Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-07-27, 12:40   #61
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

I to jest super postawa Ja znam natomiast całą masę kobiet, które się nie malują bo - UWAGA- ich facet nie lubi lub w skrajnych przypadkach NIE POZWALA. Ręce nogi opadają po prostu.Dodam, że mowa o 20 - letnich dziewczynach, z dużego miasta, niebrzydkich niegłupich...
Gratuluję rozsądku cmok
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 13:09   #62
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

DominikaS napisał(a):
> Myślę że pewne rzeczy są częścią składową kobiecości, z ktorej teraz dużo utraciłyśmy. Kiedyś mężczyźni wiedzieli co to krwawienie miesięczne a jednak była to dla nich pewna tajemnica Bali się jej, nie rozumieli, podziwiali.

?? Możesz to, że rzeczywiście mieli takie podejscie poprzec jakimś przykładem, albo argumentem?? Bo do mnie to jakoś nie trafia... a moze sie nie znam na mezczyznach...
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 14:25   #63
Rossie
Raczkowanie
 
Avatar Rossie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Zapomniałam dodać, że matka tej koleżanki używa czerwonej szminki, ale to jakiejs taniej bo cała sie rozmazuje, wygląda to po prostu paskudnie. Raz tak p[rzyszła do szkoły, kłócić sie z nauczycielką, że kazała kupic jej synowi kwiatka za załotówke dla woźnej...wspólczuje jej dzieciom. Jeżeli chodzi o mycie sie, to nie uzywa tych mydeł za bardzo, córka musi myc włosy tylko jakims familijnym szamponem pokrzywowym za 2 zł (ktory wychodzi drozej bo to sama woda prawie). Z takiej monotonii i widoków codziennych ta koleżanka też o siebie nie dba...
Rossie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 14:25   #64
Rossie
Raczkowanie
 
Avatar Rossie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Zapomniałam dodać, że matka tej koleżanki używa czerwonej szminki, ale to jakiejs taniej bo cała sie rozmazuje, wygląda to po prostu paskudnie. Raz tak p[rzyszła do szkoły, kłócić sie z nauczycielką, że kazała kupic jej synowi kwiatka za załotówke dla woźnej...wspólczuje jej dzieciom. Jeżeli chodzi o mycie sie, to nie uzywa tych mydeł za bardzo, córka musi myc włosy tylko jakims familijnym szamponem pokrzywowym za 2 zł (ktory wychodzi drozej bo to sama woda prawie). Z takiej monotonii i widoków codziennych ta koleżanka też o siebie nie dba...
Rossie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 14:28   #65
sylkaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 34
GG do sylkaka
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Popieram, moja mama choc od 28 lat zamezna golenie paszek, nog uwaza za podstawe higieny. Ale zalezy co kto lubi... Chcialam napisc, ze rozumiem sytuacje trudne w domach z problemami itd. ale znam pania, ktora mimo wielu klopotow finansowych i nie tylko (maz zostawil ja z 3 dzieci) potrafi o siebie zadbac i nigdy nie ma zarosnietych nog, zawsze ma pomalowane oczka, paznokietki, jest usmiechnieta i pachnie perfumami. Owszem nie sa to kosmetyki z gornych polek (bo skad na to kase w takiej sytuacji) ale zawsze wyglada "przyjemnie dla oka i nosa" o!!! i takie kobialki sa na medal!- dodam, ze nie zarabia kokosow - jest nauczycielka wf-u.
sylkaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 14:29   #66
sylkaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 34
GG do sylkaka
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Popieram, moja mama choc od 28 lat zamezna golenie paszek, nog uwaza za podstawe higieny. Ale zalezy co kto lubi... Chcialam napisc, ze rozumiem sytuacje trudne w domach z problemami itd. ale znam pania, ktora mimo wielu klopotow finansowych i nie tylko (maz zostawil ja z 3 dzieci) potrafi o siebie zadbac i nigdy nie ma zarosnietych nog, zawsze ma pomalowane oczka, paznokietki, jest usmiechnieta i pachnie perfumami. Owszem nie sa to kosmetyki z gornych polek (bo skad na to kase w takiej sytuacji) ale zawsze wyglada "przyjemnie dla oka i nosa" o!!! i takie kobialki sa na medal!- dodam, ze nie zarabia kokosow - jest nauczycielka wf-u.
sylkaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 14:37   #67
Magda.
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?


> ojej a dlaczego obcinanie paznokci to coś wstydliwego? My tam obcinamy przy sobie. Moja mama to nawet obcina i piłuje paznokcie mojemu tacie.

Nie napisałam, że to coś wstydliwego, tylko że wolimy tę czynność wykonywać w samotności.
Magda. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-07-27, 14:38   #68
Magda.
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?


