Scent Bar

[joasiak1]

Napisane przez taka taka

Joasiu, może to zabrzmi dziwnie, ale Ci zazdroszczę, jakoś nie chce mi się nigdzie jechać, jakiś dół złapałam, że tyle mam pracy, żadnego projektu nie zaczęłam, a zaliczki wzięłam, a jadę na narty na całe 10 dni
wiem, że to chwilowe, ale nawet narty mnie nie cieszą
wiem, że już jutro będę na Kalatówkach śpiewać rosyjskie romanse i będzie super....
żeby już było jutro

teraz będzie offtop: nie wiem jakie perfumy ze sobą wziąć
wszystko bym chciała, ale muszę coś wyeliminowa
co pasuje na narty ?
wyjęłam wstępnie FdB, New Haarlem, Be i Kelly Caleche

Takuśna, coś Ty, z pracą na pewno zdążysz, a 10 dni wypoczynku Twoje
Nie wkręcaj sobie nic, tylko odpoczywaj w pełni, za to potem będziesz mieć siłę pracować, mówię Ci.

A tego Sylwestra jakoś nie żałuję, wybalowałam się w zeszłym roku i w tym postanowiłam spełnić swoje małe pragnienie: Sylwester domowy, w gotowaniem czegoś pysznego, oglądaniem filmów, leniuchowaniem

Nie bierz nic lekkiego na narty, bo i tak na mrozie nie będzie czuć - weź na przykład Gris Clair, DV, Piątkę, Safran...

[Sabbath]

Napisane przez taka taka

Rachelo, ja słodziaków nie mam (tzn mam Glorię i The Parfum, ale jakieś one nie moje), a za pościelowca to chyba w odpowiednich okolicznościach wszystko może robić
a co na narty?

The Parfum to dla mnie ulepek, nie słodziak.
Do słodziaków zaliczam miedzy innymi Safran Troublant i, w mojej opinii, nadaje się on do wszystkiego.

Napisane przez rachela

Może wyżej wspomnianego kawowego Bonda?

O tak, tez mi ten wybór do głowy przyszedł.

Rachel - pozwolę sobie przenieść temat z "Czym dziś pachniesz..." - kiedy, zadano mi pytanie: "Z jaką postacią z flimu/literatury się utożsamiasz?" jedyna, która przyszła mi do głowy (i to natychmiast) to porucznik Ellen Ripley. Choć to postać smutna - nie tylko straciła dziecko (bo to w sumie utrata była), to jeszcze stała się dziwolągiem, potworem wśród ludzi. Tak, zdecydowanie czuję pokrewieństwo.

[taka taka]

Napisane przez joasiak1

Nie bierz nic lekkiego na narty, bo i tak na mrozie nie będzie czuć - weź na przykład Gris Clair, DV, Piątkę, Safran...

wszystko bym chętnie wzięła, ale Piątki chyba się nie odważę

masz rację, że nic lekkiego, tylko na podróż wezmę Be, żeby nie zamęczyć współpodróżnych

Napisane przez Sabbath

The Parfum to dla mnie ulepek, nie słodziak.

Sabbath, dla mnie też
a Safran wezmę, ale chyba w końcu nie wezmę .... butów narciarskich (mam jedną torbę, wszystko się do niej nie zmieści)

[Contax]

Napisane przez Margot45

Poza tym Sephora uprawia na mnie (i nie tylko na mnie jak podejrzewam) swoje kusicielskie sztuczki - tym razem to jest 30% na wszystko do makijażu - i czuję, że tym razem mnie skusi, i nawet wiem juz na co nie będe musiała czekac na truskawkową przesyłke

Margot, to promocja jest ogolna czy sms-owa

[secco]

Nadrabiam zaległości
Mariolu,Nat-życzę Wam wielu wspaniałych dni na nowej drodze życia i wznosze toast lampką wina (czerwonego oczywista)

Rachelo-gratuluję

[rachela]

Napisane przez Sabbath

Rachel - pozwolę sobie przenieść temat z "Czym dziś pachniesz..." - kiedy, zadano mi pytanie: "Z jaką postacią z flimu/literatury się utożsamiasz?" jedyna, która przyszła mi do głowy (i to natychmiast) to porucznik Ellen Ripley.

