2004-04-19, 14:16 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
AKWARIUM - część I - WĄTEK ZBIORCZY
czy ktos z was ma rybkę takową? Bo ja od wczoraj i wiem na razie ze to trudna rybka w utrzymaniu.
|
2004-04-19, 14:32 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Bojownik
mój Barcio Niebieściak to bojownik - pytaj o co chcesz. mam do od listopada i jeszcze żyje
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-04-19, 14:38 | #3 |
Zakorzenienie
|
Re: Bojownik
z tego co wiem, to bojownik jest właśnie bardzo łatwą w utrzymaniu rybką, jak sama nazwa wskazuje-radzi sobie w każdych warunkach, jest odporna na wiele rzeczy, a najlepiej to sie czuje, jak sie ją trzyma w szklance <sic!>.moja koleżanka miała bojownika i za nic nie dało sie go wykończyć , nawet jak nic nie jadł.to podobno taka rybka dla zapominalskich.
ale może ja się nie znam na rybkach-tzn.nie znam się na 100%, to wszystko zasłyszane od właścicieli rybek, co napisałam. |
2004-04-19, 14:40 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Re: Bojownik
Ela napisał(a):
> czy ktos z was ma rybkę takową? Bo ja od wczoraj i wiem na razie ze to trudna rybka w utrzymaniu. Ja nie mam, ale mój brat posiada bojownika o wdzięcznym imieniu Dżony Z tego co się orientuję to wcale nie jest to taka trudna rybka. Wystarczy żeby stała w ciepłym miejscu i miała dużo światła (wtedy nie potrzebna będzie grzałka). Bojowniki lubią też mieć w akwarium dużo roślinek, w naturalnym środowisku żerują włąśnie w zaroślach. No i jak nazwa wskazuje lubi bojować Wspomniany wyżej Dżony jest w akwarium sam, więc od czasu do czasu przystawia mu sie do akwarium lusterko, by mógł poatakować przeciwnika Z resztą poszukaj czegoś w necie, np. tu: http://www.imm.org.pl/bird/bojownik.htm |
2004-04-19, 14:41 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: Bojownik
Bojownik wcale nie jest taki znowu trudny. Pod warunkiem że zapewni mu sie odpowiednie warunki bytowania (broń boże kula ). Ważna jest temperatura, minimum 25 stopni, dobra filtracja też by się przydała, choć bojowniki mają niskie wymagania tlenowe (oddychają powietrzem), jakieś rośliny, no i nie powinien byc umieszczany w akwarium z innymi samcami bojowników bo będzie jatka. Niewskazane są też inne rybki o weloniastych ogonach (welonki, gupiki), bo mogą przypłacić to życiem. Bojowniki w naszych sklepach zoologicznych sa sprzedawane w skandaliczny sposób, najczęściej trzyma się je w plastikowych kubeczkach, nic dziwnego że takie wymęczone rybki szybko padają
|
2004-04-19, 14:49 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Re: Bojownik
Ja mam juz drugiego bojowniczka. Pierwszego miałam przez 10 miesiecy, zachorował z powodu jakieś bakterii w wodzie i niestety mi zdechł Ale moje słonko kupiło mi odrazu kolejnego, którego mam już od paru miesięcy. A więc z nimi to bywa różnie. Napewno lubią ciepła wodę (min. 21-22 stopnie) i światło, lubia tez roślinki, ale wtedy może byc kłopot z glonami... Ja dokupiłam dlatego glonojady. I podczas gdy pierwszy bojownik je strasznie ganiał, drugi- nie zwraca na nie uwagi. Ale co do innych rybek to byłby kłopot. one raczej wolą byc same. Bojowniki moga żyć w szklankach to prawda, ale ja za nic w świecie nie mogłabym na taką mękę patrzeć. Moj ma malutkie akwarium, ok. 6 l, ale zawsze to lepiej niż 250 ml!!! Karmie go raz-dwa razy dziennie, ale gdybym zapomniała to chyba by się nic nie stało Aha one lubią rózne zakamarki i przeszkody, moj pływa wokół węzyka jak głupi Pozdrawiam
|
2004-04-19, 14:53 | #8 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Re: Bojownik
Ja mam bojownika już prawie dwa lata - to bardzo twarda sztuka - kupiliśmy go chyba nie takiego młodziutkiego ,bo był już wówczas duży i pięknie ubarwiony (niebieski). Przeżył już - skok na szafkę w kuchni -leżał sobie tam chyba z godzinę za nim go zobaczyłam, mrożenie przy oknie - w tamtym roku w zimę zapomniałam ,że "akwarium" stoi na parapecie ,otworzyłam okno i wyszłam na godzinkę -a był niezły mróz - nic się rybce nie stało tylko jakoś nie bardzo miał ochotę pływać -siedział sobie na dnie, po kilku miesiącach rybka musiała przetrwać remont u nas w domu - tylko ja pamiętam o karmieniu rybki ,ale w czasie remontu nie mieszkałam w domu ,bojownik został u nas w mieszkaniu i miał go karmić mój mąż - ale zapomniał o tym - rybka nie jadła przez 4dni. Karmimy ją tylko suchą karmą - bo żywe "robaki" wprawiają mnie w obrzydzenie i nie jestem w stanie karmić rybki TYM. No i żyje sobie ,nic mu nie dolega.A warunki długo miał spartańskie "akwarium" było wysokie i wąskie , teraz ma lepsze , ale bez bajerów -bez napowietrzania ,roślinek ,ślimaków itp. To miała być rybka dla synka i on się miał nią opiekować ,ale spadło na mnie.
