|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2007-07-02, 19:25 | #1141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 545
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dzisiaj zmieniłam sobie kolczyk na inny
W końcu przyszła przesyłka. Teraz mam piękny kolczyk z dużą kulką z turkusowym krystzałkiem...taki sam kryształek mam w brwi Ślicznie się świeci, normalnie cudo |
2007-07-03, 09:43 | #1142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nom u mnie opuchlizna też już schodzi, już jej prawie nie ma...
jusali jak będziesz miała zdjęcie to wklej zobaczymy jak się prezentuje! |
2007-07-03, 10:58 | #1143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 125
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no opuchlizna powolitku zaczyna schodzic
a jak tam waszym TŻ podoba sie wasz kolczyk w języku ?? bo mojemu nie zabardzo , nie chcial bym zrobila ale co tam bede sie go sluchac:P troche sie boje ze przestanie lubic sie ze mna całowac:P bo mam jak to on powiedzial "zelastwo na jezyku" i mam jeszcze jedno pyt. czy jak zrobilyscie sobie wrescie ten kolczyk to wasi TŻ zaakceptowali go normalnie, podobalo im sie, czy przeszkadzalo ?? pozdrawiam
__________________
"Dotknij moich zimnych warg, by zrozumieć bogactwo milczenia..." |
2007-07-03, 11:37 | #1144 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 545
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Właśnie, co oznacza TŻ??? od czego skrót? Wiem, że jako chłopak....
No mojemu sie podoba:P Zadowolony jest nie tylko z całowania się:P Ale w sutkach mu się nie podobają, bo nie może nic zrobic aż się nie zagoją:P Z resztą on nie ma nic do gadania, z żelastwem czy bez-to wciąż ja |
2007-07-03, 12:11 | #1145 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Teraz mu sie podoba, mowi ze czuc roznice i gdyby wiedzial to wczesniej to by sie szybciej na to zgodzil jedynie to bardzo mu sie nie podoba gdy bawie sie kolczykiem i wystawiam przed warge, krzyczy wtedy ze obrzydliwie to wyglada i bardzo mu sie nie podoba gdy wychodzi z jezyka pret i dopiero pozniej kulka mowi ze jak kulka to ok , ale jak pret i kulka to juz tez niezbyt mily widok
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." |
|
2007-07-03, 13:09 | #1146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Tż-towarzysz życia:d
|
2007-07-03, 13:52 | #1147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 277
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Przejrzałam caly wątek (niestety niezbyt dokładnie bo jest bardzo długi) i mam takie pytanie : przebijała sobie któraś z was język w warszawie? Szukam jakiegoś dobrego studia w stolicy....Gdzie będzie miła obsługa i cierpliwa dla takiej panikary jak ja
__________________
|
2007-07-03, 22:06 | #1148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja nie mam takiej osoby i nie ma się komu podobać albo nie...
|
2007-07-04, 09:28 | #1149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 125
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No moj tez na poczatku nie chcial sie zgodzic, musialam wymyslac rozne preteksty ! Tez wkoncu powiedzial :"rob co chcesz, twoje cialo"
no i zrobilam hehe......... ostatnio cos mnie zmartwilo na tym przebiciu ... a wiec wczoraj zauwazylam ze tak gdzie jest dziurka to jakby jezyk pekl wzdłuż mam taka kreske od dziurki mam nadzieje ze to zarosnie... i ta opuchlizna jakby leciutko zeszla ale teraz juz sama pewna nie jestem juz minal ponad tydzien
__________________
"Dotknij moich zimnych warg, by zrozumieć bogactwo milczenia..." |
2007-07-04, 11:05 | #1150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 125
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No moj tez na poczatku nie chcial sie zgodzic, musialam wymyslac rozne preteksty ! Tez wkoncu powiedzial :"rob co chcesz, twoje cialo"
no i zrobilam hehe......... ostatnio cos mnie zmartwilo na tym przebiciu ... a wiec wczoraj zauwazylam ze tak gdzie jest dziurka to jakby jezyk pekl wzdłuż mam taka kreske od dziurki mam nadzieje ze to zarosnie... i ta opuchlizna jakby leciutko zeszla ale teraz juz sama pewna nie jestem juz minal ponad tydzien
__________________
"Dotknij moich zimnych warg, by zrozumieć bogactwo milczenia..." |
2007-07-04, 16:12 | #1151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 125
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hmm z tego rozciecia zrobila mi sie jedna wielka dziura z ktorej wychodzi górna kulka, nie wiem czy to normalne...
