Warszawskie Panny Młode II

[tusiamar]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3321583 4]no w sumie dobry pomysl, bo tez tak pomyslalam ze co im powiem? hej slub jest o 16 a pootem o 20 grill na bemowie?[/QUOTE]

moja kolezanka tak planowala. mieli miec slub o 13, obiad dla rodziny a potem o 21 impreza w klubie dla znajomych. to jeszcze ujdzie, bo slub bedzie trwac chwile, wroce do domu, przebiore sie, zjem obiad ect i wyjde o 20. ale jak slub o 16 to bedzie sie w domu (w zaleznosci od odleglosci usc) kolo 17.20, i zaraz wychodz bo grill o 20? a moze wlasnie - ile macie tych znajomych? moze wynajmijcie jakis mniejszy klub? albo klubokawiarnie? moj szef wynajal ostatnio klubokawiarnie na ochocie na urodziny swoje. klimatyczny, maly lokal, idealny do 40 osob. bo wiesz, grill to i pogoda musi byc!

[Keighty]

Napisane przez tusiamar

taki balkon w domu?

Mam balkon 3m x 1m wiec wyobraz sobie na nim 90 osob

A ja mysle co tu zrobic, bo o 17 mam slub i o 17 jest mecz Polska Grecja podczas euro... a ja mam slub w sw. Annie, więc dość blisko... zobaczymy jak będzie...

[tusiamar]

Napisane przez Keighty

Mam balkon 3m x 1m wiec wyobraz sobie na nim 90 osob

A ja mysle co tu zrobic, bo o 17 mam slub i o 17 jest mecz Polska Grecja podczas euro... a ja mam slub w sw. Annie, więc dość blisko... zobaczymy jak będzie...

wlsnie dlatego nie chcialam slubu w czerwcu...bo cudowne euro nas czeka:/

[Perelka 1985]

Witam wszystkie Warszawskie Panny Młode. Jako przyszła WPM pragnę do Was dołączyć. Potrzebuję Waszej pomocy. Jako że w desperacji przeglądam wszystkie fora i niczego konkretnego nie mogę znaleźć, zwracam się do Was Kochane. Szukam sali, restauracji, czegokolwiek (no nie dosłownie he he) na obiad po ślubie w niedzielę na ok.80 osób. Tylko takiej, która nie zrujnuje nas finansowo. Ślub planujemy na koniec sierpnia, początek września, obiad kilka godzin 5 może 6 (w jednej sali pani krzyknęła mi 150-160zł za osobę, bez tortu, bez alkoholu i napojów gazowanych, bez dj, za samo jedzenie i max 2 rodzaje ciasta) Może być Warszawa lub okolice. Czy uważacie że 150-160zł za osobę to dużo czy mało? Błagam pomóżcie.

[tusiamar]

Napisane przez Perelka 1985

Witam wszystkie Warszawskie Panny Młode. Jako przyszła WPM pragnę do Was dołączyć. Potrzebuję Waszej pomocy. Jako że w desperacji przeglądam wszystkie fora i niczego konkretnego nie mogę znaleźć, zwracam się do Was Kochane. Szukam sali, restauracji, czegokolwiek (no nie dosłownie he he) na obiad po ślubie w niedzielę na ok.80 osób. Tylko takiej, która nie zrujnuje nas finansowo. Ślub planujemy na koniec sierpnia, początek września, obiad kilka godzin 5 może 6 (w jednej sali pani krzyknęła mi 150-160zł za osobę, bez tortu, bez alkoholu i napojów gazowanych, bez dj, za samo jedzenie i max 2 rodzaje ciasta) Może być Warszawa lub okolice. Czy uważacie że 150-160zł za osobę to dużo czy mało? Błagam pomóżcie.

150 zł to nie jest dużo. Ja płacę 200 zł a miałam też miejsca, gdzie było 250 zł ale wtedy już oczywiście wszystko w cenie prócz alkoholu. I powiem Ci z własnego doświadczenia - na taki okres i na taką ilość osób będzie Ci ciężko. Jeśli ma was to nie zrujnować to może w jakiejś OSP? Koleżanka robiła w lutym, płaciła 140 zł za talerzyk.




