|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2009-11-20, 11:02 | #3181 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
bede walczyc, nie mam wyjscia, zbyt duzo kasy poszlo na to i zbyt bardzo chce miec prawo jazdy... ale bardzo sie zniechecilam, myslalam, ze pojdzie mi to latwo, ze moze za drugim, ewentualnie za trzecim zdam... a to bedzie juz czwarty [choc jeszcze sie nie zapisalam, czeka mnie 5 godz;/] i na tyle zwatpilam w swoje umiejetnosci, ze chyba czeka mnie jeszcze wiele takich egzaminow ;/ stracilam wiere w siebie, ciagle chce mi sie ryczec... jestem okropnie zla na siebie, nie potrafie wyjasnic czemu tak zrobilam... jaka jeszcze glupote zrobie na kolejnym egzaminie???? szkoda slow... strasznie mi WSTYD!
__________________
[*] |
|
2009-11-20, 11:03 | #3182 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
ashlix - tak mi przykro , szkoda, bo rzadko się trafia taki egzaminator! Ale pomyśl jaką będziesz mieć frajdę, gdy zdasz u gorszego! Nie załamuj się, bo dobrze jeździsz tylko wykurz ten stres.
Ciekawe jak Ani poszło, może chociaż dla niej ten dzień okazał się szczęśliwy |
2009-11-20, 11:19 | #3183 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Egzaminator był szczerze smutny, że mi się nie udało, nawet przez chwilę się chyba zastanawiał czy nie przymknąć oko, hihi, ale ja jak najbardziej go rozumiem, bo taki błąd to masakra, spowodowałam zagrożenie na drodze ;| czuje sie jak typowa blondynka ;| swoja droga nie dosc, ze mily, poczucie humoru mial to jeszcze przystojny hihi [mial obraczke na rece - nie, nie sprawdzalam, tylko jak pisal na kartce to mi sie w oczy rzucila hihi]. Czuje sie okropnie, mam juz tak dosc tych egzaminow nie mam komu sie wygadac, soryy, ze tak pisze, ale po prostu MUSZE, a moj Tz jest za granica i tyle co troche mnie pocieszyl przez tel, mama i siostra w pracy to tylko smsy napisalam, z tesciowa troche pogadalam, ale to za malo na moje nerwy, wy jedne wiecie co czuję ;-) eh... moglabym tak pisac i pisac jak mi zle... 1 i 2 razu tak nie przezylam, w ogole nie przezylam, a teraz jestem zalamana, nie wiemco bedzie jak nie zdam po raz 4
__________________
[*] |
|
2009-11-20, 11:42 | #3184 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Cytat:
[1=df3cc6c2e997633e57b9145 321fcef026d2b0250_5ebf1ef 22d206;15390375]Dzięki,dziewczyny,za trzymanie kciuków.. na pewno pomogły mi wyjechać z placu.. oczywiście NIE ZDAŁAM.. zrobiłam masakryczny błąd :/ przez głupotę :/ miałam tego samego egzaminatora,z którym miałam egzamin za pierwszym razem.. koleś bardzo fajny,jechaliśmy tą samą trasą.. i oblałam tam,gdzie zawsze mi szło rewelacyjnie.. w Bydgoszczy na ulicy Cichej najpierw jedzie się drogą jednokierunkową,mija się skrzyżowanie i jest droga dwukierunkowa już.. dobrze o tym wiedziałam,a na egzaminie przy skręcie w lewo zjechałam na lewy pas na drodze dwukierunkowej :/ jaki down ze mnie... a ostatnio tam dobrze jechałam... :/ znam tę ulicę na pamięć i dlatego mi tak cholernie żal.. tym bardziej,że ten egzaminator jeździ po dość łatwych trasach(ostatnio jak z nim jechałam oblałam na parkowaniu niedaleko wordu).. jaa... można się ugryźć w tyłek!!! moja i tylko moja wina.. jestem zła na siebie.. to mogła być moja szansa na zdanie egzaminu...bo już na pierwszym egzaminie zauważyłam,że facet nie oblewa za bzdury i specjalnie.. pochwalił mnie,że na placu tak ładnie jechałam.. za pierwszym razem też to zrobił,choć dziś nie pamiętał,że zdawałam u niego wcześniej ;p nie zapisałam się na kolejny.. jestem zrezygnowana i myślę nad przeniesieniem się do Piły.. ponoć tam jest łatwiej zdać,niż w Bydgoszczy.. jestem ciekawa jak reszcie dziewczyn poszło.. mam nadzieję,że lepiej,niż mi OBY!!![/QUOTE] Jeju szkoda... na egzaminie zawsze robi się glupoty, ech, no coz, tak to juz jest. a z tym przenoszeniem się, to tez nie mozna zakladac ze w innym wordzie na pewno zdamy, bo miejsce zdawania nie wplynie raczej na to, czy nie zrobimy jakiejs glupoty... Cytat:
oni na prawdę czasem powinni przymknac oko Cytat:
na tamtym egz bylam najblizsza zdania... ale nie wolno sie poddawac, a tabletki uspk nie sa zlym pomyslem, jesli ma Ci to pomoc, to idź do lekarza. i nie mow ze sie nie nadajesz do tego. Cytat:
a jak nie zdasz za 4 razem to NIC NIE BEDZIE! ładnie zapiszesz się na 5. poza tym, staraj sie nie myslec o tym ze nie zdasz |