> ojej a dlaczego obcinanie paznokci to coś wstydliwego? My tam obcinamy przy sobie. Moja mama to nawet obcina i piłuje paznokcie mojemu tacie.

Nie napisałam, że to coś wstydliwego, tylko że wolimy tę czynność wykonywać w samotności.
Magda. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 14:54   #69
sylkaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 34
GG do sylkaka
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Brawo!!! o to mi chodzilo!!! i takie kobitki popieram!!!
sylkaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 17:27   #70
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Marilyn napisał(a):
> czasem wydaje mi się, niestety, że najważniejsze

No wtedy to już faktycznie lekka przesada

Chociaż wiesz co? Jeśli kobieta dobrz esię czuje "słuchając" się swojego męża, jeśli dobrze jej z tym i inaczej bvy nie chciała, to niech się słucha Czemu nie. Niektórym sprawia wręcz radość podporządkowywanie się mężowi Powiem szczerze, że CZASAMI ja też lubię ubrać się, uczesać i w ogóle wyglądać dokładnie tak, jak On chce - tylko że On najczęściej nie chce mi powiedzieć - mówi, że jakkolwiek się nie ubiorę, będzie super i ślicznie Czasem pytam "Kochanie, ubrać się tak, czy tak, oczy na niebiesko, czy zielono" a On, że nie wie, że sama przecież wiem najlepiej, że Jemu się tak czy inaczej będzie podobać CZASAMI to też denerwujące
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-27, 17:46   #71
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Magda. napisał(a):
>
> > ojej a dlaczego obcinanie paznokci to coś wstydliwego? My tam obcinamy przy sobie. Moja mama to nawet obcina i piłuje paznokcie mojemu tacie.
>
> Nie napisałam, że to coś wstydliwego, tylko że wolimy tę czynność wykonywać w samotności.

Aj, to sorcia
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-07-28, 17:48   #72
misioczat
Wtajemniczenie
 
Avatar misioczat
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 291
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Przypomnialo mi sie, jak ostatnio poszlam do pani ginekolog, ktorej wczesniej nie znalam. Sluchajcie, wchodze do gabinetu (w Medycynie Rodzinnej) i widze babke w bluzce (nie miala fartucha!), ktora unioslwszy sie jej pod biust ukazywala dosc obfity brzuch (by nie rzec brzuszysko ), dalej: wlosy niemyte kilka dni, nieuczesane, zero makijazu i jakies koszmarne okulary na nosie. Kobitka wygladala, jakby przed chwila wstala z lozka po chorobie lub..balandze Zamarlam Stalam w progu i patrzylam nieufnie, bo jak tu sie oddac w rece tak niechlujnej osobie? Ale.. pani spojrzala na mnie z usmiechem, przywitala cieplym glosem i.. to byla najbardziej udana wizyta u ginekologa, jakiej doswiadczylam i z pewnoscia do niej wroce Oczywiscie swoja historyjka nie chce przekonywac, ze wyglad o niczym nie swiadczy, bo jednak uwazam, ze swiadczy i ze lekarka z cala pewnoscia nie powinna tak wygladac, ale.. no bylam pozytywnie zaskoczona
A co do dbania o siebie... Higiena to podstawa, rzecz poza dyskusja. Makijaz? Jak siedze sama w domu, to sie nie maluje. Jak nie sama, ale nie musze wygladac jakos ekstra, to robie makijaz KORYGUJACY niedoskonalosci, czyli odrobinka podkladu na rozszerzone pory, odrobinka korektora pod oczy, puder brazujacy, bom blada jak trup i odrobinka rozu na policzki - wszystko w ilosciach mikroskopijnych i w czasie nieprzekraczajacym 5 minut. Do tego tusz do rzes, ewentualnie jasny cien.. Za to jak mam ochote poszalec, to po 4 kolorki na powieki
W zwiazku z tematem, spytalam mojego , ktore zabiegi pielegnacyjne i "niedociagniecia" urodowe by go razily, jakby musial na nie patrzec (dodam, ze ja wole pokazac mu swieza buzie niz maseczke, wlosy uczesane, niz np. na walkach, cialo wydepilowane niz 3dniowy zarost - matko, jak to brzmi: ZAROST niemniej nie robilabym problemu, gdyby mnie zobaczyl w trakcie upiekszania, bo czuje sie przy nim swobodnie). Oto jego odpowiedzi: Papiloty, maseczka, obcinanie paznokci, widok, jak gole sobie nogi - no problem, lekko drapiace nozki - "w ogole tego nie czuje" - to ciekawe, po jaka cholere ja sie codziennie mecze hehe, od dzisiaj CO DRUGI DZIEN brak makijazu - prosze uprzejmie (w ogole lubi delikatny makijaz - jak ostatnio powitalam go z czerwonym blyszczykiem na ustach to mial tak niepewna mine, ze poszlam sie umyc, bo mi sie go szkoda zrobilo A w ogole to powtorze stara prawde, ze wiekszosci naszych niedoskonalosci faceci nawet nie zauwazaja. Szalejemy na punkcie gladkosci, jedrnosci itd, a dla nich i tak jestesmy gladziutkie i mile, bo sami sa.. chropowaci i owlosieni, wiec przy nich jestesmy jak pupcie niemowlaczkow.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: gif prysznic.gif (3,2 KB, 174 załadowań)
misioczat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-28, 19:01   #73
czarownicagosia
Zakorzenienie
 
