Makeupowe porady i tricki 'profesjonalnej ekipy'

[Yola]

Napisane przez kolciag

Yola, ostatnio jak przeglądałam, to jedyny ładny makijaż okazał się być Twoim

nigdy się z tym nie zgodzę A makijaże sa rózne, jak rózne sa u nas wizażystki

[dentico]

Napisane przez betty0502

Witajcie,
ja mam ten pędzelek do różu i jestem zadowolona. Może by tak zrobić jakieś zamówionko zbiorowe na Kozłowskiego, co Wy na to? Ja mogę złożyć u nich zamówienie.

Ostatnio na Dzień Taty kupowałam u nich pędzel do golenia i tata zachwycony. Z tego co się orientowałam w Douglasie takie zwylkłe były od 130 zł a z tego włosia co u Kozłowskiego 195 zł!!

Dobry pomysł)

[Eweleen]

Macie jakieś rady co zrobić albo jak malować osobę po chemii, która nie ma rzęs?

[Śniegowa]

Napisane przez Eweleen

Macie jakieś rady co zrobić albo jak malować osobę po chemii, która nie ma rzęs?

Malowałam kiedyś taką dziewczynę- bez brwi i rzęs. Proponowałam jej naklejenie sztucznych, ale nie chciała. Brwi natomiast po prostu domalowałam cieniem. Była zadowolona

Myślę, że dobrym wyjściem by były delikatne naturalne rzęsy w pasku. Może z wykorzystaniek kleju ardell? Dziewczyny pisały, ze on wytrzymuje dłużej- może przetwać demakijaż.
Może się mylę, ale wydaje mi się że Gio o tym pisała.

[beatamalgorzata]

Tez bede malowala taka pania , no i brak rzes mnie martwi . Nie wiem jak z tego wybrne . Brakiem brwi sie nie przejmuje , mozna latwo je dorysowac , ale rzesy ? Czy klej duo nie jest tak wytrzymaly jak ardell ?

[Śniegowa]

Napisane przez beatamalgorzata

Tez bede malowala taka pania , no i brak rzes mnie martwi . Nie wiem jak z tego wybrne . Brakiem brwi sie nie przejmuje , mozna latwo je dorysowac , ale rzesy ? Czy klej duo nie jest tak wytrzymaly jak ardell ?

Nie mam z Ardelem doświadczenia, ale podobno ma trwalsze spoiwo.

[czarna_kawa80]

Napisane przez Śniegowa

Nie mam z Ardelem doświadczenia, ale podobno ma trwalsze spoiwo.

tak Ardell wytrzumje demakijaz , ja zawsze kleje rzesy po wytuszowaniu i pomimo to kepki sie trzymaja

[beatamalgorzata]

Nie mam dostepu do kleju Ardel , jesli trzeba bedzie to bede kleila z Duo ( nie wiem czy pani stracila wszystkie rzesy , przez telefon niezrecznie bylo o tym mowic , jednak przygotowuje sie na brak rzes i brwi).

[vril]

Czy ktoś z was używa sanitizera do kosmetyków Beauty So Clean? Chcę zamówić na dniach i się zastanawiam nad pojemnością. Do domowego użytku ale po każdym makijażu, czyli kilka razy w tygodniu. 120ml ma szanse starczyć na rok, czy jednak lepiej kupić 250ml?

[michaqu]

Ja dopiero chciałaby, uzupełnić swój kuferek w kosmetyki, ale nie wiem za bardzo jak

[sante]

oj nie wkurzaj dziewczynwystar czy przeczytać cały wątek,bardziej szczegółowo już się nie da

[goooosienka]

Napisane przez sante

oj nie wkurzaj dziewczynwystar czy przeczytać cały wątek,bardziej szczegółowo już się nie da

, nie ma dokładnego spisu kosmetyków od A do Z które trzeba kupić, każdemu pracuje się lepiej z innymi kosmetykami i każdy kufer wygląda inaczej, im dłużej się pracuje to tym bardziej wie się czego brakuje i co trzeba dokupić

[serena.avon]

Napisane przez vril

Czy ktoś z was używa sanitizera do kosmetyków Beauty So Clean? Chcę zamówić na dniach i się zastanawiam nad pojemnością. Do domowego użytku ale po każdym makijażu, czyli kilka razy w tygodniu. 120ml ma szanse starczyć na rok, czy jednak lepiej kupić 250ml?

Vril, ja bym wziela chyba 250ml. Skad bedziesz zamawiac? Czy moglabym sie przylaczyc do Ciebie? Chetnie bym wziela ten preparat

[vril]

ebay - Makeup Emporium

[serena.avon]

Napisane przez vril

ebay - Makeup Emporium

Dzieki

[kolciag]

Napisane przez sante

oj nie wkurzaj dziewczynwystar czy przeczytać cały wątek,bardziej szczegółowo już się nie da

dokładnie, zwłaszcza, że większość z nas pisała, co lubi, na czym najlepiej się jej pracuje... ale tak czy siak, sama musisz wypracować swój styl i wybadać, co Tobie pasuje i na czym Tobie się najlepiej pracuje

[dark01]

....
jaki jest dla Was największy makijazowy ''obciach'',błąd..no wiecie o co mi chodzi....ja dzis sie załamałam widząć kolejną kobitkę z twarzą ''sote'' i czarną kredką pod okiem <nawet nie na linii wodnej>i tylko tam! i to moja osobista ciotka. zreszta ''malują sie tak osoby w przeróznym wieku...