Nie zgodzę się z potworem, z jednej prostej przyczyny - bardzo mi tę postać przypominasz.


Secco

[Margot45]

Napisane przez Contax

Margot, to promocja jest ogolna czy sms-owa

W Sephorowym wątku doczytałam, że ogólna - ale byłam dziś w S. w ZT i nijakich oznaczeń w rodzaju "promocja" czy "wyprzedaż" nie widziałam. Ja bazuję na smsie, jutro rano będe obdzwaniać Sephory względem odcienia

[E]

Mariola, Nat Oby Wam sie dobrze działo, Małżowie byli zawsze i dozgonnie wspaniali, a Wy byście miały życie usłane płatkami róż

[Różowy Strachulec]

Napisane przez MoniaK

Strachulcu, ale Ci zazdroszczę siłownii Też bym sobie pochodziła ale niestety w tej chwili nie ma u mnie żadnej porządnej Kiedyś miałam taki rok, że chodziłam min. 3-4 razy w tygodniu i czułam się świetnie. Planuję kupić rowerek stacjonarny aby się choć trochę rozruszać przed wiosną

Najlepsze jest to że do Gymnasionu mamy mniej więcej kilometr, a nie zapisaliśmy się tam przez 2 lata bo mieli bliżej otworzyć inną siłownię. I tak czekaliśmy i czekaliśmy

Ja teraz kiedy nie pracuję staram się chodzić prawie codziennie

Napisane przez mariolasl

Moj slub byl dokladnie taki, jaki sobie wymarzylam, radosny, bez stresow, w gronie najblizszych mi osob.
Ewentualne zdjecia beda pod koniec przyszlego tygodnia, jak juz wroce do domu i troche wszystko ogarne.

Mariolu Fantastycznie że wszystko było tak jak chciałaś

Napisane przez tymena

Brawo Strachulcu Już coraz mniej sie strachasz

Jeszcze superrewelacyjnie nie jest, ale są postępy Kocham automatyczną skrzynię biegów

Napisane przez Contax

Strachulcu, super, coraz czesciej siadasz za kierownice

Szczególnie uradowany jest mój TŻ - ma teraz dwóch kierowców i sam prawie nie musi prowadzić (z pracy odwozi go naszym samochodem kolega, na siłownię wożę ja )

[Contax]

Napisane przez Margot45

W Sephorowym wątku doczytałam, że ogólna - ale byłam dziś w S. w ZT i nijakich oznaczeń w rodzaju "promocja" czy "wyprzedaż" nie widziałam. Ja bazuję na smsie, jutro rano będe obdzwaniać Sephory względem odcienia

Ja nie mam jeszcze sms-a a planuje ruszyc jutro w tango po cos fajnego



Strachulcu, dobry organizator z Twojego TZ

[burn-it-up]

Muszę się pożalić.Zabiję pocztę polską!Moje kupione 20 łyżwy i wysłane tego samego dnia za pobraniem powinny dojść dziś a nie ma.A ja się umówiłam jutro na łyżwy i co to będzie .Parszywi doręczyciele.
Do tego moja koteczka jest chora,dostała domięśniowo antybiotyk i środki rozkurczowe po których najpierw strasznie się śliniła a teraz leży taka zmarnowana i reszta kociarni też ma humor kiepski z tego powodu

[czarnaorchidea]

Napisane przez burn-it-up

Muszę się pożalić.Zabiję pocztę polską!Moje kupione 20 łyżwy i wysłane tego samego dnia za pobraniem powinny dojść dziś a nie ma.A ja się umówiłam jutro na łyżwy i co to będzie .Parszywi doręczyciele.
Do tego moja koteczka jest chora,dostała domięśniowo antybiotyk i środki rozkurczowe po których najpierw strasznie się śliniła a teraz leży taka zmarnowana i reszta kociarni też ma humor kiepski z tego powodu