Nie wiem może to nasz jest taki odporny - kolega miał już trzy i kazdy żył tylko miesiąc.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik ul.Beżowa 2 Szczecin tel.505 097 568 www.ocean-urody.pl Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka, fryzjerstwo,masaż,makijaż , paznokcie w Szczecinie |
2004-04-19, 14:56 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: Bojownik
Bojownik mimo, że jego naturalnym środowiskiem są kałuże nie powinien być trzymany w szklance Kula też nie jest najlepszym rozwiazaniem (dla zadnej rybki) bo rybka dostanie urazu "pralki" tak to mówią właściciele rybek. No ale co tu się dziwić jak cały czas sie wkoło pływa. No ale przeżyje w tej kuli pod warunkiem, że będziesz go karmiła codzienie (bardzo małymi porcjami 4 robaczki żywe do kupienia w akwarystycznych za 70gr). Rybki najczęściej zdychają z przekarmienia. Bojownik najlepiej czuje się sam, wiec nie zapewniaj mu towarzystwa. Ja mojemu współczułam, że sam płyta i kupiłam mu 3 towarzyszki (pani w sklepie powiedziała, że jedną to on zamęczy). No ale jedna z tych 3 paniek musiała być na coś chora, bo najpierw stworzyły Związek Bojowniczek i tak mi go podgryzły w nocy. Po 3 dniach zobaczyłym, że mój bojownik nie czuje się najlepiej i oczy pokrytły mu się białym (bakteria chorobowa w wodzie to spowodowała, pewnie od tych brzydkich bojowniczek) no i padł po godzinie. Oczywiście zmieniłam wodę, ale to już nic nie dało, bo nadal któraś z babek byłą chora. I Tak tydzień po tygodniu padały. I dobrze. Już nigdy nie kupię bojowniczki
tu najlepsza moim zdaniem stronak o bojowniku (bardzo wyczerpujące informacje) http://www.imm.org.pl/bird/bojownik.htm
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2004-04-19, 15:07 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Re: Bojownik
A Dżony mieszka w kuli i nie narzeka
|
2004-04-19, 15:14 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Bojownik
bojownik w warunkach naturalnych mieszka niemalże w kałuży. potrafi nawet zakopać się w mule i przeżyć [doczekać pory deszczowej ]. niemniej nie świadczy to o tym, że jest mu tak dobrze [to sytuacje krytyczne] -> ja ostatnio popłakałam się w sklepie zoologicznym widząc mętne oczy u tych rybek umieszczonych w plastikowych kubeczkach. mętna rogówka, łuski aż zbielałe .