Przezylam swoj pierwszy w zyciu wieczor panienski
Powiem Wam, ze bylo super. Na poczatku nie mialam ochoty, bo wiadomo - okres i nurofen, ale potem juz było z górki.
Były wszystkie najważniejsze koleżanki. Były konkursy, zadania i prezenty. Byl tez ten test ze znajomosci TZ. Zrobilam 6 bledow na 24! A to tylko dlatego, ze TZ czesc odpowiedzi wymyslil na szybko Za to, ze zrobilam tyle bledo, musialam isc o 1:30, dwa pietra nizej po szklance cukru! Ale bylam wydygana!! Ale jak sie okazalo, kolezanka powiedziala, ze nikt nie otworzyl, bo chlopak wyjechal do rodziny
Dostalam prezenty - stroj policjanki, kajdanki, lybrykaty, pizamke w panterke, rozowe majtki z futerkiem, dyplom super zony i pejcz. Byl tez tort Impreza super, skonczyla sie przed 3-cia. TZ mnie odebral

A jedyne co mnie zabolalo i dzis to zobaczylam - kolezanki z pracy zrobily sobie w sobote impreze i wrzucily foty na face:| a kazda z nich powiedziala mojej swaidkowej, ze nie moze bo cos tam, cos tam... a niech ktoras powie, ze chce tort, albo zdjecia. niech sie wala....

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

dziewczyny co myslicie: niedawno z Tz gadalam i stwierdzilismy ze bedziemy miec panienski z kawalerskim razem. dobrze czy kiepsko?

[tusiamar]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3329019 2]dziewczyny co myslicie: niedawno z Tz gadalam i stwierdzilismy ze bedziemy miec panienski z kawalerskim razem. dobrze czy kiepsko?[/QUOTE]


ja tak chcialam, ale nie udalo sie zgrac terminow. i sie rozdzielilismy

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

u nas to wyszlo glownie dlatego ze ja jestem uczulona na striptizerki a moj TZ powiedzial ze on mi moze obiecac ze jej nie chce ale nie wie co do glowy strzeli jego swiadkowi wiec dla mojego komfortu psychicznego zrobimy razem...
z jednej strony ok ale z drugiej czuje sie jakbym mu czegos zabraniala a nie chce zeby tak bylo

[Perelka 1985]

:-(

[tusiamar]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3329062 1]u nas to wyszlo glownie dlatego ze ja jestem uczulona na striptizerki a moj TZ powiedzial ze on mi moze obiecac ze jej nie chce ale nie wie co do glowy strzeli jego swiadkowi wiec dla mojego komfortu psychicznego zrobimy razem...
z jednej strony ok ale z drugiej czuje sie jakbym mu czegos zabraniala a nie chce zeby tak bylo[/QUOTE]


eeeee, jesli pan mlody nie chce - to nie ma.
ja powiedzialam, ze nie chce miec zadnego faceta co bedzie mi machac fiutem nad nosem. nie lubie i nie toleruje takich kolesi. a nie bylo bo to problemem, bo znam sama takich, ktorzy tancza. jednak mnie to obrzydza. z reszta, moze pogadaj z tż, bo moze on ma jakis inny plan? moj np idzie na gokarty i na grilla.
a tak poza tym - zaufaj mu. nawet jesli swiadek wymysli sobie laske ze striptizu, to twoj facet ciebie chce miec za zona i zaloze sie, ze to nei bedzie dla niego atrakcja.

[Perelka 1985]

Napisane przez tusiamar

150 zł to nie jest dużo. Ja płacę 200 zł a miałam też miejsca, gdzie było 250 zł ale wtedy już oczywiście wszystko w cenie prócz alkoholu. I powiem Ci z własnego doświadczenia - na taki okres i na taką ilość osób będzie Ci ciężko. Jeśli ma was to nie zrujnować to może w jakiejś OSP? Koleżanka robiła w lutym, płaciła 140 zł za talerzyk.




