Jak skompletować zestaw materiałów i gdzie kupić decorabilia??

[Pupil]

Do decoupage używaj zawsze pastelowych kolorów. Wśród dziewczyn najpopularniejsza jest ta http://www.dulux.pl/c_cs_scheme.shtml?name=68 pastelowa orchidea. Ja osobiście bardzo lubię białą czekoladę. Jeśli pobiegasz po blogach znanych i uznanych dekupażystek (np.Asket, Sylwia Serwin) to chyba wszędzie spotkasz ten kolor pastelowej orchidei, jest bardzo uniwersalny, ciepły. Kupienia białej farby w dużym opakowaniu Ci nie polecam, lepiej kupić coś bardziej pastelowego. Oczywiście białą farbę możesz mieć na podorędzi, bardzo się czasem przydaje.
Zabawa z pigmentami to wyższa szkoła jazdy, musiałabyś mieć bardzo duże doświadczenie żeby dorabiając farbę (jak Ci akurat zabraknie do dokończenia pracy) uzyskać ten sam odcień.
Tutaj poniżej masz pełną paletę Duluxa, ze względu na dostępne kolory według mnie jest najlepszą linią do decoupage:
http://www.dulux.pl/p_kolory_swiata_emulsja.html

Wiele też dziewczyn obecnie korzysta z oferty Fluggera (ze znanych dekupażystek Greglis używa pełnej gamy - podkłady, farba, lakiery). To jest świetna seria, możesz spróbować.

Ale pewnie i w śnieżce znajdziesz delikatną farbę, wybór linii zależy już od Ciebie.
Musisz tylko pamiętać, że bazowa farba do decoupage jest jasna, nawet bardzo. I ciepła w odcieniu.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Właśnie weszłam na blog Asket ... używa już teraz też Fluggera, ale ze względu na cenę Pastelowej orchidei
W tym poście z blogu masz zdjęcie puszki:
http://asket.blox.pl/2008/05/Pastelowej-mowie-nie.html

Co oczywiście nie zmienia faktu, że Pastelowa Orchidea pozostaje najbardziej uniwersalną farbą wśród decoupażystek

[Emila3000]

to ja mam pytanie z innej beczki.... wczoraj zrobilam przeglad mojego wielkiego pudla z farbami i kredkami.... znalazlam 2 opakowania farb i kilka sztuk pojedynczych ftubek... pedzle mam glownie z naturalnego wlosiaj jakies do akwareli, albo takie lysiejace... xD musze sie wybrac do sklepu - u mnie w miescie jest tylko papierniczo-biurowy, i watpie zeby bylo tam cos jak pedzle inne niz do plakatowek, ale nie trace nadziei i tu jest moje pytanie... jakie pedzle kupic.... z malowania jestem noga, na kwalifikacje w tej dziedzinie babki w sklepi tez chyba nie moge liczyc.... jakiej grubosci maja byc.... z senteczynego wlosia, tak? jak ono wyglada w dotyku, zebym mogla odroznic... do lakieru - w budowlanym - niebieski jakis.... ? nie wiem czy dobrze kojarzę.... kupilam pedzle gąbkowe juz.... caly zestaw....

[anulkaczarna]

Emila3000 ja kupiłam z włosiem naturalnym. Dostałam jeden taki w zestawie startowym i dobrze się sprawdza

Ale się zdenerwowałam nie ma takich farb u mnie i gdzie ja teraz biedna mam ich szukać

[Emila3000]

jakich falrb nie ma.... tych zwyklych do scian.... nie mozliwe... w sklepie budowlanym - nawet takim malutkim z farbami i tapetami masza byc farby... moze nie byc mieszalnika do farb.... ale takie gotowe kolory napewno.... moze nie cala oferta, ale cos powinno byc... jezeli nie maja to zamow... i niech przwioza.... albo ostatecznie z neta zamow....

i na bank beda w castoramie czy jakism innym budowlanym....

