Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

[iza243]

Napisane przez inutil

Agatka proszę bardzo

Napisane przez wieka22

co do dyskusji o imionach
niedana moja rozmowa w piaskownicy z jakąś mamą:
PEWNA MAMA-oooo pani synek się Julek nazywa?A córeczka?
JA- Łucja
PEWNA MAMA-o jej jakie nietypowe imiona mają
i woła za chwilę swoją córeczkę....Faustynko choć....

Dobra ta mama

Napisane przez czarnula 1982

To im ja pokaże moją Amelke

Napisane przez jana

Wróciłam, wszystko ok, zamiast dupka luteina no i póki co na stale nospa. Mały ma się dobrze. Spokojniej już.

Ciesze się że jesteś spokojniejsza


Wróciliśmy właśnie ze szpitala.Nie ma problemu z przyjęciem z cukrzycą insulinozależnąWg tej położnej cukry są ok,mówiła że przyjeżdzają pacjentki co mają cukry po 200...Może jedynie być problem z miejscem,ale powiedziała że w święta powinno być pusto.

[jojla]

Napisane przez inutil

Agatka proszę bardzo

Jaki Przystojniak

Napisane przez wieka22

co do dyskusji o imionach
niedana moja rozmowa w piaskownicy z jakąś mamą:
PEWNA MAMA-oooo pani synek się Julek nazywa?A córeczka?
JA- Łucja
PEWNA MAMA-o jej jakie nietypowe imiona mają
i woła za chwilę swoją córeczkę....Faustynko choć....

Napisane przez jana

Wróciłam, wszystko ok, zamiast dupka luteina no i póki co na stale nospa. Mały ma się dobrze. Spokojniej już.

To super, najważniejsze, że się uspokoiłaś.

Napisane przez elizabarbara

Czekamy na USG

Rena - dokładnie, powinno jutro się wyjaśnić Trzymam kciuki z całych sił.


Berbie


Iza to dobre wiadomości ze szpitala

[elizabarbara]

Napisane przez BERBIE

mam rewolucję w brzuchu, na początku się przestraszyłam i myślałam o IP, ale teraz wiem, że to chyba przez to, że zrobiłam sobie "niezłą" mieszankę posiłków
codziennie budzę się o 5 rano przestraszona

Czekaj az zacznie Cie mdlic Aczkolwiek na poczatku tez wsuwalam wszystko i wieczory byly mega cięzkie.. NIe wiedzialam co ze soba zrobic, zeby choc na chwile sie lepiej poczuc
Same chciałysmy, to teraz mamy

Napisane przez iza243

Wróciliśmy właśnie ze szpitala.Nie ma problemu z przyjęciem z cukrzycą insulinozależnąWg tej położnej cukry są ok,mówiła że przyjeżdzają pacjentki co mają cukry po 200...Może jedynie być problem z miejscem,ale powiedziała że w święta powinno być pusto.

I dobrze, Bedziesz spokojniejsza

[rena5]

Napisane przez elizabarbara

Naogladalam sie juz i naczytalam o roznych przypadkach.. Szczególnie z wahającą się betą .. I wiem ze wiekszosc z nich konczy sie powodzeniem.
I pisze to co wydaje mi sie prawdziwe.
Bo to czasami nie polega tylko na slodzeniu ale przede wszystkim na dawaniu nadziei. I ja chce Ci ją dac

Czekamy na USG

nie wiem czy to dobrze, ale jestem pełna nadziei...

Napisane przez BERBIE

mam rewolucję w brzuchu, na początku się przestraszyłam i myślałam o IP, ale teraz wiem, że to chyba przez to, że zrobiłam sobie "niezłą" mieszankę posiłków
codziennie budzę się o 5 rano przestraszona

moim zdaniem nie ważne czego się dowiesz na wizycie powinnaś pójść na L4. musisz wypocząć, za dużo ostatnio przeszłaś.

tak pewnie zrobię - do końca tygodnia na pewno...no chyba, że wszystko będzie dobrze, to do następnej wizyty
a czemu Ty wstajesz o 5???ja odwrotnie - mogłabym spać od 16 do rana

Napisane przez iza243

Wróciliśmy właśnie ze szpitala.Nie ma problemu z przyjęciem z cukrzycą insulinozależnąWg tej położnej cukry są ok,mówiła że przyjeżdzają pacjentki co mają cukry po 200...Może jedynie być problem z miejscem,ale powiedziała że w święta powinno być pusto.

najważniejsze, że jesteś uspokojona wszystko będzie dobrze...matko to już lada moment - a jeszcze niedawno opieprzałyśmy Cię o wymyślanie i schizowanie

Napisane przez jojla

Rena - dokładnie, powinno jutro się wyjaśnić Trzymam kciuki z całych sił.

mam nadzieję dziękuję za kciuki

[elizabarbara]

Napisane przez rena5

nie wiem czy to dobrze, ale jestem pełna nadziei...