Przezylam swoj pierwszy w zyciu wieczor panienski
Powiem Wam, ze bylo super. Na poczatku nie mialam ochoty, bo wiadomo - okres i nurofen, ale potem juz było z górki.
Były wszystkie najważniejsze koleżanki. Były konkursy, zadania i prezenty. Byl tez ten test ze znajomosci TZ. Zrobilam 6 bledow na 24! A to tylko dlatego, ze TZ czesc odpowiedzi wymyslil na szybko Za to, ze zrobilam tyle bledo, musialam isc o 1:30, dwa pietra nizej po szklance cukru! Ale bylam wydygana!! Ale jak sie okazalo, kolezanka powiedziala, ze nikt nie otworzyl, bo chlopak wyjechal do rodziny
Dostalam prezenty - stroj policjanki, kajdanki, lybrykaty, pizamke w panterke, rozowe majtki z futerkiem, dyplom super zony i pejcz. Byl tez tort Impreza super, skonczyla sie przed 3-cia. TZ mnie odebral

A jedyne co mnie zabolalo i dzis to zobaczylam - kolezanki z pracy zrobily sobie w sobote impreze i wrzucily foty na face:| a kazda z nich powiedziala mojej swaidkowej, ze nie moze bo cos tam, cos tam... a niech ktoras powie, ze chce tort, albo zdjecia. niech sie wala....

Dziękuję za odpowiedź. No cóż chyba będzie według zasady zastaw się a wystaw się he he

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez tusiamar

eeeee, jesli pan mlody nie chce - to nie ma.
ja powiedzialam, ze nie chce miec zadnego faceta co bedzie mi machac fiutem nad nosem. nie lubie i nie toleruje takich kolesi. a nie bylo bo to problemem, bo znam sama takich, ktorzy tancza. jednak mnie to obrzydza. z reszta, moze pogadaj z tż, bo moze on ma jakis inny plan? moj np idzie na gokarty i na grilla.
a tak poza tym - zaufaj mu. nawet jesli swiadek wymysli sobie laske ze striptizu, to twoj facet ciebie chce miec za zona i zaloze sie, ze to nei bedzie dla niego atrakcja.

wiesz co znam jego kolegow i mam wrazenie ze gdyby poszedl na taki kawalerski moglby dac sie podpuscic. kiedys mi mowil, dawno temu ze chcialby miec na swoim kawalerskim striptiz teraz mu troche przeszlo

[Lea_ny]

Napisane przez Perelka 1985

Witam wszystkie Warszawskie Panny Młode. Jako przyszła WPM pragnę do Was dołączyć. Potrzebuję Waszej pomocy. Jako że w desperacji przeglądam wszystkie fora i niczego konkretnego nie mogę znaleźć, zwracam się do Was Kochane. Szukam sali, restauracji, czegokolwiek (no nie dosłownie he he) na obiad po ślubie w niedzielę na ok.80 osób. Tylko takiej, która nie zrujnuje nas finansowo. Ślub planujemy na koniec sierpnia, początek września, obiad kilka godzin 5 może 6 (w jednej sali pani krzyknęła mi 150-160zł za osobę, bez tortu, bez alkoholu i napojów gazowanych, bez dj, za samo jedzenie i max 2 rodzaje ciasta) Może być Warszawa lub okolice. Czy uważacie że 150-160zł za osobę to dużo czy mało? Błagam pomóżcie.

My płacimy 200 zł/osobę, ale to za imprezę 10 godzinną z kilkoma ciepłymi daniami, masą przystawek, różnymi deserami, napojami bezalkoholowymi i... winem bez ograniczeń

Masę knajp przejrzałam i za sam obiad (aczkolwiek krótszy, niż byś chciała), to ceny widziałam już od 90 zł/osobę. Za dłuższy wiadomo, że cena będzie rosnąć - ale za taki o jakim piszesz widziałam oferty za te 150-160 zł już z napojami i jakimś alkoholem.