Avatar czarownicagosia
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: brooklyn,ny
Wiadomości: 7 760
GG do czarownicagosia
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Ja opowiem o mojej Mamie Jest bardzo zapracowana kobieta, duzo w zyciu przeszla. Gdy bylysmy male (mam jeszcze 2 siostry) zarabiala, budowalismy dom, nie miala ani sily, ani czasu myslec o sobie, o ciekawej fryzurce, makijazu itp. Na zdjeciach z tamtych lat doskonale to widac.Teraz jest zupelnie inaczej. Mama wciaz dosc duzo pracuje, ale juz nie ma malych dzieci na glowie Troche sie za nia wzielysmy Teraz Mama chodzi regularnie do fryzjera, od czasu do czasu robi pasemka, lubi sie delikatnie malowac, dba o cere. Ladnie sie ubiera. Jest po prostu zadbana
Mysle, ze wiele jest kobiet przytloczonych nawalem zajec, zmeczonych zyciem, ktore nie maja sily/pieniedzy/potrzeby na nic ponad dbanie o czystosci. Nie mycia sie nie usprawiedliwia nic. Najgorzej, tak jak pisaly wczesniej dziewczyny, gdy kto sie nie myje, ale "bardzo dba o siebie" spryskujac sie pachnidlami, malujac sie krzykliwie, ubierajac sie strasznie modnie... Rozni sa ludzie...
dla wszystkich zadbanych Wizazanek
__________________
moje zdjecia

czarownicagosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-28, 22:27   #74
szumowina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Ja tez nie dbam, bo nie lubię, szkoda czasu na prózność. Kocham swoja pracę i swoje hobby. Najważniejsze to byc w zgodzie z własnym sumieniem a nie ulegać różnym pokusom.
szumowina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-28, 22:36   #75
Magda.
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Prosze o sprecyzowanie co masz na mysli piszac o pokusach.

Ja tez jestem zyje w zgodzie z wlasnym sumieniem, mam duzo hobby, niemniej dbam o siebie, co nie czyni mnie prozna, bo nie skupiam sie jedynie na wygladzie.
Wydaje mi sie, ze "proznosc" to kolejna odpowiedz na pytanie zadane w watku. Wyglada na to, ze dla wielu kobiet makijaz czy stroj ktory nie ukrywa sylwetki kojarzy sie z wyuzdaniem czy zlymi moralami. Jak sadzicie?
Magda. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-07-28, 22:40   #76
Rossie
Raczkowanie
 
Avatar Rossie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

szumowina napisał(a):
> Ja tez nie dbam, bo nie lubię, szkoda czasu na prózność. Kocham swoja pracę i swoje hobby. Najważniejsze to byc w zgodzie z własnym sumieniem a nie ulegać różnym pokusom.

Ale na pewno utrzymujesz higienę osobistą, to jest główna cecha dbania o siebie. Zresztą samo to, że jesteś na wizażu świadczy o tym, że interesujesz się urodą, zdrowiem, dbaniem o siebie
Rossie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-18, 16:58   #77
baasia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 15
GG do baasia
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

u mnie np. było tak, że bardzo długo ukrywałam przed sama soba potrzebe dbania o siebie - tzn nie mówię tu o higienie, ale np. o częstym kupowaniu sobie ubran, malowaniu się czy odchudzaniu. Poprostu miałam jakieś opory bo w podstawówce moje kolezanki rzucały tekstami w stylu "ona nie chodzi do kosmetyczki więc jej nie lubię" - mozna sie zrazić do wszystkich zadbanych kobiet na długi czas
Teraz, właśnie kiedy poznałam mojego lubego wszystko się zmienia, robię się coraz odwazniejsza i mam coraz więcej chęci żeby eksperymentowac - i co najwazniejsze - mój narzeczony ardzo mi w tym pomaga. Razem walczymy ze swoimi kompleksami, czesto razem chodzimy na zakupy i w efekcie od pewnego czasu Jacek nosi seksowne spodnie, a ja np. seksowny makijaż. Śmieszne jest też to, że coś sie takiego we mnie zmieniło, że w swoich starych ciuchach w których kiedyś wyglądałam beznadziejnie, teraz umiem wyglądac fajnie - może dzieki temu, że czegoś się nauczyłam o zestawianiu ubran, może mniej sie garbię, może sama z siebie jestem ładniejsza, może innaczej się oceniam.

