Żony 2016 - część 4.

[lolusl]

My planujemy już sobie krótki wypad w góry, będziemy nudni bo najbliżej mamy w karkonosze także robimy sobie trekking po górach ze Szklarskiej Poręby do Karpacza ze spaniem w dwóch schroniskach <3 Już nie mogę się doczekać, stęskniłam się za naszymi górami

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Sophie odważne te pierwsze

My w łazience mamy te : https://www.castorama.pl/produkty/wy...y-1-49-m2.html

A w kuchni postawiliśmy na jasne szare cegiełki ale ułożone tak jak te łazienkowe,przez co jest trochę oryginalniej.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja tez dzis obudziłam sie bólem głowy

Czeka mnie dalej pakowanie ale najpierw kawa, ogarnę tez zakupy bo nie miałam siły ogarnac tego juz późno wczoraj

[Sophie24]

One będą tylko co któraś płytka. Większość będzie tych szarych. Chociaż nie wiem, boję się co to z tego wyjdzie

Nie mogę wybrać płytek kuchennych na ścianę. Znalazłam całe strony pięknych heksagonalnych płytek ale weź teraz wybierz:P

[smerfetk_a]

Napisane przez Sophie24

Takich paneli to nie widziałam
Ja w kuchni i jadalni chce mieć te:
https://www.castorama.pl/produkty/wy...y.html#product
W połączeniu ze zwykłym szarakiem (w sumie nie takim wiele jaśniejszym jak zapamiętałam:P):
https://www.castorama.pl/produkty/wy...t-1-07-m2.html

Myślałam długo o panelach ale jednak się boje, że szybko je zniszczę. Widzę ile razu wszystko ląduje mi na podłodze i wiem, że skończyłoby się to szybko wymianą paneli na płytki:P

Ja bym się bała paneli bo w kuchni często mi coś skapnie, wyleje się albo nie wiem, z lodówki coś poleci a panele wody nie lubią....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izk_a]

My mamy panele z jakością przemysłową, można skakać na nich w obcasach podobno no i w fugach są uszczelki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Patrzyliśmy na panele wczoraj (czy tam laminat jakbym tu sie nazywa, co prawda nie takie z supermarketu powiedzmy ale firmowe) i maja takie które polecane sa do kuchni i łazienek bo sa wodoodporne i dają na nie jeszcze 25 lat gwarancji. Wiec jak cos tez bedzie mnie kusić by miec by miec i w kuchni panele moze a łazienkę zostawić w płytkach.

[Sophie24]

Znowu dowiaduje się kolejnej nowości, że takie panele są:P W sumie panele na podłodze dają zawsze trochę więcej ciepła niż płytki. W domu płytki w kuchni wspominam źle bo zawsze zimno w nogi było. Tu mamy ogrzewanie podłogowe i tylko dlatego łatwiej było mi się przekonać do płytek.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Kliknelismy na pralkę, lodówkę planujemy zamówić a innego sklepu wiec czekam do jutra

[smerfetk_a]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;74936511]Patrzyliśmy na panele wczoraj (czy tam laminat jakbym tu sie nazywa, co prawda nie takie z supermarketu powiedzmy ale firmowe) i maja takie które polecane sa do kuchni i łazienek bo sa wodoodporne i dają na nie jeszcze 25 lat gwarancji. Wiec jak cos tez bedzie mnie kusić by miec by miec i w kuchni panele moze a łazienkę zostawić w płytkach.[/QUOTE]
Dobrze wiedzieć Nie robiliśmy kuchni to się nie interesowaliśmy

Napisane przez Sophie24

Znowu dowiaduje się kolejnej nowości, że takie panele są:P W sumie panele na podłodze dają zawsze trochę więcej ciepła niż płytki. W domu płytki w kuchni wspominam źle bo zawsze zimno w nogi było. Tu mamy ogrzewanie podłogowe i tylko dlatego łatwiej było mi się przekonać do płytek.

Ja nigdy boso nie chodzę ale akurat teraz przy upałach płytki są ekstra bo mamy strasznie ciepło w mieszkaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

My też mamy te panele z jakością przemysłowa co izka. Są mega wytrzymałe. Te brązowe mamy już 3lata i nic się z nimi nie dzieje, a do kuchni wybrałam te drugie. IMG_20170625_120622.jpgIMG_20170625_120654.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Petit_Papillon]

Mam taka mała refleksje na temat Chorwacji - wcale nie jest tanio. W knajpach jest drogo, w sklepach jest drogo. Znajomi, z którymi jesteśmy byli dwa lata temu i sami powiedzieli, ze ceny poszły mocno w górę. Nie jest to nic dziwnego zważywszy, ze ludzie nie chcą latać do Egiptu, Turcji itp, wola spędzić wakacje gdzies "bliżej" w Europie. Jak miejsca do spania wg mnie były w dosc fajnych cenach, tak wyżywienie nie. Plus jest tez taki, ze na większość atrakcji typu Plitwickie, Park Narodowy Krka czy jakies aquaparki wchodzimy na tańszych biletach, bo sezon zaczyna sie sie za kilka dni i ceny trzoda w górę.