[anulkaczarna]

Duże opakowania są, ale nie kupię przecież 5 litrów przejadę się do sąsiedniego miasta, może tam znajdę a jak nie, to czeka mnie wycieczka do Warszawy

[Emila3000]

wez moze zajrzyj jeszcze raz do tego sklepo i popros zeby Ci sprowadzili tą farbe....

[ulpu]

Jeszcze a'propos tych farb Duluxa - jakiej pojemności można ją spotkać? Byłam ostatnio w Castoramie i rzuciłam okiem na farby, nie widziałam pojemników mniejszych niż 1l, ale nie przyglądałam się za bardzo. Jak wygląda cenowo?
Mam jeszcze Fluggera (anulko, Flugger też oferuje całą gamę jasnych, pastelowych kolorów - pojemniki po 0,38l w cenie ok. 16zł), ale prędzej czy później przyjdzie mi znowu wybrać się na zakupy.

[Emila3000]

no chyba 1 l najmniejsza... ale nic sobie obciac nie dam.........
flugger fajny tylko sklepow brak w okolicy.... a do wawy nie mam jak jechac....

przyszla paczka z materialami....kupowalam w drewnianej dolinie - w srode chyba zamowilam i to w srodku nocy, wiec mozna powiedziec ze w czwartek.... i dzisiaj juz byla....

dzisiaj albo jutro poprosze meza zeby nauczyl mnie bejcowania....

[anulkaczarna]

Są testery 0,5 l. Jak poznam cenę (pewnie jutro) dam znać

[Emila3000]

to tester ma az pol litra... :| ja osobiscie nie widzialam czzegos takiego i myslalam ze to tylko przy mieszalniku jest......

[ulpu]

Pól litra to dużo, ozdobiłam 7 czy 8 przedmiotów, nie oszczędzając w ogóle białej farby i nie zużyłam nawet pół opakowania 0,38l
Czekam w takim razie na info o cenie.

[Emila3000]

to musisz zwiekszyc troche produkcje, bo jak widac nie wyrabiasz normy...
zawsze mozna farbe przelac do sloika i moze tak stac dosc dlugo.... puszce tez sie szybko nie zeschnie....

[Pupil]

Duluxa kupowałam jakiś rok temu w litrowym opakowaniu w cenie ok. 21 zł za litr. Jak mi się skończyła to kupiłam teraz duże opakowanie 2,5 litra za 46zł bo wzięłam się za meble i farby z pewnością mi jeszcze zabraknie
Generalnie Dulux w akrylówkach w porównaniu do Fluggera ma zdecydowanie lepsze ceny- wychodzi mniej więcej dwukrotnie taniej. A jakość Duluxa jest naprawdę dobra i ilość pastelowych kolorów ogromna.

[Emila3000]

tez sobie musze kupic wielkie wiadro duluxa... mam mase pudelek po algidzie smiatankowo-smietankowej w ktorej trzymam doslownie wszystko.... w kuchni w glebokiej szufladzie mam je poukladane i sa w nich zmywaki i szmatki roznej masci... w gabinecie na kazdy rodzaj artykułów biorowych i plastycznych tez mam osobne pudelko.... bedzie sliczna kolekcja.... a ze sa niebieskie wiec kilka warst pojdzie zeby pokryc je....

[anulkaczarna]

Mama kupiła mi taką farbę:

http://www.dulux.pl/p_kolory_swiata_emalia.html

I teraz pytanie - czy ona się nadaje? Jestem w kropce

[Emila3000]

objechalam castorame i wszystkie sklepy z farbami.... zadnego nadajacego lakieru nie bylo.... albo w ogole nie bylo, albo wszystkie matowe byly wykupione.......... ;/ maja w poniedzialek dzwonic do hurtowni i sie dowiadywac.... jak nie bedzie bede musiala w niecie flugera zamowic - tylko 18 zeta za przesylke.... ;/

[Pupil]