jakkolwiek, dla mnie przełomowym momentem było stwierdzenie, że mam potrzebę nie tylko być piękną (a bycie piekną mozna być zawsze i nigdy), ale też własnie być zadbaną - a to czy czuję sie zadbana czy nie zawsze jest w moich rękach.
baasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-18, 17:23   #78
Magda.
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

basia napisał(a):
> u mnie np. było tak, że bardzo długo ukrywałam przed sama soba potrzebe dbania o siebie - tzn nie mówię tu o higienie, ale np. o częstym kupowaniu sobie ubran, malowaniu się czy odchudzaniu. Poprostu miałam jakieś opory bo w podstawówce moje kolezanki rzucały tekstami w stylu "ona nie chodzi do kosmetyczki więc jej nie lubię" - mozna sie zrazić do wszystkich zadbanych kobiet na długi czas
> Teraz, właśnie kiedy poznałam mojego lubego wszystko się zmienia, robię się coraz odwazniejsza i mam coraz więcej chęci żeby eksperymentowac - i co najwazniejsze - mój narzeczony ardzo mi w tym pomaga. Razem walczymy ze swoimi kompleksami, czesto razem chodzimy na zakupy i w efekcie od pewnego czasu Jacek nosi seksowne spodnie, a ja np. seksowny makijaż. Śmieszne jest też to, że coś sie takiego we mnie zmieniło, że w swoich starych ciuchach w których kiedyś wyglądałam beznadziejnie, teraz umiem wyglądac fajnie - może dzieki temu, że czegoś się nauczyłam o zestawianiu ubran, może mniej sie garbię, może sama z siebie jestem ładniejsza, może innaczej się oceniam.
>
> jakkolwiek, dla mnie przełomowym momentem było stwierdzenie, że mam potrzebę nie tylko być piękną (a bycie piekną mozna być zawsze i nigdy), ale też własnie być zadbaną - a to czy czuję sie zadbana czy nie zawsze jest w moich rękach.

Ciesz eis, Basiu, ze masz wiecej pewnosci siebie i dobrze sie czujesz w swojej skorze. Zawsze uwazalam, ze nawet jesli kobieta nie uwaza sie za piekna, to zawsze moze byc zadbana, ubierac sie w odpowiednie dla siebie fasony itp. To sie tyczy tez mezczyzn. Pozdrawiam i zycze kolejnych milych doswiadczen w zakupach itp.

Magda. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-18, 17:40   #79
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

To ze podstawa dbania o siebie jest dbanie o higiene juz w tym watku ustalono . Nie musze wiec sie w to zaglebiac. Ale chcialabym tu poruszyc inne kwestie. Po pierwsze makijaz. Sa kobiety dla ktorych wykonywanie go codziennie przed wyjsciem z domu jest koniecznoscia. Mowie tu np. o sobie. Jesli ide na spotkanie ze znajomymi lub gdzies dalej na miasto po prostu nie moge wyjsc nieumalowana. Problemem jest moja cera która wedlug mnie bez korektora, fluidu i pudru sypkiego wyglada tragicznie. Czulabym sie bardzo dyskomforowo gdybym byla gdzies "miedzy ludzmi" nieumalowana. Nawet jesli innych moj wyglad bez makijazu tak nie odstrasza, to ja czuje sie wtedy zle. Oczywiscie kiedy wychodze na bazarek po pomidory albo na spacer z psem rezygnuje z malowania sie bo szkoda mi na to czasu i mojej cery.
Druga kwestia to wykonywanie roznych czynnosci przy swoim mezczyznie. Przeczytalam kiedys gdzies aby bron boze nigdy nie przeprowadzac depilacji albo nie pilowac paznokci przy swoim facecie. Kiedy swojemu o tym powiedzialam to mnie wysmial. W sumie to jestesmy na takim etapie znajomosci ze niczego sie przy nim nie wstydze- myje przy nim glowe, zeby, robie maseczke, krece lub prostuje wlosy, piluje paznokcie a nawet przeprowadzam ta cholerna depilacje . I jakos jeszcze nie przestal mnie kochać... Oczywiscie rozumiem kobiety ktore pewnych czynnosci nie chca wykonywac nawet przy swoich mezach, ale nie rozumiem mezczyzn ktorzy nie zycza sobie ogladania swoich kobiet np. przy goleniu nóg.
Czy to jest prawdziwa milosc?
Mnie moj chlopak widzial w wielu sytuacjach kiedy wygladalam bardzo niekorzystnie. Zdazylam juz sie przekonac ze krostki na moim czole albo 4 dniowy "zarost" na nogach go nie odstrasza i spokojnie moge go prosic np. o wmasowanie w uda specyfików antycellulitowych .