[qumpela]

Napisane przez tusiamar

Przezylam swoj pierwszy w zyciu wieczor panienski
Powiem Wam, ze bylo super. Na poczatku nie mialam ochoty, bo wiadomo - okres i nurofen, ale potem juz było z górki.
Były wszystkie najważniejsze koleżanki. Były konkursy, zadania i prezenty. Byl tez ten test ze znajomosci TZ. Zrobilam 6 bledow na 24! A to tylko dlatego, ze TZ czesc odpowiedzi wymyslil na szybko Za to, ze zrobilam tyle bledo, musialam isc o 1:30, dwa pietra nizej po szklance cukru! Ale bylam wydygana!! Ale jak sie okazalo, kolezanka powiedziala, ze nikt nie otworzyl, bo chlopak wyjechal do rodziny
Dostalam prezenty - stroj policjanki, kajdanki, lybrykaty, pizamke w panterke, rozowe majtki z futerkiem, dyplom super zony i pejcz. Byl tez tort Impreza super, skonczyla sie przed 3-cia. TZ mnie odebral

A jedyne co mnie zabolalo i dzis to zobaczylam - kolezanki z pracy zrobily sobie w sobote impreze i wrzucily foty na face:| a kazda z nich powiedziala mojej swaidkowej, ze nie moze bo cos tam, cos tam... a niech ktoras powie, ze chce tort, albo zdjecia. niech sie wala....

Super że tak dobrze wszystko wyszło mimo nie sprzyjających okoliczności
Ja się właśnie zastanawiam nad tym kogo zaprasza się na wieczór panieński? Tylko te osoby które będą potem na weselu czy można tez np koleżanki z pracy mimo że będą tylko na ślubie?
Mi się do tej pory wydawało że to bez różnicy czy ktoś będzie później na weelu, dopóki moja świadkowa nie zasiała we mnie wątpliwości... że to tak głupio... ?
Co o tym myśłicie?

[tusiamar]

Napisane przez qumpela

Super że tak dobrze wszystko wyszło mimo nie sprzyjających okoliczności
Ja się właśnie zastanawiam nad tym kogo zaprasza się na wieczór panieński? Tylko te osoby które będą potem na weselu czy można tez np koleżanki z pracy mimo że będą tylko na ślubie?
Mi się do tej pory wydawało że to bez różnicy czy ktoś będzie później na weelu, dopóki moja świadkowa nie zasiała we mnie wątpliwości... że to tak głupio... ?
Co o tym myśłicie?

ja zaprosilam cala moja paczke kolezanek tj 9 sztuk z czego jedna nie przyjdzie, bo wyjezdza na szkolenie. ale mozesz zaprosic tez tych, co na wesele nie ida.

[Pradip]

Napisane przez Perelka 1985

Witam wszystkie Warszawskie Panny Młode. Jako przyszła WPM pragnę do Was dołączyć. Potrzebuję Waszej pomocy. Jako że w desperacji przeglądam wszystkie fora i niczego konkretnego nie mogę znaleźć, zwracam się do Was Kochane. Szukam sali, restauracji, czegokolwiek (no nie dosłownie he he) na obiad po ślubie w niedzielę na ok.80 osób. Tylko takiej, która nie zrujnuje nas finansowo. Ślub planujemy na koniec sierpnia, początek września, obiad kilka godzin 5 może 6 (w jednej sali pani krzyknęła mi 150-160zł za osobę, bez tortu, bez alkoholu i napojów gazowanych, bez dj, za samo jedzenie i max 2 rodzaje ciasta) Może być Warszawa lub okolice. Czy uważacie że 150-160zł za osobę to dużo czy mało? Błagam pomóżcie.

Witaj Niestety Warszawskie ceny są straszne ale wydaje mi sie ze jak dobrze poszukasz to znajdziesz taniej niestety ja Ci nie pomogę bo nie znam takiego miejsca ale jak coś mi wpadnie w oko to dam znać.