[Soso]

Napisane przez dark01

....
jaki jest dla Was największy makijazowy ''obciach'',błąd..no wiecie o co mi chodzi....ja dzis sie załamałam widząć kolejną kobitkę z twarzą ''sote'' i czarną kredką pod okiem i tylko tam! i to moja osobista ciotka. zreszta ''malują sie tak osoby w przeróznym wieku...

za ciemny podkład, czerwona szminka i pryszcze oraz totalne pomieszanie tonacji ciepłych i zimnych w jednym makijażu :P Ale to moje osobiste bziki.

[capriart]

Napisane przez dark01

....
jaki jest dla Was największy makijazowy ''obciach'',błąd..no wiecie o co mi chodzi....ja dzis sie załamałam widząć kolejną kobitkę z twarzą ''sote'' i czarną kredką pod okiem <nawet nie na linii wodnej>i tylko tam! i to moja osobista ciotka. zreszta ''malują sie tak osoby w przeróznym wieku...

tego nawyku sie nie zmieni... ja już raz próbowałam w rodzinie to zmienić... niestety bez skutku... takie już jest przyzwyczajenie i cześć

[beatamalgorzata]

U mnie tu gdzie mieszlam kobiety prawie wcale sie nie maluja a w tej mniejszosci co klada cos na twarz przewaznie sa tak mocno wymalowane ze az razi np widze nierzadko mocno obrysowane usta ( lub zle zrobiony permanentny) ,lub pomalowane oczy i brak reszty makijazu np podkreslonych ust pomadka , taki pol makijaz. Moja kolezanka z pracy majaca tyle lat co ja maluje zawsze tylko oczy i to mocno blyszczacym jasnym cieniem co wyglada zle biorac pod uwage jej mocno opadajace powieki , na nic sie zdaly moje delikatne uwagi i chec pomocy, nadal uwaza ze wyglada bardzo dobrze .Ciezko zdzialac cos w tym kraju .

[DiTu77]

Oprócz czarnej krechy, za ciemnego podkładu odcinającego się na granicy żuchwy - makijaż oka ograniczający się do "nawalenia" grubej warstwy tuszu osypującego się po kilku godzinach na poliki

[betty0502]

Dziewczyny, czy jesteście chętne na bazę nawilżającą MAP w pełnym wymiarze?

[kwestiaczasu]

Przepraszam Was, dziewczyny, że wcinam się w dyskusję, ale już raz mi doradziłyście i potrzebuję po tych kilku miesiącach rady kolejnej, może profesjonalna ekipa mi pomoże.

Malować to ja się mocno nie maluję. Szara kreska na powiece, nad którą jeszcze pracuję i średnio mi idzie ze względu na trudny kształt oka, tusz i finito. Bo o makijaż oka mi się rozchodzi właśnie.

Mianowicie - chciałabym czasem podmalować oko, chodzi o makijaż codzienny, czekoladowy, brązowy, wręcz czasem wpadający w fiolet.
W załączniku może pokażę o co mi chodzi.
Bez tej brokatowej kreski oczywiście.

Taki makijaż zazwyczaj nosi kobieta z tego bloga: http://almaanies.blogspot.com/ (Tak, pytałam u źródła, ale źródło nie potrafi mi odpowiedzieć. )

Pytanie moje jest - jakimi cieniami można coś takiego zrobić? Jakie cienie polecacie (chciałabym w rozsądnej cenie coś kupić, maksymalnie Inglot, nie potrzebuję większej jakości) do tego typu codziennego makijażu? Czy to będzie czekolada, czy właśnie jakiś ciemny fiolet? Nie mogę tego rozgryźć. Mam paletkę Maybelline Trendy Taupe. Tam jest taki czekoladowy cień (na zdjęciu bardziej szary), jednak już beż do niego jest z drobinkami. Dałoby się z niego coś takiego wyczarować, dokupując matowy beż?

[p4w]

Napisane przez beatamalgorzata

U mnie tu gdzie mieszlam kobiety prawie wcale sie nie maluja a w tej mniejszosci co klada cos na twarz przewaznie sa tak mocno wymalowane ze az razi np widze nierzadko mocno obrysowane usta ( lub zle zrobiony permanentny) ,lub pomalowane oczy i brak reszty makijazu np podkreslonych ust pomadka , taki pol makijaz. Moja kolezanka z pracy majaca tyle lat co ja maluje zawsze tylko oczy i to mocno blyszczacym jasnym cieniem co wyglada zle biorac pod uwage jej mocno opadajace powieki , na nic sie zdaly moje delikatne uwagi i chec pomocy, nadal uwaza ze wyglada bardzo dobrze .Ciezko zdzialac cos w tym kraju .

czyli jak mam pomalowane oczy i twarz, ale z ust błyszczyk szybko znika, albo tylko pomadkę ochronną mam, a w pracy nie mam czasu poprawić, to mój makijaż jest błędny/źle wygląda?
czy o jaki pół makijaż chodzi?