Napisane przez anulkaczarna

Mama kupiła mi taką farbę:

http://www.dulux.pl/p_kolory_swiata_emalia.html

I teraz pytanie - czy ona się nadaje? Jestem w kropce

Anulka jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć
Ale wygląda na normalnego, zdrowego Duluxa i jeśli ma pastelowy kolor (dowolny) to jest jak najbardziej ok. Z tego zdjęcia nie wynika, jaki masz kolor, nie może być tylko zbyt ciemny, musi być pastelowy bo inaczej nie wtopi Ci się w tło motyw z serwetki i będzie brzydko wyglądało. Nie będziesz miała tego problemu z motywem papierowym bo on nie jest transparentny jak serwetka.
Spróbuj na niepotrzebnym pudełku czy kawałku sklejki jak Ci wychodzi

[anulkaczarna]

Pupil kolor to pastelowa orchidea, tak jak mi radziłaś. Chodzi mi o to, że jest to emalia do drzewa i metalu i czy po prostu taka się nadaje popróbuję po weekendzie i dam znać

[Pupil]

Bo Dulux jest uniwersalny, drewniano-metalowy Nadaje się na oba rodzaje powierzchni, dlatego dekupażystki go tak lubią - wystarczy jedna farba i możesz malować cynkowe talerze, metalowe konewki, drewniane skrzyneczki czy podkładki z mdf-u. Dlatego właśnie radziłam Ci Duluxa. Musisz teraz tylko spróbować, jak się nią maluje bo te farby są innej konsystencji niż hobbystyczne i lepiej wypróbować na tekturze i oswoić się, zanim zaczniesz malować właściwy przedmiot

Z obrazka wynikało, że są tam mocniejsze kolory, bez pastelowych dlatego napisałam o kolorach

[anulkaczarna]

Czy ktoś korzysta z werniksów postarzających i pękających Renesansu? Chciałabym kupić, a dobrze znać zdanie innych

[Pupil]

Ja korzystałam na początku
Są dobre, to są profesjonalne środki dla plastyków i malarzy ... ale według mnie wymagają już pewnej wiedzy. Na samym początku przygody z decu panie w plastycznym sklepie mi je poleciły, że są tanie a dobre. I to prawda, ale te hobbystyczne do decoupage są łatwiejsze w użyciu
Poza tym renesans wymaga więcej czasu na schnięcie Ale jeśli masz cierpliwość i czas Cię nie będzie gonił to możesz spróbować renesansu
Ja do tej pory używam podkładu renesansu, uważam że jest najlepszy

[Pupil]

Znalazłam moje całkiem pierwsze prace sprzed 2 lat z zastosowaniem spękacza Renesansu. Może to Ci pomoże w podjęciu decyzji. Na pomarańczowej butelce powinnam była je wypełnić porporiną lub woskiem, ale jeszcze wtedy o tym nie wiedziałam najładniej wyszły na butelce z tekstem, wyglądają jak naprawdę popękany lakier. Może zdjęcie tego do końca nie oddaje, ale wyszło super naturalnie.

[anulkaczarna]

Bardzo ładne te popękania śliczne chyba się zdecyduję, bo ja tylko 2, góra 3 razy zasiadam dziennie do decoupage, więc dla mnie to nie problem czekanie na efekty dzięki Ewciu za rady

Jeśli ktoś chciałby również kupić artykuły firmy Renesans, to niech napisze do mnie na priv - znalazłam bezpośredni sklep producenta gdzie ma wspaniałe ceny i można sporo zaoszczędzić w porównaniu do allegro jest to czasami nawet kilkanaście złotych

[Emila3000]

orientujecie sie skad wziąć snieznobiala farbe... taka jak kartki z drukarki....

w kuchni mialam puszke bo whiski - tak fajna idealna na spagethi... wszystki puszki (po mleku) mam oblepione papierem... i ta puszke chcialam dostosowac do wystroju kuchni.... ona ma rozne takie wystajace ranty.... wiec oblepic normalnie papierem sie nie da... wiec dalam decoupage na tym.... nalepilam na scianki papier i zaczynam malowac na bialo... a tu zupelnie inny kolor.... wiec podmalowalam cala kartke, wtopilam brzegi... wyglada tak jak za mgla wszystko.... zle nie jest..... wyszlo bardzo stylowo, zwlaszcza ze postarzylam wszystkie rowki na czarrno-szaro.... ale w planie mam kilka innyc przedmiotow i chce sobie troche ulatwic prace.....

ojciec mi dzisiaj taka miniaturowa szlifirke przniosl.... :| ciekawe jak bedzie dzialac....