BARDZO DOBRZE ! Kazda z nas tu jest pełna nadziei ze sie uda i kazda z nas trzyma mocno kciuki !!! Ja to nawet 3 pary

[BERBIE]

Napisane przez rena5

tak pewnie zrobię - do końca tygodnia na pewno...no chyba, że wszystko będzie dobrze, to do następnej wizyty
a czemu Ty wstajesz o 5???ja odwrotnie - mogłabym spać od 16 do rana

to dobrze że masz taki plan, bałam się, że będziesz chciała wrócić do pracy jak najszybciej
ja nie wstaję o 5, ale się budzę i ze strachu spać nie mogę co najmniej przez godzinę. później albo trochę drzemię, albo cały dzień chodzę jak zombie

[inutil]

Dziękuję za miłe słowa dziewczyny

Berbie czy ja dobrze rozumiem? Który tydzień?
Elizabarbara bliźniaki??

jakieś jeszcze nowości??

[elizabarbara]

Napisane przez inutil

Dziękuję za miłe słowa dziewczyny

Berbie czy ja dobrze rozumiem? Który tydzień?
Elizabarbara bliźniaki??

jakieś jeszcze nowości??

Nom, 17tc, parka najprawdopodobniej

[rena5]

Napisane przez elizabarbara

Czekamy na USG

tylko czy coś zobaczymy na usg

Napisane przez BERBIE

to dobrze że masz taki plan, bałam się, że będziesz chciała wrócić do pracy jak najszybciej
ja nie wstaję o 5, ale się budzę i ze strachu spać nie mogę co najmniej przez godzinę. później albo trochę drzemię, albo cały dzień chodzę jak zombie

do końca tygodnia raczej zostanę w domu a liczę na to, że dłużej

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez inutil

jakieś jeszcze nowości??

sporo nowości - musiałabyś dużo nadrobić

[kooocur]

Mdłości.....o jeju jak sobie przypomnę.. leżałam przecież w szpitalu w 6 tygodniu tak ze mnie leciała z jednej i drugiej strony

No i tak do końca 4 miesiąca

Ciary mnie przeszły....

[BERBIE]

Napisane przez inutil

Berbie czy ja dobrze rozumiem? Który tydzień?

dziś skończyłam równo 6 tygodni
dopiero początek, a zdaje mi się, że cała wieczność

[elizabarbara]

Napisane przez rena5

tylko czy coś zobaczymy na usg

No pewnie

Napisane przez kooocur

Mdłości.....o jeju jak sobie przypomnę.. leżałam przecież w szpitalu w 6 tygodniu tak ze mnie leciała z jednej i drugiej strony

No i tak do końca 4 miesiąca

Ciary mnie przeszły....

Ja przeszlam 1 trymestr ulgowo.. Farciara ze mnie

Napisane przez BERBIE

dziś skończyłam równo 6 tygodni
dopiero początek, a zdaje mi się, że cała wieczność

Nawet nie spostrzeżesz sie jak szybko zleci

[rena5]

Napisane przez BERBIE

dziś skończyłam równo 6 tygodni
dopiero początek, a zdaje mi się, że cała wieczność

kochana Ty miałaś OM 23.09 prawda? tak jak ja - tylko u mnie się pokręciło...i nie wiem jak liczyć kiedy masz wizytę???

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez elizabarbara

No pewnie )

mnie się wydaje, że przy takiej becie to nic nie będzie widać - nie powinno być powyżej 1000 żeby pęcherzyk zobaczyć??

[kooocur]

Napisane przez elizabarbara

No pewnie


Ja przeszlam 1 trymestr ulgowo.. Farciara ze mnie



Nawet nie spostrzeżesz sie jak szybko zleci

Moja mama w ciąży z Nami do końca 6 miesiąca dawała ostro w drodze do pracy.

Na początku 9 powiedzieli Jej, że będą bliźniaki a nie jedno.

Czuła jednak, że coś nie tak, bo od 6 miesiąca nie wstała sama z fotela

[jojla]

Napisane przez rena5

mnie się wydaje, że przy takiej becie to nic nie będzie widać - nie powinno być powyżej 1000 żeby pęcherzyk zobaczyć??

Ja miałam betę coś ponad 400 i dwa dni później było widać pęcherzyk. Więc jest szansa.

[BERBIE]

Napisane przez rena5

kochana Ty miałaś OM 23.09 prawda? tak jak ja - tylko u mnie się pokręciło...i nie wiem jak liczyć kiedy masz wizytę??

tak 23.09.2013 miałam ostatnią @
wizytę mam zaplanowaną na piątek, ale jak po nocy znowu będzie dużo brązowego śluzu to może się złamie i zadzwonię do dr. albo pojadę na IP. żałuję, że nie położyłam się do szpitala. może wtedy byłabym spokojniejsza.