|||||
2009-11-20, 11:45 | #3185 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
podejdź do tego tak, skoro nie zdałaś, musiałaś zrobić coś nie tak, nie oblałabyś, mogłabyś kiedyś zrobić to samo, teraz, do końca życia zapamiętasz ten błąd i staniesz się lepszym kierowcą ucz się na błędach i główka do góry |
|
2009-11-20, 12:20 | #3187 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
dlatego może patrzę inaczej, że wiem ile mogłam stracić, prawko to tylko dodatek i nie chcę go już traktować jako coś niemożliwego do zdobycia, czy koniecznie potrzebne, chcę ję mieć, ale nie kosztem wszystkiego |
|
2009-11-20, 12:30 | #3188 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
A egzaminator boski. Uśmiałam się z pogrubionego.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
|
2009-11-20, 13:05 | #3189 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 900
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
hej
czy wasz instruktor krzyczal kiedys na was? ja mam taka dziwna sytuacje ze mam 2, jeden ostatnio wrzeszczal i bylam okropnie zla, koncze juz jazdy ale chcialam zapytac czy wam to sie zdarzylo? pozdrawiam |
2009-11-20, 13:10 | #3190 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
nie, mój tylko mówił spokojnie jak coś było źle, za co go podziwiam, bo ja bym krzyczała (szczególnie na początku) :P
|
2009-11-20, 14:39 | #3191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
zdałam, zdałam, zdalam
szczegóły pozniej jak dojdę do siebie choc próbuję to zrobic od ponad 6 godzin
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
2009-11-20, 14:51 | #3192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 320
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
|
2009-11-20, 14:52 | #3193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Super! Ochłoń szybko i zdaj nam relację.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
2009-11-20, 14:57 | #3194 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Cytat:
A przy okazji: Twoja "wredna koleżanka" zdała już? Edytowane przez benia1169 Czas edycji: 2009-11-20 o 15:22 |
||
2009-11-20, 14:57 | #3195 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
[1=df3cc6c2e997633e57b9145 321fcef026d2b0250_5ebf1ef 22d206;15390375]Dzięki,dziewczyny,za trzymanie kciuków.. na pewno pomogły mi wyjechać z placu.. oczywiście NIE ZDAŁAM.. zrobiłam masakryczny błąd :/ przez głupotę :/ miałam tego samego egzaminatora,z którym miałam egzamin za pierwszym razem.. koleś bardzo fajny,jechaliśmy tą samą trasą.. i oblałam tam,gdzie zawsze mi szło rewelacyjnie.. w Bydgoszczy na ulicy Cichej najpierw jedzie się drogą jednokierunkową,mija się skrzyżowanie i jest droga dwukierunkowa już.. dobrze o tym wiedziałam,a na egzaminie przy skręcie w lewo zjechałam na lewy pas na drodze dwukierunkowej :/ jaki down ze mnie... a ostatnio tam dobrze jechałam... :/ znam tę ulicę na pamięć i dlatego mi tak cholernie żal.. tym bardziej,że ten egzaminator jeździ po dość łatwych trasach(ostatnio jak z nim jechałam oblałam na parkowaniu niedaleko wordu).. jaa... można się ugryźć w tyłek!!! moja i tylko moja wina.. jestem zła na siebie.. to mogła być moja szansa na zdanie egzaminu...bo już na pierwszym egzaminie zauważyłam,że facet nie oblewa za bzdury i specjalnie.. pochwalił mnie,że na placu tak ładnie jechałam.. za pierwszym razem też to zrobił,choć dziś nie pamiętał,że zdawałam u niego wcześniej ;p nie zapisałam się na kolejny.. jestem zrezygnowana i myślę nad przeniesieniem się do Piły.. ponoć tam jest łatwiej zdać,niż w Bydgoszczy.. jestem ciekawa jak reszcie dziewczyn poszło.. mam nadzieję,że lepiej,niż mi OBY!!![/QUOTE]
oo też zdawałaś w Bydgoszczy. Z tą Piłą to też słyszałam, że łatwiej zdać, ale to nie reguła. Fakt Bydgoszcz to trudne miasto, na każdym kroku można nie zdać. Też oblałam w zasadzie na głupotach. Jeżeli nie zdam za 3 razem to najprawdopodobniej przeniosę się do Piły, aczkolwiek pewności nie mam, bo bądź co bądź ponad 30 h jeździłam w Bydgoszczy. Piły kompletnie nie znam. Cytat:
Cytat:
dziewczyny które nie zdały, przykro mi
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego. |
||
2009-11-20, 15:18 | #3196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 490
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Ania gratulacje ochłoń szybko i opowiadaj jak było...
