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
Ale widzę, że już zastawiasz się, w co się ubierzesz...
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2012-01-25, 10:06 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Z tym, że ja nie przebieram w szafie w poszukiwaniu seksownych ciuszków, bardziej pisząc posta wpadło mi do głowy, czy aby mój styl ubierania się (który zmienił się na elegancki z biegiem czasu) nie zostanie źle odebrany.
Nie mogę powiedzieć, że czegoś mi brakuje. Mam i czułość i bezpieczeństwo i fajny seks. Zwyczajnie chyba lubię otaczać się fajnymi ludźmi, a do takich zaliczam byłego. Po rozstaniu odsunęłam się od niego, bo wiedziałam, że facet cierpi, a nie chciałam dawać mu nadziei. Rozumiem, że według Ciebie, tacyto, spotkanie jest raczej niepotrzebne? edycja: Dziewczyny, czy mogłybyście przeskoczyć schemat "chce utrzymać kontakt z byłym=jest jej teraz źle=szuka ubrań, na pewno chce sie mu podobać"? Bardzo proszę, nie należę do osób, które robią takie świństwa. Edytowane przez unbelivable Czas edycji: 2012-01-25 o 10:08 |
2012-01-25, 10:09 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
Dlatego ja bym nie mowila ze sie spotkalam z bylym i ucielabym z nim kontakt.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2012-01-25, 10:10 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Po co te parcie na byłego? Chcesz się w czymś utwierdzić czy co?
|
2012-01-25, 10:11 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Ja bym jednak porozmawiał z obecnym partnerem czy nie ma nic przeciwko temu,oczywiście spotkanie na neutralnym gruncie.I nie widze nic w tym złego .
Edytowane przez Arakiel Czas edycji: 2012-01-25 o 10:12 |
2012-01-25, 10:11 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
O ile nie jestem przeciwniczką kontynuowania zajomosci z eksami, ba - nawet przyjaźni - to tu sprawa nie wygląda ładnie. Jakbyś traktowała go jak kumpla, to nie zastanawiałabys sie nad rzeczami nad którymi się zastanawiasz - chocby nad strojem. Jak idę na piwo/kawę/herbatę z kumplem/kumplami/eksem to szczerze mówiąc ubieram się w cokolwiek - na takiej samej zasadzie jak np. idąc na uczelnię. A nie mówiąc TŻtowi (nie wiem, czemu nie powiedzałaś mu przez ten rok, że macie kontakt) jesteś nieuczciwa. Już samo to, ze przez rok mu nie powiedziałaś jest niefajne.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-01-25, 10:12 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Były ponownie w życiu
|
2012-01-25, 10:12 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
NormanlyFacet, mógłbyś wyjaśnić, czym robię świństwo teraz? Niezupełnie rozumiem. Klempaa - TŻ wie o tym, że mam kontakt z byłym. Rozmawialiśmy o tym i nie było problemów. Propozycja spotkania padła niedawno, jeszcze nie miałam okazji skonsultować Odnośnie tego nieszczęsnego stroju. U mnie cokolwiek to koszula/sukienka/garsonka. A on mnie znał jako dziewczynę, która chodziła w dżinsach i koszulkach. Stąd moje wątpliwości. Jednak myślę, że na ewentualne spotkanie wybiorę się w swetrze i spodniach, dżinsy jakieś mam Edytowane przez unbelivable Czas edycji: 2012-01-25 o 10:17 |
|
2012-01-25, 10:13 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Przemyśl to jeszcze raz, czy aby na pewno nic więcej nie czujesz do byłej miłości i czy warto to rozgrzebywać.
Jeśli kochasz partnera i "Wszystko zmierza do ślubu" to ja bym nie ukrywała spotkania z byłym. Powiedziałabym, że darzysz go sympatią, jest fajnym kumplem i na pewno zapytałabym czy nie ma nic przeciwko temu. Ja wybrałbym spotkanie w kawiarni. Co do ubioru: na pewno nie zbyt wyzywająco. Ubierz się tak jak ubierasz się na co dzień. Masz być sobą. Jeśli coś się ma zdarzyć to i tak się zdarzy, prędzej czy później
__________________
Focus T25! Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. Edytowane przez Puchatek0807 Czas edycji: 2012-01-25 o 10:15 |
2012-01-25, 10:13 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
Mówię - idąc na spotkanie z kumplami nie przyszło mi do głowy rozkminiać, czy mój strój nie zostanie źle odebrany. Poza tym - skoro ubierasz się elegancko, to jak niby miałoby to zostać źle odebrane?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-01-25, 10:13 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Nie rozumiem. Twój styl ubierania zmienił się, to chyba nie będziesz dla niego wiązać sobie dwóch kitek na głowie. Cudaczysz.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-01-25, 10:17 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
|
|
2012-01-25, 10:17 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. Edytowane przez tacyta Czas edycji: 2012-01-25 o 10:18 |
|
2012-01-25, 10:17 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
Jak na mój ogląd nie umiesz albo nie chcesz zamknąć tego rozdziału w swoim życiu. Niejeden człowiek z pasją chodzi po tym globie... A rozważania dotyczące stroju wzięłam po uwagę, bo dla mnie są znakiem, że przywiązujesz zbyt dużą wagę do tego, jak on będzie postrzegał Cię na spotkaniu. Nie mówię, że nie wierzę w "przyjaźń z byłym facetem", ale uważam, że możliwa jest dopiero wtedy, kiedy obie strony ruszą naprzód, a Wy - nie ruszyliście. Gdyby tak było nie zastawiałabyś się, w co się ubrać, gdzie się spotkać i tak dalej, tylko poszłabyś normalnie - jak na spotkanie z koleżanką z liceum.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2012-01-25, 10:26 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Za dużo tu emocji, rozmyślań nawet co do stroju, aby było to tylko niewinne spotkanie z byłym- gdy dojdą dodatkowe emocje, może być różnie.