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3329019 2]dziewczyny co myslicie: niedawno z Tz gadalam i stwierdzilismy ze bedziemy miec panienski z kawalerskim razem. dobrze czy kiepsko?[/QUOTE]
Ja mam na ten temat mieszane uczucia. U nas też jest świadek który lubi takie atrakcje i tak na prawdę to najbardziej na wspólnej imprezie zależy świadkowej (są parą). Mi coś takiego z jednej strony by nie przeszkadzało ale pod warunkiem że alkohol nie lałby się strumieniami no a nie oszukujmy się większość facetów tak widzi swój ostatni wolny wieczór... Ostatnio pojawił sie pomysł żeby w dzień się rozdzielić np dziewczyny spa itd a mężczyźni quady albo coś a wieczorem wspólny grill i to mi sie wydaje ok ale jeszcze nie wiem co na to Tż. Napewno chce żebyśmy bawili się jednego dnia bo ja na miejscu teraz Tza Tusi a później jej samej obgryzła ściany z farby jak mój by balował a ja nie i jeszcze jakby mi taki poprocentowy w środku nocy do łóżka wpełznął...

Napisane przez qumpela

Super że tak dobrze wszystko wyszło mimo nie sprzyjających okoliczności
Ja się właśnie zastanawiam nad tym kogo zaprasza się na wieczór panieński? Tylko te osoby które będą potem na weselu czy można tez np koleżanki z pracy mimo że będą tylko na ślubie?
Mi się do tej pory wydawało że to bez różnicy czy ktoś będzie później na weelu, dopóki moja świadkowa nie zasiała we mnie wątpliwości... że to tak głupio... ?
Co o tym myśłicie?

Ja akurat mam odwrotnie i jakoś tak mi dziwnie zaprosić osobę na panieński a na wesele już nie chociaż świadkowa mówi że to normalne.

[Perelka 1985]

Napisane przez Lea_ny

My płacimy 200 zł/osobę, ale to za imprezę 10 godzinną z kilkoma ciepłymi daniami, masą przystawek, różnymi deserami, napojami bezalkoholowymi i... winem bez ograniczeń

Masę knajp przejrzałam i za sam obiad (aczkolwiek krótszy, niż byś chciała), to ceny widziałam już od 90 zł/osobę. Za dłuższy wiadomo, że cena będzie rosnąć - ale za taki o jakim piszesz widziałam oferty za te 150-160 zł już z napojami i jakimś alkoholem.

Dziękuję za odpowiedź. A mogłabym prosić jakieś namiary , nazwę knajpy a może link do strony. Dzięki za wszystko. Teraz przeglądam restauracje wszystkie jak leci i dla mnie to jest horror jak słyszę, że za te kilka godzin wołają jak za całą noc wesela. Aż mi się tego zamążpójścia odechciewa

Pradip dziękuję bardzo i w razie czego czekam na Twoją pomoc.

[blekitka]

Napisane przez Perelka 1985

Witam wszystkie Warszawskie Panny Młode. Jako przyszła WPM pragnę do Was dołączyć. Potrzebuję Waszej pomocy. Jako że w desperacji przeglądam wszystkie fora i niczego konkretnego nie mogę znaleźć, zwracam się do Was Kochane. Szukam sali, restauracji, czegokolwiek (no nie dosłownie he he) na obiad po ślubie w niedzielę na ok.80 osób. Tylko takiej, która nie zrujnuje nas finansowo. Ślub planujemy na koniec sierpnia, początek września, obiad kilka godzin 5 może 6 (w jednej sali pani krzyknęła mi 150-160zł za osobę, bez tortu, bez alkoholu i napojów gazowanych, bez dj, za samo jedzenie i max 2 rodzaje ciasta) Może być Warszawa lub okolice. Czy uważacie że 150-160zł za osobę to dużo czy mało? Błagam pomóżcie.

Cześć nie wiem czy Cię to zainteresuje moja siostra robi obiad poweselny w restauracji WAT-u, będzie płaciła koło 90-100 zł za osobę, dokładną cenę podałabym Ci koło 18.04 bo wtedy będą ustalać menu ostateczne, z tego co wiem muszą kupic 100 wódki na głowę a resztę mogą mieć swoją bez korkowego i swój tort.

[Perelka 1985]

Napisane przez blekitka

Cześć nie wiem czy Cię to zainteresuje moja siostra robi obiad poweselny w restauracji WAT-u, będzie płaciła koło 90-100 zł za osobę, dokładną cenę podałabym Ci koło 18.04 bo wtedy będą ustalać menu ostateczne, z tego co wiem muszą kupic 100 wódki na głowę a resztę mogą mieć swoją bez korkowego i swój tort.