Ja obu instruktorów miałam anielsko spokojnych i cierpliwych i przede wszystkim bardzo fajnych, z którymi można było o wszystkim pogadać, choć jeden to niezły perfekcjonista rzadko chwalący (Marwari tylko nie mów Krzysiowi, ze to o nim) , ale i tak będę ich polecać każdemu Ech już tęsknie....choć wiem że kontaktu nie stracimy (teraz jeden z nich jest moim ubraniowym klientem ). Cieszę się, ze nie trafiłam na krzykacza jakiegoś, bo krzyk i nerwy mnie nie motywują, a wręcz przeciwnie...ale z drugiej strony jak sie ma gburka takiego, to potem łatwiej na egzaminie jest jak się trafi na podobnego egzaminatora.
__________________
Zaręczona i przeszczęśliwa od 3.01.2011 r. |
2009-11-20, 15:25 | #3197 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 900
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
ania z wzgórza marzeń gratulacje
|
2009-11-20, 15:48 | #3198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Gratuluje wszystkim dziewczynom, które zdały, cieszę się Waszym szczęściem
Dziś byłam zapisać się na egzamin, termin: UWAGA! 22 grudzień! ;( MASAKRA! Proszę o dopisanie do listy (drugie podejście) Ale niestety u mnie tyle się czeka... Zazdroszczę tym, które czekają ok. 10 dni. Instruktor, jeszcze do mnie nie dzwonił, ale jak nie zadzwoni, to ja do niego zadzwonię w poniedziałek Miesiąc do egzaminu, ale jakoś nie czuję, żebym potrzebowała dodatkowych jazd, raczej nie będę dokupowała dodatkowych (czuję, że mogłabym iść tak normalnie bez żadnego przygotowania), no chyba, że dadzą mi za darmo w ramach rekompensaty Ale jeszcze zobaczymy za miesiąc
__________________
"Kochać kogoś - znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne." Mauriac Francois. KOCHAM książki Harlana Cobena... "Kiedy się kogoś naprawdę kocha, to wierność nie jest żadną zasługą." Edytowane przez Ona. Czas edycji: 2009-11-20 o 15:49 |
2009-11-20, 15:55 | #3199 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: W ramionach Twych <3
Wiadomości: 358
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
__________________
http://suwaczek.pl/cache/b01c2c4ee7.png NASZ suwaczek Maturzystka 2010 Prawko zdane za pierwszym podejściem - 28.10.2009 r. |
|
2009-11-20, 16:09 | #3200 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 857
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
piękna data, no coś Ty, moje urodzinki, więc możesz mi zrobić prezencik dla mnie i dla świętego mikołaja, to przyniesie Ci w nagrodę większy worek prezentów, albo krótszą rózgę a że dobry z Ciebie kierowca i jeśli stres Cię nie pożre, to ja mam jak w banku dobrą nowinę 22.12
|
2009-11-20, 16:10 | #3201 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
|
2009-11-20, 16:24 | #3202 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
|
2009-11-20, 16:28 | #3203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 87
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
A ja zdaję 3 grudnia, udało się przenieść
I dostałam dzisiaj darmowe 1,5h, akurat będzie do poćwiczenia jeszcze na placu |
2009-11-20, 17:05 | #3204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
a więc bedzie długo ( bo ja duzo mówię) i chaotycznie