mój bojownik jada suchą karmę - podobno jak przyzwyczaić takiego bojownika do larw komara to potem niechętnie "przerzuca się" na suchy pokarm.. a takie larwy trzeba regularnie kupować i.. podobno gdy bojownik nie wyje wszystkiego to zaczynają brzydko pachnieć. wszyscy znani mi akwaryści powiedzieli, że bojownik to jednya rybka nadająca się do kuli - mój Barcio żyje w duuuużej kuli, ma dwóch kolegów - ślimaków [jakoś bałam się o życie ewentualnego glonojada ]. bojowniki nie lubią filtrów [ruchu wody] ale ja umieściłam takowy, bo woda lubi zachodzić glonami, resztkami jedzenia.. ustawiłam filtr na najniższe obroty i leciutko się filtruje a Barcio nawet wymyślił sobie sport - czasem mierzy się ze strumieniem wody - płynie pod prąd. a jak na jedną rybkę i parę ślimaków takie delikatne czyszczenie wystarczy. Bojowniki lubią ciepło. Temperatura pokojowa to podobno minimum. Ja mam taką nakładkę z żarówką. Żarówka oświetla rybce życie, podgrzewa wodę.. a nakładka uniemożliwia rybce wyskoczenie z wody. Mój Barcio jak sypię mu pokarm to skacze do góry po płatek [taki z niego mądrala] - znam zatem jego możliwości, no i oglądałam "Finding Nemo" - i wiem co potrafią zrobić rybki, żeby wydostać się na wolność rybkę lepiej przegłodzić niż przekarmić. generalnie instynkt każe rybkom jeść wszystko co dostaną.. a to może być za dużo. mi pani w sklepie poradziła abym raz na tydzień robiła Barciowi głodówkę. mój Barcio o mało się nie utopił pewnego pięknego dnia [bojowniki pobierają tlen z atmosfery, nie potrafią oddychać pod wodą] . wpłynął za filtr i nie umiał się wydostać. dobrze, że byłam w domu. oswobodziłam chłopaka, był taki biedny jak te bojowniki z zoologicznego . mętne oczka i zbielałe płetwy.. szybko doszedł do siebie.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-04-19, 19:10 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: Bojownik
no nie spodziewałam sie ze az tyle jest tu posiadaczek bojowika. Ja mam go od wczoraj tj. od niedzieli., trzymam go w wielgachnej kuli (sa przeciwnicy takiego lokum ale juz... jest i koniec). Ma czerwony zwirek, niebieskie przezroczyste kamyki i 2 badylka. I od rana czai sie na dnie ... nie wiem dlaczego? Moze woda była za chłodna (juz mu swiece lamke i troche sie podgrzala) Kupiłam w sklepie włsnie uzdatniacz do wody i tam w akwarium Bojownik pływał z innymi rybkami. Pan powiedział , ze toleruje tylko te u których nie ma co obgryzać. A jak sie wasze B. zachowuja po zmianie wody? Bo moze dlatego na dnie siedzi?
Nazwałam go Marian. |
2004-04-19, 19:37 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: Bojownik
Nigdy nie zmieniał całej wody!! TO dla rybki bardzo nieprzyjemne i może zakończyć się zgonem. Za jednym razem wymień 1/3 wody. Czynność tę należy wykonywać raz w tygodniu. A poza tym jak już się uprzesz na zmianę całej wody to inech odstoi przez noc, aby się odchlorowała.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2004-04-19, 19:44 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: Bojownik
wode dostał swieżą bo przyjechał ze sklepu ale wylałam go razem ze starą. Woda była przegotowana. Nalałam mu tego uzdatniacza, kręci się trochę, podpływa do góry po łyk powietrza... ale w niedziele -mieszkając w słoiku -interesował sie tym kolesiem z lusterka a dzis mu głupotki nie w głowie.
|
2004-04-19, 22:00 | #16 |
Zadomowienie
|
Re: Bojownik
eh jak tak czytam o tych Waszych rybkach, to mi się zachciało znowu mieć akwarium
|
2004-04-20, 09:20 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Re: Bojownik
Buuu chciałam załączyć fotki moich bojowniczków,a le coś mi to nie wychodzi..
|
2004-04-20, 09:25 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Bojownik
to mój Barcio Niebieściak. ładnie pozuje do zdjęcia, prawda?
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-04-20, 15:02 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: Bojownik
no i zdechł ........
|
2004-04-20, 15:17 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Bojownik
Ela napisał(a):
> no i zdechł ........
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-04-20, 16:07 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: Bojownik
kupie jeszcze jednego bo co teraz z tymi robakami, roslinkami i kula zrobię..? Ale powiedzcie mi co po kolei powinnam zrobic po przyniesieniu go do domu. Żwirek wygotowany. kupiłam uzdatniacz wody , ile powinna stac woda zanim wpuszcze rybkę? I jak ma byc? tamta była przegotowana i przefiltrowana Britą.
|
2004-04-20, 16:08 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: Bojownik
Na pewno nie bez przyczyny: albo źle zrobiła mu zmiana wody od razu albo temperatura wody albo też dostałaś go chorego
Całe szczęście bojowniki kosztują 8 zł i można kupic innego. Albo trzymać tylko wodę i roślinki w akwarium (ja tak zrobiłam po moim bojowniku)
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2004-04-20, 16:10 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Bojownik
ja zwykłą kranówkę uzdatniam [podobno te kropelki do uzdatniania usuwają metale ciężkie i chlor]. podobno godzinę wystarczy - ja trzymam całą noc taką wodę [to się przy okazji podgrzewa].