Dzięki. Za wszelkie informacje będę Ci bardzo wdzięczna. Dziękuję dziewczyny za pomoc, jesteście kochane.

[tusiamar]

Napisane przez blekitka

Cześć nie wiem czy Cię to zainteresuje moja siostra robi obiad poweselny w restauracji WAT-u, będzie płaciła koło 90-100 zł za osobę, dokładną cenę podałabym Ci koło 18.04 bo wtedy będą ustalać menu ostateczne, z tego co wiem muszą kupic 100 wódki na głowę a resztę mogą mieć swoją bez korkowego i swój tort.

restauracja WAT-u? Te Centrum Szkoleniowo-Konferencyjne?
Kochana, nie wiem jak Ty... Ale według mnie miejsce jest dość ważne i czy Restauracja Wat-u to miejsce marzeń na obiad dla rodziny?
Zobacz sobie może salę weselną przy Hali Wola. Znajoma tam robiła całonocne wesele i ceny były przystępne, więc i obiad powinien nie być drogi. Popytaj poważnie w OSP w okolicach Warszawy. Zobacz także to miejsce http://www.weselaklaudyn.pl/


---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Perelka 1985

Dziękuję za odpowiedź. A mogłabym prosić jakieś namiary , nazwę knajpy a może link do strony. Dzięki za wszystko. Teraz przeglądam restauracje wszystkie jak leci i dla mnie to jest horror jak słyszę, że za te kilka godzin wołają jak za całą noc wesela. Aż mi się tego zamążpójścia odechciewa

Kochana, rzucają taką cenę ponieważ im się nie opłaca robić samego obiadu.
Może zrezygnuj tylko z obiadu i zrób przyjęcie do 24?
A co do restauracji - zobacz jeszcze na Bielanach restauracja Karuzela. Mnie tam wycenili rok temu za sam obiad wraz z deserem od 70 zł od osoby.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez Pradip

Ja akurat mam odwrotnie i jakoś tak mi dziwnie zaprosić osobę na panieński a na wesele już nie chociaż świadkowa mówi że to normalne.

normalnie jak najbardziej

[Perelka 1985]

Kochana, rzucają taką cenę ponieważ im się nie opłaca robić samego obiadu.
Może zrezygnuj tylko z obiadu i zrób przyjęcie do 24?
A co do restauracji - zobacz jeszcze na Bielanach restauracja Karuzela. Mnie tam wycenili rok temu za sam obiad wraz z deserem od 70 zł od osoby.[COLOR="Silver"]

Najchętniej to bym w ogóle zrezygnowała z przyjęcia, wzięła sam ślub i wyjechała z narzeczonym w podróż poślubną i miałabym wszystko w . Tylko że mój przyszły się uparł, że co by rodzina powiedziała.
Może jestem jakaś inna, ale dla mnie przyjęcie nie jest ważne. Tak samo jak mało mnie obchodzi co powie rodzina.

[tusiamar]

Napisane przez Perelka 1985

Kochana, rzucają taką cenę ponieważ im się nie opłaca robić samego obiadu.
Może zrezygnuj tylko z obiadu i zrób przyjęcie do 24?
A co do restauracji - zobacz jeszcze na Bielanach restauracja Karuzela. Mnie tam wycenili rok temu za sam obiad wraz z deserem od 70 zł od osoby.[COLOR="Silver"]

Najchętniej to bym w ogóle zrezygnowała z przyjęcia, wzięła sam ślub i wyjechała z narzeczonym w podróż poślubną i miałabym wszystko w . Tylko że mój przyszły się uparł, że co by rodzina powiedziała.
Może jestem jakaś inna, ale dla mnie przyjęcie nie jest ważne. Tak samo jak mało mnie obchodzi co powie rodzina.