[elizabarbara]

Napisane przez rena5

mnie się wydaje, że przy takiej becie to nic nie będzie widać - nie powinno być powyżej 1000 żeby pęcherzyk zobaczyć??

Kochana, kurde nie wiem

Napisane przez kooocur

Moja mama w ciąży z Nami do końca 6 miesiąca dawała ostro w drodze do pracy.

Na początku 9 powiedzieli Jej, że będą bliźniaki a nie jedno.

Czuła jednak, że coś nie tak, bo od 6 miesiąca nie wstała sama z fotela

Kiedys w dobie jak nie bylo usg, to czesto przy porodzie sie okazywalo ze ciaza wieloosobowa

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez BERBIE

tak 23.09.2013 miałam ostatnią @
wizytę mam zaplanowaną na piątek, ale jak po nocy znowu będzie dużo brązowego śluzu to może się złamie i zadzwonię do dr. albo pojadę na IP. żałuję, że nie położyłam się do szpitala. może wtedy byłabym spokojniejsza.

Kochana, ja sie polozylam tylko dlatego ze byly plamienia. Lezalam w szpitalu miesiac i tak naprawde, z perspektywy czasu, dokladnie to samo mialabym leząc w domu...
Ale fakt, z psychicznego pkt widzenia pewnie lepiej w szpitalu...

[BERBIE]

Napisane przez elizabarbara

Kochana, ja sie polozylam tylko dlatego ze byly plamienia. Lezalam w szpitalu miesiac i tak naprawde, z perspektywy czasu, dokladnie to samo mialabym leząc w domu...
Ale fakt, z psychicznego pkt widzenia pewnie lepiej w szpitalu...

ja wiem, że mam te same leki co bym miała w szpitalu, ale tam by mnie może badali ginekologicznie i bym miała pewność, że te plamienia są niegroźne.

[rena5]

Napisane przez jojla

Ja miałam betę coś ponad 400 i dwa dni później było widać pęcherzyk. Więc jest szansa.

mam nadzieję

Napisane przez BERBIE

tak 23.09.2013 miałam ostatnią @
wizytę mam zaplanowaną na piątek, ale jak po nocy znowu będzie dużo brązowego śluzu to może się złamie i zadzwonię do dr. albo pojadę na IP. żałuję, że nie położyłam się do szpitala. może wtedy byłabym spokojniejsza.

no pewnie - spokój najważniejszy

Napisane przez elizabarbara

Kochana, kurde nie wiem

no właśnie ja też nie - tak mi się wydaje, że dr tak mówił...ale może się uda...

[elizabarbara]

Napisane przez BERBIE

ja wiem, że mam te same leki co bym miała w szpitalu, ale tam by mnie może badali ginekologicznie i bym miała pewność, że te plamienia są niegroźne.

To moze sie poloz na kilka dni, bedziesz spokojniejsza
Ja przyznam ze wolalam byc w szpitalu, choc kur**icy dostawalam przez miesiąc

Napisane przez rena5

no właśnie ja też nie - tak mi się wydaje, że dr tak mówił...ale może się uda...

Uda sie uda !!!!!!


Lece poogladam m jak milosc

[BERBIE]

Napisane przez elizabarbara

To moze sie poloz na kilka dni, bedziesz spokojniejsza
Ja przyznam ze wolalam byc w szpitalu, choc kur**icy dostawalam przez miesiąc

teraz to za bardzo nie mogę, chrzczę w tą sobotę. chyba, że nie będzie wyboru, wtedy najwyżej będę kombinować.

[rena5]

Napisane przez elizabarbara

Uda sie uda !!!!!!

I love you

Napisane przez BERBIE

teraz to za bardzo nie mogę, chrzczę w tą sobotę. chyba, że nie będzie wyboru, wtedy najwyżej będę kombinować.

będziesz chrzestną??