A co do zaniedbania po ślubie, kiedy juz sie nie trzeba starac o faceta to NIESTETY znam taki przypadek. Moj rodzony brat poslubil zgrabna dziewczyne a teraz sypia z kobieta o jakies 10 albo 20 kg ciezsza niz ta ktora 30 sierpnia 2002 roku prowadzil do oltarza. Wpadlam na pomysl aby namowic bratowa na jakis aerobic albo cuś. Moj brat bardzo entuzjastycznie zareagowal na ten pomysl bo nie ukrywa ze chetnie by zobaczyl swoja zone w figurze sprzed dwoch lat. Niestety z mojego pomyslu nic nie wyszlo. Kochana bratowa wcale nie zamierza zrzucic nawet kilograma. Biedaczka nie zdaje sobie sprawy ze jej mąż nie nalezy do facetow najwierniejszych i nie powinna sie czuc tak pewnie tylko dlatego ze nosi obraczke na palcu.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-08-18, 19:25   #80
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Higiena osobista to jest moim zdaniem rzecz niezbędna, ale co do tzw. "dbania o siebie"... Czyli makijaż itp...

To stwierdzam, że faceci są rozkoszni - jeden podczas rozmowy stwierdził, że przecież wszystkie kobiety są ładne. Drugiemu tłumaczę, dlaczego jego dziewczyna widzi różnicę jak jest uczesana i nieuczesana, bo dla niego nie ma żadnej, albo dlaczego woli delikatne butki na malutkim obcasiku, na których jeszcze się potyka, od glanów... Trzeci krzywi się na jakikolwiek ślad makijażu. A oczka to mają wnikliwe, widzą nawet drobinkę brokatu na policzku - jeżeli już mam cień z brokatem, muszę go naprawdę dobrze nakładać.

W moim przypadku zmiany w moim stylu, wyglądzie, następowały najczęściej pod wpływem jakiegoś kolegi - moje zakochania mijały, a kolejne pozytywne zmiany w wyglądzie zostawały.

A skoro o siebie nie dbają... Nawet w zakresie higieny osobistej... Cóż, ich strata - dla nas to tylko mniejsza konkurencja.
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-19, 10:48   #81
Piotr
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 708
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Kobieca uroda była zawsze ważna od zarania dziejów. Zmieniaja sie jedynie obyczaje i w pewien sposób technologia. Uchelę na chwilę rąbka tejemnicy zawodowej.
Właśnie wczoraj moja klientka, zabytała mnie- A Pan to sie naogląda, młodych, pieknych, zadbanych, kobiet, jakie jest Pana zdanie na temat medycyny estetycznej? Hm... Bardzo sie zdziwiła, kiedy powiedziałem jej, iz jedna z najbardziej zadbanych kobiet moich stałych klientek ma około czterdziestki, urodziła 3 synów, naturalnie, nie ma prawie zmarszczek i ani jednego rozstępu. A niewielkie defekty estetyczne - przepraszam za wyrażenie - są nieświadomie ukrywane przez szczery usmiech, ujmującą osobowość, naturalną grację i nieprzeciętną inteligencję, która wielu mężczyzn zapewne powala w pierwszych zdaniach. Ale do rzeczy.

To zalezy co widzimy, faktycznie wiele kobiet wizualnie nie dba o siebie. Jesteście młode koleżanki i jeśli chodzi o przykłady z starszymi od was kobietami to zapewne nie pamiętacie czasu kiedy kosmetyki w Polsce ograniczały się zaledwie do kilku pozycji w kiosku i to jeszcze wystanych w kolejkach.

Dziś wiele kobiet nadrabia te zaległości, inne poprostu nie mają tego w zwyczaju, we krwi lub są tzw. typem sportowej kobiety. Nie chodzi bynajmniej o markowe adidasy i tiszert, ale o zabieganie i zwracanie uwagi na inne przymioty ducha i ciała.