__________________
"Dotknij moich zimnych warg, by zrozumieć bogactwo milczenia..." |
2007-07-04, 17:44 | #1152 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
CHcialam powiedziec wszystkim co maja zamiar zrobic sobie kolczyka w jezyku i sie boja.. bo niektuzi tutaj naprawde gadaja bzdury..ja mam kolczyka jusz chyba z 5 miechuwi mnie nie bolalo nic nawet przekuwanie nic nie boli(a robila mi go kolezanka )...no przyznam bo przkl;uci jezyk troche puchnie ale to nie jest wielka róznica oraz robi sie zulty ale to ma kazdy nawet jesli robi mu kosmetyczka czy kto tam...po przekluci nie powino sie jesc ze dwa dni ale to jusz zalezy od osoby ale napeweno pierwszego dnia sie nie powinoo jesc chyba ze jakis serek lub loda..potem mozna jusz spokojnie jesc...a i kolczyk nie przeszkadza w calowaniu nawet jest jeszce fajniej i nie niszczy szkliwa zebów czy czego tam.. i jesli ktos ma sobie jusz zrobic to oszczegam nie bac sie nieczego bo wtedy bedzie gorzej..popprostu na luzie isc i nic was nie bedzie bolalo!!!!! no to na tyle pa
|
2007-07-04, 17:59 | #1153 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Może i jestem wredna, ale po pierwsze, to każdy ma inni próg odporności na ból, jedną osobe może nie boleć w ogóle, a drugą bardzo... Poza tym, nie było zbyt mądre, aby kolczyk robiła Tobie koleżanka. Piszesz, że można jesteś jakiś sere, otóz z tego, co się dowiedziałam przez krótki pobyt w tym wątku, to nie można jeść nabiału przez kilka dni
BTW jestem ciekawa, ile masz lat, skoro sadzisz takie byki ortograficzne
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej |
2007-07-04, 20:19 | #1154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2007-07-04, 20:39 | #1155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 545
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No oczywiście, że to była prowokacja
Te błedy.... specjalnie robione jakby to dziecko z podstawówki pisało. Przecież niemożliwością jest to by robić aż takie byki |
2007-07-04, 21:06 | #1156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
boooz...albo prowokacja albo maly stopien IQ...kazdy ma zolty jezyk po przebiciu hehehe...to ciekawe bo ja nie mialam..wy mialyscie?:P
boz jakie bzdury... to ze sie ma kolczyk 5 miesiecy to naprawde mozna porownac do wiedzy osoby ktora przekluwa kilka lat gratuluje hehe
__________________
|
2007-07-04, 23:31 | #1157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jakaś dziwna trochę... Owszem ja miałam trochę żółty ale od szałwi a nie tak sobie...
|
2007-07-04, 23:32 | #1158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A do kosmetyczni ani do koleżanki bym nie poszła...
|
2007-07-04, 23:44 | #1159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja bylam u kosmetyczki i jestem zadowolona..a moj TŻ powiedzial przed przekluciem ze nie chce zeby mnie bolalo a tak to moge robic..a teraz nie narzeka
|
2007-07-05, 11:38 | #1160 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 989
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2007-07-05, 12:18 | #1161 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A wypowiedź tej pani przypomina mi posty pewnej misi z innego temetu...;p
Mój kolczyk przetrwał szpital ^^ |
2007-07-05, 13:17 | #1162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 125
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
chcialam sie zapytac tam gdzie macie dziurke po przebitym jezyku i wlozonym kolczyku czy zrobilo sie u was takie rozciecie od dziurki ?? czy macie tylko dziurke wielkosci precika?? taka okraglo bo mi zrobilo sie takie rozciecie od dziurki w strone koniuszka jezyka
i nie wiem czy to normalne, czy moze mialam troche zle przebite czy co...