Nie martw się, kotek na pewno wyzdrowieje Sama mam kota i wiem jak to jest, ostatnio jakoś w maju coś mu się wydarzyło i ciągle wymiotował, musiałam z nim jeździć na zastrzyki Biedny był bardzo, ale na szczęście się jakoś wykaraskał Twojej kotce na pewno się polepszy po tych lekach

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Contax

Strachulcu, dobry organizator z Twojego TZ

Całkiem sprytnie to sobie wykombinował

Napisane przez burn-it-up

Do tego moja koteczka jest chora,dostała domięśniowo antybiotyk i środki rozkurczowe po których najpierw strasznie się śliniła a teraz leży taka zmarnowana i reszta kociarni też ma humor kiepski z tego powodu

Burn wymiziaj kociambra ode mnie

[burn-it-up]

Napisane przez czarnaorchidea

Nie martw się, kotek na pewno wyzdrowieje Sama mam kota i wiem jak to jest, ostatnio jakoś w maju coś mu się wydarzyło i ciągle wymiotował, musiałam z nim jeździć na zastrzyki Biedny był bardzo, ale na szczęście się jakoś wykaraskał Twojej kotce na pewno się polepszy po tych lekach

Dziękuję.Łapcia ma właśnie to samo-biegunka i wymioty.Na szczęście lekarz powiedział,że to raczej nie żadna poważna choroba.

Napisane przez Różowy Strachulec

Burn wymiziaj kociambra ode mnie

Idę wymiziac

[dzika truskawa]

Napisane przez yoona

o widze ze dyskusja sie o farbowania toczy,temat ktory spedza mi sen z powiek ostatnio. chcialabym miec piekny,swietlisty blond, w chlodnym odcieniu. znalazlam takie odcienie farb L'oreala, casting i jakas inna. nie wiem czy ryzykowac czy nie:/ a szkoda mi troche kasy na fryzjera,bo pewnie zedrze ze mnie 200zl kurcze.
a z drugiej strony jak sobie zgrzebie cos ta farbą to i tak bede do fryzjera musiala isc eh,
nie wiem juz sama

Blond koniecznie u fryzjera Yoona, nie warto ryzykować.

Napisane przez burn-it-up

Muszę się pożalić.Zabiję pocztę polską!Moje kupione 20 łyżwy i wysłane tego samego dnia za pobraniem powinny dojść dziś a nie ma.A ja się umówiłam jutro na łyżwy i co to będzie .Parszywi doręczyciele.
Do tego moja koteczka jest chora,dostała domięśniowo antybiotyk i środki rozkurczowe po których najpierw strasznie się śliniła a teraz leży taka zmarnowana i reszta kociarni też ma humor kiepski z tego powodu

Burn, pogłaszcz ode mnie kota

[Córka D'artagnana]

Nat, Mariolu i ode mnie najserdeczniejsze życzenia na nowej drodze życia szczęścia, zdrowiai miłości,

Rachelo, gratuluję zaręczyn

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Tymeno, piękna biżuteria

Homyku, witamy w domu po przerwie

Rachelo, gratuluję, widziałam pierścionek na Twojej arystokratycznej dłoni.

Mariolu, szczęścia życzę na nowej drodze życia. Przesyłam gorące pozdrowienia dla Was obojga od Kijanki.