[Sophie24]

Napisane przez smerfetk_a

Dobrze wiedzieć Nie robiliśmy kuchni to się nie interesowaliśmy

Ja nigdy boso nie chodzę ale akurat teraz przy upałach płytki są ekstra bo mamy strasznie ciepło w mieszkaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja boso nie chodzę bo właśnie mi za zimno w stopy:P

[Lilly Greace]

Napisane przez Petit_Papillon

Mam taka mała refleksje na temat Chorwacji - wcale nie jest tanio. W knajpach jest drogo, w sklepach jest drogo. Znajomi, z którymi jesteśmy byli dwa lata temu i sami powiedzieli, ze ceny poszły mocno w górę. Nie jest to nic dziwnego zważywszy, ze ludzie nie chcą latać do Egiptu, Turcji itp, wola spędzić wakacje gdzies "bliżej" w Europie. Jak miejsca do spania wg mnie były w dosc fajnych cenach, tak wyżywienie nie. Plus jest tez taki, ze na większość atrakcji typu Plitwickie, Park Narodowy Krka czy jakies aquaparki wchodzimy na tańszych biletach, bo sezon zaczyna sie sie za kilka dni i ceny trzoda w górę.

No nie jest tanio w knajpach, my przebywaliśmy najwięcej w Makarskiej (właśnie, będziecie tam?) i jedliśmy w knajpie tylko dwukrotnie Jeden raz jakąś tam pizzę, a drugi raz szarpnęliśmy się na drogą restaurację z widokiem na całą Makarską (bardzo polecam, cudownie było) i biorąc najtańsze dania, fakt, że przepyszne, ale zapłaciliśmy około 200 zł. I to był malutki rachunek tam, wszędzie obok siedzieli Niemcy, którzy mieli tyle euro, że kelnerzy na nas uwagi nie zwracali

A tak to sami coś gotowaliśmy albo jedliśmy kanapki. Ale i tak Chorwacja bardziej mi się podobała niż Grecja.

[Sophie24]

Póki zarabiamy w złotówkach to nie mamy co porównywać się do krajów UE. Tak naprawdę te 200zł za obiad to koło 50 euro. W PL za 50zł najesz się w dwójkę w całkiem normalnej restauracji (licząc tylko i wyłącznie drugie danie ale zawsze). Dla nich to takie nasze 50zł. Żaden wielki wydatek. No ale my niestety musimy na to 4 razy więcej pracować.
My we Włoszech nie przeliczaliśmy, patrzyliśmy na stosunek 1:1. Za peeling zapłaciłam 12euro to jak u nas 12zł, za kawę 3euro to jak 3zł u nas itd. Inaczej bym nawet wody nie kupiła.

Blanka, te pierwsze panele są świetne też myślałam o takich "starych"

[lolusl]

Napisane przez Sophie24

Póki zarabiamy w złotówkach to nie mamy co porównywać się do krajów UE. Tak naprawdę te 200zł za obiad to koło 50 euro. W PL za 50zł najesz się w dwójkę w całkiem normalnej restauracji (licząc tylko i wyłącznie drugie danie ale zawsze). Dla nich to takie nasze 50zł. Żaden wielki wydatek. No ale my niestety musimy na to 4 razy więcej pracować.
My we Włoszech nie przeliczaliśmy, patrzyliśmy na stosunek 1:1. Za peeling zapłaciłam 12euro to jak u nas 12zł, za kawę 3euro to jak 3zł u nas itd. Inaczej bym nawet wody nie kupiła.