Nie bawiłabym się w "przyjaźnie " z byłym, gdy to jest podszyte takimi emocjami, jakie wyłaniają się z postu dziewczyny. I jak eks taki "cudowny i wspaniały", nie trzeba było go zostawiać.Bo to, co opisujesz z twoje strony nie wygląda wcale tak niewinnie. |
2012-01-25, 10:27 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-01-25, 10:29 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Jak dla mnie masz rozdwojenie jaźni i to dość poważne, nie można bawić się uczuciami, masz faceta z którym chcesz się pobrać, to po co szukasz wrazeń na boku? czego Ci brakuje, co Ci nie odpowiada? z jednej strony narzeczony, a z drugiej facet dla którego chcesz się ładnie ubrać trochę to chore
Rozgranicz seksowne, a eleganckie, bo to nie to samo. Absolutnie nie przyjęłabym zaproszenia ani na herbatę, ani do domu, ale ja się szanuję i zawsze szanowałam. Dla mnie najzwyczajniej w świecie, jesteś nie fair, a szukasz przykrywki pod pretekstem "oh jak mi fajnie, mam fajny seks, ale lubię otaczać się fajnymi ludźmi,"skoro taki fajny to czemu nie jesteście razem? Chore to i patologiczne. |
2012-01-25, 10:29 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Zastanawia mnie jedna sprawa: jakby kolesiowi chodziło tylko i wyłącznie o koleżeńskie spotkanie to nie zapraszał by Cię do mieszkania. Mi by jakoś niezręcznie było zaprosić exa to domu .
__________________
Focus T25! Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz. |
2012-01-25, 10:29 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 956
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
Fakty: 1. Planujesz życie z obecnym. 2. Chcesz, aby Twoje życie było ciekawe. 3. Twój eks jest wg Ciebie ciekawym człowiekiem. Wniosek: Twoje ciekawe życie zależy m.in. od stopnia ciekawości życia Twojego obecnego. Skoro eks to wg Ciebie taki ciekawy człowiek, to jak mniemam byłby dobrym materiałem na kumpla dla Twojego faceta. Konsekwencja wniosku: Zaproś eksa do siebie i zapoznaj ze swoim obecnym. Wniosek ostateczny: Jeśli pomysł ten wydaje Ci się niedorzeczny, to mamy dowód, że Twoje zainteresowanie byłym ma drugie dno.
__________________
Szanuj swoich adresatów. |
|
2012-01-25, 10:30 | #22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
|
|
2012-01-25, 10:30 | #23 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
W pierwszej chwili właśnie tak to odebrałam. Jest nowy w dużym mieście, wie, że tu jestem i może szuka pomocy w zorganizowaniu się. Wcześniej pomogłam mu z jedną sprawą związaną z jego pracą (załatwiłam mu zlecenie), więc zaproszenie traktowałam jak takie "ej, a może pokażesz mi, gdzie tu są fajne miejsca" i tak dalej. Właściwie tak zaczął rozmowę: przeprowadziłem się i może byś mi pomogła się ogarnąć, wpadnij na herbatę. Do tego jestem osobą, która chętnie pomoga, nawet niezbyt bliskim znajomym (swoją drogą już parę razy dostałam za to od życia po doopsku). A potem zaczęłam za dużo myśleć. Raczej go nie gloryfikuję, przynajmniej nie teraz. Był dla mnie zbyt dziecinny, zbyt romantyczny i twierdził (chyba nadal tak ma), że on nie wierzy w śluby i nie chce mieć dzieci - ja z kolei życia sobie nie wyobrażam bez dzieciaków Serdecznie wam dziękuję za zwrócenie uwagi na ten strój. Mimo że mam na to troszkę inny pogląd, fajnie poznac inny punkt widzenia. Co do tego spotkania byłego z TŻem - miałam takie plany. Nawet jakiś czas temu przemknął mi taki pomysł przez głowę, ale wydawało mi się to niepotrzebne, bo nie mamy czasu na pielęgnowanie znajomości ze wszystkimi ludźmi, których mamy blisko, a to byłaby pewnie kolejna znajomosć obrastająca kurzem. Bo nie jest tak, że z byłym rozmawiam godzinami i codziennie. Może parę razy w miesiacu pogadamy z godzinę. Edytowane przez unbelivable Czas edycji: 2012-01-25 o 10:39 |
|
2012-01-25, 10:43 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Och, zobaczysz, że teraz udowodni Ci, jak mu się zmieniły poglądy. Że dojrzał, że zmieniły mu się poglądy, że szuka stabilizacji. Myślę, że już na pierwszym spotkaniu usłyszysz coś w stylu: "szukam dla siebie miejsca, potrzebuję znaleźć osobę, z którą będę dzielił życie, bla bla bla, było nam kiedyś fajnie, pamiętasz, jak zbieraliśmy grzyby, a Ty miałaś takie piękne, różowe pantalonki...". Ale to Ty go znasz lepiej, sama wiesz, czy będą z tego problemy
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-01-25, 12:18 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
|
Dot.: Były ponownie w życiu
ja bym na to spotkanie w ogóle nie szła. Skoro, jak piszesz, jesteś szczęśliwa z obecnym partnerem, po co Ci spotkania z byłym?