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-04-20, 16:11 | #24 |
Wtajemniczenie
|
Re: Bojownik
Kiedyś też miałam bojownika... zdechł mi po dwóch tygodniach
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2004-04-20, 16:14 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Re: Bojownik
w Lodzi bojowniki sa po 5 zł. A tego nieszczesnika kupiłam w Wawie i własnie czytałam na jakims forum ze w tym sklepie sprzedaja chore zwierzeta np zapchlone psy!
|
2004-04-20, 16:31 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Re: Bojownik
Ela napisał(a):
> kupie jeszcze jednego bo co teraz z tymi robakami, roslinkami i kula zrobię..? Ale powiedzcie mi co po kolei powinnam zrobic po przyniesieniu go do domu. Żwirek wygotowany. kupiłam uzdatniacz wody , ile powinna stac woda zanim wpuszcze rybkę? I jak ma byc? tamta była przegotowana i przefiltrowana Britą. Może miał za zimno? Temp. powinna wynosić ok. 26-28 stopni, więc jeśli naturalnie się nie da to powinna być grzałka, najlepiej z termostatem. Bojownik wymaga też spokoju, stojącej wody (żadnego silnego filtra, niekonieczne napowietrzanie). Woda powinna odstać co najmniej 48 godzin lub powinna być przefiltrowana przez filtr węglowy. Wymiana wody ok. 20% co 2 tygodnie (musi być tej samej temperatury co woda w akwarium albo zbliżonej) - odlewasz gumowym wężem lub w małym akwarium nawet szklanką i dolewasz tyle samo. Poza tym bojownik lubi silne światło z góry. |
2005-11-04, 21:51 | #27 |
Raczkowanie
|
AKWARIUM - początki !!
Wlasnie zakladam akwarium ! Jestem zupelnie początkujcą akwarystką i może są jakieś osoby, które też dopiero zaczynają lub mają już jakieś doświadczenia w tej kwestii i chcą podzielić się wiedzą. Na dzień dzisiejszy zdecydowalam się na wielkość akwarium (60 l) i podstwawy osprzęt (filtr, grzalka...). A to dopiero początek ...
|
2005-11-04, 21:57 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 811
|
Dot.: AKWARIUM - początki !!
Mam akwarium, ale nie powiem, żebym była ekspertką. Pytaj śmiało, jak bedę potrafiła to ci pomogę!
|
2005-11-04, 22:39 | #29 |
Raczkowanie
|
Dot.: AKWARIUM - początki !!
Ja od nie dawna też mam akwarium..tylko takie male 10 litrowe z jedną rybką(niebieskim bojownikiem), która nie potrzebuje bajerów typu:grzałka itp.
No cóż mogę tylko powiedzieć, że jeśli planujesz kupić więcej rybek tobojownik odpada ( z wiadomych przyczyn) ,ale to już wiesz na pewno
__________________
Catch me If jou can... ... --------------------------------------------------- 21 czerwiec 2014 r., godz: 15:00!! Nasz dzień!!! |
2005-11-04, 23:09 | #30 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: AKWARIUM - początki !!
Pytaj, pytaj Jeśli będę umiała, to chętnie pomogę Akwarium mam już 7 lat, więc możliwe że jakąś wiedzę posiadam.
Przede wszystkim musisz zdecydować jakie ryby chcesz kupić. Proponuję akwarium jedno lub dwu gatunkowe. Bardzo ładnie wyglądają rybki stadne- takie jak na przykład neony itp. Gatunki rybek muszą się wzajemnie tolerować, dlatego zakup kilku gatunków musi być przemyślany.No i sprawdzić w jakiej temp. powinny bytować. Skoro masz już filtr i grzałkę, to jeszcze jedną podstawową rzeczą, jest oświetlenie.Powinno być dobrane odpowiednio do litrów.(ja mam tylko zwykłą świetlówkę). Potem odpowiednie podłoże, ale na ten temat nie mam zbyt wiele do powiedzenia, gdyż u mnie jest tylko podłoże do roślin, a chyba coś jeszcze na to powinno być. Najlepiej jest od razy posadzić dużo roślin, później nie będzie glonów. Wybór to już od Ciebie zależy. Ważną rzeczą jest aby co tydzień (dwa) podmieniać wodę w ok.15-20 %. To tyle. Tak się rozpisałam, tylko nie wiem czy coś się przyda.
__________________
Mój podwodny świat |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:27.