Dzisiaj już nastolatki mają czego dusza zapragnie i niestety jest pieknie, nawet bardzo pieknie - przepraszam - do chwili kiedy się nie odezwą. I wtedy czar pryska jak mydlana bańka wraz z matka chrzestną rodem ze Szreka!!!

Zadbanie, dbanie o włosny, paznokcie, zdrowe zęby jest bardzo ważne. Problem w tym, iz dzisiaj DBANIE O URODĘ STAŁO SIĘ FAKTEM PUBLICZNYM - Malowanie się w tramwaju, poprawianie bezceremonialnie włosów, poprawianie bielizny, jest już zwyczajnym gestem. I wydaje się że prawie nikomu nie przychodzi na myśl iż jest to poprostu brak taktu.

Jesli chodzi o poprawianie urody, to jest faktem, iz w wielu rodzinach, domach jest to w dalszym ciągu temat tabu. Możesz byc jaknajbardziej zadbana, ale kiedy rozmawiasz z facetem, o kremach, depilacji lub łazisz w papilotach to on naprawdę w pewnym momencie ma tego dosyć. Podobnie jak debilne reklamy z bolącym sie facetem i panienką która sprawdza jego zarost.

Owszem prezenty, upominki w postaci kremów, perfum tak. Ale rozczulaja wielu facetów sceny kiedy w markiecie stoi biedny gosciu z wózkiem a ona pakuje: kremy, wszelakie preparaty do higieny intymnej itd, pyta go który dezodorant wybrać.

Moim zdaniem zadbanie kobiety jak najbardziej jest sprawą oczywistą i ważną, ale żyjemy w czasach kiedy walor ten jest zbyt przeceniany, kosztem innych cech. Uroda, młodość stała się towarem marketingowym, ale zbyt cennych aby juz nadtym ktokolwiek zapanował.

Na koniec jeszcze jedna dygresja. Wiele klientek przychodzi z desperacji na masaże np. w celu modelowania sylwetki, ujędrnienia ciała, leczenia cellulitu.

Na wstępie terapia rozpoczyna się od diagnostyczno-relaksacyjnych sesji. Po co? Aby najpierw zaakceptować siebie i odpowiedzieć sobie czego naprawdę oczekuje?

Warto od tego pytania rozpocząć każdą kampanię urody.
Piotr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-19, 10:58   #82
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Bodyworkerze, a ja mam do Ciebie małe pytanko. Czy znasz kogoś w Warszawie kto dobrz erobi masaż? Ale nie w celu modelowania sylwetki, tylko taki hmm... rozluźniający. Chodzi konkretnie o plecy, bolą mnie i czuję że mam strasznie spięte mięśnie. Chciałabym pójść na m asaż, ale wiem, że zły masaż może tylko zaszkodzić, dlatego proszę o jakiś namiar, jeśli to możliwe
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-19, 11:51   #83
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Otóż to, święta prawda! Dla facetów jesteśmy boskie głównie ze względu na odmienną płeć i wszystkie różnice które się z tym wiążą!
Drobnych defektów w ogóle nie zauważają, mój dawny ukochany pogłaskał mnie kiedyś po pupie z uwagą "O, a tu takie fajne paseczki masz, a ja nie mam, ciekawe!" - to były rozstępy, jak się domyślacie, więc się wściekłam, ale on nie miał złych intencji, po prostu o rozstępach jeszcze w życiu nie słyszał i ciężko się zdziwił, że te "paseczki" to coś złego i niepożądanego.
Podobnie jest z makijażem, mężczyźni często mówią, że wolą kiedy go nie mamy, ale nie zdają sobie sprawy, że to co biorą za nagą twarz jest delikatnym make-up'em.
Kuzynka wstawała kiedyś specjalnie dużo wcześniej od swego lubego żeby z lekka poprawić/podkreślić swą urodę bez jego wiedzy (w początkowych fazach związku), kiedyś wybrali się na spacer w góry, jej w upale tusz odbił się pod oczami, on się pyta co to jest, ona wyjaśnia, a on w szoku: "dziewczyno, ty się pomalowałaś?!".
A ostatnio mi szef mówi: "ty się nie potrzebujesz malować, wyglądasz ładnie i bez tego" - a przecież ja w życiu do pracy "saute" nie przyszłam! Za to dziewczyna z ostro-różowym cieniem na powiekach zwróciła jego uwagę jako przykład "tapety totalnej", a ona nic oprócz tego cienia (i tuszu) nie miała na twarzy! Moim zdaniem wyglądała super, makijaż był właśnie delikatny, w przeciwieństwie do moich 10 wartsw, które jednak są w kolorach neutralnych i fakturach satynowych.. hm.
A inny z moich ex-ukochanych, doprowadzony do ostateczności czekaniem aż się wyszykuję przed wieczornym wyjściem, wypalił: "i po co ty te włosy fryzujesz tyle czasu, tymi pędzlami machasz po twarzy, przecież i tak w ogóle nie widać różnicy!"
I tym mnie dobił.
Pozdrawiam!
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-19, 12:48   #84
Piotr
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 708
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Jeżeli chodzi o masaż tym celu, to polecam Elę Musiał. Szczególnie jeśli chodzi o masaż relaksacyjny, rozluźniajacy to polecam Masaż Bodywork, też go Ela wykonuje. Tel. 609 569 401.
Piotr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-19, 12:50   #85
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