Nat, Tobie także składam gratulacje z okazji ślubu Życzę zdrowia i miłości, reszta sama się ułoży

[SpanishMyszka]

Napisane przez yoona

ja jeszcze chciałam się pochwalić gwiazdkowym prezentem od moich rodziców kochanych- Prada edp z balsamem

Gratuluję pięknego prezentu

[eiri]

Dobry wieczór
Straaaasznie dawno nie byłam na Wizażu - jesienną porą pokochała mnie robota i praktycznie uniemożliwiła wszelkie zbytki typu forumowanie
Widzę, że zaszły tu zmiany, jest nowy, plotkarski wątek kiedy ja go nadrobię, chyba na emeryturze

A ja po półtora roku tęsknoty znów rozkoszuję się klimatem "mojej' Szwecji Perfumy jak zawsze pachną tu obłędnie, z całych sił i całą mocą każdej nuty. No i zaczęły się wyprzedaże w sklepach, chodzi mi po głowie pewna jedwabna bluzka - oj, skuszę się chyba na zakup

Całusy dla wszystkich, którzy jeszcze mnie kojarzą

[gosiunia22]

A pewnie, że kojarzą i pamiętają Również całuję!

Rachelo, wielkie gratulacje!

[_Bjeata_]

dobrej nocki chciałam Wszystkim życzyć.......... po dzisiejszym dniu mam dość, nie wiem czy zasnę.........

Mariolu, jeszcze raz najserdeczniejsze gratulejszyn, cieszę się, że było jak chciałaś

[neonka28]

dziś padam na pysk

Wszyskie klientki z Irlandii, Portugalii, Anglii, Niemiec były u mnie.
Fajnie maja dziewzcyny

Lolita Midnight na noc

[burn-it-up]

Napisane przez eiri

Dobry wieczór

Eiri moja różana koleżanko jak się cieszę że Cię widzę tu

Zazdroszczę Szwecji jak nie wiem co.Strasznie cierpię bez śniegu

Napisane przez dzika truskawa

Burn, pogłaszcz ode mnie kota

Głask chyba pomógł bo obudziła się i poszła w stronę misek(choć jedzenia tam nie było-do jutra musi być na czczo) znaczy się będzie żyć

[rachela]

Eiri, wreszcie jesteś


Dziękuję wszystkim za gratulacje

[annmarie]

Napisane przez your Angel

No właśnie. Dlatego też tylko 2 razy byłam u fryzjera na farbowaniu Ale to też raczej tak z konieczności - specjalista musiał się zająć korekcją tego, co pozostało mi na głowie po farbowaniu paskudnym szamponem koloryzującym Palette

To u mnie śladów nie zostawia Gdyby nie papranie i cena, to mógłby być szamponem do włosów - ani kolor, ani odcień inny. Nie mówiąc o siwych włosach, które jakoś nadal są po nim jakie były

Napisane przez rachela

Yoona, uważam że są kolory, które powinno się robić tylko u fryzjera - blond jest na pierwszym miejscu. Łatwo coś schrzanić, niestety; i zamiast świetlistego blondu uzyskać zielono-żółty koszmarek (henna ) lub wypłowiałą tragedię (farby).

Oj, tak... Blond (na ciemnych włosach)=fryzjer. A i to z dokładnym obejrzeniem w świetle dziennym co z tego wyszło (moja kumpela miała kiedyś taką przygodę, że u fryzjera było bardzo "przyjazne" światło - w lustrze miała super świetlisty blond. W słońcu blond okazał się być totalnie żółty, z delikatną skłonnością pomarańczową w niektórych miejscach).

Napisane przez Sabbath

Ja tam nie widzę, żeby którykolwiek kolor był nieudany, ale... wyglądasz jak księżniczka z baśni!
Ja naprawdę nie wiem skąd biorą sie tacy ładni ludzie. To jest statystycznie nieprawdopodobne.

Polki zabrały urodę przedstawicielkom innych narodów, więc statystycznie się zgadza

Napisane przez yoona

tez dostalam 30% znizki z Sephoryo mamusiu, niech mnie ktos powstrzyma...

A ja znów nic Nie lubi mnie Sephora...

Napisane przez mariolasl

Moj slub byl dokladnie taki, jaki sobie wymarzylam, radosny, bez stresow, w gronie najblizszych mi osob.