[Soso]

Napisane przez p4w

czyli jak mam pomalowane oczy i twarz, ale z ust błyszczyk szybko znika, albo tylko pomadkę ochronną mam, a w pracy nie mam czasu poprawić, to mój makijaż jest błędny/źle wygląda?
czy o jaki pół makijaż chodzi?

Ja myslę, że chodziło o to, ze czasem kobiety mocno malują oczy, ale pomijają podkład i o ile ktoś ma idealną cerę to to rzeczywiście przejdzie, ale zwykle nie wygląda zbyt fajnie.

[beatamalgorzata]

Tak Soso , Ty od razu wiesz o co chodzi . Dobrze napisalas .

[carroll]

mnie najbardziej rażą pomalowane oczy czarna kredką (górna i dolna powieka), która w ciągu dnia się rozmazuje pod wpływem ciepła i "płynie" pod okiem, odbija się na górnej powiecie - jednym słowem bałagan

Do tego wszystkiego brak podkładu - skóra saute a oczy górnika

[dark01]

Napisane przez carroll

mnie najbardziej rażą pomalowane oczy czarna kredką (górna i dolna powieka), która w ciągu dnia się rozmazuje pod wpływem ciepła i "płynie" pod okiem, odbija się na górnej powiecie - jednym słowem bałagan

Do tego wszystkiego brak podkładu - skóra saute a oczy górnika

.....
nie zrozumiem nigdy tej miłości Polek do tłustych kredek jako jedynego elementu makijażu...oczywiście to się nazywa''ja się praktycznie nie maluję,tylko troszke kredki do oczu..."

[vril]

Makijaż makijażem ale mnie się słabo robi na widok odłupanego do połowy lakieru na paznokciach u rąk i stóp
Nie zrozumiem za ciula pana, po szlabana malować jeśli się nie ma potem chęci o ten "malunek" zadbać
To samo z włosami, masa ludzi z odrostami (w kolorze i cięciu). Jeśli już się ktoś decyduje na drastyczną zmianę koloru i ostre cięcie, to niech o to potem dba. Może i odrosty koloru są teraz modne (?) ale zdefasonowana fryzura lub zarost w miejscu poprzedniego wygolenia na pewno nie.
Mamy dziwną skłonność do polowicznego dbania o siebie, taki słomiany zapał.

[carroll]

Napisane przez vril

Makijaż makijażem ale mnie się słabo robi na widok odłupanego do połowy lakieru na paznokciach u rąk i stóp
Nie zrozumiem za ciula pana, po szlabana malować jeśli się nie ma potem chęci o ten "malunek" zadbać
To samo z włosami, masa ludzi z odrostami (w kolorze i cięciu). Jeśli już się ktoś decyduje na drastyczną zmianę koloru i ostre cięcie, to niech o to potem dba. Może i odrosty koloru są teraz modne (?) ale zdefasonowana fryzura lub zarost w miejscu poprzedniego wygolenia napewno nie.
Mamy dziwną skłonność do polowicznego dbania o siebie, taki słomiany zapał.

tak, najgorzej, gdy pani dobrze ubrana, włos zadbany, a paznokcie pożal się boże ...

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez kwestiaczasu

Przepraszam Was, dziewczyny, że wcinam się w dyskusję, ale już raz mi doradziłyście i potrzebuję po tych kilku miesiącach rady kolejnej, może profesjonalna ekipa mi pomoże.

Malować to ja się mocno nie maluję. Szara kreska na powiece, nad którą jeszcze pracuję i średnio mi idzie ze względu na trudny kształt oka, tusz i finito. Bo o makijaż oka mi się rozchodzi właśnie.

Mianowicie - chciałabym czasem podmalować oko, chodzi o makijaż codzienny, czekoladowy, brązowy, wręcz czasem wpadający w fiolet.
W załączniku może pokażę o co mi chodzi.
Bez tej brokatowej kreski oczywiście.

Taki makijaż zazwyczaj nosi kobieta z tego bloga: http://almaanies.blogspot.com/ (Tak, pytałam u źródła, ale źródło nie potrafi mi odpowiedzieć. )

Pytanie moje jest - jakimi cieniami można coś takiego zrobić? Jakie cienie polecacie (chciałabym w rozsądnej cenie coś kupić, maksymalnie Inglot, nie potrzebuję większej jakości) do tego typu codziennego makijażu? Czy to będzie czekolada, czy właśnie jakiś ciemny fiolet? Nie mogę tego rozgryźć. Mam paletkę Maybelline Trendy Taupe. Tam jest taki czekoladowy cień (na zdjęciu bardziej szary), jednak już beż do niego jest z drobinkami. Dałoby się z niego coś takiego wyczarować, dokupując matowy beż?

czy próbowałaś matowego brązowego (czekoladowego) cienia i na to fioletowa kreska zrobiona kredką i roztarta tymże cieniem?