bodyworker napisał(a):
> Jeżeli chodzi o masaż tym celu, to polecam Elę Musiał. Szczególnie jeśli chodzi o masaż relaksacyjny, rozluźniajacy to polecam Masaż Bodywork, też go Ela wykonuje. Tel. 609 569 401.

Dzięki, na pewno się z nią skontaktuję i jeśli mnie będzie stać to skorzystam
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-19, 13:57   #86
monic
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 123
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

A mój mąż twierdzi, że bez makijażu czy w "miękkim" domowym ubraniu będzie mi wygodniej, a wyglądam równie dobrzeCzemu mój mąż nie zwraca uwagi na wałki i dres? Pewnie dlatego, że jego mama - choć zadbana - nigdy się nie malowała, po domu chodzi "luźno" ubrana, nieraz w wałkach. Chyba się napatrzył i uważa to za naturalne. Ja tam się cieszę, że jest jak jest. Nie wyobrażam sobie wstawania godzinę wcześniej, żeby zrobić makijaż, zanim się obudzi. Poza tym wiem, ze dbam o swój wygląd, delikatnie maluję się do pracy, każdego dnia myję włosy, bardzo zwracam uwagę na czyste i zadbane paznokcie, mam też bzika na punkcie doboru kolorystycznego ubrań. Świadomość tego, że dbam o siebie pozwala mi na bezstresowe włożenie dresu, czy wystąpienie przed mężem bez makijażu. I nie widzę też nic złego w tym, że facet widzi, jak golimy nogi czy robimy peeling, mój mąż sam mi peelinguje plecy, a ja nie mam nic przeciwko temu, żeby go ogolić. A najważniejsze, że obojgu nam taki układ odpowiada.
monic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-19, 15:57   #87
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

monic napisał(a):
> A mój mąż twierdzi, że bez makijażu czy w "miękkim" domowym ubraniu będzie mi wygodniej, a wyglądam równie dobrzeCzemu mój mąż nie zwraca uwagi na wałki i dres? Pewnie dlatego, że jego mama - choć zadbana - nigdy się nie malowała, po domu chodzi "luźno" ubrana, nieraz w wałkach. Chyba się napatrzył i uważa to za naturalne. Ja tam się cieszę, że jest jak jest. Nie wyobrażam sobie wstawania godzinę wcześniej, żeby zrobić makijaż, zanim się obudzi. Poza tym wiem, ze dbam o swój wygląd, delikatnie maluję się do pracy, każdego dnia myję włosy, bardzo zwracam uwagę na czyste i zadbane paznokcie, mam też bzika na punkcie doboru kolorystycznego ubrań. Świadomość tego, że dbam o siebie pozwala mi na bezstresowe włożenie dresu, czy wystąpienie przed mężem bez makijażu. I nie widzę też nic złego w tym, że facet widzi, jak golimy nogi czy robimy peeling, mój mąż sam mi peelinguje plecy, a ja nie mam nic przeciwko temu, żeby go ogolić. A najważniejsze, że obojgu nam taki układ odpowiada.

Zgadzam się z tym w 100%!!!!
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-20, 14:03   #88
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

lejka napisał(a):
> To stwierdzam, że faceci są rozkoszni - jeden podczas rozmowy stwierdził, że przecież wszystkie kobiety są ładne.
Nie ma to jak szczere wyznanie... na pewno facet wlasnie tak uwaza...

> Drugiemu tłumaczę, dlaczego jego dziewczyna widzi różnicę jak jest uczesana i nieuczesana, bo dla niego nie ma żadnej,

Bo faceci zauwazaja tylko jak cos jest nie tak (tzn jak np dziewczyna jest rozczesana) ale to w jaki sposob ukladaja tak a nie inna fryzure - to temat dla nich nudny.

> albo dlaczego woli delikatne butki na malutkim obcasiku, na których jeszcze się potyka, od glanów...

Ja go rozumiem - but powinien byc po pierwsze wygodny, a po drugie ladny. To ze jego zdaniem ladne sa akurat glany - jego gust.