[BERBIE]

Napisane przez rena5

będziesz chrzestną??

tak, już 3 raz

[rena5]

Napisane przez BERBIE

tak, już 3 raz

jest taki zabobon, że w ciąży nie powinno się trzymać do chrztu dziecka...nie wiem dlaczego, ale tak kiedyś moja mama mówiła, ale teraz czytałam, że Kościół nie ma nic przeciw temu

[BERBIE]

Napisane przez rena5

jest taki zabobon, że w ciąży nie powinno się chrzcić dziecka...nie wiem dlaczego, ale tak kiedyś moja mama mówiła, ale teraz czytałam, że Kościół nie ma nic przeciw temu

słyszałam o ty, ale nie wierzę w to, że Bóg, który powołuje do życia dzieci miałby być przeciwko chrzczeniu w ciąży

[rena5]

Napisane przez BERBIE

słyszałam o ty, ale nie wierzę w to, że Bóg, który powołuje do życia dzieci miałby być przeciwko chrzczeniu w ciąży

dlatego też napisałam, że to zabobon - ja też nie wierzę

na dziś wystarczy wyłączam się i idę do sypialni dobrej nocy

[iza243]

Napisane przez BERBIE

to dobrze że masz taki plan, bałam się, że będziesz chciała wrócić do pracy jak najszybciej
ja nie wstaję o 5, ale się budzę i ze strachu spać nie mogę co najmniej przez godzinę. później albo trochę drzemię, albo cały dzień chodzę jak zombie

Nie denerwuj się tak

Napisane przez rena5

mnie się wydaje, że przy takiej becie to nic nie będzie widać - nie powinno być powyżej 1000 żeby pęcherzyk zobaczyć??

U mnie w dniu spodziewanej @ był pęcherzyk przy becie 175.

Rena wiesz jak bardzo trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze

Napisane przez BERBIE

tak 23.09.2013 miałam ostatnią @
wizytę mam zaplanowaną na piątek, ale jak po nocy znowu będzie dużo brązowego śluzu to może się złamie i zadzwonię do dr. albo pojadę na IP. żałuję, że nie położyłam się do szpitala. może wtedy byłabym spokojniejsza.

Pewnie,jedz twój spokój jest najważniejszy.

[inutil]

Napisane przez BERBIE

dziś skończyłam równo 6 tygodni
dopiero początek, a zdaje mi się, że cała wieczność

cieszę się bardzo, bardzo i trzymam kciuki, żeby ta wieczność mignęła niepostrzeżenie

Napisane przez rena5

sporo nowości - musiałabyś dużo nadrobić

chyba nie ma takiej szansy

Napisane przez elizabarbara

Nom, 17tc, parka najprawdopodobniej

mmm, marzenie wielu

[Kubek29]

Napisane przez kooocur

Kubek - moje dziecie jest póki co najmłodsze

Cos pokickalam, wydawało mi sie ze rodzilas przed Wieka

Napisane przez jana

Wróciłam, wszystko ok, zamiast dupka luteina no i póki co na stale nospa. Mały ma się dobrze. Spokojniej już.

Super!

Napisane przez BERBIE

dziś skończyłam równo 6 tygodni
dopiero początek, a zdaje mi się, że cała wieczność

Pozniej zaczną te tygodnie gonić... Początek mnie tez sie strasznie dluzyl. Normalnie kazdy tydzien trwaaaaal i trwaal.


Ja wrocilam z ktg. Wyszło ok
Chociaz mały większość przespal i wymagał budzenia


Dziewczyny, w ktorym tyg odstawialyscie Acard?

[moni_ka.g]

Akcja Mikołajkowa

Zasady:
1. Zapisy trwają do 10.11, do tego czasu poproszę też o adresy na PW
2. Losowanie osób dla których robimy upominki – 11.11 oraz rozesłanie danych wylosowanej osoby.
3. Wysyłka upominków –28.11 - 4.12 (tak, by doszło na 6.12)
4. Każdy z uczestników robi prezent dla wylosowanej osoby (kwota prezentu - ok 20zł).
5. Mile widziane upominki własnoręcznie wykonane.
6. Prezent powinien mieć akcent mikołajkowo - świąteczny lub cały być utrzymany w tej tematyce.
7. Nie podpisujemy się na upominku, będziemy zgadywać kto od kogo dostał.
8. W celu uniknięcia szybkiego rozpoznania jako nadawcę możemy podać dane TŻ.
9. Po otrzymaniu prezentu wstawiamy jego zdjęcia na wątku.
10. Mile widziana dołączona do prezentu kartka z życzeniami.

Lista chętnych:
1. elizabarbara
2. eseska
3. moni_ka.g
4. jojla
5. kooocur
6. BERBIE
7. measia
8. iza243
9. czarnula 1982
10. kunegunda.bis
11. Kubek29
12. wieka22
13. inutil
14. Wika28
15. zebrawpaski
16. edytte
17. wadera4
18. rena5

Pytania pomocnicze:

1. ulubione kolory:
2. nielubiane kolory:
3. zainteresowania:


Post będzie edytowany w miarę Waszych sugestii i uwag dotyczących akcji. Gdybym przeoczyła czyjeś zgłoszenie, proszę o PW. Dla ułatwienia umieszczę link do tego postu w swoim podpisie, żeby w miarę łatwo można było go namierzyć.

edit. osoby podkreślone = mam adres