od wczoraj niezly stresik, a tak w ogole nie czulam, ze zdam. Nawet nie mialam nadziei Moim jedynym marzeniem było wyjechanie z placu. Juz nawet ogladalam na który dzien się zapisac U mnie czeka sie miesiąc, wiec wiedzialm, ze bedzie to tuz przed swiętami. Rano ubrana w czerwonę koszulkę (ten kolor dodaje mi pewnosci siebie i jest moim kolorem), czerwone majtki (skoro pomagaja na maturach) oraz czerwonę kolczyki i bizuterię z ziarnami wayruro (tez przynoszą szczęscie, dostalam w sobotę) oraz z breloczkiem św. Krzysztofa w kieszeni jeansów pojechalam z bratem na egzamin. Egzamin pierwszy z mozliwych o 7.50. Losowanie egaminatora - po 3 osoby do jednego. Ze mną były dwie osoby, obie na oko przed 40, więc juz się wystraszylam. Bylam ostatnia. Dziewczyna jedziła godzinę i nie zdala. Facet oblał na placu. Więc wsiada Ania. Poniewaz było strasznie zimno (i mgla okropna) to mnię trzesło chyba bardziej niz ze strachu. Stopy w zamszowych balerinkach zamarznietę. Ale pan egzaminator się zatroszczył i od razu ogrzewania na full. Wylosowalam plyn do spryskiwaczy i drogowe. Nawet mnie nie sluchal tylko wysylal smsa i gadal z innym egz. Łuk idealnie, górka tez i na miasto. Jezdzilam trasami, które często przerabialam z instruktorem (2 razy zawracanie - raz z podjazdem, raz boczną uliczką, zawracanie na 2 roznych rodach 2 razy, parkowanie prostopadle, hamowanie w wyznaczonym miejscu po rozpedzeniu do 50 - nigdy tego wczesniej nie robilam jako zadania egzaminacyjnego, często skręty w lewo, parę razy w prawo). Blędy: jechalam srodkowym pasem zamiast prawym ,ale szybko poprawilam. Raz powiedzial glosno do mikrofonu, ze nie stosuję się do znaków: do tej pory nie wiem do jakiego ehhh i wydaje mi ze raz zaczął hamowac wczesniej niz ja przed pasami, na które weszla jaks laska - ale nic nie powiedzial, wiec juz nie wiem czy mi sie wydawalo czy naprawdę nie chcial mnie oblac. Ale nie kazal się przesiadac, więc...Jak juz wracalam do WORDu to myslalam, z e dostane rozleglego zawalu i zastanawialm się czy bedzie takim ch... zeby mi powiedziec, ze oblalam pod osrodkiem. Zaparkowalm, wylaczylam wszystko a on : paniu Aniu bardzo niedobrze..... ja a on : zdala pani w ogole byl mily, zagadywal, ale jak widzial ze mnie to dekoncentruje to przestal... mialam wrazenie, ze mnie nie chcial oblac...albo moze dlatego, ze moj instr jest/był faszystą...więc musialm wszystko robic idealnie...ale pan egzaminator byl naprawde naprawdę slodziutki.... i calkiem niezly poza tym zlamalam rodzinna tradycję, bo brat i siostra zdali za 4 razem wiem ze sie rozpisalam , ale jak na moje mozliwosci to jeszcze malo. Nie moglam dzis lekcji przeprowadzic i calkowicie zapomnialam, z e mam korepetycje... nadal jestem w szoku
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
2009-11-20, 17:21 | #3205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 120
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Aniu gratulacje! Fajnie ze Ci się trafil przyjemny egzaminator.
Mnie zapiszcie na 5 grudnia. Zdaje ktos tego samego dnia czy walcze sama? |
2009-11-20, 17:30 | #3206 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Siska
|
2009-11-20, 17:41 | #3207 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 438
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Siska
powodzenia jutro Ania gratulacje do ostatniej chwili musiał trzymać Cię w niepewnościale później taka wesoła nowina
__________________
It is the first step that is troublesome |
2009-11-20, 18:02 | #3208 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17 358
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
gratulacje Aniu |
|
2009-11-20, 18:29 | #3209 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 460
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
podpinam się powodzenia! |
|
2009-11-20, 18:37 | #3210 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
[1=0c567865bc5bc81ad7100e5 7ad69b5206a79ca99_61998c2 f33ab1;15402971]gratulacje, Ania!! normalnie jacyś fajni egzaminatorzy zapanowali na forum, oby taki stan rzeczy przetrwał jeszcze tydzień[/QUOTE]
czyżbyś myślała tylko o sobie ? a możne reszcie też pożyczysz, żeby tylko tacy byli ? |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:14.