> Trzeci krzywi się na jakikolwiek ślad makijażu.
A oczka to mają wnikliwe, widzą nawet drobinkę brokatu na policzku - jeżeli już mam cień z brokatem, muszę go naprawdę dobrze nakładać.

Ja jak mialam 16 lat i chodzilam do liceum, to koledzy z klasy mi tlaumaczyli, ze nie powinnam chodzic do szkoly w krotkich spodniczkach (dodam ze chodziło o spodnice konczaca sie tuz przed kolanami), bo przeze mnie sie moga sie skupic na lekcji... Od tamtego czasu zdazyli wydoroslec, nauczyc sie ze to ze interesuje ich wyglad dziewczyn to normalne i ze sa milsze sposoby na komplementy.. a co do brokatu - masz racje trzeba go starannie nakladac.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-20, 15:59   #89
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Renia napisał(a):
> Nie ma to jak szczere wyznanie... na pewno facet wlasnie tak uwaza...

Nawet, jeżeli nie, to wolę, żeby był dżentelmenem i twierdził tak, niż miałby przy mnie komentować każdą napotkaną dziewczynę np. "ta ma grube nogi, a ta końską twarz".

> Bo faceci zauwazaja tylko jak cos jest nie tak (tzn jak np dziewczyna jest rozczesana) ale to w jaki sposob ukladaja tak a nie inna fryzure - to temat dla nich nudny.

Ależ tu o rozczesaniu mowa, dziewczę to ma krótkie włosy, których nie układa, tyle, że szczotką przejedzie i już. I nie chodziło mi tu o to, że faceci nic nie zauważają, raczej o kobiecą skłonność do przesady i czepiania się drobiazgów.

> Ja go rozumiem - but powinien byc po pierwsze wygodny, a po drugie ladny.

Zgadzam się. A obcasiki są wygodne, ale trzeba się w nich nauczyć chodzić, im szybciej, tym lepiej. Podkreślam - małe obcasiki.
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-08-20, 16:59   #90
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Czmeu niektóre kobiety o siebie nie dbają :|?

Ines1985 napisał(a):
> A co do zaniedbania po ślubie, kiedy juz sie nie trzeba starac o faceta to NIESTETY znam taki przypadek. Moj rodzony brat poslubil zgrabna dziewczyne a teraz sypia z kobieta o jakies 10 albo 20 kg ciezsza niz ta ktora 30 sierpnia 2002 roku prowadzil do oltarza. Wpadlam na pomysl aby namowic bratowa na jakis aerobic albo cuś. Moj brat bardzo entuzjastycznie zareagowal na ten pomysl bo nie ukrywa ze chetnie by zobaczyl swoja zone w figurze sprzed dwoch lat. Niestety z mojego pomyslu nic nie wyszlo. Kochana bratowa wcale nie zamierza zrzucic nawet kilograma. Biedaczka nie zdaje sobie sprawy ze jej mąż nie nalezy do facetow najwierniejszych i nie powinna sie czuc tak pewnie tylko dlatego ze nosi obraczke na palcu.

Jeżeli masz dobry kontakt z bratową to raczej zapytaj ją czy jest szczęśliwa, czy nie ma jakichś problemów w małżeństwie? Może czuje się niedoceniana przez męża? Może mają problemy z seksem? Może on ją zdradza? Może źle ją traktuje? Może ma problemy z zajściem w ciąże? Może go nie kocha.
To, że przytyła i nie chce schudnąć może być objawem złego samopoczucia. Odchudzanie zaczyna się od podjęcia decyzji. Ona po prostu musi "zachcieć" być atrakcyjna. Jeżeli jest nieszczęśliwa to po prostu jest jej to obojętne. Nie zauważyłaś żadnych innych objawów u niej? Takich dołkowo-depresujnych?
Dopóki nie rozwiąże swoich problemów to każda dieta czy zmiana nawyków żywieniowych będzie dla niej jak odebranie jedynej przyjemności - czy zajada stres?, problemy?
To wcale nie jest tak że kobieta po ślubie nie chce być atrakcyjna - przecież nie chodzi tylko o męża prawda? Chcemy być atrakcyjne dla siebie, partnera ale jest nam także przyjemnie gdy inii mężczyźni spoglądają na nas z zachwytem Jeśli człowiek nie odczuwa potrzeby bycia atrakcyjnym to przeważnie znaczy że jest nieszczęśliwy.
Propozycja gimnastyki w takim przypadku, dodatkowo entuzjastycznie poparta przez męża może być odczytana jako brak akceptacji z jego i Twojej strony - tylko pogarasza sytucje.
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.