Blanka, te pierwsze panele są świetne też myślałam o takich "starych"

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

Ja boso nie chodzę bo właśnie mi za zimno w stopy:P

Mi tez zawsze zimno zawsze musze miec skarpetki



Po przeprowadzce jednak miec poki co w domu wykładziny wiec bedzie ciepło
No i planuje kupić odkurzacz bezprzewodowy by śmigać po nim nim za kocimi kłakami

[lolusl]

Ja z kolei zawsze na boso

[Sophie24]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;74938111]Mi tez zawsze zimno zawsze musze miec skarpetki



Po przeprowadzce jednak miec poki co w domu wykładziny wiec bedzie ciepło
No i planuje kupić odkurzacz bezprzewodowy by śmigać po nim nim za kocimi kłakami [/QUOTE]
Ja próbowałam namówić M. na wykładzinę w sypialni ale kategorycznie odmawia. Walnę sobie jakiś dywanik i tyle ale mega mi się to podoba
A o jakim odkurzaczu bezprzewodowym myślisz? Tym takim jeżdżącym czy te takie jaki np. Dyson? Mi się ten jeżdżący podoba, myślę, że to by się u nas sprawdziło

[xXBlankaXx]

Tylko te moje "stare panele" mają błękitny odcień w tych przetartych miejscach ale mi to pasuje. Bo kuchnia będzie szara z elementami czerni i turkusu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez Sophie24

Ja próbowałam namówić M. na wykładzinę w sypialni ale kategorycznie odmawia. Walnę sobie jakiś dywanik i tyle ale mega mi się to podoba
A o jakim odkurzaczu bezprzewodowym myślisz? Tym takim jeżdżącym czy te takie jaki np. Dyson? Mi się ten jeżdżący podoba, myślę, że to by się u nas sprawdziło

My mamy wykładzinę w sypialni. Nigdy więcej, przy psie który gubi sierść raz w roku, zaczyna w styczniu kończy w grudniu to jest samobójstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolusl]

U nas też to by była tragedia. Dywany raz dziennie muszę trzepać, nie wyobrażam sobie wykładzin z kotem.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

Ja próbowałam namówić M. na wykładzinę w sypialni ale kategorycznie odmawia. Walnę sobie jakiś dywanik i tyle ale mega mi się to podoba
A o jakim odkurzaczu bezprzewodowym myślisz? Tym takim jeżdżącym czy te takie jaki np. Dyson? Mi się ten jeżdżący podoba, myślę, że to by się u nas sprawdziło

Ja wykładzin nie znoszę jesli chodzi o wygląd no i klaki (wiadomo ze jest mięciutka i fajna by chodzić na boso) No ale z odkurzaczem lekkim moge przejechać codziennie niz tłuc sie moim starym i z kablami.

Pewnie ze jakbym mogła robiłabym wszystko od razu ale koszt samych podłóg to min 3-4K wiec podłogi będziemy robic pewnie w przyszłym roku nie moge wszystkiego od razu, wiec troche musi wytrzymać będziemy odkurzać i prac wykładzinę bo teściowie maja i maja sprzęt do prania wiec luz

Mysle o takim http://www.currys.co.uk/gbuk/home-ap...45938-pdt.html


Ma dobre opinie i jest super lekki jedna ręka można jeździć i łatwo sie nim obraca zakręca itd.
Przymierzalam sie do dysona i vax ale były bardzo ciezkie i to mnie odrzucalo.


A pralkę kupiliśmy taka na przecenie zaoszczędziliśmy £200

http://www.currys.co.uk/gbuk/househo...43324-pdt.html

[smerfetk_a]

Napisane przez Petit_Papillon

Mam taka mała refleksje na temat Chorwacji - wcale nie jest tanio. W knajpach jest drogo, w sklepach jest drogo. Znajomi, z którymi jesteśmy byli dwa lata temu i sami powiedzieli, ze ceny poszły mocno w górę. Nie jest to nic dziwnego zważywszy, ze ludzie nie chcą latać do Egiptu, Turcji itp, wola spędzić wakacje gdzies "bliżej" w Europie. Jak miejsca do spania wg mnie były w dosc fajnych cenach, tak wyżywienie nie. Plus jest tez taki, ze na większość atrakcji typu Plitwickie, Park Narodowy Krka czy jakies aquaparki wchodzimy na tańszych biletach, bo sezon zaczyna sie sie za kilka dni i ceny trzoda w górę.

Widziałam ostrzeżenia że w tym roku ogólnie Chorwacja drożeje, i same dojazdy (opłaty na autostradach) i na miejscu. Szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolusl]

Moi rodzice też mówili,że Chorwacja droga, dziadkowie też zresztą.


Ja mam ochotę na chłodniejsze klimaty, chciałabym zobaczyć wreszcie Irlandię i Szkocję i na Islandię się wybrać.