Myślę, że najważniejszą rzeczą nie jest to czy porozmawiać z obecnym facetem o spotkaniu z ex, tylko rezygnacja z tego spotkania, które tylko zamiesza Ci w głowie. |
2012-01-25, 12:29 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
W ogóle zadajesz dziwne pytania - np. o strój. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2012-01-25 o 12:31 |
|
2012-01-25, 13:00 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 188
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Generalnie to nie Ty nas chcesz oszukać. Ty chcesz oszukać siebie. Po co te spotkanie z byłym? Najpierw zapomniałaś o swojej ponoć wielkiej miłości na rzecz nowego faceta, z którym jesteś teraz, może nawet zdradziłaś w jakiś sposób i tak zrodził się nowy związek (flirt to też zdrada, a nie wierzę, że nie zbliżyłaś się do nowego kolesia i nie zaczęliście flirtu, tylko nagle go zobaczyłaś, zakochałaś się i zerwałaś z wielką miłością), a teraz chcesz odwrócić historię i zdradzić z byłym obecnego? Choć będziesz zaprzeczała, że to tylko spotkanie, że ja gadam głupoty.. Sama sobie chcesz uwierzyć. Po co Ci to spotkanie? Jeśli się naprawdę kogoś kocha nie dąży się do jakiś spotkań z byłymi niewiadomo po co. No bo po co? Powspominać sobie? A może chcesz się upewnić, że dobrą decyzję podjęłaś zrywając z tamtym na rzecz obecnego? A te wymyślanie, że teraz ubierasz się elegancko. No ok, elegancko, to właściwie co masz na myśli? Spódnicę do kolan i bluzkę z kołnierzykiem, czy spodnie w kanty i marynarka? No i co, taki strój krzyczy: "jestem chętna na coś więcej"? No chyba nie. Więc nie rozumiem Twoich dylematów. Chyba, że co innego masz na myśli pisząc o eleganckim stroju? Skoro już musisz szukać na boku osób do rozmów, to może obecny facet jednak nie jest również Twoim przyjacielem? To niedobrze.. Współczuję Twojemu obecnemu facetowi, bo wolisz zaryzykować związek spotykając się potajemnie na ponoć nic nie znaczącym spotkaniu, niż uciąć tą znajomość, która tak namiesza w Twoim związku i może nastąpić kolejna podmianka. Jednak zdradę nosi się w genach..
|
2012-01-25, 13:06 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Cytat:
|
|
2012-01-25, 13:18 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Były ponownie w życiu
Umów się na herbatę w miejscu publicznym, zabierz swojego tżta, nałóż to, co będzie pod ręką, nie rozkminiaj - wtedy będzie to jedno ze zwykłych spotkań.
Teraz lawirujesz, nie chcesz mówić o tym chłopakowi, rozmyślasz o ubraniu, wybierasz się do mieszkania byłego faceta, masz mętlik w głowie - moim zdaniem właśnie dlatego powinnaś sobie darować.
__________________
|
2012-01-25, 14:08 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
|
Dot.: Były ponownie w życiu
autorko a ja mam takie małe pytanie jak Ty byś się czuła gdybyś dowiedziała sie, że Twój obecny tz planuje sie spotkac ze swoją eks w domu i jeszcze zastanawia się nad tym jak odpowiednio się ubrać (juz w sumie pal licho to ubranie, ale sam fakt, ze z kobietą- w domu- sam na sam na herbatke czy cokolwiek innego)
i jeszcze jedno pytanie: co bys zrobila gdyby Ci o tym nie powiedział i Ty sie przez przypadek dowiedziała a on by sie tlumaczyl "nie chcialem Cie zranic i dlatego nie powiedzialem"
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:25.