no cóż... jeśli twój facet ma na ten temat inne zdanie to moze zrobcie kompromis? zrobie impreze, do 24, posiedzcie z gości a następnego dnia zabieracie bilety lotnicze, zabieracie walizki i na lotnisko?
niestety, to już tak jest, że trzeba mieć kompromis pomiędzy dwiema stronami - twoja i jego. ja swojemu poszlam na reke. jest i wesele i slub koscielny. w sumie, dla swietego spokoju... ale z biegiem czasu sadze, ze dobrze zrobilam.
a jesli w ogole jest ci to obojetne, po to co obiad na 80 osób po totalnej taniości aby tylko był? może lepiej zaprosić najbliższych - rodziców, świadkow, dziadków, rodzeństwo i chrzestnych? za skromny slub nikt nie bedzie mial pretensji i goście na pewno zrozumieja. i zamiast 80 osób zróbcie na 30? a ludzie zawsze beda gadac, nie zaleznie od tego czy zaprosisz ich do stodoły czy do pałacu, więc olać to...

[GRUBSTEIN]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3319423 2]dziewczyny nie wiecie gdzie w warszawie mozna znalezc dobre miejsce na duzego grilla?[/QUOTE]

W Parku Skaryszewskim są wielkie polany podobnie jak na Polach Mokotowskich. W Skaryszewskim jest restauracja, z którejmożna skorzystać. Także na Pradze jest restauracja LaStrada na tyłach katedry z ogrodem, w którym podczas wesel urządza sie grille.

[tifeneb]

dziewczyny czy wiecie albo słyszałyście ile ksiądz liczy sobie za ślub w Parafii Matki Boskiej Ostrobramskiej przy ul. Ostrobramskiej/Łukowskiej?

[tusiamar]

Napisane przez tifeneb

dziewczyny czy wiecie albo słyszałyście ile ksiądz liczy sobie za ślub w Parafii Matki Boskiej Ostrobramskiej przy ul. Ostrobramskiej/Łukowskiej?

hmm, mam wrażenie, że co ślub, to inaczej.
chyba, że mają jakieś ustalone ceny. ale one się zmieniają co i raz.

[kindziulindzia]

Witam Was wszystkie serdecznie

dziewczyny potrzebuję pomocy na poniedziałek potrzebuję butów bo mam przymiarkę sukni, a buty co zamówiłam i dziś przyszły są do gdzie w Warszawie można dostać gładkie ślubne czółenka na 5 cm obcasie??

[tusiamar]

Napisane przez kindziulindzia

Witam Was wszystkie serdecznie

dziewczyny potrzebuję pomocy na poniedziałek potrzebuję butów bo mam przymiarkę sukni, a buty co zamówiłam i dziś przyszły są do gdzie w Warszawie można dostać gładkie ślubne czółenka na 5 cm obcasie??

ja kupilam na marywilskiej takie:

[kindziulindzia]

Napisane przez tusiamar

ja kupilam na marywilskiej takie:

byłam ostatnio na Marywilskiej i nic nie widziałam, niestety a na takim wysokim obcasie to ja raczej długo nie wytrzymam dlatego potrzebuję takich na 5cm

[tusiamar]

Napisane przez kindziulindzia

byłam ostatnio na Marywilskiej i nic nie widziałam, niestety a na takim wysokim obcasie to ja raczej długo nie wytrzymam dlatego potrzebuję takich na 5cm

no ja łaziłam i łaziłam:| tż znalazł pana, oczywiście kupilam u polaka bo na te chinskie to nie ma co patrzec:/ a nie maja w salonie do przymierzenia butów? jak ja mialam przymiarki, to laska miala kilka rodzajów butów i mi dawala. na ostatnia przymiarke mialam dopiero swoje...

[badzia987]

Napisane przez kindziulindzia

Witam Was wszystkie serdecznie

dziewczyny potrzebuję pomocy na poniedziałek potrzebuję butów bo mam przymiarkę sukni, a buty co zamówiłam i dziś przyszły są do gdzie w Warszawie można dostać gładkie ślubne czółenka na 5 cm obcasie??

może w Deichmannie coś znajdziesz?

Ja swoje kupowałam na Bazarze Różyckiego-może tam zajrzyj.