__________________
"Dotknij moich zimnych warg, by zrozumieć bogactwo milczenia..." |
2007-07-05, 13:58 | #1163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a moze mialas wczesniej tylko nie zwrocilas na to uwagi bo ludzie maja takie pociachane jezyki czasami i to jest normalne jezeli to to co mysle to sie nie zrosnie
__________________
|
2007-07-05, 15:26 | #1164 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
chodzi ci o taki typ języka jakby był pognieciony? w takie zmarszczkibo jak tak to jarze o co chodzi
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." |
2007-07-05, 15:35 | #1165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 125
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Candy Killer chyba wiem o co Tobie chodzi ale wydawalo mi sie ze nie mialam tego od samego poczatku tylko jakby wlasnie dopiero tak peklo po jakims czasie... jak mi przebito jezyk to sama mowilam do kolezanki by zobaczyla jaka mala dziurka... (myslalam ze bedzie wieksza)...
jak bede jechala na zmiane kolczyka na mniejszy to zapytam sie tej osoby co mi przebijala czy to normalne... byleby mi dalej nie popekało... zreszta caly jezyk mam gladki i nie widze zadnych popękan... mam jeszcze pyt : ten kolczyk jest tak po skosie, czyli na gorze jezyka kulka jest dalej niz na dole... wy tez tak macie dziewczyny ?? naszczescie opuchlizna juz mi schodzi a moze zachaczylam jak jadlam i mi troche rozerwalo dziurke...hmmm
__________________
"Dotknij moich zimnych warg, by zrozumieć bogactwo milczenia..." |
2007-07-05, 16:10 | #1166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej dziewczyny!
Mam kolczyk w języku od ponad 5 lat. Jestem do niego bardzo przyzwyczajona i przywiązana. Kiedyś wyciągnęłam go żeby przypomnieć sobie jakie to uczucie nie mieć „żelastwa” w ustach. Wraz z chwilowym pozbyciem się kolczyka miałam niewiarygodne poczucie, że jednocześnie pozbyłam się również języka. Ewidentnie brakowało mi czegoś i czułam się bardzo niekomfortowo. Jeśli chodzi o mojego lubego, to on również ma kolczyk w języku. Przekłuł go kilka miesięcy po mnie. W żadnym wypadku nie przeszkadza nam to zarówno w jedzeniu, całowaniu się jak i innych tego typu czynnościach. Co do zabiegu – samo przekłucie zupełnie nie boli. Ból zaczęłam odczuwać dopiero następnego dnia. Język niewiarygodnie spuchł i zajmował całą powierzchnię jamy ustnej. Był sztywny jak kołek i każdy, nawet najmniejszy ruch nim sprawiam mi ogromny ból. Miałam problem z myciem zębów, piciem, mówieniem (jeśli o to chodzi, to nie ubolewałam nad tym nie udogodnieniem - nie musiałam odpowiadać na zajęciach ), nie wspominając już o jedzeniu. Męczyłam się tak dość długo bo aż 2 tygodnie , przy czym mój mężczyzna zaledwie tydzień. Jadłam tylko i wyłącznie lody, jogurty i kisiele. Moja dziurka wciąż jest mała, język również nie pękł. U mnie kolczyk nie jest po skosie. Zarówno górna jak i dolna kulka jest dokładnie w pionie – przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Wydawać się może, że jest po skosie ale tylko wtedy gdy język jest w ustach. To normalne, bo układa się on w taki sposób żeby nie przeszkadzać. Nie u każdego będzie on ułożony w taki sam sposób. Przekłucie jest indywidualne dla każdego z osobna, ponieważ nerwy przebiegają w nieco innym miejscu. justi_86 – gdybyś rozerwała sobie język podczas jedzenia to na pewno wiedziałabyś o tym, tak samo jak przy ugryzieniu się w język Pozdrawiam
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::. |
2007-07-05, 19:13 | #1167 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 176
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Za to nowościa jest takie jakby kółko wokół dolnej dziurki wielkości kulki od kolca To już zostanie na amen??
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej- na miotle! |
|
2007-07-05, 21:25 | #1168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mi również język nie pękł, jest normalny... Ale mam wrażenie że górna kulka jest za daleko... Nie wiem no, ale przynajmniej nie obija mi się tak strasznie o zęby... To dobrze! Też mam przekłuty po skosie (tak mi się wydaje bo tak widzę).
Becia0d też mam już za długi kolczyk a odcisk nadal jest... :/ Mam nadzieję, ze zejdzie za niedługo... |
2007-07-05, 22:33 | #1169 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny, o jakim Wy odcisku mówicie? Jak on wygląda? Ja nic takiego nie mam i chyba nie miałam, przynajmniej nie pamiętam...
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::. |
2007-07-05, 22:55 | #1170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 176
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
takie wglebienie pod gorna kulka wokol sztangi jezyk bardzo latwo odksztalcic na jakis czas...jakbym kulke zmienila na szescian to bym miala taki odcisk
__________________
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej- na miotle! |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:32.