Mariolu - gratulacje. I super, że ten dzień był idealny - taki jak chciałaś. Wspomnienia zostaną na zawsze

Napisane przez burn-it-up

Muszę się pożalić.Zabiję pocztę polską!Moje kupione 20 łyżwy i wysłane tego samego dnia za pobraniem powinny dojść dziś a nie ma.A ja się umówiłam jutro na łyżwy i co to będzie

Pożycz łyżwy na lodowisku, a we własne wskoczysz następnym razem

Rachelko - gratulacje z "okazji" pierścionka - śliczny jest

[Contax]

Napisane przez Różowy Strachulec

Całkiem sprytnie to sobie wykombinował

Oni tak zawsze kombinuja znam to z autopsji

Napisane przez eiri

Całusy dla wszystkich, którzy jeszcze mnie kojarzą

Eiri,


Burn, z kociczka bedzie dobrze, to tak dziala antybiotyk


Ide spac, ululana wisnioweczka

[your Angel]

Annmarie, na moich włosach było widać efekt po tej ciemnobrązowej brei Palette Ale to pewnie dlatego, że wylałam to świństwo na moją śliczną platynkę A na takich włosach wszystko się złapie (a później trzyma i nie chce puścić )

Yoona, jeśli masz włosy koloru blond i na razie chcesz je tylko trochę podbajerować w kierunku złota, miedzi czy platyny to domowa koloryzacja będzie ok Tylko uwaga na dobór koloryzatora - np farby L'oreala są cholernie mocne i diabelnie niszczą włosy. Ja polecę Maseczki Koloryzujące Garniera - delikatne, dobrze koloryzują i nawet poprawiają kondycję (!) włosów oraz szampon na 24 mycia Casting L'oreal - włosy po nim są gładziutkie i ślicznie błyszczą (testowane na siostrze ).

Zuziuniu, Sabbath ma rację - wyglądasz jak księżniczka
Ale mnie osobiście wersja pasemkowa... nie za bardzo Na mój gust za duże kontrasty i za szerokie pasma

Burn, wygłaskaj Kociaka ode mnie

Moje koty znowu upodobały sobie moje łóżko i non stop do niego włażą i zwlekają do niego wszystkie swoje zabawki

[Sabbath]

Napisane przez burn-it-up

Muszę się pożalić.Zabiję pocztę polską!Moje kupione 20 łyżwy i wysłane tego samego dnia za pobraniem powinny dojść dziś a nie ma.A ja się umówiłam jutro na łyżwy i co to będzie .Parszywi doręczyciele.
Do tego moja koteczka jest chora,dostała domięśniowo antybiotyk i środki rozkurczowe po których najpierw strasznie się śliniła a teraz leży taka zmarnowana i reszta kociarni też ma humor kiepski z tego powodu

Biedny koteczek... Teraz taki okres, że wszyscy chorują, a kotki są dość... ludzkie w tym aspekcie. Przejdzie jej szybciutko.

Co do poczty - ja moją uwielbiam: w koszulce Trivium, którą kupiłam w Wigilię na Allegro - dziś już byłam w kinie.
Jutro (a najdalej pojutrze) mam nadzieję cieszyć się swoją flaszeczką UBV - dostałam dziś informację, że została wysłana.

Napisane przez rachela

Nie zgodzę się z potworem, z jednej prostej przyczyny - bardzo mi tę postać przypominasz.

Dzięki Rachelo.
Tak to bywa z ludźmi - potworami, że stają się nimi dzięki... powiedzmy okolicznościom.

Napisane przez annmarie

Pożycz łyżwy na lodowisku, a we własne wskoczysz następnym razem

Voilla!
Tak właśnie zrób.


Eiri - dziękuję za całusy (kojarzę, oczywiście, więc to dla mnie całusy były).

[neonka28]

mnie łapie choróbsko jakieś

boli mnie kark, szyja i kręgosłup

Sylwestrowa Katastrofa

[annmarie]

Neonka, spróbuj Apap C - ostatnio jak mnie coś łamie, to sięnim ratuje i jak na razie działa Dwa dni i jestem zdrowa.