A na 15-16 lipca czeka nas podróż do Pragi z naszymi miłymi staruszkami z Tokio

[Lilly Greace]

Możliwe, że Chorwacja drożeje, już rok temu np. Za opłaty na autostradzie sporo trzeba było zapłacić. Ale fakt, że drogi mają super, płynie się po nich. Ja to bym jeszcze każdemu, kto jedzie do Chorwacji, poleciła zatrzymanie się na noc w Wiedniu. Byliśmy tam w sumie jedno popołudnie i wieczór, ale zakochałam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sophie24]

My mamy tu dywan ten taki włochaty i psa, który ma długą sierść i się tarza na tym dywanie, też odkurzam maks co dwa dni ale wykładzinę i tak bym chciała Pies w sypialni nie będzie siedział non stop, będzie tylko z nami dalej spał a w nocy to on woli łóżko a nie dywan:P W dzień do sypialni nie będzie miał wstępu.

Też patrzyliśmy na odkurzacze tego typu ale stwierdziliśmy, że mają bardzo długi czas ładowania w stosunku do używania (te Dysony właśnie takie były). Odkurzyłabym może za jednym razem całe mieszkania, może nie i już by padł. A ładuje się wiele godzin. Nie wiem właśnie jak te "łaziki". Póki co i tak zostajemy przy naszym zwyklaku ale z czasem pewnie będziemy chcieli odkurzacz wymienić.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ten laduje sie niby 3-6godz a chodzi 60min wiec wystarczy mi na odkurzenie domu kilka razy ale zależy tez od progamu

My mamy dywan ale swoje juz przeżył, panele sa a jak kotu zdarzy sie haftować to na dywan No ale co tam mam zapas vanisha i jadę

[Sophie24]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;74939076]Ten laduje sie niby 3-6godz a chodzi 60min wiec wystarczy mi na odkurzenie domu kilka razy ale zależy tez od progamu

My mamy dywan ale swoje juz przeżył, panele sa a jak kotu zdarzy sie haftować to na dywan No ale co tam mam zapas vanisha i jadę [/QUOTE]
Faktycznie te czasy są lepsze. Pamiętam, że tam był to krótszy czas używania

Haha, nasz pies ma to samo - jak haftuje to koniecznie na dywan Ja nie wiem, specjalnie pędzi na ten mały dywanik żeby tylko tam narobić:P

[Petit_Papillon]

Napisane przez Lilly Greace

No nie jest tanio w knajpach, my przebywaliśmy najwięcej w Makarskiej (właśnie, będziecie tam?) i jedliśmy w knajpie tylko dwukrotnie Jeden raz jakąś tam pizzę, a drugi raz szarpnęliśmy się na drogą restaurację z widokiem na całą Makarską (bardzo polecam, cudownie było) i biorąc najtańsze dania, fakt, że przepyszne, ale zapłaciliśmy około 200 zł. I to był malutki rachunek tam, wszędzie obok siedzieli Niemcy, którzy mieli tyle euro, że kelnerzy na nas uwagi nie zwracali



A tak to sami coś gotowaliśmy albo jedliśmy kanapki. Ale i tak Chorwacja bardziej mi się podobała niż Grecja.

Nie byliśmy w Makarskiej - przejeżdżaliśmy jadąc do Dubrownika (przejeżdżaliśmy tez przez Bośnię i tam w porównaniu do Chorwacji było bardzo tanio) i widzieliśmy tylko spalone lasy, bo ok tygodnia temu paliły sie lasy z tego upału.
My tez w większości sami cos pichciny, ale do knajpy tez czasem wypadamy.

Napisane przez smerfetk_a

Widziałam ostrzeżenia że w tym roku ogólnie Chorwacja drożeje, i same dojazdy (opłaty na autostradach) i na miejscu. Szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niestety.

Sophie, ale my tu nie płacimy w euro, tylko w kunach. A jedna kuna to ok 60 groszy i mimo to jest drogo podejrzewam, ze po podoczeniu wszystkiego wyjdzie Nam tak, ze za ta kwotę moglibyśmy pojechac na wycieczkę z biura, ale... nie zobaczylibyśmy tyle co sami obejdziemy, wiec cos za cos.

Najważniejsze, ze sie czuje w miarę dobrze. Czasami mnie bol łapie taki jak w czasie miesiączki, ale czytałam, ze jak nie jest ciągły tylko raz na jakos czas to nie ma sieci martwić.

[lolusl]

Właśnie chciałam spytać Petit jak znosisz podróż

[smerfetk_a]

Napisane przez Sophie24

Faktycznie te czasy są lepsze. Pamiętam, że tam był to krótszy czas używania

Haha, nasz pies ma to samo - jak haftuje to koniecznie na dywan Ja nie wiem, specjalnie pędzi na ten mały dywanik żeby tylko tam narobić:P

Psy tak mają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz