2011-02-04, 21:10 | #931 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
|
2011-02-04, 21:13 | #932 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
|
2011-02-04, 21:14 | #933 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
Boli, boli, ale przestanie Najlepszym sposobem na odzyskanie porzucającego jest olanie go i lekceważące odpowiedzi na jego zaczepki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2011-02-04, 21:14 | #934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Albo mamy tego samego eksa
JA zmykam zaraz i mowie dobranoc juz (komorke sie postaram zapodziac..zeby nie sprawdzac tego nawet czy wylaczyl czy tylko mowil ze wylaczy)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2011-02-04, 21:16 | #935 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Chociażby to:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=504885
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-02-04, 21:18 | #936 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
Zbesztacie mnie pewnie za to co napiszę... A więc gdy mnie zostawiał w poniedziałek ( było to u Niego ) przytulił mnie. Ja nie chciałam, mówiłam że to nic nie zmieni. Później pogadaliśmy trochę i leżeliśmy jak zawsze , rozmawialiśmy godzinę o pierdołach. W tym czasie zapytał się mnie czy może mnie pocałować, ja powiedziałam że NIE bo nie chcę się czuć jeszcze gorzej, lecz po chwili mnie pocałował, tak jak nigdy , odpłynęłam i zaczęliśmy się kochać |
|
2011-02-04, 21:19 | #937 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 462
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Już kiedyś pisałam, że nie. Nigdy się nie zabezpieczaliśmy... Ostatni raz był 6 grudnia, później dostałam okresu 21.12(zamiast 10dni później) i trwał on 4 dni, był taki sobie, nie jak zawsze. Objawy... Czasem mi się w głowie kręci, cały czas jem ogórki kiszone , trochę mi cycki spuchły, śluz... jest. Nie wiem, może mi się wydaje. Ale test zrobię. A nie wiem czy mu powiem, bo nie chcę słuchać, że to nie jego, że pewnie już się puściłam itd, ale z drugiej strony, tak jak napisała Malla, chciałabym zapewnić dziecku dobre życie, a od niego miałabym spore alimenty(dobrze zarabia), a po2 on jest w gruncie rzeczy dobrym człowiekiem i wiem, że finansowo zawsze mi pomoże, a tym bardziej w takiej sytuacji... Nie ma co gdybać, po niedzieli zrobię test. Poczekam jeszcze weekend..
__________________
Będę mamą! Maj 2017! Kiedy poznajesz kogoś, kto ci się podoba i spotykasz się z nim, powinnaś czuć się lepiej, a nie gorzej. |
2011-02-04, 21:21 | #938 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
Natomiast do szału mnie doprowadza takie wchodzenie na wątek, smęcenie, płakanie, zbieranie pocieszeń, dobrej motywacji itd...i wypinanie się radośnie. Przy jednoczesnym stwierdzeniu, że nikt nie rozumie itd. Nie chcesz pomocy? Ok, to nie proś o nią. Mów "dobra dziewczyny, może macie rację, ale ja muszę spróbować, chcę spróbować, trudno". A nie "no bo ja bym chciała...ale nie umiem...blablabla". To nas po prostu obraża. Internet jest w miarę anonimowy, to fakt, ale jednak po drugiej stronie kabla siedzą ludzie z krwi i kości. Z jakiegoś powodu siedzimy na "intymnie", z jakiegoś powodu chcemy pomagać. Albo chcemy walczyć, albo nie chcemy, proste jak budowa cepa. Rozumiem chwilę po rozstaniu, różnie bywa, jest okres ochronny, każdy ma prawo do słabości itd. Ale nie wałkowanie tego samego tematu od kilku części wątku!
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-02-04, 21:22 | #939 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Może zaoszczędził, ale i tak źle się czuję. Myślicie, że się przełamie?
|
2011-02-04, 21:25 | #940 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Nie zapomniałam temu minka jest bez znaku zapytania
Odbiera możliwość odkrycia nowych orgazmów z kimś innym.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-02-04, 21:26 | #941 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
|
|
2011-02-04, 21:27 | #942 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
Skoro mu zależy, to ma nadzieję, że przyjaźnią zbliżycie się do siebie...tylko że to będzie dla niego bardzo trudne i bolesne doświadczenie. ---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Daj czasowi czas...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-02-04, 21:27 | #943 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
dolce - przepraszam, ale nie doczytałam. O co pytałaś?
Cytat:
Myślę o kupieniu sobie jakiś fajnych białeś do spożywania po ćwieczeniach. Ale pędziecie. Miałam godzine korepetycji, a tu 4 strony do nadrobienia. Dżuniorka fajna ta koronka po bokach.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
|
2011-02-04, 21:29 | #944 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
O, dobre, dobre! Edytowane przez yellowbird Czas edycji: 2011-02-04 o 21:33 |
|
2011-02-04, 21:30 | #945 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
A po co Cię besztać, sama się z tym źle czujesz.
Byle tego nie powtarzać..
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-02-04, 21:30 | #946 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
|
2011-02-04, 21:31 | #947 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
O, a propo eksów, to mój standardowo odwiedził mnie właśnie na nk Zawsze o tej samej porze, hmmm, czy nie ma w internecie innych zdjęć, przed którymi można... ? Ekhm...
|
2011-02-04, 21:35 | #948 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-02-04, 21:35 | #949 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Boże, on jest tak żałośnie przewidywalny... Przecież to było od dawna wiadome, że jak znowu będzie sam, to wróci
Aż mi się przypomniało, jak miałam w lato gorsze chwile najpierw z powodu rozstania z nim, a potem z powodu samotności, braku partnera... :P I jak Elve mnie czasami strofowała... Ale przyznaj Elve, nie byłam jakaś niereformowalna, co? |
2011-02-04, 21:36 | #950 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
Cytat:
hehe :P ale tamten układ jest chory, bo oboje są w związkach Cytat:
Bądź stanowcza i kolejnym razem nie pozwól na coś takiego.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
2011-02-04, 21:36 | #951 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
|
2011-02-04, 21:38 | #952 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
O nie Malla! Ja na pewno się nie przełamię! Jestem silna
|
2011-02-04, 21:38 | #953 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
|
2011-02-04, 21:40 | #954 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
No pożarłyśmy się nie raz i nie dwa, a akcji z wyciąganiem profili i swoim "ja to się nie pokazuję" to Ci nie daruję, ale wyszłaś na ludzi, to fakt
Chociaż mam wrażenie, że Twoja resocjalizacja nie miała za dużo wspólnego z tym wątkiem, bo poszłaś sobie z niego i wróciłaś już naprawiona Twój przypadek to raczej przekonywanie się, że ciocia elve dobrze pisała, niż rzeczywiste branie sobie tych wszystkich słów do serca wtedy, kiedy trzeba było ale kto Cię tam wie w sumie ---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- Otóż to...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-02-04, 21:43 | #955 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Dziewczynki, zmykam na weekend, bo Ciacho właśnie zakomunikowało, że wysiadło z pociągu, a ja nieumalowana, burdel w pokoju... Dosłownie burdel, bo przyszło mi wspólne zamówienie 100 Durexów z allegro i jestem na etapie ich liczenia, leżą po całym łóżku
Cytat:
Cytat:
o, właśnie, J, śliczny gorsecik Cytat:
Ach, chodziło mi o przełamanie typu przegonienie złej passy i robienie samych kroków do przodu Nie o przełamanie w stylu kontaktów z eksem, takie jest feeeee...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
2011-02-04, 21:45 | #956 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Cytat:
" Wyszłaś na ludzi " - ojej, poczułam się, jak więzień, który opuścił celę Edytowane przez yellowbird Czas edycji: 2011-02-04 o 21:46 |
|
2011-02-04, 21:47 | #957 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Toksyczne związki i bardzo trudny i często sprzeczny z naszą wolą czas odcinania się od eksa, rozpoczynania nowego życia...jest może nie jak więzienie, ale na pewno jak detoks.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-02-04, 21:47 | #958 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
Malla myślałam, że uznasz, że ja się pierwsza odezwę To chyba daje satysfakcję kiedy on się odzywa prawda?
|
2011-02-04, 21:48 | #959 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
A potem się dziwisz, że prawie z łóżka nie wychodzicie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-02-04, 21:50 | #960 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 15 :(
A, jeszcze co do tego 'nie ujawniania się' - Elve, ja się boję, że ktoś znajomy mnie rozpozna... Nie wiem, jakaś taka dziwna faza... :|
---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Nie nie, mam na myśli to, że właśnie poczułam się, jakbyś stwierdziła, że zmieniłam się ze złego babsztyla w w miarę ogarniętego |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:57.