[ulpu]

Też mi kiedyś przemknęła przez głowę myśl o szlifierce
Stwierdziłam jednak, że dużo większą satysfakcję daje wykonanie pracy od początku do końca ręcznie. W końcu to jest rękodzieło i jego wykonanie wymaga dużo czasu i sporo wysiłku Chyba jest też coś magicznego w przedmiotach, które zostały ozdobione ręcznie, bez wykorzystania skomplikowanych narzędzi.

[Emila3000]

wypróbuje ja dzisiaj..... bedzie dobra na takie duze zacieki, ktore sie czasem robia... bo trzeba je szorowac kilka godzin...... ;p no i okraglego juz sie za bardzo nie zrobi nią.... wyglada jak takie zelazko dla dzieci.... :| a pyli sie z niej jak nie wiem... wlaczyl ja na chwile to jak burza piaskowa... :| kazalam mu wylaczyc zeby Julka pylicy nie dostala... ;p

[ulpu]

A kiedy Ci się te zacieki robią? Na razie nigdy mi się nie zdarzyły, ale chciałabym wiedzieć, kiedy mogę się ich spodziewać

[Emila3000]

od spodu.... jak np, stoi pudelko.... to lakier splywa ze scianki i zbiera sie na dole.... no i jak jest wysoka pionowa powierzchnia.... i lakier splywa sobie powolutku i tez sie tworza.... nie mam duzo czasu na lakierowanie wiec na szybko to robie.... wiec tak wychodzi.... jak musze wtopic piapier to sie nie przejmuje na pocztku czy to bedzie proste czy nie.... lakieruje calosc za jednym razem, bo jedno pudelko 2 miechy musialabym robic, lakierujac tylko raz dziennie - weiczorem jak wszyscy pojda spac.... pozniej scieram wszytko ladnie - moge juz to robic w ciagu dnia, bo nie smierdzi.... i pozniej wykanczam kazda sciankę osobno...
no i powoli ucze sie lakierowac.... chyba jak dla mnie to jest najgorsze ze wszystkiego... :| nie jestem zawodowym stolarzem.... :p

[ulpu]

Może spróbuj zamienić lakier na gęstszy? Powinno to rozwiązać problem. Ostatnio byłam w sklepie budowlanym i sprawdzałam, jak gęsty jest Domalux (zastanawiałam się nad jego zakupem, bo Flugger wydał mi się zbyt gęsty) i byłam niemile zaskoczona. Prawie jak woda... Ostatecznie zostanę przy Fluggerze.
Jeśli masz rzadki lakier, to staraj się nanosić go dość mało (szybciej stężeje i nie będzie ściekać) i pomyśl nad gęstszym na przyszłość. Może ten Flugger Ci będzie pasować? Ja nim lakieruje i nie mam problemów z zaciekami. Jeśli maluję pudełko, to czekam parę minut przed postawieniem go tak, że zalakierowana ścianka jest pionowo. Nigdy nic nie ścieka
Może to jest rozwiązanie?

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Lakierowałam też butelkę (z racji kształtu musiała stać pionowo) i też nie zrobiły się zacieki

[Emila3000]

lakier mam sniezki.... flugera nie mam gdzie kupic... przesylka 18 zl kosztuje... jak gdzies znajde go gdzie bede mogla kupic reszte preparatow to zamowie.... narazie wszystko mam.... ;/ oglolnie zacieki sie nie robia... ale mialam do wtopienia papier - zwykly.... i musialam to zrobic dosc szybko.... no i puszka jeszcze miala wytlaczane napisy... tez sie juz ladnie wtopily....

jak nakladam go mikroskopijna warstwe to nie robia sie zacieki.... juz przy wakanczaniu...